Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII - Strona 139 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Propozycje na następny temat wątku
zamiast sanek wózki pchamy o to my zimowe mamy. Listopad/grudzień 2011 11 18,03%
Wiosna, lato, jesień z brzuchem a na zimę już z maluchem. Listopad/grudzień 2011 46 75,41%
Zimowe mamy humor mają wspaniały, bo cały rok z brzuchem biegały 0 0%
Upalne lato z brzuszkiem a zimą już z maluszkiem 0 0%
Upalne lato z brzuszkiem a zima z naszym maluszkiem 0 0%
Upale lato z brzuszkiem a na zimę już z maluszkiem 5 8,20%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 61. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-07-12, 21:30   #4141
rojku
Rozeznanie
 
Avatar rojku
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 905
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Cytat:
Napisane przez truscafka Pokaż wiadomość
sąsiadów mamy w polu widzenia, ale nie w bardzo bliskim sąsiedztwie, więc takich odwiedzin mozna bylo sie spodziewac. Najbardziej drzelismy o stal czy ceramikę kominową, ale to robotnicy zdązyli juz wyrobic :/

buduję domek parterowy z poddaszem użytkowym, mam typowy, kupny plan więc jak znajdę wizualizację to wkleję

Truskafka my tez budujemy dom z Horyzontu, ale taki duużo prostszy, można powiedzieć uboższy, bo chcieliśmy własciwie po kosztach coś... Dziś wytyczony budynek, fundamenty mają być zalane w poniedziałek Już się nie mogę doczekać :P
__________________
Anielka 6.12.2011r. Hania 20.11.2013r. i Leon w drodze...
rojku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-12, 21:58   #4142
truscafka
Zadomowienie
 
Avatar truscafka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: domek-śląsk, szkoła - małopolska :)
Wiadomości: 1 096
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Cytat:
Napisane przez rojku Pokaż wiadomość
Truskafka my tez budujemy dom z Horyzontu, ale taki duużo prostszy, można powiedzieć uboższy, bo chcieliśmy własciwie po kosztach coś... Dziś wytyczony budynek, fundamenty mają być zalane w poniedziałek Już się nie mogę doczekać :P
Wszystkie domki z horyzontu są fajne Gratuluję i zyczę powodzenia i cierpliwości przy budowie!!!
__________________
Szymuś


75, 0 kg < ~~~~ jest 11.04
72,0
70,0
68,0
66,0
64,0
62,0
60,0
truscafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-12, 22:05   #4143
ggoraa
Zadomowienie
 
Avatar ggoraa
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 1 498
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Hej mamusie!
Nie zdolam nadrobic od niedzieli postow...tyle zescie naskrobaly!
Wczoraj wieczorem wrocilismy z warszawy , a dzis spedzilismy dzien poza domem. Trzeba korzystac z pogody poki jest.
Szkod ami , ze nie bedziemy mieli w tym roku wakacji z prawdziwego zdarzenia-w sumie osttanie 7 lat nie mielismy...bo wakacje w pl jak sie bylo w uk to traczej bylo siedzenie i cieszenie sie rodzina...a to tez mecyz. A marza mi sie takie prawdziwe leniwe wakacje.... no,ale przez najblizsze pare lat to chyba se wybijemy z glowy. Teraz Filipek ma 2 latka, za rok dzidzia bedzie z amala, czyli pewnie dopiero za kilka lat gdzies pojedziemy... wiec czeka nas kiszenie sie w domu;(

Cos padnieta jestem, musze chyba isc spac. Spokojnych snow
__________________
Flipcio..20.04.2009 ^.^
Nika.......02.11.2011 ^.^
ggoraa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 05:26   #4144
oolong
Zakorzenienie
 
Avatar oolong
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 742
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Cytat:
Napisane przez Ona231 Pokaż wiadomość
truscafka a nie da rady jakiegoś alarmu założyć? Bo niestety takie przypadki się często zdarzają.



Oolong na końcówkę ciąży może zdążą
A jak te rzeczy, dobre jakościowo, fajnie się noszą?
niezbyt, pisałam wcześniej, że raczej zakupów tam nie ponowię

właściwie tylko leginsy dżinsowe (z rozmiarówki dziecięcej, ale na 170cm) są dobre jakościowo i krojem
__________________
siabada

oolong jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 05:51   #4145
dreamnes
Raczkowanie
 
Avatar dreamnes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 401
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

hej dziewczyny ja spowrotem w Polsce. Trwają przygotowania do ślubu w sobotę nasz wielki dzień Niestety po ślubie we wtorem wracam na półtora miesiąca do pracy sama ale później już nie mam się czym martwić tylko rodzinka tzn tż, malutka i ja fajnie mieć własny domek. My też marzymy o własnym, ale czas pokaże mi się podobają parterowe domki
__________________
marzenia się spełniają!

jestem szczęśliwą mamą
dreamnes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 06:06   #4146
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

hej dziewczynki witam sie i ide nadrabiac zaleglosci z wczoraj
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 06:08   #4147
joamic1
Zadomowienie
 
Avatar joamic1
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 294
GG do joamic1
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Cytat:
Napisane przez dreamnes Pokaż wiadomość
hej dziewczyny ja spowrotem w Polsce. Trwają przygotowania do ślubu w sobotę nasz wielki dzień
To będzie cudny dzień. Powodzenia i nie stresuj się.

Ja na chwilę wstałam TŻ kanapeczki do pracy zrobić. Zaraz idę nyny . Odezwę się jak wstanę pewnie ok.9
__________________
9 miesięcy z OliV


Chciałabym, żeby była szczęśliwa, by każdego dnia mogła być dumna, że jest człowiekiem i nasza córką, by jak teraz dawała mi siłę do życia.nasze Małe Szczęście -chwyciło za serce raz na całe życie

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87upjyht4ic7jm.png
joamic1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-13, 06:56   #4148
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Joa nie za dobrze ci???? ja juz od 15 min na sluzbie

dzis mi sie znow snil porod- pierwszy raz nie w charakterze koszmaru ze dzieci nie maja szans.... snilo mi sie ze urodzilam dziewczynke o 12.30 i chlopca o 12. 36, baardzo malutkie, cos wielkosci skrzydelka od kurczaka- a aj sie wkurzalam ze nie mam ich w co ubrac...ale snilo mi sie ze coreczke w glowke calowalam zanim sie synek urodzil


a propos wczoraj kupilam sporo wyprawki na 56 od mamy blizniakow- podwojne bodziaki z dlugim rekawkiem i kaftaniki, spioszki...fajne bo niby nie identyczne ale bardzo podobne - zawsze ten sam styl ale np rozne kolorki albo ten sam kolor a rozne wzorki

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

wstawac spiochy kto rano wstaje temu chce sie siku
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 07:13   #4149
nikaa2
Wtajemniczenie
 
Avatar nikaa2
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Pczno
Wiadomości: 2 315
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Cytat:
Napisane przez truscafka Pokaż wiadomość

My dziś w nocy mieliśmy gosci na działce. Przyszli splądrować budowę, ręce opadaja
ożesz w mordę
to jak alarm nie, to może jakiegoś ostrego psa? żeby hałasu narobił, bo narazie niczego nie ukradli, ale wiemy że jednego dnia na budowie jest coś cennego a drugiego nie ma- a trudno utrafiĆ

Cytat:
Napisane przez ela3010 Pokaż wiadomość
Haaaaaa, Nika wywołałam Cię.
Globulka ostro przytula się do Ciebie z tego co piszesz, moja luteina nieśmiała bardziej.
ha!
to zazdroszczę luteiny, moja globulka myslałam, ze mi się przeżre do mózgu

Cytat:
Napisane przez basiula19 Pokaż wiadomość
Oj współczuję wam dziewczynki ja tam nie moge narzekać i mi tam nic nie spada Tż czasami sie śmieje że go chce wykończyć chyba heheh ale co ja poradze hehe ale jak go postrasze, że niedłgo mu sie skończy dobre to już nie narzeka na nadmiar heh
też mojego tak straszyłam, jeszcze do niedawna naszym to dobrze: obiad pod nos(z racji L4), a na deser też ich namawiamy

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
Moim zdaniem też za wczesnie, bo macica się powiększa i w takim razie po jakims 30 tyg mialabys juz brzuszek pod gardlem

Ja czuje poczulam ruchy do tej pory najwyzej tuz ponizej pepka a tak to czuje je nadal bardzo nisko. Pod zebrami czulam w bardzo poźnej ciązy jak dzidzia była już duża naprawde.
no szkoda, to ciekawe co to jest chociaż zauważyłam, że ten icisk jest mniejszy jak jestem w biustonoszu- czyżby moje mega wielkie (chyba B mooooże C) piersi wywoływały taki ucisk? o_O

Cytat:
Napisane przez truscafka Pokaż wiadomość
ola231 znalazłam tą wizualizację naszego gniazda

http://www.youtube.com/watch?v=NkGkd...layer_embedded
prześliczny
to pewnie i metraż działki jest odpowiednio większy(ja niestety mam tylko niecałe 1000m2 przy domu 200m2 użytkowej a więc i sąsiadów mam bliziutko)

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
hej dziewczynki witam sie i ide nadrabiac zaleglosci z wczoraj
witay

Cytat:
Napisane przez joamic1 Pokaż wiadomość
Ja na chwilę wstałam TŻ kanapeczki do pracy zrobić. Zaraz idę nyny . Odezwę się jak wstanę pewnie ok.9
ja swojemu zrobiłam wczoraj, zeby nie wstawaĆ tak wcześnie A nie Ty pewnie na śniadanko robiłaś... mój rano nie jje a robię mu zawsze w wyprzedzeniem lunch do pracy a to inna sprawa

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość


wstawac spiochy kto rano wstaje temu chce sie siku
jestem na posterunku

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

A tak wstałam bo mi się przyśniło, ze Wam przecież wczoraj nie opowiedziałam o moim szoku jaki dostałam(pewnie wczoraj wieczorem był tak duży, że nie umiałam go wyartykułowaĆ ) po wejściu na wage u gina... no spodziewałam sie wzrostu wagi, ale nie aż takiej 66kg czyli 4 kg w ciągu 3 tyg. na "+"
w takim tempie to ja ponad 20kg przytyję w tej ciąży (wiem ze ważniejszy dzidzius, no ale szok szokiem pozostał, kiedyś myślałam, że jak ktoś ponad 20kg tyje to się obżera nei awiadomo jak bardzo, a ja jem więcej trochę+warzywa+duużo owoców+ mało ruchu- i chyba to mnie pociąga na dno)
od początku ciąży już jestem 8k na "+"
postanowiłam codziennie do południa jeden park obejśĆ a po południu drugi i jadaĆ obiad wcześniej(tak w południe a nie jak tż wróci) a na kolację surówka+ czegoś tam malutko a najlepiej same owoce lub gotowane warzywa
Gin skomentował:"no trochę za dużo ostatnio pani przytyła" ale on to taka dobra dusza, ze ci wprost nie powie

aaaa a wczoraj znowu poszłam odwiedziĆ koleżankę w szpitalu i ona za 2m-ce rodzi a ma 7,5kg na plusie a jak była w tym szpitalu na usg to ją pochwalono, ze tak ładnie 3ma wagę... to mnie dopiero tam zlinczują chyba a wybieram sie pod koniec lipca

cholera musze kupiĆ tą wagę, bo bez niej nawet nei wiem że tak tyję o_O
nikaa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 07:36   #4150
witaminkaccc
Zadomowienie
 
Avatar witaminkaccc
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 134
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Cytat:
Napisane przez magolina Pokaż wiadomość

Witaminko
kochana współczuję i przykro mi że musiałas słuchać takich przykrości. wiem że każda sytuacja jest inna i nie chce się wymądrzać ale ludzie tak łatwo sie nie zmieniają i czasami lepiej znieść ból rozstania niż cierpieć całe życie - wiem co mówię bo mój ojciec jest takim ciężkim charakterem i wydaje mi sie że mama nigdy nie byla z nim szczęsliwa, do dzieci tez nie był i nie jest jakiś uczuciowy. A potrafi człowieka doprowadzić do nerwicy, z nikim się nie liczy a nawet ciężka choroba nie byla go w stanie zmienić
Trzymaj się kochana.
wiem, dlatego ciesze się czasem, ze nie łączy nas żaden papier... bo ja tez dorastalam w rozwodowej awanturze trwającej 4 lata, gdzie bylam mediatorem, wiem jak to teraz dziala mi na psyche i wiem jak zniosl to moj brat... nie mowiac ze moi rodzice nigdy do dzieci uczuciowi nie byli... ze znajomych mam najbardziej zimne stosunki z rodzicami... mama w australii- gadam z nia raz na tydzien bo inaczej mnie wkurza, z tata w sumie teraz buduje jakas relacje, bo bardzo mnie wspiera...po swojemu, ale doceniam ze po tylu latach sie starac zaczal....

i jak mialam te 14 lat jak rozpetalo sie pieklo, przysieglam sobie ze moje dziecko czegos takiego nie doswiadczy... i zamierzam dotrzymac slowa... wczoraj, as always... wizelam tżeta na gadke i ustalilismy ze to ostatnia taka akcja... potem kazde idzie w swoja strone...



najgorsze z tego wszystkiego jest to, ze mam wrazenie ze koniec zwiazku przyszedl mu latwo... znaczy to oswiadczenie ze to ostatnia taka akcja byla... nie mowiac ze ciazko zyc z czlowiekiem zimnym :/

ehhh znow narzekam, a taki ładny dzień :P

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Cytat:
Napisane przez truscafka Pokaż wiadomość
ola231 znalazłam tą wizualizację naszego gniazda

http://www.youtube.com/watch?v=NkGkd...layer_embedded

bardzo fajny domek... tez jestem zwolenniczka 1pietrowych

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Cytat:
Napisane przez nikaa2 Pokaż wiadomość

A tak wstałam bo mi się przyśniło, ze Wam przecież wczoraj nie opowiedziałam o moim szoku jaki dostałam(pewnie wczoraj wieczorem był tak duży, że nie umiałam go wyartykułowaĆ ) po wejściu na wage u gina... no spodziewałam sie wzrostu wagi, ale nie aż takiej 66kg czyli 4 kg w ciągu 3 tyg. na "+"
w takim tempie to ja ponad 20kg przytyję w tej ciąży (wiem ze ważniejszy dzidzius, no ale szok szokiem pozostał, kiedyś myślałam, że jak ktoś ponad 20kg tyje to się obżera nei awiadomo jak bardzo, a ja jem więcej trochę+warzywa+duużo owoców+ mało ruchu- i chyba to mnie pociąga na dno)
od początku ciąży już jestem 8k na "+"
postanowiłam codziennie do południa jeden park obejśĆ a po południu drugi i jadaĆ obiad wcześniej(tak w południe a nie jak tż wróci) a na kolację surówka+ czegoś tam malutko a najlepiej same owoce lub gotowane warzywa
Gin skomentował:"no trochę za dużo ostatnio pani przytyła" ale on to taka dobra dusza, ze ci wprost nie powie

aaaa a wczoraj znowu poszłam odwiedziĆ koleżankę w szpitalu i ona za 2m-ce rodzi a ma 7,5kg na plusie a jak była w tym szpitalu na usg to ją pochwalono, ze tak ładnie 3ma wagę... to mnie dopiero tam zlinczują chyba a wybieram sie pod koniec lipca

cholera musze kupiĆ tą wagę, bo bez niej nawet nei wiem że tak tyję o_O

nikaaa nie stresuj się ... znam dziewczyny co i 30 kg przytyly :-P

na ostatniej wizycie, na usg wyszlo ze dzidzia jest malutka, bo byl to 19 t 4d, a na usg wyszlo 18 t 2 d .... ale jej brzuszek wskazywał właśnie 19 t 4 d i doktorowa sie smiała ze mam dożywione dziecko... przestraszylam sie i pytam czy to normalne, wiec uspokoila mnie ze dzidzia nie zje wiecej niz moze, wiec mam sie nie martwic, bo czesto sa takie dysproporcje.... wazne zeby wszystko rownomiernie roslo
__________________

kolejna wizyta ---> 23.09 08:00 USG ----> 19.09 13:00

22t 4d - 422 gramy miłości
30t 1d - ?
witaminkaccc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 07:40   #4151
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Cytat:
Napisane przez nikaa2 Pokaż wiadomość

[/COLOR]
jestem na posterunku

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

A tak wstałam bo mi się przyśniło, ze Wam przecież wczoraj nie opowiedziałam o moim szoku jaki dostałam(pewnie wczoraj wieczorem był tak duży, że nie umiałam go wyartykułowaĆ ) po wejściu na wage u gina... no spodziewałam sie wzrostu wagi, ale nie aż takiej 66kg czyli 4 kg w ciągu 3 tyg. na "+"
w takim tempie to ja ponad 20kg przytyję w tej ciąży (wiem ze ważniejszy dzidzius, no ale szok szokiem pozostał, kiedyś myślałam, że jak ktoś ponad 20kg tyje to się obżera nei awiadomo jak bardzo, a ja jem więcej trochę+warzywa+duużo owoców+ mało ruchu- i chyba to mnie pociąga na dno)
od początku ciąży już jestem 8k na "+"
postanowiłam codziennie do południa jeden park obejśĆ a po południu drugi i jadaĆ obiad wcześniej(tak w południe a nie jak tż wróci) a na kolację surówka+ czegoś tam malutko a najlepiej same owoce lub gotowane warzywa
Gin skomentował:"no trochę za dużo ostatnio pani przytyła" ale on to taka dobra dusza, ze ci wprost nie powie

aaaa a wczoraj znowu poszłam odwiedziĆ koleżankę w szpitalu i ona za 2m-ce rodzi a ma 7,5kg na plusie a jak była w tym szpitalu na usg to ją pochwalono, ze tak ładnie 3ma wagę... to mnie dopiero tam zlinczują chyba a wybieram sie pod koniec lipca

cholera musze kupiĆ tą wagę, bo bez niej nawet nei wiem że tak tyję o_O

Nika powiem tak- same warzywa i surowka na kolacje to chyba troche malo, kapka bialka by sie przydala na noc- niech sobie maluszek rosnie...spacery jak najbardziej super pomysl, podobnie jak plywanie przyrostem wagi tak sie nie martw, to idzie w tempie skokowym...ja w poprzedniej ciazy tez tak mialam ze mi przybywalo po kilo na tydzien- wiem, duuuzo a potem nagle przestoj na chyba 6-8 tygodni na poczatku 3 trymestru...sam gin sie dziwil - a ja jadlam caly czas tak samo...

o ile ten twoj przyrost wagi to nie jest efekt obzerania sie tonami slodyczy- to coz, ograniczanie jedzenia teraz w ciazy to dobry pomysl nie jest chyba
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-13, 07:40   #4152
Paula__22
Raczkowanie
 
Avatar Paula__22
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Biskupice Melsztyńskie
Wiadomości: 424
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Witam. Ja zaraz zmykam odebrać wyniki badań, tylko mocz i morfologia a wieczorem do gina zobaczymy co tam u malucha słychać.
Zapowiada się piękny dzień.
Paula__22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 07:45   #4153
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

a tak dla referencji czytalyscie jadlospisy dla ciezarnych?
http://www.dieta.pl/diety/diety_dla_...arnej-503.html
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 07:59   #4154
ela3010
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 094
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Hej.

Ja dziś z mężulkiem od rana więc od razu lepszy humor.

Truskafka śliczny domek tylko z tymi gośćmi to kicha, ale ludzie mają pomysły, eh.

Ja dziś jadę z mężem, on do pracy a ja do rodziców. Pobyczę się u mamy.

Wczoraj wieczorem bolał mnie lekko brzuch, leżałam trochę, dzidziuś cały dzień był niemrawy, ale jak poleżałam wieczorkiem to się dziecko rozszalało!!!. Wiercił się, skakał, cudował. Pierwszy raz takie cuda odstawiał. Na końcu usnąl.

No to idę do kuchni coś działać.

Tińcia dzięki za przepis, zaraz sobie spiszę.
ela3010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 08:00   #4155
nie _wiem
Raczkowanie
 
Avatar nie _wiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 196
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Witam,
dawno mnie tu nie było ale niestety nie mam stałego dostępu do internetu, a w tak zwanym między czasie się przeprowadzałam w związku z czym miałam pełne ręce roboty i totalne urwanie głowy..... Co do rosnącej wagi to ja tyję jakbym nosiła co najmniej trojaczki..... wczoraj przeczytałam w jednym z poradników, że do 6 miesiąca powinnam przytyć ok 5 kg, a ja przytyłam, na dzień wczorajszy 11kg............. Wszyscy wokół się dziwią i mówią, że w ogóle tego po mnie nie widać.... Pocieszam się, że przed ciążą ważyłam bardzo mało (51,5 kg przy 170cm),więc jak mi troszkę przybędzie to tragedii nie będzie Ale mój gin nie komentuje mojej wagi....
nie _wiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 08:02   #4156
zmyslkobiety
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 574
GG do zmyslkobiety
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Witam o poranku
glamourous nie ta ilość w menu to dla mnie za duzoooooo, jem ile mi sie chce i tyle, a co do nabiału nie spożywam wcale, nawet najmniejsza ilosć powoduje u mnie wymioty... póki wszytko jest w normie moja pani doktor kazała sie nie przejmować... wiec sie nie przejmuje
__________________
Czas na marzeń spełnianie, czas na to co najlepsze..

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3w0a6i2sn.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0462819b0.png?8210
zmyslkobiety jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 08:05   #4157
nikaa2
Wtajemniczenie
 
Avatar nikaa2
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Pczno
Wiadomości: 2 315
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
Nika powiem tak- same warzywa i surowka na kolacje to chyba troche malo, kapka bialka by sie przydala na noc- niech sobie maluszek rosnie...spacery jak najbardziej super pomysl, podobnie jak plywanieo...
o ile ten twoj przyrost wagi to nie jest efekt obzerania sie tonami slodyczy- to coz, ograniczanie jedzenia teraz w ciazy to dobry pomysl nie jest chyba
no włąśnie nie obżerałam się (licze na te skoki wagi )
no to szklankę mleka lub kakao na podwieczorek wg tego jadłospisu dla ciężarnych
albo raczej do tej surówki dodaĆ kawałek mięsa <dumna ze swojego odkrycia>

no wiem, ze odchudzaĆ się nie wolno ale zrozumiałam z przyrostu wagi, ze coś robię nie tak pływaĆ nie umiem- wstyd się przyznaĆ, także tylko spacery mi pozostają ech i tak się zmarwiłam
własnie zaraz wychodzę z domu na spacer i do carrefura(bo są męskie skarpetki za 1zl )

p.s. jakbym jadła wg jadłopsisu który jest na stronie to bym chyba ze 40kg przytyła

a i nie chodzi tylko o wygląd ( ) ale również o zdrowie maluszka i o poród... tyle się nasłuchałam o makronizacji płodu...

Cytat:
Napisane przez Paula__22 Pokaż wiadomość
Witam. Ja zaraz zmykam odebrać wyniki badań, tylko mocz i morfologia a wieczorem do gina zobaczymy co tam u malucha słychać.
Zapowiada się piękny dzień.
3mamy kciuki za wyniki i za wizytę

Edytowane przez nikaa2
Czas edycji: 2011-07-13 o 08:11
nikaa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 08:13   #4158
magolina
Wtajemniczenie
 
Avatar magolina
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Witam z rana właśnie wcinam serek wiejski ze szczypiorkiem i do tego kanapeczka z pomidorkiem

Cytat:
Napisane przez truscafka Pokaż wiadomość
My dziś w nocy mieliśmy gosci na działce. Przyszli splądrować budowę, ręce opadaja : pala:
dobrze że nic nie ukradli.

Cytat:
Napisane przez truscafka Pokaż wiadomość
ola231 znalazłam tą wizualizację naszego gniazda

http://www.youtube.com/watch?v=NkGkd...layer_embedded
Śliczny domek tylko pozazdrościć

Cytat:
Napisane przez dreamnes Pokaż wiadomość
hej dziewczyny ja spowrotem w Polsce. Trwają przygotowania do ślubu w sobotę nasz wielki dzień Niestety po ślubie we wtorem wracam na półtora miesiąca do pracy sama ale później już nie mam się czym martwić tylko rodzinka tzn tż, malutka i ja fajnie mieć własny domek. My też marzymy o własnym, ale czas pokaże mi się podobają parterowe domki
Kochana ciesz się każdą chwilą tego dnia bo tak szybko mija mam nadzieję że pogoda Wam dopisze

Cytat:
Napisane przez nikaa2 Pokaż wiadomość
A tak wstałam bo mi się przyśniło, ze Wam przecież wczoraj nie opowiedziałam o moim szoku jaki dostałam(pewnie wczoraj wieczorem był tak duży, że nie umiałam go wyartykułowaĆ ) po wejściu na wage u gina... no spodziewałam sie wzrostu wagi, ale nie aż takiej 66kg czyli 4 kg w ciągu 3 tyg. na "+"
w takim tempie to ja ponad 20kg przytyję w tej ciąży (wiem ze ważniejszy dzidzius, no ale szok szokiem pozostał, kiedyś myślałam, że jak ktoś ponad 20kg tyje to się obżera nei awiadomo jak bardzo, a ja jem więcej trochę+warzywa+duużo owoców+ mało ruchu- i chyba to mnie pociąga na dno)
od początku ciąży już jestem 8k na "+"
postanowiłam codziennie do południa jeden park obejśĆ a po południu drugi i jadaĆ obiad wcześniej(tak w południe a nie jak tż wróci) a na kolację surówka+ czegoś tam malutko a najlepiej same owoce lub gotowane warzywa
Gin skomentował:"no trochę za dużo ostatnio pani przytyła" ale on to taka dobra dusza, ze ci wprost nie powie

aaaa a wczoraj znowu poszłam odwiedziĆ koleżankę w szpitalu i ona za 2m-ce rodzi a ma 7,5kg na plusie a jak była w tym szpitalu na usg to ją pochwalono, ze tak ładnie 3ma wagę... to mnie dopiero tam zlinczują chyba a wybieram sie pod koniec lipca

cholera musze kupiĆ tą wagę, bo bez niej nawet nei wiem że tak tyję o_O
nikaa kochana bez paniki i podobnie jak glam uważam, że odmawianie sobie i jedzenie mniej niż czujesz że potrzeba nie jest w ciązy zbyt dobre to już kwestia zapotrzebowania organizmu. Ja jak nie miałam apetytu to matka mnie straszyła anemią, gin widział że nic nie tyję i dał skierowanie na badania a w poniedziałek stwierdził że rzadko kiedy kobieta ma tak dobrą hemoglobinę i w ogóle wyniki badań bo wsio jest ok. A jadłam jak myszka. widocznie mój organizm niewiele potrzebował a Twój organizm potrzebuje troche więcej. Możesz spróbować jeść więcej błonnika - dłużej człowiek czuje sie syty, ale tak poza tym to ile byś nie przytyła to potem stracisz i znów będziesz laska

glam co do menu to ja tam jem tylko to na co mam ochotę parę razy tylko w ciązy jadłam rybę, kaszy w ogole, nie wydaje mi się żeby moj jadłospis była jakiś mega prosty ale tez nie jest jakiś super urozmaicony.

U mnie dzisiaj pięknie i gorąco i nie wiem co tu dzisiaj ze sobą zrobić
magolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 08:17   #4159
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Nie wiem, witaj spowrotem Przy tak niskiej wadze przed ciążą to możesz sobie pozwolić na tycie Ja też przed pierwszym dzieckiem ważyłam 50 kg i przytyłam w sumie 15 kg!! 10 kg schudłam w czasie porodu, 5 kg później w trakcie karmienia piersią, ale jak przestałam karmić te 5 kg wróciło

Nikaa, ja aż się boję na wagę stawać moja jakoś inaczej pokazuje niż u gin i u niej na ostatniej wizycie nic nie przytyłam i było 57 kg. Ale kilka dni temu w domu się zważyłam i było już 60 kg A na dodatek wczoraj calutki dzień wkładałam zdjęcia do albumów Normalnie 3 albumy zapełniłam, musiałam datami powkładać itp. a zdjęcia od teściów nie mają dat i po ilości włosów dziecka zgadywałam z jakiego okresu to jest zdjęcie No ale mam piękne albumy, wszystko opisane, można zapraszać i pokazywać gościom

I oglądałam zdjęcia sprzed 3 lat jakie miałam piękne ciało Szczupłe, umięśnione, bez grama tłuszczu i cellulitu, a teraz po dwóch ciążach w tak szybkim czasie (po pierwszej nie zdążyłam naprawić mięśni ) już chyba nigdy nie wrócę do dawnych kształtów To takie niesprawiedliwe- niektórzy jedzą fast foody na okrągło, rodzą dzieci i nie mają problemy z odzyskaniem figury, a ja naprawdę starałam się schudnąć, zdrowo się odżywiałam (wspaniale gotuję) i nie mogłam wrócić do dawnej wagi
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-13, 08:19   #4160
nikaa2
Wtajemniczenie
 
Avatar nikaa2
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Pczno
Wiadomości: 2 315
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Cytat:
Napisane przez magolina Pokaż wiadomość

U mnie dzisiaj pięknie i gorąco i nie wiem co tu dzisiaj ze sobą zrobić
smacznego śniadanka
chodź ze mną do parku

p.s. no głodziĆ się nie chcę, ale postawiłam na więcej ruchu no i troszkę zmniejszyĆ porcję- nie ukrywam tego a i zamiast słodyczy kawałek gorzkiej czekolady- ciekawe jak długo na tym pojadę

Seona
ty mnie lepiej nie strasz żesz, wiem niektórym to tylko można pozazdrościĆ figury a nawet niektóre po ciąży i karmieniu wyglądają lepiej niż przed ciążą nei wiem jak one to robią... pewnie to coś nieosiągalnego... czyli geny

Ale nie panikujmy( i ja to powiedizałam? ) nie będzie źle tylko sport nas moze uratowaĆ... ... chyba

Edytowane przez nikaa2
Czas edycji: 2011-07-13 o 08:25
nikaa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 08:20   #4161
magolina
Wtajemniczenie
 
Avatar magolina
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

witaminko mądra z Ciebie kobietka ja też sobie obiecałam że moje dzieci nie będą żyły w takiej emocjonalnej pustce, zresztą mój Tż na szczęscie pochodzi z domu gdzie rodzice okazywali dzieciom miłość i zainteresowanie i on jest taki sam ja też nigdy nie miałam dobrego kontaktu z mamą, znaczy w tym sensie że to nie była nigdy dla mnie osoba z którą mogłabym szczerze i od serca pogadać, i ja dla mojej Lenki taka nie będę. Przykro mi kochana że Tżtowi tak łatwo przyszło mowić o Waszym ewentualnym rozstaniu, ale pamiętaj też żeby być konsekwentną bo inaczej taka sytuacja będzie trwać wiecznie. Wiadomo że sytuacja jest trudna bo będziesz miała z nim dziecko, także tak czy tak jakies kontakty na pewno będziecie utrzymywać.
Trzymam kciuki żeby było dobrze
magolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 08:21   #4162
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Hej wszystkim w ten środowy słoneczny poranek


Cytat:
Napisane przez truscafka Pokaż wiadomość
na domku jeszcze nie mamy dachu bo budowę zaczęlismy w kwietniu, dopiero skonczyli strop więc alarm to dopiero jak chociaz bedzie stan surowy zamkniety, splądrowali garaż blaszany no i łazili po domu, po stropie. nie wzieli na szczescie nic wartosciowego ale sam fakt.....
Niestety takie rzeczy sie zdarzają, my mieszkamy praktycznie na nowym osiedlu, gdzie dopiero teraz zaczęły rosnąć jak grzyby po deszczu domy, i niestety to jest częste zjawisko. Sąsiadowi kilka domów dalej wymontowali wszystkie okna i nikt nawet o tym nie wiedział, bo on spuścił rolety, zeby złodziei nie kusić, a oni weszli do środka i wyjęli mu okna zostawiając rolety tak jak były, nikt nie wiedział ze coś się w środku działo, dopiero jak on przyjechał to szok.

Cytat:
Napisane przez truscafka Pokaż wiadomość
ola231 znalazłam tą wizualizację naszego gniazda

http://www.youtube.com/watch?v=NkGkd...layer_embedded
O bardzo fajny domek, taki w moim a raczej naszym typie

Cytat:
Napisane przez ggoraa Pokaż wiadomość
Hej mamusie!
Nie zdolam nadrobic od niedzieli postow...tyle zescie naskrobaly!
Wczoraj wieczorem wrocilismy z warszawy , a dzis spedzilismy dzien poza domem. Trzeba korzystac z pogody poki jest.
Szkod ami , ze nie bedziemy mieli w tym roku wakacji z prawdziwego zdarzenia-w sumie osttanie 7 lat nie mielismy...bo wakacje w pl jak sie bylo w uk to traczej bylo siedzenie i cieszenie sie rodzina...a to tez mecyz. A marza mi sie takie prawdziwe leniwe wakacje.... no,ale przez najblizsze pare lat to chyba se wybijemy z glowy. Teraz Filipek ma 2 latka, za rok dzidzia bedzie z amala, czyli pewnie dopiero za kilka lat gdzies pojedziemy... wiec czeka nas kiszenie sie w domu;(

Cos padnieta jestem, musze chyba isc spac. Spokojnych snow
Dlaczego mówisz że dopiero za kilka lat? Z małymi dziećmi przecież też można jechać na wakacje i jest bardzo fajnie, sami kiedyś byliśmy ze znajomymi, których maleństwo miało 7miesięcy, a moja koleżanka teraz pojechała z córką nad morze a ona się na początku maja rodziła

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
Nika powiem tak- same warzywa i surowka na kolacje to chyba troche malo, kapka bialka by sie przydala na noc- niech sobie maluszek rosnie...spacery jak najbardziej super pomysl, podobnie jak plywanie przyrostem wagi tak sie nie martw, to idzie w tempie skokowym...ja w poprzedniej ciazy tez tak mialam ze mi przybywalo po kilo na tydzien- wiem, duuuzo a potem nagle przestoj na chyba 6-8 tygodni na poczatku 3 trymestru...sam gin sie dziwil - a ja jadlam caly czas tak samo...

o ile ten twoj przyrost wagi to nie jest efekt obzerania sie tonami slodyczy- to coz, ograniczanie jedzenia teraz w ciazy to dobry pomysl nie jest chyba
No dokładnie, ja tak miałam, przez pierwszy trymestr przytyłam jakieś 6 kg i byłam załamana w drugim przytyłam jakieś 2 i potem mi się waga zatrzymała i praktycznie stoi chociaż nie byłam na niej już jakiś czas muszę sie jutro zważyć Po ciąży ci wszystko ładnie zejdzie moja szwagierka była przeszło 20 na plusie a po 3 miesiącach od porodu nie było po niej widać ze coś przytyła
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister
marejta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 08:22   #4163
magolina
Wtajemniczenie
 
Avatar magolina
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Cytat:
Napisane przez nikaa2 Pokaż wiadomość
smacznego śniadanka
chodź ze mną do parku

p.s. no głodziĆ się nie chcę, ale postawiłam na więcej ruchu no i troszkę zmniejszyĆ porcję- nie ukrywam tego a i zamiast słodyczy kawałek gorzkiej czekolady- ciekawe jak długo na tym pojadę
Dziękuje już zjadłam
A wiesz że po takim parku to bym pospacerowała??
magolina jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-13, 08:27   #4164
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

no prosze jak sie panie uaktywnily po sniadanku

tez mi sie wydaje wg tego jadlospisu ze jakbym tyle jadla to bym pekla- zwlaszcza na jeden raz bulke, platki, owoc i jeszcze cos tam na sniadanko...nie mowiac o wadze

ja zaczynam 20tc poki co niewiele przybralam- chyba mniej niz kilo
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 08:40   #4165
nie _wiem
Raczkowanie
 
Avatar nie _wiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 196
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
Nie wiem, witaj spowrotem Przy tak niskiej wadze przed ciążą to możesz sobie pozwolić na tycie Ja też przed pierwszym dzieckiem ważyłam 50 kg i przytyłam w sumie 15 kg!! 10 kg schudłam w czasie porodu, 5 kg później w trakcie karmienia piersią, ale jak przestałam karmić te 5 kg wróciło
Dzięki za ciepłe słowo
Właśnie zjadłam przepyszne śniadanko, chrupki kukurydziane z mlekiem, teraz popijam herbatkę owocową i buszuje w sieci.... zamiast rozpakowywać pudła
nie _wiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 08:50   #4166
goldika
Zakorzenienie
 
Avatar goldika
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 14 974
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

dzien dobry

ja juz po glukozie. Jedna z Was napisala, ze jak doda sie cytryny to smakuje jak przeslodzony Sprite zgadzam sie w 100%. Mi no nawet smakowało jak piłam dopiero po 20min mnie zmuliło. Ale nie czulam sie jakos bardzo zle.

Dygotko dr Makowski stwierdzil, ze Twoja dzidzia ma 25cm? bo mi powiedzial dokladnie tyle samo w 21tc. I syncio mial 390g. A moj gin dzien potem stwierdzil, ze ma jak 20cm. Ale na oko mowil.

Truskafko
wspolczuje nocnych gosci nam kilka lat temu ukradli auto w bialy dzien spod bloku... tzn rodzicom moim.

Wczoraj wieczorem niespodziewanie wyskoczylam do znajomych. Oni popijali drineczki, a ja Kubusia fajnie bylo, wspominalismy czasy z liceum.

Apetycznie wyglada to ciasto ale ja nie umiem robic drozdzowego.
goldika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 09:16   #4167
truscafka
Zadomowienie
 
Avatar truscafka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: domek-śląsk, szkoła - małopolska :)
Wiadomości: 1 096
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

dzieeeeń doooobryy!!!

Dziś z rana strasznie mnie przydusiło grypsko, to juz 4 dzien choroby, a dzis tak przytkało mi tchawicę, że nie mogłam oddychać
mam mieszane uczucia kiedy od kaszlu podskakuje mi cały brzuch jak kauczuk, boję się o maleństwo.... w sumie zaraz po kaszlu mały mi oddaje od wewnatrz

nikaa ja tydzień temu doznałam szoku, waga też skoczyła momentalnie, nie wiem jak teraz bo boję się monitorować przebiegu sprawy.... jestem w 23 tc (dziś rozpoczęłam )
nie jem wcale duzo, na 100% jem mniej niz przed ciążą, bo wczesniej sie objadałam, a teraz jem wiecej zupek, owoców, warzyw itd, nie jem często a konkretnie.... Przytyłam około 7kg do tej pory
__________________
Szymuś


75, 0 kg < ~~~~ jest 11.04
72,0
70,0
68,0
66,0
64,0
62,0
60,0
truscafka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-13, 09:23   #4168
Chawa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: woj. podkarpackie
Wiadomości: 1 079
GG do Chawa
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Ja tylko wpadłam sie przywitać - Dzień dobry.

Mam zamiar dziś wsiąść się trochę za robotę. Może zacznę dziergać jaiś sweterek dla synia - oczywiście jak skończę szyć sukienkę. Pomysłów dużo, a z chęciami rożnie.

Wczoraj zamówiłam sobie koszule nocne o te
http://allegro.pl/100-bawelna-koszul...701088165.html
Wszystkie w niebieskim kolorze.

Miłego dnia Wam życzę - bawcie się dobrze
Chawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 09:25   #4169
bienioka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Öhringen
Wiadomości: 530
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Cytat:
Napisane przez goldika Pokaż wiadomość
dzien dobry

ja juz po glukozie.
Juz?? To szybko sie wyrobilas. Na ktora mialas termin? Ja mam w pt na 8.00 i babka powiedziala, ze przed poludniem raczej do domu nie wroce.

Wiecie co? Wczoraj bedac u lekarza odebralam wyniki krwi mojego TZ. On robil badania miesiac temu i...calkowicie zapomnial odebrac wynikow . Babka wydrukowala, nawet nie spojzala na nie i mi dala. Ja dopiero w domu zauwazylam, ze poziom cukru we krwi TZ wynosi 32!!!!! To przeciez o wiele za malo!! A moj TZ prawie dziennie 10km biega, bo trenuje na wrzesniowy polmaraton. Ja go chyba zabije!! W pt robie mu zaraz termin u lekarza i do momentu konsultacji nie ma prawa wybiec z domu!!!
bienioka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-13, 09:30   #4170
muffinka90
Zakorzenienie
 
Avatar muffinka90
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 770
Dot.: Coś nas kopie coś nas trąca... czuć już ruchy naszego brzdąca XI/XII

Dzień dobry narobiłam się wczoraj i juz nie miałam siły nadgonić, ale za to dżemiki miodzio, troche kwaśne, ale jakoś mam takie smaki ostatnio

Dziewczynki czy wam też jest ciężko przewrócić się w nocy na drugi bok? Zawsze się budze jak to robie, bo okropnie bolą mnie plecy

molaa gratuluje synka, trzeba nadganiac, bo nas córeczki wyprzedziły

goldiko a'propo marchewki, jak zobaczyłam ile moja mum nasiała, to się za głowe złapałam mały będzie ja chyba dwa lata jadł

co do badań to mam co wizyte mocz i morfologie (czyli raz na miesiąc) plus to co akurat trzeba w danym okresie. Glukoze w mojej przychodni rozrabiaja na miejscu, można wcisnąć cytryne, ale ja piłam bez, krew pobierają przed wypiciem i dwie godz później, więc każdy ma jakieś swoje sposoby. I nie pobieraja z palca tylko normalne kłucie do fiolki.



gosiaczek później będziesz się jeszcze cieszyć, jak zaśnie na chwile, bo chociaż poleżeć spokojnie można moje ADHD nie daje mi spać, już nie pamiętam kiedy przespałam porządnie noc

witaminko

joamic
fajne ciuszki

kasiowa to trzymam kciuki, żeby sie polepszyło i miłego wypoczynku życzę

co do wagi,
co boje się co będzie jak znowu stane na nia po ponad 5 tygodniach jakos sobie jedzenia nie odmawiam, a do tego tata od kiedy mum i brat wyjechali musi komuś dogadzac i codziennie przywozi mi jakieś cuda z piekarni wczoraj np francuskie rogaliki z dżemem

Dobra lece prasować maleńkie ciuszki i piec serniczek
__________________
Mamą być i jeszcze raz


"I ślubuję Ci...''


moje hobby- xxx

Edytowane przez muffinka90
Czas edycji: 2011-07-13 o 09:33
muffinka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.