Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[maggol111]

Napisane przez kasiuni_a

mój awantury nie urządzi, bo cały spacer przesypia

zazdroszczę, mój na spacerach sie ostatnio buntuje bardzo, widze ze spiący, ale usnąc nie moze, chyba za duzo bodzców ma czy co? jak usnie to na 5-10 min. i koniec, oczywiscie wczesniej odstawiając sceny histerii, tak zeby sie ludzie za nami ogladali, tak jest najfajniej

ostatnio nawet z małym nie chodzę do wiekszych sklepów na zakupy bo nie daj boze bedzie spiący i odstawi histerię.. tragedia jakas

mialam jutro z nim jechac na jakis szoping ale juz sie boje tych histerii jego i nie wiem czy sie odwaze

[iizabelaa]

my dzisiaj miałyśmy pobudkę o 2:30
na smoka
a potem o 5:30 na jedzenie

i coraz gorzej znoszę pobudki,
jestem coraz bardziej zaspana i wkurzona jak muszę wstać

Napisane przez nuna_77

Iza dzwonili do Ciebie w sprawie Marsupi? do mnie nie tylko maila dostałam, że zamówienie w trakcie realizacji, hmm mam nadziej, że moje tez już wyslali, bo juz sie nie moge doczekac

dzwonili bo zapomniałam podać numer domu

Napisane przez gosikk_s

Tra, przyznaję się do zakładania pieluchy na budkę Nie smaruję małej kremem więc jak świeci na nią słońce to zastawiam pieluchą, oczywiście z tyłu podnoszę materiał żeby miała przewiew.

ja jak też zakładam pieluchę,
moja nie trwi słońca,
taki mały wampir z niej

Napisane przez Montii

a może dziecko potrzebuje 'ciemności' by zasnąć , nie może się rozpraszać widząc tatę kierującego i zmieniające się otoczenie, chciał zasłonić budkę żeby malec poszedł spać
teorii może być wiele, mógł mieć powód a może był jednym z tych co ubrali by czapki w taki upał
chociaż ja z tych co ubierają w samego bodziaka i hartują dziecko od początku no ale... nigdy nie wiemy jak jest u kogoś...takie moje zdanie...

my tak czasami mamy, męczy nie się z zaśnięciem, patrzy na mnie, na drzewa,
a jak zakryję pieluchą to usypia

Napisane przez Montii

za to lubi mieć buzie zasłonieta, ręka czy pieluszką, cala buzie sobie zasłania i śpi w ukryciu

moja tak robi, zasłania sobie buzie ręką, zawsze jak zasypia
słodko to wygląda
próbowałam dać jej tetrę tak jak wy robicie
ale nie wiedziała co z tym zrobić

Napisane przez coralady

Iza nie uwierzysz,ale wczoraj tez ogladałam ciuszki na allegro i dodałam do ulubionych ten własnie komplet

fajny jest

głos

Napisane przez coralady

Ja nie mam nawet pokoju dla 1 dziecka!

ja też,
nad czym ubolewam

Napisane przez prunelle

Czasem zakładam jednorazowe, na dalsze wyjścia.
Na brudne mam kosz plastikowy zamykany, daję tam parę kropel olejku lawendowego, żeby nie śmierdziało (chociaż płuczę przed wrzuceniem) i piorę co dwa dni (jak wiadro jest pełne).
A używam też głównie tetry plus otulacze, tak mi najwygodniej, ale używam też formowanych plus otulacz (nappime, tetro) i kieszonek albo aio (bumgenius, close parent, eko_mama (ale nie TA eko mama) na noc albo na wyjścia, bo więcej chłoną.

już się tak nie tłumacz, przecież my nic do niej nie mamy

[traicionera]

Nadia histerii nie urządza, ale na spacerze przysypia tylko, jeśli wychodzimy kolo 18-19, a tak to cala drogę bawi się, gada, rozgląda, ja jej śpiewam i nadaje. no i oczywiście a to jeść dać, a to pic, w nosidełku już mam z tym spokój.

[Mirabilka]

Napisane przez iizabelaa

już się tak nie tłumacz, przecież my nic do niej nie mamy

TA eco mama pewnie na wakacjach w jakimś eco miejscu - ciekawe czy drinki popija też eco

[maggol111]

Napisane przez iizabelaa

ja jak też zakładam pieluchę,
moja nie trwi słońca,
taki mały wampir z niej

tez tak nazywam moje dziecko malemu nawet przeszkadza słonce które jest schowane za chmurami, jak mam go w nosidle to wszyscy myslą ze spi bo tak mruży oczy

[diatoma]

Natka moje dziecie w takie upały też ma czerwona szyjke, ale posypalam mu ostatnio cieniutko puderkiem i nic sie nie zrobilo. i teraz tak dalej robie

Izabela mam to samo z pobudką. dziś o 6.30 jak wstalam to nie wiedzialam co sie dzieje. a jak Tymo sie o 9 na dobre rozbudzil to sie czulam jakbym nic nie spala. masakra jakas!

traicionera, fajnie fajnie z t ą łyżeczką, niby to samo ale jednak roznica jest a Tymek od wczoraj bez kupki, zastanawiam sie czy to wina tej marchwii?

niutka a co ile robiliście przerwy w jeżdzie? zastanwiam sie ile może byc dziecko nadluzej w foteliku?

laseczka widze ze twoj Kacperek goni mi Tymka z wagą
bylam w przychodni po maść pośladkową, zapytac o podawanie innyc h pokarmow. przy okazji wrzucilismy na szybko małęgo na wage i wyszlo 7900 ale byl w bodziaku i pampku no i z kupa(ktorej brak). takze pewnie z 7600 waży. przystowpowal na szczescie.
wstapilismy do rosmana pierswszy raz z Tymkiem ale sie rozgladał nakupilam soczkow, sloiczkow itd i kurde zapomnialam o tym kuponie na pascie ktory mialam przy sobiei musze isc drugi raz. zbieram sie bo ide do kolezanki ktora miala termin na 8 lipca

[iizabelaa]

Napisane przez traicionera

Wasze dzieci się nie wściekają na te pieluchy?, bo moja to by mi awanturę pewnie urządziła, ze świat zasłaniam

moja jeszcze nie wie co to świat

[kasiuni_a]

A to mój Bąbel dziś:
1. czemu ta matka udaje traktor
2. tak mi się przysnęło na macie, oczywiście jak matka nie widziała to wyplułem smoczek i żuję palucha

[ego_ego]

Napisane przez wanilia83

a
wczoraj stanęła za mną w kolejce babka z wózkiem i ja w szoku chłopczyk cały czerwony na twarzy przykryty kocem (grubym ) po samą szyje, na głowie gruba czapa (dla porównania Nadia w bluzeczce na ramiączkach i majtach a na głowie nic ) w cieniu chyba ze 30 stopni zero wiaterku no może jakiś leciutki, tak się zagapiłam w ten wózek że aż tak laska się na mnie dziwnie spojrzała no to ja od razu jaki śliczny chłopczyk jak ma na imię ona że Karolek, a ja do nie ja nie za ciepło mu, ona do mnie że nie bo ciepłolubny jest i na tym się skończyła nasza rozmowa bo moja kolej była, odchodząc pomyślałam biedny Karolek

ego oczywiście za głosowane

o matko

Napisane przez wanilia83

jeszcze jedna próba, najbrzydsze zdjęcie i głupia mina

a mi sie Nadunia tutaj podoba

Napisane przez coralady

A

ego oczywiście zagłosowane.

ja też oczywiście co rano glosuję

Napisane przez Ewelqa1985

ego coralady glos

witam wśród bondolinek

Napisane przez coralady

Udało mi się załączyc zakupy dla Lili-bluzeczki na jesien i zimę,rozmiar 68,74.

kurcze a mój niektóre 68 ma za małe
śliczne ciuszki

Napisane przez kasiuni_a

ego_ego, coralady głos

Napisane przez kasiuni_a

Właśnie była u nas pielęgniarka środowiskowa, oczywiscie nie wiedziałam, że przyjdzie fajna babka, pogadałyśmy, dała mi najnowsze schematy wprowadzania pokarmów, ale jednym tekstem mnie rozwaliła:" już niedługo, jak jeszcze troche Dawid podrośnie, to będzie go można na dwór w samym bodziaku zabierać" tiaaaa

[Tity]

laseczka, aja, kasiuni_a śliczne Wasze bobasy
Dziękujemy za komplementy pod adresem Leosia

Napisane przez Mirabilka

TA eco mama pewnie na wakacjach w jakimś eco miejscu - ciekawe czy drinki popija też eco

Eciąga eko kokę
Ja nie nadrobię znowu bo mam szalony dzień i zaraz znowu wybywamy.

[Olusiaa_]

Napisane przez prunelle

ja mam z reguły ze sobą wózek i chustę na spacerach, zaczynamy w wózku, chusta wchodzi do akcji, jak się zaczynają protesty, potem w wózku też jadą zakupy

hehe
ile to się człowiek musi nagimnastykować żeby dziecko było zadowolone

tra
super, że fajnie na rehabilitacji
Eirene
jak ładnie Oli zadziera główkę
moj leniuch juz coraz dluzej wytrzymuje na brzuszku

Montii
moja też pajacuje juz dochodzi do tego, ze czasami musze ja zabawiac przy jedzeniu zeby zjadła normalnie

prunelle
coralady
podziwiam z tymi pieluchami...


dziewczyny wy już w ogóle nie zakładacie maluchom czapeczek na zewnątrz? nawet jak jest wietrzno?
ja mam jakoś opory przy wiekszym wietrze, moze dlatego, ze jak mnie zawieje, to zaraz mnie uszy i głowa bolą....

wyciągnęłam w końcu Lalę Lamaze, mała zachwycona tarmosi ją , szarpie i próbuje urwać nogę

[Olusiaa_]

:d

[kasiuni_a]

Olusiaa ja w ogóle już nie zakładam no jak było ostatnio to ochłodzenie, ok. 15 stopni i silny wiatr to wtedy taką cieniutką wkładałam, ale teraz nawet jak wieje to nie wkładam

[ego_ego]

Napisane przez kasiuni_a

A to mój Bąbel dziś:
1. czemu ta matka udaje traktor
2. tak mi się przysnęło na macie, oczywiście jak matka nie widziała to wyplułem smoczek i żuję palucha

super a jaką ma szcupłą szyjkę

Napisane przez Olusiaa_

:d

extra się bawi ja nie zakladam czapeczki jak jest chłodniej to kaptur od bluzy

idę na spacer

[traicionera]

Napisane przez diatoma

Natka moje dziecie w takie upały też ma czerwona szyjke, ale posypalam mu ostatnio cieniutko puderkiem i nic sie nie zrobilo. i teraz tak dalej robie

Izabela mam to samo z pobudką. dziś o 6.30 jak wstalam to nie wiedzialam co sie dzieje. a jak Tymo sie o 9 na dobre rozbudzil to sie czulam jakbym nic nie spala. masakra jakas!

traicionera, fajnie fajnie z t ą łyżeczką, niby to samo ale jednak roznica jest a Tymek od wczoraj bez kupki, zastanawiam sie czy to wina tej marchwii?

niutka a co ile robiliście przerwy w jeżdzie? zastanwiam sie ile może byc dziecko nadluzej w foteliku?

laseczka widze ze twoj Kacperek goni mi Tymka z wagą
bylam w przychodni po maść pośladkową, zapytac o podawanie innyc h pokarmow. przy okazji wrzucilismy na szybko małęgo na wage i wyszlo 7900 ale byl w bodziaku i pampku no i z kupa(ktorej brak). takze pewnie z 7600 waży. przystowpowal na szczescie.
wstapilismy do rosmana pierswszy raz z Tymkiem ale sie rozgladał nakupilam soczkow, sloiczkow itd i kurde zapomnialam o tym kuponie na pascie ktory mialam przy sobiei musze isc drugi raz. zbieram sie bo ide do kolezanki ktora miala termin na 8 lipca

smieszne, ze łyżeczka tak smak zmienia
na niektóre dzieci marchewka tak działa, moja akurat pędzi.
No widzisz, wazy zupełnie normalnie.
To koleżanka przeterminowana

Napisane przez iizabelaa

moja jeszcze nie wie co to świat

moja juz wie i chce jak najwięcej oglądać, najlepiej się bawi, jeśli jest pochmurno i można w ogóle budkę opuścić.

Napisane przez kasiuni_a

A to mój Bąbel dziś:
1. czemu ta matka udaje traktor
2. tak mi się przysnęło na macie, oczywiście jak matka nie widziała to wyplułem smoczek i żuję palucha

piękny jest, włoski ma cudne

Napisane przez Olusiaa_

hehe
ile to się człowiek musi nagimnastykować żeby dziecko było zadowolone

tra
super, że fajnie na rehabilitacji
Eirene
jak ładnie Oli zadziera główkę
moj leniuch juz coraz dluzej wytrzymuje na brzuszku

Montii
moja też pajacuje juz dochodzi do tego, ze czasami musze ja zabawiac przy jedzeniu zeby zjadła normalnie

prunelle
coralady
podziwiam z tymi pieluchami...


dziewczyny wy już w ogóle nie zakładacie maluchom czapeczek na zewnątrz? nawet jak jest wietrzno?
ja mam jakoś opory przy wiekszym wietrze, moze dlatego, ze jak mnie zawieje, to zaraz mnie uszy i głowa bolą....

wyciągnęłam w końcu Lalę Lamaze, mała zachwycona tarmosi ją , szarpie i próbuje urwać nogę

tez się ciesze, szczególnie, ze całkiem dobrze sie bawiła, choć zmęczona była bardzo potem, zasnęła już podczas płacenia
nie zakładam czapki, tylko cieniutki kapelusik do marsupi przed słońcem, a jak ostatnio było 13 stopni i deszcz, to założyłam młodej kaptur.

pokaz zdjęcia z Lala
edit- o juz wstawilas, slicznie wygladaja razem, lala prawie taka jak malenka

Nadia zaczęła głaskać Lucka po tyłku, musiałam szybko jej łapkę umyć Zmierzylam ja i juz 68 cm mierzy.

[agus87]

Napisane przez traicionera

hehe, przypomniałaś mi, ze muszę kupić parasolkę, bo mi eis zepsuła i muszę z budka manewrować
ale to moglaby być nowa moda, zamiast pasa do torebki dziecko
U mnie kiedyś koleś rzucił na widok Nadii w nosidełku u meza- a myślałem, ze to lalka



super, widze, ze u ciebie soczek tez dziala

Olusia super malutka wyglada z tą lalą
muszę ja na allegro obczaic

[nuna_77]

Przyszlo dzisiaj Marsupi z rana
Zaraz małego zapakowałam, troche sie porozgladał i usnął, a ja w tym czasi zrobilam sniadanko dla mnie i córckio, swietna sprawa dwie rece wolne i dziecko zadowolone
To my
jak je obrócic?

[iizabelaa]

Napisane przez coralady

Używasz tetry?Jeśli tak to podziwiamJa używam takich:
http://allegro.pl/pieluchy-pieluszki...704238522.html

a ile tych pieluszek trzeba mieć,
żeby w miarę wygodnie funkcjonować?

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez nuna_77

Przyszlo dzisiaj Marsupi z rana
Zaraz małego zapakowałam, troche sie porozgladał i usnął, a ja w tym czasi zrobilam sniadanko dla mnie i córckio, swietna sprawa dwie rece wolne i dziecko zadowolone
To my
jak je obrócic?

a my nie dostałyśmy jeszcze

bosko wyglądacie, piękna ta czerwień
zadowolona?

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez Olusiaa_

dziewczyny wy już w ogóle nie zakładacie maluchom czapeczek na zewnątrz? nawet jak jest wietrzno?
ja mam jakoś opory przy wiekszym wietrze, moze dlatego, ze jak mnie zawieje, to zaraz mnie uszy i głowa bolą....

ja wogóle nie używam,
no jakby było bardzo wietrznie i zimno to bym założyła, ale u nas latem nie było jeszcze takiej pogody

[Olusiaa_]

Napisane przez agus87

Olusia super malutka wyglada z tą lalą
muszę ja na allegro obczaic

super jest, bo cala szelesci

[traicionera]

Napisane przez nuna_77

Przyszlo dzisiaj Marsupi z rana
Zaraz małego zapakowałam, troche sie porozgladał i usnął, a ja w tym czasi zrobilam sniadanko dla mnie i córckio, swietna sprawa dwie rece wolne i dziecko zadowolone
To my
jak je obrócic?

Jacusiowi do twarzy w czerwieni.
a ty jak ślicznie wyglądasz

Chyba zrobilam blad, kupujac tyle jesiennych ciuchów na 74, bo skoro Nadia juz teraz ma 68 cm i czasem zakładam jej coś z 74, to co będzie za te 2-3 miesiace

[niutka1]

Tak w biegu oglądam fotki waszych dzieci i śliczne sa, ale szybko rosna, niesamowite...

Napisane przez diatoma

niutka a co ile robiliście przerwy w jeżdzie? zastanwiam sie ile może byc dziecko nadluzej w foteliku?

tak dokładnie to nie pamiętam, ale generalnie postoje robimy tylko wtedy jak się wybudzi najmłodsza, bo po co marnowac czas, w dzień to tak wychodziło co 2 godziny, a w nocy pierwszy był po około 3,5 godzinie
każde dziecko inaczej znosi podróże, na pewno trzeba tak co 3-4 godziny zrobic przerwę, żeby rozprostować dziecko



sprzedałam gondolę

[Olusiaa_]

Napisane przez traicionera

Chyba zrobilam blad, kupujac tyle jesiennych ciuchów na 74, bo skoro Nadia juz teraz ma 68 cm i czasem zakładam jej coś z 74, to co będzie za te 2-3 miesiace

kurde, a moja dopiero na 62 sie przerzucila

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez niutka1

sprzedałam gondolę

wow, szybko
my do jesieni pewnie pojezdzimy

[traicionera]

Napisane przez niutka1

Tak w biegu oglądam fotki waszych dzieci i śliczne sa, ale szybko rosna, niesamowite...



tak dokładnie to nie pamiętam, ale generalnie postoje robimy tylko wtedy jak się wybudzi najmłodsza, bo po co marnowac czas, w dzień to tak wychodziło co 2 godziny, a w nocy pierwszy był po około 3,5 godzinie
każde dziecko inaczej znosi podróże, na pewno trzeba tak co 3-4 godziny zrobic przerwę, żeby rozprostować dziecko



sprzedałam gondolę

fajnie ci, moja zawala mi szafę, ale będę sprzedawać od razu w wózkiem

Oluusia- moja nosiła 62/68, ale jak ostatnio jej 62 bodziak założyłam, to nijak nie mogłam dopiąć i była bluzeczka dlatego większość 62 już schowałam.
w 3 i pół miesiąca urosła 10 cm.

[Olusiaa_]

ale jestem glupia

Zosia sie ladnie sama bawila, to ja wzielam zeby sobie poprzytulac i teraz du**, juz nie chce sama lezec
teraz nos glupia matko

[niutka1]

Napisane przez traicionera

fajnie ci, moja zawala mi szafę, ale będę sprzedawać od razu w wózkiem

Oluusia- moja nosiła 62/68, ale jak ostatnio jej 62 bodziak założyłam, to nijak nie mogłam dopiąć i była bluzeczka dlatego większość 62 już schowałam.
w 3 i pół miesiąca urosła 10 cm.

mnie się juz nie chciało jej trzymać, bo spacerówka będe jeżdzic pewni do oporu, czyli tak do 3 rż, tyle czasu nie chce mi się zagracac domu, finansowo na to samo wyjdzie, za dwa msce pewnie sprzedam też fotelik, bo małej nogi wystają, juz jeżdzi z podkurczonymi i mysle ze za dwa msce to jej będzie bardzo niewygodnie, kupie pewnie tego chicco zenitha, tzn bardzo bym chciała, bo taki miałam wczesniej i był super, ale najpeirw musze go przymierzyć, bo mimo iz auto duże, to kanapa tylna jest tak głupio wyprofilowana, że 3 foteliki mi sie ledwo mieszczą teraz, a jak będzei z tym kolejnym to nie wiem własnie, starsze sa za małe żeby jechac bez nich ( tzn one juz uzywają tylko tej części pod pupe, reszta jest odpięta) no ale jeszcze ze dwa lata starsza pojeździ... i musze 3 zmieścić z tyłu

[mordka_1985]

cześć dziewczyny.
My cały weekend spędziłyśmy na dworze, tak ładnie było, tzn codziennie ok 10 godz poza domem. Chyba przechodzimy kolejny skok rozwojowy, mała ma 15 tyg ale że przenoszona to chyba teraz mamy najgorszy 17 tydz. Normalnie jakby nie moje dziecko. Całe dnie jest buuuuuu, buuuuu, buuuuu aż mi łeb pęka. Na krok nie można odejść bo zaraz jest ryk. Najlepiej tylko nosić. W wózku nie chce siedzieć, jak sie wypłącze to zaśnie na 30 min i koniec. Jak wieczorem zaśnie to ze dwa razy budzi sie z przeraźliwym płaczem. A drzemki w dzień są 2 po 30 min i tyle. Kąpanie ostatnio też jest złe.
Masakra
Mam nadzieję że to niedługo minie, bo się wykończę....

A, ważę już 50 kg i wszyscy mi mówią, że źle wyglądam taka chuda. Jak mam przytyć jak śniadanie jem w biegu o 13 godz a obiado-kolację o 22 jak mała śpi.

Ja też jeżdżę z pieluchą na budzie, ale to dlatego, że ktoś bardzo mądry zrobił na budzie okienko przezroczyste, żeby słoneczko świeciło dziecku prosto w oczka i muszę je zasłaniać.

nuna - fajne nosidło, widać, że dzidzia zadowolona

wanilia - jaką farbką malowałaś łapki do odbicia?

aja- Basia jest słodka

Olusia - świetna ta lala lamaze, taka duża. Mała jaka zapatrzona i jaka grzeczna.

Acha któraś pisała o tym guzku po szczepieniu. Nam od szczepienia minęło już ponad 3 tyg a guzek nie zniknął. Ma na udzie.

[kasiuni_a]

Tity, ego_ego, traicionera, niutka1 dziękujemy

Napisane przez nuna_77

Przyszlo dzisiaj Marsupi z rana
Zaraz małego zapakowałam, troche sie porozgladał i usnął, a ja w tym czasi zrobilam sniadanko dla mnie i córckio, swietna sprawa dwie rece wolne i dziecko zadowolone
To my
jak je obrócic?

śliczny kolor tego marsupi pasuje Wam

Napisane przez niutka1

sprzedałam gondolę

szybka jesteś ja to dopiero z całym wózkiem będę mogła

Napisane przez Olusiaa_

kurde, a moja dopiero na 62 sie przerzucila [COLOR="Silver"]

calineczka
mnie pielęgniarka powiedziała, że Dawid bedzie wysoki po mamusi a ja mam 163cm tylko

[aja1]

Napisane przez kasiuni_a

A to mój Bąbel dziś:
1. czemu ta matka udaje traktor
2. tak mi się przysnęło na macie, oczywiście jak matka nie widziała to wyplułem smoczek i żuję palucha

Hehe bo smaczniejszy niż guma

Napisane przez Olusiaa_

:d

a jak ładnie

Napisane przez nuna_77

Przyszlo dzisiaj Marsupi z rana
Zaraz małego zapakowałam, troche sie porozgladał i usnął, a ja w tym czasi zrobilam sniadanko dla mnie i córckio, swietna sprawa dwie rece wolne i dziecko zadowolone
To my
jak je obrócic?

Jak słodko

[traicionera]

Napisane przez Olusiaa_

ale jestem glupia

Zosia sie ladnie sama bawila, to ja wzielam zeby sobie poprzytulac i teraz du**, juz nie chce sama lezec
teraz nos glupia matko

haha, zabawe zepsułaś

Napisane przez niutka1

mnie się juz nie chciało jej trzymać, bo spacerówka będe jeżdzic pewni do oporu, czyli tak do 3 rż, tyle czasu nie chce mi się zagracac domu, finansowo na to samo wyjdzie, za dwa msce pewnie sprzedam też fotelik, bo małej nogi wystają, juz jeżdzi z podkurczonymi i mysle ze za dwa msce to jej będzie bardzo niewygodnie, kupie pewnie tego chicco zenitha, tzn bardzo bym chciała, bo taki miałam wczesniej i był super, ale najpeirw musze go przymierzyć, bo mimo iz auto duże, to kanapa tylna jest tak głupio wyprofilowana, że 3 foteliki mi sie ledwo mieszczą teraz, a jak będzei z tym kolejnym to nie wiem własnie, starsze sa za małe żeby jechac bez nich ( tzn one juz uzywają tylko tej części pod pupe, reszta jest odpięta) no ale jeszcze ze dwa lata starsza pojeździ... i musze 3 zmieścić z tyłu

ja to się obawiam, ze potem nikt samej spacerówki nie kupi, dlatego się wstrzymam. Te wózki ładnie schodzą, ale jako komplet, a jak obserwowałam na alle, to same spacerówki nie są tak chętnie brane.

trzy foteliki

Napisane przez mordka_1985

cześć dziewczyny.
My cały weekend spędziłyśmy na dworze, tak ładnie było, tzn codziennie ok 10 godz poza domem. Chyba przechodzimy kolejny skok rozwojowy, mała ma 15 tyg ale że przenoszona to chyba teraz mamy najgorszy 17 tydz. Normalnie jakby nie moje dziecko. Całe dnie jest buuuuuu, buuuuu, buuuuu aż mi łeb pęka. Na krok nie można odejść bo zaraz jest ryk. Najlepiej tylko nosić. W wózku nie chce siedzieć, jak sie wypłącze to zaśnie na 30 min i koniec. Jak wieczorem zaśnie to ze dwa razy budzi sie z przeraźliwym płaczem. A drzemki w dzień są 2 po 30 min i tyle. Kąpanie ostatnio też jest złe.
Masakra
Mam nadzieję że to niedługo minie, bo się wykończę....

A, ważę już 50 kg i wszyscy mi mówią, że źle wyglądam taka chuda. Jak mam przytyć jak śniadanie jem w biegu o 13 godz a obiado-kolację o 22 jak mała śpi.

Ja też jeżdżę z pieluchą na budzie, ale to dlatego, że ktoś bardzo mądry zrobił na budzie okienko przezroczyste, żeby słoneczko świeciło dziecku prosto w oczka i muszę je zasłaniać.

nuna - fajne nosidło, widać, że dzidzia zadowolona

wanilia - jaką farbką malowałaś łapki do odbicia?

aja- Basia jest słodka

Olusia - świetna ta lala lamaze, taka duża. Mała jaka zapatrzona i jaka grzeczna.

Acha któraś pisała o tym guzku po szczepieniu. Nam od szczepienia minęło już ponad 3 tyg a guzek nie zniknął. Ma na udzie.

współczuję i się przerażam, ze tez mnie to czeka

[Olusiaa_]

mordka
wspolczuje
ja czesto biore mala do kuchni, bo inaczej tez bym nie jadla