Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[gosikk_s]

Hej Przechwaliłam chyba moją grzeczną córeczkę więc wczoraj całe popołudnie było marudzenie i rączki A za to noc...nie załadałam do tej pory ochraniacza więc Anika kręciła się bez przerwy w bok i co godzina ładowała głową w karuzelkę, no i ryk...Dzisiaj założę, oby pomógł

Wanilia, u mnie do uspokajania zawsze najlepszy jest TZ, ja wpadam w rozpacz i chce mi się płakać.

Mirabilka, wszystko zależy jak dziecko rośnie, mój Aleks mając roczek mierzył zaledwie 75cm a jest z maja więc letnie ciuszki na 80 były duże.

Tra, u mnie wszyscy mali, więc dzieci pewnie też niestety. Tylko mój ojciec wysoki ale jedna jaskółka...

Coralady, szybko działasz, nie miej do siebie pretensji, przecież mała ma ledwo 3 miesiące

Mordka, nieźle

Castia, kasiunia, też rodziłam na Kościuszki

Kasiunia, mój Aleks ma ponad 2 lata i nadal biorą go za dziewczynkę ale kiedyś to się w końcu zmieni

Ahtaga, my nosimy wyłącznie w pionie

[ada32]

chwilę temu mały przebudził się do karmienia.. i dalej spi... no ca za chłopak senny dziś... cała noc i cały ranek przespany... hmm.. pewnie po południu da mi w kośc..
chociaż w prawym cycku lżej ale lewy to już cieknie i bez pieluchy pod bluzką się nie obejdzie wczoraj wieczorkiem wypiłam karmi i lampke czerwonego wina i wzmozona produkcja mleka jest ale ja lubie mieć pełne i duuuże cycki he he

[Ewelqa1985]

Napisane przez ada32

a pomidorów dlaczego? też nie wolno?... o kurcze

hej
noc przespana od 22 do 7
dzis juz zdazylysmy sie ponosi mala zachwycona musimy wyjsc gdzies na dluzej w nosidle
moj maz dzis rano chcial wyplacic kase w bankomacie w Euronecie no wbija kwote 500zl oddaje mu karte ale kasa nie wyskoczyla wiec probuje jeszcze raz mniejsza kwote b o mysla ze moze tyle juz nie ma ale znow ta sama sytuacja pojechal do innego bankomatu i wbija 500zl i informacja ze brak srodkow na koncie
o 7 rano dzowni do mnie zeby sprawdizla mu stan konta a w historii ze wyplacil 500zl w pierwszym bankomacie zadzwonil na infolinie bankomatu ale pan poinformowal go ze pieniadze na pewno nie zostaly wyplacone bo ma taka adnotacje w systemie wiec dzwoni na infolinie banku i pani powiedziala ze beda czekac na maila od Euronetu i do 7 dni roboczych kasa wroci na konto bo jakis blad pewnie wystapil
ego milego dnia spedzonego z mężem zawsze to jakas odmiana
nuna iza jak sie dzieciaczkom podoba marsupi ??
ada ja jem pomidory i malej nic nie jest zaczelam kilka dni temu jesc

[traicionera]

wanilka -tez mam taka nadzieje, a siostra juz przerazona, chyba mysli, ze do marchewki dodam jalapeno :P
haha, jasne, on nigdy z dziecmi do czynienia wczesniej nie mial, ale ma do tego dryg prawdziwy, a Nadunia u niego jak aniolek

trzyrazyi-o matko, jaki sen ciekawe co montii na to

[ada32]

gosikk mój mały od jakiegoś czasu upodobał sobie spanie w poprzek łózeczka... tylko go położe to tak długo walczy aż głową dotknie szczebelek i ochraniacz jest... mimo wszystko się wciska mocno bo już za długi i taki powykręcany jest he he

[iizabelaa]

Napisane przez trzyrazyi

izabella jak marsupi???
idalia plakala na poczatku czy nie??? jak zareagowala????

wogóle nie płakała
rozpłakała się jak ja wyciaglam

[prunelle]

o matko co za dzień, gorąco i do niczego nie mogę się zabrać, samochód w warsztacie i będę musiała po niego z małym lecieć... ech

Napisane przez ada32

karmiące mamy czy wy naprawde uważacie co jecie.. tzn czekoladę kapuste czy tam jakieś inne niedozwolone jedzonka...
bo ja nie potrafię się powstrzymac np przed czekoladą i ją zjadam tłumacząc się że tylko jedną kostke, ale co z tego jak co godzinkę mam tą kostkę w ustach i tym sposobem zjadam cała w ciągu dnia
mały nie płacze i nie ma juz od miesiąca żadnych kolek a jak jest u was z tymi dietami?

ja nie jem czekolady i niczego z kakao, bo mały wysypki dostaje, cytrusów nie jem, ale i tak nie sezon na nie, truskawek nie jadłam, a tak to raczej wszystko, w rozsądnych ilościach

Napisane przez trzyrazyi

ja ostatnio bylam malowac wlosy szwagierce i mowie do tz.ze z mala ma zostac a on do mnie JAK TO??? A TO CO ONA BEDZIE SPALA??? i to z takim przerazeniem...a ja do niego nie- nie bedzie spala jest 19.00 takze pobaw sie z nia nakarmionma jest.....a on znowu NIE ROZUMIEM NIE BEDZIE SPALA??/ a ja mowie nieeeeeeeee jA spadam :P jego mina bezcenna

biedaczek, musiał przeżyć szok

[ada32]

a ja oglądałam teraz zdjęcia z brzuszkiem ...ech ale sie wzruszyłam...nawet złapałam się za brzuch chyba brakuje mi ciązy napewno mi brakuje .. bardzo lubiłam ten stan
a schudłam ch.olerka znowu.. a tak chciałam żeby mi już zostało tych pare więcej kilogramów
53 na liczniku

[trzyrazyi]

Napisane przez Ewelqa1985

hej
noc przespana od 22 do 7
dzis juz zdazylysmy sie ponosi mala zachwycona musimy wyjsc gdzies na dluzej w nosidle
moj maz dzis rano chcial wyplacic kase w bankomacie w Euronecie no wbija kwote 500zl oddaje mu karte ale kasa nie wyskoczyla wiec probuje jeszcze raz mniejsza kwote b o mysla ze moze tyle juz nie ma ale znow ta sama sytuacja pojechal do innego bankomatu i wbija 500zl i informacja ze brak srodkow na koncie
o 7 rano dzowni do mnie zeby sprawdizla mu stan konta a w historii ze wyplacil 500zl w pierwszym bankomacie zadzwonil na infolinie bankomatu ale pan poinformowal go ze pieniadze na pewno nie zostaly wyplacone bo ma taka adnotacje w systemie wiec dzwoni na infolinie banku i pani powiedziala ze beda czekac na maila od Euronetu i do 7 dni roboczych kasa wroci na konto bo jakis blad pewnie wystapil
ego milego dnia spedzonego z mężem zawsze to jakas odmiana
nuna iza jak sie dzieciaczkom podoba marsupi ??
ada ja jem pomidory i malej nic nie jest zaczelam kilka dni temu jesc

o jaaaaaaaaa masakra nie dosc ze nie z waszej winy to wez i czekaj jeszcze

[Castia]

Napisane przez ego_ego

a co się dzieje, Malwinka przechodzi skok?

skok swoją drogą choć chyba już za nami
ale mam siostrzeńców i siostrzenice w domu na wakacjach u babciwiek 8-12 lat sztuk 4 żyć nie dają, jej serio chyba gdzieś pojadę dzisiaj bo nabawię się nerwicy
nie to że ich nie lubię czy jestem jakaś wyrodna ciocia, ale jak są osobno to aniołki a jak się zejdą razem to dostają małpiego rozumu cała czwórka

Napisane przez Tity

Brawo za wagę U nas soczek jabłkowy bardzo smakuje. A jaka kupa po nim była...po 4 dniach... Proszę Państwa, dobrze, że Państwo tego nie widzą

u nas tez elegancka kupka poszła z rana

Napisane przez kasiuni_a

ja też na Kościuszki i co, zadowolona jesteś z tego szpitala?

dla Malwinki za wagę, uparciuch z niej z tą butlą

a jakoś tak samo wychodzi jak widzę że śpiący się robi i wywraca na boczek to daję smoka, bo pieluchę to ma zazwyczaj przy sobie

Ja dziś idę na zakupy, bo za 2 tyg. mamy wesele i nie mieszczę się w żadną swoją sukienkę mam przeczucie, że i tak nic nie kupię. Mąż ma po pracy zostać z mały ze 3 godz. i jest w szoku jak ja go mogę samego na tak długo zostawić

powiem tak z opieki nade mną jestem zadowolona, z opieki nad niemowlakami tak srednio. choć malwinka zdrowa jak rybka była i nie mielismy zadnych problemów ale dziwni ci lekarze tam są. ciężko od nich coś wyciągnać
a już pielęgnacja, kąpanie to woła o pomstę do nieba. rzucają tymi dziećmi jak kurczakami pod tym kranem

jesli chodzi o butelkę to u nas jest to wróg numer jeden

ja tez mam wesele ale 14 sierpnia, jak obczaisz gdzieś fajne kiecki daj znać gdzie się udać mam

Napisane przez ada32

karmiące mamy czy wy naprawde uważacie co jecie.. tzn czekoladę kapuste czy tam jakieś inne niedozwolone jedzonka...
bo ja nie potrafię się powstrzymac np przed czekoladą i ją zjadam tłumacząc się że tylko jedną kostke, ale co z tego jak co godzinkę mam tą kostkę w ustach i tym sposobem zjadam cała w ciągu dnia
mały nie płacze i nie ma juz od miesiąca żadnych kolek a jak jest u was z tymi dietami?

ja nie jadłam jeszcze grochu i fasoli a tak to wcinam wszystko, kapustę też choć pierdzioszki po niej idą bardzo więc się ograniczam
ostatnio na grilu jadłam sos czosnkowy też w nie dużej ilości bo ten zapach...
ogólnie nie zwracam za bardzo uwagi na jedzenie i się nie zatanawiam czy mogę zjeść czy nie

Napisane przez trzyrazyi

A ja mialam dzisiaj sennnnnnnnn masakra.....
snila mi sie montii ze spotkalam ja przypadkiem w jakiejs kafejce obsurnej nie wiem co tam robilysmy,ona pila piwsko i mowi do mnie ej kojarze cie ...ty jestes trzyrazyi nie??? a ja no tak...
na co monto ok to spoko masz u mnie piwo......i tak pilysmy te piwska jedno za drugim potem nie wiem skad znalazlysmy sie u mojego tz w aucie montiizaczela sie do niego przymilac,ja dalam jej w pysk,potem tz-towi bo jemu sie to bardzo podobalo a na koncu zabilam montii bo juz przesadzala z tym macaniem a tz rozpaczal!!!!!
normalnie szok!!!!!

o dżizasss umarłam!!!!!!!!
co za sen

[Harrods]

Napisane przez ada32

karmiące mamy czy wy naprawde uważacie co jecie.. tzn czekoladę kapuste czy tam jakieś inne niedozwolone jedzonka...
bo ja nie potrafię się powstrzymac np przed czekoladą i ją zjadam tłumacząc się że tylko jedną kostke, ale co z tego jak co godzinkę mam tą kostkę w ustach i tym sposobem zjadam cała w ciągu dnia
mały nie płacze i nie ma juz od miesiąca żadnych kolek a jak jest u was z tymi dietami?

Ja nie jem warzyw wzdymających, cytrusów, orzechów, papryki, cebuli i czosnku (zawsze byłam wielką fanką czosnku). Rzadko jem drożdże (pizza) i unikam czekolady (kilka razy próbowałam, ale młody miał po niej kropki na buźce). Nie jem potrwa pikantnych (a uwielbiam). Ale myślę, że zaraz zacznę wprowadzać czosnek i pikantne przyprawy, bo już skończyły się kłopoty z brzuszkiem.

Napisane przez ada32

a pomidorów dlaczego? też nie wolno?... o kurcze

Ja jem dużo pomidorów i wszystko jest ok.

[Tity]

Napisane przez ada32

karmiące mamy czy wy naprawde uważacie co jecie.. tzn czekoladę kapuste czy tam jakieś inne niedozwolone jedzonka...
bo ja nie potrafię się powstrzymac np przed czekoladą i ją zjadam tłumacząc się że tylko jedną kostke, ale co z tego jak co godzinkę mam tą kostkę w ustach i tym sposobem zjadam cała w ciągu dnia
mały nie płacze i nie ma juz od miesiąca żadnych kolek a jak jest u was z tymi dietami?

Ja nie trzymam diety w ogóle. Jem kapuchę, fasolę cytrusy rzadko, ale nie rzadziej niż wcześniej. Truskawki też jadłam, nabiału dużo wcinam. Czekoladę też, chociaż ograniczam bo chcę zrzucić resztę tego co zostało Ale podsumowując nie ograniczam się

Napisane przez traicionera

wanilka-widze, ze ty pokrewna dusza, tak malo ludzi nas rozumie, ze tak ostro lubimy zjesc mam nadzieje, ze Nadia tez polubi pikantne smaki.
.

I ja się dołączam, kocham ostre jedzenie Mąż za to wcale....I musimy iść na kompromis zamawiając np pizzę.

Napisane przez trzyrazyi

ja ostatnio bylam malowac wlosy szwagierce i mowie do tz.ze z mala ma zostac a on do mnie JAK TO??? A TO CO ONA BEDZIE SPALA??? i to z takim przerazeniem...a ja do niego nie- nie bedzie spala jest 19.00 takze pobaw sie z nia nakarmionma jest.....a on znowu NIE ROZUMIEM NIE BEDZIE SPALA??/ a ja mowie nieeeeeeeee jA spadam :P jego mina bezcenna

Haha, mój też był przerażony jak go pierwszy raz zostawiłam i musiałam do gina iść. Ale zfarciło mu się bo mały spał....

W końcu udało mi się zaliczyć wizytę u fryzjera.... Wczoraj też wreszcie wznowili prace na naszej budowie, tylko wykonawca nasz oszukiwał na materiale....znajomy....m iało być taniej, a wyszło drożej.... Teraz sami wszystko zamawiamy. Wkurzyłam się, bo chcieliśmy zamówić podłogę i np w GALI w Lublinie jest raczej drogo, to jak zapytaliśmy kolesia za ile nam sprowadzi to podał cenę wyższą niż w Lublinie, a sami sobie znaleźliśmy 50 zł taniej... no szał...Pewnie pustaki też nam tak pięknie policzył... Pojawiła się szansa, że pod koniec września się przeprowadzimy....

[Ewelqa1985]

trzyrazyi ło jaki sen

[Harrods]

Napisane przez Tity

I ja się dołączam, kocham ostre jedzenie Mąż za to wcale....I musimy iść na kompromis zamawiając np pizzę.

Ja też . Kocham ostre jedzenie! Na szczęście mąż też.

[Mirabilka]

jaaacie padnę - u Was też taka duchota? na Śląsku dziś masakra aż mi niedobrze z tego upału - słońce za chmurami i niech burza będzie bo zwariujemy. Nawet nie ma co na dwór iśc bo mały będzie mokry.

[kasiuni_a]

Napisane przez trzyrazyi

pomidorow ie jem bo jak po porodziezjadlam i w sumie pozniej jak mala miala chyba ze 2 miesiace to dostala uczulenia....takze dlatego

oj współczuje ja bez pomidorów nie mogę żyć, jak już przychodzi sezon to pochłaniam je w ogromnych ilościach

Napisane przez traicionera

trzyrazyi- dobry jest, wyobrazilam sobie to
mnie maz sam wypycha na zakupy, lubi zostawac z mala i zawsze, jak wychodze, to ona mu zaraz kupe robi

a mój to jakiś oporny jest, może się małym zajmować, ale jak ja jestem w pobliżu a a dziś to jeszcze musi nakarmić, bo własnie odciagnęłam butle

Napisane przez trzyrazyi

A ja mialam dzisiaj sennnnnnnnn masakra.....
snila mi sie montii ze spotkalam ja przypadkiem w jakiejs kafejce obsurnej nie wiem co tam robilysmy,ona pila piwsko i mowi do mnie ej kojarze cie ...ty jestes trzyrazyi nie??? a ja no tak...
na co monto ok to spoko masz u mnie piwo......i tak pilysmy te piwska jedno za drugim potem nie wiem skad znalazlysmy sie u mojego tz w aucie montiizaczela sie do niego przymilac,ja dalam jej w pysk,potem tz-towi bo jemu sie to bardzo podobalo a na koncu zabilam montii bo juz przesadzala z tym macaniem a tz rozpaczal!!!!!
normalnie szok!!!!!

oj kobito czego Ty się przed snem najadłaś chociaż początek snu to niezły, mogłaś sobie piwko popijać

Napisane przez gosikk_s

Kasiunia, mój Aleks ma ponad 2 lata i nadal biorą go za dziewczynkę ale kiedyś to się w końcu zmieni

Twój to ma te loczki takie słodkie, więc w ogóle delikatnie wygląda

Napisane przez Castia

powiem tak z opieki nade mną jestem zadowolona, z opieki nad niemowlakami tak srednio. choć malwinka zdrowa jak rybka była i nie mielismy zadnych problemów ale dziwni ci lekarze tam są. ciężko od nich coś wyciągnać
a już pielęgnacja, kąpanie to woła o pomstę do nieba. rzucają tymi dziećmi jak kurczakami pod tym kranem

jesli chodzi o butelkę to u nas jest to wróg numer jeden

ja jestem ogólnie zadowolona, warunki lokalowe są tam fatalne, ale opieka moim zdaniem ok i nade mną i nad małym mój Dawid był bardzo zadowolony pod tym kranem, przy rzobieraniu płakał, a jak był wkładany pod kran to od razu cisza

a co do sukienki, to jakoś nie wierzę że coś znajdę, w naszych wypasionych galeriach już byłam i wiekie nico

[Ahtaga]

Napisane przez Harrods

Ja jem dużo pomidorów i wszystko jest ok.

zazdroszczę... uwielbiam pomidory, ale Michał ma po nich zaraz plamki czerwone.


Dzisiaj mój brzdąc jest jakiś drażliwy. Obudził się ze strasznym płaczem...nigdy tak nie płakał tylko jak w szpitalu mu wenflony wbijali

Może to po Hexie, ale szczepiliśmy w poniedziałek, a dzisiaj juz czwartek...


Decyduję się na wypożyczenie nosidła Zapewne będzie to Bondolino. Chciałabym wypróbować zachwalane Marsupi, ale nie widzę nigdzie możliwości jego wypożyczenia.

[ada32]

dziekuję kochane za wypowiedzi w temacie DIETA karmiącej mamy

wkleje zdjecie ..
1 nowy patent na długie spanie wczoraj zrobione
2 w przybliżeniu... przespał z uniesionymi nóżkami na mojej poduszce 2 i pól godziny
3 to dzisiaj przed chwilą ... w poprzek łóżeczka .. senny dzień dzięki czemu spędzam z Wami czas
4 przytulanka nr 1 czyli tetruś

[ego_ego]

Napisane przez Olusiaa_

A ja w nocy pol gazety przeczytałam

Zosia obudziła się po 3, zjadła, odlozylam do lozeczka, a ta zaczęła gadać, śmiać się i tak do 4.30.

o matko ale nocka

Napisane przez nuna_77

Ego głosik oddany

Co robicie w taka pogode u nas juz jest 25 stopi, spacer raczej odpada?

jedziemy na zakupy

Napisane przez traicionera

Przesadzilam wczoraj z tym spaghetti i mnie tak dzis brzuch boli
Nadii cos sie przestawilo i plakala na jedzenie juz o 4, a poprzednie karmienie bylo po 1. Mama przyjezdza i musze zrobic generalne porzadki

sprzataj sprzataj

Napisane przez Olusiaa_

ja nie jem typowo wzdymajacych typu groch,kapusta, no i cytrusow

reszte jem
czekolade wrecz nagminnie i malej nic nie jest
i po 2-3 kawy Nestle Ricore moj nalog

ja jem wszystko, niestety, bo przez to nie moge schudnać

Napisane przez trzyrazyi

A ja mialam dzisiaj sennnnnnnnn masakra.....
snila mi sie montii ze spotkalam ja przypadkiem w jakiejs kafejce obsurnej nie wiem co tam robilysmy,ona pila piwsko i mowi do mnie ej kojarze cie ...ty jestes trzyrazyi nie??? a ja no tak...
na co monto ok to spoko masz u mnie piwo......i tak pilysmy te piwska jedno za drugim potem nie wiem skad znalazlysmy sie u mojego tz w aucie montiizaczela sie do niego przymilac,ja dalam jej w pysk,potem tz-towi bo jemu sie to bardzo podobalo a na koncu zabilam montii bo juz przesadzala z tym macaniem a tz rozpaczal!!!!!
normalnie szok!!!!!

niezly sen

Napisane przez Ewelqa1985

ego milego dnia spedzonego z mężem zawsze to jakas odmiana

dziekujemy, a sytuacji z bankomatem wspolczuje

Napisane przez Castia

skok swoją drogą choć chyba już za nami
ale mam siostrzeńców i siostrzenice w domu na wakacjach u babciwiek 8-12 lat sztuk 4 żyć nie dają, jej serio chyba gdzieś pojadę dzisiaj bo nabawię się nerwicy
nie to że ich nie lubię czy jestem jakaś wyrodna ciocia, ale jak są osobno to aniołki a jak się zejdą razem to dostają małpiego rozumu cała czwórka

a no to teraz rozumiem

[Ewelqa1985]

Napisane przez Mirabilka

jaaacie padnę - u Was też taka duchota? na Śląsku dziś masakra aż mi niedobrze z tego upału - słońce za chmurami i niech burza będzie bo zwariujemy. Nawet nie ma co na dwór iśc bo mały będzie mokry.

u nas podobnie tylko slonce strasznie przypiera

trzyrazyi no masakra na wlasna kase trzeba tyle czekac a jeszcze z ich winy
ego

[prunelle]

Napisane przez Mirabilka

jaaacie padnę - u Was też taka duchota? na Śląsku dziś masakra aż mi niedobrze z tego upału - słońce za chmurami i niech burza będzie bo zwariujemy. Nawet nie ma co na dwór iśc bo mały będzie mokry.

u nas też koszmar, wyszłam na sekundę z Krzyśkiem w foteliku do warsztatu po samochód, 5 min żeby przeparkować, darł się jakby go obdzierali ze skóry, wyciągnęłam to był mokrzuteńki cały...
ja się boję soboty, wyjeżdżamy i 3h będzie musiał tam przesiedzieć ale klimę przeczyścili, więc może pomoże... bo inaczej we 3 oszalejemy

a dziś idę do parku siedzieć w cieniu, tylko przez słońce trzeba się przedrzeć przez chwilę, a w cieniu nawet lekki wiatr wieje

[ada32]

mirabilka u mnie tez bardzo gorąco .. mimo że burza była rano ale skwar się teraz i tak zrobił... a dom jest tak nagrzany że już wszystkie drzwi balkonowe pootwierałam i okna i nic.. dalej 27 stopni w chacie... ale w sumie to ja lubię upały...

mały się zbudził... goluski lezy sobie na moim łóżku i gada w najlepszenaszcześci e w humorze jest

ego ja tez jem wszystko i duzo i niestety chudne w oczach i w realu nad czym ubolewam.. ale to tak jest .. niektórzy chca chudnąć inni tyc ja naleze do tych drugich

łooo matko... mały na moim łóżku srujną miekką wielką kupe .... no nie znowu pranie poscieli...

[Ewelqa1985]

a u nas dzis jak na poczatku 2 kupy w ciagu 2 h zazwyczaj sa przestoje 3-4dniowe

[Castia]

Napisane przez kasiuni_a

a co do sukienki, to jakoś nie wierzę że coś znajdę, w naszych wypasionych galeriach już byłam i wiekie nico

no właśnie lipa straszna teraz u nas, ja co prawda mam wesele 14 sierpnia ale musze kupić teraz sukienkę bo później zaczną wprowadzać kolekcje jesienne to już w ogóle nic nie kupię.
ja zazwyczaj kupowałam sukienki w takim sklepiku na Bodzentyńskiej. najpierw chyba tam pojadę

Napisane przez ada32

ego ja tez jem wszystko i duzo i niestety chudne w oczach i w realu nad czym ubolewam.. ale to tak jest .. niektórzy chca chudnąć inni tyc ja naleze do tych drugich

zazdroszczę!!!! ja własnie jem wszystko i tyję
wygladam strasznie i najgorsze jest to że nic z tym nie robię. mam okropne 'boczki' a ich zrzucenie graniczy z cudem.

ale przeprosiłam się dziś z moim zakurzonym Twisterem!!!
będę ćwiczyć! muszę!!!!!!!!!!!!!

moja mała spi w ogrodzie, ale to był chyba zły pomysł niby w cieniu ale widzę że jest cała mokra już

[prunelle]

Napisane przez ada32

łooo matko... mały na moim łóżku srujną miekką wielką kupe .... no nie znowu pranie poscieli...

o nieeee, na swoim łóżku bym tego nie przeżyła

ja Krzyśka do golasa rozbieram dopiero jak mi kupę zrobi, wtedy mam pewność, że takich niespodzianek nie będzie (no, prawie pewność)

[iizabelaa]

Byłyśmy w aptece z Marsupi, nasza pierwsza wyprawa,
małej się podobało
ale strasznie u nas duszno,
niestety to nie pogoda na noszenie.


Dałam małej tej herbatki co próbka przyszła w paczce Bobovita,
smakowała jej

Napisane przez Ahtaga

Decyduję się na wypożyczenie nosidła Zapewne będzie to Bondolino. Chciałabym wypróbować zachwalane Marsupi, ale nie widzę nigdzie możliwości jego wypożyczenia.

myślę, że to dobra decyzja,
uważaj żebyś się nie uzależniła

wanilia83
kiedy będą wyniki tego płynu z pęcherzyków?

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez prunelle

o nieeee, na swoim łóżku bym tego nie przeżyła

ja Krzyśka do golasa rozbieram dopiero jak mi kupę zrobi, wtedy mam pewność, że takich niespodzianek nie będzie (no, prawie pewność)

ja zawsze podkład kładę jak mała bez pieluchy

[patrycja_22]

nuna super wyglądasz w marsupi

Napisane przez ego_ego

dzień dobry
mały dzisiaj spał do 6:20 i zjadł i spi dalej

brawo u nas niestety wszystko się poprzestawiało i raz śpi 7 h pod rząd a raz 5

Napisane przez ada32

karmiące mamy czy wy naprawde uważacie co jecie.. tzn czekoladę kapuste czy tam jakieś inne niedozwolone jedzonka...

ja jem wszystko, wczoraj nawet kapustę kiszoną jadłam taką kwaśną

Napisane przez wanilia83

dopiero wstałam i wzięłam zimny prysznic i już jestem cała spocona jak ja kocham taką pogodę

u nas też taka duchota w nocy jakiegoś ataka duszności z tego dostałam

Napisane przez trzyrazyi

A ja mialam dzisiaj sennnnnnnnn masakra.....
snila mi sie montii ze spotkalam ja przypadkiem w jakiejs kafejce obsurnej nie wiem co tam robilysmy,ona pila piwsko i mowi do mnie ej kojarze cie ...ty jestes trzyrazyi nie??? a ja no tak...
na co monto ok to spoko masz u mnie piwo......i tak pilysmy te piwska jedno za drugim potem nie wiem skad znalazlysmy sie u mojego tz w aucie montiizaczela sie do niego przymilac,ja dalam jej w pysk,potem tz-towi bo jemu sie to bardzo podobalo a na koncu zabilam montii bo juz przesadzala z tym macaniem a tz rozpaczal!!!!!
normalnie szok!!!!!

hehe padłam A tż opowiadałaś jaki sen miałaś?

Mały śpi a ja zastanawiam się czy iść na spacer jak wstanie...taka duchota Jestem wkurzona bo mój tż zmienił pracę i na 99% nie dostanie teraz urlopu i nie pojedziemy nad morze Ale możliwe, że we wrześniu polecimy z mamą do Grecji tylko nie wiadomo czy tż też No i nie wiem jak Alan wytrzyma lot samolotem itp.

iza a co to za herbatka?

[iizabelaa]

Napisane przez Castia

ale przeprosiłam się dziś z moim zakurzonym Twisterem!!!
będę ćwiczyć! muszę!!!!!!!!!!!!!

ja mam steper w pokoju,
i jeszcze ani razu nie użyłam
ale przy takiej pogodzie to chyba mam wymówkę

[wanilia83]

Napisane przez trzyrazyi

A ja mialam dzisiaj sennnnnnnnn masakra.....
snila mi sie montii ze spotkalam ja przypadkiem w jakiejs kafejce obsurnej nie wiem co tam robilysmy,ona pila piwsko i mowi do mnie ej kojarze cie ...ty jestes trzyrazyi nie??? a ja no tak...
na co monto ok to spoko masz u mnie piwo......i tak pilysmy te piwska jedno za drugim potem nie wiem skad znalazlysmy sie u mojego tz w aucie montiizaczela sie do niego przymilac,ja dalam jej w pysk,potem tz-towi bo jemu sie to bardzo podobalo a na koncu zabilam montii bo juz przesadzala z tym macaniem a tz rozpaczal!!!!!
normalnie szok!!!!!

łooo

gosik widzę że kolejne dziecko chce się zapisać do klubu małego terrorysty dzięki za pocieszenie

ewelqa zazdroszczę i tęsknie za czasami kiedy Nadia tak spała, co do bankomatów euronetu moja mama miała podobną historię, kaśe zwrócili

traicionera a twój mąż lubi ostre rzeczy bo mój nie i muszę sobie osobno doprawiać, jak dla mnie jest ledwo pikantne to jego już pali i musi szklankę wody wypić

castia uciekaaaaaj jak najdalej od małego pomiotu szatana

Napisane przez Tity

I ja się dołączam, kocham ostre jedzenie Mąż za to wcale....I musimy iść na kompromis zamawiając np pizzę.

haha to tak jak u nas

co do znajomego to właśnie najgorsze jest to jak człowiek się przejedzie na bliskich osobach, jak nie można znajomym ufać to co dopiero mówić o obcych, przykra sprawa

Napisane przez Mirabilka

jaaacie padnę - u Was też taka duchota? na Śląsku dziś masakra aż mi niedobrze z tego upału - słońce za chmurami i niech burza będzie bo zwariujemy. Nawet nie ma co na dwór iśc bo mały będzie mokry.

do tego mam w domu marudera od rana co 5 min trzeba atrakcje nowe wymyślać, jest taka spocona że chyba ją pod kran wsadzę

ada cudnie wygląda

ehh mój potwór właśnie uskutecznia marudzenie przed drzemką

[iizabelaa]

Napisane przez prunelle

u nas też koszmar, wyszłam na sekundę z Krzyśkiem w foteliku do warsztatu po samochód, 5 min żeby przeparkować, darł się jakby go obdzierali ze skóry, wyciągnęłam to był mokrzuteńki cały...
ja się boję soboty, wyjeżdżamy i 3h będzie musiał tam przesiedzieć ale klimę przeczyścili, więc może pomoże... bo inaczej we 3 oszalejemy

a dziś idę do parku siedzieć w cieniu, tylko przez słońce trzeba się przedrzeć przez chwilę, a w cieniu nawet lekki wiatr wieje

o której godzinie macie zamiar wyjechać?

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez patrycja_22

iza a co to za herbatka?

Bobovita, Herbatka z jabłka i melisy (orzeźwiająca, gasząca pragnienie)

zdziwiłam się bo Idalii sok jabłkowy nie smakował

chyba ma fajny skład, dużo ziół: melisa, kopr włoski, rumianek, mieta,
i jeszcze anyż i tymianek