WYPADAJĄCE WŁOSY - część III

[Agaciok xD]

A ja powracam do picia drozdzy

[neitka]

Napisane przez illegale

ten olejek rycynowy można wcierać w skalp?

Ja wcierałam tylko w skalp, bo włosy troszkę przesuszał. Używam tego z Phytopharm Oleum Ricini. Pisze nazwę z butelki, bo mi się taśta olejek a olej rycynowy.

[Malgorzatka21]

Ja prawdopodobnie ten łupież tłusty mam spowodowany przez grzyba Candidie.
Mam również łupiez pstry, który objawia się takimi plamkami żółtymi na ciele.
Mam to już od dawna, miejscowo pomaga Nizoral. Te objawy zanikaja, ale grzyb nadal żyje.
Również często dopada mnie taka lekka grzybica pochwy. Ale nie zażywam na to żadnych lekarstw, pomaga mi maść Clotrimazolum i tabletki dopochwowe Lactovaginal.

Czyli pewnie u mnie ten łupież tłusty i problemy z wypadaniem włosów są przez te grzyby...

[blair witch]

Olejki są dla skóry głowy bezpieczne, byle w składzie chemikaliów nie miały - w zielarskich sklepach można kupić kokosowy, migdałowy, awokado, jojoba Rycynowy w aptece, ale której firmy to nie wiem - patrz na skład, najlepiej gdyby to był czysty olej bez dodatków

Małgorzatka - czytałam że żyworódka ma genialne właściwości dla skóry, zdrowia itp. Wyklikałam sobie i okazuje się że leczy grzybicę - może warto wypróbować wcierania soku z niej w skórę głowy? Zresztą podobno ta roślina jest lekiem na wszystko - od grzybic przez migreny, oparzenia, ukąszenia itp., i łupież!

Ja kupiłam sadzonki i planuję hodować Takie 10-15 cm, jutro odbieram i biorę się za nią
http://zyworodka.npx.pl/viewpage.php?page_id=13
Tutaj są szeroko opisane właściwości roślinki

[Maria221]

Masowe wypadanie włosów z powodu grzybicy, tłustego łupieżu i innych świństw na głowie przybiera nieraz mocno na sile i na dodatek włosy lecą z całej głowy, ja nawet podejrzewałam u siebie łysienie androgenowe, szczęśliwie nie mam tego, ale czasem to może tak wyglądać.

A ja powracam do picia drozdzy

A nie boisz się, że jakieś grzyby nasilą się po tym? Ja po kilku tygodniach łykania tabletek drożdżowych, które pomagały na skórę głowy ---> brałam Dromin, dostałam bóli brzucha, musiałam łykać Lakcidy, czyli żywe kultury bakterii, do tego miałam takie stany około biegunkowe, po leczeniu przeszło.

Dziewczyny! Leczcie skórę głowy, tam jest problem, żadne tabletki, ziółka nie pomogą, jak tam nie wyleczycie skóry.

[Malgorzatka21]

Napisane przez blair witch

Olejki są dla skóry głowy bezpieczne, byle w składzie chemikaliów nie miały - w zielarskich sklepach można kupić kokosowy, migdałowy, awokado, jojoba Rycynowy w aptece, ale której firmy to nie wiem - patrz na skład, najlepiej gdyby to był czysty olej bez dodatków

Małgorzatka - czytałam że żyworódka ma genialne właściwości dla skóry, zdrowia itp. Wyklikałam sobie i okazuje się że leczy grzybicę - może warto wypróbować wcierania soku z niej w skórę głowy? Zresztą podobno ta roślina jest lekiem na wszystko - od grzybic przez migreny, oparzenia, ukąszenia itp., i łupież!

Ja kupiłam sadzonki i planuję hodować Takie 10-15 cm, jutro odbieram i biorę się za nią
http://zyworodka.npx.pl/viewpage.php?page_id=13
Tutaj są szeroko opisane właściwości roślinki

Jestem pod wrażeniem tej rośliny!!!
Chyba sama zakupię!
Dziękuję!!!

Ale i tak jutro umawiam się do dermatologa i rozpoczynam leczenie tych grzybic i łupiezu.
Myślalałam, że w najbliższym czasie już nie będe musiała iść do lekarza, a tu jednak...
Ale to nic, teraz jestem pewna, że to wypadanie włosów jest przez to.

[T'ai]

ja dzwoniłam dziś do dermatologa ale będą zapisywać dopiero na sierpień
no nic jakoś dam radę ale przejść się trzeba i zacząć działać

[Malgorzatka21]

Ja właśnie umyłam włosy przed chwilą, drapie się po głowie no i za paznokciami mam oczywiście taką biaława maź... sporo tego jest ....

Najgorsze jest to, że teraz używam szamponu Joanna z apteczki babuni- tatarak z tymiankiem, no i musze powiedzieć , że używajac go już z miesiąc, włosów przy myciu mniej wypada, może ten szampon mi służy.
Teraz boję się, że jak pojdę do dermatologa-ta przepisze mi jakies wcierki czy cos, to włosy dalej zaczna mi strasznie wypadac i narobie sobie tym szkody, a jeszcze jakby mialy nie pomoc to juz całkiem.

Takiego stracha mam, bo juz sobie zrobilam krzywdę przez rozne wcierki, wcieralam i wcieralam i tylko wiecej mi te wlosy wypadaly...
No ale jeszcze raz moze sprobuje zaufac temu wszystkiemu...

[T'ai]

Napisane przez Malgorzatka21

Ja właśnie umyłam włosy przed chwilą, drapie się po głowie no i za paznokciami mam oczywiście taką biaława maź... sporo tego jest ....

Najgorsze jest to, że teraz używam szamponu Joanna z apteczki babuni- tatarak z tymiankiem, no i musze powiedzieć , że używajac go już z miesiąc, włosów przy myciu mniej wypada, może ten szampon mi służy.
Teraz boję się, że jak pojdę do dermatologa-ta przepisze mi jakies wcierki czy cos, to włosy dalej zaczna mi strasznie wypadac i narobie sobie tym szkody, a jeszcze jakby mialy nie pomoc to juz całkiem.

Takiego stracha mam, bo juz sobie zrobilam krzywdę przez rozne wcierki, wcieralam i wcieralam i tylko wiecej mi te wlosy wypadaly...
No ale jeszcze raz moze sprobuje zaufac temu wszystkiemu...

ja sobie kupiłam ten Seboradin i wczoraj pierwszy raz wcierałam

a tak w ogóle to zauważyłam że świeżo po myciu moja skóra jest w miarę ok, cały dzień następny jeszcze w miarę (myję wieczorem) ale na kolejny dostaję dopiero tego nalotu i swędzenia

[illegale]

Ja mam żyworódkę w domu i czasem używam na twarz. Ma podobne działanie do aloesu, taka wszechstronna. W skalp wcierałam za to kiedyś aloes, kiedy miałam przesuszony i pomógł mi go nawilżyć.

Co do olejków/oleji na skalp to stosowałam tylko kokosowy i nawet fajny był, też nawilżał, ale jak dla mnie za tłusty do wcierania, więc przerzuciłam się na mleczko kokosowe (skład: mleko kokosowe, woda -nic więcej nie może się tam znaleźć) i też jest bardzo fajne, działanie podobne, a jak dam na całe włosy to mi ich nie obciąża, tzn. po zmyciu.

[cloche]

Napisane przez T'ai

a jakie stosowałaś proporcje?
i jak w ogóle to robiłaś - po umyciu i już potem wodą nie płukałaś po tym occie?

rozne proporcje polecaly dziewczyny, sama zrobilam proporcje "na oko" do dzbanka przegotowanej wody chlusnelam octem jablkowym, wczesniej troche miodu tez dodalam, zeby ladniej pachnialo... i juz nie splukiwalam nie smierdzialo

[blair witch]

Napisane przez illegale

Ja mam żyworódkę w domu i czasem używam na twarz. Ma podobne działanie do aloesu, taka wszechstronna. W skalp wcierałam za to kiedyś aloes, kiedy miałam przesuszony i pomógł mi go nawilżyć.

O To mogę się dopytać o pielęgnację tej roślinki? Zasadziłam w małej doniczce kilka pędów, w dużej okrągłej całą resztę (chyba 9), w ziemi uniwersalnej do kwiatów. I teraz pytanie - jak sprawdzić czy się przyjęła?I jak często trzeba ją podlewać?

[agison]

a ja niedawno wyrzuciłam moją żyworódkę na śmietnik bo była ... za duża
genialna jestem, co?

[blair witch]

Napisane przez agison

a ja niedawno wyrzuciłam moją żyworódkę na śmietnik bo była ... za duża
genialna jestem, co?

Mądra polka po szkodzie

Ja w ogóle nie słyszałam o tej roślinie zanim moja mama jej nie wyszukała na swoje migreny. Poczytałam i szczena opadła do pępka, a że na allegro były w sprzedaży pędy niedaleko mnie to umówiłam się z facetem i podjechałam Mam tylko nadzieję że się dobrze przyjmie i będzie rosła Nawoziłaś ją jakoś, czy tylko podlewanie?

[agison]

Napisane przez blair witch

Mądra polka po szkodzie

Ja w ogóle nie słyszałam o tej roślinie zanim moja mama jej nie wyszukała na swoje migreny. Poczytałam i szczena opadła do pępka, a że na allegro były w sprzedaży pędy niedaleko mnie to umówiłam się z facetem i podjechałam Mam tylko nadzieję że się dobrze przyjmie i będzie rosła Nawoziłaś ją jakoś, czy tylko podlewanie?

ano

na pewno dobrze się przyjmie i będzie rosła, to roślina która przetrwa wszystko ja jej nie podlewałam tygodniami (), potem przelewałam, czasem nawozilam, czasem nie, a mimo wszystko rosla jak szalona - i doigrała się
muszę popatrzeć czy gdzieś się sama nie wysiala w doniczce, bo ona strzela odnóżkami na wszystkie strony więc niewykluczone że gdzieś mi się jakaś mala uchowala
trzymajcie kciuki, muszę odzyskać to cudo

[illegale]

Napisane przez blair witch

O To mogę się dopytać o pielęgnację tej roślinki? Zasadziłam w małej doniczce kilka pędów, w dużej okrągłej całą resztę (chyba 9), w ziemi uniwersalnej do kwiatów. I teraz pytanie - jak sprawdzić czy się przyjęła?I jak często trzeba ją podlewać?

a wiesz, że nie mam pojęcia, bo nie ja ją pielegnuję, tylko babcia i kompletnie się na tym nie znam : D

[Fuzukatsu]

Po miesięcznej przerwie wracam do skrzypovity. Ostatnio coś mi włosy mniej lecą, ale za kilka dni czeka mnie farbowanie, i co gorsza Palettem
Nic innego mi chyba tej rudości nie pokryje

[aga24zuzia]

dziewczyny nie chce się chwalić i przede wszystkim odpukuje w niemalowane ale Pharmaceris kolejny raz ratuje moje włosy... ze 2 miesiące temu zaczęły wypadać , przypomniałam sobie o tym szamponie i jest duuuuuuuuużo lepiej polecam

[blair witch]

Napisane przez Fuzukatsu

Po miesięcznej przerwie wracam do skrzypovity. Ostatnio coś mi włosy mniej lecą, ale za kilka dni czeka mnie farbowanie, i co gorsza Palettem
Nic innego mi chyba tej rudości nie pokryje

A odcień rudego ciemny czy jasny? Dziewczyny na fryzjerskim Ci doradzą jaką farbę dobrać, mi po każdej wychodziły rude prześwito-refleksy, błyszczały się włosy na rudo. I dopiero jak kupiłam odpowiedni numer farby to wyszedł brąz-brąz, bez rudości Okazuje się że druga cyferka numeru definiuje to z jakim kolorem się będzie przeplatać czy coś w tym stylu. Ja kupiłam kolor 60 z castinga w piance, jasny naturalny brąz (wyszedł trochę ciemny ale każda farba wychodzi ciemniejsza, a mi chodziło o dokładnie taki odcień jak wyszedł). I jest brąz świecący na brązowo, pokrył mój wcześniejszy rudoblond

Koniecznie zapytaj na fryzjerskim

[Fuzukatsu]

Napisane przez blair witch

A odcień rudego ciemny czy jasny? Dziewczyny na fryzjerskim Ci doradzą jaką farbę dobrać, mi po każdej wychodziły rude prześwito-refleksy, błyszczały się włosy na rudo. I dopiero jak kupiłam odpowiedni numer farby to wyszedł brąz-brąz, bez rudości Okazuje się że druga cyferka numeru definiuje to z jakim kolorem się będzie przeplatać czy coś w tym stylu. Ja kupiłam kolor 60 z castinga w piance, jasny naturalny brąz (wyszedł trochę ciemny ale każda farba wychodzi ciemniejsza, a mi chodziło o dokładnie taki odcień jak wyszedł). I jest brąz świecący na brązowo, pokrył mój wcześniejszy rudoblond

Koniecznie zapytaj na fryzjerskim

W słońcu co taki średni rudy. W sztucznym świetle średni brąz z rudymi refleksami. Pytałam na fryzjerskim, w wątku 'z rudego na brąz' ale niczego konkretnego się nie dowiedziałam. Chcę wrócić do naturalnego metodą odrostów, ale nie chcę chodzić z rudym brązem. Dlatego szukam coś bardzo trwałego, choć pewnie i tak będę musiała poprawiać ten brąz co jakiś czas, nie tykając odrostów
A Palette jest ponoć bardzo mocna, więc może ona spełni oczekiwania

[DarkNoir]

Napisane przez Fuzukatsu

Po miesięcznej przerwie wracam do skrzypovity. Ostatnio coś mi włosy mniej lecą, ale za kilka dni czeka mnie farbowanie, i co gorsza Palettem
Nic innego mi chyba tej rudości nie pokryje

Henna pokryje

[jessik]

witam
Dołączam do grona zdesperowanych... Mi wypadają od roku. Biorę tabletki Stediril 30. Wszystko zaczęło się od zrobienia kilku miesięcznej przerwy w tabletkach, ze strachu do nich wróciłam... :/ do tego doszło farbowanie, uboga dieta, stres... Nie rozumiem tylko jednego... :/ Skoro zaczęły wypadać po odstawieniu, to dlaczego nie przestają?? Z wzmacniaczy najlepszy efekt zauważyłam po Silice, teraz biorę Merz Special, szampon Radical, Olejek Rycynowy i Naftę z jajkiem, do tego masaż głowy. Morfologię i żelazo mam ok, w Najbliższym czasie planuję przebadać Tarczycę i zrobić podstawowe badania hormonów. Nie wiem tylko czy mają sens skoro biorę tabsy?? jak myślicie? Na stałe antykoncepcję odstawię we wrześniu gdyż mam wesele i boję się skutków ubocznych tzn problemów ze skórą bo takie miałam poprzednio.
Ohhhhh... A takie kiedyś miałam piekne włosy i oczywiście standardowo na nie narzekałam, trudno trzeba wziąć się za siebie i coś z tym zrobić... Pozdrawiam wszystkie wspólcierpiące

[Alexandra92x]

Hej Wszystkim! Ja również dołączam do Was, ale moje wypadanie włosów ma trochę inną przyczynę. Otóż przez 10 miesięcy brałam tabletki na trądzik- Axotret, którego następstwem jest silne wypadanie włosów. Brałam go od końca września 2010 do lipca 2011. Od marca strasznie lecą mi moje włosy, które zawsze uważałam za jedną z zalet. Po myciu potrafię wyciągnąć ich w jednej garści ok. 20;/. Na szczęście mam ich sporo. Dodatkowym problemem u mnie jest to, że nie mogę łykać żadnych witamin. Nie wiem już co robić. Strasznie szkoda mi je ściąć, bo zapuszczałam je przez 3lata;/, a w krótkich wyglądam strasznie. Miała może któraś z Was taki problem z włosami? Słyszałam, że później odrastają, ale to dla mnie marne pociesznie jak będę musiała kolejne 3 lata czekać, aż powrócą do normy;/.

[Kamilka54]

Miałam podobny problem ze ścięciem. Powszechnie wiadomo, że to raczej włosom nie pomoże, chyba że problem tkwi w tym, że nie każdemu dane jest posiadanie długich włosów i po przekroczeniu pewnej granicy, są zbyt ciężkie i lecą...Ale u Ciebie problem tkwi w czymś innym.
Miałam włosy prawie do pasa, obcięłam na "do łopatek" i muszę powiedzieć, że mam teraz lepsze samopoczucie, bo nic nie wygląda straszniej, niż kłębek ciemnych, bardzo długich włosów...

Włosy lecą jak leciały, Biotebal nie pomaga jak na razie, kupiłam również Pharmaceris, użyłam na razie raz, więc jeszcze nie mogę się o nim wypowiedzieć...
Jak tak dalej pójdzie, to marsz na badania, nie ma wyjścia.

[T'ai]

ja już zrobiłam podstawowe badania i wyniki są w normie
łykam BioGarden ale chyba zbyt krótko by były rezlutaty
jutro idę do dermatologa to zdam wam relację

[agison]

a ja zdobyłam żyworódkę tyle że jest maleńka ... ale już moja w tym głowa żeby szybko urosła
i biorę się za produkcję specyfików z podlinkowanej strony, na pierwszy ogień pójdzie chyba nalewka ciekawa jestem bardzo działania ...

[blair witch]

Ja mam w sumie 5 sadzonek ok. 10 cm - i już na nich nowe listki się pojawiają, więc jej to szybko idzie Ale obawiam się że zanim zacznę produkcję to musi jeszcze trochę minąć

[magdziaS]

Dziewczyny zastanawiam się nad zmianą tabletek z Merz Specjal na Revalid. Przy okazji chciałam kupić ten tonik, używam teraz Novoxidylu a zależy mi na czymś co nie tylko będzie zapobiegało wypadaniu, ale i przyśpieszy wzrost. Macie pozytywne doświadczenia z tonikiem Revalid ? W tym Novoxidylu jest jedynie 1% substancji czynnej. I czy zamiast Merza lepiej kupić teraz te tabletki Revalid, czy stosować dalej Merz, choć efektów po miesiącu nie było (wiadomo) jedynie wzmocniły mi się paznokcie i nie wie czy warto jest zmieniać tabletki w czasie kuracji ?

[liliputkaABC]

hej dziewczyny. wlosy wypadaly mi w ilosci nawet do 240sztuk podczas mycia. Przyczyna okazaly sie owsiki. Moja dermatolog zapisala mi wcierke, nazwala to "mikstura drazniaca". Po 3 dniach uzywania preparatu 2 razy dziennie wypadanie ograniczylo sie do uwaga 60 sztuk. Tak dla ciekawostki z moich zapiskow (pierwsza liczba to po 1 myciu, druga po drugim):
21.07 --240(100:140)
24.07 --60(35:25)
26.07 --50(20:30)
28.07 --40(20:20) czyli zahamowanie wypadania o 83%
Wlasciwie nie wiem, po co to napisalam, bo moje pytanie jest zupelnie inne sklad tej wcierki wyglada tak:
Hydrocortisoni 1,0
Tinct. Capsici 1,0
Tinct Chinae 1,0
Ol. Lavanduale XV guttae
Spir Vini 70% 100,0

Powiedzcie, ktory skladnik mogl mi tak spektakularnie pomoc? Mozecie przetlumaczyc mi te lacinskie nazwy? Nie rozumiem tu za wiele Pozdrawiam

[Celine5]

Co myślicie o tym olejku.... http://www.naturalne-piekno.pl/index.php?page=shop.produ ct_details&flypage=flypag e-ask.tpl&product_id=1062&c ategory_id=112&option=com _virtuemart&Itemid=100105
pomoże na wypadanie ?