dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzeni ♥.

[loveyouamy]

zaraz Wam coś napiszę.

[Artistic soul]

Napisane przez agattee

dziewczyny ja wiem, ja to wszystko wiem. jednak ból w moim przypadku wygrywa. ja muszę sama dojść do tego, oswoić się z tym moja mama powiedziała mi, że czas jest dobrym lekarzem ale też nowy facet dużo mógłby zdziałać, wtedy bym zapomniała w jakiś sposób i skupiła się na innym... ale to łatwo mówić, trudniej zrobić. pożyjemy zobaczymy.

Gloria, nic o burzy, proszę Cię. już pisałam, że w nocy tak walnęło, jakby ktoś bombę zrzucił, rozmawiałam ze znajomymi i mieli to samo odczucie co ja. i spałam później pod kołdrą bo się bałam hahaha

Agata mogę się tylko domyślac o co chodzi...tak,czas jest najlepszym lekarzem....tak samo jak klin klinem. Pytanie tylko czy jesteś gotowa? wiesz ja kiedyś byłam w podobnej sytuacji,znalazłam kogoś ale nie potrafiłam byc szczęśliwa bo zbyt bolało...myślami byłam przy tamtym,wszystko porównywałam...minęło 1,5 roku i teraz dopiero odczułam że jestem gotowa. tak więc myślę że czas jest dla Ciebie najlepszy...i to byście się nie widywali...to boli Cię jeszcze bardziej. Wiem że powiesz że nie potrafisz. Też tak myślałam,dałam radę....było ciężko...bardzo...ale dasz radę!

Co do burzy to rozwaliła mi trochę spacer....ale i pomogła

[loveyouamy]

wczoraj jak byłam w mieście, to wstąpiłam do A. odezwał się na gg rano i mówił, że chciał przeprosić itd. i się dawno nie widzieliśmy, to się możemy spotkać. no i poszłam tam, bo mieliśmy posiedzieć, pogadać, zjeść pizzę. na początku było wszystko w porządku, normalnie gadaliśmy. potem nagle zaczął wypytywać o K., czy jesteśmy razem i czy ze sobą spaliśmy. mówię, że nie jego sprawa, a on, że zawsze mogę przyjść do niego jak mam ochotę na seks... ja mu na to, że chyba sobie żartuje, bo mam teraz kogoś, a on że nie jesteśmy razem na razie, więc mogę korzystać i że K. teraz też może z kimś jest albo był. i takie głupoty gadał. z tym już akurat przesadził, więc pojechałam do domu, a dziś na gg pisał to samo.
w ogóle to on jest taki, że jak byłam sama, to mówił, że nikogo nie chce, że nie chce znowu ze mną być. a jak zaczęłam się spotykać z Ł. i z K., to od razu mu zaczęło zależeć. i teraz pisze jak to mu źle itd.
co prawda jego znam długo, ufałam mu, przy nim się nie krępuję i nie boję, pomagał mi zawsze jak miałam napady, ale chcę spróbować z K.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez agattee

ale to łatwo mówić, trudniej zrobić. pożyjemy zobaczymy.

no własnie...

[Artistic soul]

Napisane przez loveyouamy

wczoraj jak byłam w mieście, to wstąpiłam do A. odezwał się na gg rano i mówił, że chciał przeprosić itd. i się dawno nie widzieliśmy, to się możemy spotkać. no i poszłam tam, bo mieliśmy posiedzieć, pogadać, zjeść pizzę. na początku było wszystko w porządku, normalnie gadaliśmy. potem nagle zaczął wypytywać o K., czy jesteśmy razem i czy ze sobą spaliśmy. mówię, że nie jego sprawa, a on, że zawsze mogę przyjść do niego jak mam ochotę na seks... ja mu na to, że chyba sobie żartuje, bo mam teraz kogoś, a on że nie jesteśmy razem na razie, więc mogę korzystać i że K. teraz też może z kimś jest albo był. i takie głupoty gadał. z tym już akurat przesadził, więc pojechałam do domu, a dziś na gg pisał to samo.
w ogóle to on jest taki, że jak byłam sama, to mówił, że nikogo nie chce, że nie chce znowu ze mną być. a jak zaczęłam się spotykać z Ł. i z K., to od razu mu zaczęło zależeć. i teraz pisze jak to mu źle itd.
co prawda jego znam długo, ufałam mu, przy nim się nie krępuję i nie boję, pomagał mi zawsze jak miałam napady, ale chcę spróbować z K.

moim zdaniem nawet nie powinnaś dawac szansy A. Samo to że zaproponował Ci coś takiego wygląda tak jakby oczekiwał tylko tego od Ciebie i Twoje szczęście i Twój związek go nie obchodzi tylko jego własne zaspokojenie i chore ambicje. Owszem kochałaś go,ufałas mu ale pomyśl czy warto niszczyc sobie coś co zapowiada się dobrze dla faceta który zaspokoi się i znowu Cię zostawi. Ba! pewnie nawet by z Tobą nie był tylko się bawił. Postaw na relacje z K i tego się trzymaj

[loveyouamy]

ja o tym wiem. dlatego nawet nie słuchałam tego co później mówił, bo nie mogłam słuchac tych głupot. wtedy było nam dobrze i nie chodziło mu o seks tylko, ale teraz jest sam, to mu pewnie brakuje

[beautiful_lie]

Napisane przez Artistic soul

moim zdaniem nawet nie powinnaś dawac szansy A. Samo to że zaproponował Ci coś takiego wygląda tak jakby oczekiwał tylko tego od Ciebie i Twoje szczęście i Twój związek go nie obchodzi tylko jego własne zaspokojenie i chore ambicje. Owszem kochałaś go,ufałas mu ale pomyśl czy warto niszczyc sobie coś co zapowiada się dobrze dla faceta który zaspokoi się i znowu Cię zostawi. Ba! pewnie nawet by z Tobą nie był tylko się bawił. Postaw na relacje z K i tego się trzymaj

chyba się z Tobą zgadzam przynajmniej takie odniosłam wrażenie, czytając. w ogóle, co to za tekst, że jak masz ochotę na seks, to możesz do niego przyjść tego nie rozumiem, ale dobra.
Asia, ja osobiście trzymam kciuki, żeby Ci z K. wyszło.

[agattee]

Napisane przez Artistic soul

Agata mogę się tylko domyślac o co chodzi...tak,czas jest najlepszym lekarzem....tak samo jak klin klinem. Pytanie tylko czy jesteś gotowa? wiesz ja kiedyś byłam w podobnej sytuacji,znalazłam kogoś ale nie potrafiłam byc szczęśliwa bo zbyt bolało...myślami byłam przy tamtym,wszystko porównywałam...minęło 1,5 roku i teraz dopiero odczułam że jestem gotowa. tak więc myślę że czas jest dla Ciebie najlepszy...i to byście się nie widywali...to boli Cię jeszcze bardziej. Wiem że powiesz że nie potrafisz. Też tak myślałam,dałam radę....było ciężko...bardzo...ale dasz radę!

Co do burzy to rozwaliła mi trochę spacer....ale i pomogła

też chciałabym dać radę, dlatego jak pisałam - czas pokaże. na razie wolę nie myśleć, dlatego bardzo chciałabym iść do pracy, wręcz stać się pracoholikiem by zająć się czymś innym

Napisane przez Artistic soul

moim zdaniem nawet nie powinnaś dawac szansy A. Samo to że zaproponował Ci coś takiego wygląda tak jakby oczekiwał tylko tego od Ciebie i Twoje szczęście i Twój związek go nie obchodzi tylko jego własne zaspokojenie i chore ambicje. Owszem kochałaś go,ufałas mu ale pomyśl czy warto niszczyc sobie coś co zapowiada się dobrze dla faceta który zaspokoi się i znowu Cię zostawi. Ba! pewnie nawet by z Tobą nie był tylko się bawił. Postaw na relacje z K i tego się trzymaj

zgadzam się w 100%. co to w ogóle za tekst jeśli chodzi o seks 'możesz po korzystać'. widać, tj napisała Gloria, że chodzi mu o zaspokojenie swoich potrzeb dobrze zrobiłaś, że pojechałaś do domu i nie zwracasz uwagi na jego głupie gadki. jeszcze Ci wkręca, że może K. też to robi w tym czasie... dobre sobie

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez loveyouamy

ja o tym wiem. dlatego nawet nie słuchałam tego co później mówił, bo nie mogłam słuchac tych głupot. wtedy było nam dobrze i nie chodziło mu o seks tylko, ale teraz jest sam, to mu pewnie brakuje

zapewne hahaha

[keeendy]

witam gorąco
ale u mnie burza

[loveyouamy]

Napisane przez beautiful_lie

co to za tekst, że jak masz ochotę na seks, to możesz do niego przyjść tego nie rozumiem, ale dobra.
Asia, ja osobiście trzymam kciuki, żeby Ci z K. wyszło.

no właśnie, ten tekst. a on nadal pisze, że to przyjemnośc i dla mnie i dla niego, a z K. moge być za kilka dni
i dziekuję

Napisane przez agattee

by zająć się czymś innym

o tak. najlepsze jest zajęcie myśli, wtedy nie myślisz o tym non stop.

Napisane przez keeendy

witam gorąco
ale u mnie burza

hej dupasie

[keeendy]

nudzi mi się

wróciłąm z pracy i jestem padnięta na ryjca


co tu się działo ?

[Artistic soul]

Napisane przez loveyouamy

ja o tym wiem. dlatego nawet nie słuchałam tego co później mówił, bo nie mogłam słuchac tych głupot. wtedy było nam dobrze i nie chodziło mu o seks tylko, ale teraz jest sam, to mu pewnie brakuje

hahaha zapewne tak jest

Napisane przez agattee

też chciałabym dać radę, dlatego jak pisałam - czas pokaże. na razie wolę nie myśleć, dlatego bardzo chciałabym iść do pracy, wręcz stać się pracoholikiem by zająć się czymś innym

no doskonale Cię rozumiem też uciekałam w różne rzeczy. Wtedy akurat miałam sesję więc musiałam się ogarnąc

[keeendy]

no nic

nie chceta ze mną gadc to se ide


dobjanoc <3.

[loveyouamy]

o tak, sesja ratuje życie w takich momentach, skądś to znam

[Artistic soul]

Napisane przez keeendy

no nic

nie chceta ze mną gadc to se ide


dobjanoc <3.

Martyś! chcemy

Napisane przez loveyouamy

o tak, sesja ratuje życie w takich momentach, skądś to znam

widzę ze nie tylko mnie uratowała

[loveyouamy]

no właśnie Martycha, co ty opowiadasz?! wracaj!

oj pomogła, pomogła było czym mysli zająć
czekam teraz na K. na gg, bo wieczorem mówił, że wpadnie

[agattee]

Napisane przez keeendy

co tu się działo ?

na forum w sumie nic się nie działo, w życiu dużo ale to czytać trza poprzednie strony

Napisane przez keeendy

no nic

nie chceta ze mną gadc to se ide

i chyba zwariowałaś ! wracaj tu w tej chwili ze swoimi bimbołami !

a ja uciekam z moim dogiem na ostatni wieczorny los spaceros i za niedługo jestem z powrotem

[ruda wiewiora]

dusznooooooooooo, nie ma czym oddychać ;x

[Artistic soul]

Napisane przez loveyouamy

oj pomogła, pomogła było czym mysli zająć
czekam teraz na K. na gg, bo wieczorem mówił, że wpadnie

hehe a ja właśnie rozmawiam z moim
powiem Wam że dzisiaj było megaaaa

dzięki za zaproszenie

[loveyouamy]

haha właśnie sobie uświadomiłam, że Was jeszcze nie pozapraszałam

no K. jest w Pradze obecnie, pojechał na wycieczkę po Ojropie ale się stęskniłam O.o

[Artistic soul]

ruda

a u mnie nie.. popadało i jest w sam raz

[beautiful_lie]

Napisane przez loveyouamy

czekam teraz na K. na gg, bo wieczorem mówił, że wpadnie

też czekałam i się doczekałam

przychodzę, a tu Martyśka uciekła, wredne babsko

[loveyouamy]

po deszczu w upały często jest duszno. nienawidzę duchoty, słabo mi od razu

[ruda wiewiora]

Napisane przez Artistic soul

hehe a ja właśnie rozmawiam z moim
powiem Wam że dzisiaj było megaaaa

dzięki za zaproszenie

czemu było mega ? opowiadaj

Napisane przez loveyouamy

po deszczu w upały często jest duszno. nienawidzę duchoty, słabo mi od razu

no.

[agattee]

ja idę spać, zmęczona tym wszystkim jestem. dobranoc.

[Artistic soul]

Napisane przez ruda wiewiora

czemu było mega ? opowiadaj

było megaaa bo się pocałowaliśmy dzisiaj pierwszy raz,szliśmy objęci i wgl...no fajnie jest

[ruda wiewiora]

Napisane przez agattee

ja idę spać, zmęczona tym wszystkim jestem. dobranoc.

dobranoc <3

Napisane przez Artistic soul

było megaaa bo się pocałowaliśmy dzisiaj pierwszy raz,szliśmy objęci i wgl...no fajnie jest

to jest fajny czas, tak zaczynać, ja już nie pamiętam tego uczucia, haha


ja też lecę spać, jutro znów na 8;00
rudych snów

[d2e46fae7a8bd3e7aa12085ac3bd7c19be148b8a_5f21ff727c733]

Gloria- szczęścia słońce
Andżela - eeej stęskniłam się za Toba


eh, zawsze przyjdę jak nikogo nie ma

[me9so3horny]

to tak jak ja

[agattee]

Napisane przez Artistic soul

było megaaa bo się pocałowaliśmy dzisiaj pierwszy raz,szliśmy objęci i wgl...no fajnie jest

ale fajnie, że wszystko idzie w dobrym kierunku mam nadzieję, że będziesz nas informować na bieżąco

a ja już wstałam, a w sumie pies mnie obudził... trochę mi dziś lepiej, no ale zobaczymy później, bo on ma mi dać znać jeszcze po południu czy uda mu się przyjechać. wątpię, bo późno skończy mecz ale pożyjemy, zobaczymy.

ciekawe jak tam Natalia, bo pogoda nad morzem coś nie bardzo, ale ważne, żeby wiadro piachu nam przywiozła

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

dziewczyny ! ma któraś link do strony gdzie można ściągnąć Pamiętniki Wampirów poprzez program do ściągania, bo ja już zaczęłam wczoraj i zatrzymało mi się i nie chce iść dalej

nie chce ssać

albo jakiś innych seriali typu Gossip Girl czy co tam jeszcze jest, bo nie chce mi się filmów oglądać

[keeendy]

Agacia- będzie co ?