Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[ego_ego]

Napisane przez Eirene1987

witam mój Oli znów pospał bez wstawania do 3.30 za to ja nie mogłam spać przez ten głupi @ niedobrze mi było całą noc

ooo no to znowu ładnie pospał

Napisane przez Tity

Dzisiaj sobie smacznie śpię rano, wchodzi mąż po śniadaniu i słyszę "Dzizaaa", a mały powędrował sobie w łóżeczku i jeszcze odwrócił się, ale nie do końca bo utknął na szczebelkach Nic nie słyszałam, a musiał już jakiś czas tak buszować...

mały akrobata

a ja małego o 7:30 wzięłam do siebie, bo nie mógł zasnąć i się kręcił i od 7:30 pospaliśmy do 9:30 normalnie jestem w szoku, że tyle wytrzymał

zapomniałam, że prosimy o głosy
http://pl. lennylamb.com/user/show_photo/3675 spacja po pl.

[Olusiaa_]

madzik

ja już też testowałam ale głupia jestem, bo przecież się zabezpieczamy, no i karmię tylko cycem no, ale przynajmniej jestem spokojniejsza

[trzyrazyi]

Napisane przez Eirene1987

kusi to podawanie nowych pokarmow nie?






właśnie tż mi mówi że oni może zrobili tak żeby sobie nie zostawiać kompa na cały dzień i zalogowanym być... nie wiem...żeby nie zamulać wizażu może...

mi NIC nie było po nim naprawdę ani libido nie spało ani nie przytyłam nic nic rewelacyjnie się czułam no... może mnie częściej głowa bolała ale nie wiem czy to od tego akurat ja w ogóle nieskociśnieniowiec więc głowa często boli,,,





taa we śnie już się tak nie tłumacz



dobzre wiedzieć



ja to głupieję z tym rozszerzaniem co i jak dawać najgorzej to z zupkami bo nei umiem robić

ja np zupkę jarzynową będę traktować jako posiłek ale np jabłuszko jako deserek np tak rano po śniadanku a na śniadanko np kaszka.

mnie tez kusi podawanie nowych pokarmow,najbardziej wtedy jak jem a mala patrzy na mnie oczyma jak kot ze shrekaale powstrzyma sie do 6 jednakjakos

[traicionera]

Napisane przez gosikk_s

Hej

Mirabilka, my mamy ten fotelik http://allegro.pl/romer-roemer-king-...696463409.html kupowałam ponad rok temu i nie było jeszcze tamtej wersji. Kolor mam niebieski, bardzo mi się podoba gdyby nie to kosmacenie...Podczas upałów Aleks ma mokre plecy ale normalnie nie. I szczerze mówiąc nigdy nie rozkładaliśmy go, jest zawsze w tej samej pozycji pionowej i w takiej młody sypia.

Ada, ja mam tylko 162 i u mnie max waga z którą jakoś wyglądam to 52. Każdy kilogram wchodzi mi w tyłek i nie wygląda to ciekawie A cycki mam małe, nawet jako matka karmiąca

Tra, ja jestem drobnokoścista i przy takiej figurze każdy kilogram jest widoczny. Przed pierwszą ciążą ważyłam 48 (przy 162) i było ok choć nie przeczę że idelanie czułam się ważąc 42 Drugą ciążę zaczynałam od 52 i to już było max, teraz mam 53-54, waga albo stoi w miejscu albo powoli idzie w górę, mam już za szerokie biodra, straciłam talię brzuch mi wystaje i uda też za szerokie I zamiast odstawić słodycze to ja się opycham

Wanilia, teoretycznie taka waga jest ok ale nie u mnie niestety...Kilogramy osadzają mi się w dolnych rejonach i nie wygląda to dobrze Powinnam ograniczyć słodycze i ćwiczyć, bo brzuch nadal odstaje a skóra jest wiotka, i nie potrafię się do tego zmusić

Kasiunia, ja mam 162 i przed pierwszą ciążą też ważyłam 48, miałam teraz zamiar do tego wrócić ale d...a. Już ważyłam 52,5 (drugą ciążę zaczęłam od 52) i znowu przytyłam 1-1,5 kg. W planach było schudnięcie do wakacji przynajmniej do 50 i co? I nico bo jestem ciągle głodna i nie chce mi się ćwiczyć.

Madzik, łoł, to czekamy Koleżanka zaliczyła wpadkę zaraz po porodzie i tym sposobem ma dwóch chłopaków rok po roku. Na początku było ciężko ale teraz mają ze sobą super kontakt i są jak bliźniaki.

Będę szczera, teraz to piszesz jak rasowa anoreksja. Masz wagę jak najbardziej w normie, a to, ze ci skora odstaje, to normalne po porodzie. tego z waga 42 to nawet komentować nie będę, bo byłabyś wtedy szkieletem Na serio mam wrażenie, ze masz problem z postrzeganiem własnego ciała i gdzieś tam w tobie wciąż ta anoreksja siedzi. sorki, ze tak ostro, ale się martwię

[trzyrazyi]

Napisane przez patrycja_22

hmmm musimy zmusić trzyrazyi żeby sama poszła na policję i przyznała się co zrobiła
Monti nie ma cały dzień...trzyrazyi to był na pewno sen?

Ej no wezcie chyba sen
chociaz tz glupio sie usmiecha
juz sama nie wiem.......

Acha a na policje sie nie zglosze......musicie wziac mnie sila sadomaso hahahaha czy jakos tak

[iizabelaa]

my dzisiaj jedzenie o 5,
tylko, że mała nie chce mi potem spać,
dopiero koło 6:30 zasnęła
spaliśmy do 9

Napisane przez gosikk_s

Mirabilka, my mamy ten fotelik http://allegro.pl/romer-roemer-king-...696463409.html kupowałam ponad rok temu i nie było jeszcze tamtej wersji. Kolor mam niebieski, bardzo mi się podoba gdyby nie to kosmacenie...Podczas upałów Aleks ma mokre plecy ale normalnie nie. I szczerze mówiąc nigdy nie rozkładaliśmy go, jest zawsze w tej samej pozycji pionowej i w takiej młody sypia.

siostra ma ten sam model
jest zadowolona,
ale tylko delikatnie się pochyla

Napisane przez Olusiaa_

madzik

ja już też testowałam ale głupia jestem, bo przecież się zabezpieczamy, no i karmię tylko cycem no, ale przynajmniej jestem spokojniejsza

dziewczyny jużżżż

ego_ego głos

[traicionera]

Napisane przez trzyrazyi

Ej no wezcie chyba sen
chociaz tz glupio sie usmiecha
juz sama nie wiem.......

Acha a na policje sie nie zglosze......musicie wziac mnie sila sadomaso hahahaha czy jakos tak

Najpierw nam Montii zabijasz, a teraz na sadomaso namawiasz

[Eirene1987]

Napisane przez Olusiaa_

Eirene
a Ty jeszcze karmisz cycem?

do 3 miesiąca karmiłam od 2tygodni już nie karmię

Napisane przez ego_ego

ooo no to znowu ładnie pospał

a ja małego o 7:30 wzięłam do siebie, bo nie mógł zasnąć i się kręcił i od 7:30 pospaliśmy do 9:30 normalnie jestem w szoku, że tyle wytrzymał

no oby tak dalej hehe

mój też zasnął o 8.30 i śpi do teraz

Napisane przez Olusiaa_

madzik

ja już też testowałam ale głupia jestem, bo przecież się zabezpieczamy, no i karmię tylko cycem no, ale przynajmniej jestem spokojniejsza

hehe ja też się boję nie wyobrażam sobie teraz 2dziecka...

[Olusiaa_]

Z jednej strony fajnie byłoby nie mieć jeszcze @ póki karmię

a z drugiej, znając siebie, będę co miesiąc testować

moja siostra jest starsza ode mnie o 11 mcy masakra.

[iizabelaa]

Napisane przez gosikk_s

Hej
Ada, ja mam tylko 162 i u mnie max waga z którą jakoś wyglądam to 52. Każdy kilogram wchodzi mi w tyłek i nie wygląda to ciekawie A cycki mam małe, nawet jako matka karmiąca

Tra, ja jestem drobnokoścista i przy takiej figurze każdy kilogram jest widoczny. Przed pierwszą ciążą ważyłam 48 (przy 162) i było ok choć nie przeczę że idelanie czułam się ważąc 42 Drugą ciążę zaczynałam od 52 i to już było max, teraz mam 53-54, waga albo stoi w miejscu albo powoli idzie w górę, mam już za szerokie biodra, straciłam talię brzuch mi wystaje i uda też za szerokie I zamiast odstawić słodycze to ja się opycham

Wanilia, teoretycznie taka waga jest ok ale nie u mnie niestety...Kilogramy osadzają mi się w dolnych rejonach i nie wygląda to dobrze Powinnam ograniczyć słodycze i ćwiczyć, bo brzuch nadal odstaje a skóra jest wiotka, i nie potrafię się do tego zmusić

Kasiunia, ja mam 162 i przed pierwszą ciążą też ważyłam 48, miałam teraz zamiar do tego wrócić ale d...a. Już ważyłam 52,5 (drugą ciążę zaczęłam od 52) i znowu przytyłam 1-1,5 kg. W planach było schudnięcie do wakacji przynajmniej do 50 i co? I nico bo jestem ciągle głodna i nie chce mi się ćwiczyć.

dziewczyno
ja też mam 162 cm wzrostu,
i wg mnie 55 kg to by było super ważyć,
a ważę 63 kg,
i choć bym chciała mniej to nie uważam że jestem jakaś super gruba

[Eirene1987]

Napisane przez traicionera

Będę szczera, teraz to piszesz jak rasowa anoreksja. Masz wagę jak najbardziej w normie, a to, ze ci skora odstaje, to normalne po porodzie. tego z waga 42 to nawet komentować nie będę, bo byłabyś wtedy szkieletem Na serio mam wrażenie, ze masz problem z postrzeganiem własnego ciała i gdzieś tam w tobie wciąż ta anoreksja siedzi. sorki, ze tak ostro, ale się martwię

popieram. gosik 48kilo to ja ważę teraz i wszyscy uważają że szkieletor... 42 to by mnie widać nie było...

Napisane przez trzyrazyi

Ej no wezcie chyba sen
chociaz tz glupio sie usmiecha
juz sama nie wiem.......

Acha a na policje sie nie zglosze......musicie wziac mnie sila sadomaso hahahaha czy jakos tak

wątpisz

Napisane przez iizabelaa

my dzisiaj jedzenie o 5,
tylko, że mała nie chce mi potem spać,
dopiero koło 6:30 zasnęła
spaliśmy do 9


dziewczyny jużżżż

super mojemu też ciężko się zasypia rano...


co nie??? juuuż

[kasiuni_a]

Napisane przez aja1

Kasiunia chyba wcześniej?? od 4 miesiąca można

jak mi się uda to mój będzie tylko na cycu do 6 miesiąca

Napisane przez iizabelaa

a na piersi zaczyna się od kaszki?

wg tego schematu, który dostałam ostatnio to na piersi nie wcześniej niz w 5 miesiacu i nie później niż w 6 zaczyna się od dodania raz dziennie pół łyżeczki kaszy manny na 100ml przecieru warzywnego, owocowego lub mleka z piersi

Napisane przez traicionera

haha, tylko moja to niby panienka, a jak nieraz beknie w towarzystwie, to wszyscy tatusia podejrzewają

nasz w towrzystwie nie beka, ale zdarza mu się tak śmierdząco bączka puścić np. w sklepie, że pewnie nikt dziecka o to nie podejrzewa tylko rodziców

Napisane przez madzik2221

no to gratki z okazji rocznicy poczecia

ja robilam ostatnio test(negatywny) ale chyba bylo za wczesnie i jutro powtorze rano bo juz cos powinno wyjsc jakby cos bylo

ulala no to poszaleliście

U mnie dziś chłodno i pada od rana dlaczego nie może być normalnie, tylko albo upał straszny albo deszcz leje

[trzyrazyi]

eirene1987 ja tez nie wyobrazam sobie 2 dziecka teraz

A tak wogole to moja mala cos pokasluje i ma nosek zapchany..... wszystko z winy tz.zaprosil do nas 3 dni temu brata z dziecmi a one kaszla jak cholera!!! i nachylly sie nad nia i teraz ona zaczela a 2 dni temu miala szczepionke..kurde oby sie nic nie wyklulo z tego a tz tez zabije jak wroci

[wanilia83]

Nadia wróciła do okresu jak miała dwa miechy chyba już na dobre bo codziennie mi się budzi w nocy dwa razy na karmienie ok 1 i potem ok 5 a ja chodzę jak nieprzytomna już sobie wyobrażam jak to będzie jak pójdę na kurs chyba będę na nim odsypiać

Napisane przez aja1

Wanilka a nie od 4??
A odmieniaj jak chcesz. Ja mam nieodmienialne nazwisko a wszyscy je odmieniają na przeróżne sposoby. Najgorzej jak w dokumentach, bo muszę prosić o przepisywanie

aja Nadia ma już skończone 4 za dwa tyg kończymy 5 miesiąc i z tej okazji chce podać małemu potworkowi troszku kaszki, mam rozumieć że mogę taką najzwyklejszą kaszkę manna czy lepiej od kleiku zacząć i zastanawiam się czy jej nie zacząć też wtedy wprowadzać słoiczków

Napisane przez ego_ego

a nie tyłaś nigdy po tym harmonecie, bo ja przed ciążą to nie brałam ze dwa lata tabl, ale wcześniej brałam cilest i przytyłam po nim 15kg

ego ja brałam Yasmin i na nich przytyłam 10 kg

Napisane przez Eirene1987

kusi to podawanie nowych pokarmow nie?

ja to głupieję z tym rozszerzaniem co i jak dawać najgorzej to z zupkami bo nei umiem robić

ja np zupkę jarzynową będę traktować jako posiłek ale np jabłuszko jako deserek np tak rano po śniadanku a na śniadanko np kaszka.

kusi kusi

ja zacznę od słoiczków bo taki szkrab nie wiele je przy wprowadzaniu nowych pokarmów a potem będę bawić się w gotowanie

no właśnie zastanawiałam się jak to jest bo powinno się jeść 5 posiłków dziennie w tym podwieczorek i drugie śniadanie no ale przy dzieciaku karmionym piersią to chyba odpada zgłupieje

Napisane przez iizabelaa

a na piersi zaczyna się od kaszki?

soczek to po prostu napój jak herbatka czy woda,

a słoiczek potraktuje jako danie dopiero jak zacznie mi go w całości zjadać
niektóre dzieci mają z tym problem,
zjedzą 3 łyżeczki i chcą butlę z mlekiem

mój siostrzeniec to dopiero koło 8 miesiąca nauczył się jeść ale facei bywaja oporni)



jeślizgodnie ze schematem to po 4 miesiącu czyli od 5

iza tak naprawdę to nie mam pojęcia od czego mam zacząć wszędzie czytam żeby zacząć kaszkę wprowadzać między 5-6 miesiącem

faceci bywają oporni a kobiety uparte

Napisane przez aja1

Boże moje dziecko zaczęlo się właśnie wiercić kręcić i takiego bąka zasunęła, ze aż się Tż obudził

Nadia takie puszczała po herbatce jabłko z melisą aż mąż się zapytał czy to ja czy ona

Napisane przez traicionera

czy wasze dzieci tez czasem bekają jak koleś spod budki z piwem?

castia co to są te Miechelinki bo ja należe do tych ciemnych co żyją w głębokiej niewiedzy

Napisane przez patrycja_22

oj tak mój to typowa pijaczyna: beka, pierdzi, robi pod siebie i zadowolony

hahaha

eirene gdzieś czytałam że mrożenie zupek dla niemowlaków to jest dobre rozwiązanie bo gotujesz raz a potem tylko wyciągasz i odmrażasz jedną porcję, ja też tak będę robić

Napisane przez diatoma

aja1 u Was też taka burza!? matko chyba jakieś oberwanie chmury! tak teraz walneło że podskoczyłam...

u nas taka burza była ok 1.30, aż okna pozamykałam bo normalnie waliło piorunami z każdej strony, miałam wrażenie że jest centralnie nad moim blokiem

Napisane przez madzik2221

ja robilam ostatnio test(negatywny) ale chyba bylo za wczesnie i jutro powtorze rano bo juz cos powinno wyjsc jakby cos bylo

wy się już staracie, będę mocno trzymać kciuki

eirene nie wiem dlaczego ale jak chce wejśc na link z butelek to mnie przekierowuje na gł. stronę allegro

Napisane przez Tity

Raczej jako deser między posiłkami. Kaszki jeszcze nie wprowadzałam. A jaką kaszkę się kupuje i czym ją rozrabiać, swoim mlekiem czy wodą?



Dzisiaj sobie smacznie śpię rano, wchodzi mąż po śniadaniu i słyszę "Dzizaaa", a mały powędrował sobie w łóżeczku i jeszcze odwrócił się, ale nie do końca bo utknął na szczebelkach Nic nie słyszałam, a musiał już jakiś czas tak buszować...
Wczoraj podałam małemu jabłko-marchewkę. Też mu chyba smakowało Pół słoiczka prawie zjadł.

właśnie sama nie wiem czy zwykłą kaszkę manne czy najpierw kleik ryżowy ja bym podawała na swoim mleku no ale wiadomo że kaszkę to trzeba najpierw rozgotować na wodzie

słodko

a od czego zaczynałaś , owoc czy warzywo ??

gosik 42 kochana moja siostra waży 45 i wygląda jak chodzący trup, a też ma 162 cm, wg mnie najlepiej wyglądała jak ważyła ponad 50,

Napisane przez trzyrazyi

mnie tez kusi podawanie nowych pokarmow,najbardziej wtedy jak jem a mala patrzy na mnie oczyma jak kot ze shrekaale powstrzyma sie do 6 jednakjakos

Nadia też już zaczęła tak patrzeć i bardzo się wtedy wycisza więc jem tylko przy niej

Napisane przez trzyrazyi
Ej no wezcie chyba sen
chociaz tz glupio sie usmiecha
juz sama nie wiem.......

Acha a na policje sie nie zglosze......musicie wziac mnie sila sadomaso hahahaha czy jakos tak

Napisane przez traicionera

Najpierw nam Montii zabijasz, a teraz na sadomaso namawiasz

buahaha wariatki
mówisz i masz

[wanilia83]

Napisane przez kasiuni_a

nasz w towrzystwie nie beka, ale zdarza mu się tak śmierdząco bączka puścić np. w sklepie, że pewnie nikt dziecka o to nie podejrzewa tylko rodziców



U mnie dziś chłodno i pada od rana dlaczego nie może być normalnie, tylko albo upał straszny albo deszcz leje

u mnie też leje oby przeszło bo muszę iść po cycki z kurczaka na obiad

trzyrazyi trzymam kciuki żeby Oliwka nie zachorowała

ego głos coralady nie wiem dlaczego u ciebie piszę że już zagłosowałam jak tego nie zrobiłam ? spróbuje jeszcze później

[ada32]

witam

zaraz będę nadrabiac

brzydka u nas dzieś pogoda.. pochmurno i pada co chwile.. znowuuuu blee już mam dość tego deszczu

nocka przespana superowo.. mały tylko raz wstał do karmienia o 5 potem do 9 spał a teraz fika w łóżeczku zadowolony

gratuluję wszystkim dzieciaczkom postępów

zdjęcia cudowne śliczne bobaski

wczoraj zaliczyłam załamkę po poludniu
wyobraźcie sobie że przychodzę po zakupach zmordowana do domu... biorę się za obiad.. a tu... gazu nie ma
to ja za telefon i do gazowni dzwonie i pytam co tam się stał bo nikt nie zawiadamiał o braku dostawy a oni mi mówią że mi odcieli bo rachunek mam zaległy.. nosz k... mówie sobie jaki rachunek.. i analizowała co i jak ... i doszlismy co i jak... przegapiłam kwietniowe opłaty ach ten poród... no i problem nie mam teraz tyle kasy w skarbonce (1700zł) i mówie i co teraz .. malutkie dziecko a ja ciepłej wody nie mam bo też na gaz.. ani kuchenka ... doszłam do porozumienia ze dziś mam się zgłosic do gazowni i omówic parę rzeczy to mi w poniedziałek dostarcza... mimo wszystko potraktowali mnie jak jakiegoś złodzieja ... taka wpadka i od razu ciach.. odcieli.. a moja sąsiadka np. nie płaci im już z pół roku bo jej ciezko i jakoś rozumieją i nie odcieli.. no ale... do poniedziałku będę życ jak jaskiniowiec .. na grillu zywym ogniem podgrzeje dziecku wode chyba

[aja1]

Wanilka bo te kaszki bobovity są po 4 miesiącu są na mleku modyfikowanym, czyli możesz już podawać.

kurcze u nas całą noc błyskało, czułam się jak na sesji zdjęciowej, a teraz oczy mnie bolą z niewyspania. Basia marudna od samego rana, nieciekawie dzień się zaczął.

ada współczuję, a nie masz gdzieś pożyczyć od kogoś płytówki na prąd??

[Olusiaa_]

Napisane przez iizabelaa

dziewczyno
ja też mam 162 cm wzrostu,
i wg mnie 55 kg to by było super ważyć,
a ważę 63 kg,
i choć bym chciała mniej to nie uważam że jestem jakaś super gruba

ja mam 166 cm, ważę 63 kg, i uważam, że jestem szczupła

aja,
jak Ty podajesz mannę na swoim mleku?
normalnie do ciepłego mleka łyzeczke takiej suchej kaszki?

[iizabelaa]

Napisane przez kasiuni_a

wg tego schematu, który dostałam ostatnio to na piersi nie wcześniej niz w 5 miesiacu i nie później niż w 6 zaczyna się od dodania raz dziennie pół łyżeczki kaszy manny na 100ml przecieru warzywnego, owocowego lub mleka z piersi

faktycznie na piersi to niby kaszka manna już w 5 miesiącu
a na mm w 6

ale ja bym chyba zaczęła klasycznie od przecieru warzywnego i np. po 2 tygodniach dodała kaszkę do niego

wogole z ta kaszka manną to jest ciężka sprawa,
dobrze że u nas za miesiąc dopiero,
ja myślę, że może co drugi dzień wystarczy

[gosiawolna]

prosze o pomoc. dzisiaj mnie piecze i boli przy oddawaniu moczu i mam krew a do lekarza ide na 13:30 a do tego czasu zwariuje, co chwile do lazienki. przy porodzie mialam cewnik nachwile i pozniej mnie czasami bolalo, ginekolog nic na to, a patrze na internecie ze moze wtedy mi bakterie weszly i teraz po prostu jest mocne zapalenie pecherza ?

[aja1]

Napisane przez gosiawolna

prosze o pomoc. dzisiaj mnie piecze i boli przy oddawaniu moczu i mam krew a do lekarza ide na 13:30 a do tego czasu zwariuje, co chwile do lazienki. przy porodzie mialam cewnik nachwile i pozniej mnie czasami bolalo, ginekolog nic na to, a patrze na internecie ze moze wtedy mi bakterie weszly i teraz po prostu jest mocne zapalenie pecherza ?

na pewno zapalenie pęcherza, moja siostra ma non stp takie problemy. masz może furagin??

[kasiuni_a]

Napisane przez iizabelaa

faktycznie na piersi to niby kaszka manna już w 5 miesiącu
a na mm w 6

ale ja bym chyba zaczęła klasycznie od przecieru warzywnego i np. po 2 tygodniach dodała kaszkę do niego

wogole z ta kaszka manną to jest ciężka sprawa,
dobrze że u nas za miesiąc dopiero,
ja myślę, że może co drugi dzień wystarczy

w tym moim schemacie przy karmieniu mm jest w 5 miesiącu przecier jarzynowy, a w 6 miesiacu przecier jarzynowy z dodatkiem kleiku glutenowego


Ada współczuje, do poniedziałku jeszcze kawał czasu, jak wy sobie dacie radę?

gosiawolna no nie wiem jak ci pomóc możliwe że to zapalenie a do jakiego lekarza idziesz?

[Olusiaa_]

gosiawolna
duużo pij
siedz na kibelku i pij wodę

[iizabelaa]

Napisane przez kasiuni_a

w tym moim schemacie przy karmieniu mm jest w 5 miesiącu przecier jarzynowy, a w 6 miesiacu przecier jarzynowy z dodatkiem kleiku glutenowego

ja karmie mm
zobaczę jak małej w 5 miesiącu będzie szło jedzenie słoiczków warzywnych,
a potem pomyślę, o kaszce z glutenem w 6 miesiącu

[ada32]

aja no własnie dzis przyniosła mi sąsiadka taką na prąd
ona przygotowana na taką ewentualność

a i poleciałam sobie kupić czajnik elektryczny... i spokojnie wypiję kawę

[traicionera]

Napisane przez Olusiaa_

Z jednej strony fajnie byłoby nie mieć jeszcze @ póki karmię

a z drugiej, znając siebie, będę co miesiąc testować

moja siostra jest starsza ode mnie o 11 mcy masakra.

to prawie jak bliźniaczki

Napisane przez trzyrazyi

eirene1987 ja tez nie wyobrazam sobie 2 dziecka teraz

A tak wogole to moja mala cos pokasluje i ma nosek zapchany..... wszystko z winy tz.zaprosil do nas 3 dni temu brata z dziecmi a one kaszla jak cholera!!! i nachylly sie nad nia i teraz ona zaczela a 2 dni temu miala szczepionke..kurde oby sie nic nie wyklulo z tego a tz tez zabije jak wroci

kolejny trup A tak na serio, tez bym się wkurzyła, wiadomo,z e dziecko szybko łapie infekcje.

Napisane przez wanilia83

Nadia wróciła do okresu jak miała dwa miechy chyba już na dobre bo codziennie mi się budzi w nocy dwa razy na karmienie ok 1 i potem ok 5 a ja chodzę jak nieprzytomna już sobie wyobrażam jak to będzie jak pójdę na kurs chyba będę na nim odsypiać




aja Nadia ma już skończone 4 za dwa tyg kończymy 5 miesiąc i z tej okazji chce podać małemu potworkowi troszku kaszki, mam rozumieć że mogę taką najzwyklejszą kaszkę manna czy lepiej od kleiku zacząć i zastanawiam się czy jej nie zacząć też wtedy wprowadzać słoiczków


ego ja brałam Yasmin i na nich przytyłam 10 kg




kusi kusi

ja zacznę od słoiczków bo taki szkrab nie wiele je przy wprowadzaniu nowych pokarmów a potem będę bawić się w gotowanie

no właśnie zastanawiałam się jak to jest bo powinno się jeść 5 posiłków dziennie w tym podwieczorek i drugie śniadanie no ale przy dzieciaku karmionym piersią to chyba odpada zgłupieje




iza tak naprawdę to nie mam pojęcia od czego mam zacząć wszędzie czytam żeby zacząć kaszkę wprowadzać między 5-6 miesiącem

faceci bywają oporni a kobiety uparte




Nadia takie puszczała po herbatce jabłko z melisą aż mąż się zapytał czy to ja czy ona





castia co to są te Miechelinki bo ja należe do tych ciemnych co żyją w głębokiej niewiedzy




hahaha

eirene gdzieś czytałam że mrożenie zupek dla niemowlaków to jest dobre rozwiązanie bo gotujesz raz a potem tylko wyciągasz i odmrażasz jedną porcję, ja też tak będę robić




u nas taka burza była ok 1.30, aż okna pozamykałam bo normalnie waliło piorunami z każdej strony, miałam wrażenie że jest centralnie nad moim blokiem




wy się już staracie, będę mocno trzymać kciuki

eirene nie wiem dlaczego ale jak chce wejśc na link z butelek to mnie przekierowuje na gł. stronę allegro



właśnie sama nie wiem czy zwykłą kaszkę manne czy najpierw kleik ryżowy ja bym podawała na swoim mleku no ale wiadomo że kaszkę to trzeba najpierw rozgotować na wodzie

słodko

a od czego zaczynałaś , owoc czy warzywo ??

gosik 42 kochana moja siostra waży 45 i wygląda jak chodzący trup, a też ma 162 cm, wg mnie najlepiej wyglądała jak ważyła ponad 50,




Nadia też już zaczęła tak patrzeć i bardzo się wtedy wycisza więc jem tylko przy niej




buahaha wariatki
mówisz i masz

Biedna jesteś z tymi pobudkami, ale moja podobnie, karmienie okolo 1 i potem 6, a wczoraj nawet 4. Oby sie dziewczyny unormowały jakoś.

a propos bąków, to w ciąży miałam takie klapki, które nieraz takie odgłosy jak baki wydawały i zanim mężowi wyjaśniłam, ze to ich sprawka, to mąż myślał przez jakiś czas, ze ja tak chodzę i baki puszczam i nawet nie przeproszę

Napisane przez ada32

witam

zaraz będę nadrabiac

brzydka u nas dzieś pogoda.. pochmurno i pada co chwile.. znowuuuu blee już mam dość tego deszczu

nocka przespana superowo.. mały tylko raz wstał do karmienia o 5 potem do 9 spał a teraz fika w łóżeczku zadowolony

gratuluję wszystkim dzieciaczkom postępów

zdjęcia cudowne śliczne bobaski

wczoraj zaliczyłam załamkę po poludniu
wyobraźcie sobie że przychodzę po zakupach zmordowana do domu... biorę się za obiad.. a tu... gazu nie ma
to ja za telefon i do gazowni dzwonie i pytam co tam się stał bo nikt nie zawiadamiał o braku dostawy a oni mi mówią że mi odcieli bo rachunek mam zaległy.. nosz k... mówie sobie jaki rachunek.. i analizowała co i jak ... i doszlismy co i jak... przegapiłam kwietniowe opłaty ach ten poród... no i problem nie mam teraz tyle kasy w skarbonce (1700zł) i mówie i co teraz .. malutkie dziecko a ja ciepłej wody nie mam bo też na gaz.. ani kuchenka ... doszłam do porozumienia ze dziś mam się zgłosic do gazowni i omówic parę rzeczy to mi w poniedziałek dostarcza... mimo wszystko potraktowali mnie jak jakiegoś złodzieja ... taka wpadka i od razu ciach.. odcieli.. a moja sąsiadka np. nie płaci im już z pół roku bo jej ciezko i jakoś rozumieją i nie odcieli.. no ale... do poniedziałku będę życ jak jaskiniowiec .. na grillu zywym ogniem podgrzeje dziecku wode chyba

lipa z tym gazem, a nie macie przynajmniej jakiegoś czajnika elektrycznego?

[Olusiaa_]

Napisane przez traicionera

a propos bąków, to w ciąży miałam takie klapki, które nieraz takie odgłosy jak baki wydawały i zanim mężowi wyjaśniłam, ze to ich sprawka, to mąż myślał przez jakiś czas, ze ja tak chodzę i baki puszczam i nawet nie przeproszę

[kasiuni_a]

Napisane przez ada32

aja no własnie dzis przyniosła mi sąsiadka taką na prąd
ona przygotowana na taką ewentualność

a i poleciałam sobie kupić czajnik elektryczny... i spokojnie wypiję kawę

widzę, że już sobie poradziłaś do poniedziałku przetrwacie, ale swoją drogą to dziwne, że najpierw jakieś ponaglenie nie przyszło, tylko od razu odcieli

ja kawy nie wypije, bo mi mąż rano całe mleko zechlał

Napisane przez traicionera

Biedna jesteś z tymi pobudkami, ale moja podobnie, karmienie okolo 1 i potem 6, a wczoraj nawet 4. Oby sie dziewczyny unormowały jakoś.

to mój wstaje ok. 1 i 5 i ja i się nawet cieszę jak tak jest, bo i częściej sie zdarzało

[niutka1]

Napisane przez gosikk_s

Madzik, łoł, to czekamy Koleżanka zaliczyła wpadkę zaraz po porodzie i tym sposobem ma dwóch chłopaków rok po roku. Na początku było ciężko ale teraz mają ze sobą super kontakt i są jak bliźniaki.

a ja znam taki przypadek, że starsze dziecko ur sie w styczniu, a kolejne chyba w grudniu i chodza razem do jednej klasy

a mój mąz i jego siostra to dokładnie rok róznicy bez 5 dni

Napisane przez iizabelaa

faktycznie na piersi to niby kaszka manna już w 5 miesiącu
a na mm w 6

ale ja bym chyba zaczęła klasycznie od przecieru warzywnego i np. po 2 tygodniach dodała kaszkę do niego

wogole z ta kaszka manną to jest ciężka sprawa,
dobrze że u nas za miesiąc dopiero,
ja myślę, że może co drugi dzień wystarczy

ja tam nie wiem, czy w ogóle kaszka konieczna, jakos moje starszaki się całkiem bez kaszki manny wychowały nie wiem, jakos mi ta kaszka umknęła dopiero koło 3-4 Rż chciałam podac, ale nie zasmakowała, to nie...


u nas paskudna pogoda

a moja mała tez już 12 lipca skonczyła 4 msce, ale ja nie rozszerzam jeszcze diety, ra razie daje jej smakowac róznych rzeczy tak na łyższce ociupinke, juz łanie otwiera buźkę do łyżeczki

[ada32]

Napisane przez gosiawolna

prosze o pomoc. dzisiaj mnie piecze i boli przy oddawaniu moczu i mam krew a do lekarza ide na 13:30 a do tego czasu zwariuje, co chwile do lazienki. przy porodzie mialam cewnik nachwile i pozniej mnie czasami bolalo, ginekolog nic na to, a patrze na internecie ze moze wtedy mi bakterie weszly i teraz po prostu jest mocne zapalenie pecherza ?

uuu biedactwo wiem że boli.. też tak miałam kiedyś... dostałam wtedy antybiotyk nie pamietam jaki.. i już po jednej tabletce po dwóch godzinach nie bolało.. nic innego mi nie pomagało... współczuje bardzo

Napisane przez kasiuni_a

w tym moim schemacie przy karmieniu mm jest w 5 miesiącu przecier jarzynowy, a w 6 miesiacu przecier jarzynowy z dodatkiem kleiku glutenowego


Ada współczuje, do poniedziałku jeszcze kawał czasu, jak wy sobie dacie radę?

gosiawolna no nie wiem jak ci pomóc możliwe że to zapalenie a do jakiego lekarza idziesz?

kasiunia no jakoś damy radę.....