Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy! Cz: XII

[asia_102]

Napisane przez Yattamanka

Ojej Asiu !!z tym rodzeniem to różnie u różnych kobiet.. mam nadzieję, że już po i wypoczywasz a jak nie to trzymam kciuki dalej, żeby było wszystko dobrze

jeszcze wszystko przede mną

po całej nocy męczarni jadę na porodówkę skurcze mam co 6min...
trzymajcie kciuki

[buahhot]

Napisane przez asia_102

jeszcze wszystko przede mną

po całej nocy męczarni jadę na porodówkę skurcze mam co 6min...
trzymajcie kciuki

trzymam trzymam bedzie dobrze

[infatuated]

Napisane przez asia_102

jeszcze wszystko przede mną

po całej nocy męczarni jadę na porodówkę skurcze mam co 6min...
trzymajcie kciuki

Asiuu trzymamy !

[morelle]

Napisane przez Leae

Hej

infatuated - zgodnie z obietnicą dzwoniłam do fryzjerki i dowiedziałam się:

farba L'oreal Luo Color (to jest bardziej tonująca farba, nie rozjaśnia, jedynie może lekko rozświetlić)
1/2 tubki 9.21 i 1/2 tubki 10.01

Do tego jest specjalny rewelator Luo Color

Ojej... myślałam, że właśnie nie wysusza. Nie jestem jeszcze całkiem zdecydowana, myślałam też nad majirel, Blond Bunny wstawiała na swojego bloga zdjęcia buahhot, (przepraszam jeśli coś pomyliłam) po odcieniu 9.22 z palety majirel i kolor był przepiękny Boję się jednak, że u mnie po kąpieli rozjaśniającej kolor może wyjść zbyt fioletowy, ale kolor na zdjęciu jest tak cudowny że chyba się skuszę

Yattamanka - a Ty polecasz jakieś konkretne farby?

Rozjaśnia i to nieźle, używałam jej do odrostów które są brązowe i nieźle sobie radziła, ale oczywiście platyny nie zrobi, raczej lekko żółtawy, miodowy blond, mnie tak wychodziła.

[_paulinka2]

Asiu 3mam kciuki niech mały szybciutko wyjdzie i żeby jak najmniej bolało

teraz mi się przypomniało że jak rodziłam to to samo sobie myślałam czy fajna data

[blond bunny]

Napisane przez asia_102

ślicznie







no nieeee znowu przegapiłam



Paulinka, chyba nici z Harrego... mam skurcze co 15 min i czop wyszedł

no to niezle

Napisane przez buahhot

pewnie, idealna bedzie maly raczek

jak moj tz łatwo wychowywac raczka- bo to takie ulegle i przywiazane do rodziny

Napisane przez asia_102

jeszcze wszystko przede mną

po całej nocy męczarni jadę na porodówkę skurcze mam co 6min...
trzymajcie kciuki

trzymam kciuki asienko!
i bunny znow miala racje mowilam ze dzis urodzisz?
mysle ze do polnocy to juz skonczysz.
wiec oby jak najmniej bolalo i szybko poszlo!
i czekam na relacje juz po!

[morelle]

Napisane przez piiz

Ja robiłam dwa tygodnie temu Preference 01,niby odcień pisze że naturalny ale wyszedł bardzo ciepły.Ogólnie Preference lepiej rozjaśniają niż excellence.Nie wiem jaki masz odrost,ja mam na poziomie 6 i na odroście wyszedł złoto.Jeśli masz naturalne na poziomie 7 lub wyżej to lepiej weź excellence.

Popieram, moje brązowe odrosty ta farba rozjaśniała do jasnego blondu, a na rozjasnionej już całości była biel.

[_paulinka2]

jeju słuchajcie Amelka jeszcze śpi ! ja nie wiem co jej się stało idę sprawdzić czy oddycha !!!!

[piiz]

Napisane przez morelle

Popieram, moje brązowe odrosty ta farba rozjaśniała do jasnego blondu, a na rozjasnionej już całości była biel.

Ja nie jestem za bardzo z niej zadowolona,gdyż na opakowaniu z tyłu w tabelce pisze,że rozjaśnia nawet włosy brązowe,a ja mam ciemny blond i spodziewałam się lepszego efektu.
Widocznie twoje włosy są jaśniejsze niż brązowe,albo łatwo się rozjaśniają.
Teraz zastanawiam się nad wellatonem 12/1 podobno lepiej rozjaśnia...

[Adzi07]

Czesc kochane
Ale mam kaca

Asia
OMG to juz!!!!!
Kochan trzymaj sie tam

Paulinka

Idz idz sprawdzaj.
Matka na wizazu jak tylko dzidzia spi

Yatta
Lece ogladac

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Yatta
Gdzie fotki spódniczki

[_paulinka2]

Napisane przez Adzi07

Czesc kochane
Ale mam kaca

Asia
OMG to juz!!!!!
Kochan trzymaj sie tam

Paulinka

Idz idz sprawdzaj.
Matka na wizazu jak tylko dzidzia spi

Yatta
Lece ogladac

pobalowało się ? oooojooooj !
śmiej się śmiej ale tylko tak mogę chwilkę posiedzieć zrobiłam jej fotkę jak śpi -> w albumie

[buahhot]

Napisane przez Adzi07

Czesc kochane
Ale mam kaca

Asia
OMG to juz!!!!!
Kochan trzymaj sie tam

Paulinka

Idz idz sprawdzaj.
Matka na wizazu jak tylko dzidzia spi

Yatta
Lece ogladac

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Yatta
Gdzie fotki spódniczki

oj, kac jest straszny

Napisane przez _paulinka2

pobalowało się ? oooojooooj !
śmiej się śmiej ale tylko tak mogę chwilkę posiedzieć zrobiłam jej fotkę jak śpi -> w albumie

ale slodko spi

[Kotka17]

Napisane przez xLADYx

mnie podobają się bardziej kwadratowe

mi teraz też

Napisane przez asia_102

jeszcze wszystko przede mną

po całej nocy męczarni jadę na porodówkę skurcze mam co 6min...
trzymajcie kciuki

jejku powodzenia asiu trzymam kciuki!!!

[czekoladowoo]

Napisane przez asia_102

jeszcze wszystko przede mną

po całej nocy męczarni jadę na porodówkę skurcze mam co 6min...
trzymajcie kciuki

Trzymam kciuki

Napisane przez blond bunny

jak moj tz łatwo wychowywac raczka- bo to takie ulegle i przywiazane do rodziny

Z tym przywiązaniem do rodziny to sie zgodze, i jeszcze jest coś takiego że jak raki kochają, to kochają całym sercem i na całego Za to jak kogoś nie lubią... to w droge nie wchodzić I to sie sprawdza
Z tą uległością to sie nie zgodze, jeszcze kwestia tego o jakiej uległości myslisz hehe Ale i ja, i wiekszosc raków jakie znam (mam jeszcze jednego w domu cholera ) to uparciochy Ale potrafiace przyznac sie do błędu
Fajny znak kurcze

A ja sie skorpionów uczepiłam

[infatuated]

Ciekawe jak tam Asia..

a wiecie, ze ja ważyłam 1700gr? mało, ale wczesniaczkiem jestem

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez blond bunny

jak moj tz łatwo wychowywac raczka- bo to takie ulegle i przywiazane do rodziny

oj Bunny, chyba nie mowisz tu o swoim tz

[Kotka17]

Napisane przez czekoladowoo

Trzymam kciuki


Z tym przywiązaniem do rodziny to sie zgodze, i jeszcze jest coś takiego że jak raki kochają, to kochają całym sercem i na całego Za to jak kogoś nie lubią... to w droge nie wchodzić I to sie sprawdza
Z tą uległością to sie nie zgodze, jeszcze kwestia tego o jakiej uległości myslisz hehe Ale i ja, i wiekszosc raków jakie znam (mam jeszcze jednego w domu cholera ) to uparciochy Ale potrafiace przyznac sie do błędu
Fajny znak kurcze

A ja sie skorpionów uczepiłam

ja jestem raczek!

w niedziele kończę 21latek

[buahhot]

Infa to faktycznie malutko taki maluszek

[czekoladowoo]

Napisane przez Kotka17

ja jestem raczek!

w niedziele kończę 21latek

To tak jak ja, i mój tato I pare innych znajomych

Kurcze, 21? Ja byłam przekonana że ty starsza jesteś ode mnie! A tu psikus, jestem starsza o tydzień

[infatuated]

Napisane przez buahhot

Infa to faktycznie malutko taki maluszek

noo ale przy tym miałam w skali 10/10 wiec wszystko było git
a w wozku na spacerkach zawsze spałam i raz ktos myslał, ze to lalka
mnie ogolnie jazda pojazdami usypia-czy to auto czy pociag-zawsze szybko usypiam autem oczywiscie jako pasazer jako kierowca paradoksalnie odwrotnie, nawet jak ktos obok ziewa to mnie nie rusza

[kitkulka]

dzień dobry

Asiu trzymam kciuki mocno mocno!
Jeju aż sama przeżywam
15 lipca, idealna data na urodziny

Inf - to rzeczywiście malutko ja byłam spory klocem z wielką głową

Paulinka - hahahaha ale śpi rozłożona

to co mam znowu wstawiać foty na chwilę do albumu?

[Kotka17]

Napisane przez czekoladowoo

To tak jak ja, i mój tato I pare innych znajomych

Kurcze, 21? Ja byłam przekonana że ty starsza jesteś ode mnie! A tu psikus, jestem starsza o tydzień

niom

Napisane przez kitkulka

dzień dobry

Asiu trzymam kciuki mocno mocno!
Jeju aż sama przeżywam
15 lipca, idealna data na urodziny

ja jestem z 17 lipca

[Adzi07]

Napisane przez kitkulka

dzień dobry

Asiu trzymam kciuki mocno mocno!
Jeju aż sama przeżywam
15 lipca, idealna data na urodziny

Inf - to rzeczywiście malutko ja byłam spory klocem z wielką głową

Paulinka - hahahaha ale śpi rozłożona

to co mam znowu wstawiać foty na chwilę do albumu?

Dawaj czekam


A co do raczkow to tez nim jestem. :p

[blond bunny]

Napisane przez czekoladowoo

Trzymam kciuki


Z tym przywiązaniem do rodziny to sie zgodze, i jeszcze jest coś takiego że jak raki kochają, to kochają całym sercem i na całego Za to jak kogoś nie lubią... to w droge nie wchodzić I to sie sprawdza
Z tą uległością to sie nie zgodze, jeszcze kwestia tego o jakiej uległości myslisz hehe Ale i ja, i wiekszosc raków jakie znam (mam jeszcze jednego w domu cholera ) to uparciochy Ale potrafiace przyznac sie do błędu
Fajny znak kurcze

A ja sie skorpionów uczepiłam

chodzi mi wlasnie o uleglosc jak kochaja ustapia wtedy wszystkiego.
do tego jeszcze sa takie przywiazane...
uparciochy tak, ale jak sie pokaze ich blad to przyznaja racje bez klopotu.

Napisane przez infatuated

Ciekawe jak tam Asia..

a wiecie, ze ja ważyłam 1700gr? mało, ale wczesniaczkiem jestem

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------



oj Bunny, chyba nie mowisz tu o swoim tz

mowie tu o dzieciach rakach- doroslego mezczyzny wiadomo ze sie juz nie wychowa
poza tym ja nie mam nic do zarzucenia tz ma kumpli- jest do nich przywiazany i ok. lubi sobie wypic z nimi- tez ok- odkad wspolnie planujemy zycie jest cudownie- on mi mowi ze np. w piatek ma spotkanie po pracy z kolegami wiec ja tez mam dzien dla siebie- wychodne i nic w domu nie musze robic.
poza tym ost. powiedzial mi tak nagle, sam z siebie, ze jestem kobieta jego zycia, nie umialby juz beze mnie zyc i ze z kazdym dniem kocha mnie bardziej! takze jestem szczesliwa na potege.
dzieci sa bardzo bystre i szybko sie ucza- rozsadnie wychowane staja sie pozniej wartosciowymi ludzmi- a z rakami jest sprawa dosc prosta w wychowaniu, trzeba tylko pilnowac bo sa podatne na wplywy- w tym uzywki czy zle towarzystwo.
raki cenia tez szczerosc i nie owijanie w bawelne, gdy sie dotrze do ich rozumku potrafia przyjac swiatopoglad wychowawcy.

Napisane przez Kotka17

ja jestem raczek!

w niedziele kończę 21latek

to wszystkiego naj koteczko!
bo jade na weekend nad jeziorko i bede w poniedzialek dopiero
moj tz z 10 lipca jest.

[Adzi07]

Paulinko Buahhot
A no kac morderca dzis ale warto było. Cdn. w weekend

[infatuated]

Napisane przez blond bunny

poza tym ja nie mam nic do zarzucenia tz ma kumpli- jest do nich przywiazany i ok. lubi sobie wypic z nimi- tez ok- odkad wspolnie planujemy zycie jest cudownie- on mi mowi ze np. w piatek ma spotkanie po pracy z kolegami wiec ja tez mam dzien dla siebie- wychodne i nic w domu nie musze robic.
poza tym ost. powiedzial mi tak nagle, sam z siebie, ze jestem kobieta jego zycia, nie umialby juz beze mnie zyc i ze z kazdym dniem kocha mnie bardziej! takze jestem szczesliwa na potege.

zarzucałaś, że tu na wątku jest słodzenie-pierdzenie, wiec ok-nie napisze, ze ciesze się Twoim szczesciem
szczerze mowiac, po tym co nam pisałaś w klubie smieszą mnie teraz Twoje słowa i to, ze wierzysz w tą całą miłosc
a to ze TZ nie umiałby bez Ciebie zyc to się zgodze, i Ty bez niego tez-dobrze wiemy co mam na mysli.
Nie bede wywlekać spraw z klubu, zeby miec dobre argumenty, bo od tego mamy klub i domyslam się, ze nie chciałabys zeby obce osoby wiedziały. Ale ciekawa jestem kiedy wreszcie spadną Ci klapki z oczu.

[_paulinka2]

Napisane przez kitkulka

dzień dobry

Asiu trzymam kciuki mocno mocno!
Jeju aż sama przeżywam
15 lipca, idealna data na urodziny

Inf - to rzeczywiście malutko ja byłam spory klocem z wielką głową

Paulinka - hahahaha ale śpi rozłożona

to co mam znowu wstawiać foty na chwilę do albumu?

oj tak ona mnie i tżta rozstawia po łóżku w ogóle śmieszne, jak byłam w ciąży zarzekałam się że Amelka będzie spała w swoim łóżku choćby nie wiem co... i co? do tej pory śpi z nami ale ja po prostu to uwielbiam ale sama sobie bata kręcę

Napisane przez infatuated

Ciekawe jak tam Asia..

a wiecie, ze ja ważyłam 1700gr? mało, ale wczesniaczkiem jestem

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------



oj Bunny, chyba nie mowisz tu o swoim tz

ojoj to byłaś takie maleństwo moja ważyła 4 kg i wydawała mi się taka mała

Napisane przez buahhot

oj, kac jest straszny

ale slodko spi

Napisane przez Adzi07

Paulinko Buahhot
A no kac morderca dzis ale warto było. Cdn. w weekend

i dobrze trzeba szaleć od czego jest młodość

[blond bunny]

Napisane przez infatuated

zarzucałaś, że tu na wątku jest słodzenie-pierdzenie, wiec ok-nie napisze, ze ciesze się Twoim szczesciem
szczerze mowiac, po tym co nam pisałaś w klubie smieszą mnie teraz Twoje słowa i to, ze wierzysz w tą całą miłosc
a to ze TZ nie umiałby bez Ciebie zyc to się zgodze, i Ty bez niego tez-dobrze wiemy co mam na mysli.
Nie bede wywlekać spraw z klubu, zeby miec dobre argumenty, bo od tego mamy klub i domyslam się, ze nie chciałabys zeby obce osoby wiedziały. Ale ciekawa jestem kiedy wreszcie spadną Ci klapki z oczu.

nie rozumiem po co prowokujesz
nawet gdybys napisala ze cieszysz sie moim szczesciem to bym nie uwierzyla
ja wierze w swoje szczescie, tylko uwazam ze jak w kazdym zwiazku sa zgrzyty, i to zupelnie normalne.
nie moge wymagac od chlopaka ktory sam sie wychowywal- bo matka zabrala dupe za granice a ojca nie mial, ze bedzie idealem- raczej byloby to dziwne. wiem co sobie wzielam i na co sie pisalam i mam swiadomosc plusow i minusow naszego zwiazku.
i mysle ze bede jeszcze wiele lat szczesliwa- a juz na pewno nie spotka mnie staropanienstwo i zgorzknialosc jak niektore
poza tym uwazam,ze ktos kto nigdy nie byl w dlugoletnim zwiazku i jest samotny nie powinien radzic innym tylko pilnowac wlasnego nosa

[czekoladowoo]

A wiecie co ja wam powiem... myślałam że bedzie łatwiej zaangażować mi sie w zwiazek


Ehhh... nie potrzebuje nic z Natury, nie potrzebuje nic z Natury, nie potrzebuje nic z Natury

[_paulinka2]

Napisane przez blond bunny

nie rozumiem po co prowokujesz
nawet gdybys napisala ze cieszysz sie moim szczesciem to bym nie uwierzyla
ja wierze w swoje szczescie, tylko uwazam ze jak w kazdym zwiazku sa zgrzyty, i to zupelnie normalne.
nie moge wymagac od chlopaka ktory sam sie wychowywal- bo matka zabrala dupe za granice a ojca nie mial, ze bedzie idealem- raczej byloby to dziwne. wiem co sobie wzielam i na co sie pisalam i mam swiadomosc plusow i minusow naszego zwiazku.
i mysle ze bede jeszcze wiele lat szczesliwa- a juz na pewno nie spotka mnie staropanienstwo i zgorzknialosc jak niektore
poza tym uwazam,ze ktos kto nigdy nie byl w dlugoletnim zwiazku i jest samotny nie powinien radzic innym tylko pilnowac wlasnego nosa

oj różnie to w życiu bywa..... niczego nie można być pewnym..

[blond bunny]

Napisane przez _paulinka2

oj różnie to w życiu bywa..... niczego nie można być pewnym..

pewnym na 100% nie, ale w perspektywie slubu za 2 lata i miesiac jakas tam pewnosc sie chyba ma?
tym bardziej ze od przyszlego roku zaczynamy zalatwiac rozne kwestie prawne, bo tz ma dziwna sytuacje rodzinna...chocby to ze mial 3 rozne nazwiska
no ale sluby i inne glupoty to moje prywatne sprawy wiec koniec tematu

Napisane przez czekoladowoo

A wiecie co ja wam powiem... myślałam że bedzie łatwiej zaangażować mi sie w zwiazek


Ehhh... nie potrzebuje nic z Natury, nie potrzebuje nic z Natury, nie potrzebuje nic z Natury

a co nie gra?
czeko ty sobie odpowiedz lepiej czy ten zwiazek akurat teraz ci potrzebny?
bo mi sie wydaje ze ty po prostu nie jestes gotowa i masz teraz inne sprawy w zyciu niz budowanie zwiazku.
a jesli czekasz na ksiecia z bajki- to uwierz- nie istnieje!