No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)

[TrueLook]

W poniedziałek odbieram nowy plastik i w końcu mogę legalnie śmigać na moto Teraz tylko pozostanie mi zdecydowanie się co kupić - tylko albo aż, bo na samochód decydowałam się 2 miesiące a i tak kupiłam całkiem co innego niż chciałam. Tata się śmieje, że zawsze mogę wziąć jego Hayabusę

[asvr]

Napisane przez szarak

ważne że zaczęłaś więc jakoś to pójdzie
ja ostatnio jeżdżę trochę wolniej po tym jak widziałem stado dzików przy drodze którą śmigam na dodatek panowie drogowcy nasypali "kamyków" latając dziury

Ja po slizganiu sie po asfalcie też zwolniłam... ale najprzyjemniej mi jest 160-180 a jak sobie mysle co ze mnie zostanie jak mi tak wyskoczy coś to od razu zwalniam
ja na nowy sezon mam już też upatrzony nowy albo r6 albo honda cbr 600 rr
a Wam jakie sie podobaja

[Świniaczek]

Napisane przez szarak

ważne że zaczęłaś więc jakoś to pójdzie
ja ostatnio jeżdżę trochę wolniej po tym jak widziałem stado dzików przy drodze którą śmigam na dodatek panowie drogowcy nasypali "kamyków" latając dziury

Taa, panowie drogowcy to w tym roku się "popisali"
Drogę, którą muszę codziennie do domu jeździć ekipa rozryła podczas robienia kanalizacji i nie naprawili, a panowie drogowcy po nich naprawiać nie chcą W efekcie jakieś dziadowskie kamyszki nasypali do wszystkich dziur i płynie się nawet autem, a co tym bardziej motorem

Napisane przez TrueLook

Tata się śmieje, że zawsze mogę wziąć jego Hayabusę

Świetny pomysł, moto idealne na pierwsze jazdy

Na chwilę obecną jakbym miała kupować pierwszy motocykl to kupiłabym cb500 Brachol miał i szczerze żałuję, że mojego GSa nie udało mi się sprzedać, bo dołożyłabym trochę i miała motor od niego (akurat wystawione były w tym samym czasie - ale cb sprzedała się szybciej ). Uwielbiałam cebulkę

[Babcia Jaga]

czy posiada ktoś w wersji pdf książkę
Hough David L.
" bezpieczny motocyklista " ?

[TrueLook]

Napisane przez Świniaczek

Świetny pomysł, moto idealne na pierwsze jazdy

Na chwilę obecną jakbym miała kupować pierwszy motocykl to kupiłabym cb500 Brachol miał i szczerze żałuję, że mojego GSa nie udało mi się sprzedać, bo dołożyłabym trochę i miała motor od niego (akurat wystawione były w tym samym czasie - ale cb sprzedała się szybciej ). Uwielbiałam cebulkę

No wiem Jeździłam jako pasażer i już po pierwszych metrach stwierdziłam, że to moto nie dla mnie jako kierowca Musiałabym mieć 1.80 m wzrostu + 90 kg żeby utrzymać tego bydlaka . Ale wizualnie bardzo mi się podoba, uwielbiam na nią patrzeć

[szarak]

Napisane przez asvr

Ja po slizganiu sie po asfalcie też zwolniłam... ale najprzyjemniej mi jest 160-180 a jak sobie mysle co ze mnie zostanie jak mi tak wyskoczy coś to od razu zwalniam
ja na nowy sezon mam już też upatrzony nowy albo r6 albo honda cbr 600 rr
a Wam jakie sie podobaja

tak do 180km/h mi też jedzie się przyjemnie później to już walka z powietrzem ale przy takich prędkościach wszystko co wyskoczy z boku jest wielkim ryzykiem, zresztą jak i przy każdej....
r6 (lub r1) chce kupić mój kolega co.... http://www.tygodnik.siedlecki.pl/N_a...y.php?id=13428
a cbr 600rr miałem przyjemność prowadzić, na dwójce na kole jechałem, motor ok ale nie dla mnie, za mały, niewygodnie mi się jedzie, kark po krótkim czasie boli itd. ale to tylko odczucia wysokiego kolesia

[_MidianOna_]

Pozwolicie że się Wam trochę wyżalę? Chyba złapałam jakąś chwilę słabości, a właściwie mam ją od pierwszych jazd ma moto

Moja przygoda z motocyklami zaczęła się, gdy pojechałam z koleżanką na zlot motocyklowy. Nie, nie ze względu na motocykle, ale fajne koncerty były Ale po tym zlocie coś mnie tknęło. Przez parę miesięcy myślałam tylko o tym prawku, żebym i ja mogła jeździć. No i zapisałam się na kurs A+B.

Ale wtedy zaczęły się problemy. Okazało się, że zupełnie nic mi nie wychodzi Problem z ruszaniem, problem z hamowaniem, problem z biegami, problem ze slalomem (o 8 nie wspomnę). Wole nie liczyć ile razy się przewróciłam. Zaczęłam się bać motocykla i łapać jakieś blokady.. Mam myśli, że ja się po prostu do tego nie nadaje, że powinnam zrezygnować z tego kursu, bo kiedyś zrobić sobie albo komuś krzywdę to nie sztuka. No ale tak bym chciała jeździć Zostało mi 2h kursu a ja mało co umiem. Poszłam ostatnio dokupić sobie dodatkowe jazdy i spotkałam w biurze bardzo cenionego instruktora szosowego. Okazało się, że chłopaki z placu nawet z nim rozmawiali o mnie tzn "co ze mną zrobić, żeby mi to szybciej poszło". I w sumie trochę mnie podniósł na duchu, powiedział że obserwował mnie i "będę jeżdzić. potrzebuję tylko więcej czasu".

Czy któraś z Was też miała takie początki?

[Hairstorm]

Napisane przez TrueLook

Musiałabym mieć 1.80 m wzrostu + 90 kg żeby utrzymać tego bydlaka .

Mówisz o CB? Toć to tylko jakieś 170 kg.
Mi też się CB zaczęła podobać i się zastanawiam, czy może jednak jej nie kupić zamiast Bandita 600. Bandit większe osiągi + 60 kg więcej... o.O
Pewnie okaże się na ostatnią chwilę jak fundusze mi pozwolą (;

[_MidianOna_]

Napisane przez TrueLook

No wiem Jeździłam jako pasażer i już po pierwszych metrach stwierdziłam, że to moto nie dla mnie jako kierowca Musiałabym mieć 1.80 m wzrostu + 90 kg żeby utrzymać tego bydlaka . Ale wizualnie bardzo mi się podoba, uwielbiam na nią patrzeć

Ja na kursie jeźdźę na CB500. Bo to jedyny motocykl w którym dostaje nogami do ziemi.. No, paluszkami I mam 52kg wagi i 157cm wzrostu Choć przyznaję, że na początku miałam nie mały problem żeby ją utrzymać w pionie. Ale podejrzewam, że miałabym ten problem z każdym motocyklem który by mi dali

Napisane przez Hairstorm

Mówisz o CB? Toć to tylko jakieś 170 kg.
Mi też się CB zaczęła podobać i się zastanawiam, czy może jednak jej nie kupić zamiast Bandita 600. Bandit większe osiągi + 60 kg więcej... o.O
Pewnie okaże się na ostatnią chwilę jak fundusze mi pozwolą (;

Hm.. Ten co na kursie na nim jeżdżę podobno waży 200

[Hairstorm]

Napisane przez _MidianOna_

Ja na kursie jeźdźę na CB500.

Na kursie na 500 robisz? a egzamin też na 500 masz?

[_MidianOna_]

Napisane przez Hairstorm

Na kursie na 500 robisz? a egzamin też na 500 masz?

Nie. Egzamin będę mieć prawdopodobnie na Suzuki GN 125. Większość egzaminów z tego co widzę jest przeprowadzana na Yamaha YBR 250 i są takowe u mnie w ośrodku. Ale niestety jedyne co na nich mogę to pomachać nóżkami w powietrzu Oprócz YBR mają tylko te CB500.

[Hairstorm]

Napisane przez _MidianOna_

Nie. Egzamin będę mieć prawdopodobnie na Suzuki GN 125. Większość egzaminów z tego co widzę jest przeprowadzana na Yamaha YBR 250 i są takowe u mnie w ośrodku. Ale niestety jedyne co na nich mogę to pomachać nóżkami w powietrzu Oprócz YBR mają tylko te CB500.

Czyli CB jest mniejsza od tej YBR? :d LOL to teraz mi dałaś do myślenia.
i egz za 5 dni. brrrr

chciałąbym móc machać nóżkami w powietrzu, ale kuźwa za wysoka jestem haha

[_MidianOna_]

Napisane przez Hairstorm

Czyli CB jest mniejsza od tej YBR? :d LOL to teraz mi dałaś do myślenia.
i egz za 5 dni. brrrr

chciałąbym móc machać nóżkami w powietrzu, ale kuźwa za wysoka jestem haha

Dużo niższa Tak jak mówię, w tej CB500 jakoś paluszkami dosięgam i daje radę, a jak siadłam na YBR250 to ekhmm I jak patrze teraz na dane techniczne: CB ma wysokość siodła 775mm (waga 198kg), a YBR 805mm (138kg).

Oj nie chciałabyś. Uwierz mi Co mi się jakiś motocykl spodoba to co? Za wysoki.. Marzy mi się Ninja250, ale mam przeczucie, że też może być za duża..

[Babcia Jaga]

Napisane przez _MidianOna_

Dużo niższa Tak jak mówię, w tej CB500 jakoś paluszkami dosięgam i daje radę, a jak siadłam na YBR250 to ekhmm I jak patrze teraz na dane techniczne: CB ma wysokość siodła 775mm (waga 198kg), a YBR 805mm (138kg).

Oj nie chciałabyś. Uwierz mi Co mi się jakiś motocykl spodoba to co? Za wysoki.. Marzy mi się Ninja250, ale mam przeczucie, że też może być za duża..

a jak sobie na egzaminie poradzisz jak dostaniesz 250 tkę

[_MidianOna_]

Napisane przez Babcia Jaga

a jak sobie na egzaminie poradzisz jak dostaniesz 250 tkę

Z tego co rozmawiałam z instruktorem w takim przypadku mogę sobie wybrać motocykl. Przecież nie uwalą mi egzaminu za to, że nie dosięgam nogami do ziemi na konkretnym modelu. To raczej logiczne, że tak nie da się jeździć.
Tak jak mówiłam tam gdzie będę zdawać jest Suzuki GN 125, który ma bodajże 735mm z tego co pamiętam. I Można na nim zdawać kat A.

[Hairstorm]

Napisane przez _MidianOna_

Z tego co rozmawiałam z instruktorem w takim przypadku mogę sobie wybrać motocykl. Przecież nie uwalą mi egzaminu za to, że nie dosięgam nogami do ziemi na konkretnym modelu. To raczej logiczne, że tak nie da się jeździć.
Tak jak mówiłam tam gdzie będę zdawać jest Suzuki GN 125, który ma bodajże 735mm z tego co pamiętam. I Można na nim zdawać kat A.

Ale z tego co wiem to w takim przypadku przed egz należy wysłać im jakieś pismo czy co, żeby zdawać na innym moto. Przynajmniej tak tu laski pisały.

A co to huśtykania nogami - nie chodziło mi o moto tylko w ogóle, np w sali lekcyjnej Zawsze zazdrościłam tym "maluchom" co mogły se pomachać nogami xD haha

[Babcia Jaga]

Napisane przez _MidianOna_

Z tego co rozmawiałam z instruktorem w takim przypadku mogę sobie wybrać motocykl. Przecież nie uwalą mi egzaminu za to, że nie dosięgam nogami do ziemi na konkretnym modelu. To raczej logiczne, że tak nie da się jeździć.
Tak jak mówiłam tam gdzie będę zdawać jest Suzuki GN 125, który ma bodajże 735mm z tego co pamiętam. I Można na nim zdawać kat A.

kilka postów wcześniej talkshit pisała, że nie zdała bo miała problem właśnie z utrzymaniem motocykla na egzaminie
poczytaj sobie

[_MidianOna_]

Napisane przez Hairstorm

Ale z tego co wiem to w takim przypadku przed egz należy wysłać im jakieś pismo czy co, żeby zdawać na innym moto. Przynajmniej tak tu laski pisały.

A co to huśtykania nogami - nie chodziło mi o moto tylko w ogóle, np w sali lekcyjnej Zawsze zazdrościłam tym "maluchom" co mogły se pomachać nogami xD haha

No też właśnie mi się coś takiego o uszy obiło. Ale jeszcze nie wgłębiałam się bardzo w to, bo do egzaminu dluuga droga Najważniejsze że jest taka możliwość.

Fakt, ogólnie pomachać sobie nóżkami jest fajnie I bycie małym też jest niekiedy BARDZO fajne. Ale czasami to mam ochotę wejść do jakiejś rozciągarki żeby mi te pare centymetrów przybyło... :P
A już moich pierwszych wywrotek na moto nie zapomnę - jak usilnie próbowałam postawić całą stopę. No i bum

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez Babcia Jaga

kilka postów wcześniej talkshit pisała, że nie zdała bo miała problem właśnie z utrzymaniem motocykla na egzaminie
poczytaj sobie

Ale to nieco inna sytuacja. Bo z tego co zrozumiałam dziewczyna nie ćwiczyła na motocyklu egzaminacyjnym tylko poszła w "ciemno" i nie widziała że będzie miała z tym problem. A przede wszystkim nie pisała żadnego pisma o inny, niższy motocykl.

[TrueLook]

Napisane przez Hairstorm

Mówisz o CB? Toć to tylko jakieś 170 kg.
Mi też się CB zaczęła podobać i się zastanawiam, czy może jednak jej nie kupić zamiast Bandita 600. Bandit większe osiągi + 60 kg więcej... o.O
Pewnie okaże się na ostatnią chwilę jak fundusze mi pozwolą (;

Nie, nie, mam na myśli suzuki gsx-r 1300 hayabusę Ona na sucho wazy 220 kg, a dodać do tego płyny... Ja jestem bardzo drobną osóbką, więc problem z nią mam

Kurs robiłam na 250 (yamaha ybr 250) i ledwo co dotykałam nogami do ziemi...

[_MidianOna_]

Napisane przez TrueLook

Nie, nie, mam na myśli suzuki gsx-r 1300 hayabusę Ona na sucho wazy 220 kg, a dodać do tego płyny... Ja jestem bardzo drobną osóbką, więc problem z nią mam

Kurs robiłam na 250 (yamaha ybr 250) i ledwo co dotykałam nogami do ziemi...

Hm.. z tego co widzę Gsx-r ma tą samą wysokość siedzenia co ybr czyli 805mm. Ale może ma inne rozstawienie, stąd miałaś wrażenie że jest wyższy. Pozatym praktycznie każdy motocykl można obniżyć o pare cm z tego co mi wiadomo. A waga.. po tym jak zobaczyłam że moja znajoma spokojnie daje sobie radę na goldwingu (420kg), a dziewczyna max 160cm wzrostu i sama skóra i kości, to.... także dla chcącego nic trudnego. ale ja wole coś spokojniejszego..

[TrueLook]

Napisane przez _MidianOna_

Hm.. z tego co widzę Gsx-r ma tą samą wysokość siedzenia co ybr czyli 805mm. Ale może ma inne rozstawienie, stąd miałaś wrażenie że jest wyższy. Pozatym praktycznie każdy motocykl można obniżyć o pare cm z tego co mi wiadomo. A waga.. po tym jak zobaczyłam że moja znajoma spokojnie daje sobie radę na goldwingu (420kg), a dziewczyna max 160cm wzrostu i sama skóra i kości, to.... także dla chcącego nic trudnego. ale ja wole coś spokojniejszego..

Ja też wolę spokojniejsze motory, tym bardziej, że jestem świeżym kierowcą i dopiero zaczynam przygodę z moto Na hayabusie wystarczy mi jeździć jako pasażerka

[_MidianOna_]

Napisane przez TrueLook

Ja też wolę spokojniejsze motory, tym bardziej, że jestem świeżym kierowcą i dopiero zaczynam przygodę z moto Na hayabusie wystarczy mi jeździć jako pasażerka

No i bardzo mądrze. Aż coś mi się robi jak słyszę o świeżych kierowcach którzy kupują takie motocykle na pierwsze moto. A potem słychać - "pierwsze moto - R1, pierwsza jazda i dziewczyna nie żyje - wypadła z drogi, uderzyła w drzewo" ehh. I po co..?

[asvr]

Napisane przez szarak

tak do 180km/h mi też jedzie się przyjemnie później to już walka z powietrzem ale przy takich prędkościach wszystko co wyskoczy z boku jest wielkim ryzykiem, zresztą jak i przy każdej....
r6 (lub r1) chce kupić mój kolega co.... http://www.tygodnik.siedlecki.pl/N_a...y.php?id=13428
a cbr 600rr miałem przyjemność prowadzić, na dwójce na kole jechałem, motor ok ale nie dla mnie, za mały, niewygodnie mi się jedzie, kark po krótkim czasie boli itd. ale to tylko odczucia wysokiego kolesia

biedny kolega, najgorsze jak sie jedzie normalnie a ktoś wymusi i takie bum :/
ja mam 174 cm wiec mysle ze cbr 600 rr będzie idealne
podobają mi się te lampy z przodu takie kocie a jeszcze gdyby były kolorowe mmmm a Ty ile masz wzrostu?

wydaje mi się, że różnica między r6 a r1 jest spora, r1 i pojemność i konie zdecydowanie więcej.. to już rakieta chyba

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez _MidianOna_

No i bardzo mądrze. Aż coś mi się robi jak słyszę o świeżych kierowcach którzy kupują takie motocykle na pierwsze moto. A potem słychać - "pierwsze moto - R1, pierwsza jazda i dziewczyna nie żyje - wypadła z drogi, uderzyła w drzewo" ehh. I po co..?

bo są sliczne te r1 i r6 jak ja widzę jak ktoś takim jedzie to mam maślane oczy.
zresztą my musimy mieć z mózgu ograniczenie i dostosowywać prędkość do nawierzchni i pogody i umiejętności a będzie dobrze.
MidianOna_ - poradzisz sobie niektórzy muszą mieć więcej godzin zrobione zeby dać rade, a nie powinnaś jeździć jak najwięcej na 125 tej na której będziesz zdawać?

[TrueLook]

Napisane przez asvr

bo są sliczne te r1 i r6 jak ja widzę jak ktoś takim jedzie to mam maślane oczy.
zresztą my musimy mieć z mózgu ograniczenie i dostosowywać prędkość do nawierzchni i pogody i umiejętności a będzie dobrze.

To prawda, ja również uważam, że są piękne Ale w życiu nie zdecydowałabym się na pierwsze moto i bez doświadczenia na taką bestię, mimo że bardzo mi się podobają. Na razie wolę coś mniej urodziwego i słabszego, jeszcze będę miała czas na wymarzoną r6

[_MidianOna_]

Napisane przez asvr

bo są sliczne te r1 i r6 jak ja widzę jak ktoś takim jedzie to mam maślane oczy.
zresztą my musimy mieć z mózgu ograniczenie i dostosowywać prędkość do nawierzchni i pogody i umiejętności a będzie dobrze.
MidianOna_ - poradzisz sobie niektórzy muszą mieć więcej godzin zrobione zeby dać rade, a nie powinnaś jeździć jak najwięcej na 125 tej na której będziesz zdawać?

no są śliczne nie mogę zaprzeczyć ale taka naprzykład kawa ninja 250? nie cudowna? i podobno o wiele łatwiejsza w prowadzeniu..

teoretycznie tak, ale praktycznie takie motocykle lubią robić różne niespodzianki. Niedoświadczony kierowca może sobie z nimi po prostu nie poradzić, i co widać bardzo często nie radzi.. Nie oszukujmy się, że po kursie każdy z nas umie tyle co.. Choć trudno mi się tutaj wypowiadać, bo doświadczenia nie mam, jedynie słuchy od znajomych

No powinnam.. Ale właściwie wszystko wyszło w "praniu". Nie sądziłam, że na ybr nie będę dosięgała nogami do ziemi Pozatym zależało mi, żeby iść do jak najlepszego ośrodka, gdzie faktycznie nauczą mnie jakiś podstaw, a nie tylko ot tak żeby odwalić kurs i liczyć na cud że zdam. Dlatego wybór padł na warszawskiego Promotora, no a tam tych motocykli nie mają Ale teraz tak sobie myślę, że jak jako tako nauczę się jeździć na tej cb, to nie będę miała większego problemu z motocyklem, który jest 100kg lżejszy, kilka cm niższy i w dodatku "słabszy". Ale oczywiście wezmę sobie też kilka godzinek przed egzaminem i na tym, żeby zobaczyć czy oby napewno się nie mylę Żeby na egzaminie niespodzianek nie mieć..

[TrueLook]

Napisane przez _MidianOna_

No powinnam.. Ale właściwie wszystko wyszło w "praniu". Nie sądziłam, że na ybr nie będę dosięgała nogami do ziemi Pozatym zależało mi, żeby iść do jak najlepszego ośrodka, gdzie faktycznie nauczą mnie jakiś podstaw, a nie tylko ot tak żeby odwalić kurs i liczyć na cud że zdam. Dlatego wybór padł na warszawskiego Promotora, no a tam tych motocykli nie mają Ale teraz tak sobie myślę, że jak jako tako nauczę się jeździć na tej cb, to nie będę miała większego problemu z motocyklem, który jest 100kg lżejszy, kilka cm niższy i w dodatku "słabszy". Ale oczywiście wezmę sobie też kilka godzinek przed egzaminem i na tym, żeby zobaczyć czy oby napewno się nie mylę Żeby na egzaminie niespodzianek nie mieć..

Ja podczas kursu miałam godzinę na tym mniejszym i dla mnie różnica była ogromna - całkiem inaczej się siedziało, inaczej prowadziło, wg mnie o wiele gorzej... ale może to tylko moje odczucia W każdym razie mimo tego, że proponowano mi zdawanie właśnie na tym mniejszym to wybrałam ybr 250, bo bardziej mi podpasowała.

[1qazse4]

Napisane przez _MidianOna_

Hm.. z tego co widzę Gsx-r ma tą samą wysokość siedzenia co ybr czyli 805mm. Ale może ma inne rozstawienie, stąd miałaś wrażenie że jest wyższy. Pozatym praktycznie każdy motocykl można obniżyć o pare cm z tego co mi wiadomo

ingerowanie w geometrie motocykla stricte sportowego to dla mnie porażka, chyba ze ma się zamiar jezdzic tylko na wprost

Napisane przez asvr

wydaje mi się, że różnica między r6 a r1 jest spora, r1 i pojemność i konie zdecydowanie więcej.. to już rakieta chyba

bo są sliczne te r1 i r6

To nie jest najlepsze kryterium wyboru motocykla

Napisane przez asvr

wydaje mi się, że różnica między r6 a r1 jest spora, r1 i pojemność i konie zdecydowanie więcej.. to już rakieta chyba

Moc i pojemnosc motocykla to nie wszystko. Nie jest problemem jaką mają moc, a to jak ją oddaja, a r6 oddaje ją bardziej zdecydowanie niz r1. Osobiście uważam, ze to fajne motocykle, ale nie bez powodu, głównie przez osobniki je ujeżdżające, mówi się "dres1" i "dres6".

[asvr]

_MidianOna_ - mi właśnie na tym mniejszym gorzej szło. wiec lepiej dokup jakies godzinki juz typowo na tym.
A kawa ninja 250 całkiem ładna ale jednak za mało koni, ja nie wiem jak tym wyprzedzić coś przy większej prędkości...

Napisane przez 1qazse4

To nie jest najlepsze kryterium wyboru motocykla



Moc i pojemnosc motocykla to nie wszystko. Nie jest problemem jaką mają moc, a to jak ją oddaja, a r6 oddaje ją bardziej zdecydowanie niz r1. Osobiście uważam, ze to fajne motocykle, ale nie bez powodu, głównie przez osobniki je ujeżdżające, mówi się "dres1" i "dres6".

hehe wiem, że nie najlepsze kryterium ale są naprawde śliczne
nie słyszałam nigdy dres1 i dres6 :P
czyli to takie bardziej szpanerskie motocykle? eh ale i tak śliczne
A z tym oddawaniem mocy to co masz na myśli? bo nie do końca rozumiem. skąd wiesz jak który oddaje?

[1qazse4]

Nie jeździłam, ale można poczytać opinie ze r6 jest zwłaszcza na niższych obrotach jest zrywniejsza (chociaż nie pamiętam, o której było to wersji) Oczywiście osiągi ma gorsze i na prostej zostaje daleko w tyleee i pewnie zdecydowanie jest trudniejsza do opanowania, ale r6 tez łatwa nie jest.

Nie patrz tylko na KM i pojemnosc, ale na moment obrotowy. Dla przykładu mam w moto tylko 76KM ale max. moment obrotowy uzyskuje przy 8000 RPM, na pierwszych metrach zostawiam maszyny, które maja po 100KM (hornet,itp).

stare dres6/1 sa nie za drogie i jak stare bmki służą do lansu na wsiach, na pierwsze moto przez szpanerów, którzy potrafią tylko jeździć na wprost do odcięcia - stąd niestety przypadła im taka opinia.

[szarak]

Napisane przez asvr

biedny kolega, najgorsze jak sie jedzie normalnie a ktoś wymusi i takie bum :/
ja mam 174 cm wiec mysle ze cbr 600 rr będzie idealne
podobają mi się te lampy z przodu takie kocie a jeszcze gdyby były kolorowe mmmm a Ty ile masz wzrostu?

kolega ok 30 szwów na nodze i ok 20 na ręku ale już wraca do zdrowia, jeszcze coś z kolanem

ja mam skromne 195cm
też uważam że powinnaś kupić r6 nie ma co się pchać od razu w r1

ja wczoraj jakieś 200km piękna pogoda i w ogóle, szkoda tylko ze sam