Plotkowy dla Avono-Maniaczek cześć 2

[Resscue21]

Napisane przez zalotnica83

No, mnie też coś dziś brzuch boli na okresa a tu ani widu ani słychu...dziś mąż ma wolne...

dziś ma wolne haha jak to brzmi ja jak mam chcice to mówie do męża " chodź musisz spełnić swój małżenski OBOWIĄZEK " zazwyczaj skutkuje

tomek dzisiaj do mnie " a co z seksem w takiej sytuacji bo wiesz ja się niechce tam wciskać mu/ jej do środa pewnie i tak ma tam mało miejsca "

[dianuseeek]

Napisane przez zalotnica83

No i dobrze się bałaś dostaniesz w pupsko jak Sarunieczka...kto to widział współżyć a do Gina nie chodzić...

ja widziałam.. wstydzę się w cholerę iść, jak kiedyś się zebrałam w sobie i powiedziałam matce że chcę iść i żeby mi powiedziała do kogo warto to mnie opierdzieliła, że dopiero jak w ciąży będę bo tak to po co..

Napisane przez musso4

no ja mam w planach jeszcze uśpić dziecko, strzelić focha, bo u mnie czerwone światło i zajrzę jeszcze, nie pisać dużo

boski tekst!

Napisane przez Anna Antonina

Jak mnie TŻ kiedyś bardzo zdenerwuje, to się skończy pomieszkiwanie. Ale na razie jego liczne zalety wynagradzają mi te troche mniej liczne wady.

Tabletki może przepisać tylko ginekolog. Niektórzy twierdzą, że po pigułkach to potem wręcz łatwiej zajść w ciążę

ech ale czy to prawda? byłoby to dla mnie wybawieniem, ale jest problem z moim słabym żołądkiem,a te tabsy to chyba jakieś mocne.. :<

[Anna Antonina]

Napisane przez alytjow

wam to dobrze, możecie focha strzelic albo i jeszcze cos, a ja co juz trzeci tydzień sama, reszta rodzinki na wsi na wakacjach, zostaje mi tylko telefon, ale focha nawet nie moge strzelic bo odległosc dłuższa niz mozliwosc męza:mur :

Kiedyś przyprowadziłam do domu na obiad swojego chłopaka, ja wtedy miałam może 16 lat. I ona chciał być taki bardzo grzeczny, siadł na kanapie z pół metra ode mnie. Moja mama tak patrzy patrzy i mówi do niego:

'Kubuś, a jak myślisz, czy na odległość można zajść w ciążę?'

On kompletnie zbity z tropu, siedzi taki skonfundowany. A moja mama mówi: 'Tylko jeżeli odległość jest mniejsza niż długość.'

A na poważnie to strasznie współczuję, że męża masz za daleko

[Resscue21]

Napisane przez dianuseeek

ja widziałam.. wstydzę się w cholerę iść, jak kiedyś się zebrałam w sobie i powiedziałam matce że chcę iść i żeby mi powiedziała do kogo warto to mnie opierdzieliła, że dopiero jak w ciąży będę bo tak to po co..



ech ale czy to prawda? byłoby to dla mnie wybawieniem, ale jest problem z moim słabym żołądkiem,a te tabsy to chyba jakieś mocne.. :<

sorki bez urazy że to powiem , ale czy u twojej mamy wszystko ok ? boże święty jak słysze takie teksty to chce mi się wyć z rozpaczy !

ja swoją pierwszą wizytę odbyłam w wieku 13 lat bo mnie jajnik bolał . i co mialam nie isć ? bo dopiero powinnam iść jak w ciąże zajde ?

[Anna Antonina]

Napisane przez dianuseeek

ja widziałam.. wstydzę się w cholerę iść, jak kiedyś się zebrałam w sobie i powiedziałam matce że chcę iść i żeby mi powiedziała do kogo warto to mnie opierdzieliła, że dopiero jak w ciąży będę bo tak to po co..

ech ale czy to prawda? byłoby to dla mnie wybawieniem, ale jest problem z moim słabym żołądkiem,a te tabsy to chyba jakieś mocne.. :<

Ale przecież możesz iść sama, najlepiej prywatnie, jeżeli masz parę swoich zł. A na Twoją mamę jestem zła.

Tabletki nie zrobią uszkodzą Ci żołądka, mogą obciążać wątrobę, ale to raczej minimalnie.

[alytjow]

Napisane przez Anna Antonina

Kiedyś przyprowadziłam do domu na obiad swojego chłopaka, ja wtedy miałam może 16 lat. I ona chciał być taki bardzo grzeczny, siadł na kanapie z pół metra ode mnie. Moja mama tak patrzy patrzy i mówi do niego:

'Kubuś, a jak myślisz, czy na odległość można zajść w ciążę?'

On kompletnie zbity z tropu, siedzi taki skonfundowany. A moja mama mówi: 'Tylko jeżeli odległość jest mniejsza niż długość.'

A na poważnie to strasznie współczuję, że męża masz za daleko

no mi tez jest smutno bez niego ale ma to dobre strony, mam kompa tylko dla siebie, gotuje co lubie, rozmawiam z nim przez tel godzinami,a jak mi cos nie halo to mowie ze nic nie slysze nie ma zasiegu itp...no ale jesszcze dwa tgodnie i tez strzelac bede fochy, ach bedejade do nich, moze spotkam kaniewojt bo to jej strony

[Resscue21]

Napisane przez Anna Antonina

Ale przecież możesz iść sama, najlepiej prywatnie, jeżeli masz parę swoich zł. A na Twoją mamę jestem zła.

Tabletki nie zrobią uszkodzą Ci żołądka, mogą obciążać wątrobę, ale to raczej minimalnie.

moze isc sama , ale widzisz wstydzi się liczyła na swoją mamę ( która powinna towarzyszyć swojej córce w pierwszej wizycie ) która by jej dodałą otuchy ale się przeliczyła .

[Anna Antonina]

Napisane przez zalotnica83

A ja dziś miałam głupawkę i pytam męża jak ocenia mnie w skali 1-10 jako:
- matkę 10pkt
- żone 9pkt(-1pkt za zbyt rzadkie chodzenie bez stanika)
- kochanke9pkt(-1pkt za rzadko focha strzelam...)

zalotnica83 - Twoje imię, lat 28 (?); wzorowa matka, żona i kochanka; mąż (imię) narzeka, że za rzadko strzela focha; synek/córa (imię) nie narzeka

[Resscue21]

Napisane przez alytjow

no mi tez jest smutno bez niego ale ma to dobre strony, mam kompa tylko dla siebie, gotuje co lubie, rozmawiam z nim przez tel godzinami,a jak mi cos nie halo to mowie ze nic nie slysze nie ma zasiegu itp...no ale jesszcze dwa tgodnie i tez strzelac bede fochy, ach bedejade do nich, moze spotkam kaniewojt bo to jej strony

ohhhh ale to będą piękne fochy

[Anna Antonina]

Napisane przez alytjow

no mi tez jest smutno bez niego ale ma to dobre strony, mam kompa tylko dla siebie, gotuje co lubie, rozmawiam z nim przez tel godzinami,a jak mi cos nie halo to mowie ze nic nie slysze nie ma zasiegu itp...no ale jesszcze dwa tgodnie i tez strzelac bede fochy, ach bedejade do nich, moze spotkam kaniewojt bo to jej strony

Bidulka. Ja bez mojego Tomasza też czuję taką wewnętrzną pustkę

Napisane przez Resscue21

moze isc sama , ale widzisz wstydzi się liczyła na swoją mamę ( która powinna towarzyszyć swojej córce w pierwszej wizycie ) która by jej dodałą otuchy ale się przeliczyła .

Ale ja zawsze mówiłam, że stosunki matki i córki rzadko są zdrowe i takie jakbyśmy chciały. I najlepiej za dużo nie oczekiwać tylko robić swoje

[jolkag78]

Napisane przez Anna Antonina

jolkag78 - Jola, lat 33(?), wróciła z ziemii angielskiej do polskiej i otworzyła w sklep lepszy od tego pani Więcławskiej w Wilkowyjach; bez reszty zakochana w Radku; myśli pozytywnie niezależnie od sytuacji

UU jak miło...

[Anna Antonina]

Napisane przez jolkag78

UU jak miło...

Ale poprawiać coś? Podoba się? Nie pogniewam się, jak się nie podoba.

[zalotnica83]

Napisane przez Resscue21

dziś ma wolne haha jak to brzmi ja jak mam chcice to mówie do męża " chodź musisz spełnić swój małżenski OBOWIĄZEK " zazwyczaj skutkuje

tomek dzisiaj do mnie " a co z seksem w takiej sytuacji bo wiesz ja się niechce tam wciskać mu/ jej do środa pewnie i tak ma tam mało miejsca "

No mój się też bał w pierwszej ciąży, ale pod koniec- bał się że w głowkę stuknie to mu powiedziałam:"no wiesz rozmiar masz okazały, ale aż tak bardzo sobie nie pochlebiaj"

[Resscue21]

Napisane przez Anna Antonina

Ale ja zawsze mówiłam, że stosunki matki i córki rzadko są zdrowe i takie jakbyśmy chciały. I najlepiej za dużo nie oczekiwać tylko robić swoje

ja tego i tak nigdy nie zrozumie , chora sytuacja .

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez zalotnica83

No mój się też bał w pierwszej ciąży, ale pod koniec- bał się że w głowkę stuknie to mu powiedziałam:"no wiesz rozmiar masz okazały, ale aż tak bardzo sobie nie pochlebiaj"

nie mogę sory nie mogę

[jamapi]

Napisane przez Resscue21

rusza rusza a wiecie ze nie zapaliłam sobie fajeczki a dzisiaj miałam okazje

Napisane przez zalotnica83

A ja dziś miałam głupawkę i pytam męża jak ocenia mnie w skali 1-10 jako:
- matkę 10pkt
- żone 9pkt(-1pkt za zbyt rzadkie chodzenie bez stanika)
- kochanke9pkt(-1pkt za rzadko focha strzelam...)

Napisane przez Resscue21

początek marca boże ile to czasu jeszcze

a to pijcie pijcie tak co was męzowie będą musieli z podlogi zeskrobywać

szybko ten czas zleci ... zobaczysz
więc teraz biez zwolnienie czy co tam, dużo odpoczywaj i ŚPIJ, bo po porodzie przez dwa lata nie będzi Ci dane

mój mąż już dawno śpi i chrapie ... ale to już nie jest takie śmieszne

Napisane przez alytjow

ale focha nawet nie moge strzelic bo odległosc dłuższa niz mozliwosc męza:mur :

a ja focha strzelam żadko .... oj bardzo żadko mąż się nie upomina, więc luz
za to on mi strzela co innego za każdym razem

[zalotnica83]

Napisane przez dianuseeek

ja widziałam.. wstydzę się w cholerę iść, jak kiedyś się zebrałam w sobie i powiedziałam matce że chcę iść i żeby mi powiedziała do kogo warto to mnie opierdzieliła, że dopiero jak w ciąży będę bo tak to po co..

boski tekst!

ech ale czy to prawda? byłoby to dla mnie wybawieniem, ale jest problem z moim słabym żołądkiem,a te tabsy to chyba jakieś mocne.. :<

Nowoczesne tabsy nie mają dużo hormonów, a bardziej szkodzą na wątrobę niż żołądek...poradź się lekarza jak masz wątpliwości...

[jamapi]

Napisane przez zalotnica83

No mój się też bał w pierwszej ciąży, ale pod koniec- bał się że w głowkę stuknie to mu powiedziałam:"no wiesz rozmiar masz okazały, ale aż tak bardzo sobie nie pochlebiaj"

wymiękam dzisiaj

[Resscue21]

Napisane przez jamapi

a ja focha strzelam żadko .... oj bardzo żadko mąż się nie upomina, więc luz
za to on mi strzela co innego za każdym razem

on ci strzela z CZEGOŚ INNEGO chyba chciałaś powiedzieć

[zalotnica83]

Napisane przez Anna Antonina

zalotnica83 - Twoje imię, lat 28 (?); wzorowa matka, żona i kochanka; mąż (imię) narzeka, że za rzadko strzela focha; synek/córa (imię) nie narzeka

Super kochana, u mnie dwie córy Ania i Ola... Ja Weronika, mąż Wojtek...

[Resscue21]

Napisane przez zalotnica83

Nowoczesne tabsy nie mają dużo hormonów, a bardziej szkodzą na wątrobę niż żołądek...poradź się lekarza jak masz wątpliwości...

zawsze do tego można łykać coś osłonowego

[jamapi]

Napisane przez Resscue21

on ci strzela z CZEGOŚ INNEGO chyba chciałaś powiedzieć

nieeee wtedy to by było z tego samego

[dianuseeek]

Napisane przez Resscue21

sorki bez urazy że to powiem , ale czy u twojej mamy wszystko ok ? boże święty jak słysze takie teksty to chce mi się wyć z rozpaczy !

ja swoją pierwszą wizytę odbyłam w wieku 13 lat bo mnie jajnik bolał . i co mialam nie isć ? bo dopiero powinnam iść jak w ciąże zajde ?

Napisane przez Anna Antonina

Ale przecież możesz iść sama, najlepiej prywatnie, jeżeli masz parę swoich zł. A na Twoją mamę jestem zła.

Tabletki nie zrobią uszkodzą Ci żołądka, mogą obciążać wątrobę, ale to raczej minimalnie.

no co ja poradzę, matki się nie wybiera... a ona nienormalna na tym punkcie jest, jej ulubiony tekst to 'a może Ty w ciąży jesteś?' albo 'żebyście czegoś nie wyrobili', średnio raz na tydzień a teraz z okazji wyjazdu na wakacje to co najmniej raz dziennie... szczerze powiem że mam dość tych żenujących tekstów, a najbardziej boli mnie jak wyjeżdza do mnie z tekstem 'latawica'... nosz ✂✂✂✂a mać, od trzech lat jestem z TŻem, za rok ślub a ona do mnie jak do dziwki....... a niedaj Boże żebym wspomniała że mi się okres przesunął czy coś... Sorry że tak żale wylewam ale w✂✂✂✂ia mnie że to u mnie w domu temat tabu i zamiast mi matka radą i pomocą służyć to tak do mnie gada..

a co do zapisania się samej no to po pierwsze ciężko mi się przemóc, po drugie nie wiem do kogo iść bo ona mi nie powie a sama się boję że na jakąś rzeźniczkę trafię (babę bym jakoś zniosła ale faceta to ciężko..) a jeśli chodzi o kasę to TŻ na pewno by mnie finansowo i duchowo wspomógł za to jakby mama tabsy u mnie wyczaiła to już bym walizki mogła pakować..

[Resscue21]

Napisane przez jamapi

szybko ten czas zleci ... zobaczysz
więc teraz biez zwolnienie czy co tam, dużo odpoczywaj i ŚPIJ, bo po porodzie przez dwa lata nie będzi Ci dane

jeszcze nie wezmę , bo mi sie ekipa w robocie rozbestwi poza tym nie zrobie im tej radości

[Anna Antonina]

Napisane przez zalotnica83

Super kochana, u mnie dwie córy Ania i Ola... Ja Weronika, mąż Wojtek...

Uwielbiam imię Weronika, ale mam tak niestety dopiero na trzecie - jedyne, które sobie mogłam wybrać

[Resscue21]

Napisane przez jamapi

nieeee wtedy to by było z tego samego

kochana idz już spać , bo cie mam na dzisiaj dośc , brzuch mnie boli ze śmiechu

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez dianuseeek

no co ja poradzę, matki się nie wybiera... a ona nienormalna na tym punkcie jest, jej ulubiony tekst to 'a może Ty w ciąży jesteś?' albo 'żebyście czegoś nie wyrobili', średnio raz na tydzień a teraz z okazji wyjazdu na wakacje to co najmniej raz dziennie... szczerze powiem że mam dość tych żenujących tekstów, a najbardziej boli mnie jak wyjeżdza do mnie z tekstem 'latawica'... nosz ✂✂✂✂a mać, od trzech lat jestem z TŻem, za rok ślub a ona do mnie jak do dziwki....... a niedaj Boże żebym wspomniała że mi się okres przesunął czy coś... Sorry że tak żale wylewam ale w✂✂✂✂ia mnie że to u mnie w domu temat tabu i zamiast mi matka radą i pomocą służyć to tak do mnie gada..

a co do zapisania się samej no to po pierwsze ciężko mi się przemóc, po drugie nie wiem do kogo iść bo ona mi nie powie a sama się boję że na jakąś rzeźniczkę trafię (babę bym jakoś zniosła ale faceta to ciężko..) a jeśli chodzi o kasę to TŻ na pewno by mnie finansowo i duchowo wspomógł za to jakby mama tabsy u mnie wyczaiła to już bym walizki mogła pakować..

krzyżyk na drogę z taką mamą .

[musso4]

Napisane przez Anna Antonina

Czerwone światło?

okres lub inaczej: oddział zamknięty

[Anna Antonina]

Napisane przez dianuseeek

no co ja poradzę, matki się nie wybiera... a ona nienormalna na tym punkcie jest, jej ulubiony tekst to 'a może Ty w ciąży jesteś?' albo 'żebyście czegoś nie wyrobili', średnio raz na tydzień a teraz z okazji wyjazdu na wakacje to co najmniej raz dziennie... szczerze powiem że mam dość tych żenujących tekstów, a najbardziej boli mnie jak wyjeżdza do mnie z tekstem 'latawica'... nosz ✂✂✂✂a mać, od trzech lat jestem z TŻem, za rok ślub a ona do mnie jak do dziwki....... a niedaj Boże żebym wspomniała że mi się okres przesunął czy coś... Sorry że tak żale wylewam ale w✂✂✂✂ia mnie że to u mnie w domu temat tabu i zamiast mi matka radą i pomocą służyć to tak do mnie gada..

a co do zapisania się samej no to po pierwsze ciężko mi się przemóc, po drugie nie wiem do kogo iść bo ona mi nie powie a sama się boję że na jakąś rzeźniczkę trafię (babę bym jakoś zniosła ale faceta to ciężko..) a jeśli chodzi o kasę to TŻ na pewno by mnie finansowo i duchowo wspomógł za to jakby mama tabsy u mnie wyczaiła to już bym walizki mogła pakować..

Tabletki możesz nosić np w portfelu, są malutkie, albo trzymać w jakiejś kosmetyczce w łazience.

Ja z kolei nigdy nie byłam u kobiety ginekologa. Po pierwsze to byłoby dla mnie dziwne i nienaturalne, żeby się rozbierać przed 2 kobietą. Chociaż to wiem, że głupi argument A po drugie słyszałam, że kobiety są niedelikatne podczas badania.

Walka z rodzicami to zwykle walka z wiatrakami, jakoś musisz przeczekać

[despa]

Napisane przez zalotnica83

Despa Kochana a ile Ty masz wzrostu, że byś chciała 50kg ważyc...?

163 cm, kurdupel ze mnie

[Anna Antonina]

Napisane przez musso4

okres lub inaczej: oddział zamknięty

Nas z TŻem nic nie powstrzyma, chociaż wiem, że dla niektórych to obrzydliwe i niesmaczne

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez despa

163 cm, kurdupel ze mnie

Nie kurdupel, tylko drobna kobieta, jaką ja zawsze chciałam być

[zalotnica83]

Ja pierwszy raz o Gina byłam sama, a potem mama mnie zabrała prywatnie i pyta po drodze"A Ty już seks uprawiasz?"a ja seta na twarzy(nie powiem ile miałam lat!)a ja"Nooo tak" A mama"Jak sie zabezpieczacie?""No gumki i globulki Patentex" a moja mama"O to jeszcze są w sprzedazy? Też je kupowałam"... A tak poza tym nie polecam tej metody...no i po wizycie gin zawołał mamę a ona żeby mi przepisał tabsy a on "ile paczek?" a moja mama "poproszę tak z 5-6"uwielbiam ją