Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[aja1]

Napisane przez iizabelaa

Moja córka na starej i na nowej macie

Jaka śliczna

Iza coś mi się obiło o uszy z tym św. imieniem , ale nie wiem czy to do końca racja, Kolezanka ma córkę Malwinę i tylko takie imię było podawane, a św Malwiny chyba nie ma
Co do rossmana chyba można, no bo każdy kupon ma inny nr. a może sąsiadki masz miłe i ci dały

Kasiunia, wanilka śliczne avatarki

[iizabelaa]

Napisane przez aja1

Jaka śliczna

Iza coś mi się obiło o uszy z tym św. imieniem , ale nie wiem czy to do końca racja, Kolezanka ma córkę Malwinę i tylko takie imię było podawane, a św Malwiny chyba nie ma
Co do rossmana chyba można, no bo każdy kupon ma inny nr. a może sąsiadki masz miłe i ci dały

Kasiunia, wanilka śliczne avatarki

ale wiesz czasami może to zaleeć od widzimisię księdza
to sie kłócić nie będe tylko jakies imię podam

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

idę spać
dobranoc


Przed chwilą szukałam tej książki co Harrods poleciła,
"Dwudziesta żona"
i przez przypadek trafiłam na zdjęcie matki Teresy z Kalkuty z takim wychudzonym dzieckiem na rękach,
nigdy takie rzeczy na mnie wrażenia nie robiły,
a teraz w każdym maleństwie widzę moją córkę

wogóle można tutaj znaleźć recenzję innych ciekawych książek
http://bollywood6.blox.pl/html

[Ewelqa1985]

coralady pewnie ze jestesmy

[patrycja_22]

Napisane przez traicionera

a propos bąków, to w ciąży miałam takie klapki, które nieraz takie odgłosy jak baki wydawały i zanim mężowi wyjaśniłam, ze to ich sprawka, to mąż myślał przez jakiś czas, ze ja tak chodzę i baki puszczam i nawet nie przeproszę

hehe dobre

Napisane przez diatoma

dziewczyny dziś kończymy 4 miesiące
z tej okazji syn obudzil sie o 9 rano, a spał od 22!

gratulacje dla Tyma

Napisane przez aja1

super

boże ale doła łapie i wszystko mnie przez to wkurza

witaj w klubie też mam wszystkiego dosyć

Napisane przez iizabelaa

spała popołudniu tylko 40 minut
15:40-16:20

moim zdaniem to ze zmęczenia bo mój w ciągu dnia przesypia ok 5h

Napisane przez aja1

Gdzie się podziewa Montii??

niestety trzyrazyi ją zabiła

Napisane przez iizabelaa

Moja córka na starej i na nowej macie

ale ślicznie

Zbliża mi się @ i mam taki podły nastrój, że szkoda gadać Dzisiaj spałam 2 h z małym taka jakaś zmęczona jestem. Tż mnie wkurza bo chyba też mu się @ zbliża - jest bardziej marudny niż ja

[Ewelqa1985]

patrycja biedny tż jak mu sie @ zbliza

dobrej nocki

[Harrods]

Napisane przez Ewelqa1985

wanilia iza moje koty sa niewychodzace i "włos ściele sie gęsto a kłaki są wszedzie" ale nie ma bola kotow nie oddam wole sprzatac czesciej i wyczesywac moje sa krotkowlose

Ja mam jedną niewychodzącą kotę i też kłaki są wszędzie. Bez przerwy je zdejmuję z młodego i wyjmuję mu z buzi. Do tego kota jest biała, a podłoga czarna . To mój wielki remontowy błąd . Ale kota jest częścią rodziny, więc pozostaje częste sprzątanie.

Napisane przez diatoma

mam troche cykora bo jutro jedziemy pierwszy raz do Łodzi z Tymkiem do centrum handlowego. nawet nie wiem czego sie spodziewac.
licze siez tym ze jak szybko pojedziemy tak szybko wrocimy, ale nie bede dziecka ciagle z tesciowa zostawiac bo mnie serce boli jak sobie pomysle jak ona nim trzęsie i podrzuca

A do którego centrum jedziecie? Ja często z młodym bywam w centach handlowych. Nie ma się czego bać. A jeśli będziecie w Manufakturze, to są tam pokoje dla mamy z dzieckiem, gdzie można spokojnie przewinąć i nakarmić. A jakby było mało, to przewijak jest też w Smyku i Mothercare.

[Castia]

Napisane przez anika222

a dawałas jakas smakowa czy bez smakową....
i lyzeczką czy z butelki
bo mysmy dostały taka butelke z łyzeczką z lovi i zastanawiam czy nie pojdzie w ruch dzis wieczorem kaszka z mlekiem.. moze pospi spokojniej choc do 4

łyżeczką, tak jak izabela już napisała bananową, i tylko dlatego że moja córcia załapała głodomorra i mnie w domu nie było

Napisane przez iizabelaa

rewelacja
super że małej zasmakowała kaszka,
mam nadzieję, ze moja tez polubi

Napisane przez prunelle

o, no proszę, to pierwszy posiłek macie za sobą

tylko smutno mi, że pierwszy posiłek mojej córce nie podałam ja tylko siostra i ja tego nie widziałam
miała mi nagrać bo śmiesznie jadła ale zapomniała
jakoś dziwnie się z tym czuję że to nie ja ją nakarmiłam pierwszą kaszką...

Napisane przez diatoma

Castia to zgadzałoby się powiedzenie ,że jak człowiek głodny to wszytsko zje. a piła z butli tą kaszkę czy łyżeczką bo mi utknęło

kaszkę jadła łyżeczką z butelki by nie tknęła pewnie
ale spróbuję jej zrobić rzadszą i podać butelką ciekawe czy załapie.

Napisane przez wanilia83

aaaaa ty wariatko na pewno tak nie wyglądasz

super że Malwince smakowało oby Nadusia też nie pogardziła

mało mi brakuje na pewno posmakuje, dobre te kaszki są

Napisane przez aja1

Jaka śliczna

Iza coś mi się obiło o uszy z tym św. imieniem , ale nie wiem czy to do końca racja, Kolezanka ma córkę Malwinę i tylko takie imię było podawane, a św Malwiny chyba nie ma
Co do rossmana chyba można, no bo każdy kupon ma inny nr. a może sąsiadki masz miłe i ci dały

mi jeden znajomy ksiądz powiedział że jest św Malwina
ale przeszukałam internet i informacji za dużo nie znalazłam więc tak w sumie nie wiem czy jest czy nie ma

nasza Malwinka na drugie ma Maria bo miało być święte

izabela ja też bym postawiła na twoje imię lub Karolinę czy Magdalenę
mi się podoba też bardzo Łucja i Kinga
widać że mata Idalce się podoba a bodziaki śliczne

potworki pojechały do domu juppiii!!!!!! jej jaka cisza w domu
cieszymy się tą chwilą bo do końca wakacji daleko i niewiadomo kiedy następna fala przybędzie

dobranoc

[gosikk_s]

Madzik, ślicznie

Izabela, współczuję, może Idalka faktycznie jest zbyt zmęczona Anika pod wieczór zawsze drzemie, ale przy wieczornym cycu też nie jest za ciekawie, zawsze pręży się i płacze przez jakiś czas. Ślicznotka

Bosti, a nie możesz zostawiać wózka w piwnicy?

[aja1]

http://patronii.w.interia.pl/

Ja do swojej patronki mogę się modlic codziennie
anna - Patronka diecezji opolskiej, miast, Hanoveru, kobiet rodzących, matek, gospodyń domowych, piekarzy, wdów, położnic, ubogich robotnic, stolarzy, górników kopalni złota, młynarzy, powroźników, żeglarzy

św Korneliusz mnie rozwalił - patron chorych na grypę

[gosikk_s]

Castia, super

[niutka1]

Napisane przez iizabelaa

spała popołudniu tylko 40 minut
15:40-16:20

Napisane przez traicionera

Iizabella- to ty się dziwisz, ze tak płakała? wymęczona była nieziemsko

zgadzam się

Napisane przez iizabelaa

jeśli będzie zmęczona to nie powinno być problemu

tylko że najgorsze jest to, że ona jest zmęczona koło 15
i potem jak się obudzi 16 to do 19 jest tylko 3h

nie rozumiem związku?

i jak widzi się, że dziecko jest totalnie wymęczone, rozdrażnione, dodatkowo ma się wiedzę, że spało tylko 40 min w ciągu dnia, to juz raczej nie powinno sie go torturowac kapielą,
mozna sobie odpuścic i dziecko wczesniej uspić, zwłaszcza, ze w tym wieku dzieci sie tak nie brudzą
albo jesli obserwujesz, że dziecko o tej porze zwykle jest już zmęczone, to kąp wczesniej np. o 18.30 , a potem przeciez nie musi od razu iść spac


zauwazyłam, że Ty Iza lubisz miec wszystko jak w zegarku, o tej godzinie ma spac, o tej kąpiel, o tej ma chciec jeść... robisz cos na siłe i dziwisz się, że masz takie efekty... nie obraź się na mnie, ale naprawdę dzieci maja rózne dni, raz sa zmęczone wcześniej, raz później, raz chca jeśc, a raz nie, to nie są roboty i jesli ktos nie wsłuchuje się w dziecka potzreby, nie modyfikuje pewnych rzeczy na bieżąco to nie ma się co dziwić, że nie jest za ciekawie...

i możecie mnie zjeść za tą krytyke, ale za mna jest taki argument, że ja z moimi dziecmi takich problemów nie miałam i nie mam, tzn oczywiście czasem zdarzają się kryzysy, ale ogólnie moje dzieciaki były pogodne i spokojne, syn miał kolki i wstawał co godzinę w nocy, ale mimo to był wesołym dzieckiem, bo ja nie marudziłam tylko wstawałam w nocy i karmiłam cycem dwójke dzieci na raz przez półtora roku, przy czym każde z nich miało zupełnie inny rytm dobowy i kładli się o różnych porach, o róznych wstawali, drzemali itd... i to wszystko przetrwałam w zasadzie bardzo dobrze, dlatego, że starałam sie pozytywnie myslec, nie dopuszczac do głosu marudera, człowiek sam steruje swoimi myslami, naprawdę zanim zaczniecie wpadac w depresje jak wam cięzko, to pomyslcie o matkach, które maja kilkoro dzieci i dają radę, albo o tej Lauruni z bloga

a i o Fran kazdy mówi, że takie spokojne dziecko i pogodne... uważam, że jest w tym tez mojej zasługi, że ja jej nie "tresuję" tylko idę za jej potzrebami- chce jeść- daję cyca, chce spac to spi, niewazne która godzina, a jak nie chce to nie spi i tyle, posiedze z nią dłużej i zasnie, świat sie od tego nie zawali, chce zeby ją nosic to noszę itd... po prostu jej potrzeby są zaspokajane, nic nie robie na siłę

no dobra, to se popisałam, generalnie jestem wk..., bo dzis moja mama tez przyszła i zaczęła swoje opowieści jaki to świat zły, itd... kurna no żesz, to zrób cos kobieto żeby był lepszy, chociazby to, że nie będziesz tak marudzić dzien w dzień, bo od tego świat sie lepszy nie zrobi ( to do mamy )

a teraz idę spać

[ego_ego]

dzien dobry, mój coś w nocy miał dziś marudera, co pół godz wstawałam

jedziemy dzisiaj jak co sobotę do mojej mamy, także nie pisać mi tu za dużo

niutka ja też się trzymam pewnych zasad, myślę, że dziecko karmione mm nie może byc karmione na żądanie tak jak karmione piersią i wtedy jest inaczej, ja sama karmię piersią plus mm dokarmiam i mój jak jest śpiący i przy cycu zaśnie, to wiadomo, że mu pozwalam się zdrzemnąć i go nie budzę, ale jakby miał samo mm to przy butli nie uśnie, a trzymam się pewnych godzin z jedzeniem i kąpaniem np bo wiem, że jak go wykąpie wcześniej to się obudzi za pół godz na jedzenie, a w dzień jak jest śpiący to usypiam, ale nie zawsze sie da, bo już tak mocno marudzi, tylko że ja najwyżej dam cyca, a dzieci na samym mm tak nie mogą takie jest moje spostrzeżenie, może się mylę

prosimy o głosiki:
http://pl. lennylamb.com/user/show_photo/3675 spacja po pl.

aaaaaaa widziałyscie jaki jest nowy wątek na odchowalni?
Ogień w gaciach mają, ale swoje Mamusie bardzo kochają! URWISY III-IV 2010
nie wiem może tylko mnie on śmieszy

[gosiawolna]

wanilia83 sliczny- bo to on

[traicionera]

ego-moja karmiona tylko mm, ale karmie na żadanie, bo sama widzialas, jak ona je a co do trybu dnia, to zdaje sie na jej instynkt, zauwazylam, ze ma swoje stale pory drzemek, tryb dnia nieco inny nic opisuje Tracy Hogg, bo po jedzeniu przewaznie zasypia i jej nie wybudzam, ogolnie zauwazylam, ze jesli wybudze, to potem jest marudna caly dzien.
Ten tyeul tez mnie rozbawil, bo ogien w gaciach nieco inaczej mi sie kojarzy

[izunia233]

Ja dzisiaj tylko na chwilę.

Wczoraj byłam z wynikami u pediatry. USG wyszło dobrze także to wina gazów i diagnoza- kolka jelitowa. No ale źle wyszło badanie moczu bo znaleziono leukocyty i musimy robić posiew. Wczoraj próbowałam złapać siuśki do pojemnika ale mi się nie udało.

Powiedzcie gdzie moge znaleźć ten kupon na pampersy w rosnecie, bo patrze i nie widzę

[ego_ego]

Napisane przez traicionera

ego-moja karmiona tylko mm, ale karmie na żadanie, bo sama widzialas, jak ona je a co do trybu dnia, to zdaje sie na jej instynkt, zauwazylam, ze ma swoje stale pory drzemek, tryb dnia nieco inny nic opisuje Tracy Hogg, bo po jedzeniu przewaznie zasypia i jej nie wybudzam, ogolnie zauwazylam, ze jesli wybudze, to potem jest marudna caly dzien.
Ten tyeul tez mnie rozbawil, bo ogien w gaciach nieco inaczej mi sie kojarzy

Twoja to co innego, bo ona nie zjada na raz całej butelki, a tak jak mój zje całą butle i się jeszcze drze że za mało!

Napisane przez izunia233

J
Powiedzcie gdzie moge znaleźć ten kupon na pampersy w rosnecie, bo patrze i nie widzę

dopiero w przyszłą sobote bedzie

[izunia233]

Napisane przez ego_ego

Twoja to co innego, bo ona nie zjada na raz całej butelki, a tak jak mój zje całą butle i się jeszcze drze że za mało!



dopiero w przyszłą sobote bedzie

hehe to sie pospieszyłam

[madzik2221]

heloł lasencje

my juz po sniadanku.wlasciwie to ja.zjadlam 7daysa i 2 kawalki ciasta
jestem po rozmowie z tz i jest ok ale pozniej wam opowiem co i jak bo teraz pedzimy na wielka wyprzedaz w nexie

aaaa i Michalek bardzo dziekuje ciociom za komplementy


Trai tytul boski i gdyby nie chodzilo o dzieciaczki to tez bym sobie pomyslala

[wanilia83]

witam was wyspana jak od tyg niebyłam :P młoda zasnęła przed 20 bez histerii obudziła się na karmienie o 21 i 4 i spała dalej do 8 normalnie szok teraz po godz zabawy znowu poszła sama drzemać - kolejny szok, chyba szykuje się dzień śpiocha

poza tym dzięki chłodniejszem dniu i nocy Nadia miała cały czas suche rączki i dzięki temu bardzo ładnie wyglądają no oprócz kciuka bo cały czas go namiętnie cmoka i dostaje szału jak go wyciągam i wkładam jej smoka

Napisane przez iizabelaa

taka plotka do mnie doszła,
i choć nie chce mi się w to wierzyć,
to wole się przygotować na taką ewentualność

moja jest mieszańcem, ma trochę dłuższą sierść bo jej mama jest persem,
ale kłaki znajduje wszędzie, najbardziej wkurza mnie jak wieczorem śpią na kanapie,
i rana muszę najpierw ją odkłaczyć wałkiem zanim usiądę, tak jej futro teraz leci,
i oczywiście uwielbiają miejsca gdzie leży Idalka, np. matę

ja z seksem mam tak samo, dużo bym dała żeby to się zmieniło
bo to nie jest zdrowe dla związku

hehe ja kupuje mega ilości wałów w Ikei bo najtaniej wychodzi + czyścik do materiału fajnie zbiera sierść i inne śmieci z kanapy, dzień zaczynam od wyczyszczenia kanapy i kołdry bo Aron uwielbi spać pomiędzy nami lub w nogach, jak był mały spał mi na głowie i szarpał za włosy

no pewnie że niezdrowe, w sumie sama nie wiem dlaczego mi się nie chce, może jak skończę karmić piersią to znowu przyjdzie ochota

diatoma nie martw się będzie dobrze, moja ostatnio jak jesteśmy w sklepie to gada do wszystkich pólek, rozgląda się z zaciekawieniem i wręcz marudzi jak za długo stoję w jednym miejscu ruszam a ona dalej grucha

Napisane przez Ewelqa1985

wanilia iza moje koty sa niewychodzace i "włos ściele sie gęsto a kłaki są wszedzie" ale nie ma bola kotow nie oddam wole sprzatac czesciej i wyczesywac moje sa krotkowlose

mój też nie wychodzący tzn jak teściowie nie mieli psa to zabieraliśmy go na wieś i puszczaliśmy w ogródku no ale że kupili psa który ma mord w oczach jak widzi jakiekolwiek inne zwierze (pies myśliwski i na dodatek w jeździ z teściem na polowania) to od tej pory Aronek kisi się w domu

coralady i ego kliknięte

aja Nadusia przesyła wielkiego buziaka

Napisane przez patrycja_22

Zbliża mi się @ i mam taki podły nastrój, że szkoda gadać Dzisiaj spałam 2 h z małym taka jakaś zmęczona jestem. Tż mnie wkurza bo chyba też mu się @ zbliża - jest bardziej marudny niż ja

buahahhaa współczuje

castia słońce nie przejmuj się ty ją pierwsza nakarmisz marchewką czy jabuszkiem

Napisane przez aja1

http://patronii.w.interia.pl/

Ja do swojej patronki mogę się modlic codziennie
anna - Patronka diecezji opolskiej, miast, Hanoveru, kobiet rodzących, matek, gospodyń domowych, piekarzy, wdów, położnic, ubogich robotnic, stolarzy, górników kopalni złota, młynarzy, powroźników, żeglarzy

św Korneliusz mnie rozwalił - patron chorych na grypę

św. Gumar Patron mężczyzn mających złośliwe żony

pierwsze rzuciło mi się w oczy

niutka trochę niesprawiedliwie nas potraktowałaś, ja nie narzucałam NAdii kiedy ma spać czy jeść robiła to kiedy chciała czasami szła spać po 24, nie przeszkadzało mi to i co i tak jest małym potworkiem który świętego by do szału doprowadził, nie mów mi że jakbyś codziennie patrzyła na marudzenie i histerie swojego dziecka sama nie zaczęłabyś być wkurzona czy marudna

mam nadzieję że humor już się poprawił

ego ego współczuje nocy co do tytułu też mi się skojarzyło

gosiawolna sorki oczywiście że on wybacz

kochane polecicie mi jakieś mleko ?? bo nie wiem co kupić myślę nad Hipp i Gerberem a może Humana zielona jestem w tym temacie

[iizabelaa]

Niutka1,
tak masz rację w jednym lubię mieć wszystko jak w zegarku,
tak wyglądało moje dotychczasowe życie, spędzałam po 12 h w pracy a tam wszystko toczyło się wg pewnych schematów.

I dopiero przy małej uczę się, że "dzieci są nie przewidywalne"
o czym często piszę, i jest to dla mnie trudne.

Ale nie wiem o jakich problemach piszesz,
ja z Idalią nie mam praktycznie żadnych,
jest pogodnym dzieckiem, które całymi dniami uwielbia się bawić na swoich gadżetach i śmiać.
I to pomimo pewnej rutyny, którą faktycznie wprowadzam, jemy o stałych porach, chciałabym stałe pory drzemki żeby miała.

To, że przez kilka dni mi zaczęła płakać przed kąpielą to chyba nie jest coś strasznego.

Czy modyfikuję? Modyfikuję bo wczoraj jak tylko zauważyłam, że chce jej się spać to chciałam ją położyć spać, a normalnie kąpie ją później.
I to było tak, że ona jeszcze 10 minut wcześniej niesamowicie wywijała na macie i nagle ryk ...
fakt, nie zauważyłam, żadnych sygnałów nadciągającego zmęczenia widocznie nie wsłuchuję się w potrzeby córki ...
albo mam słaby słuch

a mała może spać kiedy chce, przecież jej nie budzę,

I tak jesteś trochę niesprawiedliwa,
bo każda z nas całe swoje życia podporządkowuje dziecku,

a to, że czasami coś zrobi źle, no cóż nie każdy od początku jest alfa i omegą.

A odnośnie marudzenia ... po to jest to forum ...
i nie każda z nas ma na głowie tylko płaczę dziecka i nocne wstawania,
ale też rożne inne problemy,
i to wszystko się kumuluję,

ja w domu nie chce narzekać, bo nie chce dołować tż, który czasami pracuje nieludzką ilość godziny,
przy małej też chce być zawsze uśmiechnięta,
i wyobraź sobie, że w trudnych chwilach myślę też o Laurze,

ale gdzieś trzeba pewne swoje frustrację wyrzucić,
i forum jest najlepszym do tego miejscem ....

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

ego_ego głos

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez wanilia83

hehe ja kupuje mega ilości wałów w Ikei bo najtaniej wychodzi + czyścik do materiału fajnie zbiera sierść i inne śmieci z kanapy, dzień zaczynam od wyczyszczenia kanapy i kołdry bo Aron uwielbi spać pomiędzy nami lub w nogach, jak był mały spał mi na głowie i szarpał za włosy

kochane polecicie mi jakieś mleko ?? bo nie wiem co kupić myślę nad Hipp i Gerberem a może Humana zielona jestem w tym temacie

moja też lubiła spać mi na głowie

w sumie to nie ma chyba dużej różnicy, co wybierzesz będzie ok,
i tak nie przewidzisz reakcji małej

ale koleżanka, która kupuje Gerbera mówi, że ma czasami problemy z jego dostaniem

[Natka3008]

Hej
Ja niestety nie wiem jak i gdzie przeziębiłam się, leje mi się z nosa, gardło i głowa boli. Boję się, że zarażę Anastazję, która co niedawno miała katar i kaszel. No ale cóż musimy sobie same radzić, bo dziś nie ma z nami tż. Najchętniej to bym się położyła do łóżka, bo czuję się do

[Ahtaga]

Napisane przez izunia233

Ja dzisiaj tylko na chwilę.

Wczoraj byłam z wynikami u pediatry. USG wyszło dobrze także to wina gazów i diagnoza- kolka jelitowa. No ale źle wyszło badanie moczu bo znaleziono leukocyty i musimy robić posiew. Wczoraj próbowałam złapać siuśki do pojemnika ale mi się nie udało.

Dużo tych leukocytów? Pamiętaj, aby przemyć dziecko rywanolem przed pobraniem na posiew,
Czemu się nie udało pobrać? Nie zdążyłaś, czy poprostu uważałaś, że za mało siuśków złapałaś?

Ja mojemu Michałowi już z 10 razy chyba pobierałam. Ostatnio wyszła mi bakteria i jak sprawdziłam co to jest to okazało się, że to pałeczki zapalenia płuc, ale powtórzyłam badanie i już nic nie wyszło także często przedostają się jakieś zanieczyszczenia z zewnątrz i bym Ci radziła, aby posiew zrobić 2-3 razy i dopiero brać się za leczenie jeśli coś jest.

[iweczka]

hello, z racji że nie jestem w domu doczytuje was z doskoku,

Lenusia na wyjeżdzie daje nam w kość. Jest marudna.wieczorne usypianie to koszmar, wczoraj musiałam Ją nosić i śpiewać ok.30 min, bo tak sie darła, że by chyba nas stąd wywalili
na plaży wczoraj tak samo odstawiła atak mega płaczu-już nie wiem co Jej jest. ale oboje z tż mamy już dość wakacji

Napisane przez wanilia83

dziewczyny które wprowadziły już soczki lub słoiczki traktujecie to jako osobne danie ?? czy któraś z karmiących piersią (oprócz aji - nie wiem czy dobrze odmieniłam ) wprowadziła już swojemu dziecku coś nowego, ja się chciałam powstrzymać do 6 miesiąca ale coraz bardziej mnie kusi żeby zacząć wprowadzać od 5, na 100% od 5 zacznę podawać kaszkę

ja też planowałam po 6 m-cu ale chyba zaczne rozszeżać diete szybciej

Napisane przez aja1

kupione, starte z odrobiną cukru. zjadła ze trzy łyżeczki pełne (jak by zebrał razem to co dałam)
a jeszcze mam takie fajne wąskie łyżeczki oblane gumą, zmieniają kolor przy zmianie temp.
przez to ze sa waskie łatwo się podaje jedzenie



gratulacje
my w niedzielę 3 miesiące

a u nas będzie 4

Napisane przez diatoma

dziewczyny a ta zupke w sloiczku to raczej podgrzac?
troche sie wypogadza, wiec moze na spacer nam sie uda. a jak nie to i tak wieczorem na dzialke skoczymy to synu sie dotleni.


wstawiam fotki dzisiejsze mojego szkraba no i w wozeczku

Załącznik 4089149Załącznik 4089151Załącznik 4089152Załącznik 4089153

super fotki

Napisane przez Castia

cześć czołem



jej kurde ciarki mi przeszły



ja jestem taka sama, panikara okropna i non stop myślę czy nie jestem w ciąży
w ogóle takiego mam stracha przed drugą ciążą teraz że szok



wanilko wpisz w google Michelin i w grafice zobaczysz te pieknosci





ooo jaki piękny sen gratulacje dla was

my dziś byliśmy z TŻ na zakupach do domu typu salony meblowe
nie kupilismy nic oczywiście, mała została w domu no i nam zeszło dłuuuugoo. siostra dzwoni że mała chyba głodna, a ja głupia mleka nie zostawiłam bo myslałam ze wrócimy szybciej.
no i poszła w ruch próbka kaszki z bobovity, dobrze że była w domu.
siostra zrobiła jej tylko trochę z tej saszetki ale tak wcinała aż jej się uszy trzęsły i się oblizywała i po niej zaraz zasnęła spała 3h

prunelle udanego wypoczynku życzę

aja jabłuszko było pyszneee pewnie skoro tak Basia wcinała

Anessa uroczy chłopak

ooo proszę, kaszka podpasowała
super!!!

dziewczyny pozdrawiamy z Władka i przysyłamy dla każdej z Was i każdego maluszka buziaczki

[iizabelaa]

Napisane przez iweczka

hello, z racji że nie jestem w domu doczytuje was z doskoku,

Lenusia na wyjeżdzie daje nam w kość. Jest marudna.wieczorne usypianie to koszmar, wczoraj musiałam Ją nosić i śpiewać ok.30 min, bo tak sie darła, że by chyba nas stąd wywalili
na plaży wczoraj tak samo odstawiła atak mega płaczu-już nie wiem co Jej jest. ale oboje z tż mamy już dość wakacji

ooo
dlatego się obawiam wakacji

[traicionera]

Napisane przez izunia233

Ja dzisiaj tylko na chwilę.

Wczoraj byłam z wynikami u pediatry. USG wyszło dobrze także to wina gazów i diagnoza- kolka jelitowa. No ale źle wyszło badanie moczu bo znaleziono leukocyty i musimy robić posiew. Wczoraj próbowałam złapać siuśki do pojemnika ale mi się nie udało.

Powiedzcie gdzie moge znaleźć ten kupon na pampersy w rosnecie, bo patrze i nie widzę

Trzymam kciuki, zeby kolka szybko przeszla.

Napisane przez madzik2221

heloł lasencje

my juz po sniadanku.wlasciwie to ja.zjadlam 7daysa i 2 kawalki ciasta
jestem po rozmowie z tz i jest ok ale pozniej wam opowiem co i jak bo teraz pedzimy na wielka wyprzedaz w nexie

aaaa i Michalek bardzo dziekuje ciociom za komplementy


Trai tytul boski i gdyby nie chodzilo o dzieciaczki to tez bym sobie pomyslala

Fajnie, ze sobie porozmawialiście.
Ja na początku myślałam, ze to matki maja te gacie.

Napisane przez wanilia83

witam was wyspana jak od tyg niebyłam :P młoda zasnęła przed 20 bez histerii obudziła się na karmienie o 21 i 4 i spała dalej do 8 normalnie szok teraz po godz zabawy znowu poszła sama drzemać - kolejny szok, chyba szykuje się dzień śpiocha

poza tym dzięki chłodniejszem dniu i nocy Nadia miała cały czas suche rączki i dzięki temu bardzo ładnie wyglądają no oprócz kciuka bo cały czas go namiętnie cmoka i dostaje szału jak go wyciągam i wkładam jej smoka




hehe ja kupuje mega ilości wałów w Ikei bo najtaniej wychodzi + czyścik do materiału fajnie zbiera sierść i inne śmieci z kanapy, dzień zaczynam od wyczyszczenia kanapy i kołdry bo Aron uwielbi spać pomiędzy nami lub w nogach, jak był mały spał mi na głowie i szarpał za włosy

no pewnie że niezdrowe, w sumie sama nie wiem dlaczego mi się nie chce, może jak skończę karmić piersią to znowu przyjdzie ochota

diatoma nie martw się będzie dobrze, moja ostatnio jak jesteśmy w sklepie to gada do wszystkich pólek, rozgląda się z zaciekawieniem i wręcz marudzi jak za długo stoję w jednym miejscu ruszam a ona dalej grucha



mój też nie wychodzący tzn jak teściowie nie mieli psa to zabieraliśmy go na wieś i puszczaliśmy w ogródku no ale że kupili psa który ma mord w oczach jak widzi jakiekolwiek inne zwierze (pies myśliwski i na dodatek w jeździ z teściem na polowania) to od tej pory Aronek kisi się w domu

coralady i ego kliknięte

aja Nadusia przesyła wielkiego buziaka



buahahhaa współczuje

castia słońce nie przejmuj się ty ją pierwsza nakarmisz marchewką czy jabuszkiem



św. Gumar Patron mężczyzn mających złośliwe żony

pierwsze rzuciło mi się w oczy

niutka trochę niesprawiedliwie nas potraktowałaś, ja nie narzucałam NAdii kiedy ma spać czy jeść robiła to kiedy chciała czasami szła spać po 24, nie przeszkadzało mi to i co i tak jest małym potworkiem który świętego by do szału doprowadził, nie mów mi że jakbyś codziennie patrzyła na marudzenie i histerie swojego dziecka sama nie zaczęłabyś być wkurzona czy marudna

mam nadzieję że humor już się poprawił

ego ego współczuje nocy co do tytułu też mi się skojarzyło

gosiawolna sorki oczywiście że on wybacz

kochane polecicie mi jakieś mleko ?? bo nie wiem co kupić myślę nad Hipp i Gerberem a może Humana zielona jestem w tym temacie

No to same dobre wieści i noc udana i z raczkami lepiej

A mnie noga znowu nawala, chyba jednak się wybiorę do lekarza.

[iizabelaa]

Coś cicho tutaj dzisiaj

[traicionera]

Może wszyscy się weekendują.

Pisałyście o korach, moje nie maja wstępu do sypialni, odkąd urodziła sie Nadia, bo chciały jej rzeczy wywalać z szuflad, wiec w sypialni sierści brak

[iizabelaa]

Napisane przez traicionera

Może wszyscy się weekendują.

Pisałyście o korach, moje nie maja wstępu do sypialni, odkąd urodziła sie Nadia, bo chciały jej rzeczy wywalać z szuflad, wiec w sypialni sierści brak

jak to egzekwujesz?

akurat moja nie wchodzi do sypialni odkąd ma młode, wcześniej z nami spała

[Olusiaa_]

Hej

chyba cisnienie dzisiaj niskie, bo jakas jestem nie do życia mimo, ze sie wyspałam, bo mala miała 1 pobudkę po 4, a potem po 7.

wróciłysmy ze spaceru, mala zasnela przy cycu (co jej sie nie zdarza juz od kilku tygodni) i spi dalej.

niutka
poniekąd masz racje, ze trzeba dostosowywac sie do potrzeb dziecka... ale z drugiej strony jakies zasady trzeba miec, bo przeciez mozna sie wykonczyc fizycznie i psychicznie. poza tym wydaje mi sie, ze dziecko czuje sie bezpieczniej, jesli zna jakies schematy postepowania.

[traicionera]

Napisane przez iizabelaa

jak to egzekwujesz?

akurat moja nie wchodzi do sypialni odkąd ma młode, wcześniej z nami spała

Normalnie, sypialnia jest zamknięta, z nawet, gdy otworze, to koty już tylko w progu stoją, bo wiedza, ze nie wolno, raz na jakieś dwa tygodnie któryś zrobi kilka kroków do środka. Na początku miauczały pod drzwiami, ale się przyzwyczaiły, czasem Berek się zaczyna wspinać po drzwiach, ale to juz rano