Zazdrośnice cz. 38

[aleksandrettaa]

Ja nie lubię w zabawach weselnych wyciągania na siłę uczestników. O podtekstach i macankach nawet nie wspominając bo to lubią chyba tylko spoceni wujkowie po paru głębszych.

Korniszonek wiedziałam, że mogę obrządek pomylić. Pewnie masz rację, że to greko-katolicki.

[Korniszonek2010]

Napisane przez aleksandrettaa

Ja nie lubię w zabawach weselnych wyciągania na siłę uczestników. O podtekstach i macankach nawet nie wspominając bo to lubią chyba tylko spoceni wujkowie po paru głębszych.

Korniszonek wiedziałam, że mogę obrządek pomylić. Pewnie masz rację, że to greko-katolicki.

Może w prawosławnym też jest. Kto ich tam wie

[carmelova]

Aleks fajny pomysł z tym miesiącem bez zakupów. Ja też sobię zrobię takie postanowienie na sierpień

[aleksandrettaa]

Napisane przez carmelova

Aleks fajny pomysł z tym miesiącem bez zakupów. Ja też sobię zrobię takie postanowienie na sierpień

Zobacyzmy czy wytrzymam bo w weekend jedziemy do krakowa a jakoś dobrze nam się zwykle zakupy robi podczas wyjazdów.

[carmelova]

Jeszcze odnośnie wesel, to nie mogę już patrzeć na te tańce z niespodzianką. Wszędzie tego pełno, nie jest to już nic oryginalnego, raczej to żenujące (tym bardziej jak Młodzi średnio tańczą).

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Naj nie mów, że nie będziesz tańczyć do TAKICH hitów http://www.youtube.com/watch?v=qCq5oD8rVBo

to będzie na mój pierwszy taniec

ooo, wyciąganie na siłę gości do zabaw - koszmar

[kasia0912]

A ja byłam na 1 weselu w życiu jak miałam z 10 lat. I kompletnie nie wiem jakie są obecnie zabawy na następnym będę w sierpniu 2011 albo czerwcu.

[Ilsa Lund]

u mojego brata były grzeczne zabawy - najbardziej zawstydzającą było tańczenie, podczas którego trzeba było na znak zmienić marynarkę - wkładała na przemian dziewczyna i facet. Za to u kuzynki Mateusza widziałyście na filmiku że było trochę zbyt dużo kontaktu ciał

[justyna_dt]

Dobry wieczór
Melduję, że żyję, wyleczyłam dzisiaj gigantycznego kaca i, co najważniejsze, plecy mnie już prawie nie bolą! do środy mam zwolnienie, ale chyba pójdę już jutro do pracy, kończę leki zwiotczające, więc będę mogła prowadzić samochód, zastrzyki zostały jeszcze trzy (x2), pupa nie boli już tak bardzo, więc jest ok tylko cowieczorne czekanie na izbie przyjęć mnie dobija.

Spóźnione życzenia dla Osz - sto lat, kochana!

[Smerfetka_88]

Witajcie,
ja juz jestem w Krakowie, wróciłam dziś z Tż, teraz załatwiamy ostatnie sprawy, pakujemy się i w czwartek w nocy lecimy

[czarna_kawa80]

ja tylko na chwilke, chciałam sie przywitac i pozegnac
dzis caly dzien malowalismy pokoje, sypialnmia wyszla ekstra natomist duzy pokoj pozostawia wiele do zyczenia (nie mialam za bardzo mozliwosci pomalowania go tak jak chcialam - tapeta, ktora mozna malowac tylko raz)

a potem z narzuconym zrobilismy sobie po naszej nowej ulicy wyscigi rowerowe bylo super

[peach_passion]

właśnie zobaczyłam ile jest części harry'ego chyba od jutra zacznę nadrabiać, bo stanęłam bodajże na dwójce, a chcę obejrzeć ostatnią część w kinie

[_Maya_]

To i ja się zamelduję

chciałam powiedzieć, że weekend miałam intensywny wczoraj poaranne zakupy na targu, bieganie po lesie (godzina jak nic i tylko 3 przystanki ) koncert jazzowy na starówce, kino letnie na dziedzińcu sejmowym a dzisiaj cały dzień na rowerach (40km) i piknik na polanie w lesie a na kolację przy świecach na balkonie zrobiłam to: http://www.makelifeeasier.pl/inne/jo...a-amerykanska/
u mnie w wersji z bananem i pomarańczą

ehhh...siedzieć nie mogę (siodełko), chodzić nie mogę(zakwasy), leżeć nie mogę(opaliłam/zjarałam sobie plecy), ale jest cudownie

[carmelova]

Maya super, lubię taki intensywne weekendy

Mój też był niczego sobie, codziennie kilka secików w siatkę (aż mam zakwasy), kąpiele w basenie, opalanie na trawie z książką w ręku, śniadanie na tarasie i generalnie ach i och ! Kocham piekną pogodę, relaks i urlop

[peach_passion]

ide zjeśc loda i spać

[Ilsa Lund]

zafarbowałam się na żóło miały być refleksy miodowe ale nie umiałam zrobić dziurek w czepku i walnęłam sobie rozjaśniacz na całe kłaki, które zrobiły się gorące pokażę wam zdjęcie jutro gdy już przyjedzie Mateusz mnie uratować i ten wygląd będzie śmieszną historią

[osz rety]

Ilso, Kawko i Justyno dziękuje za życzenia
jednak życzenia się nie spełniły i weekend nie trwał wiecznie no, ale fajnie było wypocząć choć trochę i złapać trochę słonca z resztą jeszcze niecały m-c i idę na urlop - tylko bez męża bo on raczej w te wakację urlopu nie będzie mógł mieć...
Ale nowy kolega jest ambitny - przychodzę rano o 7 do pracy - kolega siedzi i czyta jakieś ustawy kawy, herbaty nie piję - tylko wodę niegazowaną ehh brakuje mi mojej koleżanki

[magda2109]

Cześć

Umieram dzisiaj...

U Was też takie załamanie pogody? Wczoraj był u mnie ukrop, jak w tropikach, nawet o 22 w bluzeczce z odkrytymi plecami latałam, a dziś wstaję o 5, a tu ciemno, chmury i zimno... Teraz deszcz pada...

Na dodatek zasnęłam przed 24, więc totalnie się nie wyspałam, wstałam z napuchniętymi oczami, bo chyba włączyły się już u mnie skutki odstawienia tabletek i emocjonalnie wariuję... Wszystko mnie denerwuje, płakać mi się chce ciągle...

Do jutra mam ważny przegląd auta, więc warto byłoby dziś załatwić nowy, a TŻ jak jechaliśmy na wakacje wyciągnął mi z bagażnika skrzyneczkę, w której miałam trójkąt () i inne pomocne w razie "W" rzeczy i zapomniałam ją z powrotem wsadzić i boję się, że mi przeglądu nie podbiją, bo nie mam trójkąta... Pierwszy raz będę robiła przegląd, więc nie wiem jak to jest, poczytałam w necie i boję się wszystkiego. Jeszcze mi kontrolka od żarówki świeci, bo zawsze mam tak, że jak popada to się włącza, mimo, że wszystkie żarówki świecą, bo za każdym razem i tak sprawdzam...

No to pomarudziłam... Może jeszcze w klubie pomarudzę...

[Ilsa Lund]

Napisane przez magda2109

U Was też takie załamanie pogody? Wczoraj był u mnie ukrop, jak w tropikach, nawet o 22 w bluzeczce z odkrytymi plecami latałam, a dziś wstaję o 5, a tu ciemno, chmury i zimno... Teraz deszcz pada...

tak; u mnie wygląda jakby miało dziś padać i jest wilgotno na dworze.

Powiedzcie że mi złapie brąz i się potem nie wymyje

[magda2109]

Napisane przez Ilsa Lund

tak; u mnie wygląda jakby miało dziś padać i jest wilgotno na dworze.

Powiedzcie że mi złapie brąz i się potem nie wymyje

Ilsa, nie chcę Cię starszyć, ale może być ciężko z Twoimi włoskami

Widzisz, ja rozjaśniłam z praktycznie czarnego, u fryzjera profesjonalnym dekoloryzatorem, nałożona miałam już kilka razy na to farbę, a i tak po wypłukiwaniu miałam rudawe włosy.

Przed wyjazdem na wakacje mama pofarbowała mi blondem (takim średnim, bez żadnego rozjaśniacza) i miałam fajny taki jasny brąz na głowie. Na wyjeździe farba się wypłukała na żółtawo, po czym słońce rozjaśniło mi włosy przy głowie i teraz jak mam spięte to wszyscy pytają, czy wróciłam do blondu

[Ilsa Lund]

Napisane przez magda2109

Ilsa, nie chcę Cię starszyć, ale może być ciężko z Twoimi włoskami

Widzisz, ja rozjaśniłam z praktycznie czarnego, u fryzjera profesjonalnym dekoloryzatorem, nałożona miałam już kilka razy na to farbę, a i tak po wypłukiwaniu miałam rudawe włosy.

Przed wyjazdem na wakacje mama pofarbowała mi blondem (takim średnim, bez żadnego rozjaśniacza) i miałam fajny taki jasny brąz na głowie. Na wyjeździe farba się wypłukała na żółtawo, po czym słońce rozjaśniło mi włosy przy głowie i teraz jak mam spięte to wszyscy pytają, czy wróciłam do blondu

ale one się nie zdekoloryzowały do siwego Boże wyglądam jak pokraka... za pół godziny ma być Mateusz

[Stefannia]

Cześć

Carmel, Maya - bardzo fajne weekendy
W5 z Lidla rządzi
Co do zabaw i poprawin, to ja mam chyba bardziej niz lajtowe podejście - jak dla mnie może ich wcale nie być
Ilsa, pokaż się jako blondyna I na pewno coś zaradzicie

Na festiwalu było całkiem fajnie Posłuchaliśmy musyki, polenilismy się, poliśmy mnóstwo piwa i w niedzielę zrobiliśmy sobie "po drodze" małą objazdówkę po pojezierzu kujawskim

[majasn]

zostawiłam coś w klubie..w sumie nie wiem czy powinnam to w ogóle pisac gdziekolwiek, ale potrzebowałam to z siebie wyrzucić..nie jest mi lepiej teraz, ale ja naprawdę nie mam z kim o tym pogadać

[Stefannia]

Napisane przez majasn

zostawiłam coś w klubie..w sumie nie wiem czy powinnam to w ogóle pisac gdziekolwiek, ale potrzebowałam to z siebie wyrzucić..nie jest mi lepiej teraz, ale ja naprawdę nie mam z kim o tym pogadać

Trzymaj się Maju

A i jeszcze, wyleciało mi z głowy. Osz - samego dobrego, żeby kolega w pracy się rozkręcił, żeby z mężem było ciepło i miło i żebys następnym razem będąc w Warszawie spotkała się z Stefką

[Smerfetka_88]

Ilsa leć do jakiegoś dobrego fryzjera może

Dzień dobry

[Ilsa Lund]

Napisane przez Stefannia

Ilsa, pokaż się jako blondyna I na pewno coś zaradzicie

pokażę się jak ten koszmar się skończy; na razie nie ma Mateusza

[arrakis]

a kuku

[Smerfetka_88]

witaj Arrakis

[majasn]

Napisane przez arrakis

a kuku

hej

trzymaj kciuki za pół godziny

[najfajniejsza]

Kurde, tyle pisałam i mi padł net...

Ilsa, leć do fryzjerki jakiejś i się dowiedz, bez czego musi być farba, żeby nie chwyciło Ci na rudo. O ile dobrze pamiętam, to bez miedzi (???). Wtedy powinno nie być tragedii.

Dziewczyny, miałyście super weekendy maya - jesteś biegowym guru! WOW! godzina biegu!

Mój weekend też całkiem fajny - wieczorem wczoraj (czytaj: po północy, także Magda - piąteczka, ja też niewyspana) świece, kadzidła, mrau sobota też była super

Arrakis, hejka! opowiadaj