Inpiracje & Wariacje -> Nasze Ślubne Kombinacje - PM 2012 cz. VII

[(kicia)]

Napisane przez jagodzia133

dziewczyny!!!! uwaga
napisałam do programu TLC co mieli kręcić polskie śluby i wszytko sponsorować. I zadzwonili do mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!! jedyny warunek to to że bym musiała brać ślub na przełomie sierpnia i września tego roku!!!!!!!!

uuu też miałam do nich pisać ale jakoś nie znalazłam czasu... szkoda że nie chcą kręcić ślubów w następnym roku chociaż nic nie wiadomo

[magdziaS]

Napisane przez jagodzia133

napisałam do programu TLC co mieli kręcić polskie śluby i wszytko sponsorować. I zadzwonili do mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!! jedyny warunek to to że bym musiała brać ślub na przełomie sierpnia i września tego roku!!!!!!!!

Ale numer!!
No i co teraz ??

[kooocur]

Napisane przez jagodzia133

dziewczyny!!!! uwaga
napisałam do programu TLC co mieli kręcić polskie śluby i wszytko sponsorować. I zadzwonili do mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!! jedyny warunek to to że bym musiała brać ślub na przełomie sierpnia i września tego roku!!!!!!!!

Jagodzia a jaka to różnica teraz czy za rok?

Zgodzisz się??

[jagodzia133]

Kuźwa ręcę mi się trzęsą jak nie wiem co serce wali jak oszalałe!! co byście zrobiły na moim miejscu?? w niejlepszym wypadku ślub był by za 2 miesiące!!

[(kicia)]

Napisane przez jagodzia133

Kuźwa ręcę mi się trzęsą jak nie wiem co serce wali jak oszalałe!! co byście zrobiły na moim miejscu?? w niejlepszym wypadku ślub był by za 2 miesiące!!

sama nie wiem... bo kurcze gdzie byś zrobiła to wesele?

[tenebrosa]

koocur, uważam, że na kupno sukni trzeba mieć wenę Sama piszesz, że jeszcze dużo czasu. Nic się nie stanie jak kupisz suknię nawet w grudniu czy styczniu. Nic na siłę.

Tusia, dzięki Mam po czym odpoczywać, bo to był duży projekt, z francuskiego na angielski, więc dla mnie podwójnie wyczerpujący pod względem umysłowym.

Chatka, mój ma to samo, wolno przyswaja i jest niepewny. Trochę mnie to drażni, ale nie chcę go zniechęcać, wiec już się na niego nie denerwuję jak tańczymy, bo wiem, że się stara (chociaż ja mam wrażenie, że tak trochę ignorancko podchodzi do tematu, ale zapewniał mnie, że nie). Ale bywało ostro. A wspólne wyjście to świetny pomysł

[martuha24]

Cześć Dziewczyny!! Na szczęście nie ma dużo na nadrobienia od wczoraj...
Postanowiłam że dzisiaj dzień luzu i nic nie będę już robić tylko odpocznę...mam nadzieję że się uda...
W sumie to walczę z smrodem spalenizny od 2 dni bo 2 dni temu mój kochany tak przejął się oglądaniem aut w internecie że zjarał garnek z mlekiem dodam że jest kucharzem nie... no i mimo to że wietrze codziennie dom i psikam odświeżaczami to dalej czuć już nie tak bardzo ale jeszcze daje trochę po nosie...miałam zapachową świeczkę która właściwie to nie pachnie i zapaliłam dolewając olejku waniliowego (do ciast) w domu pachnie ale zobaczymy jak Tż wróci z pracy wieczorem czy poczuje różnicę...
Mój Tż dzisiaj mnie bardzo zaskoczył, bo chyba zaczął się stresować ślubem ... wywnioskowałam to przez dzisiejsze zachowanie bo przejął się nawet zaproszeniami i już pod koniec roku chce je rozsyłać...moja mama też uważa że powinniśmy je rozesłać trochę szybciej ze względu na to że niektórzy mogą wykorzystać urlop w lecie a później jak przyjdzie wesele to nie będą mogli ....trochę się z tym zgadzam ale nie wydaje mi się żeby było potrzebne aż tyle urlopu .... sobota i ewentualnie poniedziałek to 2 dni...więc nie wiem....zaczął też mówić o godzinie na którą mamy mieć ślub od razu wystrzelił że jak najszybciej więc ja zaproponowałam 15:00 bo wydaje mi się odpowiednią godziną....zgodził się kurczę mówił z takim przejęciem że naprawdę aż mnie zatkało no ale zrobiło mi się bardzo miło że się angażuje...tzn angażował się ale wiecie jak to faceci...bardzo chcą ślubu i wesela ale nie gadajmy o tym aż do tego dnia dnia
No i Tż stwierdził że chyba jednak będzie lepiej jak zamówimy zaproszenia gotowe....więc zapytałam czy nie wierzy we mnie że ich ładnie nie wykonam a on mówi ze nie ze nie wierzy ale będzie wygodniej dla nas nie będę się musiała stresować że coś mi nie wyjdzie....no ale swoją drogą to będę miała satysfakcję że je sama zrobiłam....
Rozpisałam się troszku..

[nena1984]

hej dziewczyny!

Jestem taka padnięta że szok. Nawet nie miałam czasu do was dziś zagadać. Ale za to pokazałam w pracy klasę jeśli chodzi o.... (to słowo na "a" - potocznie nie dałam się) Czuję się psychicznie i fizycznie wypompowana, więc wybaczie, ale nie mogę sobie tego slowa przypomniec.

MagdziaS - jakos dużo za te kokardki Wam wychodzi. Ja chyba po prostu przywiąże białe tasiemki, żeby było widac że to wódka inna niż wszystkie i chyba tyle, zadnych innych zawieszek. Gratuluję pierwszych kroków w kierunku własnego domku

Ksylwia - juz do Ciebie pisałam, ale chyba przeoczyłaś mojego posta - też jestem z Zamościa. Gdzie organizujecie wesele i jaki zespól będziecie mieć

Jagodzia - kurczę szkoda że nie w przyszlym roku, Ja to bym z przyczyn zawodowych się nie zgodziła. Ale jeśli Ci nie przeszkadza że później Twój ślub będą w TV puszczać, to bym się zgodzila. W końcu taka okazja już się nie powtórzy. No i skoro mialabyś mieć wszystko za free....tylko zanim byś się na to zdecydowała, ja 10 razy przeczytałabym regulamin/umowę, żeby Ci oni czegoś tam nie narzucali, wiesz

Chatka - trzymaj się z tym katarem, wiem jak to cholerstwo utrudnia życie

[Nattiv]

Napisane przez jagodzia133

Kuźwa ręcę mi się trzęsą jak nie wiem co serce wali jak oszalałe!! co byście zrobiły na moim miejscu?? w niejlepszym wypadku ślub był by za 2 miesiące!!

Ja bym się poważnie zastanowiła, skoro wszystko finansują Ślub można zrobić w niedzielę. Wolne terminy pewnie się znajdą.

[vesna84]

Napisane przez jagodzia133

Kuźwa ręcę mi się trzęsą jak nie wiem co serce wali jak oszalałe!! co byście zrobiły na moim miejscu?? w niejlepszym wypadku ślub był by za 2 miesiące!!

ale czad
znając mnie poszłabym na żywioł
skoro oni płacą....

[(kicia)]

ja też bym pewnie się zgodziła ale obawiam się że jeszcze jest jakieś ale

[jagodzia133]

ja pierdziu nie wiem co robić tż gada z rodzicami ja czekam na mamę.... jezuś naprawdę nie wiem... ślub za 2 miesiące mnie przeraża. Tyle roboty w dwa miechy?? a poza tym zgłosiłam nas ale wątpiłam że zadzwonią teraz się zastanawiam czy chciała bym żeby mój ślub oglądało pół polski. Co wy na to?? co byście zrobiły na moim miejscu.

[nena1984]

jagodziu tak jak napisałam wyżej - ja bym nie chciała. Przypadek Zia to dobry przykład na chamstwo w internecie, po co Ci to? Poza tym pozbawiasz się tego cudownego okresu przygotowań. Dla mnie jednym i jedynym plusem to tylko to, że oni za wszystko płacą, a i to nie jest pewne nie znając szczegółowego kontraktu

[vesna84]

Napisane przez jagodzia133

ja pierdziu nie wiem co robić tż gada z rodzicami ja czekam na mamę.... jezuś naprawdę nie wiem... ślub za 2 miesiące mnie przeraża. Tyle roboty w dwa miechy?? a poza tym zgłosiłam nas ale wątpiłam że zadzwonią teraz się zastanawiam czy chciała bym żeby mój ślub oglądało pół polski. Co wy na to?? co byście zrobiły na moim miejscu.

musicie to na "trzeźwo" przemyśleć... kiedy macie dać ostateczna odpowiedź??
i jak to wygląda z ich strony? czy narzucają coś czy płacą za Twoje pomysły??
nie bardzo wiem jakby mialo wyglądac to kamerowanie, w tv puszczą jakieś urywane momenty tak?? bo chyba nie wszystko??

[magdziaS]

Napisane przez jagodzia133

ja pierdziu nie wiem co robić tż gada z rodzicami ja czekam na mamę.... jezuś naprawdę nie wiem... ślub za 2 miesiące mnie przeraża. Tyle roboty w dwa miechy?? a poza tym zgłosiłam nas ale wątpiłam że zadzwonią teraz się zastanawiam czy chciała bym żeby mój ślub oglądało pół polski. Co wy na to?? co byście zrobiły na moim miejscu.

Ja bym pewnie poszła na żywioł, tym bardziej, skoro płacą za wszystko, o ile nie ma żadnego "ale" o którym wspomniała kicia. W sumie tylko jeszcze jeden problem, tak nagle na szybkiego wymyślać dekoracje, sale, kwiaty. Miałyśmy na to ponad rok, a tu by Ci się tak szybko skróciło
Decyzja zależy od Ciebie. Ciekawe też co powiedzą Wasi rodzice

[martuha24]

Napisane przez jagodzia133

ja pierdziu nie wiem co robić tż gada z rodzicami ja czekam na mamę.... jezuś naprawdę nie wiem... ślub za 2 miesiące mnie przeraża. Tyle roboty w dwa miechy?? a poza tym zgłosiłam nas ale wątpiłam że zadzwonią teraz się zastanawiam czy chciała bym żeby mój ślub oglądało pół polski. Co wy na to?? co byście zrobiły na moim miejscu.

wiesz no ja też bym się zgodziła ale czy wiesz jak wygląda umowa ...bo kurcze szkoda jakby był tam jakiś haczyk ... a w ogóle jak to jest czy oni tylko za wszystko płacą czy w ogóle wszystko organizują...sala, orkiestra czy jak to jest??


w sumie z 2 strony to w moim mózgu wszystko jest już tak zakodowane ze to ma byc w przyszlym roku ze teraz tak na szybcika to nie wiem... jakby to bylo 4 miesiace to już bardziej by mi to odpowiadało

[malwus20]

Napisane przez nena1984

jagodziu tak jak napisałam wyżej - ja bym nie chciała. Przypadek Zia to dobry przykład na chamstwo w internecie, po co Ci to? Poza tym pozbawiasz się tego cudownego okresu przygotowań. Dla mnie jednym i jedynym plusem to tylko to, że oni za wszystko płacą, a i to nie jest pewne nie znając szczegółowego kontraktu

Niestety Jagodziu ale ja zgadzam sie z neną

[jagata]

Napisane przez jagodzia133

ja pierdziu nie wiem co robić tż gada z rodzicami ja czekam na mamę.... jezuś naprawdę nie wiem... ślub za 2 miesiące mnie przeraża. Tyle roboty w dwa miechy?? a poza tym zgłosiłam nas ale wątpiłam że zadzwonią teraz się zastanawiam czy chciała bym żeby mój ślub oglądało pół polski. Co wy na to?? co byście zrobiły na moim miejscu.

o żesz Ty.... ja bym padła. Skoro zgłosiłaś się do programu,to miałaś świadomość tego, że potem w TV będą puszczać? A najważniejsze to to, że przed ostateczną decyzją zapoznajcie się ze wszystkimi warunkami. Jeśli będzie wszystko w porządku, to w 2 miesiące jak się zbierzecie, to moglibyście zdążyć.

Jeśli pytasz się o moje zdanie, to ja bym w życiu nie zgłosiła się do takiego programu, więc wątpię abym była na Twoim miejscu

[Nattiv]

Napisane przez jagodzia133

ja pierdziu nie wiem co robić tż gada z rodzicami ja czekam na mamę.... jezuś naprawdę nie wiem... ślub za 2 miesiące mnie przeraża. Tyle roboty w dwa miechy?? a poza tym zgłosiłam nas ale wątpiłam że zadzwonią teraz się zastanawiam czy chciała bym żeby mój ślub oglądało pół polski. Co wy na to?? co byście zrobiły na moim miejscu.

Jeśli wszystko byłoby w porządku z umową (tak jak mówi nena), to ja bym się chyba zdecydowała na to. Przynajmniej goście nie musieliby czekać na film ze ślubu, tylko zobaczą sobie w tv Przemyśl sobie na spokojnie wszystkie za i przeciw. Porozmawiaj z najbliższymi co o tym sądzą, bo w końcu oni też będą pokazani w programie

[jagodzia133]

napisałam do nich o szczegóły i czekam na odp mailową albo telefoniczną.

Napisane przez magdziaS

Ja bym pewnie poszła na żywioł, tym bardziej, skoro płacą za wszystko, o ile nie ma żadnego "ale" o którym wspomniała kicia. W sumie tylko jeszcze jeden problem, tak nagle na szybkiego wymyślać dekoracje, sale, kwiaty. Miałyśmy na to ponad rok, a tu by Ci się tak szybko skróciło
Decyzja zależy od Ciebie. Ciekawe też co powiedzą Wasi rodzice

wiesz napisałam do nich z konkretnym pomysłem. Motyw przewodni do mojego imienia. Fioletowo zielone dekoracje itd. i oni to po prostu łykneli.

Napisane przez martuha24

wiesz no ja też bym się zgodziła ale czy wiesz jak wygląda umowa ...bo kurcze szkoda jakby był tam jakiś haczyk ... a w ogóle jak to jest czy oni tylko za wszystko płacą czy w ogóle wszystko organizują...sala, orkiestra czy jak to jest??

na stronie napisane jest że sponsorują wesele poczekam na dokładne info o ile znowu zadzwonią... bo powiedziałam że się zastanowię mam nadzieję że jeszcze zadzwonią i udzielą dokładnych informacji. Kamera towarzyszyła by mi podczas całych przygotowań do ślubu. Wybór sukni,sali ,zespołu,zaproszeń,dekora cji ,kwiatów itd. Tyle zdążyła mi powiedziec.

[tenebrosa]

Napisane przez magdziaS

Litr na parę Butelki mamy pół litrowe.

To sporo liczycie. A będziecie mieć jeszcze wino/drinki? To jak rozumiem na jeden dzień tyle wódki czy razem z poprawinami liczycie?

Napisane przez jagodzia133

dziewczyny!!!! uwaga
napisałam do programu TLC co mieli kręcić polskie śluby i wszytko sponsorować. I zadzwonili do mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!! jedyny warunek to to że bym musiała brać ślub na przełomie sierpnia i września tego roku!!!!!!!!

Właśnie też miałam zapytać co zrobisz, ale widzę, że się wahasz. Powiem Ci, że pierwsze co pomyślałam, jak to przeczytałam, to że trafia Ci się świetna okazja, bo przecież czekasz na ślub, żeby się wyprowadzić, uniknąć tych konfliktów z bratem, siostrą, prawda? Jakoś tak od razu wydawało mi się, że to Ci jest pisane Ale tak naprawdę decyzję musisz podjąć sama.

Gdybym ja miała wybierać to musiałabym zadzwonić do kilku osób, których nie może na moim weselu zabraknąć, a są daleko, najczęściej za granicą - moja mama, brat, chrzestna. Gdyby okazało się, że wszyscy mogą przyjechać we wrześniu, to bym się nie zastanawiała. Nie miałabym też nic przeciwko pokazywaniu naszego ślubu w tv, gdyby TŻ też się zgodził, to na pewno byśmy skorzystali. Ja uwielbiam takie spontaniczne akcje, wtedy czuję, że żyję

[(kicia)]

Napisane przez jagodzia133

napisałam do nich o szczegóły i czekam na odp mailową albo telefoniczną.

wiesz napisałam do nich z konkretnym pomysłem. Motyw przewodni do mojego imienia. Fioletowo zielone dekoracje itd. i oni to po prostu łykneli.

na stronie napisane jest że sponsorują wesele poczekam na dokładne info o ile znowu zadzwonią... bo powiedziałam że się zastanowię mam nadzieję że jeszcze zadzwonią i udzielą dokładnych informacji. Kamera towarzyszyła by mi podczas całych przygotowań do ślubu. Wybór sukni,sali ,zespołu,zaproszeń,dekora cji ,kwiatów itd. Tyle zdążyła mi powiedziec.

wiesz ja bym na ten moment chyba się nie zdecydowała bo co to są 2 msc wybór sukni też by nie był łatwy bo wątpliwe jest żeby jakiś salon się zdecydował tak szybko uszyć suknię choć może pod presją TV by się dało... ale jednak z 10 msc zrobić 2 nieee ja wolę się nacieszyć choc wiadomo kasa jest kasa jak by zapłacili. Ale wydaje mi się że jest jakiś próg cenowy. poza tym cieżko w 2 msc sprosić gości

[vesna84]

no to czekamy na ich odpowiedź, bo faktycznie jeżeli nie byloby żadnego haczyka" to ja bym sie decydowała
tymbardziej, że pomysł na to wszystko masz a oni to poprostu zrealizuja czego chcieć więcej??

[malwus20]

Ale Jagodzia nie będzie już wtedy PMką 2012

[Nattiv]

Napisane przez malwus20

Ale Jagodzia nie będzie już wtedy PMką 2012

Myślę, że i tak Jagodzia zostałaby z nami

[martuha24]

A co do wódki bo widziałam że Dziewczyny wcześniej pisały to wczoraj się zastanawialiśmy z Tż i w sumie nie wiemy ale oszacowaliśmy że butelka na osobę 0,5 nie wiem czy duzo czy to mało ale razem z poprawinami jeszcze bedzie piwo i wino...

[magdziaS]

Napisane przez tenebrosa

To sporo liczycie. A będziecie mieć jeszcze wino/drinki? To jak rozumiem na jeden dzień tyle wódki czy razem z poprawinami liczycie?

Liczymy z poprawinami. W pierwszy dzień będzie jeszcze wino, a drugi piwo. Wiadomo, że drugiego dnia tyle wódki nie schodzi

Jagodziu, rozumiem, że chodziło o realizację pomysłu Nie znałam zasad tego programu Fajnie to wszystko brzmi, żeby tylko nie było żadnego haczyka

[jagodzia133]

Napisane przez malwus20

Ale Jagodzia nie będzie już wtedy PMką 2012

o tym samym pomyślałam... jak szkoda że mamy nie ma w domu... przecież ona ma znaczące zdanie tak samo jak tata.... tżcik kontaktuje się ze swoją rodziną. eh no właśnie tak to wygląda że są plusy i są minusy... jakoś przyszły rok mi pasuje jest czas żeby przyzwyczaić się do myśli bycia żoną... przyszykować się jakoś tak psychicznie a ty 2 miechy no nie wiem nie wiem. Ona mi powiedziała że jak się nie zdecyduję to zostawią mnie w swojej bazie i może by się ze mną skontaktowali przy organizacji 2 edycji o ile w ogóle by była.

[Madziuniusia]

A ja byłam w salonie, zobaczyć czy jest tam jeszcze ta "moja" suknia... Jest wstawiona w komis.. Za 1500 zł. Zapytałam Panią czy ewentualnie jest możliwość przyjścia bliżej ślubu i żeby też taką uszyli to nie... Żebym miała pieniążki to bym ją wzięła już teraz. Masakra po prostu

W ogóle to trochę zła jestem, bo jak już wam kiedyś pisałam, moją nadworną makijażystką jest moja świadkowa. I pytam ją wczoraj czy mnie umaluje na wesele w najbliższą sobotę, to odp., że nie wie, bo może być pod namiotami, bo ostatnio często sobie jeżdzą, a kiedy zapytałam kiedy mi ew. dokładnie da odpowiedź to powiedziała, że nie wie bo często decyzja o tym zapada w dniu wyjazdu... Siedze i próbuje się umalować na próbę ale nic z tego nie wychodzi;( Nie mam kasy, żeby iść do prawdziwej makijażystki((

[tenebrosa]

Napisane przez magdziaS

Liczymy z poprawinami. W pierwszy dzień będzie jeszcze wino, a drugi piwo. Wiadomo, że drugiego dnia tyle wódki nie schodzi

My liczyliśmy 0,5l na parę, będzie jeszcze dużo wina i drinki w pierwszy dzień. Poza tym nasz wodzirej podobne utrzymuje taki komplet gości na parkiecie, że autentycznie idzie mniej wódki i ciasta, bo nie ma czasu za długo siedzieć za stołami Sama nie wiem czy my nie policzyliśmy za mało, skoro Wy po litrze liczycie. My też mamy poprawiny. Chociaż z drugiej strony zawsze słyszy się, że dużo wódki po weselu zostaje. A na jaką się zdecydowaliście?

Napisane przez vesna84

no to czekamy na ich odpowiedź, bo faktycznie jeżeli nie byloby żadnego haczyka" to ja bym sie decydowała
tymbardziej, że pomysł na to wszystko masz a oni to poprostu zrealizuja czego chcieć więcej??

Zgadzam się z vesną, pod warunkiem, że mogłabym wybierać bez limitu kasowego i narzucanych usługodawców Wtedy wzięłabym na pewno MP Studios i zespół the Beat Brothers (jedni i drudzy po 7 tys. liczą sobie za usługi , w przypadku zespołu to cena z poprawinami i dojazdem, bo są z Wawy). I może zastanowiła się nad zmianą lokalu, ale tylko ze względów czysto wizualnych.

Ocho, u mnie zaczyna grzmieć.