Chodzenie po górach - cz.II

[kulbit]

Puszku to ja trzymam kciuki za Wasz wyjazd

[puchatkowa]

A dziękuję

Chciałabym, żeby się udało

[kulbit]

Uda się!

[KOTUCHA]

Dziewczyny jako że mam blisko w Tatry nigdy tam nie nocowałam, czy możecie mi polecić jakiś nocleg, nie w schronisku? Na terenie Polski

[Kenusia]

mam pytanie dotyczące doliny 5 stawów. Myślę, żeby iść drogą na Morskie Oko odbić na doline 5 stawów a potem z niej zejść do Morskiego Oka. Czy jest to trudna trasa czy prosta? Dodam, że jestem raczej początkująca.

I co można robić, po jakich trasach chodzić gdy pada deszcz? oczywiście żeby było w miarę bezpiecznie.

[Malla]

Kenusia - chodzi Ci o szlak przez Roztokę do D5S i potem przez Świstówkę? To bardzo ładna trasa, łatwa, ale długa.

[Kenusia]

Tak chodzi mi o tą trasę. Długa tzn ile mniej więcej czasu może zając?

[Malla]

Jakieś 7 godzin całość...

[Kenusia]

Dziękuję za info

[gochaa_p]

witam
ja tez kocham góry
Kiedyś nie było wakacji żebym tam nie zawitała Teraz przy dziecku niestety nie mam zbyt wielu okazji na chodzenie po szlaczkach ale chętnie dołączę jeślimożna
a to coś na mały początek - Tatry marzec 2011

[gochaa_p]

jadąc w Tarty zawsze stacjonuje w Poroninie.

W połowie sierpnia jedziemy w Beskidy, okolice Ustronia, znacie jakieś łątwe szlaki na które można się wybrać z dzieckiem w wózku albo w nosidełku ???

widok z naszego pokoju w Poroninie

[Westalka]

O, w Poroninie.
A jak radzisz sobie z mega korkami? Na szlak wychodzi się raczej wcześnie , więc dostanie się do TPN pewnie zajmuje dłuuugi czas.

[puchatkowa]

My dwa pierwsze lata nocowaliśmy właśnie w Poroninie, ale ze względu na to, że najpierw trzeba było załapać busa do Zakopca a dopiero potem gdzieś dalej pod wejście do TPN, przerzuciliśmy się na nocowanie w Zakopanem. A jak przez Poronin jechał np.bus na MOko to najczęściej i tak nie było się jak do niego już wepchać i trzeba było właśnie z przesiadką pod dworcem w Zakopanem jechać tak czy siak. Dlatego darowaliśmy sobie. Już nie mówiąc o tym, że wyjazd z Poronina na Zakopiankę w sezonie to masakra

[Westalka]

Właśnie dlatego pytam, bo dla mnie to nie do wykonania.
Lubię wcześnie wychodzić na szlak, a przy okazji też wysypać się odrobinę. Gdybym musiała dojeżdżać z Poronina (zwłaszcza w sezonie), to musiałabym wstawać przed czwartą.

[puchatkowa]

Westalko a o której zazwyczaj wychodzisz na szlak z Zakopanego skoro tak?

[Malla]

ja o 5, ale często wybieram szlaki 12-godzinne

[kulbit]

No my tez wyruszamy 5-6 zwykle.. ale tez jak Malla raczej długie szlaki robimy, a nawet jak krótsze to zwykle przesiadujemy gdzieś długo albo robimy mega zdjęciówki

[Lynn]

Napisane przez gochaa_p

jadąc w Tarty zawsze stacjonuje w Poroninie.

W połowie sierpnia jedziemy w Beskidy, okolice Ustronia, znacie jakieś łątwe szlaki na które można się wybrać z dzieckiem w wózku albo w nosidełku ???

widok z naszego pokoju w Poroninie

Może rejon Baraniej Góry? Można wejść szlakiem od strony wodospadu, dość długo idzie się betonem. Fajna trasa wiedzie od Baraniej do Kubalonki. Mimo iż Beskidy są łatwe to polecałabym jednak nosidełko

[Westalka]

Napisane przez puchatkowa

Westalko a o której zazwyczaj wychodzisz na szlak z Zakopanego skoro tak?

Na szlaku jestem o 7.
A Ty?

[malin30]

Napisane przez gochaa_p

W połowie sierpnia jedziemy w Beskidy, okolice Ustronia, znacie jakieś łątwe szlaki na które można się wybrać z dzieckiem w wózku albo w nosidełku ???

Wózkiem można dojechać tylko wzdłuż Czarnej Wisełki do wejścia na Szlak na Baranią Górę, bo to droga asfaltowa, oraz poruszać się trochę po Równicy. Wszystkie pozostałe szlaki są do chodzenia z dzieckiem, ale tylko i wyłącznie w nosidełku/chuście.

[gochaa_p]

dzięki dziewczyny za rady, no nosidełko to kiepski pomysł bo synek jest ciężki :/
niestety taki urok wakacji z dziecmi ze trzeba sie poswiecac :/

[puchatkowa]

Oczywiście my też przy dłuższych trasach wyruszamy z samego rana. A już zwłaszcza wtedy, jeśli chcemy wjechać na Kasprowy by gdzieś dalej pójść
Ale zdarzają się nam dni, że jesteśmy tak zmęczeni wcześniejszym chodzeniem, że idziemy sobie np.tylko do dolinki jakiejś i wtedy bywa, że wyjdziemy i o 10 po odespaniu wycieczki z wcześniejszego dnia. Ale to sporadycznie
Poza tym trasy zajmują nam dużo czasu bo tak jak pisze kulbit - jest tyle do obfotografowania

[malin30]

Napisane przez gochaa_p

dzięki dziewczyny za rady, no nosidełko to kiepski pomysł bo synek jest ciężki :/
niestety taki urok wakacji z dziecmi ze trzeba sie poswiecac :/

A ile synek waży? Jak widzę po opisie, jest w wieku mojego synka, ale my i w tym roku będziemy chodzić po górach z nim na plecach w nosidle MT.

Będąc w Ustroniu, można skorzystać z kolejek linowych, skoro nie chcesz chodzić z dzieckiem na plecach. Najfajniejsza jest na Czantorię, ale jest i na Palenicę z Jaszowca (stamtąd można iśc na Równicę), na Stożek oraz na Szyndzielnię (to z Bielska-Białej).

[Westalka]

Taak, obiektów do fotografowania całe mnóstwo.
Też zdarzają mi się mniej aktywne dni, wtedy chętnie coś zwiedzam.

Najchętniej na szlaku byłabym wcześnie rano, tak jak Malla - o 5. Ale to niestety niemożliwe, bo nie umiem spać w nowych miejscach. Zazwyczaj zasypiam o 2 - 3, więc wstanie o czwartej (aby o 5 być na szlaku) jest niewykonalne. Muszę choć trochę się wyspać, bo inaczej nie dam rady.



Ech, aż mi się smutno zrobiło, że w tym roku nie jadę.

[kulbit]

Napisane przez Westalka

Ech, aż mi się smutno zrobiło, że w tym roku nie jadę.

Łączę się z Tobą w bólu..

[puchatkowa]

Sporo z nas w tym roku nie jedzie z tego co widzę

Ja się dowiedziałam, że sobie 3dni mogę wziąc wolne o! Same wiecie, że w Tatry ze Szczecina to mi się średnio kalkuluje buuu...

[kulbit]

Napisane przez puchatkowa

Sporo z nas w tym roku nie jedzie z tego co widzę

Ja się dowiedziałam, że sobie 3dni mogę wziąc wolne o! Same wiecie, że w Tatry ze Szczecina to mi się średnio kalkuluje buuu...

Tiaaaaaaaaaaaa dojedziesz, zerkniesz na góry i zaraz trzeba wracać..

[Kasiarzynek]

Dziewczyny, strasznie cienko z tymi Waszymi wyjazdami...
kulbit - z tego co pamiętam, to jeszcze w maju chyba mówiłaś że jedziesz, a teraz klops?

[kulbit]

Tak Kasiu mówiłam, ale zmieniła mi się sytuacja (sprawy rodzinne, o których nie chce tu mówić) i nie dam rady..

[Kasiarzynek]

Buuuuu!
To moje transparenty w tym roku na nic się nie przydadzą

Oby wszystko pomyślnie się rozwiązało