Studia zaczynamy, ale o wizażowaniu nie zapominamy! - cz. IX :)

[yasminuuum]

Napisane przez Natii56

kurde bardzo się obawiam,że będzie dużo chętnych a tylko 50 miejsc prog na dzienne prao jest jakos 95,a ja mam 75 i te osoby pomiedzy tez moga isc,

ja jestem na prawie na 600 miejscu na liście rezerwowych wiec też mam mały problem. Dobrze chociaż że studiuję już tą administrację.
a w jakim to mieście chcesz studiować?

[Natii56]

Napisane przez yasminuuum

ja jestem na prawie na 600 miejscu na liście rezerwowych wiec też mam mały problem. Dobrze chociaż że studiuję już tą administrację.
a w jakim to mieście chcesz studiować?

a myślałaś o wieczorowych? ja też coś koło tego miejsca ;/ dlatego boje sie o te 50 miejsc na prawie wieczorowych,strasznie sie boje;/ tez dostalam sie na admina,ale na prawo dzienne nie skladalam juz,bo z 600 raczej nie ma szans,a u Ciebie?

[_basia]

Napisane przez GirlOfDeath

Byłam już na jazdach, zjem obiad, posiedzę i znowu muszę jechać do OSK tym razem na szkolenie z pierwszej pomocy.

Słuchajcie mam takie głupie pytanie. Jak się zapisuje w WORDzie na egzamin ?
1. Idę do WORDu
2. Zapisuję się
3. Wpłacam kasę (u nich czy na konto?) Jak u nich to od razu termin dostaję ? A jak na konto to mam potem do nich wrócić czy jak ? A może zanim pójdę się zapisać to trzeba wpłacić kasę ?
I czy mogę sobie wybrać termin ? Tzn nie wybrać, ale powiedzieć, że np w jakimś tam czasie mnie nie będzie w mieście itd ? Bo ja to zielona jestem, a koniec jazd się zbliża.

Ja się zapisywałam sama Szłam do tej kasy dawałam dowód i dokumenty (ukończenie kursu,zaśw. lekarskie i wypełniony formularz) Pani mi podała termin i godzinę potem wydrukowała dowód wpłaty i kartkę z datą i numerem sali na testy
Aaa i jeśli nie miałaś wypełnionego formularza wcześniej (u mnie wypełniała to pani z biura OSK ) to musisz wypełnić na miejscu

[yasminuuum]

Napisane przez Natii56

a myślałaś o wieczorowych? ja też coś koło tego miejsca ;/ dlatego boje sie o te 50 miejsc na prawie wieczorowych,strasznie sie boje;/ tez dostalam sie na admina,ale na prawo dzienne nie skladalam juz,bo z 600 raczej nie ma szans,a u Ciebie?

niestety nie stać mnie na studia wieczorowe/niestacjonarne.
No ja liczę na cud, w zasadzie nie mam nic do stracenia

A 50 miejsc to mało. U mnie jest 210 więc trochę inaczej na to patrzę. A na niestacjonarne byś nie chciała iść?

[paktofonika99]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Dostałam się na mechanikę kochaną <33

pojechalm po szafę i bioorę się za malowanie jest tak duszno, że wysiedzieć nie mogę

[kaja_92]

Nic nie mogę jeść. Zatrułam się czymś

[Flossy15]

Natii, a ja powiem tak: czy idziesz na prawo aby tylko to studiować, czy już masz odpowiednich znajomych, kasę, wiesz, że ktoś cię ustawi po tych studiach? Bo jeśli nie to trochę szkoda kaski. To popularny kierunek i trzeba będzie czymś błysnąć, żeby się ustawić. Ja wydam też na wieczorowe sporo, ale to jednak będzie mój drugi kierunek i wiem, że nie będę musiała go w nieskończoność ciągnąć (aplikacje, jakieś staże itp. nie znam się bardzo na prawie). A i na jakiej uczelni? Jak już bym miała zapłacić to waliłabym na coś renomowanego. Na UW chyba semestr kosztuje 7 tys.

Jassuminuuum, jak się studiuje administrację? Bardzo ciężko? Da się to połączyć z FIR wieczorowym?

[yasminuuum]

Napisane przez Flossy15

Jassuminuuum, jak się studiuje administrację? Bardzo ciężko? Da się to połączyć z FIR wieczorowym?

Nie jest ciężko, ja sobie chwalę ale może dlatego że mam coś z głową i lubię się uczyć. Dla mnie dostać 3 to katastrofa Ale mam na roku osoby których wiecznie nie ma na zajęciach, imprezują itd ale wszystko zaliczają, więc tu głównie chodzi o to żeby nauczyć się czegoś na pamięć. Hmm nie polecałam by studiować drugi kierunek na pierwszym roku. Lepiej się zapoznać jak to jest na studiach na 1 roku bo widać przepaść między liceum a studiami ale myśle że FIR to bardzo dobry pomysł Nawet jakbyś poszła na dzienne to wystarczy tylko dostać IOS i też pogodziłabyś wszystko bez problemu.

[Flossy15]

No właśnie ja to myślę o tym dopiero za rok. Na początku muszę się ze wszystkim oswoić, zobaczyć na co trzeba chodzić, a na co nie trzeba. Trochę przedmiotów odpadnie po pierwszym roku. No i może znajdę jakąś życzliwą koleżankę z notatkami. Boję się, że dużo będzie nauki, ale może jakoś wszystko będzie ze sobą współgrało. No, a ten FIR to dlatego, że chcę pracować w banku, jako księgowa, tylko ja i komputer. Nie nadaję się ani na żadne marketingi ani zarządzania, bo do tego potrzebna jest odpowiednia osobowość. Ja jestem introwertykiem.

[Jamajka007]

Napisane przez kaja_92

Nic nie mogę jeść. Zatrułam się czymś

biedactwo
trzymaj się

[Maarjorie]

Napisane przez GirlOfDeath

Aaa to spokojnie, ja też na tym obleje pierwszy raz. Nie denerwuj się. Kiedyś też myślałam, że zdam za pierwszym razem i w ogóle, ale od kiedy mam jazdy to wiem, że to jest trudne do zrobienia.
Obejrzyj sobie lepiej odcinek Trudne sprawy w roli głównej z Dariuszem. Humor Ci się poprawi.

Napisane przez GirlOfDeath

Uwielbiam parkowanie równoległe tyłem. Za to parkowanie prostopadłe, które wg większości osób jest łatwiejsze mi nie wychodzi. I zawracanie też jest spoko. Ale co z tego, że to mi wychodzi jak na egzaminie nawet na miasto nie wyjdę, bo obleję na łuku.

nie luubie tego.. ojj niee...
a jak robicie luk? przy cofaniu jak drugi slupek pojawia sie w oknie pasazera pelny obrot kierownica w prawo i pozniej jak zaczyna jechac prosto to pelny obrot w lewo i pozniej juz prawie nic nie trzeba robic. czy wasi instruktorzy maja na to inne sposoby?

kiedy masz egzamin ? :p

[Smarfetka]

złożyłam dziś papiery na SGGW

[kaja_92]

Napisane przez Jamajka007

biedactwo
trzymaj się

Dzięki. Taka głodna jestem, że zjadłabym chyba wszystko co mam w domu

Napisane przez Maarjorie

nie luubie tego.. ojj niee...
a jak robicie luk? przy cofaniu jak drugi slupek pojawia sie w oknie pasazera pelny obrot kierownica w prawo i pozniej jak zaczyna jechac prosto to pelny obrot w lewo i pozniej juz prawie nic nie trzeba robic. czy wasi instruktorzy maja na to inne sposoby?

kiedy masz egzamin ? :p

Tak robiłam.

[analee]

jaaa... jak dawno mnie tu nie było...

aczkolwiek witam wszystkich. cieszę się, że większość dostała się na to, co chciała i będzie spełniać marzenia

ja również dostałam się na wymarzoną psychologię, problem polega tylko na tym, że do lublina. byłabym bardzo wdzięczna gdyby ktoś również dostał się do lublina, bo potrzebuję jakiejkolwiek pomocy... jestem ze śląska, nikogo tam nie znam i nie mam żadnego punktu zaczepienia... liczę na Was!

[yasminuuum]

Napisane przez Flossy15

No właśnie ja to myślę o tym dopiero za rok. Na początku muszę się ze wszystkim oswoić, zobaczyć na co trzeba chodzić, a na co nie trzeba. Trochę przedmiotów odpadnie po pierwszym roku. No i może znajdę jakąś życzliwą koleżankę z notatkami. Boję się, że dużo będzie nauki, ale może jakoś wszystko będzie ze sobą współgrało. No, a ten FIR to dlatego, że chcę pracować w banku, jako księgowa, tylko ja i komputer. Nie nadaję się ani na żadne marketingi ani zarządzania, bo do tego potrzebna jest odpowiednia osobowość. Ja jestem introwertykiem.

Jak będziesz czegoś potrzebowała, jakiś książek czy notatek to pisz śmiało No trochę nauki jest ale to też zależy jak do tego podchodzisz: czy chcesz po prostu zaliczyć czy może zależy Ci na ocenach. Ale nie jest źle

[Karolllka7]

Napisane przez kaja_92

Nic nie mogę jeść. Zatrułam się czymś

Ja też, złapałam grypę żołądkową

[ladymoonn]

Napisane przez Maarjorie

nie luubie tego.. ojj niee...
a jak robicie luk? przy cofaniu jak drugi slupek pojawia sie w oknie pasazera pelny obrot kierownica w prawo i pozniej jak zaczyna jechac prosto to pelny obrot w lewo i pozniej juz prawie nic nie trzeba robic. czy wasi instruktorzy maja na to inne sposoby?

kiedy masz egzamin ? :p

tak samo mnie uczono i idealnie wychodził

[Flossy15]

Napisane przez yasminuuum

Jak będziesz czegoś potrzebowała, jakiś książek czy notatek to pisz śmiało No trochę nauki jest ale to też zależy jak do tego podchodzisz: czy chcesz po prostu zaliczyć czy może zależy Ci na ocenach. Ale nie jest źle

Dzięki wielkie Wiesz, na początku zawsze zależy na ocenach, a potem się zobaczy czy mój stosunek się nie zmieni do tego. Bardzo dużo trzeba się uczyć na pamięć, to wiem, tylko w jakim sensie : mam recytować te ustawy jak wierszyk, czy ogólnie wiedzieć o co w której chodzi. A i korzystacie z jakichś podręczników, czy może uczycie się z kodeksów bezpośrednio? A i jak wygląda sesja na administracji? Sorry za tyle pytań, ale ja tam idę kompletnie zielona. Mam nadzieję, że nie zginę i śmiało będę mogła kontynuować naukę administracji z drugim kierunkiem.

[Maarjorie]

Napisane przez ladymoonn

tak samo mnie uczono i idealnie wychodził

No mi teraz tez wychodzi.. ciekawe co bedzie na egzaminie..

[Jamajka007]

Gdzie was dziś wywiało?

[Oh Peggy Brown]

Jak nie ma Ciebie albo Bziu to wątek zamiera Największe gaduły, no!

[yasminuuum]

Napisane przez Flossy15

Dzięki wielkie Wiesz, na początku zawsze zależy na ocenach, a potem się zobaczy czy mój stosunek się nie zmieni do tego. Bardzo dużo trzeba się uczyć na pamięć, to wiem, tylko w jakim sensie : mam recytować te ustawy jak wierszyk, czy ogólnie wiedzieć o co w której chodzi. A i korzystacie z jakichś podręczników, czy może uczycie się z kodeksów bezpośrednio? A i jak wygląda sesja na administracji? Sorry za tyle pytań, ale ja tam idę kompletnie zielona. Mam nadzieję, że nie zginę i śmiało będę mogła kontynuować naukę administracji z drugim kierunkiem.

Tzn to wszystko zależy od wymagań profesorów. U mnie w większości dawali jakiś tam dział z Konstytucji na opanowanie np. Prezydent i trzeba było opowiadać co tam wyczytaliśmy ale nie słowo słowo tak jak jest z konstytucji
Ja osobiście dużo uczyłam się z ksiażek i notatek od starszych roczników, ale to co było na wykładach starczało żeby zaliczyć na 3 bez problemu w większości przypadków
A sesja jak to sesja wystarczy sobie wcześniej rozplanować co kiedy się uczyć i bez problemu można zaliczyć wszystko w 1 terminie. No chyba że trafisz na takiego prof. co lubi gnębić studentów - bez względu na to co napiszesz - jak ja w tym semestrze.... zagwarantował 90 osobom kampanię wrześniową (na roku jest nas 120)

[Jamajka007]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Jak nie ma Ciebie albo Bziu to wątek zamiera Największe gaduły, no!

No ale sama ze sobą mam gadać?

[Oh Peggy Brown]

Ja bym się odzywała, ale tu temat o prawku, a mnie ani do tego nie ciągnie, ani nie mam umiejętności :d No to się nie odzywam :P

Ale zrobiłam pyszniaste zapiekanki z pieczarkami

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Ale zrobiłam pyszniaste zapiekanki z pieczarkami

Podziel się

[kaja_92]

Kto mi powie jak to jest na studiach? Jest sesja-> egzamin tak jakby podsumowujący z każdego przedmiotu, tak?
Na ćwiczeniach, po jakimś dziale jest zaliczenie( w trakcie semestru) i ewentualnie z określonego materiału jakieś zaliczenia/egzaminy?

[yasminuuum]

Napisane przez kaja_92

Kto mi powie jak to jest na studiach? Jest sesja-> egzamin tak jakby podsumowujący z każdego przedmiotu, tak?
Na ćwiczeniach, po jakimś dziale jest zaliczenie( w trakcie semestru) i ewentualnie z określonego materiału jakieś zaliczenia/egzaminy?

Egzamin nie jest z każdego przedmiotu. Musisz zobaczyć na swoją siatkę godzin i tam jest napisane które przedmioty kończą się egzaminem a które oceną/zaliczeniem. Chociaż przeważnie zaliczenie i egzamin mają taką samą ilośc materiału więc to tylko jest inna nazwa
W sesji masz same egzaminy: możesz mieć 5 w semestrze zimowym i 4 w letnim ale ich suma nie może przekraczać 8.
Na koniec ćwiczeń masz zaliczenie które jest warunkiem do przystąpienia do egzaminu z tego przedmiotu. Czasami prof. rozkładają materiał na raty i wtedy masz tak jakby 2 zaliczenia i wyliczasz z nich średnią ocenę.
No i są jeszcze takie przedmioty nikomu nie potrzebne głównie na zaliczenie/ocenę. Tu wystarczy raczej coś wykuć na pamięć i napisać lub jakiś referat zrobić chociaż zależy na jakich studiach jesteś

[Jamajka007]

Napisane przez kaja_92

Kto mi powie jak to jest na studiach? Jest sesja-> egzamin tak jakby podsumowujący z każdego przedmiotu, tak?
Na ćwiczeniach, po jakimś dziale jest zaliczenie( w trakcie semestru) i ewentualnie z określonego materiału jakieś zaliczenia/egzaminy?

Pewnie Peggy Ci powie






Załamię się z tymi mieszkaniami

[whiskey]

złożyłam dziś papiery na UW ale mam paskudny budynek ale to nic

jeszcze tylko mieszkanie i koniec

[Oh Peggy Brown]

Kaja, na PWr no to egzaminów miałam mało, bo np. 7 na 25 przedmiotów i to obejmuje cały materiał z semestru. Czasami też trzeba chodzić na wykłady, by być dopuszczonym do egzaminu albo zaliczyć laboratoria/ćwiczenia/seminaria z tego przedmiotu.

Na ćwiczeniach zwykle są kartkówki na zaliczenie albo mini kolokwia Ja z fizyki z ćwiczeń miałam co miesiąc kolokwium.

Na laboratoriach zwykle są wejściówki z tematu omawianego, potem doświadczenie, a za tydzień przynosi się sprawozdanie z wyliczonymi wszystkimi rzeczami i błędami pomiarowymi.

Na wykładach z zaliczeniem u mnie były kolokwia końcowe, w trakcie sesji i tu wykładowcy dawali popalić, bo nie robili popraw. Np. z jednego przedmiotu babka oblała 90 kilka osób i będą kurs powtarzali teraz.