Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów.Offtopowo część III.

[moniczka_90]

Napisane przez Bayka

a co Ci ta pani dermatolog powiedziała, czemu Ci tak wolno włosy rosną?

ja sie teraz ciesze ze mi w ogóle rosnął ! mi przez pol roku w ogole nie drgnęły nawet o milimetr i jak tu cokolwiek zapuścić wiec po pol roku poszłam no bo fakt, wtedy jeszcze minimalnie sie kruszyły bo wtedy jeszcze prostowałam i myslałam ze to od tego ale kiedys tak patrze w lusterko i nie mam odrostu w ogóle czyli, ze nie rosnał a nie ze sie wykruszają i dlatego stoją w moiejscu... no i poszłam, popatrzyła na moją głowę i powiedziała, ze nie mam zadnego noworosnącego włosa co w sumie bylo faktem tylko dopiero ona mi to uświadomiła, 0 babyhair ja tak w ogóle to mam anemie od kilku lat z której nie moge sie skutecznie wyleczyć choć przyznam, ze jest od roku o wiele lepiej no i kazała mi odstawic wszytskie tabletki zeby mi watroba odpoczeła (bo to moze byc od niej) i brac przez 2-3 miesiace tylko i wyłacznie tabletki dla kobiet w ciązy bo maja wiecej zelaza i kwasu foliowego niz tabletki po prostu z zelazem. Tabletek anty oczywiscie nie odstawiłam no i jadłam te tabletki dla ciężarnych i jak widać po moim odroście włoski ruszyły choć na długości dalej tego nie widzę więc nie wiem co jest ze mną nie tak ale juz nie prostuje wiec sie tak nie łamią i w ogóle byłam u fryzjerki, ściełam 1cm i konce są dalej w cudownym stanie odnosze wrazenie, ze ten 1cm co mi ścieła dokładnie 4 lipca już jest spowrotem bo znowu czuje włosy na karku w tym samym miejscu,m wiec mam nadzieje, ze bedzie już dobrze

ufff ale sie rozpisalam

Napisane przez Natalisis

Witam wszystkie kobitki Dawno się nie udzielałam, ale cały czas pilnie śledzę wątek i jestem nadal z Wami, mimo tego, że już od pół roku mam swoje włoski. Dziś mija równy roczek jak się nie farbuję. Dla mnie to bardzo duży sukces, że udało mi się tak długo wytrwać. Widzę, że Wam też świetnie idzie i mam nadzieję, że dalej tak będzie i wszystkie niedługo będziemy cieszyć się z naturalek w nowym wątku. Mocno trzymam za Was kciuki.

Gratuluję ! jako, że dzisiaj mija rocznica no to musimy to jakoś uczcić !

[mivol]

Napisane przez moniczka_90

no własnie jeszcze zobaczymy kto tu bedzie kogo wysłuchiwał ale szczerze mowiac to mam nadzieje, ze wszytskie wytrwamy i będziemy sie cieszyc pięknymi naturalnymi włosami co prawda ja juz bede mega zwykła bo nie nosze tipsów, nie chodzę na solarium (no dobra raz na rok chodze) nie prostują włosów, do tego dojdzie brak farby i będe wyglądała jak jakaś gimnazjalistka choc w sumie nie... gimnazjelistki sa teraz lepiej wyrobione niz ja

ej, to co ja z moim aparacikiem mam powiedzieć? pewnie wyglądam na jakieś 13 lat

Napisane przez Natalisis

Witam wszystkie kobitki Dawno się nie udzielałam, ale cały czas pilnie śledzę wątek i jestem nadal z Wami, mimo tego, że już od pół roku mam swoje włoski. Dziś mija równy roczek jak się nie farbuję. Dla mnie to bardzo duży sukces, że udało mi się tak długo wytrwać. Widzę, że Wam też świetnie idzie i mam nadzieję, że dalej tak będzie i wszystkie niedługo będziemy cieszyć się z naturalek w nowym wątku. Mocno trzymam za Was kciuki.

Gratulacje!

Napisane przez moniczka_90

ja sie teraz ciesze ze mi w ogóle rosnął ! mi przez pol roku w ogole nie drgnęły nawet o milimetr i jak tu cokolwiek zapuścić wiec po pol roku poszłam no bo fakt, wtedy jeszcze minimalnie sie kruszyły bo wtedy jeszcze prostowałam i myslałam ze to od tego ale kiedys tak patrze w lusterko i nie mam odrostu w ogóle czyli, ze nie rosnał a nie ze sie wykruszają i dlatego stoją w moiejscu... no i poszłam, popatrzyła na moją głowę i powiedziała, ze nie mam zadnego noworosnącego włosa co w sumie bylo faktem tylko dopiero ona mi to uświadomiła, 0 babyhair ja tak w ogóle to mam anemie od kilku lat z której nie moge sie skutecznie wyleczyć choć przyznam, ze jest od roku o wiele lepiej no i kazała mi odstawic wszytskie tabletki zeby mi watroba odpoczeła (bo to moze byc od niej) i brac przez 2-3 miesiace tylko i wyłacznie tabletki dla kobiet w ciązy bo maja wiecej zelaza i kwasu foliowego niz tabletki po prostu z zelazem. Tabletek anty oczywiscie nie odstawiłam no i jadłam te tabletki dla ciężarnych i jak widać po moim odroście włoski ruszyły choć na długości dalej tego nie widzę więc nie wiem co jest ze mną nie tak ale juz nie prostuje wiec sie tak nie łamią i w ogóle byłam u fryzjerki, ściełam 1cm i konce są dalej w cudownym stanie odnosze wrazenie, ze ten 1cm co mi ścieła dokładnie 4 lipca już jest spowrotem bo znowu czuje włosy na karku w tym samym miejscu,m wiec mam nadzieje, ze bedzie już dobrze

ufff ale sie rozpisalam

Łeee mi z kolei po odstawieniu tabletek anty, przez kilka miesięcy/ strasznie włosy wypadały Nigdy więcej..dobrze, że pomogły ci te ciążowe

Jak pozbędziemy się farbowanych to możemy założyć wątek o zapuszczaniu naturalnych

Czy tylko ja tu nie mam chłopaka?

[moniczka_90]

Napisane przez mivol

Łeee mi z kolei po odstawieniu tabletek anty, przez kilka miesięcy/ strasznie włosy wypadały Nigdy więcej..dobrze, że pomogły ci te ciążowe

Jak pozbędziemy się farbowanych to możemy założyć wątek o zapuszczaniu naturalnych

Czy tylko ja tu nie mam chłopaka?

Nawet mnie nie strasz cóż... wniosek z tego taki, ze odstawie dopiero jak będę planowała ciąże a tak to choćby nie wiem co to będę brac dalej

co to wątku o zapuszcaniu naturalek to jestem jak najbardziej za ale jeszcze sobie na ten wątek poczekamy sporo czasu a przynajmniej ja nie tak szybko do niego dołączę

a co do chłopaka to nie wiem ale ciesz sie wolnością puki możesz !

[anngeli]

Napisane przez Natalisis

Witam wszystkie kobitki Dawno się nie udzielałam, ale cały czas pilnie śledzę wątek i jestem nadal z Wami, mimo tego, że już od pół roku mam swoje włoski. Dziś mija równy roczek jak się nie farbuję. Dla mnie to bardzo duży sukces, że udało mi się tak długo wytrwać. Widzę, że Wam też świetnie idzie i mam nadzieję, że dalej tak będzie i wszystkie niedługo będziemy cieszyć się z naturalek w nowym wątku. Mocno trzymam za Was kciuki.

Gratulacje! Pokaż je nam, pokaż, pokaż!
Roczek to już coś

Napisane przez Ivonea

oj no kochane no ja was nie zostawię ^_^
konsekwentnie opierniczam was za myśli farbozwańcze (nie ma to jak sobie wymyślić słowo) ;p

ja obecnie walczę o długie włosy :P
i w ogóle codziennie was czytam ;p

Też czasami pisząc tutaj wymyślam jakieś słowa
To mamy wspólny cel, bo oprócz zapuszczania naturalnych to jeszcze bardziej obecnie zależy mi na długości bo czułam się źle w i nadal jeszcze nie jest okey w tych co mam, ale urosły sporo i rosną szybko więc mam nadzieję osiągnę cel nr 1 - do zapięcia stanika
Cieszymy się że jesteś z nami to teraz zapuszczaj te swoje całe naturalki!

Idę doprawić obiad i czekam na TŻ, a tymczasem uciekam by dać się pochłonąć kolejnym odcinkom Przyjaciele

[mivol]

Napisane przez moniczka_90

Nawet mnie nie strasz cóż... wniosek z tego taki, ze odstawie dopiero jak będę planowała ciąże a tak to choćby nie wiem co to będę brac dalej

co to wątku o zapuszcaniu naturalek to jestem jak najbardziej za ale jeszcze sobie na ten wątek poczekamy sporo czasu a przynajmniej ja nie tak szybko do niego dołączę

a co do chłopaka to nie wiem ale ciesz sie wolnością puki możesz !

Ja też nie... i cieszę się cieszę

[Cola_Ola]

Chyba się do Was przyłączę bo mam już dość tego farbowania, obawiania się czy włosy mi wyjdą w połowie czy całe
Dajmy im żyć

[Bayka]

Napisane przez moniczka_90

ja sie teraz ciesze ze mi w ogóle rosnął ! mi przez pol roku w ogole nie drgnęły nawet o milimetr i jak tu cokolwiek zapuścić wiec po pol roku poszłam no bo fakt, wtedy jeszcze minimalnie sie kruszyły bo wtedy jeszcze prostowałam i myslałam ze to od tego ale kiedys tak patrze w lusterko i nie mam odrostu w ogóle czyli, ze nie rosnał a nie ze sie wykruszają i dlatego stoją w moiejscu... no i poszłam, popatrzyła na moją głowę i powiedziała, ze nie mam zadnego noworosnącego włosa co w sumie bylo faktem tylko dopiero ona mi to uświadomiła, 0 babyhair ja tak w ogóle to mam anemie od kilku lat z której nie moge sie skutecznie wyleczyć choć przyznam, ze jest od roku o wiele lepiej no i kazała mi odstawic wszytskie tabletki zeby mi watroba odpoczeła (bo to moze byc od niej) i brac przez 2-3 miesiace tylko i wyłacznie tabletki dla kobiet w ciązy bo maja wiecej zelaza i kwasu foliowego niz tabletki po prostu z zelazem. Tabletek anty oczywiscie nie odstawiłam no i jadłam te tabletki dla ciężarnych i jak widać po moim odroście włoski ruszyły choć na długości dalej tego nie widzę więc nie wiem co jest ze mną nie tak ale juz nie prostuje wiec sie tak nie łamią i w ogóle byłam u fryzjerki, ściełam 1cm i konce są dalej w cudownym stanie odnosze wrazenie, ze ten 1cm co mi ścieła dokładnie 4 lipca już jest spowrotem bo znowu czuje włosy na karku w tym samym miejscu,m wiec mam nadzieje, ze bedzie już dobrze

ufff ale sie rozpisalam

jedno szczęście, że Ci te włosy ruszly a długo bierzesz już te tabletki ciążowe i jeśli mogę zapytać to jakie?

[_kasiaczek]

Witajcie
otóż i ja próbuję wrócić do naturalnego koloru, przez kilka lat rozjaśniałam włosy (pasemka) najpierw były to średnie blondy potem bardzo jasne.
Świeżo po zrobieniu pasemek włoski wyglądały bardzo ładnie, ale z racji tego że włosy rosną mi bardzo szybko po 3 tygodniach miałam już paskudne odrosty.
Od jakiegoś czasu strasznie wypadają mi włosy, zaczęłam się leczyć, teraz jest trochę lepiej, ale niewątpliwie rozjaśnianie przyczyniło się do wypadania włosów i dramatycznego ich zniszczenia.
Ostatni raz rozjaśniałam w kwietniu, teraz juz mam spory odrost, parę razy stosowałam szamponetki z joanny naturalny blond ale to przyciemnienie na 2 mycia a potem schodzi.
Nie wiem jak zatuszowac te paskudne odrosty, może macie jakieś pomysły? może szampon średni blond z garniera na 24 mycia?
Wydaje mi się że lepiej mi w złotych ciepłych odcieniach, a moje włosy mają raczej zimny popielaty odcień.
Marzę o kolorze starego złota, może jakiś szampon?wklejam kolorek który mi sie strasznie podoba

[Bayka]

Napisane przez _kasiaczek

Witajcie
otóż i ja próbuję wrócić do naturalnego koloru, przez kilka lat rozjaśniałam włosy (pasemka) najpierw były to średnie blondy potem bardzo jasne.
Świeżo po zrobieniu pasemek włoski wyglądały bardzo ładnie, ale z racji tego że włosy rosną mi bardzo szybko po 3 tygodniach miałam już paskudne odrosty.
Od jakiegoś czasu strasznie wypadają mi włosy, zaczęłam się leczyć, teraz jest trochę lepiej, ale niewątpliwie rozjaśnianie przyczyniło się do wypadania włosów i dramatycznego ich zniszczenia.
Ostatni raz rozjaśniałam w kwietniu, teraz juz mam spory odrost, parę razy stosowałam szamponetki z joanny naturalny blond ale to przyciemnienie na 2 mycia a potem schodzi.
Nie wiem jak zatuszowac te paskudne odrosty, może macie jakieś pomysły? może szampon średni blond z garniera na 24 mycia?
Wydaje mi się że lepiej mi w złotych ciepłych odcieniach, a moje włosy mają raczej zimny popielaty odcień.
Marzę o kolorze starego złota, może jakiś szampon?

hej
ja Ci z tymi kolorami nie doradzę, żeby wyszło jak stare złoto, bo się nie znam
ale witam serdecznie i gratuluje decyzji i chęci powrotu do naturalnego koloru
my raczej już nic nie robimy z tym, że odrost i reszta włosów ma inny kolor, większość z nas raczej zostawia to tak jak jest

[moniczka_90]

Napisane przez Bayka

jedno szczęście, że Ci te włosy ruszly a długo bierzesz już te tabletki ciążowe i jeśli mogę zapytać to jakie?

o kurcze nie pamietam od kiedy ale teraz znowu przestalam je brac i biore suplement na wlosy, skore i paznokcie, z tamtych musialam zrezygnować na jakis czas na bo za duzo by tego bylo, jak mi sie znudzi ten suplement to bede dalej brac Falvit te tabletki dla kobiet w ciazy to wlasnie jest Falvit moja ciężarna koleżanka bierze jakies inne dla ciezarnych i sklady maja takie same wiec jakis sobie chciala zafundowac wiekszą dawkę zelaza i kwasu foliowego niz w normalnych witaminach to kup sobie cokolwiek dla ciezarnych

[blue_mysecka]

Cola_Ola witamy

_kasiaczek witamy witamy co do koloru nie doradzę, bo też sie nie znam, zawsze jakies ciemne kolory robilam sobie, ciezko mi powiedziec co moze dac na wlosach taki kolor starego zlota

moniczka_90 dobrze ze ci ruszyly po tych tabletkach teraz juz musi byc tylko coraz lepiej


ostatnio stwierdziłam, że podoba mi sie to całe ombre hair

[Bayka]

Napisane przez moniczka_90

o kurcze nie pamietam od kiedy ale teraz znowu przestalam je brac i biore suplement na wlosy, skore i paznokcie, z tamtych musialam zrezygnować na jakis czas na bo za duzo by tego bylo, jak mi sie znudzi ten suplement to bede dalej brac Falvit te tabletki dla kobiet w ciazy to wlasnie jest Falvit moja ciężarna koleżanka bierze jakies inne dla ciezarnych i sklady maja takie same wiec jakis sobie chciala zafundowac wiekszą dawkę zelaza i kwasu foliowego niz w normalnych witaminach to kup sobie cokolwiek dla ciezarnych

falvit znam fajnie, że Ci pomogło

[_kasiaczek]

oj wiem wiem że lepiej już takie swoje zostawić, ale chyba kryzys przechodzę jak widzę ten odrost jeszcze taki ciemny
dobrze że przynajmniej mi szybko rosną, myślę że za jakieś pół roku to już tylko kitka będzie taka jasna
tylko jak to przetrzymać;/

[Bayka]

Napisane przez _kasiaczek

oj wiem wiem że lepiej już takie swoje zostawić, ale chyba kryzys przechodzę jak widzę ten odrost jeszcze taki ciemny
dobrze że przynajmniej mi szybko rosną, myślę że za jakieś pół roku to już tylko kitka będzie taka jasna
tylko jak to przetrzymać;/

odrot wydaje Ci się ciemny bo kontrastuje z tymi jasnymi włsoami

jak przeczekać? zajmij się czymś innym, nie wiem pielęgnacją paznokci czy coś, żeby odwrócić swoją uwagę od włosów
my też mamy kryzysy ale jakos trzeba dać radę, szkoda byłoby się poddać

dziewczyny, czy któraś zna się na olejowaniu włosów bo na olejowym mi nie odpisują a ja mam kilka banalnych pytań

[blue_mysecka]

bayka ja to raczej świezak jestem jesli chodzi o olejowanie, tylko kokosowego uzywalam i uzywam w sumie nadal, muszę sie zainteresować bardziej tym tematem

_kasiaczek wiesz, od tego wlasnie jest ten wątek - jak masz kryzys mozesz sie wyzalic, wymarudzić itp, tak się tutaj na wzajem wspieramy

[Bayka]

Napisane przez blue_mysecka

bayka ja to raczej świezak jestem jesli chodzi o olejowanie, tylko kokosowego uzywalam i uzywam w sumie nadal, muszę sie zainteresować bardziej tym tematem

_kasiaczek wiesz, od tego wlasnie jest ten wątek - jak masz kryzys mozesz sie wyzalic, wymarudzić itp, tak się tutaj na wzajem wspieramy

no mi o kokosowy m,in też chodzi, widziałam dziś w sklepie, ale mają tylko rafinowany, więc nie wiem czy jest sens kupować, czy taki wogóle coś da???

[Cola_Ola]

Ja preferuje krótkie włosy bo jak zapuszczam to wypadają i jest pięć włosów na krzyż - to bez sensu. Więc mam włosy za brodę. Od jakiegoś roku farbowałam na czerń. Ostatnio zrobiłam sobie pasemka, żeby rozjaśniać włosy i żeby wrócić do swego kolorku i już nic nie kombinuje, nie farbuje. Odżywki, prostownica raz na tydzień tylko i lux


Rady jakieś?

[blue_mysecka]

Napisane przez Bayka

no mi o kokosowy m,in też chodzi, widziałam dziś w sklepie, ale mają tylko rafinowany, więc nie wiem czy jest sens kupować, czy taki wogóle coś da???

no własnie nie jestem pewna jak to z tym rafinowanym ja mam taki kupiony w sklepie internetowym ecospa, a wczesniej mialam z biochemi urody

[sikoreczka111]

ja cały czas się trzymam z niefarbowaniem i zauważyłam, że moje włosy z miesiąca na miesiąc rosną coraz szybciej co mnie bardzo cieszy

dziś kupiłam sobie szampon z jooanny do blond , farbowałam się na ciemnobrązowy/czarny i liczę, że szampon zlikwiduje rudość włosów ...

do mojego ślubu zostało tylko ( a może aż ) 9 miesięcy ... czas leci baardzo szybko, także mimo wszystko ja liczę, że kolor mi na tyle wyblaknie, że ta róznica nie będzie tak widoczna i nie będe musiała przed ślubem obcinać wszystkich farbowańców ( uwielbiam swoje długie włosy , aktualnie mam do zapięcia stanika i tak z 10 cm dłuższe chcę mieć na ślubie )

[moniczka_90]

Napisane przez sikoreczka111

ja cały czas się trzymam z niefarbowaniem i zauważyłam, że moje włosy z miesiąca na miesiąc rosną coraz szybciej co mnie bardzo cieszy

dziś kupiłam sobie szampon z jooanny do blond , farbowałam się na ciemnobrązowy/czarny i liczę, że szampon zlikwiduje rudość włosów ...

do mojego ślubu zostało tylko ( a może aż ) 9 miesięcy ... czas leci baardzo szybko, także mimo wszystko ja liczę, że kolor mi na tyle wyblaknie, że ta róznica nie będzie tak widoczna i nie będe musiała przed ślubem obcinać wszystkich farbowańców ( uwielbiam swoje długie włosy , aktualnie mam do zapięcia stanika i tak z 10 cm dłuższe chcę mieć na ślubie )

trzymam kciuki zeby sie udalo i żebys nie musiała nic robic z kolorem na slub, jesli jednak moge cos podpowiedzieć to do blondów sa fioletowe szampony i one niwelują zółć, do rudych włosów sa szampony niebieskie

[Bayka]

Napisane przez moniczka_90

trzymam kciuki zeby sie udalo i żebys nie musiała nic robic z kolorem na slub, jesli jednak moge cos podpowiedzieć to do blondów sa fioletowe szampony i one niwelują zółć, do rudych włosów sa szampony niebieskie

niebieskie??? to nic dziwnego, że ta fioletowa płukanka mi nie pomogła, muszę sobie załatwić niebieską

[sikoreczka111]

Napisane przez moniczka_90

trzymam kciuki zeby sie udalo i żebys nie musiała nic robic z kolorem na slub, jesli jednak moge cos podpowiedzieć to do blondów sa fioletowe szampony i one niwelują zółć, do rudych włosów sa szampony niebieskie

a jakieś konkretne nazwy tych niebieskich?? mój jest fioletowy ultra color system ... na razie będzie musiał wystarczyć

[blue_mysecka]

skoro na zółć jest fioletowa, na rudosci niebieska..... to idąc tym tropem ja powinnam chyba zielonej poszukać bo ja mam takie czerwone refleksy na końcach, rudawych też trochę, ale to mniej sie odznacza na moich wlosach

[Bayka]

Napisane przez blue_mysecka

skoro na zółć jest fioletowa, na rudosci niebieska..... to idąc tym tropem ja powinnam chyba zielonej poszukać bo ja mam takie czerwone refleksy na końcach, rudawych też trochę, ale to mniej sie odznacza na moich wlosach

zielone też istnieją??
ja miałam tą zwykłą płukankę z apteki fioletową, ale teraz muszę niebieską sobie ściągnąć, fioletowa nie pomogła nic a nic

[blue_mysecka]

Napisane przez Bayka

zielone też istnieją??
ja miałam tą zwykłą płukankę z apteki fioletową, ale teraz muszę niebieską sobie ściągnąć, fioletowa nie pomogła nic a nic

no własnie chyba nie ma zielonych

[Cola_Ola]

Chyba są jeszcze srebrne co...? Czy jakoś tak? Czy sobie zmysliłam?

[scandalistka]

Puk puk, można?
Ja nie farbuję od ponad roku. Wydawało mi się, że nie jest źle, ale teraz jak zobaczyłam zdjęcie swoich włosów sprzed chwili to zwątpiłam... Jest znaczna różnica kolorów.

[Bayka]

Napisane przez scandalistka

Puk puk, można?
Ja nie farbuję od ponad roku. Wydawało mi się, że nie jest źle, ale teraz jak zobaczyłam zdjęcie swoich włosów sprzed chwili to zwątpiłam... Jest znaczna różnica kolorów.

różnica troszkę jest, ale co z tego skoro włoy takie piękne? ładnie to wygląda

[moniczka_90]

http://www.sklepjoanna.pl/products/3...eska-130g.aspx tutaj znalazłam niebieską ale dziwne bo jest napisane, że jest tez do rozjasnianych włosów ale na prawde uwiezcie mi na słowo, ze fiolety są do blondów a niebieskie do rudych, reke dam sobie za to uciąc bo to sa podstawy z fryzjerstwa

choc w sumie jak kiedys miałam pasemka blond to zwykłym niebieskim atramentem fajny kolor wychodził wiec niebieski tez jest dobry do blondów no nie wiem pokombinujcie, wpisałam na allegro "płukanka" i wyskoczyły i fioletowe i niebieskie wiec poszukajcie czegos dla siebie i zobaczcie co daje wam lepszy efekt pamiętajcie, ze są tez szampony i odzywki sklepowe lub profesjonalne do różnych kolorów włosów i one wzmacniają kolor sama myśle zeby sobie kupić odzywkę do brązów i może mój rudawy ciemny blond by sie troszke fajnie przyciemnił

[Bayka]

Napisane przez moniczka_90

http://www.sklepjoanna.pl/products/3...eska-130g.aspx tutaj znalazłam niebieską ale dziwne bo jest napisane, że jest tez do rozjasnianych włosów ale na prawde uwiezcie mi na słowo, ze fiolety są do blondów a niebieskie do rudych, reke dam sobie za to uciąc bo to sa podstawy z fryzjerstwa

choc w sumie jak kiedys miałam pasemka blond to zwykłym niebieskim atramentem fajny kolor wychodził wiec niebieski tez jest dobry do blondów no nie wiem pokombinujcie, wpisałam na allegro "płukanka" i wyskoczyły i fioletowe i niebieskie wiec poszukajcie czegos dla siebie i zobaczcie co daje wam lepszy efekt pamiętajcie, ze są tez szampony i odzywki sklepowe lub profesjonalne do różnych kolorów włosów i one wzmacniają kolor sama myśle zeby sobie kupić odzywkę do brązów i może mój rudawy ciemny blond by sie troszke fajnie przyciemnił

ja Ci tam wierzę zresztą ja też wszystko na allegro sprawdzam
fioletowa nie pomogła, będę próbować z niebieską
a co odżywka do brązów robi?