|
|
#781 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#782 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 296
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Witam
![]() Mam nadzieję, że ostatnie śluby udały się ![]() Gorączka przeprowadzkowa już minęła więc znowu mogę śledzić Wasze wpisy ![]()
__________________
29.06.2013
Żona |
|
|
|
|
#783 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Przepraszam, że nie nadrabiam ale po prostu już nie wyrabiam się na zakrętach...
Przyszłam się wyżalić. Taka straszna złość i niemoc mnie ogarnia w sobotę musiałam podać liczbę gości. Wzięliśmy chyba ze 4 miejsca więcej, na wypadek gdyby ktoś się namyślił przyjść albo jakby dzieciaki nie chciały siedzieć na kolanach... razem wyszło 220 osób. Wyobraźcie sobie, że w tym tygodniu odpadło nam 11 osób Mogłabym to przeznaczyć chociażby na podróż poślubną albo na dekoratorkę i nie muasiałabym teraz tracić tyle czasu i nerwów na szukanie materiałów i myślenie jak zrobić tą cholerną dekorację dla mnie to jest bardzo duża suma i nie mam tyle pieniędzy żeby ot tak po prostu wywalać w błoto 2 tysiącejacy ludzie są niepoważni siedze i rycze bo mam wszystkiego dość. Do tego pogoda jest beznadziejna, na sobotę zapowiadają straszne burze i tylko 19 stopni nie chcę już tego wesela, to będzie klapa, jestem zdołowana
__________________
09.03.13 |
|
|
|
|
#784 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 679
|
Kwiatuszku nie martw się tak. Odpuść trochę. Wiem, że odmowy gości sa bardzo przykre i irytujące bo niby na początku wielce zadowoleni z zaproszenia, a im bliżej uroczystości to się wykruszają (mi odmówiło 30 osób, wesele miało być na 120 a będzie na 90) . Co do pogody to bym też się tak wielce nie martwiła bo może się jeszcze zmienić. Oni na następny dzień pogody nie potrafią przewidzieć, a co dopiero na 3 dni. Lepiej jak będzie 19 niż miałoby być 30. Głowa do góry i nie rycz. Odpuść sobie to wszystko, na pewno będzie eto Wasz najpiękniejszy dzień w życiu. Trzymam kciuki:
Jutro jadę po sukienkę, dziś kupiliśmy alkohol. Zostało kupić samo jedzenie i soki. Mam nadzieję, że damy radę. Wrzucam też do klubu zdjęcia z mojego drugiego próbnego makijażu. |
|
|
|
|
#785 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
kwiatuszkuuuu!! wszystko będzie dobrze!! pomyśl ile mi w trakcie odpadlo. Mialo być 130 a zostało 80 a i tak sie wszysycy super bawili. Ja Cie doskonale rozumiem, że ci ludzie są totalnie niepoważni i nie zdają sobie sprawy, że to są niemałe koszta, ale nic z tym juz nie zrobisz. Głowa do góry i nie przejmuj się tym
co do sukienki i butów to ja miałam najpierw obcas 10 cm, a potem zmieniłam buty na baleriny. Troche mi się sukienka ciągła po ziemi, i się ubrudziła, ale co tam najważniejsze że sie dobrze bawilam
__________________
Edytowane przez asia_z Czas edycji: 2011-07-20 o 18:56 |
|
|
|
|
#786 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 301
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
gajqa no troszke sobie przydeptywalam ale nie bylo zle. Da sie wytrzymac.
lusesita23 nie chodzi o obcasy ale platforme ![]() Ja tez sie bałam, że będę jak kolek ale ogolnie pozniej sie czlowiek bardzo stara i wychodzi pieknie ![]() Kwiatuszku! Dlaczego wasze pieniadze ida w bloto? Ja dwa dni przed slubem moglam jeszcze odmowic miejsca na sali- mysle ,ze Wy rowniez, przeciez za wesele sie placi po imprezie. Wez pogadaj z wlascicielem. Poza tym nie ma sie co stresowac. Nam odmowilo 60 osob (zaloba) , w piatek potwierdzalo 5 osob , ze beda, a w sobote nie przyszli. Nie mozesz sie zloscic takimi rzeczami. Bardzo duzo idzie pieniedzy w bloto na weselu. Placki, ktorych goscie nie zjedza czy jakies jedzenie.. Goscie ktorzy wychodza jeszcze przed polnoca. Nie ma co tak myslec. To sa tylko pieniadze. Wesele ma sie tylko raz w zyciu! Nie ma co przesadzac, jakbym myslala tak jak Ty to bym wogole wesela nie robila (nie zapraszala gosci) i nie kupowala sukni. My od niektorych ludzi nie dostalismy nawet kwiatów. I co z tego? Przeciez wesele robi sie z innego powodu. Jesli chodzi o pogode to wiem co czujesz bo tez tak mialam. Bedzie padac to trudno. Pogodz sie z tym. Deszcz to szczescie, panowie z Twojej rodziny placza za pania mloda (tak nam mowil ksiadz), kup duzy parasol dla siebie (najlepiej przezroczysty zeby bylo Cie widac na zdjeciach) TŻ niech ma czarny ( super to wyglada) no i juz. Najpiekniejsze momenty sa i tak w Kosciele i na weselu. Jedynie czego zabraknie to zyczen przed Kosciolem. Zrobcie je na sali (poproscie ksiedza aby z ambony powiedzial,ze Panstwo mlodzi prosza o zyczenia na sali weselnej , a goscie ktorzy nie jada na zabawe niech zloza zyczenia w holu). Ja tak mialam zrobic, wsyztsko mialam tak zaplanowane i na szczescie wychodzac z Kosciola nie padalo. Lepszy deszcz niz 35 stopni. Ja na sesji mialam taki upal ,ze dziekowalam Bogu , ze w sb mialam zimno. Powiem Ci,ze tez bylo bardzo zimno na naszm slubie. Wszyscy byli wyubierani w zakiety , a ja nie mialam nawet bolerka, wszyscy sie mnie pytali czy nie jest mi zimno , a ja z zwrazenia wogole zimna nie czulam. Bedzie dobrze! Pamietaj , ze to Twoj dzien i z deszczowej pogody zrob atut! Panowie za Toba placza! Edytowane przez Karo_lka Czas edycji: 2011-07-20 o 19:25 |
|
|
|
|
#787 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
kwiatuszku, nie przejmuj się tak bardzo. Odmówiły Wam osoby, ale i tak będzie u was mnóstwo ludzi i duże wesele. Oczywiście, że to wkurza, jak ktoś odmawia, że pieniądze wydane w błoto. Ale niestety na takich ludzi nie ma rady i nie ma co się tym załamywać na 3 dni przed ślubem.
Pogoda - zmienia się teraz jak w kalejdoskopie. Leje, zaraz się wypogadza, a potem znowu wracają burze. Trudno. Na to nie mamy wpływu. Na razie jest to wielka niewiadoma. A jak będzie padać - no cóż... Może nie będzie to wymarzona aura, ale w końcu nie to jest najważniejsze w dniu Waszego ślubu, prawda? Jak będzie padać, to co najwyżej trochę zmokniesz i sukienka może się u dołu pobrudzić. I to wszystko. Mąż nadal będzie Cię kochał. My byliśmy dziś na spotkaniu z zespołem - jestem o nich spokojna całkowicie. Byłam też zrobić manicure i pedicure. Jestem zadowolona. Ale u nas też nie obyło się bez przykrych niespodzianek - w piątek w bliskiej rodzinie M. odbędzie się pogrzeb. Zmarła matka jego chrzestnej (a zarazem cioci). Na to też wpływu nie mamy... Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze jutro wpaść wieczorem na chwilę
__________________
06.12.2013 - Iga 20.06.2016 - Olek |
|
|
|
|
#788 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
dzięki Dziewczyny za pocieszenie
Karo_lka chyba źle mnie zrozumiałaś, bo nie mówiłam że robię wesele dla pieniędzy itd. Całe wesele to jest bardzo duży koszt, więc na czym się dało chciałąm oszczędzić, tym bardziej, że z mojej strony za większość płacą rodzice i nie mam serca wyciagać od nich pieniędzy na jakieś drogie zaproszenia, dekoracje i inne mało ważne rzeczy. Dla mnie goście mogą przyjść bez prezentów, bez kwiatów, bez niczego. Zależało nam po prostu tylko na tym, żeby przyszli a skoro w ostatniej chwili zmieniają zdanie to troszkę jest to denerwujące. Tym bardziej, że jedna z tych par miała swoje wesele tydzień wcześniej i mieli 1 stolik wolny, bo tyle potwierdzonym ludzi nie przyszło, więc powinni chyba to zrozumieć... Byłam wczoraj na próbnym makijażu brat jak tylko mnie zobaczył powiedział, że wyglądam jak zombie a później ojciec jeszcze mnie dobił i spytał kto mi oczy podbił więc jak widzicie mam w domu mocną grupę wsparcia dziewczyna, która mnie malowała twierdziła, że ładnie wyglądam więc już sama nie wiem jaki makijaż zrobić w dniu ślubu. ten był chyba za mocnyDo tego dzieci mojej siostry chyba mają ospę... Jeden ma 2 latka, drugi 4 (moj chrześniak) i strasznie cieszyli się, że idą na te wesele, chwalili się że mają krawaty i że będą tańczyć no i mi bardzo zależało, żeby te małe krawaciarze byli no i teraz niewiadomo czy będą. Nie wiecie jak szybko przechodzi ospa? Istnieje jeszcze mała szansa, że to nie ospa, tylko po prostu coś ich pogryzlo. Mam nadzieję, że tak jest nic nie idzie po mojej myśli. ehhh... Jadę dziś po sukienkę, potem dużo rzeczy do załatwiania i o 17 paznokcie Z dobrych rzeczy - nie musze martwić sie o łapanie welonu moje dziewczyny mają zamiar się o niego bić nawet z jedną już trenowałyśmy rzuciłam i złapała
__________________
09.03.13 Edytowane przez kwiatuszekkk21 Czas edycji: 2011-07-21 o 08:16 |
|
|
|
|
#789 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
A co do gadania - myślisz, że nie będą gadać? Choćby wszystko było na tip top, to zawsze znajdą się osoby, którym coś nie będzie odpowiadać. Ich sprawa, ja zrobiłam wszystko, żeby dobrze spędzili ten czas i nic sobie do zarzucenia nie mam. Cytat:
Zwłaszcza, że liczymy kasę na każdym kroku. Ale Kochana nie zmienisz nic, a na głupotę ludzką niestety nie ma lekarstwa. Machnij ręką i nie pozwól, by ludzie, którzy nie potrafią docenić wyróżnienia z Waszej strony, i jednocześnie nie wykazują szacunku wobec Was (bo tak odbieram rezygnacje na 3 dni przed ślubem ), zepsuli Wam Wasz najpiękniejszy dzień! Wiem, że boli najbardziej ta kasa wyrzucona w błoto. Ale nie zmienisz już tego, a czemu masz niepotrzebnie się denerwować? Pamiętaj, że ślub (z założenia ) jest tylko raz w życiu! Chcesz całe życie wspominać, jaka to byłaś przemęczona ze stresu i jakie to miałaś podpuchnięte oczy od płaczu? Zrelaksuj się! Już wystarczy, że pogoda chyba nie zamierza się poprawić ![]() Cytat:
A tak serio mówiąc - rozumiem kwiatuszka, bo też czerwona lampka mi się zapala, jak tylko spojrzę przez okno I hasło, że panowie za mną płaczą, też do mnie nie przemawia. Wolałabym, żeby radowali się poprzez promienie słoneczne ![]() Skończyłam wczoraj table plan ![]() Dodrukowałam też brakującą winietkę, ale word postanowił sobie zmienić wymiar i jak już ciachnęłam, to okazała się sporo węższa od reszty Muszę też popakować nagrody na oczepiny. Byłam wczoraj w kwiaciarni, babka poprosiła o spotkanie bo powiedziała, że nie da się zrobić mojego bukietu, żeby kończył się gałązkami, musi być na mikrofonie. Tzn. da się zrobić, ale nie wyjdzie kulka. Zatem zgodziłam się na mikrofon, ważne, żeby sam bukiet był ładny Byliśmy też wieczorem u kamerzysty - po wczorajszym spotkaniu jestem dobrej myśli. Bo poprzednie spotkanie wywołało we mnie wręcz torsje, tak gość był niemiły Ale wczoraj już luzik, p0anowała fajna atmosfera.Zrobiłam sobie listę spraw do ogarnięcia na dziś i jutro - wyszło 11 punktów, a i tak nie ma tam rzeczy typu spowiedź, kosmetyczka, odebrać kwiaty czy suknię. Nie wiem, kiedy się z tym uwinę, przydałby mi się dzień wolny więcej ![]() Dziś prosto z pracy jadę odebrać suknię. Tym razem muszę zrobić w niej więcej kroków, połazić do tyłu, zrobić jakiś obrót. Trzymajcie kciuki
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
|||
|
|
|
|
#790 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 829
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
hmm aaby z tym fryzjerem to naprawde masz ciężko, nie myślałam że może być problem ze znalezieniem dobrej fryzjerki. nic Ci nie zostaje jak mieć nadzieję, pilnować podczas czesania i patrzeć jej na ręce. musi być dobrze!!!
a mogę spytać co się daje za nagrody na oczepiny? za co? za złapanie welonu? czy o co chodzi? u nas nie ma takiego czegoś ![]() kwiatuszku, jeśli znalibyście ilość na początku tygodnia to by pewnie jeszcze pozwolili wam zmienić liczbe gości, ale teraz faktycznie dwa dni zostały...napewno nie raz mieli takie sytuacje że zmienia się ilość gości! powinni zrozumieć i wiedząc że tylu osób nie będzie choć trochę obniżyc koszty za te osoby, spytaj, może akurat ![]() dziś trzaskanie. u nas to impreza prawie równie ważna jak samo wesele hehe wiem, że duuzo znajomych chce przyjść, choć pogoda nie zachęca do grilowania (wprawdzie nie pada, ale jest z 18 st.) wiem że będzie podobna ilośc osób co na weselu... wczoraj spotkaliśmy się z fotografem ale nam naopowiadał! ma tyle pomysłów i wizji na zdjęcia! strasznie się cieszę!zrobiliśmy wczoraj już prawie wszystko. popakowane mamy pudełka do każdego: - na salę winietki i krawaty na butelki, strojenie na salę do tańczenia - dla DJ nagrody do zabaw - dla niani kredki, papier itp dla dzieci - do kościoła świeczki, pokrowce na krzesła - dla kierowcy - pieniadze na paliwo, dekoracja auta, tablice rejestracyjne zostaje nam się dziś dobrze bawić na trzaskaniu, a jutro odpocząć planujemy iśc na basen wieczorem się zrelaksować ![]() lusesita23, Alizzee, kwiatuszekkk21, Kalpana, olla83, Kociak85, stokrotka1029, zophiee, aaby, minini, gajqa, niniona, qbsonik, anulka09 powodzenia wszystkim innym PM z 23! bo chyba dopiero po weselu tu wrócę to już nie poczytam jak wasze ostatnie przygotowania! będę o was myśleć rano! trzymajcie się dzielnie, napewno wszystko się uda tak jak sobie zaplanowałyśmy!
__________________
______________________
Bycie mamą jest najlepiej opłacaną pracą na świecie - wynagrodzenie otrzymuje się w postaci czystej miłości _________________________ __ |
|
|
|
|
#791 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
Nie dajemy butelki wódki, a szykujemy bardzo "wartościowe" nagrody ![]() za załatwienie wszystkiego. Czyli macie już spokój, możecie wypoczywać Zazdroszczę! My mamy jeszcze mnóstwo rzeczy do zrobienia, zarówno dziś, jak i jutro. Dobrze, że jutro urlop...
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
|
|
|
|
|
#792 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
helo
![]() malo mam czasu na wizaż ![]() mimo,ze urlopuje od wtorku to ciągle COŚ...zaraz ide na maraton do kosmetyczki,w tym czasie M. bedzie wiazal kokardki u mnie na wodke ![]() rodzice pojechali wplacic za autokar, sis bedzie robic podziekowania dla gosci....gdyby nie pomoc osob trzecich to bym chyba zwairiowala
|
|
|
|
|
#793 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 301
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Kwiatuszku, dobrze Cie zrozumialam ale chcialam pocieszyc.
Dziewczyny! Bije optymizmem bo kurde sama bylam w tej sytacji. Trzeba sie jakos pocieszac ![]() Nic na pogode nie zrobisz. Leje co chwile, co chwile swieci slonce. Oby nie padalo jak sie wchodzi do Kosciola i wychodzi no ale jak bedzie padac to co zrobicie? No nic.. aaby no to nie bierz slubu i nie wychodz z domu bo pada. Zalam sie i tyle. Po kij wogole inne panie denerwujesz. Mnie ciotka tak optymistycznie nastawila do deszczu, ze jak rano lalo to sie nie martwilam. Ponad to jak sie nastawisz na deszcz to bedzie piekna pogoda ![]() Co do bledu to jest jak pieszecie. Zawsze znajda sie ludzie co beda marudzili, ZAWSZE! Nic na to nie poradzisz. Nie zmieniaj juz nic w takim razie. U mnie smiech na sali byl bo ludzie nie wiedzieli co to jest przystawka. Moja mama z tesciowa chodzila po stolach i mowila,ze to przystawka i po tym bedzie obiad. No zwariowac mozna bylo - nigdy nie dogodzisz. Edytowane przez Karo_lka Czas edycji: 2011-07-21 o 11:22 |
|
|
|
|
#794 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
byłam dziś po sukienkę
nie jest źle TŻ kupił koszulę i krawat do którego do końca nie jestem przekonana, ale musi tak być ![]() odmówiły nam jeszcze 3 osoby... byłam też na paznokciach, średnio wyglądają. Trochę sztucznie i strasznie są ostre wstawiam fotki makijażu. robione w kiepskim świetle, bo już późno było. nie jest za mocny?
__________________
09.03.13 |
|
|
|
|
#795 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Makijaż ogólnie niezły, wg mnie nie jest za mocny, bo masz ciemne oczy. Tylko według mnie powinien być wykonany mniej błyszczącymi cieniami, poza tym chyba cienie osypały się pod okiem. Wygląda na mało starannie wykonany.
|
|
|
|
|
#796 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Mi również makijaż się podoba, ale zrobiłabym tak, żeby się mniej świecił. Nie wiem czy to jakieś brokatowe cienie, czy na normalne cienie dany po prostu jakiś sypki brokat, ale moim zdaniem to psuje efekt. Ale nie jest za mocny
My właśnie z rodzicami przedyskutowaliśmy z rodzicami wszerz i wzdłuż różne aspekty organizacyjne wesela. A ja nadal się nie stresuję dzisiaj stwierdziłam, że mogłabym być ciut mocniej zarumieniona, no ale przez te antybiotyki nie mogłam od tygodnia wychodzić na słońce i niestety zbladłam. A jutro to już boję się na solarium wyjść, żeby w sobotę nie wyszło, że będę czerwona. Jutro dzień w biegu i do tego jeszcze ta spowiedź, której się tak boję i pogrzeb... Chciałabym, żeby już był wieczór, siąść z kieliszkiem wina i zrelaksować się
__________________
06.12.2013 - Iga 20.06.2016 - Olek |
|
|
|
|
#797 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
czy może ten lepszy? zdj. z balu, malowała mnie ta sama dziewczyna tylko w szaro-srebrnych kolorach i niestety na niektórych zdjeciach ten makijaz wygladal na niebieski (tak jak np. na ostatniej fotce)
__________________
09.03.13 |
|
|
|
|
#798 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
kwiatuszek, ten pierwszy lepszy!
__________________
06.12.2013 - Iga 20.06.2016 - Olek |
|
|
|
|
#799 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 301
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
kwiatuszekkk21 wg mnie pierwszy fajniejszy i nie jest za mocny. Ja mialam mocny i dobrze sie w nim czulam. Wkoncu cala noc musisz w nim byc. Jezeli chodzi o brokatowe cienie to mnie sie podobaja. One dodaja swiezosci. Sama na slubie mialam brokatowe i Pani , ktora mnie malowala na takie mnie namowila. Tylko rzeczywiscie sie posypaly. Niech Ci podłoży cos na policzki.
Jakbys w kaciku nie dalawa srebra tylko kremowy/ matowy jak na wzorcowym zdjeciu, to czy nie było by lepiej ? Edytowane przez Karo_lka Czas edycji: 2011-07-22 o 08:43 |
|
|
|
|
#800 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
zobaczymy jak będzie ![]() dzięki za rady ![]() zaraz jedziemy na salę poprzewozić alkohole i resztę rzeczy a potem bedziemy robić dekorację. Chyba sie dziś nie wyrobię ze wszystkim. Muszę jeszcze spakować rzeczy na niedzielę, bo nocujemy w pokoju nad salą, spakować niezbędnik, wyparować welon i suknię, bo się troszkę pogniotła podczas transportu no i na 17 spotkanie z proboszczem, zostaniemy od razu na mszę o 18 i się wyspowiadamy ![]() pogoda kiepska, nie ma słońca ale i nie pada. jutro mogłoby się choć trochę pokazać słońce z resztą... o 19 jak wyjdziemy z kosciola to i tak nie ma co liczyć na słońce... kiepski lipiec w tym roku
__________________
09.03.13 |
|
|
|
|
|
#801 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 376
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
kwiatuszku, makijaż ładny, tylko ja bym tak nie szalała z tym granatem. Teraz jest chyba troche zbyt wieczorowy, ale jak babka domaluje złota i zrobi trochę skromniejszą tą granatową kreskę, to będzie super!
A miałaś kiedys kępki doklejane? Mi wizażystka próbowała dokleić na próbnym, ale koniec końców zrezygnowałam ze sztucznych rzęs, bo coś się z nimi polubić nie mogłam. Jestem wielką fanką naturalnego wyglądu, a plastikowe rzęsy trochę mi się z nim kłóciły... Codziennie Was podczytuję i widzę, że się nerwowa atmosfera na wątku zrobiła... Dziewczyny, z własnego doświadczenia mogę Wam powiedzieć, że to, jak będzie wyglądał Wasz ślub zależy tylko i wyłącznie od Was! Jesli goście zauważą, że para młoda jest naburmuszona i niezadowolona (z czegokolwiek), to im tez się udzieli taki nieciekawy nastrój. Pogody nie zmienicie, więc się nią nie przejmujcie! Ważna jest Wasza pogoda ducha! Potraktujcie to jako przygodę Opracujcie sobie plan awaryjny na wypadek deszczu i już.Ale Wam tutaj kazania prawię... ![]() Trzymam za każdą z Was kciuki Ślub to wspaniałe i piękne przeżycie! Wykorzystajcie ten dzień jak najlepiej ![]() Powodzenia
__________________
więc daj mi spać o życiu milcz to potwór zły, wysysa szpik |
|
|
|
|
#802 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
tez jestem tego zdania...pogoda to akurat ostatnie o co sie martwie, przeciez nie zmienimy tego w zaden sposob i plakac nie bedziemy,nie?
|
|
|
|
|
#803 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
i ja też mam podobne zdanie
u nas dzisiaj cały dzień leje. Nie przestało padać ani na chwilę. Ale z prognoz wynika, że ok.2 w nocy front am sobie pójść i ma już nie być chmur, więc liczę że i padać przestanie na razie się więc nie stresuję. Tzn. stresuję się - ale spowiedzią, a to już za jakieś 2 godziny! dekoracja auta zrobiona - ładnie to wyszło. tak jak chciałam. zakładam tylko, że padać nie będzie, bo dekoracja jest też na przedniej szybie, więc wycieraczek nie będzie można włączyć w razie czego
__________________
06.12.2013 - Iga 20.06.2016 - Olek |
|
|
|
|
#804 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 376
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
![]() Kociak, gdzie idziesz do spowiedzi? Ja byłam na drugiej u Dominikanów, bo u nich podobno cięęężko NIE dostać rozgrzeszenia Ale tez się stresowałam, także trzymam za Ciebie kciuki!Jutro we Wro ma nie padać (wreszcie!), więc deszczówka sama z szyby ścieknie i wyschnie, nie martw się Najwyzej przetrzecie szybę. A propos szyby to my mieliśmy małą przygodę w dniu ślubu Ledwo zdążyliśmy ruszyć samochodem spod bloku, a tu nagle... Sru! Piękna ptasia kupa na przedniej szybie Ale widok odpicowanego Pana Młodego szorującego kupę- bezcennyNo, ale to podobno wróży szczęście
__________________
więc daj mi spać o życiu milcz to potwór zły, wysysa szpik |
|
|
|
|
|
#805 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Cytat:
![]() my tez do spowiedzi na 18 - razem z rodzicami, tesciami i swiadkami
|
|
|
|
|
|
#806 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Mmedeah88, do spowiedzi to idę w Wałbrzychu, bo my tutaj właśnie ślub bierzemy (oboje pochodzimy z Wałbrzycha i tu całą rodzinę mamy). No, ale raczej sobie nie wyobrażam, żeby mi ksiądz nie dał rozgrzeszenia na dzień przed ślubem, no bo co wtedy? Po spowiedzi musimy jeszcze zostać na mszy żeby organiście zapłacić i później jeszcze odebrać fotografa naszego z dworca. Będę szczęśliwa jak już będę siedzieć w domku z kieliszkiem wina
__________________
06.12.2013 - Iga 20.06.2016 - Olek |
|
|
|
|
#807 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
Hej
![]() Ale tu cisza dziś wieczorem, jutro sporo PM -ek ślubuje więc pewnei dopinają wszytsko na ostatni guzik, szkoda że ja już po ślubie, chciałabym jeszcze raz ![]() Jutrzejszym PM wszytskiego NAJ NAJ NAJ i pamiętajcie tak jak słusznie pisała Mmedeah88 jak przeżyjecie TEN dzień zależy od WAS , radzę Wam chłonąć każdą chwilę uśmiechem to to będzie NAJpiękniejszy dzień Waszego życia, i nawet jak jakś drobnostka nie wyjdzie nie przejmujcie się tym ! Pamiętam jak siedziałam u fryzjerki i wpadła moja Siostra przerażona że była w kwieciarni że widziała bukiety i kwiaty nieświeże, nie przejęłam się tym wcale ! powiedziałam trudno,nie kwiaty są najważniejsze ! teraz jak o tym myślę to dziwie się sobie że tak zareagowałam bo normalnie to bym wstała od fryzjerki z krzesła z wałkami na głowie i pobiegła do kwieciarni .Ciesze się że tego nie zrobiłam ,nic by mi to nie dało , a tylko bym sobie zepsuła humor ! Także uśmiechu,uśmiech i jeszcze raz uśmiechu a później wracajcie jako Żonki i pokazujcie fotki i piszcie relacje ![]() Właśnie czekam na męża Za godzinkę powinien być , ugotowałam mu zupkę , nie gotowałam zup od jakiegoś roku , a od ślubu sprawia mi to mega przyjemność , dziś pomidorowa
__________________
09-07-2011 ![]() 06-10-2013 Michaś 07-04-2015 Kamiś Edytowane przez Aaamelkaa Czas edycji: 2011-07-22 o 21:47 |
|
|
|
|
#808 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
ja po kolacji z narzeczonym - ostatniej narzeczenskiej;p
a jutro mamy 9 lat razem ![]() trzymam kciuki za jutrzejsze PMki tez slubujace |
|
|
|
|
#809 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
U spowiedzi byłam. Rozgrzeszenie dostałam.
Mieliśmy za to sporo nerwów na sam koniec - organista nagle sobie stwierdził, że nam zespołu nie wpuści na chór. Bo on ma tam remont... Bo ja mówiłam początkowo o samych skrzypcach, a nie całym zespole... itd. I już myślałam, że na pół dnia przed ślubem okaże się, że z mojej wyśnionej oprawy muzycznej nic nie będzie. Ale interwencja u proboszcza poskutkowała - nagle się okazało, że wszystko można załatwić. Tylko organista obrażony, bo ucierpiała jego duma (jak powiedział: bo do niego to jak jest zespół to wcześniej dzwoni i się umawia z nim itd., szkoda, że tak mi tego nie powiedział jak do niego dzwoniłam i się pytałam czy nie będzie problemu...). W każdym bądź razie skończyło się dobrze Właśnie siedzę z mokrą głową i zaraz się biorę za ten upragniony kieliszek ![]() Jako, że już raczej nie zajrzę - życzę Wam kochane jutrzejsze Panny Młode optymizmu, radości i uśmiechu w tym wspaniałym dniu Buziaki i do zobaczenia już jako żony
__________________
06.12.2013 - Iga 20.06.2016 - Olek Edytowane przez Kociak85 Czas edycji: 2011-07-22 o 22:22 |
|
|
|
|
#810 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
|
Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II
na mnie ksiadz nakrzyczal przy spowiedziv strasznie...az sie zestresowalam.
i na sis, i na mame...straszny sie trafil
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:53.










dla mnie to jest bardzo duża suma i nie mam tyle pieniędzy żeby ot tak po prostu wywalać w błoto 2 tysiące
najważniejsze że sie dobrze bawilam 



brat jak tylko mnie zobaczył powiedział, że wyglądam jak zombie a później ojciec jeszcze mnie dobił i spytał kto mi oczy podbił
Zwłaszcza, że liczymy kasę na każdym kroku. Ale Kochana nie zmienisz nic, a na głupotę ludzką niestety nie ma lekarstwa. Machnij ręką i nie pozwól, by ludzie, którzy nie potrafią docenić wyróżnienia z Waszej strony, i jednocześnie nie wykazują szacunku wobec Was (bo tak odbieram rezygnacje na 3 dni przed ślubem
), zepsuli Wam Wasz najpiękniejszy dzień! 
za załatwienie wszystkiego. Czyli macie już spokój, możecie wypoczywać 


Ledwo zdążyliśmy ruszyć samochodem spod bloku, a tu nagle... Sru! Piękna ptasia kupa na przedniej szybie


