Offtopowe zapuszczanie XXXIV - Czy to góry czy Mazury, zawsze dbamy o nasze fryzury!

[Magdzia94]

Hejoo :cmok

Szaro, deszczowo i ponuro Mam włosy 3 dni nie myte i wyglądają maskaryczniee Nie mam pomysłu co dzisiaj zrobić sobie na obiad

Napisane przez Maryha_ah

O taak, i tak będzie jeszcze długo, ja z małym wychodziłam 3 razy w nocy na siku swoimi piskami, o 1, o 4 i o 6 (tak, budził mnie na siku punktualnie ) jeszcze nie dawno to był horror, i tak kilka miesięcy O_o Na szczęście ja mam ogród, więc schodziłam na doł, otwierałam drzwi, kładłam się na kanapie, i za 5 minut wracałam do łóżka a kiedyś się zatruł i miał biegunkę.. to dopiero była noc jak dobrze że już dorósł

Mój akurat noc całłłąąa prześpi, śpi jak zabity, wstaje gdzieś tak o 5-6 idzie się załatwić i wracamy spać. Ja mówię w ciągu dnia. Wychodzę z nim średnio co 1,5 h a i tak znajduję sikii w domu

Napisane przez Martyna0666

ogadać i w ogóle. Rozłożyłyśmy koc, siedzimy jakieś 20 minut a tu nagle jakiegoś jelenia słychać ... 10 kroków stąd. Oczywiście zrezygnowałyśmy z dalszego pobytu

To gdzie to siedziałyście, w lesie ?

[Martyna0666]

Napisane przez kocurzyca

Jelenie nie atakują ludzi więc nie wiem czego się wystraszyłyście. Co innego gdyby was psy napadły.

Matko o czym ja myślę Słyszałyśmy dzika... nie wiem co mi z tym jeleniem strzeliło do głowy. Już mi wszystkie zwierzyny na myśl przychodzą

Już teraz sama nie wiem co to było. Z dźwięków wynikało na dzika.

[Maryha_ah]

Ja uwielbiam siedzieć w lesie, czy na łące, leśnej polanie na kocu i nigdy nie słyszałam żadnych zwierząt, a może słyszałam i zignorowałam? Lece zaraz do gina, ale mi się nie chce jezuuu całe miasto przede mną

[Martyna0666]

Napisane przez Maryha_ah

Ja uwielbiam siedzieć w lesie, czy na łące, leśnej polanie na kocu i nigdy nie słyszałam żadnych zwierząt, a może słyszałam i zignorowałam? Lece zaraz do gina, ale mi się nie chce jezuuu całe miasto przede mną

Ja też kocham naturę
A zwierzyna ma swoje prawa... trzeba się usunąć w razie niepokojących sygnałów

[kocurzyca]

Napisane przez Martyna0666

Matko o czym ja myślę Słyszałyśmy dzika... nie wiem co mi z tym jeleniem strzeliło do głowy. Już mi wszystkie zwierzyny na myśl przychodzą

Już teraz sama nie wiem co to było. Z dźwięków wynikało na dzika.

A dzika to i ja bym sie wystraszyła
Kto zobaczy w lesie dzika, ten na drzewo szybko zmyka

[xxxMikixxx]

Napisane przez Magdzia94

No to teraz idę wyprowadzić małego gamonia i spać.
Marysiu matko jaki pęcherz mają te psiaki, on ciągleeeee leje Z tego 70% na dworze a 30% w domu.

Ile waży Twój piesek? Wiem że już pisałaś ale zapomniałam


Oj ja też lubię takie klimaty, trawa, kocyk, zimne piwko

[Magdzia94]

A teraz może z 1,3oo kg albo 1,400 kg

Ide umyć wlosyy i zabieram do sprzątania się domu.

[kocurzyca]

Napisane przez Maryha_ah

Ja uwielbiam siedzieć w lesie, czy na łące, leśnej polanie na kocu i nigdy nie słyszałam żadnych zwierząt, a może słyszałam i zignorowałam? Lece zaraz do gina, ale mi się nie chce jezuuu całe miasto przede mną

Ja też kiedyś u mnie uwielbiałam. Całe noce spędzaliśmy ze znajomymi w plenerze, na łąkach w lasach i było super. Biegały sobie sarenki, zajączki.
A teraz jest taka plaga lisów i dzików, że strach wyjść z ogrodu po zmroku. Bezpośrednio za płotem wszystko zryte przez dzki , a zając jest gatunkiem wygonionym bo wszystkie zostały zjedzone przez lisy. A niestety lisy polują też na koty i moje kotki biedne , zestresowane chodzą i boją się z ogrodu wychodzić.

Nadal uwielbiam plener tylko teraz to cholernie niebezpieczne.
A poz atym wraz z upadkiem rolnictwa na moim terenie, pojawiła się kolejna plaga - plaga kleszczy. Wejście na łąkę kończy się całymi nogawkami w kleszczach. Lepiej się w to nie kłaść. A kiedyś raz w roku jeden kot przyniósł kleszcz. To była dosłownie rzadkość. Ptaków żywiących się insektami też nie ma bo też zjadły je lisy.

[xxxMikixxx]

Napisane przez Magdzia94

A teraz może z 1,3oo kg albo 1,400 kg

Ide umyć wlosyy i zabieram do sprzątania się domu.

Wcześniej coś mi świta że 0,5 kg ważył czy coś pokręciłam? To tak jak mój szczur

Dzisiaj znowu do weta

[Magdzia94]

Napisane przez xxxMikixxx

Wcześniej coś mi świta że 0,5 kg ważył czy coś pokręciłam? To tak jak mój szczur

Nie , to nie on

Ooo to napakowany ten szczur jest

[kocurzyca]

Napisane przez Magdzia94

A teraz może z 1,3oo kg albo 1,400 kg

To rośnie jakna drożdżach. Ostatnio jak pisałaś chyba miał 1kg. Albo mi sie myli.

[xxxMikixxx]

Napisane przez Magdzia94

Nie , to nie on

Ooo to napakowany ten szczur jest

Wet powiedział że kawał chłopa z niego On ma taki apetyt. W ogóle taki zmęczony był jak dojechaliśmy do weta i taki wystraszony że padł na tej leżance, nawet nie pisnął przy zastrzyku. Później cały czas leżał w klatce koło wody i tylko podnosił głowę żeby się napić Dzisiaj na szczęście doszedł do siebie i znowu ma pełno energii.

Wet kazała wyrzucić trociny i zamienić je na papierowe ręczniki i trochę sianka. To w sumie dobrze, w końcu nie będzie ich wysypywał z klatki.

[Mitonic]

hej

u mnie dzisiaj leje i leje, zanim doszłam do roboty to juz miałam całe spodnie mokre

w dodatku moje włosy powywijały się na wszystkie możliwe strony, ale co zauważyłam na plus po tej tescowej odżywce, to że mnimo że dziś drugi dzień od mycia to moje włosy dalej są miękkie i nawilżone, a zazwyczaj sa juz szorstkie i takie nieprzyjemne.

[kocurzyca]

Ale jestem zła.

Właśnie brytyjski rząd wydał zgodę na odstrzał borsuków.
Rolnicy twierdza,ze borsuki są odpowiedzialne za rozprzestrzenianie gruźlicy wśród krów. Nie ma na to żadnych badań, dowodów. Jest masa zachorowań na gruźlicę wśród bydła.

Tutaj rolnicy mają broń i będą teraz strzelać do wszystkiego co się rusza. Borsuk jest zwierzęciem napiętnowanym wśród rolników od wieków. Zacofani ludzie. Problem jest jedynie w zabobonach wśród zacofanych ludzi i nienawiści do borsuków. I dotąd naciskali aż dostali pozwolenie na strzelanie.

Dodam ze borsuki są pod ochroną.

[xxxMikixxx]

Jednak zdrowy rozsądek wygrał i nie zamawiam tego zestawu Paese choć kusi ale jeśli w ogóle nie trafią z odcieniem podkładu to będę musiała kupić drugi . Nie mam pieniędzy na eksperymentowanie, wolę dołożyć i kupić torebkę.

[Mitonic]

Napisane przez kocurzyca

Ale jestem zła.

Właśnie brytyjski rząd wydał zgodę na odstrzał borsuków.
Rolnicy twierdza,ze borsuki są odpowiedzialne za rozprzestrzenianie gruźlicy wśród krów. Nie ma na to żadnych badań, dowodów. Jest masa zachorowań na gruźlicę wśród bydła.

Tutaj rolnicy mają broń i będą teraz strzelać do wszystkiego co się rusza. Borsuk jest zwierzęciem napiętnowanym wśród rolników od wieków. Zacofani ludzie. Problem jest jedynie w zabobonach wśród zacofanych ludzi i nienawiści do borsuków. I dotąd naciskali aż dostali pozwolenie na strzelanie.

Dodam ze borsuki są pod ochroną.

biedne borsuki
dla mnie to chore żeby strzelać do zwierząt, a już sama idea polowania jest dla mnie okrutna i nieludzka, nie moigłabym zabić żadnego zwierza

[Czarna93]

Witam
Znów mam 10 stron do nadrobienia

[Mitonic]

Napisane przez Czarna93

Witam
Znów mam 10 stron do nadrobienia

Hej

nadrabiaj, nadrabiaj, pamietaj że były czasy posuchy że nie było co nadrabiać

[blondyna789]

o matko, zjadłam śniadanie i dalej umieram z głodu

chyba dopcham się jakimś jogurtem polazłabym do sklepu , ale leje jak cholera i nie wiem czy jest sens ryzykować

[pattix3]

Napisane przez Czarna93

Witam
Znów mam 10 stron do nadrobienia

Hej
To nadrabiaj

[Mitonic]

Napisane przez blondyna789

o matko, zjadłam śniadanie i dalej umieram z głodu

chyba dopcham się jakimś jogurtem polazłabym do sklepu , ale leje jak cholera i nie wiem czy jest sens ryzykować

ja tez sie przed chwilą zapchałam kanpakami, i pomidorem z ogródka, a teraz popijam parzochę i tak się nią zaciągnęłam że teraz fusami pluję

[blondyna789]

ja wcinam jogurt i niestety biorę się do dalszej roboty.. strasznie dużo dziś mam
aaaaleeeee jeszcze 6 dni pracujących i urlaub

[Mitonic]

Napisane przez blondyna789

ja wcinam jogurt i niestety biorę się do dalszej roboty.. strasznie dużo dziś mam
aaaaleeeee jeszcze 6 dni pracujących i urlaub

u mnie dzis spokojniejszy dzień, mi z urlopu zostało jeszcze 10 dni, ale wykorzystam pewnie w zimie

[otako]

Napisane przez kocurzyca

Ale jestem zła.

Właśnie brytyjski rząd wydał zgodę na odstrzał borsuków.
Rolnicy twierdza,ze borsuki są odpowiedzialne za rozprzestrzenianie gruźlicy wśród krów. Nie ma na to żadnych badań, dowodów. Jest masa zachorowań na gruźlicę wśród bydła.

Tutaj rolnicy mają broń i będą teraz strzelać do wszystkiego co się rusza. Borsuk jest zwierzęciem napiętnowanym wśród rolników od wieków. Zacofani ludzie. Problem jest jedynie w zabobonach wśród zacofanych ludzi i nienawiści do borsuków. I dotąd naciskali aż dostali pozwolenie na strzelanie.

Dodam ze borsuki są pod ochroną.

I nawet nie będzie jakiegoś okresu ochronnego? Straszne...


Dzisiaj dostałam przesyłkę z Uguisu, będę testować wieczorem, albo jutro. Nawet nie śmierdzi tak tragicznie.

Wczoraj pół dnia chodziłam po okolicznych lumpeksach i za zawrotną kwotę 7,75 zł. mam czarne trampki za kostkę, torebkę, szary kardigan i bluzę.

[blondyna789]

ej u mnie nie ma takich lumpeksów
czuję się zawiedziona i pokrzywdzona normalnie żal!

[kocurzyca]

Napisane przez Mitonic

biedne borsuki
dla mnie to chore żeby strzelać do zwierząt, a już sama idea polowania jest dla mnie okrutna i nieludzka, nie moigłabym zabić żadnego zwierza

Ja jestem w stanie zrozumieć jakiś odstrzał , poniewaz człowiek juz dawno zaczął ingerować w świat zwierzat i przez tą ingerencje cały naturalny świat zwierzat został zachwiany. Tak jak pisałam wcześniej na moim terenie wyginęły praktycznie zające. A to nie tylko wina lisów. Otóż na zajace takze sie poluje,a na lisy nie. Wiec zajace wyginęły a powstała plaga głodnych lisów.

A tu borsuków nie jest dużo i są od ochrona. A najwiekszą przyczyną gruźlicy jest niezachowywanie higieny przez farmerów. A taki ciemny wieśniak zawsze szuka winnych, zamiast zmienić postępowanie.
Następna rzecz to jeśli jedna krowa zachorujeto zachoruje i reszta i borsuki nic do tego nie mają.
Można powiedzieć,ze jest tu wrecz epidemia gruźlicy wśród bydła, ale borsuki nie mają nic do tego.
Kolejny rzecz to masowe zachorowania na różne choroby pojawiły siewraz z farmami przemysłowymi, więc tu należałoby szukać przyczyny, a nie zabijać borsuki.

Teraz wybiją borsuki, za parę lat okaże się, że liczba zachorowań nie spadła i będą płakać,bo nie ma borsuków. I powstanie kolejna instytucja charytatywna nawołująca ''daj funta na borsuczka, adoptuj borsuczka"

[Mitonic]

Napisane przez otako

I nawet nie będzie jakiegoś okresu ochronnego? Straszne...


Dzisiaj dostałam przesyłkę z Uguisu, będę testować wieczorem, albo jutro. Nawet nie śmierdzi tak tragicznie.

Wczoraj pół dnia chodziłam po okolicznych lumpeksach i za zawrotną kwotę 7,75 zł. mam czarne trampki za kostkę, torebkę, szary kardigan i bluzę.

Otako uwielbiam twoje lumpkowe zakupy

i co kolejna para do kolekcji

[xxxMikixxx]

Napisane przez otako

Dzisiaj dostałam przesyłkę z Uguisu, będę testować wieczorem, albo jutro. Nawet nie śmierdzi tak tragicznie.

Wczoraj pół dnia chodziłam po okolicznych lumpeksach i za zawrotną kwotę 7,75 zł. mam czarne trampki za kostkę, torebkę, szary kardigan i bluzę.

Ciekawe jak się sprawdzi

Zazdroszczę. Ty to zawsze znajdziesz coś fajnego Ja mówiłam że też pochodzę po lumpkach no i oczywiście mi się nie chce

[blondyna789]

Ja z fajnych rzeczy to kupiłam wczoraj w Rossmannie 2 lakiery

[maaalinowaaa]

Hej
Jutro mój pracodawca ma iść do urzędu coś tam podpisać i 1 sierpnia zacznę staż
Matko, ale się to ciągnie, jestem już zmęczona tym całym stażem... wlecze się to strasznie
W dodatku wkurzają mnie ludzie z up, o dziwne rzeczy się pytają. Dzisiaj zapytali się jaką mam wadę wzroku Kogo to obchodzi ??

Zresztą nie bardzo wiedziałam co odpowiedzieć, bo ostatni raz u okulisty byłam w lutym 2007 roku