Ten wątek jest dla przestrogi - nie wystarczy plotkować by mieć zgrabne nogi (cz.IV)

[Loriette]

Napisane przez MalaPikanteria

Oj tu bym się kłóciła, mój TŻ też ma duuużo w spodniach

Też jestem za tym, że to nie R ma największe klejnoty!

Dobra, idę mamie wysprzątać kuchnię i zajmę się tym filmikiem

[MalaPikanteria]

niemaedytki jakbym się uparła to bym poszła na studia w tym roku ale nie chcę żeby TŻ musiał pracować na wszystko.... Znajdę pracę i dam rade

[Eldo_rado]

Napisane przez psyhe666

D. ma dużego

i taka kruszynka jak Ty sobie radzi? aż mi się to skojarzyło z ta reklamą: http://papilot2.mykmyk.pl/img/660/0/...x-16315303.jpg wybacz, to nic osobistego.

Napisane przez psyhe666

Heloooouuuuu! Liczy się wnętrze tak????

tak! Ty masz pokręcone, ale za✂✂✂i*te a jakie ma R to się okaże.

Napisane przez moooniaaaa

Spadam nad jeziorko z tż, do wieczora

miłej zabawy i wracaj do nas prędko!

Napisane przez MalaPikanteria

niemaedytki jakbym się uparła to bym poszła na studia w tym roku ale nie chcę żeby TŻ musiał pracować na wszystko.... Znajdę pracę i dam rade

no pewnie, że dasz radę ze wsparciem spokojnie będziesz mogła zrobić kolejny krok

[agniesikk]

Napisane przez MalaPikanteria

Ach, powinnam napisać że nie, że mam fajnego TŻ, udaną rodzinkę itd.... ALE, mój TŻ niby się zmienił, a mimo wszystko gdzieś tam w środku obawiam się że kiedyś dojdzie między nami do takiej sytuacji jak poprzednio
M. był inny...
Czy żałuję? Może troszeczkę, że wtedy kiedy miałam z nim tak dobry kontakt a z TŻtem się nie układało nie spróbowałam. Z drugiej strony nie wiem jaki M. byłby potem co prawda podejście do życia, pracy itd ma całkowicie inne niż TŻ.

Powiem Ci, ze jak to czytam, to romantyczna ta historia... Masakra, jakie zycie jest przewrotne

Napisane przez psyhe666

Nie pomyślałam, że ci emerytowani panowie, lubiący popijać mają kotwicę I nawet jeden lump pod sklepem ma, ale nie skojarzyłam

Zrob sobie kotwice, to beda Cie zapraszac na piwo pod sklepem

Napisane przez psyhe666

Super lato mamy... Nie ma co

Daj spokoj, ciesze sie, ze pracuje, to przynajmniej mam zajecie. Ta pogoda to porazka Pewnie jakbym byla w domu, to bym siedziala i zarla (Nussmilka).

Napisane przez moooniaaaa

Tż mi napisał "Dzień dobry Pani Paździochowa"

Czemu Paździochowa? Chyba bym sie posikala ze smiechu

Napisane przez psyhe666

Też chciałabym żeby facet po przebudzeniu pisał mi smsy A dokładniej żeby tym facetem był R. Jak mam go oczarować?

Moj facio mi nie pisze smsow na dzien dobry, bo dlugo spi

Napisane przez moooniaaaa

A na drugą randkę się spóźniał i napisałam do koleżanki "gdzie ten chuj jest,cała się denerwuje" i coś tam jeszcze i wysłałam do niego zamiast do niej Cud,że się nie zawrócił na pięcie

I teraz jest Twoim narzeczonym... Ja na pierwszej randce podarlam sobie spodnice.

Napisane przez moooniaaaa

Już Cię lubię bo moja dobra koleżanka to Edyta a Edyty fajne są

Ja mam te glupia Edytke w pracy Na szczescie pracujemy teraz w innych salach. Moj TZ podlapal ode mnie jej ksywe i obydwoje mowimy na nia "Glupia Edytka" albo "Szczurołap"

Napisane przez moooniaaaa

Opowiadałam Wam jak kiedyś po pijaku wysłałyśmy zgłoszenie,a za jakiś czas odpisali mi na meila,a ja nie wiedziałam o co chodzi,jakie zgłoszenie,skąd,kiedy? Dopiero potem wszyscy razem sobie przypomnieliśmy No i odesłaliśmy im zdjęcie ("Farmaceuci", za✂✂✂istą fotę wysłaliśmy, w fartuchach,inni nie mają z nami szans ) i odpisali,żeby za jakiś czas zadzwonić do nich. Jak fota przejdzie to jedziemy do Krakowa na nagranie

Jaaa Jak przyjedziesz do Krakowa w sierpniu, to koniecznie daj znac Ale jaja, moj ojciec oglada familiade podczas obiadu, to pewnie kiedys Cie zobacze w TV Moj ojciec byl w "Jeden z dziesieciu"

Napisane przez MalaPikanteria

niemaedytki jakbym się uparła to bym poszła na studia w tym roku ale nie chcę żeby TŻ musiał pracować na wszystko.... Znajdę pracę i dam rade

Ile masz lat? Moj TZ ma 23 i znowu zaczyna pierwszy rok studiow... lesnictwo. A od przyszlego roku informatyke. Czasem zycie sie tak uklada, ze nie mozna isc na studia od razu... Trzymam kciuki, zeby wszystko sie ulozylo

Boze, jak Wy gadacie o tym Nussmilku Tylko ja go nie jem

Dzisiaj na sniadanie zjadlam sezamki i wypilam kawe z mlekiem (a propos to polecam Nescafe Sensazione Creme... ta nowa... Smakuje mi ). Na obiad zjem tradycyjnie makaron z maslanka, a w pracy dwie bulki... No i w domu wypije herbate z sokiem malinowym.

Wczoraj zjadlam batonika cos jak snickers, bo mi TZta wspollokator dal

Winyl, pisalas, ze masz w portfelu 2 zl, a teraz masz 50 groszy. Gdzie przewalilas to 1,50zl?

[Eldo_rado]

Napisane przez agniesikk

Boze, jak Wy gadacie o tym Nussmilku Tylko ja go nie jem

z tego ich gadania nawet ja sobie dziś kupiłam

[MalaPikanteria]

agniesikk powiem Ci że z M. to chwilami naprawdę wydawało mi się że jestem w bajce a teraz się nie odzywa... No ale w końcu ile mógł czekać.... ach... kończę o tym myśleć bo jeszcze tak się rozmarzę że do TŻta powiem M

Mam 21 lat, TŻ 24 w listopadzie...

Żrę, żrę i żrę... Wiecie co? jak zaszłam w ciążę to spadłam w miesiąc ok 4-5kg, a potem nagle miałam zaje***ty apetyt. Teraz też schudłam a żrę ile wlezie ale nie, to na pewno nie to chyba

[Eldo_rado]

Napisane przez MalaPikanteria

chyba

chyba?

[MalaPikanteria]

Napisane przez Eldo_rado

chyba?

bo wiesz, niby uważamy - zaczęliśmy używać gumek (fuj, blee, okropność ) zaraz po urodzeniu Małej, bo tabletek nie mogę brać ale czasem jest że jak się najbardziej uważa i nie chce to najczęściej można wpaść... Ale nie to NA PEWNO nie to
Po prostu nadmiar słodyczy i innych pyszności w domu

[Eldo_rado]

Napisane przez MalaPikanteria

bo wiesz, niby uważamy - zaczęliśmy używać gumek (fuj, blee, okropność ) zaraz po urodzeniu Małej, bo tabletek nie mogę brać ale czasem jest że jak się najbardziej uważa i nie chce to najczęściej można wpaść... Ale nie to NA PEWNO nie to
Po prostu nadmiar słodyczy i innych pyszności w domu

mnie by chyba rozniosło, gdybym nie mogła brać tabsów .. .tzn teraz mi są niepotrzebne, ale jak byłam z S to wiadomo, zupełnie inny komfort... nawet taki psychiczny

a wgl to ja już mówiłam- chętnie odchowam każde wizażowe dziecko

[psyhe666]

Napisane przez Eldo_rado

i taka kruszynka jak Ty sobie radzi? aż mi się to skojarzyło z ta reklamą: http://papilot2.mykmyk.pl/img/660/0/...x-16315303.jpg wybacz, to nic osobistego.



tak! Ty masz pokręcone, ale za✂✂✂i*te a jakie ma R to się okaże.



miłej zabawy i wracaj do nas prędko!



no pewnie, że dasz radę ze wsparciem spokojnie będziesz mogła zrobić kolejny krok

No ja R. wnętrza nie spenetruje

Napisane przez agniesikk

Powiem Ci, ze jak to czytam, to romantyczna ta historia... Masakra, jakie zycie jest przewrotne


Zrob sobie kotwice, to beda Cie zapraszac na piwo pod sklepem


Daj spokoj, ciesze sie, ze pracuje, to przynajmniej mam zajecie. Ta pogoda to porazka Pewnie jakbym byla w domu, to bym siedziala i zarla (Nussmilka).


Czemu Paździochowa? Chyba bym sie posikala ze smiechu



Moj facio mi nie pisze smsow na dzien dobry, bo dlugo spi

I teraz jest Twoim narzeczonym... Ja na pierwszej randce podarlam sobie spodnice.



Ja mam te glupia Edytke w pracy Na szczescie pracujemy teraz w innych salach. Moj TZ podlapal ode mnie jej ksywe i obydwoje mowimy na nia "Glupia Edytka" albo "Szczurołap"


Jaaa Jak przyjedziesz do Krakowa w sierpniu, to koniecznie daj znac Ale jaja, moj ojciec oglada familiade podczas obiadu, to pewnie kiedys Cie zobacze w TV Moj ojciec byl w "Jeden z dziesieciu"


Ile masz lat? Moj TZ ma 23 i znowu zaczyna pierwszy rok studiow... lesnictwo. A od przyszlego roku informatyke. Czasem zycie sie tak uklada, ze nie mozna isc na studia od razu... Trzymam kciuki, zeby wszystko sie ulozylo

Boze, jak Wy gadacie o tym Nussmilku Tylko ja go nie jem

Dzisiaj na sniadanie zjadlam sezamki i wypilam kawe z mlekiem (a propos to polecam Nescafe Sensazione Creme... ta nowa... Smakuje mi ). Na obiad zjem tradycyjnie makaron z maslanka, a w pracy dwie bulki... No i w domu wypije herbate z sokiem malinowym.

Wczoraj zjadlam batonika cos jak snickers, bo mi TZta wspollokator dal

Winyl, pisalas, ze masz w portfelu 2 zl, a teraz masz 50 groszy. Gdzie przewalilas to 1,50zl?

Ej to nie jest głupi pomysł Piwo bym miała za darmoche i czułabym się jak w raju

Nie wiesz, że nie bierze się słodyczy od nieznajomych?:brzyda l:

OMG, zero prywatności Biednej winylce już nawet do portfela zaglądamy

[Eldo_rado]

Napisane przez psyhe666

No ja R. wnętrza nie spenetruje

kto Cię tam wie... jak się rozpędzisz to nie wiadomo gdzie się zatrzymasz

[psyhe666]

Napisane przez Eldo_rado

kto Cię tam wie... jak się rozpędzisz to nie wiadomo gdzie się zatrzymasz

Myślę, że R. tak samo jak mnie to nie kręci

[MalaPikanteria]

Napisane przez Eldo_rado

mnie by chyba rozniosło, gdybym nie mogła brać tabsów .. .tzn teraz mi są niepotrzebne, ale jak byłam z S to wiadomo, zupełnie inny komfort... nawet taki psychiczny

a wgl to ja już mówiłam- chętnie odchowam każde wizażowe dziecko

no i pomyśl sobie że do urodzenia Małej więc w sumie 3 lata związku nie użyliśmy ani jednej i nic! Nie wpadliśmy! a teraz to masakra.... Jak pierwszy raz poczułam zapach lateksu to myślałam że padne Heh... Ale TŻ to zauważył i teraz mi pachnie truskawką albo pomarańczą co nie zmienia faktu że oboje nie możemy doczekać się starań o 2 dziecko

Napisane przez psyhe666

OMG, zero prywatności Biednej winylce już nawet do portfela zaglądamy

[Eldo_rado]

Napisane przez psyhe666

Myślę, że R. tak samo jak mnie to nie kręci

w sensie, że odkrywanie wnętrza?

[psyhe666]

Napisane przez Eldo_rado

w sensie, że odkrywanie wnętrza?

Penetrowanie jego wnętrza

[bita smietana]

Śmietana wróciła, bójcie się

idę Was nadrabiać, spamerki

[Eldo_rado]

bś wróciłaś

[MalaPikanteria]

Napisane przez psyhe666

Penetrowanie jego wnętrza

Czytałam kiedyś w Joy czy Cosmo że aby facet przeżył pełnie rozkoszy trzeba mu wsadzić palec w i pomasować prostate
TŻ stwierdził że chyba będzie lepiej jak nie będę czytała "babskich" gazet bo mi jeszcze przyjdzie do głowy testowanie tego na nim

[Eldo_rado]

kurde, ucięło mi pół posta w każdym razie tak w skrócie Mp nie wiem czy wypada pytać, ale najwyżej nie odpowiesz.. .czemu przez tyle czasu nie zabezpieczaliście się? kurde, 3 alta to długo, wszytko się mogło wydarzyć... a wy ani razu

[psyhe666]

Napisane przez MalaPikanteria

Czytałam kiedyś w Joy czy Cosmo że aby facet przeżył pełnie rozkoszy trzeba mu wsadzić palec w i pomasować prostate
TŻ stwierdził że chyba będzie lepiej jak nie będę czytała "babskich" gazet bo mi jeszcze przyjdzie do głowy testowanie tego na nim

Boję się, że R. by mi uciekł z łóżka

[MalaPikanteria]

Eldo trochę brak odpowiedzialności, bardziej miłość i ta pewność że zawsze będziemy razem Przede wszystkim stały tekst nas oboje: "wolę bez" Po ślubie (po 1,5 roku związku) już inaczej do tego podchodziliśmy bo po części chcieliśmy już dziecka. Wręcz zaczęliśmy się martwić że nic z tego nie wychodziło, a nie folgowaliśmy sobie oj nie potem zaszłam w ciążę, nie wiedziałam, poroniłam w 4 tyg za pół roku okazało się że jestem w 5 tyg...
Po porodzie lekarz kazał mi uważać przez najbliższe 3-4 lata, bo mój organizm jest za słaby i mogłabym nie donosić kolejnej ciąży albo nie przeżyć porodu... Proponował spiralę ale ja nie chcę jakoś się boję... No i dlatego czekamy chociaż chciałabym już drugiego bobaska żeby Mała nie była sama ale i zdrowie i rozsądek mi na to nie pozwalają - nie tak szybko po cyrkach TŻta....

[Eldo_rado]

no tak...'wolę bez' to stały tekst no ale coś w tym jest... bo gdyby nie było różnicy to ludzie by inaczej postępowali.. eh, mimo trudności masz ukochaną córeczkę , która zawsze z Tobą będzie... zazdroszczę mam nadzieję, że Twój TŻ się ogarnie całkowicie i będziesz mogła śmiało podjąć decyzję o kolejnym maluchu... no i żeby zdrowie dopisało

ja się bałam jak mama 3 lata temu rodziła, bo ma poważne problemy z kręgosłupem i było ryzyko że straci panowanie w nogach... problemy ma nadal , ale już jest troszkę lepiej jednak cały czas musi uważać...

[psyhe666]

Czekam na telefon od M. jak na zbawienie......

Jak ja bym chciała żeby zadzwonił i powiedział, że R. chce mnie poznać i że podjadą za 15min., albo żeby R. zadzwonił bo słyszał, że się o niego pytałam

Kuuuuurde, niech ten M. się bujnie!

[Eldo_rado]

wiosłuję łyżką w nussmilku

[MalaPikanteria]

Eldo no właśnie, czasem tak wychodzi ze zdrowiem.... Ja po porodzie w ogóle małej nie dostałam, bo byłam za słaba. Mdlałam ciągle, lekarz bał się że się wykrwawie.... Na szczęście w domu miałam TŻta 24h/dobę. Byłam na tyle słaba że zajmował się mną i Małą
A póki co to "postanowiliśmy" że jak wszystko się ułoży to za ok 2 lata będziemy mieli drugą dzidzię

Napisane przez psyhe666

Czekam na telefon od M. jak na zbawienie......

Jak ja bym chciała żeby zadzwonił i powiedział, że R. chce mnie poznać i że podjadą za 15min., albo żeby R. zadzwonił bo słyszał, że się o niego pytałam

Kuuuuurde, niech ten M. się bujnie!

no mógłby się odezwać bo Ty nam dziewczyno z nerwów padniesz.... Nie stresuj się, zadzwoni

[psyhe666]

Napisane przez Eldo_rado

wiosłuję łyżką w nussmilku

wylizujesz najpierw to biale?

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

MP, właśnie.....

[Eldo_rado]

Napisane przez psyhe666

wylizujesz najpierw to biale?

w łyżki wylizuję po 2 łyżkach mnie zamuliło, słaba jestem

[MalaPikanteria]

Napisane przez Eldo_rado

wiosłuję łyżką w nussmilku

a ja zjadłam dziś owsiankę z jabłkiem, 4 krówki, brzoskwinię, banana, pół paczki chrupek owocowych, 2 kromki styropianu z pasztetem drobiowym i ogórkiem, i...? Zastanawiam się co by tu zjeść

[Eldo_rado]

Napisane przez MalaPikanteria

a ja zjadłam dziś owsiankę z jabłkiem, 4 krówki, brzoskwinię, banana, pół paczki chrupek owocowych, 2 kromki styropianu z pasztetem drobiowym i ogórkiem, i...? Zastanawiam się co by tu zjeść

jedz na zdrowie

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

UWAGA! UWAGA!
tabelka jest w pierwszym poście teraz na bieżąco będziemy aktualizować dane...

[MalaPikanteria]

Napisane przez Eldo_rado

jedz na zdrowie

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

UWAGA! UWAGA!
tabelka jest w pierwszym poście teraz na bieżąco będziemy aktualizować dane...

zaraz pewnie się Mała obudzi to będzie czas na obiad


Piękna ta tabelka