Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[marsylia]

ego ego mam nadzieję że z Olkiem już lepiej. My szczepimy w środę. Miało być we wtorek ten co był, ale to byłyby niepełne 6 tygodni i jeszcze byli moi rodzice więc przeniosłam.

aja - córy piękne i niesamowicie podobne.

dziewczyny mam pytanie. Franek ma na rączkach takie suche(czasem czerwone a czasem w kolorze ciała ) placki. Na ramionka i od zewnętrznej stronie przy zgięciach łokciowych. i maleńkie przy policzkach tak w stronę uszu Co to może być ? ktoś się z tym spotkał.?

[aja1]

Napisane przez Eirene1987

to drugie adhd ci rośnie

Mirabilka któregoś razu jak przyuważyła, że mam butelkę w reku, zanim z tego cholerstwa zaczęła lecieć kropla, patrzę a młoda pełno piany ze śliny na ustach

[traicionera]

Napisane przez marsylia

Doczytałam
Rodzice wczoraj pojechali, tż od wczoraj w malborku na oblężeniu i wraca tylko na noc
Franko daje czadu. Kilka dni temu rozłożyliśmy mu ten stojak gimnastyczny co Monti ma, bo dostałam w pracy i myślałam, że się nie zainteresuje bo on nie lubi leżeć - a była radocha jak nigdy Tak się nawalił nogami, że aż spuchły

Nadal mamy gryzący wózek i wydaje mi się, że to nigdy nie przejdzie. Jak matka mówi głupoty to się cieszy i do póki nie zrobi się śpiący ( 20 - 30 minut) jest ok, potem jest już tylko ryk. Ni cholery nie umie zasnąć w wózku. Może jak będzie spacerówka za jakieś 2-3 miesiące to się coś zmieni.
Czyjś maluch też nienawidził wózka i mu przeszło?


A w ogóle nie pisałam Wam. Moja rewelacyjna antykoncepcja - mirena okazała się mega porażką
Okazało się, że Tż ją wyczuwa i ja palcem też. Myślałam, że wypadła z macicy i jest w szyjce, poszłam do gin na kontrolę. I ona przy wzierniku nic nie czuła, ale jak wkladała palec bez wziernika to prawie padła (myślała chyba, że ściemniamy) no i biegałam po tym gabinecie, na fotel i na usg na drugą stronę i tak w kółko - bo na usg mirena dobrze leży. No i się okazało że ja nie mam w ogóle szyjki - jest całkiem zgładzona, dlatego naciskając od razu czuć u mnie trzon macicy i cały system. Podobno nigdy nie było takiego przypadku Cudownie być wyjątkowym Końcówka jest mega ostra i mężowi nie jest do śmiechu... No i teraz nie wiadomo czy ta szyjka znormalnieje .. 2 dni po badaniu próbowaliśmy ale od 5 krotnego badania wziernikiem i sprawdzania umiejscowienia mireny oczy mi wychodziły z bólu. Jeżeli to będzie wyczuwalne to ściągnę ją w grudniu/styczniu jak przestanę karmić Franka...
a miało być tak pięknie nie wspomnę o pieniądzach...


ups

tra Lucek z Nadią wchodzą na kolejne poziomy bliskości - z ust do ust
a zdjęcia z kabanosem super. Konkretna z niej dziewczyna;p
co do trzymania jedzenia w buzi jak chomik, to ja tak miałam przez 3 lata. Mama potrafiła podejść do mnie 2 godziny po obiedzie a ja w policzkach trzymałam mięsko nie lubiłam mięska


ojojoj Dla mnie przerywany to prawie jak starania
A po czym czujesz?
Ja w sumie, wiedziałam, że jestem w ciąży po 2 tygodniach od stosunku, i nawet jak test wyszedł negatywny to poszłam pierwszy raz w życiu na betę bo wiedziałam, że się pomylił


Kciuki.

Co do nerwusów to Franek ostatnio ma etap narzekania. Siedzi w leżaczku i narzeka na matkę która się dzieckiem nie zajmuje. A najgorszy jest wrzask jak chce spać jednak. Albo jak go nie zrozumiem.
To co mnie najbardziej martwi to, że ostatnio Franek budzi się z płaczem w dzień. Zawsze jak wstaje to od razu zawodzi.



ja bym chyba zawału dostała jakbym zaszła w ciąże w najbliższych 2 latach.


to jest porażka. Dopiero przezyłam skok 12 tgodnia, a zaraz mogą się zacząć 14 tygodnia czyli praktycznie teraz

powiedziala ta co się boi zrobić test



My się borykamy z ciemieniuchą już od miesiąca. I nic nie pomaga naoliwiam, myje oliatum, wyczesuję i codziennie rano znowu jest

Franek się czasem tak smieje, ze nie wiem czy placze czy sie smieje

U nas dzis spiąca marudnie. Mały spal od 11:40 do 13:40 budzac się 3 razy z placzem, potem spal jeszcze o 15 chwilę i o 16:30


1013 ciężkie czasy - nie wracaj wtedy

Moja Nadia nienawidziła wózka, a teraz w spacerówce jest oki, choć nadal w nim nie zasypia za bardzo, ale więcej widzi i to jej poprawia humor. Dzis mi gubiła skarpetki po supermarkecie i ludzie mi przynosili

Dla Lucka to byla dodatkowa wyżerka- koty się nie brzydzą takich rzeczy

Był taki wierszyk- w buzi zapasy an ciężkie czasy

Ten kolejny skok nie musi ci się tak wcześnie zacząć, Nadia nadal nie ma-tzn po postępach wydaje się, jakby miała, ale zachowuje się normalnie.

[agus87]

Napisane przez marsylia

Doczytałam
Rodzice wczoraj pojechali, tż od wczoraj w malborku na oblężeniu i wraca tylko na noc
Franko daje czadu. Kilka dni temu rozłożyliśmy mu ten stojak gimnastyczny co Monti ma, bo dostałam w pracy i myślałam, że się nie zainteresuje bo on nie lubi leżeć - a była radocha jak nigdy Tak się nawalił nogami, że aż spuchły

Nadal mamy gryzący wózek i wydaje mi się, że to nigdy nie przejdzie. Jak matka mówi głupoty to się cieszy i do póki nie zrobi się śpiący ( 20 - 30 minut) jest ok, potem jest już tylko ryk. Ni cholery nie umie zasnąć w wózku. Może jak będzie spacerówka za jakieś 2-3 miesiące to się coś zmieni.
Czyjś maluch też nienawidził wózka i mu przeszło?


A w ogóle nie pisałam Wam. Moja rewelacyjna antykoncepcja - mirena okazała się mega porażką
Okazało się, że Tż ją wyczuwa i ja palcem też. Myślałam, że wypadła z macicy i jest w szyjce, poszłam do gin na kontrolę. I ona przy wzierniku nic nie czuła, ale jak wkladała palec bez wziernika to prawie padła (myślała chyba, że ściemniamy) no i biegałam po tym gabinecie, na fotel i na usg na drugą stronę i tak w kółko - bo na usg mirena dobrze leży. No i się okazało że ja nie mam w ogóle szyjki - jest całkiem zgładzona, dlatego naciskając od razu czuć u mnie trzon macicy i cały system. Podobno nigdy nie było takiego przypadku Cudownie być wyjątkowym Końcówka jest mega ostra i mężowi nie jest do śmiechu... No i teraz nie wiadomo czy ta szyjka znormalnieje .. 2 dni po badaniu próbowaliśmy ale od 5 krotnego badania wziernikiem i sprawdzania umiejscowienia mireny oczy mi wychodziły z bólu. Jeżeli to będzie wyczuwalne to ściągnę ją w grudniu/styczniu jak przestanę karmić Franka...
a miało być tak pięknie nie wspomnę o pieniądzach...


ups

tra Lucek z Nadią wchodzą na kolejne poziomy bliskości - z ust do ust
a zdjęcia z kabanosem super. Konkretna z niej dziewczyna;p
co do trzymania jedzenia w buzi jak chomik, to ja tak miałam przez 3 lata. Mama potrafiła podejść do mnie 2 godziny po obiedzie a ja w policzkach trzymałam mięsko nie lubiłam mięska


ojojoj Dla mnie przerywany to prawie jak starania
A po czym czujesz?
Ja w sumie, wiedziałam, że jestem w ciąży po 2 tygodniach od stosunku, i nawet jak test wyszedł negatywny to poszłam pierwszy raz w życiu na betę bo wiedziałam, że się pomylił


Kciuki.

Co do nerwusów to Franek ostatnio ma etap narzekania. Siedzi w leżaczku i narzeka na matkę która się dzieckiem nie zajmuje. A najgorszy jest wrzask jak chce spać jednak. Albo jak go nie zrozumiem.
To co mnie najbardziej martwi to, że ostatnio Franek budzi się z płaczem w dzień. Zawsze jak wstaje to od razu zawodzi.



ja bym chyba zawału dostała jakbym zaszła w ciąże w najbliższych 2 latach.


to jest porażka. Dopiero przezyłam skok 12 tgodnia, a zaraz mogą się zacząć 14 tygodnia czyli praktycznie teraz

powiedziala ta co się boi zrobić test



My się borykamy z ciemieniuchą już od miesiąca. I nic nie pomaga naoliwiam, myje oliatum, wyczesuję i codziennie rano znowu jest

Franek się czasem tak smieje, ze nie wiem czy placze czy sie smieje

U nas dzis spiąca marudnie. Mały spal od 11:40 do 13:40 budzac się 3 razy z placzem, potem spal jeszcze o 15 chwilę i o 16:30


1013 ciężkie czasy - nie wracaj wtedy

kup olejuszkę
godzine przed kapiela posmaruj glowke
podczas kapieli delikatnie scieraj ja robilam gąbką
i po kapaniu wysusz i oliwką
rano mieciutke wyczesuj
nam pomaga
a ola miala tragiczne strupy
teraz juz ich nie ma
delikagnie sie tylko luszcza

[iizabelaa]

Napisane przez marsylia

Nadal mamy gryzący wózek


A w ogóle nie pisałam Wam. Moja rewelacyjna antykoncepcja - mirena okazała się mega porażką
Okazało się, że Tż ją wyczuwa i ja palcem też. Myślałam, że wypadła z macicy i jest w szyjce, poszłam do gin na kontrolę. I ona przy wzierniku nic nie czuła, ale jak wkladała palec bez wziernika to prawie padła (myślała chyba, że ściemniamy) no i biegałam po tym gabinecie, na fotel i na usg na drugą stronę i tak w kółko - bo na usg mirena dobrze leży. No i się okazało że ja nie mam w ogóle szyjki - jest całkiem zgładzona, dlatego naciskając od razu czuć u mnie trzon macicy i cały system. Podobno nigdy nie było takiego przypadku Cudownie być wyjątkowym Końcówka jest mega ostra i mężowi nie jest do śmiechu... No i teraz nie wiadomo czy ta szyjka znormalnieje .. 2 dni po badaniu próbowaliśmy ale od 5 krotnego badania wziernikiem i sprawdzania umiejscowienia mireny oczy mi wychodziły z bólu. Jeżeli to będzie wyczuwalne to ściągnę ją w grudniu/styczniu jak przestanę karmić Franka...
a miało być tak pięknie nie wspomnę o pieniądzach...

to po coś kupowała gryzący

kurcze ... ja to bym się wkurzyła na gin który ci to zakładał
przecież gin to chyba powinien wiedzieć czy szyjka jest zgładzona czy nie

swoją drogą taka zgładzona szyjka to szybki prod chyba

[Castia]

marsylia haha no racja kurde ale ja karmię regularnie i jeszcze biorę Azalię to byłby dopiero peszek. tak więc żyję sobie i myślę że to były mdłości z innego pochodzenia. żadnych innych objawów brak na szczęście tylko ja to się tak boję ciązy że ciągle o niej myślę
i za każdym razem w czasie przytulanek myślę czy z tego dzieci nie będzie - mam schizy już wiem wiem

co do mireny to kurde gin zawinił!!!!!! ehh ci lekarze ;/

[mordka_1985]

marsylia 2013

pisałyście wczoraj o nerwowych dzieciach,
moja jest nerwowa za swoim tatusiem (bo ja jestem oazą spokoju)
czasem trzymam ją na kolanach a ona nagle w ryk i zaczyna się rzucać, jak coś jaj nie pasi to potrafi odpychać się rękami, czasami to aż mnie uszczypie w polik albo w rękę; albo tak podnosi tyłek jakby chciała mi zejść z kolan
jak małe dziecko już tak robi to co będzie później

[iizabelaa]

Napisane przez ego_ego

dzięki dziewczyny
najgorsze jest to, że on płacze strasznie i nie mam jak go uspokoić, czopka mu nie dalam, bo ma 37,5 stopnia to za mało, cycus nie pomaga, noszenie nie pomaga, więc siedzialam i plakalam razem z nim na szczęście maść na dziąsełka pomogła, i tak pewnie nie będę za dużo spała, bo muszę mu w nocy sprawdzać temp.
buziaczki

moja zrobiła scenę histerii podczas szczepienia, i mi pediatra powiedziała, żeby dała jej czopek jeśli będzie taka niespokojna Viburcol

[trzyrazyi]

Napisane przez traicionera

ego- współczuję gorączki
madzikk-wszsytkiego najlepszego
trzyrazyi-ladna waga i wzrost

No i mnie pokusiło, dałam Nadii dosłownie 20 g słoiczka (banan), z tego zjadła przy dobrych wiatrach 5-10, bo banan był wszędzie, tylko nie w buzi W pewnym momencie zabrała mi łyżkę i zaczęła sobie smarować policzek, nie muszę mówić, jak wyglądała

jak tak czytam o wprowadzaniu posilkow przez was maluchom to strasznie korci aby zaczac wprowadzac :

kobialki mam pytanko....mamuski karmiace wylacznie piersia...jak to jest karmi sie do konca 6 miesiaca i zaczyna od 7 czy do konca 5 i zaczyna od 6?? wprowadzac nowe pokarmy?/
dzis jak bylam w przychodni to laska mowi dawaj sama piers przez 6 m-cy no to ja zglupialam

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez mordka_1985

marsylia 2013

pisałyście wczoraj o nerwowych dzieciach,
moja jest nerwowa za swoim tatusiem (bo ja jestem oazą spokoju)
czasem trzymam ją na kolanach a ona nagle w ryk i zaczyna się rzucać, jak coś jaj nie pasi to potrafi odpychać się rękami, czasami to aż mnie uszczypie w polik albo w rękę; albo tak podnosi tyłek jakby chciała mi zejść z kolan
jak małe dziecko już tak robi to co będzie później

hahha moja tez\ tak robi i tez oliwia
a czasem otwiera buzie jakby chcia;al mnie pogryzc

[Castia]

moja też nerwus, dziś spoliczkowała mojego tatę

trzyrazyi rozszerzamy dietę po skończonym 6 miesiącu tak myślę hmmm

[marsylia]

Napisane przez ego_ego

wszystkiego najlepszego



no hej
wracaj do nas szybko, bez znaczenia czy w dwupaku czy nie



będzie dobrze



ja bym wzięła najpierw wypoczynkowy, potem opiekę i wychowawczy, tylko wniosek o wychowawczy musisz złożyć na 2 tyg wcześniej



ojeju ale Ci było dobrze



a mój dziś cały dzień z gorączką ok 37,5 - 38 stopni i już mam dosyć, jak tak mają wyglądać dni po kolejnych szczepieniach to ja nigdzie nie idę
jeszcze chyba doszły do tego bolące dziąsła, bo ani cycusia ani butli nie chce, teraz nie mogłam go uspokoić do spania i posmarowałam dziąsełka i normalnie spokój i śpi

idę i ja spać bo dziś w nocy przespałam ze 4h a dzisiejsza nocka pewnie bedzie taka sama

biedny

Napisane przez trzyrazyi

hejaaaaaa
bylam dzis w przychodni i mala wazy 6,5 kg...i dlugosci ma 64cm....a skonczyla e wtorek 16tyg.
monti kciukasy za jutrzejsza wizyte

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------


kochana wspolczuje ci i oby maluszkowi przeszlo

a ja zwazylam Franka ostatnio na naszej wadze lazienkowej i wychodzi między 5300 a 5400 dzis go mierzylam i ma ok 65 cm a we wtorek mamy 3 miesiące. chude to moje dziecie.
zawsze tak dokladnie podajecie centyle, jest do tego jakas strona. Bo ta ktora ja mam to trzeba tam patrzec na wykres i ja tak dokladnie nie umiem wypatrzec chcialabym gdzies to wpisać i żeby mi wyskoczyl dokladny centyl bez wypatrywania

Napisane przez traicionera

ego- współczuję gorączki
madzikk-wszsytkiego najlepszego
trzyrazyi-ladna waga i wzrost

No i mnie pokusiło, dałam Nadii dosłownie 20 g słoiczka (banan), z tego zjadła przy dobrych wiatrach 5-10, bo banan był wszędzie, tylko nie w buzi W pewnym momencie zabrała mi łyżkę i zaczęła sobie smarować policzek, nie muszę mówić, jak wyglądała

mniam u nas jeszcze conajmniej miesiac do pierwszych eksperymentów. a sloiczki to pewnie i z dwa. Ale takie upaciane dzieci mnie rozwalają

Napisane przez iizabelaa

a mnie przez ten jej skok nie kusi
chociaż dzisiaj już było dużo lepiej

ale nadal rozbieranie i ubieranie się są beee a kąpiel to normalnie tortury

a dokupiłam dzisiaj kolejny słoiczek szpinak z ziemniakami,
bo brokuła nie było

a czemu ma być łatwo

Napisane przez ego_ego

dzięki dziewczyny
najgorsze jest to, że on płacze strasznie i nie mam jak go uspokoić, czopka mu nie dalam, bo ma 37,5 stopnia to za mało, cycus nie pomaga, noszenie nie pomaga, więc siedzialam i plakalam razem z nim na szczęście maść na dziąsełka pomogła, i tak pewnie nie będę za dużo spała, bo muszę mu w nocy sprawdzać temp.
buziaczki

Mam nadzieję, że dziś w nocy będzie lepiej

Napisane przez agus87

kup olejuszkę
godzine przed kapiela posmaruj glowke
podczas kapieli delikatnie scieraj ja robilam gąbką
i po kapaniu wysusz i oliwką
rano mieciutke wyczesuj
nam pomaga
a ola miala tragiczne strupy
teraz juz ich nie ma
delikagnie sie tylko luszcza

robię dokładnie to co piszesz. a olejuszka już nam się kończy. Franek ma takie placki normalnej i takie placki z łuskami... na przedniej czesci glowy a na srodku i trochę z tylu luszczącą się skórę

Napisane przez iizabelaa

to po coś kupowała gryzący

kurcze ... ja to bym się wkurzyła na gin który ci to zakładał
przecież gin to chyba powinien wiedzieć czy szyjka jest zgładzona czy nie

swoją drogą taka zgładzona szyjka to szybki prod chyba

bo kolor mi sie podobal
od pierwszych bolesnych skurczy do urodzenia 7 godzin tyle ze u mnie cholernie bolalo rozwieranie, a szyjka zgladzona byla... tyle ze na poczatku ciazy nie mialam zgladzonej szyjki
a moja gin nie pamięta jaka byłą szyjka podczas zakładania, głupio jej było bo ja pytałam przed założeniem czy system może być wyczuwalny i ona powiedziała że jest to niemożliwe... jej glupio ale to moja kasa i tzta bol

[traicionera]

1. do ataku!
2. dawaj matka te łyżkę, ja sama
3. brudna ale szczęśliwa

[mordka_1985]

Zapodaje Wam dwa zdjęcia Oliwci z wczoraj, na jednym zajada jabłuszko po raz pierwszy w swoim życiu

[trzyrazyi]

Napisane przez traicionera

1. do ataku!
2. dawaj matka te łyżkę, ja sama
3. brudna ale szczęśliwa

padlam

mordka twoja oliwka ma cudowne wloski!!!!!!!!!!!!!! juz spineczke mozesz zapinac ech kiedy moja bedzie takie miec

[marsylia]

Napisane przez mordka_1985

marsylia 2013

pisałyście wczoraj o nerwowych dzieciach,
moja jest nerwowa za swoim tatusiem (bo ja jestem oazą spokoju)
czasem trzymam ją na kolanach a ona nagle w ryk i zaczyna się rzucać, jak coś jaj nie pasi to potrafi odpychać się rękami, czasami to aż mnie uszczypie w polik albo w rękę; albo tak podnosi tyłek jakby chciała mi zejść z kolan
jak małe dziecko już tak robi to co będzie później

ciekawe czy znaki z odiaku mają wpływ na nerwowość naszych maluchów.... nigdy nie wierzyłam w takie rzeczy. ale tu prawie każdy maluch ma potencjał na rzucanie się na podłogę

Pisałyście ostatnio o spaniu. My mamy spory problem ze spaniem. Tak jak Franek ładnie zasypia sam wieczorem ok 19:30 tak budzi mi się pierwszy raz koło 24 a potem co 2 godziny jak położę na brzuchu to śpi 3 - 3,5. ma zamknięte oczy ale się kręci tak jakby mu coś przeszkadzało. Sam decyduje kiedy kończy jeść w nocy i nigdy nie opróżni cycków, czasem nawet jednego tylko do połowy. Ale jak zaśnie to nie jestem w stanie już go dokarmić. Przetrzymać próbuję ze smoczkiem, aczkolwiek wtedy i tak nie śpię bo tylko wkładam smoczek, czasem przetrzymam go godzinę, a czasem się nie da nawet 5 minut. Ale nawet z przetrzymaniem on je co 2 godziny. Czy mogę mieć za mało kaloryczne mleko?? tyle ze raz dalam mu butle zamiast cyca na noc i tez tak krotko spal ehh
Dziś zrobiłam mu butlę żeby dojadł, ale zjadl 40 ml i to bawiąc się i wypluwając... głodny nie był.

[traicionera]

Mordka, moja Nadia to łysol przy twojej Oliwce
z tylu ma włoski, no ale tak na fotach to nie widać

[mordka_1985]

tra - jak to twoje dziecko je to ja się martwię, że moja umorusana...
dobrze, że to na razie jabłko bo jak będzie marchewka to bede musiała ją w wannie karmić

[iizabelaa]

Napisane przez mordka_1985

Zapodaje Wam dwa zdjęcia Oliwci z wczoraj, na jednym zajada jabłuszko po raz pierwszy w swoim życiu

super włoski
ale kluseczka z niej
ile waży?

[Castia]

Napisane przez traicionera

1. do ataku!
2. dawaj matka te łyżkę, ja sama
3. brudna ale szczęśliwa

to pierwsze zdjęcie boskie!!!!!1

Napisane przez mordka_1985

Zapodaje Wam dwa zdjęcia Oliwci z wczoraj, na jednym zajada jabłuszko po raz pierwszy w swoim życiu

ahh piekniocha mała

[iizabelaa]

Napisane przez trzyrazyi

mordka twoja oliwka ma cudowne wloski!!!!!!!!!!!!!! juz spineczke mozesz zapinac ech kiedy moja bedzie takie miec

my na spineczki też sobie poczekamy

Napisane przez mordka_1985

tra - jak to twoje dziecko je to ja się martwię, że moja umorusana...
dobrze, że to na razie jabłko bo jak będzie marchewka to bede musiała ją w wannie karmić

moja siostra raz włożyła młodego do wanny

[mordka_1985]

iza - całe 7 kg i 70 cm

dzięki dziewczyny
spineczek ma już całą kolekcję, a z tyłu można już małą kiteczkę zrobić, ale nie robię bo nie wygodnie by jej było jak leży

marsylia - ja nie wierzę w znaki zodiaku itp rzeczy

[niutka1]

Napisane przez mordka_1985

Mam pytanie, jak wy pisałyście wnioski o urlop wychowawczy?

Zaczynał sie z dniem zakończenia macierzyńskiego, czy dopiero po urlopie wypoczynkowym?

Bo mi macierzyński kończy się 26.08 a mam jeszcze 42 dni urlopu i 2 na opieke to jak to napisać
jestem zielona w te klocki

na każdy urlop osobno, ja po wypoczynkowym

Napisane przez marsylia

ego ego mam nadzieję że z Olkiem już lepiej. My szczepimy w środę. Miało być we wtorek ten co był, ale to byłyby niepełne 6 tygodni i jeszcze byli moi rodzice więc przeniosłam.

aja - córy piękne i niesamowicie podobne.

dziewczyny mam pytanie. Franek ma na rączkach takie suche(czasem czerwone a czasem w kolorze ciała ) placki. Na ramionka i od zewnętrznej stronie przy zgięciach łokciowych. i maleńkie przy policzkach tak w stronę uszu Co to może być ? ktoś się z tym spotkał.?

alergia najprawdopodobniej, najbardziej by o tym świadczyło to przy policzkach w strone uszu, sprawdz jeszcze czy za uszkami nie ma

Napisane przez trzyrazyi

jak tak czytam o wprowadzaniu posilkow przez was maluchom to strasznie korci aby zaczac wprowadzac :

kobialki mam pytanko....mamuski karmiace wylacznie piersia...jak to jest karmi sie do konca 6 miesiaca i zaczyna od 7 czy do konca 5 i zaczyna od 6?? wprowadzac nowe pokarmy?/
dzis jak bylam w przychodni to laska mowi dawaj sama piers przez 6 m-cy no to ja zglupialam

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------




hahha moja tez\ tak robi i tez oliwia
a czasem otwiera buzie jakby chcia;al mnie pogryzc

skończone 6 mscy

Napisane przez marsylia

ciekawe czy znaki z odiaku mają wpływ na nerwowość naszych maluchów.... nigdy nie wierzyłam w takie rzeczy. ale tu prawie każdy maluch ma potencjał na rzucanie się na podłogę

.

ale rybki to bardzo spokojny znak chyba że Twoje kwietniowe juz z baranka, a to inna sprawa

[traicionera]

Napisane przez mordka_1985

tra - jak to twoje dziecko je to ja się martwię, że moja umorusana...
dobrze, że to na razie jabłko bo jak będzie marchewka to bede musiała ją w wannie karmić

ty mi nic o wannie nie mów, bo ona nie dość, ze siebie usyfi, to jeszcze mnie opluwa, będę ja karmiła w kombinezonie Na czas marchewki ucieknę z domu bo ona już po soczku jest zawsze cala pomarańczowa.

Castia, trzyrazyi

niutka- no ja nie wiem, czy rybki takie spokojne, mój mąż Ryba
sporo znam takich Ryb adhd
a tu dużo kwietniowych dzieciaczków, Baranków

[marsylia]

Napisane przez traicionera

1. do ataku!
2. dawaj matka te łyżkę, ja sama
3. brudna ale szczęśliwa

aaa
muszę ją kiedyś poznać z Frankiem

Napisane przez mordka_1985

Zapodaje Wam dwa zdjęcia Oliwci z wczoraj, na jednym zajada jabłuszko po raz pierwszy w swoim życiu

wygląda jakby jadla żeby nie zrobić przykrości mamie
sliczne ma te wloski

To ja tez zamieszcze coś Frana.
1. powaga
2. kapie się z mama ( tez macie jeszcze taką mocną krechę? ja wyglądam jak po cesarce w pionie)
z kapieli wspolnej mamy super fotki ale nie przeszlyby cenzury bo wszedzie sie cycek zalapal. W ogole juz widze mine Frana jak bedzie duzy i je kiedys zobaczy

Wybralam 10 zdjec Franka dla tesciowej bo jeczala i nagralismy jej na plytke. A ona do mnie, ze ona sobie wybrala z nich 5 gdzie Franek ladnie wyglada, bo po co wszystkie drukowac... kolejne zdjecia dla niej - ja do nich reki nie przyloze...

[marsylia]

Napisane przez niutka1

na każdy urlop osobno, ja po wypoczynkowym



alergia najprawdopodobniej, najbardziej by o tym świadczyło to przy policzkach w strone uszu, sprawdz jeszcze czy za uszkami nie ma



skończone 6 mscy



ale rybki to bardzo spokojny znak chyba że Twoje kwietniowe juz z baranka, a to inna sprawa

niutka ma za uszkami - tyle ze ja myslalam ze to ciemieniucha takie strupki male.
może zrobię jutro zdjęcie i pokażę to na policzkach to praktycznie niewidoczne, tylko jak się dobrze przyjrzysz przy swietle...

tylko na co ta alergia... czy to moze byc skaza... czy to raczej za lajtowe objawy. Zapytam pediatre przy szczepieniu... jakosc wczesniej nie bylo tego na raczkach

moj to byczek 26.04

[mordka_1985]

marsylia - akurat taki dziubek zrobiła, normalnie to sama buzię otwiera. A najlepiej jak jej się akurat kichnie, gdy ma pełną buzię ...
Moja krecha już prawie zniknęła.
Ale Frankowi dobrze Moja trzy razy brała prysznic z ojcem. Zdjęć nie robiłam

[traicionera]

Napisane przez marsylia

aaa
muszę ją kiedyś poznać z Frankiem



wygląda jakby jadla żeby nie zrobić przykrości mamie
sliczne ma te wloski

To ja tez zamieszcze coś Frana.
1. powaga
2. kapie się z mama ( tez macie jeszcze taką mocną krechę? ja wyglądam jak po cesarce w pionie)
z kapieli wspolnej mamy super fotki ale nie przeszlyby cenzury bo wszedzie sie cycek zalapal. W ogole juz widze mine Frana jak bedzie duzy i je kiedys zobaczy

Wybralam 10 zdjec Franka dla tesciowej bo jeczala i nagralismy jej na plytke. A ona do mnie, ze ona sobie wybrala z nich 5 gdzie Franek ladnie wyglada, bo po co wszystkie drukowac... kolejne zdjecia dla niej - ja do nich reki nie przyloze...

koniecznie, z takim przystojniakiem, jakie on ma usteczka super
ja z kąpieli nie mam jeszcze fotek, a dziś przyszły kaczuszki
http://allegro.pl/kaczka-mama-i-dwie...712680987.html

ta twoja teściowa to

[iizabelaa]

Napisane przez niutka1

ale rybki to bardzo spokojny znak chyba że Twoje kwietniowe juz z baranka, a to inna sprawa

ja jestem spod znaku Ryb

a moja marcowa a i tak Baran

[mordka_1985]

10 zdjęć dla teściowej?
Mój tż wszystkie zdjęcia im zgrywa, aż czasem jestem zła, bo ja w gaciach albo bez makijażu mała trzymam

[traicionera]

u nas jest selekcja zdjęć