|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7
|
Spotkanie męża z byłą
Mąż w swoim życiu przede mną miał z tego co opowiadał tylko jedną poważną partnerkę na której mu zależało. Byli razem kilka lat, ale ona miała inne plany na życie i go zostawiła. On długi czas cierpiał, bo zerwała z nim zaręczyny, ale w końcu (tak mówi) z tym pogodził i rozstali się przyjaźnie. Dłuższy czas nie mieli kontaktu, a teraz ona (ma już męża i dzieci) zaczyna do niego towarzysko pisać i proponować spotkanie. Ja na to spotkanie (mimo że mąż uczciwie zaproponował,, żebym tam poszła z nim) nie mam ochoty z uwagi na to że to moja bardzo odległa znajoma z podstawówki i raczej nie mam ochoty odnawiać tej znajomości.
Dla wyjaśnienia: nie chodzi o to że podejrzewam męża o zdradę. To bardziej jest zazdrość o to co było kiedyś między nimi, a czego nigdy nie było między nami. Niestety tak wyszło że zanim był ze mną, to najpierw się kolegowaliśmy i dużo mi o uczuciach do niej opowiadał. I może gdybym tego nie wiedziała, to byłoby inaczej. Ale niestety wiem, że to jej się oświadczył sam z siebie, a nie dlatego że tak wypadało, to z nią był dużo dłużej niż ze mną, to przez nią cierpiał długo po tym jak go zostawiła. To z nią był kilka lat, a ze mną dużo krócej… I to ona była w stanie zranić jego uczucia, a ze mną nie raz chciał się rozstać przy pierwszej lepszej kłótni bez mrugnięcia okiem. Ja czuję się przy niej dużo gorsza ![]() Dla niego to jest tylko spotkanie towarzyskie, dla mnie powrót złych wspomnień. Trudno mi jest zrozumieć jej wielką chęć do spotkania z mężem. Dlaczego nie wystarczą im emaile w których można sobie wymienić informacje? U mnie w głowie powstaje tylko jedno wielkie: po co takie spotkania? W domu oczywiście kłótnia bo mąż moje zdanie traktuje jako ograniczanie jego wolności i zamykanie w klatce. Ja przecież nie stoję w drzwiach i powiedziałam że może iść, ale co mam zrobić że mnie to boli i tak trudno mi to zrozumieć. Jak rozwiązać tę sytuację tak żeby było między nami dobrze? Jak sobie poradzić z tym bólem i zazdrością o że to ona była jego prawdziwą miłością a do mnie uczucia rozwijał długo i początkowo niezbyt chętnie choć teraz jest super (nie będę wnikać w szczegóły), a przez to ich spotkanie i kontakty te złe wspomnienia z przeszłości wracają? Edytowane przez agnstep Czas edycji: 2011-07-22 o 09:31 |
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 200
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Doskonale Cię rozumiem. Nie wyobrażam sobie, aby mój mąż utrzymywał jakikolwiek kontakt z byłą. Możesz nawet nie wyrazać zgody na te maile. Po co on chce targać Cię tam ze sobą. Abyś patrzyła jak maśli do niej oczyma?? żeby słuchać ich wspólnych wspomnień. Jakiś niedojrzały emocjonalnie jest ten Twój mąż
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Zaraz rozpocznie się wojna, dostaniesz dwa typy rad: jesteś zazdrosna, ograniczasz wolność męża, to tylko koleżanka, niech się spotyka z kim chce.
I druga: jeśli mężowi brakuje koleżanek (szczególnie takich, z którymi kiedyś był związany i je bardzo kochał) to rozwód i niech się spotyka z kim chce. Ja głosuję na bramkę numer dwa. Dla mnie to są jakieś kosmosy, nie spotykam się z eksiami na kawkach i pogaduszkach, bo gadać z nimi nie mam o czym, jakbym miała, to by nie byli eksiami. I tego samego oczekuję od drugiej osoby. A już wymiany maili czy smsów to dodatkowy kosmos, niedopuszczalne dla mnie. |
|
|
|
|
#4 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 494
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Cytat:
Nie możesz mężowi zabronić, bo ma wolną wolę, ale możesz mu powiedzieć, że Ciebie to boli, że chce Cię postawić w takiej sytuacji. Co miałabyś robić na tym spotkaniu? Prężyć się i wdzięczyć, żeby być lepszą od jego dawnej miłości? Udawać jej psiapsiółkę? Gromić ją wzrokiem? A on co chce pokazać idąc tam? zaprezentować Cię: "zobacz, zostawiłaś mnie, a ja ma teraz inną, ładna"? Wspominać dawne, dobre czasy? Trudno to rozegrać, musisz zachować klasę, ale jednocześnie nie pozwolić, żeby ta baba (namawia żonatego byłego faceta na spotkanie, więc to baba, babsko wstrętne ) wchodziła w Wasza życie. ja szczerze powiem, że nie wiem, czy nie zrobiłabym jej awantury.
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Ja już powiedziałam, że na pewno na takie spotkanie nie pójdę i jak tak bardzo chce to niech idzie sam, ale mi się to nie podoba. No to powiedział że pójdzie bo nie będę go ograniczać. A ja go nie chcę ograniczać tylko co poradzę że to powoduje że jest mi bardzo przykro? Co mam zrobić żeby to zaakceptować?
|
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Opowiedziałabym mężowi dokładnie to, co napisałaś w poście. Słowo po słowie i szczegół po szczególe, dlaczego nie masz ochoty na to spotkanie i dlaczego ich kontakt powoduje Twój niepokój. Jego zadaniem jest pomóc Ci poradzić sobie z tymi emocjami i dla Twojego komfortu powinien być gotów zrezygnować z tego i owego.
__________________
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły. |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
dla mnie samo pisanie maili z ex jest nie do przyjecia a gdyby mi maz wyskoczyl, ze chce sie spotkac z byla to juz wogole bylby kosmos... powaznie bym sie zastanowila czy aby z nim wszystko w porzadku...
no nigdy w zyciu bym tego spokojnie nie przyjela i nigdy bym sie nie zgodzila... a za same maile mialby przekichane do kwadratu... ja jestem zdania, ze ok gdy spotkamy przypadkowo ex to nawet wypada sie przywitac i gdy nie ma sie do siebie zalu to mozna nawet zapytac co slychac i tak dalej ale zeby jakies ponadprogramowe wiadomosci, spotkania? w jakim celu? w celu wpsominania jak to bylo im super i szkoda, ze sie nie ulozylo... no way... meza bym zatlukla za sama mysl o spotkaniu z ex a co dopiero gdyby smial mi powiedziec, ze idzie i koniec, nie bede go ograniczac...
__________________
Edytowane przez Caroline1920 Czas edycji: 2011-07-22 o 10:07 |
|
|
|
|
#8 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Wszystko już zostało powiedziane w tym temacie. Tu nie ma dobrego powodu, dla którego miałby to robić. Smsy, maile i kawusie z eks? Co to ma być? Niedopuszczalne jak dla mnie.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 200
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
No i nie owijaj w bawełnę. Jesteś jego żoną i masz prawo wymagać. Co to w ogóle za głupie gadki o ograniczaniu? To jak mąż codziennie wychodzi z kumplami na piwo do baru, to też będąc żonami nie mamy prawa ograniczać?? Przywołaj mężulka do porządku i to szybko.
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Cytat:
Jak ważniejsza jest dla niego tamta kobieta to może nie od razu się spakuje i do niej wróci? nie ogarniam typa
__________________
![]() Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
a ja tam się z eksem widuje raz na m-ąc czy dwa. tż nie ma nic przeciwko, wie również o tym ,ze była to moja pierwsza, wilka miłość. Pytałam czy mu to nie przeszkadza i powiedział ,że nie, że ufa mi całkowicie, co prawda jest trochę zazdrosny ale nie na tyle żeby mi zakazać się z nim widywać. Jak to się mówi "ale to już było, i nie wróci więcej
"wszystko zależy od układów w związku. gdyby mi TŻ powiedział ,że nie chciałby abym sie z exem widywała to bym to uszanowała. Przeszłość nie jest dla mnie ważniejsza niż teraźniejszość i ewentualna przyszłość w osobie TŻ-ta
__________________
"But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger"... |
|
|
|
|
#12 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Tu właściwie nie ma zbyt wielkiego pola do manewru. Jak mąż będzie chciał to się spotka i sam wpuści babsko w Ich życie. A autorka może tylko postawić ultimatum (albo udawać że wszystko gra). Nie wiem czy to możliwe, że on sobie nie zdaje sprawy, że Ciebie autorko to rani? Że to nie fair? Bo jak dla mnie to jest oczywiste tylko on ma to w d...
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Ja zazwyczaj opowiadam się za opinią, że nie wolno nikogo ograniczać i zwykle spotkanie z eks na kawce nie jest niczym złym ALE ! w tym przypadku jestem za tym że Twój mąż nie powinien się z nią spotkać.
Za bardzo Cię to boli i nie jest to wydumana, głupia, chorobliwa zazdrość tylko dość poważne i racjonalne powody. Na Twoim miejscu powiedziałabym o tym mężowi. O tym co czujesz, czego się obawiasz i jak bardzo jest Ci przykro. Jeśli dla niego ważniejsze od Twoich uczuć, obaw, sprawianej przykrości będzie spotkanie z byłą no to 'no coment'. Po co odgrzebywać coś takiego? Sentyment nie jest dobrym doradcą w takich przypadkach. Można sobie narobić więcej trudności niż warte to całe spotkanie.
__________________
Pani inżynier ![]() [*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
Edytowane przez Ashaai Czas edycji: 2011-07-22 o 10:27 |
|
|
|
|
#14 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Ciekawe co twój mąz zrobiłby gdybys to Ty umówila sie na spotkanie ze swoim byłym którego barrdzo kochałaś... zapytaj go o to.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
a czy Ty znasz treść ich maili czy też byłoby to według niego naruszanie prywatności ? Zachowuje się on jakby nic dla niego nie znaczyło wasze małżeństwo, na które przecież sam się zgodził słowami przysięgi. Teraz już za późno na romanse z byłą kobietą, więc nie powinien się z nią spotykać; zbyt wiele ich łączy.
Powinnaś posadzić męża na krześle, zabronić mówić i wyłuszczyć mu to co nam. Niech wie że najpierw powinien zadbać o Ciebie i Twoją wiarę w siebie zanim będzie pyszczył że go ograniczasz |
|
|
|
|
#16 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
No musze jeszcze cos dodac bo nie wytrzymam,jak to czytam,ze on ma pretensje ze go ograniczasz to az mnie cos bierze...
No jak koleś który chce spotkac sie ze swoja byłą wielka miloscia moze w ogóle pomyslec ze Ty go ograniczasz? To bez sensu zeby spotykac sie ze swoja była na zwykle spotkanie,i o czym beda gadać? Jak im to było fajnie? jak to ona go zostawila? Wydaje mi sie ze jej sie juz znudzilo w swoim małzenstwie i szuka czegos na boku,znam takie przypadki,wiec jesli twoj mąż jest dojrzały emocjoalnie i inteligentny,to powinien sie zastanowic ,bo bez powodu to ona sie nie odezwala po kilku latach i to jeszcze do kogos z kim sama zerwała. |
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Nie no... u mnie to by nie przeszło. Nawet nie wiem, co bym zrobiła na Twoim miejscu. Zapewne zmyśliłabym bajeczkę o tym, że idę spotkać się ze swoim exem z którym tyyyle planowałam, ale co by to dało :/...
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Ja tez jestem nieco zazdrosna :P ale rzeczywiscie mozeszs powiedziec o tym swojemu męzowi.Moj chlopak tez byl troche zauroczony poprzednią partnerką i czasem czuje sie jednak gorsza pomimo jego zapewnien.. nawet w zasadzie ma jej zdjecia na kompie,ale wiem ,ze jakby ona byla inna to pewnie z naszego zwiazku nici
niestety.No ale jest jaka jest i jest ze mną,jednak wspomnienie o niej jest dla mnie mdłe..
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
#19 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 258
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
ja bym go zapytała po co? po co się on spotyka?
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#21 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
A może jednak pójść razem z nim na to spotkanie, poczekać niech sobie pogadają a potem jakoś kulturalnie powiedzieć jej przy nim że uważam że utrzymywanie znajomości i kontaktu z naszą rodziną to nie jest najlepszy pomysł? Ja już nie wiem
![]() Jeśli mąż będzie chciał postawić na swoim i tylko po to się z nią spotka żeby pokazać swoją wyższość to co? Mamy się rozstać... |
|
|
|
|
#22 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Tak,niestety bo wtedy małżeństwo nie ma sensu,skoro kazdy robi co mu sie podoba i ma głęboko uczucia swojej partnerki.
|
|
|
|
|
#23 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Szczerze to nie rozumiem, po co on chce iść na to spotkanie - skoro wie, że Cię tym rani. Ale skoro musi - idź z nim
Co jak co, ale pewnie zrzednie jej mina ![]() Edytuję, bo doczytałam więcej - skoro jest to dla Ciebie naprawdę przykre, to mu to powiedz. Skoro Cię kocha i szanuje to po prostu nie pójdzie, bo i po co? Ja tam akurat mam o czym rozmawiać ze swoimi byłymi i z większością utrzymuję sporadyczny kontakt. Ba! lubię nawet byłą swojego Tżeta i nie miałabym problemu z tym, gdyby się chcieli spotkać, ale ja mu ufam i wiem, czego mogę się spodziewać. Edytowane przez Soso Czas edycji: 2011-07-22 o 11:25 |
|
|
|
|
#26 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
A najlepiej to pokaz swojemu mężowi odpowiedzi wizazanek,czyli kobiet o różnych pogladach, doświadczeniach itd i niech zobaczy ze kazda by sie tak zachowała na twoim miejscu , nawet ta jego idealna BYŁA gdyby była w twojej sytuacji, a nie jest to jakies twoje widzi mi sie. To normalne zachowanie w przeciwieństwie do Twojego męża.
A ciekawa jestem czy mąż tej BYŁEJ wie o tych pogadankach i spotkaniu swojej żony z byłym? |
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Pokój
Wiadomości: 305
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
nie dawaj mu zadnego ultimatum bo moze chcic zrobic ci na zlosc i bedzie jeszcze gorzej... powiedz mu poprostu ze zle sie z tym czujesz ze sie z nia kontaktuje i ci przykro... przeciez cie kocha, powinien wziasc to pod uwage i powiedz mu ze nie bedziesz mu zabraniac niczego ale powienien sie liczyc z twoimi uczuciami i jak by on sie czul na twoim miejscu...
__________________
|
|
|
|
|
#28 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 881
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
a ja bym zrobiła tak żeby na tym spotkaniu był obecny również mąż tej kobiety
i wtedy bym postanowiła pójść...
__________________
"Wierzysz, że można kochać kobietę i ustawicznie ją zdradzać?Mniejsza o zdradę fizyczną, chodzi o
intencje, o poezję duszy.Cóż nie jest to proste ale i tak męzczyźni nieustannie to robią." |
|
|
|
|
#29 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Pokój
Wiadomości: 305
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Cytat:
hehe
__________________
|
|
|
|
|
|
#30 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Spotkanie męża z byłą
Super pomysł,znając mnie ja bym tak na pewno zrobiła
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:41.








) wchodziła w Wasza życie. ja szczerze powiem, że nie wiem, czy nie zrobiłabym jej awantury.








"Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
13.03.2008
niestety.No ale jest jaka jest i jest ze mną,jednak wspomnienie o niej jest dla mnie mdłe..

hehe

