Ogień w gaciach mają, ale swoje Mamusie bardzo kochają! URWISY III-IV 2010

[minka26]

Carolajka trzymam kciuki

Napisane przez pl_madzia

GRATULACJE oby synuś się przytrafił


Tz kupił malemu kalosze, nie wiem jakie, ale u nas taka pogoda że sobie darowałam spacer do miasta. Obiecałam Erykowi wieczorny spacer po kałużach.Tz kalosze kupił ale w pracy zostawił, co lepsza klucze w firmie też zostawiła kolega co zawsze po godzinach zostaje to dzisiaj szybciej skończyłno i opieprz oberwał że chłopcom obiecałam spacer, a przez niego się nie uda.Ale i tak poszlismy, Eryk w kaloszach, a Erwi tylko się wybiegał. Eryk takie kałuże wybierał że i tak wody mu w kalosze długie się nalało

ja Ameli kupiłam kalosze jakieś 2 tygodnie temu za 10zł może są trochę zbyt sztywne, ale w końcu całe dnie w nich nie gania a radochy ma tyle, że boi się wyjść z kałuży i iść dalej chyba z obawy, że dalej kałuży już nie będzie
no i oczywiście zawsze musi usiąść w kałuży wczoraj mi usiadła od razu za blokiem, więc ze zmoczonym tyłkiem poszłyśmy do sklepu teraz kalosze stoją na szafie, bo jak tylko rano je zobaczy to się drze, żeby je przynieść

młoda też o tym myślałam, ale nie oglądam tego... nie mam dziś głowy na takie rzeczy

[sara 85]

Carolajka gratuluje oby chłopczyk teraz był

Zosia cały czas chodzi na bosaka, na dole nie mamy wogóle dywanóww. Ortopeda zalecił chodzenie w domu bez butów nie zależnie od tego czy są dywany czy nie. Po dworze też kazał czasami puscić boso.

my skończyliśmy w koncu Zosi pokoik malować

[ania p]

MOja gania w domu czesto w tych piankowych sandałach ale oczywiście je ściąga bo odpinanie rzepów przecieżjest bardzo fajne na dworku przed domem gania na bosaka potem jak czarna stopa wyglada . zimą tylko w kapciach bo u nas ciągnie od podłogi bardzo . KUpiłam jej ostatnio też te skarpety z butkami z HM bo były za 5 zeta , jedyny kapeć jakiego nie jest w stanie ściągnąć
W sumie ganiania na boso ma sporo i po plazy też się w tym roku już wyganiała

[sara 85]

Dzień dobry

pierwszy raz pierwsza jestem

Zosia się budzi teraz o 7.30 już trzeci dzień więc i ja wcześniej wstaje. Dzień mi się strasznie dłuży
o 12 jade zawiez rodziców na lotnisko. Zazdroszcze im tej pogody jaką będą mieli w Bułgarii. U nas pada i zimno. Mieliśmy dzisiaj grilla robić i chyba lipa będzie.;/

[lindsley]

Misiek w nocy miał 39,7st Dostał panadol, chłodna kąpiel + zimne okłady...Zeszło do 38...

[aneczkkaa]

Napisane przez CAROLAJKA

w rosmanie teraz sa i w marketach tez
a u mnie II kreski na tescie jutro do gina ide przezylam wakacje z 2 w sumie 3 dzieci teraz u Tzta jestesmy i sie byczymy

GRATULACJE jak fajnie

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Napisane przez Gmyrelka

Z serii sto pytań do ... czy na plaży (ja oczywiście zakładam że pogoda nad morzem będzie wyśmienita ) mój syn ma chodzi w tym pampku to pływania?? Czy w majtach? Ale z 2 str tak głupio żeby łaził i sikał wszędzie ... Która pampki do pływania polecacie??

...

moj śmigał w zwykłej pieluszce

[tylkooliwka]

Carolajka gratulacje

Lind biedny Misio bez sensu jest z tą witaminą C,że nie można łączyć bo ona jest wszędzie,Daniela uczulał kwas cytrynowy a on jest we wszystkim w każdym leku,herbatce,maśle itd od nurofenu od razu miał czerwone puce ale na szczęście szybko minęło,nam czopki pomagały najszybciej na gorączkę.

Gmyrelka ja też mam Befado,mają tą wypukłość w podeszwie,one są z tym symbolem zdrowej stópki,ja już 3 kupiłam.

Napisane przez ania p

Moja koleżanka własnie rodzi zadzwoniła do mnie w dzień że ma skurcze i że ona nie wiem czy już jechać .. jakbym ja to wiedziała
Powiedziałam jej tylko żeby się najadła bo tam może być glodówka
chybA dobra rada co wysłała TZta po lody i kazała mu robić obiad

Napisane przez mrowak

ja mam "puste" podłogi a Gabryśka ciągle w samych skarpetkach....to już sama nie wiem jak to w końcu ma być

No i wróciłam także Gmyrelka jeśli masz jakieś pytania do dawaj na PW-nie będę tu zaśmiecać na nowym wątku.

jak to zaśmiecać pisz szybciutko,my tu wszystkie ciekawe!


My jednak odpuściliśmy sobie w tym roku Hiszpanię,chociaż mi bardzo szkoda no ale trudno.
Od 8.08 jedziemy do nas nad morze czy ktoś się wybiera w tym terminie???

właśnie też nie wiem czy mu kupić takie kąpielówki czy zwykłe majtki i zmieniać ale chyba lykre,teraz jak byliśmy nad jeziorkiem to bez niczego latał,chociaż mu dupka odpoczęła o d pieluchy.

[pl_madzia]

lindsley to mieliście nocke nie do pozazdroszczenia. Oby się szybko poprawiłoKiedy do lekarza?

minka z tego co wiem to mój tz za katosze 28 zł dał, a i tak dopiero wieczorem zobaczę jakie, jak wróci z pracynie wiem czy z rozmiarem trafił, kazałam mu mierzyć podeszwy w środku to pani w sklepie mu mierzyła

Mały dzisiaj wstał o 8wiec mamy lepsze humory, chyba dłuzej siusiu uczy się trzymać, bo jak go po przebudzeniu posadziłam to tyle co zawsze x4a i tak pielucha pełna

Idziemy spacerkiem do miasta, bo musze kupić płyn do płukania, na szczęście nie padało w nocy to mały nie będzie po kałużach w adidasach chodził

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

tylkooliwka ja wtedy będe w okolicach darłowa, więc jakbyście byli tez w tamtym rejonie to można by się z Madzią ugadać. Choć ja bliżej wekendu pewnie 10 lub 11 do 15

[blistex]

a u nas ogłosili stan alarmowy u mojej mamy dół Cierni zalany my mieszkamy koło rzeki już się boję jechać Tżta z pracy wypuścić nie chcą kiedy przestanie wreszcie padać

[lindsley]

Napisane przez pl_madzia

lindsley to mieliście nocke nie do pozazdroszczenia. Oby się szybko poprawiłoKiedy do lekarza?

Misiek spał do 1 w miarę spokojnie. Jak wstał to miał 39.7 i tak do prawie 3 nie spałam, próbowałam zbić gorączkę. Jak było 28 położyłam się spać - przydała się pierś jeszcze bo Misiek nie mógł zasnąć. Obudził się jak tz wstał po 7 także tak źle nie było.
Do przychodni od 8 dzwonię ale pół godz temu pediatry jeszcze nie było. Chciałam się poradzić przez tel bo po co go ciągać do przychodni jak nic poza gorączką nie ma. Nawet kaszel i biegunka mu przeszły... No chyba że dr będzie chciała go zobaczyć. Teraz powinien dostać bactrim po śniadaniu a temp 38.4 i nie wiem czy dać bactrim czy panadol (niby z nurofenem jakiś interakcje są) czy oba na raz Kurcze Misiek nigdy nie miał gorączki

[aneczkkaa]

Napisane przez lindsley

Misiek w nocy miał 39,7st Dostał panadol, chłodna kąpiel + zimne okłady...Zeszło do 38...

o masz oby 3 dniówka

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez blistex

a u nas ogłosili stan alarmowy u mojej mamy dół Cierni zalany my mieszkamy koło rzeki już się boję jechać Tżta z pracy wypuścić nie chcą kiedy przestanie wreszcie padać

tam zawsze zalewa mam nadzieje ze szybko przestanie u was padać ...

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez lindsley

Misiek spał do 1 w miarę spokojnie. Jak wstał to miał 39.7 i tak do prawie 3 nie spałam, próbowałam zbić gorączkę. Jak było 28 położyłam się spać - przydała się pierś jeszcze bo Misiek nie mógł zasnąć. Obudził się jak tz wstał po 7 także tak źle nie było.
Do przychodni od 8 dzwonię ale pół godz temu pediatry jeszcze nie było. Chciałam się poradzić przez tel bo po co go ciągać do przychodni jak nic poza gorączką nie ma. Nawet kaszel i biegunka mu przeszły... No chyba że dr będzie chciała go zobaczyć. Teraz powinien dostać bactrim po śniadaniu a temp 38.4 i nie wiem czy dać bactrim czy panadol (niby z nurofenem jakiś interakcje są) czy oba na raz Kurcze Misiek nigdy nie miał gorączki

o kurcze biedny Michałek leć do lekarza niech go zbada i pogadasz o tych lekach Dużo zdrówka Wam życzę

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez tylkooliwka

jak to zaśmiecać pisz szybciutko,my tu wszystkie ciekawe!


.

mrówka nie wygłupiaj sie opowiadaj jak było

[blistex]

Lidsley oby szybko Misiowi przeszło a może jakieś zimne okłady albo chłodna kąpiel by obniżyły temperaturę

Aneczka ja tez mam taka nadzieję w dodatku puściła mi uszczelka w szyberdachu i mnie zalało wsiadam do auta a tam bęc mokry fotel i teraz suszę dupsko nad farelka w pracy ja chcę słonko gdzie to lato kto schował słonko

[aneczkkaa]

Napisane przez blistex

Lidsley oby szybko Misiowi przeszło a może jakieś zimne okłady albo chłodna kąpiel by obniżyły temperaturę

Aneczka ja tez mam taka nadzieję w dodatku puściła mi uszczelka w szyberdachu i mnie zalało wsiadam do auta a tam bęc mokry fotel i teraz suszę dupsko nad farelka w pracy ja chcę słonko gdzie to lato kto schował słonko

masakra ja też mam dość tej pogody , może odtańczymy taniec na słońce pamiętasz kiedyś pomogło

[Baobabek]

ale pogoda...cały lipiec taki do bani wiatr, deszcz...
Biedny Misio - oby szybko przeszło
drcron - oby tam się nic nie działo, jeju ale ten wasz dom tzn. teścia jest nad rzeką?? widziałam w tv co się dzieje - masakra i 6 tyś ludziom dają już by się nie ośmieszali chociaż
no to się upisałam - mały już się sfajdał i śmierdzi

[mloda1989]

a propo kupy moj tez sie sfajdal i wyszlo mu pod udkiem tak ze spodnie upapral.... przepralam go spodnie na ziemie rzucilam bo do prania, lata juz w nowych dresikach, a ja zanioslam tamte do przeprania z tej kupy.....pozniej wrocilam do pokoju a po drodze mijalam grodke myslsam ze to kamyk...... a babel polecial do swojego pokoju i widze ze przy stoliku cos robi..... za chwile leci do mnie cos mamrodze i raczke o spodnie wyciera i w wyciaga do mnie....patrze a ona cala w kupie...przylecial zeby mu umyc.... spodnie znowu do prania, a grudki juz nie ma - myslam ze to kamyk a mi kawalek kupy ze spodenek wylecial.....wchodze do pokoju a tam caly stoik w tej kupie wysmarowany, dobrze ze stolik a nie wykladzina....ehh

[blistex]

u nas jest ulica 10om ogródka i dom i przeważnie jak tak pada to u nas do piwnicy woda leci dobrze ze ten nowy dom jest daleko od rzeki ale jak zerwie most to bedziemy uziemieni tam bop tylko jeden most do nas prowadzi przez rzeke a z tymi 6 tysiacami to parodia jakas jest ciekawe co Ci biedni ludize maja za to zrobić przecież nawet na pożadne osuszenie domów nie wystarczy a gdzie remont ? nowe sprzęty ? dobnrze że my wysoko ubezpieczeni jesteśmy już od powodzi

Darusia nie wiesz jak to jest z ubezpieczeniem na auto jak mi poszła uszczelka w szybedrdachu i zalało mi pół auta to mogę składać papiery o odzkodowanie ?

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Młoda mały picasso z Dawidka rośnie
nie zazdraszczam sprzątania :P

[mloda1989]

a masz auto casco?? bo wydaje mi sie ze inaczej nie ma kogo oskarzyc o odszkodowanie

[ania p]

drcron myślę że nic nie wywalczysz .

he he dobre kupowe przygody .

Moje dzieci na golasa nie latają po plazy czy gdziekolwiek jakoś nie lubie

[blistex]

Młoda mam Tż w tamtym roku po moich przygodach wykupił bo taniej wyszło niż ciągłe naprawianie mojego auta muszę chyba zadzwonić i zapytać czy to też obejmuje choć zawesze mogę stuknąć w szyberdach i powiedzieć że coś spadło i auto mi zalało

choć kiedyś ktoś wybił nam przednią szybę w aucie i gość z ubezpieczalni przyjechał i mówi że to nie obejmuje bo nie ma śladów włamania że nic nie ukradli itp. i powiedział że on w papierach wpisuje że zamek uszkodzony i kazał nam rozwalać zamek byśmy odszkodowanie dostali w szoku byłam normalnie

AniaP moja Julka też nie biega na golaska tak jakoś mnie to krępuje że inni ludzie na nią patrzą jak jest bez gaciorków sama tak nie biegam to i dziecka nie będę puszczała

[mloda1989]

aaa to zalezy jakie masz to casco bo sa dwa - jedno wlasnie takie ze musi byc wlamanie czy jakas kradzien - to jest takie tanie i nie wazny wiek auta, a drugie to takie ze jak cos zrobisz z autem to kase daja, stukniesz w kogos cos ci spadnie....

[tylkooliwka]

Napisane przez mloda1989

a propo kupy moj tez sie sfajdal i wyszlo mu pod udkiem tak ze spodnie upapral.... przepralam go spodnie na ziemie rzucilam bo do prania, lata juz w nowych dresikach, a ja zanioslam tamte do przeprania z tej kupy.....pozniej wrocilam do pokoju a po drodze mijalam grodke myslsam ze to kamyk...... a babel polecial do swojego pokoju i widze ze przy stoliku cos robi..... za chwile leci do mnie cos mamrodze i raczke o spodnie wyciera i w wyciaga do mnie....patrze a ona cala w kupie...przylecial zeby mu umyc.... spodnie znowu do prania, a grudki juz nie ma - myslam ze to kamyk a mi kawalek kupy ze spodenek wylecial.....wchodze do pokoju a tam caly stoik w tej kupie wysmarowany, dobrze ze stolik a nie wykladzina....ehh

hehe nie zazdroszcze
u mnie kiedyś było tak:
chodze i sobie sprzątam a Dan ielk lata i też coś jak zwykle wyciera to ławę,to sofę....ja akurat myłam kibelek a ten przyleciał i koło mnie zaczął podłogę wycierać...dopiero patrzę co on ma w ręku a on buchnął mi rybę z blatu ktora się rozmrażała i z tą rybą latał nie powiem jaki miałam fajny zapach w mieszkaniu

Napisane przez ania p

drcron myślę że nic nie wywalczysz .

he he dobre kupowe przygody .

Moje dzieci na golasa nie latają po plazy czy gdziekolwiek jakoś nie lubie

Daniel miał bluzeczkę za dupkę,więc nie było nic widać a dupka odpoczęła

[lindsley]

Napisane przez blistex

Lidsley oby szybko Misiowi przeszło a może jakieś zimne okłady albo chłodna kąpiel by obniżyły temperaturę

Aneczka ja tez mam taka nadzieję w dodatku puściła mi uszczelka w szyberdachu i mnie zalało wsiadam do auta a tam bęc mokry fotel i teraz suszę dupsko nad farelka w pracy ja chcę słonko gdzie to lato kto schował słonko

W nocy zrobiłam chłodną kąpiel. Pomogło...

Takie przygody to tylko Tobie, chociaż jak kupiliśmy auto to miałam dziurkę w dachu po antenie i też mi lało się zanim tz się wziął i zakleił a miał antenę kupić

Napisane przez mloda1989

a propo kupy moj tez sie sfajdal i wyszlo mu pod udkiem tak ze spodnie upapral.... przepralam go spodnie na ziemie rzucilam bo do prania, lata juz w nowych dresikach, a ja zanioslam tamte do przeprania z tej kupy.....pozniej wrocilam do pokoju a po drodze mijalam grodke myslsam ze to kamyk...... a babel polecial do swojego pokoju i widze ze przy stoliku cos robi..... za chwile leci do mnie cos mamrodze i raczke o spodnie wyciera i w wyciaga do mnie....patrze a ona cala w kupie...przylecial zeby mu umyc.... spodnie znowu do prania, a grudki juz nie ma - myslam ze to kamyk a mi kawalek kupy ze spodenek wylecial.....wchodze do pokoju a tam caly stoik w tej kupie wysmarowany, dobrze ze stolik a nie wykladzina....ehh

Mój siostrzeniec w swój roczek po drzemce po ciuchutku wstał i wymazał całe łóżeczko z pościelą i za ścianę się zabierał...


Dzwoniłam do dr i mówiła żeby przyjechać. Właśnie wróciliśmy. Mamy litanię leków, na szczęście większość mam w domu i w aptece tylko 20zł wydałam. No i obyło się póki co bez antybiotyku. We wtorek do kontroli. To nasz pierwszy raz z taką chorobą, z gorączką...

[blistex]

to teraz mam to drugie bo za mojego złomka koło 700 stów płaciliśmy za auto casco

a ja się załamałam zalało nam mieszkanie dopiero co byli koledzy Tżta i osuszali tą ścianę co była wilgotna mieli jutro na nią tynk zarzucać już i Juli pokoik by był już gotowy do malowania i Tż właśnie dzwoni że jedzie kupić dachówki bo trzeba powymieniać i po dokładać bo nam ten pokój zalewa i szlak całe osuszanie trafił kupa kasy na marne wydana jak jeszcze dojdzie nam wymiana dachu to zbankrutujemy całkiem

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Tylkooliwka mały chciał Ci pomóc posprzątac a że nie miał szmatki to dobra i ryba

ja jak byłam mała mama mi to opowiadała bo nie pamietam tego jak ona po nocce spała to ja narobiłam w majty i łóżko wysmarowałam kupą jej biuzie i jeszcze kazałam jej jeść mówiłam mama am mama am i to ja obudził do dzisiaj nie ma zmarszczek na twarzy a w tym roku 60 kończy wszyscy się smieją że to dzięki mojej maseczce z kupska :P polecam

biedny Danielek a co lekarka powiedziała na ten lek co mu teraz podawałaś masz dalej dawać czy zamieniła na coś innego ?

[lindsley]

Napisane przez blistex

biedny Danielek a co lekarka powiedziała na ten lek co mu teraz podawałaś masz dalej dawać czy zamieniła na coś innego ?

Pewnie Ci o mojego Michałka chodziło
Mamy dawać dalej, bo to tak jak antybiotyk trzeba dawać 7dni... Do tego nurofen w małej dawce (lub czopki w przypadku dużej gorączki), prospan, lacidofil, tantum verde i marimer.

Evitka na dicoflorze jest napisane że dla dzieci powyżej 3roku życia. Pytałam dziś dr mówiła że może być ale że lacidofil coś tam jeszcze działa a dicoflor tylko osłonowo

[mloda1989]

to wydaje mi sie ze nie powinno byc problemu z odszkodowaniem choc z nimi nic nie wiadomo lepiej zawsze zapytaj o cos tak anonimowo, bo pozniej wszystko juz obroca przeciw tobie

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

caly czas piszesz zlomek i zlomek ze mysslam ze to jakies starsze auto ze casco go nie obejmie

[pl_madzia]

Erykowi zawsze bactrim zapisywali po antybiotykoterapi, i jak coś się działo a nie bardzo wiedzieli co Przy kolejnej infekcji jak mu to zapisywali to mówiłam że na nie pomaga, bo wiecznie coś większego się z tego brało. Jedyne co moim chlopakom pomaga to jest isoprinosine.
Ale to zalezy od organizmu.

Ja dzisiaj zrobiłam dzień porządkowania, wyczyścilam narożnik, meble, i podłogi, zaraz się biorę za mycie okien, no i pranie się robi. Niestety dzisiaj deszczowo a ja dywany poprałam i chyba w łazience dmuchawę włączę żeby wyschły

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez mloda1989

caly czas piszesz zlomek i zlomek ze mysslam ze to jakies starsze auto ze casco go nie obejmie

No ja tez właśnie myślałam że autocasco nie obejmuje starszych niż 10-cioletnie, i się zdziwiłam że złomek Podaj markę żebyśmy wiedziały co tak szybko taką ksywke dostaje

[blistex]

trochę wam tu zaśmiecę
co myślicie o tym narożniku ?
http://tablica.pl/oferta/naroznik-fl...ie-ID7ChX.html

[mloda1989]

on jest wiekszy niz ten moj

[blistex]

bo on z 2001 roku jest wiec złomek czeszczy stuka puka grzęszczy coś w nim terkocze no i jakaś tam poduszka wybita i nigdzie jej dostać nie można ale pocieszam się tym < ale ciiiii...... > że jak się uda to jeszcze w tym roku go wymienię na nowszy model :P tylko to zalezy od Tżta bo powiedzial że po roku jazdy nim jak nie będę miałą żadnych kolizji to wymienimy na lepszy

tak przepraszam nie wiem czemu pomyliłam wasze dzieci myślałam o Michasiu a wpisałam Danielek pewnie dlatego że dzisiaj myslałam o Danielku synklu mojej psiapsiółki wczoraj dowiedziałam się że wykryto u niego autyzm lekki ale autyzm co prawda mało mówił i wszyscy uważali że on z natury milczek jak jego mama jest a okazało się że nie tylko z natury

Plmadzia reno mam

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

jak wiekszy ? to ile Twój ma długości ten szerszy bok i proszę daj linka do tego Twojego

[pl_madzia]

Napisane przez blistex

Plmadzia reno mam

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

jak wiekszy ? to ile Twój ma długości ten szerszy bok i proszę daj linka do tego Twojego

Ja właśnie myślałam o reno to teraz sie dłużej zastanowię :P

A narożnik my z młodą mamy takie same, i pisałaś że za wielkie, a ten co pokazałaś jest taki sam jak mój jak nie 5 cm krótszy