Plotkowy dla Avono-Maniaczek cześć 2

[Sarunieczka]

Napisane przez Resscue21

noo , a to za mój niewyparzony język . nawet nie mówie tomkowi bo mnie udusi

Niegrzeczna dziewczynka

[Resscue21]

uciekam miśki na tego kebsa

dobrej nocki

[jolkag78]

Napisane przez Resscue21

a pewnie że się nie gniewam


aha zapomniałam zaliczyłam dzisiaj mandat i pierwsze punkty karne

aha ta amy - przedawkowała .

zawsze musi być pierwszy raz

Napisane przez Resscue21

jechałam 120 ponoć w miejscu zabudowanym ehhhh.

policjant do mnie " tutaj jest miejsce zabudowane "
na co ja " te dwa domy tak ?"
a on " tak te dwa domy"

mogłam się juz nic nie odzywać ale odpowiedziałam mu " yhm jak chuj "i pewnie za to dostalam wiecej odgryze sobie kiedyś ten język !!

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------



wkurzam się bo to jest 500 zł i 7 pkt

to dostałas maxa... pewnie za tego ch**a
Smacznego

[katniewojt]

Napisane przez Resscue21

wkurzam się bo to jest 500 zł i 7 pkt

Napisane przez jolkag78

to dostałas maxa... pewnie za tego ch**a
Smacznego

Też myślę, że dostałam max za tą prędkość, nasz Ty rajdowcu

[musso4]

Napisane przez jamapi

ja jakoś nie mogę się przekonać do mocnego makojażu ust
więc z uporem maniaka kupiję jasne błyszczyki i szminki
mój kształ ust mi się w ogóle nie podoba ... za to usta mojego męża takie pełne .... jakbym takie miała, tylko że w "damkiej" wersji, to bym je podkreślała
synek na szczęscie ma usta po tatusiu

a ja różnie, albo mocne oczy i delikatne usta, albo tylko tusz i mocne usta

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez Resscue21

uciekam miśki na tego kebsa

dobrej nocki

niezły mandacik
dobranoc

[Sarunieczka]

Napisane przez musso4

niezły mandacik

o tak tak,trzeba Ją lać po tyłku zanim brzuszek urośnie co to za szaleństwa na drodze,proszę jeździć bezpiecznie

Nie byłam jeszcze dziś na wątku ogólnym,idę tam zajrzeć

Jakie plany na niedzielę dziewczęta?

[zalotnica83]

Hej dziewczynki, ja znów nadrabiam Was późnym wieczorkiem...
Jamapi mega-magiczny cudny make-up ten bad girl...muszę pomyśleć nad tą paletką...póki co znów dziś odwiedziłam Orsay i mam pustki w portfelu.
Moim zdaniem buty te z Twojego linka Sarunieczko są lekko"babciowe" moja teściowa ma podobne i nie podobają mi się, ale ile ludzi tyle gustów...te z pierwszego linka despy boskie
Ja jutro mam sprzątanie, gotowanie i Urodzinki córci robię...już 5-te...
Wyobraźcie sobie że moja malutka 17 miesieczna Olusia jeszcze nie śpi...od trzech dni tak szaleje nocami

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Resscue mąż Cię nie udusi, masz zakładnika w brzuszku...
Ja tam nie miałam nic przeciwko "ciężarówce", ale określenie rzeczywiście niezbyt ładne

[Luksa]

Resscue jeździj ostrożnie

Pamiętam taką historię, 5 tydzień ciąży trasa z Norwegii do Tychów. Najpierw ze 20 godzin w aucie, potem 12 na promie i znowu ze 10 w aucie. 3 kierowców na zmianę, w tym ja - ciąży nieświadoma. Jedziemy gdzieś wioskami pod Łodzią, tirów co niemiara i zachciało mi się wyprzedzić, no to do dzieła i tak sobie pomykam lewym pasem, nic z naprzeciwka nie jedzie, ze 120 na liczniku i nagle odblask świateł od znaku na wysepce - wyrosła mi jak spod ziemi - kierowca tira którego akurat mijałam to jest cudny chłop zahamował i mnie wpuścił i tak uratował 3 śpiących pasażerów, narwanego kierowcę i nienarodzoną Kaszkę. Do dziś faceta wspominam z podziękowaniem.

[Sarunieczka]

Napisane przez zalotnica83

Hej dziewczynki, ja znów nadrabiam Was późnym wieczorkiem...
Moim zdaniem buty te z Twojego linka Sarunieczko są lekko"babciowe" moja teściowa ma podobne i nie podobają mi się, ale ile ludzi tyle gustów...te z pierwszego linka despy boskie
Ja jutro mam sprzątanie, gotowanie i Urodzinki córci robię...już 5-te...

już sobie upatrzyłam inne tylko czekam jak mi się pieniążki przeleją i kupię sobie po weekendzie

urodzinki? to takie mini after party wszystkiego naj dla Twojej córci

[dokia]

Napisane przez Sarunieczka

ja też lubię delikatne usta,ale nie różowe,jestem uczulona na różowy kolor wszędzie,w odzieży,makijażu,nawet mydełko różowe mnie drażni i nie kupuję u Ciebie podobnie jak u mnie,mój facet ma takie pełne usta mmm moja są średnie,górną wargę zawsze lekko wyciągam poza kontur,dlatego lubię gęste kryjące szminki

ja nie lubię różu wkoło siebie ani na sobie.. niestety szminki mam raczej jasne, czasem jasno-różowe... no ale do mojej bladej strasznie cery i jasnobłękitnych oczu to w cegłach czy czerwieni nie wyskoczę bo dopiero by było... wyglądałabym jak... jak "ssak leśny" jakiś....

natomiast nie lubię jak matki kaleczą swoje dzieci i córeczki od początku są całe różowe... no ale to teraz tak mam, jak miałam malutką córeczkę to sama ją też czasem "różowiłam" bo tak słodko wyglądała

[Sarunieczka]

Dokia,jak tam urlopik? pogodę masz? odpoczywasz do syta?

[zalotnica83]

Napisane przez Sarunieczka

już sobie upatrzyłam inne tylko czekam jak mi się pieniążki przeleją i kupię sobie po weekendzie

urodzinki? to takie mini after party wszystkiego naj dla Twojej córci

Zdradzisz jakie te buciki....???
Dzięki za życzenia, przekażę...córcia już dobrze wie co to Wizaż i Avon hihi...ostatnio stwierdziła że jak urośnie to jednak nie bedzie Konsultantką tylko OMS-ką...

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Napisane przez dokia

ja nie lubię różu wkoło siebie ani na sobie.. niestety szminki mam raczej jasne, czasem jasno-różowe... no ale do mojej bladej strasznie cery i jasnobłękitnych oczu to w cegłach czy czerwieni nie wyskoczę bo dopiero by było... wyglądałabym jak... jak "ssak leśny" jakiś....

natomiast nie lubię jak matki kaleczą swoje dzieci i córeczki od początku są całe różowe... no ale to teraz tak mam, jak miałam malutką córeczkę to sama ją też czasem "różowiłam" bo tak słodko wyglądała

Ja też w ostrym kolorze na ustach wyglądam jak dziwadło...
Nie zawsze jest to takie uszczęśliwianie na siłe tym różem...niektóre dziewczynki po prostu go lubią...ja teraz ubieram dziewczyny we wszystkich kolorach, ale może dlatego że mam drugą córkę...przy pierwszej mi się róż znudził;P Za to mam kumpelę co robi z 4 latki swoją kopie, kupiła jej czarny płaszczyk, czarne lakierki i czarną czapkę(taki beret ze srebrną nitką)....masakra!!!

[mistress88]

Napisane przez Luksa

Resscue jeździj ostrożnie

Pamiętam taką historię, 5 tydzień ciąży trasa z Norwegii do Tychów. Najpierw ze 20 godzin w aucie, potem 12 na promie i znowu ze 10 w aucie. 3 kierowców na zmianę, w tym ja - ciąży nieświadoma. Jedziemy gdzieś wioskami pod Łodzią, tirów co niemiara i zachciało mi się wyprzedzić, no to do dzieła i tak sobie pomykam lewym pasem, nic z naprzeciwka nie jedzie, ze 120 na liczniku i nagle odblask świateł od znaku na wysepce - wyrosła mi jak spod ziemi - kierowca tira którego akurat mijałam to jest cudny chłop zahamował i mnie wpuścił i tak uratował 3 śpiących pasażerów, narwanego kierowcę i nienarodzoną Kaszkę. Do dziś faceta wspominam z podziękowaniem.

o kurde

[despa]

Napisane przez Luksa

A jak się zachowywała u Was skóra na brzuchu i udach przy chudnięciu ? Jakie tempo jest bezpieczne żeby się zwisy nie zrobiły?
Swoją drogę ku lepszemu zaczęłam od nowej pracy - w stabilnej instytucji, w międzyczasie staram się zużyć zapas balsamów i dziś dotarła do mnie straszna prawda - w kuferkach trafiłam na superaśną maseczkę - mam ją od 2010 i nie widzę jej w katalogach :/ A jakbym zużywała na systematycznie to bym ją odkryła jak jeszcze się dało zapas zrobić
Dziś drugi i ostatni w tym mcu wieczór z żelazkiem - pościele i ręczniki

A kot się na mnie dziwnie patrzy jak pląsam do muzyki a jeszcze gorzej jak trenuję kręcenie hula-hopem, może się zlituje jak się nauczę?

Miłego wieczorka, będę do Was zaglądać.

PS. Jamapi - bad girls boski makijaż, ten drugi ładny ale bad girls rządzi mam nawet taki dzwonek w telefonie - na tatę

Ja tak jak musso smarowałam się zwykłymi balsamami, rozstępy mam ale jaśniutkie i to na górnej partii ud. Brzuch miałam mały w ciąży więc jak urodziłam to od razu śladu nie było.
Hula hop ubóstwiam, kręcę kiedy mogę...

Napisane przez jolkag78

zawsze musi być pierwszy raz


to dostałas maxa... pewnie za tego ch**a
Smacznego

Też tak myślę

Napisane przez dokia

ja nie lubię różu wkoło siebie ani na sobie.. niestety szminki mam raczej jasne, czasem jasno-różowe... no ale do mojej bladej strasznie cery i jasnobłękitnych oczu to w cegłach czy czerwieni nie wyskoczę bo dopiero by było... wyglądałabym jak... jak "ssak leśny" jakiś....

natomiast nie lubię jak matki kaleczą swoje dzieci i córeczki od początku są całe różowe... no ale to teraz tak mam, jak miałam malutką córeczkę to sama ją też czasem "różowiłam" bo tak słodko wyglądała

Moja jak była mała to ja ubierałam na wszystkie inne kolory niż róż, teraz pozwalam jej samej decydować jaki kolor i jakie ubranie kupujemy i 60% to róż. ( Pozwalam dlatego, że moja mam mnie uszczęśliwiała tylko takimi ubraniami jakie jej się podobały , mnie nie- nienawidziłam ich z całego serca i robiłam wszystko żeby je zniszczyć)

Wystałam się na dworcu jak ciul, pociąg miał ponad 40 minut opóźnienia. Moje dziecię wyszczuplało- taka kobieca figurka jej się zrobiła, podrosła - aż swojego dziecka nie poznałam

[zalotnica83]

Napisane przez Luksa

Resscue jeździj ostrożnie

Pamiętam taką historię, 5 tydzień ciąży trasa z Norwegii do Tychów. Najpierw ze 20 godzin w aucie, potem 12 na promie i znowu ze 10 w aucie. 3 kierowców na zmianę, w tym ja - ciąży nieświadoma. Jedziemy gdzieś wioskami pod Łodzią, tirów co niemiara i zachciało mi się wyprzedzić, no to do dzieła i tak sobie pomykam lewym pasem, nic z naprzeciwka nie jedzie, ze 120 na liczniku i nagle odblask świateł od znaku na wysepce - wyrosła mi jak spod ziemi - kierowca tira którego akurat mijałam to jest cudny chłop zahamował i mnie wpuścił i tak uratował 3 śpiących pasażerów, narwanego kierowcę i nienarodzoną Kaszkę. Do dziś faceta wspominam z podziękowaniem.

To przeżyłaś chwile grozy...ja coś ostatnio czesto na wypadki drogowe trafiam i to najczęściej młodzi ludzie jadący na urlop mają stłuczki ....

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Napisane przez despa

Ja tak jak musso smarowałam się zwykłymi balsamami, rozstępy mam ale jaśniutkie i to na górnej partii ud. Brzuch miałam mały w ciąży więc jak urodziłam to od razu śladu nie było.
Hula hop ubóstwiam, kręcę kiedy mogę...



Też tak myślę



Moja jak była mała to ja ubierałam na wszystkie inne kolory niż róż, teraz pozwalam jej samej decydować jaki kolor i jakie ubranie kupujemy i 60% to róż. ( Pozwalam dlatego, że moja mam mnie uszczęśliwiała tylko takimi ubraniami jakie jej się podobały , mnie nie- nienawidziłam ich z całego serca i robiłam wszystko żeby je zniszczyć)

Wystałam się na dworcu jak ciul, pociąg miał ponad 40 minut opóźnienia. Moje dziecię wyszczuplało- taka kobieca figurka jej się zrobiła, podrosła - aż swojego dziecka nie poznałam

Ja też rozstępy tylko na udach i to takie delikatne, już wyblakłe
To hula-hop to takie skuteczne jeśli chodzi o talie...???
Mi moja mama nawet włosy układała pod swój gust szarpiąc niemiłosiernie...moja starsza córka ma 5 lat a też prawie zawsze sobie ciuchy sama wybiera...a jakie mam rano wesołe klimaty...jak np.upał 30stopni a ona legginsy długie wyciaga, albo sandałki jak pada deszcz

[despa]

Napisane przez zalotnica83

To przeżyłaś chwile grozy...ja coś ostatnio czesto na wypadki drogowe trafiam i to najczęściej młodzi ludzie jadący na urlop mają stłuczki ....

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------


Ja też rozstępy tylko na udach i to takie delikatne, już wyblakłe
To hula-hop to takie skuteczne jeśli chodzi o talie...???
Mi moja mama nawet włosy układała pod swój gust szarpiąc niemiłosiernie...moja starsza córka ma 5 lat a też prawie zawsze sobie ciuchy sama wybiera...a jakie mam rano wesołe klimaty...jak np.upał 30stopni a ona legginsy długie wyciaga, albo sandałki jak pada deszcz

To ma coś wspólnego z moją- na szczęście przy ubiorze nie pasującym do pogody wystarczy że powiem jest chłodno lub gorąco.

Ja nie mam cierpliwości do ćwiczeń- no teraz ten Pilates ale dlatego, że mam z kim i mam blisko. Więc hula hop było o tyle dobre że mogłam sobie kręcić oglądając film czy czytając książkę. W szkole też np. zamiast grać w siatkę 2 godz lekcyjne kręciłam.
Dla mnie jest o tyle dobre ,że pomaga się załatwić (wiecie o co chodzi- żadna activia czy śliwki na mnie nie działają) a to tak

[Sarunieczka]

Napisane przez despa

Wystałam się na dworcu jak ciul, pociąg miał ponad 40 minut opóźnienia. Moje dziecię wyszczuplało- taka kobieca figurka jej się zrobiła, podrosła - aż swojego dziecka nie poznałam

No no,rośnie z niej kobietka,zanim się obejrzysz to Cię przerośnie

Napisane przez Luksa

Pamiętam taką historię, 5 tydzień ciąży trasa z Norwegii do Tychów. Najpierw ze 20 godzin w aucie, potem 12 na promie i znowu ze 10 w aucie. 3 kierowców na zmianę, w tym ja - ciąży nieświadoma. Jedziemy gdzieś wioskami pod Łodzią, tirów co niemiara i zachciało mi się wyprzedzić, no to do dzieła i tak sobie pomykam lewym pasem, nic z naprzeciwka nie jedzie, ze 120 na liczniku i nagle odblask świateł od znaku na wysepce - wyrosła mi jak spod ziemi - kierowca tira którego akurat mijałam to jest cudny chłop zahamował i mnie wpuścił i tak uratował 3 śpiących pasażerów, narwanego kierowcę i nienarodzoną Kaszkę. Do dziś faceta wspominam z podziękowaniem.

jejku uratował Wam życie

Napisane przez zalotnica83

Zdradzisz jakie te buciki....???

Ja też w ostrym kolorze na ustach wyglądam jak dziwadło...

jasne że zdradzę,tylko proszę mi nie wykupić do poniedziałku

http://allegro.pl/obuwie24-089-klapk...724221624.html

miałam już japonki na koturnie,cudne turkusowe i czarne,więc myślę że w tych też będzie mi wygodnie

A co do ciemnych ust to ja powiem mniej delikatnie-nie wyglądam jak dziwadło tylko jak zdzira

Despa,apropo hula hop,masz takie tradycyjne jak było dawniej,plastikowe? czy takie z kulkami srebrnymi od wewnątrz? bo w Helu dziewczyny zachęcały do kupna takie z kulkami właśnie,pierwszy raz takie coś widziałam

Kochane biegnę spać,jutro się nareszcie wyśpię

wpadnę na kawkę przed płudniem,buźka

[Luksa]

Prasowanie zakończone, następne za miesiąc Wciąż trzymam kciuki, żeby wszystkie następne razy były już w nowym mieszkanku.

Dziś, jak pośpię to podłogi będę myć, taka niezbyt niedzielna niedziela - ale jakoś nie ogarnęłam tego, że nagle z doby mi 8 godzin na pracę ubyło. Dawno nie miałam etatu

[Resscue21]

hej miśki ;*

wczoraj w mojej kebabowni zabrakło mięsa poratowałąm się gdzieś indziej

co do jazdy to jeżdze ostrożnie wczoraj tylko tak wyszło

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Napisane przez Luksa

Resscue jeździj ostrożnie

Pamiętam taką historię, 5 tydzień ciąży trasa z Norwegii do Tychów. Najpierw ze 20 godzin w aucie, potem 12 na promie i znowu ze 10 w aucie. 3 kierowców na zmianę, w tym ja - ciąży nieświadoma. Jedziemy gdzieś wioskami pod Łodzią, tirów co niemiara i zachciało mi się wyprzedzić, no to do dzieła i tak sobie pomykam lewym pasem, nic z naprzeciwka nie jedzie, ze 120 na liczniku i nagle odblask świateł od znaku na wysepce - wyrosła mi jak spod ziemi - kierowca tira którego akurat mijałam to jest cudny chłop zahamował i mnie wpuścił i tak uratował 3 śpiących pasażerów, narwanego kierowcę i nienarodzoną Kaszkę. Do dziś faceta wspominam z podziękowaniem.

masz szczęście cholerne !!!!

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Napisane przez Luksa

Prasowanie zakończone, następne za miesiąc Wciąż trzymam kciuki, żeby wszystkie następne razy były już w nowym mieszkanku.

Dziś, jak pośpię to podłogi będę myć, taka niezbyt niedzielna niedziela - ale jakoś nie ogarnęłam tego, że nagle z doby mi 8 godzin na pracę ubyło. Dawno nie miałam etatu

prasowanie raz na miesiąc ? ja to prasuje na bieżąco , w czym chce wyjść to pracuje

[Luksa]

Trochę źle to ujęłam, raz na miesiąc ręczniki, pościele itp. Ubrania na bieżąco, bo chyba dodatkową szafę na rzeczy do prasowania bym musiała mieć

I dzień dobry wszystkim Dziś Kaszka wraca!

[Resscue21]

Napisane przez Luksa

Trochę źle to ujęłam, raz na miesiąc ręczniki, pościele itp. Ubrania na bieżąco, bo chyba dodatkową szafę na rzeczy do prasowania bym musiała mieć

I dzień dobry wszystkim Dziś Kaszka wraca!

ja ręczników i pościeli nie prasuje , no chyba że dla gości

[jamapi]

dzień dobry przy kawce

Napisane przez Sarunieczka

Jakie plany na niedzielę dziewczęta?

no właśnie nie wiem, co dziś robić siedzieć sama w domu i się nudzić? wczoraj sobie pomyślałam, żeby jechać do jakiejś galerii, ale teraz jak wstałam, to jednak nie wiem, czy mi się chce ...

Napisane przez despa

Hula hop ubóstwiam, kręcę kiedy mogę...

a ja jak byłam mała to śmihałam hula hopem jak głupia ... jakiś rok temu stwierdziłam, że sobie kupię, żeby pokręcić i kupiłam takie składane, żeby łatwo schować
no i .... kurna już nie umiem kręcić autentycznie nie wiem jak je rozkręcić to chyba przez mój brak talii więc porzuciłam zamiary

Napisane przez Sarunieczka

Despa,apropo hula hop,masz takie tradycyjne jak było dawniej,plastikowe? czy takie z kulkami srebrnymi od wewnątrz? bo w Helu dziewczyny zachęcały do kupna takie z kulkami właśnie,pierwszy raz takie coś widziałam

podobno te z kulkami do najzdwrowszych nie należa, bo obijają narządy nie wiem w sumie, ale moja kuzynka sobie takie kupiła i potem pokazywała mi mega mega mega siniaki na ciele

[despa]

Napisane przez jamapi

dzień dobry przy kawce



no właśnie nie wiem, co dziś robić siedzieć sama w domu i się nudzić? wczoraj sobie pomyślałam, żeby jechać do jakiejś galerii, ale teraz jak wstałam, to jednak nie wiem, czy mi się chce ...



a ja jak byłam mała to śmihałam hula hopem jak głupia ... jakiś rok temu stwierdziłam, że sobie kupię, żeby pokręcić i kupiłam takie składane, żeby łatwo schować
no i .... kurna już nie umiem kręcić autentycznie nie wiem jak je rozkręcić to chyba przez mój brak talii więc porzuciłam zamiary



podobno te z kulkami do najzdwrowszych nie należa, bo obijają narządy nie wiem w sumie, ale moja kuzynka sobie takie kupiła i potem pokazywała mi mega mega mega siniaki na ciele

No właśnie tak podejrzewam, ze najzdrowsze nie będą. Bo tak jakbyś kuleczkami obijała całe ciało.
Ja mam zwykłe, swoje stare z czasów dzieciństwa i na nim śmigam, córa ma mniejsze ale jeszcze nie umie "się rozkręcić"

[Luksa]

Ja niestety rozkręcić się nie umiem, ale same próby i skłony to też dobre ćwiczenia

[jamapi]

Napisane przez Luksa

Ja niestety rozkręcić się nie umiem, ale same próby i skłony to też dobre ćwiczenia

hehehe no w sumie racja

świetny avatar

[musso4]

pierwsza kawka

Napisane przez zalotnica83

Wyobraźcie sobie że moja malutka 17 miesieczna Olusia jeszcze nie śpi...od trzech dni tak szaleje nocami

mojej mniej więcej w tym wieku zaczęło sie buszowanie do 23-24

Napisane przez dokia

ja nie lubię różu wkoło siebie ani na sobie.. niestety szminki mam raczej jasne, czasem jasno-różowe... no ale do mojej bladej strasznie cery i jasnobłękitnych oczu to w cegłach czy czerwieni nie wyskoczę bo dopiero by było... wyglądałabym jak... jak "ssak leśny" jakiś....

natomiast nie lubię jak matki kaleczą swoje dzieci i córeczki od początku są całe różowe... no ale to teraz tak mam, jak miałam malutką córeczkę to sama ją też czasem "różowiłam" bo tak słodko wyglądała

ja uwielbiam różowy ale córkę ubieram w różnych kolorach, zresztą siebie też

Napisane przez zalotnica83

To przeżyłaś chwile grozy...ja coś ostatnio czesto na wypadki drogowe trafiam i to najczęściej młodzi ludzie jadący na urlop mają stłuczki ....

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------


Ja też rozstępy tylko na udach i to takie delikatne, już wyblakłe
To hula-hop to takie skuteczne jeśli chodzi o talie...???
Mi moja mama nawet włosy układała pod swój gust szarpiąc niemiłosiernie...moja starsza córka ma 5 lat a też prawie zawsze sobie ciuchy sama wybiera...a jakie mam rano wesołe klimaty...jak np.upał 30stopni a ona legginsy długie wyciaga, albo sandałki jak pada deszcz

Klaudia w pażdzierniku 2 lata skończy, a jak wyciągne ubrania i jej cos nie przypasi, to będzie wyć i nie da sobie założyć

Napisane przez Luksa

Trochę źle to ujęłam, raz na miesiąc ręczniki, pościele itp. Ubrania na bieżąco, bo chyba dodatkową szafę na rzeczy do prasowania bym musiała mieć

I dzień dobry wszystkim Dziś Kaszka wraca!

takich rzeczy nigdy nie prasuję

[Resscue21]

Napisane przez Luksa

Ja niestety rozkręcić się nie umiem, ale same próby i skłony to też dobre ćwiczenia

siłowania basen = super figura

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez musso4

Klaudia w pażdzierniku 2 lata skończy, a jak wyciągne ubrania i jej cos nie przypasi, to będzie wyć i nie da sobie założyć

hahaha prawdziwa kobitka

[musso4]

Napisane przez Sarunieczka

Jakie plany na niedzielę dziewczęta?

żadne dla mnie dzień jak co dzień

[Resscue21]

Napisane przez musso4

żadne dla mnie dzień jak co dzień

też masz tak ze nie odczuwasz niby tej "odświętnej " niedzieli ?

[musso4]

Napisane przez Resscue21

też masz tak ze nie odczuwasz niby tej "odświętnej " niedzieli ?

jak ktoś pracuje od pn do soboty jak Sarunieczka to może odczuwa, a ja po pierwsze mam dziecko, czyli co dzień to samo, nie ma spania do południa, po drugie pracuję w domu i czasami zdaża mi sie też w niedziele, jak mam dużo pracy, do kościoła nie chodzę różnica taka, że w sobotę i niedzielę tż nie idzie do pracy, no a teraz cały lipiec urlopuję, więc wogóle wszystkie dni jednakowe, czasami sie gdzieś wyskoczy ale to wiadomo, normalka