Inpiracje & Wariacje -> Nasze Ślubne Kombinacje - PM 2012 cz. VII

[__Paulinka__]

Napisane przez evoonia86

udanego wyjazdu koniecznie zdaj później relację, bo chciałabym tam zabrać Tż-ta w ramach jakiegoś prezentu

dzięki na pewno zdam relacje w wolnej chwili i wyśle Wam foki z tego wyjazdu, z wesela i jeszcze jakieś ale to jak wrócę do No buziaki

[malwus20]

Napisane przez Seagirl

Hej,
wkońcu jestem
Kurcze, wiecie co...zaczęliśmy się zastanawiać nad naszym zespołem...tzn nie jesteśmy ich do końca pewni...a zaliczka wpłacona;-( Ale trudno, jakby udało nam się kogoś znaleźć za 3 tyś to przeżyjemy. Chyba znowu zaczniemy się rozglądać... dlatego proszę was o pomoc, swego czasu pisałyście o jakimś dobrym zespole i nawet chyba kilka z was go ma, ja jestem z mazowieckiego ale moze nie będzie problemu z dojazdem, please poratujcie jakąś propozycją.

Ja mam zespół Texas z Zamościa ale z tego co mi wiadomo to jeździ tez w inne strony Polski Ma go jeszcze kilka PMek z tego wątku Tylko nie wiem czy o ten zespół Ci chodziło. Ale oni biorą 3500 za jeden dzień + dojazd.

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez marylka80

A to nie wiedzialam ze tutaj taki autorytet pisarski masz
To z wyrzutow sumienia ze tak nie wiele sie udzielam

Haha nie nie - żadnym autorytetem nie jestem Po prostu zawsze wszystko bardzo dokładnie staram się opisywać - taka moja wada i zaleta jednocześnie Ale że autorytet? Zazwyczaj jak coś bardzo szczegółowo opiszę to zanudzam towarzystwo

Byliśmy u znajomych na ślubie Koleżanka prześlicznie wyglądała Suknia delikatna, ecru w kształcie litery A z jakiegoś leciutkiego materiału - zupełnie nie w moim stylu, ale ta znajoma jest tak śliczna że nic jej urody nie dało rady w moich oczach przyćmić Mieli przepiękną oprawę muzyczną - kobieta śpiewała jak anioł, aż muszę ich zapytać kto to...
Jeśli chodzi o mszę, to w porządku, ale ksiądz był na maksa usypiający... :/ Po prostu tak mówił jakby chciał a nie mógł :/ I na koniec żenująca "prywata" przez 5 minut chyba, żeby przed wejściem do kościoła nie sypać żadnymi monetami, ryżem i innymi rzeczami, bo potem przychodzi pani i musi to sprzątać i w ogóle :/ Tylko że nie wpadł na to, że przecież z Młodymi już to uzgodnił i jak czekaliśmy na mszę to mama Młodego mówiła gościom, że najpierw z kościoła wychodzą Młodzi a potem goście --> a że są tam takie długie schody to dopiero na dole obrzucamy tym co trzeba ech... To było takie nieeleganckie jak ksiądz to ujął :/ No i zaraz jak wychodziliśmy to już babety pchały się do kościółka na mszę o 18, organizacja niestety nie wyszła ani trochę...
Ale Młodzi byli uroczy Podczas przysięgi Młody powiedział "i nie odpuszczę Ci" a Młoda przy wymianie obrączek zaczęła swoją kwestię: "Ja Edyta.... (konsternacja ) Bartoszu (i tu już tak jak trzeba)" - hehe było to słodkie i zabawne I super mięli samochodzik - ponieważ czerwony, to poprzyklejali do niego czarne kółka, a na reflektory rzęski, że całość wyglądała jak taka duuuża biedronka
To są znajomi z naszej szkoły tańca - całą delegacją wybraliśmy się na ich ślub a po tym jak zapytaliśmy co tańczą na pierwszy taniec to stwierdzili... że jeszcze nie wiedzą Że spontan będzie No, ale jak oni oboje jak modele wyglądają i świetnie tańczą to na pewno będzie super

No, to taka mała relacja ze ślubu Oczywiście dzięki temu znów o niczym innym nie myślę, jak o organizacji ślubu właśnie

[evoonia86]

Napisane przez sikoreczka111

u nas tak samo ...

na samym początku mowilismy, że jak się zaczną wakacje zaczniemy myślec o zaproszeniach itd... poł wakacji zleciało a my nic ...

to tak jak u nas czego my nie mieliśmy załatwić w wakacje

[marylka80]

Napisane przez Jamee

Wypełnione

Słyszałyście, że Amy Winehouse nie żyje

Tja... czytalam na Facebooku, szkoda dziewczyny bo glos miala naprawde nieprzecietny i oryginalny, szkoda ze zmarnowala taka szanse od losu...mogla zrobic naprawde mega kariere...

Z informacji ktore podaja w NL wynika ze sie po prostu zacpala na smierc, a to ze mila problemy z narkotykami nie bylo zadna tajemnica...

Nie wiem czy widzialyscie jej pierwszy koncert ktorym miala rozpoczac swoja trase koncertwa pare tyg temu...przyszla kompletnie zalana, i nie potrafila nic poza belkotem z siebie wydobyc...

Wrzucam wam linka...

http://www.youtube.com/watch?v=GeCTgATpfq0

[sztuczka_magiczka]

Aaa... Sikoreczko - ja też oczywiście wypełniłam tę ankietkę Bosh... jak ja dawno w żadną planszówkę nie grałam ;p

A jeśli chodzi o Amy to cóż... szybko się żyje - krótko się żyje... Każdy ma problemy, ale skoro jest się dorosłym to chyba na tyle rozumnym żeby mieć świadomość wpływu alkoholu i narkotyków na własne zdrowie Nie pojmuję...

[evoonia86]

zbieram się powoli do łóżeczka. dobrej nocki

[fablous]

Kochane wpadłam się pożegnać. Jutro (a w zasadzie już dziś ) wyjeżdżamy na tydzień do Chorwacji
Przeraża mnie wizja 15-godzinnej podróży samochodem ale już nie mogę się doczekać morza, plaży i słoneczka. Do zobaczenia już zapewne w nowym wątku

[MARGIDA]

Witajcie dziewczątka w niedzielny poranek Ledwo się zwlokłam z łóżka, wczoraj byliśmy na "grillu", oczywiście ze względu na pogodę, wyszła posiadówka w domu Ale pogadałam sobie z moją przyjaciółką i świdkiem jednoczesnie. Pytała mnie o moją sukienkę i czy wolę, żeby ona była w zielonej, czy czerwonej No i obiecała mi piwonie ze swojego ogrodu do bukietu ślubnego

[(kicia)]

hej laseczki

Chatko specjalnie dla Ciebie recenzja filmu. Wg mnie jeśli chodzi o efekty 3 d to D N O totalne szkoda kasy bo tak na prawdę na palcach jednej ręki można policzyć sceny w których tak na prawdę coś ciekawego z tym 3d jest. Oczywiście różnica jest w całym filmie bo niby Ci się wydaje że np koło nich stoisz. Ogólnie książkę słabo pamiętam więc o kwestii tego jak wiele zostało zmienione się nie wypowiem ogólnie pod koniec przysypiałam


wiecie jaką akcję wczoraj miałam? Jedziemy sobie z TŻcikiem do kina w CH Plaza ulicą Wieniawską (to takie info dla dziewczyn z Lublina żeby wiedziały mniej więcej o jaką okolicę chodzi) w każdym razie tam jest pod górkę no i tak trochę wolniej jechaliśmy ja patrzę a gdzieś między samochodami śmignęła mi biała suknia ślubna. To mi się radarek włączył no i jak podjechaliśmy bliżnej no patrzę idzie PMka przyglądam się jej i nie wiele myśląc walnęłam tekstem " o kurde ona ma moją suknię" a serio tak było ale TŻ nie musiał o tym wiedzieć. Jak się ugryzłam w język bylo za późno na szczęście TŻcik nei zdążył się zbytnio przyjrzeć tylko całą sytuację podsumował "podoba mi się " na szczęście jedyne co zobaczył to to że była biała i miała zdobiony gorset bo ta dziewczyna niosła ją trochę do góry

[sztuczka_magiczka]

Dzień dobry

Od razu chciałabym się odnieść do skarpetkowego sposobu zakręcania włosów - niestety na moje beznadziejne, smętne kudły nie zadziałał... no trudno :p

Aaaj... Wreszcie pięknie świeci słonko I tak mi szkoda mojego TŻa - wczoraj cały czas myślał, że ma do pracy na 10... Całe szczęście, że przebudziliśmy się wcześniej - dobrze, że zerknął na grafik z ciekawości kto oprócz niego jest na zmianie = okazało się, że do pracy ma na 9 Szybciutko zrobiłam mu kanapeczki na śniadanko, ale tak mi przykro, że musi sobie kupić jakieś śmieciowe jedzenie bo nie zdążyłam mu obiadku przygotować... Oj, zaraz się zbieram co by wieczorem po powrocie z pracki czekało na niego wysprzątane mieszkanko, mniamuśne spaghetti i oczywiście jego TŻ'ówka w pełnej krasie

Miłego dnia laseczki! Wpadnę tu do Was na małą przerwę w działaniu Tymczasem uciekam do sklepu

[marylka80]

Napisane przez fablous

Kochane wpadłam się pożegnać. Jutro (a w zasadzie już dziś ) wyjeżdżamy na tydzień do Chorwacji
Przeraża mnie wizja 15-godzinnej podróży samochodem ale już nie mogę się doczekać morza, plaży i słoneczka. Do zobaczenia już zapewne w nowym wątku

Ale ci dobrze A u mnie leje i leje, normalnie jak z cebra, masakra...

Napisane przez sztuczka_magiczka

Dzień dobry

Od razu chciałabym się odnieść do skarpetkowego sposobu zakręcania włosów - niestety na moje beznadziejne, smętne kudły nie zadziałał... no trudno :p

Aaaj... Wreszcie pięknie świeci słonko I tak mi szkoda mojego TŻa - wczoraj cały czas myślał, że ma do pracy na 10... Całe szczęście, że przebudziliśmy się wcześniej - dobrze, że zerknął na grafik z ciekawości kto oprócz niego jest na zmianie = okazało się, że do pracy ma na 9 Szybciutko zrobiłam mu kanapeczki na śniadanko, ale tak mi przykro, że musi sobie kupić jakieś śmieciowe jedzenie bo nie zdążyłam mu obiadku przygotować... Oj, zaraz się zbieram co by wieczorem po powrocie z pracki czekało na niego wysprzątane mieszkanko, mniamuśne spaghetti i oczywiście jego TŻ'ówka w pełnej krasie

Miłego dnia laseczki! Wpadnę tu do Was na małą przerwę w działaniu Tymczasem uciekam do sklepu

Ale kofana TZ-owka z ciebie

[tusia_m]

Napisane przez gosza_m

Piszecie o karze. Kara śmierci akurat tutaj nic nie rozwiąże, byłoby to tylko na korzyść tego kolesia. Uwolnienie go od wszelkiej kary. Dożywocie, w więzieniu o zaostrzonym rygorze z torturami umysłowymi i fizycznymi, to jest coś, a i żeby jeszcze codziennie go ktoś w dupę pociskał. I do tego praca w kamieniołomach, na suchym chlebie i wodzie. I cała cela wywieszona zdjęciami jego ofiar. I normalnymi i po śmierci. Wiem, w takich wypadkach sama jestem nawiedzona, wybaczcie.

zgadzam się. dla takich skur*ieli kara śmierci to wybawianie.

Napisane przez gosza_m

A pedofili i gwałcicieli dodatkowo kastrować fizycznie na żywca

jestem ZA ! Ale niestety nawet zboczeniec bez fi*ta i jaj może zgwałcić..... Znam przypadek, że pijany facet nie "mógł" i zgwałcił kobietę........... ubitą butelką z piwa !!!!!!!!!!!

Napisane przez (kicia)

wiecie jaką akcję wczoraj miałam? Jedziemy sobie z TŻcikiem do kina w CH Plaza ulicą Wieniawską (to takie info dla dziewczyn z Lublina żeby wiedziały mniej więcej o jaką okolicę chodzi) w każdym razie tam jest pod górkę no i tak trochę wolniej jechaliśmy ja patrzę a gdzieś między samochodami śmignęła mi biała suknia ślubna. To mi się radarek włączył no i jak podjechaliśmy bliżnej no patrzę idzie PMka przyglądam się jej i nie wiele myśląc walnęłam tekstem " o kurde ona ma moją suknię" a serio tak było ale TŻ nie musiał o tym wiedzieć. Jak się ugryzłam w język bylo za późno na szczęście TŻcik nei zdążył się zbytnio przyjrzeć tylko całą sytuację podsumował "podoba mi się " na szczęście jedyne co zobaczył to to że była biała i miała zdobiony gorset bo ta dziewczyna niosła ją trochę do góry

hehe jesteś świetna. mało brakowało a TŻ widziałby Twoją suknię. dobrze, że z tego wybrnęłaś



lecę pomóc w przygotowaniu obiadu. dziś TŻ przychodzi na obiad a potem muszę iść do pracy..... Także miłej niedzieli

[evoonia86]

dzień dobry

Napisane przez fablous

Kochane wpadłam się pożegnać. Jutro (a w zasadzie już dziś ) wyjeżdżamy na tydzień do Chorwacji
Przeraża mnie wizja 15-godzinnej podróży samochodem ale już nie mogę się doczekać morza, plaży i słoneczka. Do zobaczenia już zapewne w nowym wątku

udanego wyjazdu i dużo słoneczka

kiciu no i niewiele brakło, a wszystko by się wydało

sztuczka_magiczka udanego gotowania, sprzątania itd

[gosza_m]

A już myślałam, że w niedzielę tutaj nikt nie zagląda.

TŻcik mój śpi, a ja już zdążyłam kościółek odwiedzić, śniadanko zjeść, herbatkę wypić. Byliśmy wczoraj na domówce, obaliliśmy winko i mnie główka boli, chyba za chwilkę pójdę się obok niego położyć.

No to miłej niedzieli!!!!!!

[akinom50227]

Dzień dobry A ja się z Wami przywitam, bo jestem tutaj pierwszy raz Jestem PM przeznaczoną na 21.07.2012 Od razu się z Wami podzielę swoimi obawami :-( ostatnio obchodziliśmy sobie 21.07.2011 imprezkę One Year To Go no i niestety tego dnia była straszenie brzydka pogoda zimno jak w listopadzie, cały dzień lało, deszcz albo taki >>leje jak z cebra<< albo >>kapuśniak<< ale padało cały dzień :-( (z resztą wtedy chyba w całej Polsce była taka pogoda) Smutno mi się zrobiło, bo człowiek na tyle przed planuje swój ślub, a nigdy nie przewidzi jaka będzie pogoda Taki mój wywodzik powitalny - POZDRAWIAM WSZYSTKIE PM 2012

[melod_y]

Hellloooł !
Ja na chwile tylko chcę się przywitać
Wczoraj impreza była fantastyczna! Wytańczyłam się za wszystkie czasy i normalnie dawno nie bawiłam się AŻ tak dobrze
To nic że spałam 3 godzinki, zaraz mykamy z paczką i TZ na gokarty do Tarnowa, więc buziaki Wszystkim i milego dnia!

[sztuczka_magiczka]

No, zakupki konkretnie uczynione, zabieram się za sprzątanie (bo syfek niesłychany nastał )

Napisane przez akinom50227

Dzień dobry A ja się z Wami przywitam, bo jestem tutaj pierwszy raz Jestem PM przeznaczoną na 21.07.2012 Od razu się z Wami podzielę swoimi obawami :-( ostatnio obchodziliśmy sobie 21.07.2011 imprezkę One Year To Go no i niestety tego dnia była straszenie brzydka pogoda zimno jak w listopadzie, cały dzień lało, deszcz albo taki >>leje jak z cebra<< albo >>kapuśniak<< ale padało cały dzień :-( (z resztą wtedy chyba w całej Polsce była taka pogoda) Smutno mi się zrobiło, bo człowiek na tyle przed planuje swój ślub, a nigdy nie przewidzi jaka będzie pogoda Taki mój wywodzik powitalny - POZDRAWIAM WSZYSTKIE PM 2012

Witaj moja droga Też jestem lipcówką z dnia 21'go Tiaaa... My też obchodziliśmy ten dzień... na śpiąco przez tę pogodę Ale nic się nie martw: Sztuczka rzuciła już czar, że za 21 lipca 2012 będzie 28stopni, słoneczko i leciutki wiaterek (żeby welon i suknia z wdziękiem powiewały ) hehe Z jakiego miasta jesteś? Z tej strony Szczecin się kłania Przyjemnego udzielania na naszym wątku
(opowiedz przy okazji coś o Was, co już macie przygotowane/zamówione, opowiedz o swojej wizji ślubu, może masz jakiś kolor przewodni, coś charakterystycznego? )

Napisane przez melod_y

Hellloooł !
Ja na chwile tylko chcę się przywitać
Wczoraj impreza była fantastyczna! Wytańczyłam się za wszystkie czasy i normalnie dawno nie bawiłam się AŻ tak dobrze
To nic że spałam 3 godzinki, zaraz mykamy z paczką i TZ na gokarty do Tarnowa, więc buziaki Wszystkim i milego dnia!

No to super, że się wybawiłaś Miłego dnia również

I Wam wszystkim życzę miłego dnia!

[gamariel]

Napisane przez akinom50227

Dzień dobry A ja się z Wami przywitam, bo jestem tutaj pierwszy raz Jestem PM przeznaczoną na 21.07.2012 Od razu się z Wami podzielę swoimi obawami :-( ostatnio obchodziliśmy sobie 21.07.2011 imprezkę One Year To Go no i niestety tego dnia była straszenie brzydka pogoda zimno jak w listopadzie, cały dzień lało, deszcz albo taki >>leje jak z cebra<< albo >>kapuśniak<< ale padało cały dzień :-( (z resztą wtedy chyba w całej Polsce była taka pogoda) Smutno mi się zrobiło, bo człowiek na tyle przed planuje swój ślub, a nigdy nie przewidzi jaka będzie pogoda Taki mój wywodzik powitalny - POZDRAWIAM WSZYSTKIE PM 2012

Witaj

[evoonia86]

Napisane przez akinom50227

Dzień dobry A ja się z Wami przywitam, bo jestem tutaj pierwszy raz Jestem PM przeznaczoną na 21.07.2012 Od razu się z Wami podzielę swoimi obawami :-( ostatnio obchodziliśmy sobie 21.07.2011 imprezkę One Year To Go no i niestety tego dnia była straszenie brzydka pogoda zimno jak w listopadzie, cały dzień lało, deszcz albo taki >>leje jak z cebra<< albo >>kapuśniak<< ale padało cały dzień :-( (z resztą wtedy chyba w całej Polsce była taka pogoda) Smutno mi się zrobiło, bo człowiek na tyle przed planuje swój ślub, a nigdy nie przewidzi jaka będzie pogoda Taki mój wywodzik powitalny - POZDRAWIAM WSZYSTKIE PM 2012

witaj w naszym gronie

[akinom50227]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Witaj moja droga Też jestem lipcówką z dnia 21'go Tiaaa... My też obchodziliśmy ten dzień... na śpiąco przez tę pogodę Ale nic się nie martw: Sztuczka rzuciła już czar, że za 21 lipca 2012 będzie 28stopni, słoneczko i leciutki wiaterek (żeby welon i suknia z wdziękiem powiewały ) hehe Z jakiego miasta jesteś? Z tej strony Szczecin się kłania Przyjemnego udzielania na naszym wątku
(opowiedz przy okazji coś o Was, co już macie przygotowane/zamówione, opowiedz o swojej wizji ślubu, może masz jakiś kolor przewodni, coś charakterystycznego?

Witam Wrocław pozdrawia Szczecin Muszę się w jakieś podręczniki z białą magią zaopatrzyć i pomóc Ci w czarowaniu ładnej pogody na dzień ślubu Mamy już wpłaconą zaliczkę za salę i zarezerwowaną oprawę muzyczną, kiecuszki mam upatrzone dwie (obie z Herm'sa, ale podobają mi się też sukienki Maggie Sottero) i plan jest taki, że poczekam aż około września/października pojawią się nowe kolekcje na 2012 i jak nic mi się z tych nowych nie spodoba to zamawiam (raczej) Beatrice Co do koloru przewodniego to jeszcze nie wiem, chociaż jeżeli chodzi o bukiety ślubne to straaasznie podobają mi się mocno fioletowe róże przełamane jakimiś (najlepiej białymi) elementami http://imageshack.us/photo/my-images...07015copy.jpg/
- zakochałam się w tych małych białych kwiatuszkach - stephanotisach ;-) więc może jeśli oprawa to będzie jakaś biało fioletowa (i wtedy chyba zdecyduję się na fioletowe butki ) aaa i na sali chcemy okrągłe 10osobowe stoły i będziemy usadzać gości imiennie - mam na oku wiele takich uroczych winietek, które pełnią też rolę takich prezencików-pudełeczek do których można włożyć jakiś drobny upominek dla gości Uff no i to tyle na razie z moich wizji
PS. ale fajny ten wątek, muszę ,,tylko" nadrobić wcześniejsze 80parę stronek Buziaki dla Was

[gosza_m]

Akinom Witaj w naszych skromnych progach
Ciekawe te suknie, które wkleiłaś i ładne
A i oprócz tych 80 stron, są też inne części, gdybyś chciała poczytać

[akinom50227]

Napisane przez gosza_m

A i oprócz tych 80 stron, są też inne części, gdybyś chciała poczytać

Hi hi widziałam jeszcze wczoraj pojawiłam się w tym wątku, ale w cz. VI i włączyłam subskrybcję, po czym dzisiaj zauważyłam, że jest już cz. VII baaardzo postopłodne jesteście W tygodniu pracuję do 18.00 ale postaram się nadrobić chociaż ten wątek nr VII jak będę miała w pracy czas

[evoonia86]

akinom50227 najbardziej spodobała mi się ta suknia https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1311505200.
i ten bukiecik https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1311505522 ja też miałam czekac do kolekcji 2012, ale już znalazłam swoją suknie

[Lubcia]

Witajcie dziewuszki

Cisza i spokój widać, że weekend nastał wszystkie Pm odpoczywają albo u rodziców bądź teściów na obiadku

Witaj Akinom kolejna osoba z Wrocławia ja też stamtąd jestem i ciekawi mnie jaką sale wybraliście??? Sukienki bardzo ładne kolor przewodni jest ok mój to bordo Życzę miłego pisania pochwal się pierścionkiem i okolicznościami zaręczyn i poznania z Twoim Tż bo my tutaj jesteśmy bardzo ciekawskie

Ja właśnie czekam na swojego Tż bo ma przyjechać na obiadek życzę wszystkim miłej niedzieli

[justyna_g4]

Napisane przez akinom50227

Dzień dobry A ja się z Wami przywitam, bo jestem tutaj pierwszy raz Jestem PM przeznaczoną na 21.07.2012 Od razu się z Wami podzielę swoimi obawami :-( ostatnio obchodziliśmy sobie 21.07.2011 imprezkę One Year To Go no i niestety tego dnia była straszenie brzydka pogoda zimno jak w listopadzie, cały dzień lało, deszcz albo taki >>leje jak z cebra<< albo >>kapuśniak<< ale padało cały dzień :-( (z resztą wtedy chyba w całej Polsce była taka pogoda) Smutno mi się zrobiło, bo człowiek na tyle przed planuje swój ślub, a nigdy nie przewidzi jaka będzie pogoda Taki mój wywodzik powitalny - POZDRAWIAM WSZYSTKIE PM 2012

Witaj
Cod o pogody to chyba nigdy nie przewidzisz jaka będzie, ale jak dziewczyny rzuciły czar to na pewno się sprawdzi Ja mam ślub w październiku i na prawdę się martwiłam o pogodę ale mój ukochany stwierdził, że nie mam się o co martwić bo on zamawia złotą polską jesień i będzie pięknie wiec trzymam go za słowo. )

Napisane przez akinom50227

Witam Wrocław pozdrawia Szczecin Muszę się w jakieś podręczniki z białą magią zaopatrzyć i pomóc Ci w czarowaniu ładnej pogody na dzień ślubu Mamy już wpłaconą zaliczkę za salę i zarezerwowaną oprawę muzyczną, kiecuszki mam upatrzone dwie (obie z Herm'sa, ale podobają mi się też sukienki Maggie Sottero) i plan jest taki, że poczekam aż około września/października pojawią się nowe kolekcje na 2012 i jak nic mi się z tych nowych nie spodoba to zamawiam (raczej) Beatrice Co do koloru przewodniego to jeszcze nie wiem, chociaż jeżeli chodzi o bukiety ślubne to straaasznie podobają mi się mocno fioletowe róże przełamane jakimiś (najlepiej białymi) elementami http://imageshack.us/photo/my-images...07015copy.jpg/
- zakochałam się w tych małych białych kwiatuszkach - stephanotisach ;-) więc może jeśli oprawa to będzie jakaś biało fioletowa (i wtedy chyba zdecyduję się na fioletowe butki ) aaa i na sali chcemy okrągłe 10osobowe stoły i będziemy usadzać gości imiennie - mam na oku wiele takich uroczych winietek, które pełnią też rolę takich prezencików-pudełeczek do których można włożyć jakiś drobny upominek dla gości Uff no i to tyle na razie z moich wizji
PS. ale fajny ten wątek, muszę ,,tylko" nadrobić wcześniejsze 80parę stronek Buziaki dla Was

Sukienka ładna, choć nie w moim typie, ale za to bukiety przepiękne. Widzę, że kolejna PM-ka z upodobaniem do fioletu. Jest nas coraz więcej.


Podzielę się z wami co się nam wczoraj przydarzyło. Stwierdziliśmy, że wybierzemy się na spotkanie ze znajomymi w takim pubie niedaleko domu Tż-ta. Pojechaliśmy do niego zostawić samochód i poszliśmy na nogach ale ja stwierdziłam, że jednak pojadę autem do siebie, żeby nie musiał mnie odprowadzać po imprezce i nie piłam. Około 3 wróciliśmy się po samochód i pytam go dlaczego okno w jego pokoju jest otwarte na oścież bo było inaczej jak wychodziliśmy (a okno zaczyna się na wysokości ok 1m nad ziemią). Parzymy a tam kwiatek na ziemi i jeszcze jakieś jego ubrania na polu pod oknem. Wchodzimy do środka i patrzymy a tam meble pootwierane kwiatki które były na parapecie w środku na ziemi. Wychodzi na to, że ktoś się włamał. Na szczęście zniknął tylko koniak, który był na szafie i jedno piwo (a były dwa...dziwne). Pokój wyglądał jakby ktoś czego szukał, na szczęście laptop był w kuchni na pietrze i nie zgonił. Kluczyki zapasowe od auta były na szafce ale też nie zginęło nic z samochodu. Ale ja się śmiertelnie przestraszyłam. Tż rano rozmawiał z policją ale powiedzieli mu, że nie ma sensu składać doniesienie (czy jak się to nazywa) bo wszędzie już były nasze odciski palców, a o policji wcześniej nie pomyliliśmy. Normalnie masakra!!!

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez akinom50227

Witam Wrocław pozdrawia Szczecin Muszę się w jakieś podręczniki z białą magią zaopatrzyć i pomóc Ci w czarowaniu ładnej pogody na dzień ślubu Mamy już wpłaconą zaliczkę za salę i zarezerwowaną oprawę muzyczną, kiecuszki mam upatrzone dwie (obie z Herm'sa, ale podobają mi się też sukienki Maggie Sottero) i plan jest taki, że poczekam aż około września/października pojawią się nowe kolekcje na 2012 i jak nic mi się z tych nowych nie spodoba to zamawiam (raczej) Beatrice Co do koloru przewodniego to jeszcze nie wiem, chociaż jeżeli chodzi o bukiety ślubne to straaasznie podobają mi się mocno fioletowe róże przełamane jakimiś (najlepiej białymi) elementami http://imageshack.us/photo/my-images...07015copy.jpg/
- zakochałam się w tych małych białych kwiatuszkach - stephanotisach ;-) więc może jeśli oprawa to będzie jakaś biało fioletowa (i wtedy chyba zdecyduję się na fioletowe butki ) aaa i na sali chcemy okrągłe 10osobowe stoły i będziemy usadzać gości imiennie - mam na oku wiele takich uroczych winietek, które pełnią też rolę takich prezencików-pudełeczek do których można włożyć jakiś drobny upominek dla gości Uff no i to tyle na razie z moich wizji
PS. ale fajny ten wątek, muszę ,,tylko" nadrobić wcześniejsze 80parę stronek Buziaki dla Was

No to ładnie - dosyć, że ten sam dzień ślubu to jeszcze te same preferencje kolorystyczne Ja wszyściutko będę mieć z dodatkiem fioletu (a dokładniej śliwki) ale chcę to przełamać kremem i delikatnym różem (na sali ) a buciki oczywiście też będą fioletowe (ściślej - taneczne, bo jestem fanką kilku latynoskich tańców więc i tak mi się przydadzą bo często tańcujemy z moim TŻem) Suknie bardzo eleganckie Mierzyłaś je już? Fajnie, że takie ciekawe winietki chcecie Ja sama robię zapro, winietki (klasyczne) ale przewiduję jeszcze parę oryginalnych elementów poligraficznych - wszystko handmade

A propos handmade - Neniu powiedz mi proszę Kochana, w jaki sposób zaginałaś swoje zaproszenia? Może pisałaś, ale nie pamiętam... Robiłaś to jakoś po swojemu czy ktoś Ci zrobić (lub sama zrobiłaś?) bigi wzdłuż przewidywanego zgięcia, żeby było ładniej? Bo chcę zamawiać papier na dniach a u sprzedającego z wyższą ceną można sobie zażyczyć (też za opłatą) zrobienie takich bigów Please odpowiedz

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez justyna_g4

Podzielę się z wami co się nam wczoraj przydarzyło. Stwierdziliśmy, że wybierzemy się na spotkanie ze znajomymi w takim pubie niedaleko domu Tż-ta. Pojechaliśmy do niego zostawić samochód i poszliśmy na nogach ale ja stwierdziłam, że jednak pojadę autem do siebie, żeby nie musiał mnie odprowadzać po imprezce i nie piłam. Około 3 wróciliśmy się po samochód i pytam go dlaczego okno w jego pokoju jest otwarte na oścież bo było inaczej jak wychodziliśmy (a okno zaczyna się na wysokości ok 1m nad ziemią). Parzymy a tam kwiatek na ziemi i jeszcze jakieś jego ubrania na polu pod oknem. Wchodzimy do środka i patrzymy a tam meble pootwierane kwiatki które były na parapecie w środku na ziemi. Wychodzi na to, że ktoś się włamał. Na szczęście zniknął tylko koniak, który był na szafie i jedno piwo (a były dwa...dziwne). Pokój wyglądał jakby ktoś czego szukał, na szczęście laptop był w kuchni na pietrze i nie zgonił. Kluczyki zapasowe od auta były na szafce ale też nie zginęło nic z samochodu. Ale ja się śmiertelnie przestraszyłam. Tż rano rozmawiał z policją ale powiedzieli mu, że nie ma sensu składać doniesienie (czy jak się to nazywa) bo wszędzie już były nasze odciski palców, a o policji wcześniej nie pomyliliśmy. Normalnie masakra!!!

Ojej nie zazdroszczę... też bym zwariowała ze strachu Ale całe szczęście, że nic cennego nie zginęło... Szkoda, że nie udało się z tą policją, ale niestety tak się zdarza gdy są silne emocje, że zapomina się o tak ważnej sprawie jak telefon na policję... Mam nadzieję, że już nic podobnego Was nie spotka

[Gorska_Kozica]

Napisane przez akinom50227

Dzień dobry A ja się z Wami przywitam, bo jestem tutaj pierwszy raz Jestem PM przeznaczoną na 21.07.2012 Od razu się z Wami podzielę swoimi obawami :-( ostatnio obchodziliśmy sobie 21.07.2011 imprezkę One Year To Go no i niestety tego dnia była straszenie brzydka pogoda zimno jak w listopadzie, cały dzień lało, deszcz albo taki >>leje jak z cebra<< albo >>kapuśniak<< ale padało cały dzień :-( (z resztą wtedy chyba w całej Polsce była taka pogoda) Smutno mi się zrobiło, bo człowiek na tyle przed planuje swój ślub, a nigdy nie przewidzi jaka będzie pogoda Taki mój wywodzik powitalny - POZDRAWIAM WSZYSTKIE PM 2012

Witaj! Czuj się jak u siebie. Jak miło, że kolejna osóbka z Wrocka zawitała do grona PM. Póki co to prym na tym wątku wiodą lubelskie dziewoje
Jaką salę wybraliście?

Napisane przez sztuczka_magiczka

Witaj moja droga Też jestem lipcówką z dnia 21'go Tiaaa... My też obchodziliśmy ten dzień... na śpiąco przez tę pogodę Ale nic się nie martw: Sztuczka rzuciła już czar, że za 21 lipca 2012 będzie 28stopni, słoneczko i leciutki wiaterek (żeby welon i suknia z wdziękiem powiewały ) hehe Z jakiego miasta jesteś? Z tej strony Szczecin się kłania Przyjemnego udzielania na naszym wątku
(opowiedz przy okazji coś o Was, co już macie przygotowane/zamówione, opowiedz o swojej wizji ślubu, może masz jakiś kolor przewodni, coś charakterystycznego? )

A jak Sztuczka poczaruje, to tak ma być i już

Napisane przez justyna_g4

Podzielę się z wami co się nam wczoraj przydarzyło. Stwierdziliśmy, że wybierzemy się na spotkanie ze znajomymi w takim pubie niedaleko domu Tż-ta. Pojechaliśmy do niego zostawić samochód i poszliśmy na nogach ale ja stwierdziłam, że jednak pojadę autem do siebie, żeby nie musiał mnie odprowadzać po imprezce i nie piłam. Około 3 wróciliśmy się po samochód i pytam go dlaczego okno w jego pokoju jest otwarte na oścież bo było inaczej jak wychodziliśmy (a okno zaczyna się na wysokości ok 1m nad ziemią). Parzymy a tam kwiatek na ziemi i jeszcze jakieś jego ubrania na polu pod oknem. Wchodzimy do środka i patrzymy a tam meble pootwierane kwiatki które były na parapecie w środku na ziemi. Wychodzi na to, że ktoś się włamał. Na szczęście zniknął tylko koniak, który był na szafie i jedno piwo (a były dwa...dziwne). Pokój wyglądał jakby ktoś czego szukał, na szczęście laptop był w kuchni na pietrze i nie zgonił. Kluczyki zapasowe od auta były na szafce ale też nie zginęło nic z samochodu. Ale ja się śmiertelnie przestraszyłam. Tż rano rozmawiał z policją ale powiedzieli mu, że nie ma sensu składać doniesienie (czy jak się to nazywa) bo wszędzie już były nasze odciski palców, a o policji wcześniej nie pomyliliśmy. Normalnie masakra!!!

Ja pierdacze ale jazda! Swoją drogą ciekawe, co kierowało sprawcą. Ważne, że nic drogocennego/ważnego nie zgineło. Ale stresa Wam nie zazdroszczę.

[Chatka]

Napisane przez sikoreczka111

dziewczyny moja koleżanka potrzebuje pomocy ...wypełnicie ankietę do pracy mgr. ?

https://spreadsheets.google.com/spre...MG05YklrVFE6MA

Wypełniona

Napisane przez fablous

Kochane wpadłam się pożegnać. Jutro (a w zasadzie już dziś ) wyjeżdżamy na tydzień do Chorwacji
Przeraża mnie wizja 15-godzinnej podróży samochodem ale już nie mogę się doczekać morza, plaży i słoneczka. Do zobaczenia już zapewne w nowym wątku

Aaaaaaale zazdroszczę!! Baw się dobrze

Napisane przez (kicia)

Chatko specjalnie dla Ciebie recenzja filmu. Wg mnie jeśli chodzi o efekty 3 d to D N O totalne szkoda kasy bo tak na prawdę na palcach jednej ręki można policzyć sceny w których tak na prawdę coś ciekawego z tym 3d jest. Oczywiście różnica jest w całym filmie bo niby Ci się wydaje że np koło nich stoisz. Ogólnie książkę słabo pamiętam więc o kwestii tego jak wiele zostało zmienione się nie wypowiem ogólnie pod koniec przysypiałam

wiecie jaką akcję wczoraj miałam? (...)

No to się prawie zdradziłaś, no dobrze, że nie widział za dużo, ale widzisz, Twoja suknia jest popularna widocznie, będziesz się teraz musiała pilnować

Dzięki za recenzję My i tak już mamy na jutr rezerwację, TŻ się najarał, to pójdziemy... Szkoda, że się nie postarali z tymi efektami.

Napisane przez akinom50227

Dzień dobry A ja się z Wami przywitam, bo jestem tutaj pierwszy raz Jestem PM przeznaczoną na 21.07.2012 Od razu się z Wami podzielę swoimi obawami :-( ostatnio obchodziliśmy sobie 21.07.2011 imprezkę One Year To Go no i niestety tego dnia była straszenie brzydka pogoda zimno jak w listopadzie, cały dzień lało, deszcz albo taki >>leje jak z cebra<< albo >>kapuśniak<< ale padało cały dzień :-( (z resztą wtedy chyba w całej Polsce była taka pogoda) Smutno mi się zrobiło, bo człowiek na tyle przed planuje swój ślub, a nigdy nie przewidzi jaka będzie pogoda Taki mój wywodzik powitalny - POZDRAWIAM WSZYSTKIE PM 2012

Witaj i opowiadaj o Was więcej Ja też mam ostatnio takie przemyślenia (ślubuję tydzień po Tobie, czyli za kilka dni będzie nasz Year to go), że ta pogoda sobie chyba w kulki leci... Ale generalnie czarujemy tu wszystkie na pogodę wszystkich weekendów 2012, razem na pewno nam się uda wyczarować najlepszą aurę z możliwych na nasze śluby

Podobają mi się Twoje inspiracje, a przymierzałaś już którąś z tych sukien? Czy na razie tylko oglądasz?

Napisane przez justyna_g4

Podzielę się z wami co się nam wczoraj przydarzyło. Stwierdziliśmy, że wybierzemy się na spotkanie ze znajomymi w takim pubie niedaleko domu Tż-ta. Pojechaliśmy do niego zostawić samochód i poszliśmy na nogach ale ja stwierdziłam, że jednak pojadę autem do siebie, żeby nie musiał mnie odprowadzać po imprezce i nie piłam. Około 3 wróciliśmy się po samochód i pytam go dlaczego okno w jego pokoju jest otwarte na oścież bo było inaczej jak wychodziliśmy (a okno zaczyna się na wysokości ok 1m nad ziemią). Parzymy a tam kwiatek na ziemi i jeszcze jakieś jego ubrania na polu pod oknem. Wchodzimy do środka i patrzymy a tam meble pootwierane kwiatki które były na parapecie w środku na ziemi. Wychodzi na to, że ktoś się włamał. Na szczęście zniknął tylko koniak, który był na szafie i jedno piwo (a były dwa...dziwne). Pokój wyglądał jakby ktoś czego szukał, na szczęście laptop był w kuchni na pietrze i nie zgonił. Kluczyki zapasowe od auta były na szafce ale też nie zginęło nic z samochodu. Ale ja się śmiertelnie przestraszyłam. Tż rano rozmawiał z policją ale powiedzieli mu, że nie ma sensu składać doniesienie (czy jak się to nazywa) bo wszędzie już były nasze odciski palców, a o policji wcześniej nie pomyliliśmy. Normalnie masakra!!!

Ale okropna przygoda, ale dobrze, że nic więcej nie zginęło... Widać to jakiś pijak się włamał, bo kto inny wziąłby tylko piwo i koniak

My byliśmy wczoraj na grillu, o dziwo późnym popołudniem, kiedy tam jechaliśmy wyszło piękne słońce Było bardzo fajnie, o 2 byliśmy w domu. Ale dziś spaliśmy z TŻtem do 11:30 i boli mnie głowa, więc szykuje się baaardzo spokojna niedziela...

[justyna_g4]

No trochę dziwna sytuacja ale co zrobić, dobrze, że tylko tak się skończyło.

A tak z innej beczki to właśnie siedzę i oglądam sukienki na allegro. Z racji tego, że ze ślubną mam mały problem to stwierdziłam, że zrobię sobie przerwę i poszukam jakiejś na drugi dzień.
I właśnie chwiałam wiedzieć co myślicie o sukniach Laury Scott. W sumie znalazłam je na allegro i pewnie nie są oryginalne ale zawsze mogę zamówić w sklepie firmowym albo odwiedzić krawcową. Od początku myślałam, że sama sobie zaprojektuje sukienkę na drugi dzień ale chyba mam za dużego stressa, że nie wyjdzie tak jak chce.
Wklejam linki z allegro.
http://moda.allegro.pl/fioletowa-suk...713501360.html
http://moda.allegro.pl/laura-scott-z...718246619.html