Żonki 2009 cz.XXVIII

[iwka28]

Mój nie obsługuje połączeń międzynarodowych

[201803111825]

Treść usunięta

[zaaaabcia]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

no strasznie jest nie idzie wogole oddychac tak duszno
musielismy wczoraj jechac bo klimatyzacje bo nie dalo rady wytrzymac w domu jak w saunie bylo

[201803111825]

Treść usunięta

[iwka28]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

No w sumie w strefie Schengen jesteśmy

Napisane przez zaaaabcia

no strasznie jest nie idzie wogole oddychac tak duszno
musielismy wczoraj jechac bo klimatyzacje bo nie dalo rady wytrzymac w domu jak w saunie bylo

To cię pocieszę, u mnie leje na okrągło, nie padało od wczoraj do dzisiaj do południa, więc wyprałam i wywaliłam pościel na balkon co by ją wiatr wywiał (słońce jej nie wysuszy bo go nie ma i jest z 15 stopni) i dobrze, że w domu byłam bo zaczęło tak masakrycznie lać, że ledwo ją zdążyłam zdjąć.

[Justyna33333]

Napisane przez iwka28

Może coś pośrodku? Chrzanów, Trzebinia?
Co u Ciebie słychać? Udało Ci się odzyskać kasę z poprzedniego miejsca pracy?



Dzięki, zobaczę na nie. Mam puder sypki z Bourjois i niestety od pędzelka (często pranego żeby nie było) mam podrażnioną skórę.
Wszystkie kłopoty zaczęły się od kiedy pracuję w klimatyzowanym budynku. Wcześniej takich cyrków nie miałam. Ten puder z Loreala jest fajny, ładnie matuje, trzyma się, szkoda.

Iwciu, niestety nie
W dwóch miejscach pracy wiszą mi kasę. A ten oszust jest nie do złapania. Z Krakowa się wyniósł, ostatnio widziałam w necie list gończy za nim

Co do pudru sypkiego ja polecam Biotherm https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...der-sypki.html

Mam go już rok, powoli się kończy ale to przecież bardzo długo. Fantastycznie matuje, nawilża, rewelacja. Tylko on nie daje koloru, to typowy matowiec.

Ja teraz jeżdżę klimatyzowanym autobusem Krk-Katowice i moja buzia ma masakrę

Napisane przez india83

mam nadzieje, że tak praca to Twoja wymarzona i ze w koncu z mezem cos postanowicie w sprawie przeprowadzki

wymarzona
rewelacyjna

Napisane przez bzyczka1

Dziewczyny, widzę pewne nieścisłości w pierwszym poście zafasolkowne proszę zgłosić się do Rosi

fasolki

Napisane przez india83

panele w najmniejszym pokoiku

śliczne te panele

Napisane przez zaaaabcia

a u nas upaly ponad 40 stopni jest ...



jejku wspolczuje i podziwiam poswiecenia tak wczesnie wstawac i tak pozno byc w domu ... trzymam kciuki za staranka

zazdroszczę upałów kocham upały


co do dojazdów, to powiem Ci, że jestem już skrajnie zmęczona, nie mam w ogóle życia
wracam to jest po 19, obiad, mycie i do spania bo pobudka o 4

[201803111825]

Treść usunięta

[Justyna33333]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

praca jest mega super ale na pewno tak się nie da, organizm nie daje rady - to raz
a dwa, że w takim trybie to nawet nie ma co myśleć o dziecku

[iwka28]

Napisane przez Justyna33333

Iwciu, niestety nie
W dwóch miejscach pracy wiszą mi kasę. A ten oszust jest nie do złapania. Z Krakowa się wyniósł, ostatnio widziałam w necie list gończy za nim

Co do pudru sypkiego ja polecam Biotherm https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...der-sypki.html

Mam go już rok, powoli się kończy ale to przecież bardzo długo. Fantastycznie matuje, nawilża, rewelacja. Tylko on nie daje koloru, to typowy matowiec.

Ja teraz jeżdżę klimatyzowanym autobusem Krk-Katowice i moja buzia ma masakrę


wymarzona
rewelacyjna



fasolki


śliczne te panele



zazdroszczę upałów kocham upały


co do dojazdów, to powiem Ci, że jestem już skrajnie zmęczona, nie mam w ogóle życia
wracam to jest po 19, obiad, mycie i do spania bo pobudka o 4

Dziewczyno - ty to masz jakiegoś pecha - list gończy

A ja myślałam, że mam przerąbane godziny pracy - wychodzę o 7 a wracam o 18 - ale Ty w tym momencie wygrywasz!

[201803111825]

Treść usunięta

[Justyna33333]

Napisane przez iwka28

Dziewczyno - ty to masz jakiegoś pecha - list gończy

A ja myślałam, że mam przerąbane godziny pracy - wychodzę o 7 a wracam o 18 - ale Ty w tym momencie wygrywasz!

hehehe, no chyba wszystkich na głowę pobijam

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

będzie dojeżdżał ale dla niego to byłaby różnica bo teraz mieszkamy za Krakowem czyli ja muszę dojechać od siebie do Krakowa, poczekać na autobus i dopiero do Katowic, z powrotem to samo, jadę z Krakowa godzinę do domu, przez największe korki

a on wsiadłby w centrum Kato do autobusu, jechałby autostradą i wysiadł niemal pod pracą, w sumie ok. 1h20min
poza tym on ma taką pracę, że jak będzie w pracy o 8:20 to się nic nie stanie
a ja jestem codziennie w pracy ok. 7.30 bo następnym byłabym już 8:10 a nie mogę być później

[atomufka]

rosi to już wiemy przez kogo mamy takie fatalne lato
Lato jest od tego żeby było gorąco,ja po tylu latach wygnania czekałam na piękne lato a tu

[201803111825]

Treść usunięta

[atomufka]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

No nie dogodzisz

[201803111825]

Treść usunięta

[iwka28]

Wiecie co? Aż się boję wiadomości dzisiaj ponownie otworzyć - jak nie świr w Norwegi, to się pociągi zderzyły w Chinach, na dodatek Amy Winehouse nie żyje (to akurat niespodzianki wielkiej nie ma) co nie zmienia faktu, że o samych śmierciach dzisiaj newsy. Do tego mam Armagedon za oknem...

[201803111825]

Treść usunięta

[śliweńka]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

po tym co się czytało o niej to też się nie dziwie

ja w pracy do 21 a jutro wolne

[zaaaabcia]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Napisane przez iwka28

To cię pocieszę, u mnie leje na okrągło, nie padało od wczoraj do dzisiaj do południa, więc wyprałam i wywaliłam pościel na balkon co by ją wiatr wywiał (słońce jej nie wysuszy bo go nie ma i jest z 15 stopni) i dobrze, że w domu byłam bo zaczęło tak masakrycznie lać, że ledwo ją zdążyłam zdjąć.

no to dziewczyny faktycznie mnie pocieszylyscie juz lepiej zeby grzalo niz jak ma non stop lac i jest jeszcze jeden plus nie zaluje ze nas nie ma w Polsce skoro pogoda nie fajna

Napisane przez Justyna33333

zazdroszczę upałów kocham upały


co do dojazdów, to powiem Ci, że jestem już skrajnie zmęczona, nie mam w ogóle życia
wracam to jest po 19, obiad, mycie i do spania bo pobudka o 4

zapraszam do mnie w takim razie

naprawde Cie podziwiam !!! ja bym dlugo nie pociagnela

[ktosia86]

Napisane przez bzyczka1

(...)
Ktosiu my mamy, tzn Lila ma i matę (nawet dwie bo ostatnio rodzice kupili na giełdzie za 10zł bright star, a ja wcześniej kupiłam na allegro canpola) i póki co Lila średnio jest zainteresowana, ale ona w ogóle nie interesuje się zabawkami póki co i bujaczek. Bujaczek jest ubóstwiany przez nią, śpi na nim, siedzi i w ogóle jest naj

Dzięki za opinię Chyba wyjdzie na to, że kupimy i matę i leżaczek, a co, niech ma

Napisane przez martucha84

ślicznie jest nareszcie piękna pogoda!!!!!!!!! mąż poszedł do pracy coby nadgonić to co mięli zrobić... ale wróci więc spoko spoko będę na spotkaniu :


tez tak mi sie wydawało ale myślałam ze pewnie przed wyjazdem by się odezwała...
słodką masz pszczółkę


mnie to też zirytowało że nie na tel.. ale no cóż zobaczymy



może mają dużo robót, więc pracują dużo solidnie i mają jeszcze więcej, a powiem szczerze ze kostkę nie płaci się kokosów wiec zeby zarobić trzeba się narobić..

U kogo pogoda, u tego pogoda U nas od rana było fatalnie, zachmurzone niebo i okropny wiatr, a przejaśniło się pod sam wieczór.

Napisane przez india83

pewnie tak jest, jak zwykle...

dziekuje za piekne promyczki od razu cieplej mi sie zrobiło

rozmyslam na narzuta, moje typy: i przypominam zasłony

Mnie się podoba nr 2. I chyba najbardziej pasuje do zasłon.

Napisane przez Justyna33333

Witajcie Baby

Co tam nowego?

U mnie praca praca praca.

Od trzech miesięcy pracuję w redakcji w Katowicach, nadal mieszkając za Krakowem wstaję codziennie o 4, w domu jestem po 19.
Powoli rozglądamy się za jakimś mieszkaniem w Katowicach ale mąż pracuje w Krakowie więc w sumie nie wiadomo co robić...
Jak tylko się przeniesiemy to chyba zaczniemy myśleć o Bejbiku

Cieszę się, że jesteś tak zadowolona z pracy, należy Ci się po takich przejściach No ale w takim tempie życia za długo się nie da, także trzymam kciuki, zeby udało Wam się znaleźć mieszkanko gdzieś bliżej Twojej pracy.

Napisane przez atomufka

Bardzo ładne
My dziś walczyliśmy z małym pokojem na górze, bo zrobiła się tam graciarnia .Jakoś to ogarnęłam,znalazłam kolejne sterty ubrań i tak po weekendzie muszę kupic w ikei więcej kartonów
A u nas na osiedlu po tych ulewach masakra,niektórych sąsiadów pozalewało ,u nas na szczęście ok,ale strach pomyśleć jak oni zbudowali te budynki


Moja teściowa znów daje mi popalić.We wtorek mam imieniny,a ona wczoraj wieczorem przysyła mężowi smsa o treści "jutro przyjeżdzam na Ani imieniny ,ale jeszcze nie wiem czy sama czy ze wszystkim" : mdleje: Dobrze,że nas poinformowała o tym fakcie kurna jak to babsko mnie wnerwia.Powiedziałam tż owi ,żeby jej napisał ,że mamy plany i zapraszam w tym dniu kiedy mam imieniny Chyba jej coś powiem normalnie.....

Teściowa wymiata, jakbym czytała o mojej własnej

Właśnie po raz pierwszy przekonałam się, jak bycie rodzicem zmienia nasze życie. Mieliśmy iść na imieniny do koleżanki. Plan był opracowany w najdrobniejszych szczegółach, kąpiel małej, butla i nyny a my siup na imprezę. A tu co? Kąpiel i butla owszem a potem mega kolka i potworny krzyk przez dobre pół godziny. Teraz bidula śpi, ale ja już nie mam nastroju na imprezowanie.

[*Agatek*]

Napisane przez iwka28

Wiecie co? Aż się boję wiadomości dzisiaj ponownie otworzyć - jak nie świr w Norwegi, to się pociągi zderzyły w Chinach, na dodatek Amy Winehouse nie żyje (to akurat niespodzianki wielkiej nie ma) co nie zmienia faktu, że o samych śmierciach dzisiaj newsy. Do tego mam Armagedon za oknem...

ehh zgadzam się, nowości z Amy nie ma- sama sobie na śmierć zapracowała, poczuła smak kasy, miała wszystko, to trzeba jeszcze dopalaczów spróbować, a co! Mi jej nie żal

A pogoda- brr 13 stopni mam!!!! 23 lipca i tak zimno?!!! oszaleli!!! z tą pogodą z roku na rok coraz gorzej!! gdzie te upały i susze sprzed 4-5 lat, gdzie pot leciał ze mnie ciurkiem?? i było 40 st na słońcu? ehh a teraz? pff, 2 dni gorąco i koniec ale lato, ja nie mogę

Żabcia widzę jeden kg więcej zrzuciłaś! juhu!!!

Ale mi się straszliwie nudzi... nie może być już poniedziałek?

[martucha84]

helołłłłłłłłłłłłłłłł dotarłam

Justyna fajnie że się odezwałaś, mam nadzieję zę praca est warta no i że szybko znajdziecie coś w kato bo męża dojazdy będą ciut lepsze

iwka dziekujemy za życzenia

atomufka będę w piątek, ale moja przyjaciółka ma wtedy wolne i chciałabym z nią ten dzień spędzić, w sobotę i niedzielę jestem wolna, zdzownie sie z kliwą i zapytam czy jakiś konkretny dzień jej odpowiada czy obojętnie a ty jak wolisz?
a teściową to bym ubiła




wróciłam było nudno strasznie okropnie i nigdy więcej to wersja dla Guci
a teraz dla reszty było super, laski wymiatacie fajnie było się zobaczyć pogadać, koniecznie trzeba to powtórzyć bo dziś przeleciałooo ani nie wiedziałam kiedy
corii super że przyszłaś choć na chwilkę, na prawdę fajnie cię było widzieć anika mąż mocno cię pozdrawia, pytał czy była z nami taka a taka dziewczyna bo się tak do niego uśmiechała że wyczaił że od nas to się zaczęłam śmiać że pisałaś że idzie ania84 musimy kiedyś na kawkę iść coby nie zagadać przedszkolnie dziewczyn a jak mąż oglądał o 19 tvs? widział nas?? Sambulaa znalazłaś w końcu męża czy ci uciekł? borok się naczekał a do Rybulki to se sama napisze, ciekawe czy już dojechała...
aniaaa84 wrzucaj to mieszkanie!!
Gucia dużo zdrówka, mam nadzieję że następnym razem.. Katunia szkoda że się nie udało ale....

jeszcze raz dziękuję za spotkanie, nie sądziłam że będzie tak fajnie

[atomufka]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Rosi przypominasz mi trochę moją przyjaciółkę z charakteru

Marta mi bardziej sobota pasi póki co ,ale ja się dostosuję tż i tak pracuje więc cały weekend mam dla siebie

[Katunia:)]

Napisane przez martucha84

wróciłam było nudno strasznie okropnie i nigdy więcej to wersja dla Guci
a teraz dla reszty było super, laski wymiatacie fajnie było się zobaczyć pogadać, koniecznie trzeba to powtórzyć bo dziś przeleciałooo ani nie wiedziałam kiedy
corii super że przyszłaś choć na chwilkę, na prawdę fajnie cię było widzieć anika mąż mocno cię pozdrawia, pytał czy była z nami taka a taka dziewczyna bo się tak do niego uśmiechała że wyczaił że od nas to się zaczęłam śmiać że pisałaś że idzie ania84 musimy kiedyś na kawkę iść coby nie zagadać przedszkolnie dziewczyn a jak mąż oglądał o 19 tvs? widział nas?? Sambulaa znalazłaś w końcu męża czy ci uciekł? borok się naczekał a do Rybulki to se sama napisze, ciekawe czy już dojechała...
aniaaa84 wrzucaj to mieszkanie!!
Gucia dużo zdrówka, mam nadzieję że następnym razem.. Katunia szkoda że się nie udało ale....

jeszcze raz dziękuję za spotkanie, nie sądziłam że będzie tak fajnie

aaaaa ale musialo byc fajnie...
ja od 16 caly czas o Was myslalam
ale niestety zycie pisze wlasne scenariusze i jak sama ktosia napisala bycie rodzicem zmienia zycie to nasze plany tez Tomus troche pokrzyzowal....ale wierze ze bedzie nastepne spotkanie

Fajnie dziewczyny ze udalo sie Wam spotkac?

A co to za akcja z TVS ?

Macie jakies foty ze spotkania ?? do k. koniecznie wklejac jak cos i to juz!!!

[zaaaabcia]

Napisane przez *Agatek*

Żabcia widzę jeden kg więcej zrzuciłaś! juhu!!!

dziekuje kochana
myslalam ze nikt nie zauwazy a nie chce znowu sie chwalic

wrzucam foteczki z piatkowego wypadu na obiad

[Madzialenka12344321]

cześć

zaraz zabieram się za nadrabianie. Na razie leżę z nogami w górze bo tak mnie bolą. Wytańczyłam się wczoraj z mężem na maksa. Fryzjerka zrobiła mi loczki z moich krótkich włosów i byłam baaaardzo zadowolona Po 12 jeszcze wybieramy się na poprawiny

[anuulaa]

Cześć

Napisane przez ania20m

Chwalę się Byliśmy na wizycie wczoraj.
Nasz Bąbelek ma 6,9 mm wszystko jest dobrze, rozwija sie prawidłowo gin odliczył że to 7 tydzień i co najważniejsze widzieliśmy jak bije serduszko mój mąż był zdziwiony że już widać jak bije serduszko

Jaka mała kruszynka! Cieszę się, że wizyta udana

Napisane przez gold-fish

Anuulaa a zdradzisz za ile? bo też mam okazję kupić Mondeo z 2000 r. za 2500 zł
i za samodzielnosć kredytową

Facet chciał 4900zł ale udało się utargować do 4 tyś, aż nie mogłam uwierzyć. Autko ma dużo nowych części, zadbane, dodatkowo dostaliśmy komplet opon zimowych.

Napisane przez iwka28

Żabcia – w sumie myślę, że dobrze dla Ciebie, że zmieniasz pracę, bo przecież te bliźniaki to Cię wykończą... może przez lato jeszcze coś innego się nawinie. Małe pytanko - jak zamierzasz pogodzić pracę, ciążę i szkołę?

Czy ja czegoś nie wiem?

Napisane przez ania20m

Termin wyznaczył na 8 marca 2012

Fajna data

Napisane przez Scio

Pochwale sie Pszczółka moja

Cudna!!

Napisane przez Justyna33333

Witajcie Baby

Co tam nowego?

U mnie praca praca praca.

Od trzech miesięcy pracuję w redakcji w Katowicach, nadal mieszkając za Krakowem wstaję codziennie o 4, w domu jestem po 19.
Powoli rozglądamy się za jakimś mieszkaniem w Katowicach ale mąż pracuje w Krakowie więc w sumie nie wiadomo co robić...
Jak tylko się przeniesiemy to chyba zaczniemy myśleć o Bejbiku

Czeeeść! Widzę, że nieciekawie masz z tymi dojazdami, współczuje. Na dłuższą metę się wykończysz Przeprowadzka to byłby dobry pomysł.

Napisane przez zaaaabcia

dziekuje kochana
myslalam ze nikt nie zauwazy a nie chce znowu sie chwalic

Żabciu, wyglądasz kwitnąco!! A jaką stosujesz dietę?

Martucha, fajnie, że zlot się udał. Zazdroszczę jak nie wiem co To ile Was w końcu było?

[Justyna33333]

zazdroszczę Wam zlotu

a gdzie się widziałyście?

[Rybulka]

Cześć kobietki W zasadzie, powinnam zacząć chyba tak: ALLELUJA
Dziewczyny, bardzo dziękuję za wczorajsze spotkanie! Miałam pietra, o czym dobrze wie Martucha, ale niepotrzebnie. Czas nam zleciał w szokującym tempie! W domu zlądowałam dopiero po 22.00 Moi dwaj chłopcy czekali na mnie wytrwale

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Justyna, spotkałyśmy się w Silesia City Center w Katowicach

[neska22]

czeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeesc