Farby FRYZJERSKIE w domu, czyli w poszukiwaniu wymarzonego koloru :)

[kathy579]

Napisane przez julianna-p

kathy na dlugosci z 2-3 cm, ale mam mega mocno scieniowane, zwlaszcza gora i przy twarzy, na poczatku nie moglam sie przyzwyczaic niestety konce byly szorstkie wiec
na razie po kolestonie wlosy mam w lepszym stanie niz po ce-ce. sa tez duzo gladsze niz po RB, ale tesknie za tamtymi farbami i ich brakiem amoniaku wiec moze jeszcze wroce

a jak ten nowy nadeslany szampon??

Nawet fajny, włosy wyglądają zdrowo.

[kathy579]

...i jeszcze chciałam dodać że regeneracja jest super ponieważ włosy wyglądają ładnie na 2 i 3 dzień po myciu (używam szamponu i maski absolut cellular) to znaczy wyglądają na nawilżone i zdrowe. Dzisiaj spróbuję ampułki.
Czy któraś z was używała masek firmy Kemon i może coś napisać na ten temat?

[201709121022]

Napisane przez thePhantom

mowicie , ze z tego az taka czerwien wychodzi? hmmm.. ciezko mi teraz cos wstawic , bo nie jestem u siebie na kompie (wracam do domku w poniedzialek) ale chcialabym cos wlasnie rudo-czerwonego , nie taki rażący pomarancz
a tak jeszcze zapytam , co myslicie o farbach Syoss i Wellaton? używała może któraś z was?
marzą mi się włosy jak ma PE

Ja o tych farbach myślę, że nie są to farby fryzjerskie, o których jest ten wątek Jak widzę doświadczenie z nietrafionym kolorem nie zniechęciło Cię do eksperymentów z produktami drogeryjnymi, no cóż, wolny kraj W każdym razie polecam Ci wątek "najbardziej ruda farba do włosów", tam naczytasz się o rudościach i są tam też amatorki farb sklepowych, więc Twoje pytanie będzie bardziej adekwatne.

[julianna-p]

Napisane przez Melina

Ja o tych farbach myślę, że nie są to farby fryzjerskie, o których jest ten wątek Jak widzę doświadczenie z nietrafionym kolorem nie zniechęciło Cię do eksperymentów z produktami drogeryjnymi, no cóż, wolny kraj W każdym razie polecam Ci wątek "najbardziej ruda farba do włosów", tam naczytasz się o rudościach i są tam też amatorki farb sklepowych, więc Twoje pytanie będzie bardziej adekwatne.

czytasz w moich myslach

[Izane]

Napisane przez Agaaa-a

Ja cały czas bawie sie Wella , wiec mogę podpowiedziec jeśli chodzi o rudosci i brazy jasne.

Agaaa-a - jak tak bawisz się Wellą, to może podpowiedziałabyś mi kolor, bo jestem zainteresowana Kolestonem. Chciałabym lekko przyciemnić kolor właśnie w kierunku jasnego brązu/ciemnego blondu ale w tonacji brązowej (nie żółtej, nie złotej i nie karmelowej). Obecnie mam Średni ciepły blond 7.03 (BY FAMA) z 6% wodą. Myślałam o czymś na poziomie 6-7, ale już jedna z Wizażanek podpowiedziała mi, że Koleston na tych poziomach wychodzi dość ciemno.

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez kathy579

Nawet fajny, włosy wyglądają zdrowo.

kathy579 - byłby to dla Ciebie duży problem, gdybym poprosiła Cię o podanie składu chemicznego tego szamponu? Kupiłam jakiś czas temu na Allegro zachwalany szampon, który miał zregenerować mi włosy, bez wiedzy o jego składzie; jak przyszedł i sprawdziłam skład to ręce mi opadły - nic prócz koszmarnej chemii.
Może uda Ci się zrobić chociaż fotkę składu?

[kathy579]

Napisane przez Izane

Agaaa-a - jak tak bawisz się Wellą, to może podpowiedziałabyś mi kolor, bo jestem zainteresowana Kolestonem. Chciałabym lekko przyciemnić kolor właśnie w kierunku jasnego brązu/ciemnego blondu ale w tonacji brązowej (nie żółtej, nie złotej i nie karmelowej). Obecnie mam Średni ciepły blond 7.03 (BY FAMA) z 6% wodą. Myślałam o czymś na poziomie 6-7, ale już jedna z Wizażanek podpowiedziała mi, że Koleston na tych poziomach wychodzi dość ciemno.

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------



kathy579 - byłby to dla Ciebie duży problem, gdybym poprosiła Cię o podanie składu chemicznego tego szamponu? Kupiłam jakiś czas temu na Allegro zachwalany szampon, który miał zregenerować mi włosy, bez wiedzy o jego składzie; jak przyszedł i sprawdziłam skład to ręce mi opadły - nic prócz koszmarnej chemii.
Może uda Ci się zrobić chociaż fotkę składu?

ok, no problem powiem ci jeszcze ciekawostkę że Loreal nie musi ujawniać wszystkich składników ponieważ są chronione patentem, zarówno składnik jak i ilościowa zawartość jego w kosmetyku.
W skład tej serii wchodzą kwas mlekowy i ceramidy, substancje nawilżające, siarczany+łagodne środki myjące, łagodny silikon, polyqatrenium, substancje zakwaszające.

[Izane]

Napisane przez kathy579

ok, no problem powiem ci jeszcze ciekawostkę że Loreal nie musi ujawniać wszystkich składników ponieważ są chronione patentem, zarówno składnik jak i ilościowa zawartość jego w kosmetyku.
W skład tej serii wchodzą kwas mlekowy i ceramidy, substancje nawilżające, siarczany+łagodne środki myjące, łagodny silikon, polyqatrenium, substancje zakwaszające.

Dzięki serdeczne Dawno temu używałam szamponu i odżywki z tej podstawowej linii Absolut Repair i byłam bardzo zadowolona, jak chyba z żadnych regeneracyjnych kosmetyków do włosów. Teraz testuję szampon Himalaya Herbals "Extra Moisturizing" - i jak na razie nie mogę mu niczego zarzucić. Ale jak go skończę to niewykluczone, że sięgnę po nowość Absolut.

[viki1988]

Napisane przez julianna-p

oj to ja sobie CT odpuszcze, kolor moge odswiezac szamponetka. dzisiaj na kwc czytalam tez rozne opinie, jedna dziewczyny pisala cos nawet o koniecznosci sciecia wlosow po CT
na razie jestem zadowolona z kolestona bo jako pierwszy od czasow wisni wyszedl realnie rowny i po pierwszym myciu nie mam innego koloru na koncowkach; chociaz graniczy z cudem przyzwyczajenie sie do innego koloru po tylu miesiacach w gamie pomaranczowej

ale CT to łągodniejsza forma Kolestonu, więc nie sądzę aby po CT stało Ci sie coś z włosami skoro po Kolestonie było ok

[Vanilia7]

Vanilko pooglądałam dzisiaj więcej fotek tego dziewczęcia i doszłam do wniosku, że rzeczywiście to za jasne na poziom 8. Więc stawiam na poziom 9, kolory typu 9.3, 9.30, 9.31 etc... Poziom 10 wydaje mi się za jasny, ale zgadzam się z kathy, że to nie jest jednolity kolor, to są bardzo drobne pasemka, refleksy I można się tam dopatrzeć kilku kolorów. Niemniej myślę, że masz szanse coś podobnego osiągnąć zwłaszcza, że teraz sama masz pasemka. Daj znać jak już się na coś zdecydujesz

hej zrobiłam te włoski farba alfaparf 9 NB, bo kobieta w hurtowni fryzjerskiej powiedziała, że ten 9 NB lepiej się rozjaśnia niż 9.3 wodą 9%. Kolorek naprawdę fajny, ale odrosty wpadają w kolor rudy Jaka może być przyczyna?? Jakim kolorem (nr) pofarbować następnym razem? Z góry dziękuje

[kathy579]

Napisane przez Vanilia7

Vanilko pooglądałam dzisiaj więcej fotek tego dziewczęcia i doszłam do wniosku, że rzeczywiście to za jasne na poziom 8. Więc stawiam na poziom 9, kolory typu 9.3, 9.30, 9.31 etc... Poziom 10 wydaje mi się za jasny, ale zgadzam się z kathy, że to nie jest jednolity kolor, to są bardzo drobne pasemka, refleksy I można się tam dopatrzeć kilku kolorów. Niemniej myślę, że masz szanse coś podobnego osiągnąć zwłaszcza, że teraz sama masz pasemka. Daj znać jak już się na coś zdecydujesz

hej zrobiłam te włoski farba alfaparf 9 NB, bo kobieta w hurtowni fryzjerskiej powiedziała, że ten 9 NB lepiej się rozjaśnia niż 9.3 wodą 9%. Kolorek naprawdę fajny, ale odrosty wpadają w kolor rudy Jaka może być przyczyna?? Jakim kolorem (nr) pofarbować następnym razem? Z góry dziękuje

Kolory które nie wpadają w rudość to: 8.1, 9.1, 10.1, 9.21, 10.21, jednak możesz zawsze spróbować zafarbować przy odroście z oxydantem 12%. Można by też pokombinować z 2 różnymi farbami w tym samym odcieniu przy odroście poziom 10 + woda 9%: 10NB odrost po długości 9NB.

[thePhantom]

Napisane przez Melina

Ja o tych farbach myślę, że nie są to farby fryzjerskie, o których jest ten wątek Jak widzę doświadczenie z nietrafionym kolorem nie zniechęciło Cię do eksperymentów z produktami drogeryjnymi, no cóż, wolny kraj W każdym razie polecam Ci wątek "najbardziej ruda farba do włosów", tam naczytasz się o rudościach i są tam też amatorki farb sklepowych, więc Twoje pytanie będzie bardziej adekwatne.

przepraszam , poprostu nie wiem , które farby są farbami FRYZJERSKIMI a które drogeryjnymi , bo totalnie nie siedze w tym klimacie , dlatego chciałam się czegoś dowiedzieć tutaj , bo gdy na allegro szukam wyskakują mi wszystkie farby jakie tylko istnieją

[Merys]

Napisane przez thePhantom

przepraszam , poprostu nie wiem , które farby są farbami FRYZJERSKIMI a które drogeryjnymi , bo totalnie nie siedze w tym klimacie , dlatego chciałam się czegoś dowiedzieć tutaj , bo gdy na allegro szukam wyskakują mi wszystkie farby jakie tylko istnieją

Profesjonalnych nie kupisz w drogerii typu Rossman, Natura itd.
Nie reklamuja ich tez w tv :P Musisz szukac w hurtowniach/sklepach/salonikach fryzjerskich.

Prosze sklep fryzjerski:
http://sklepfryzjerski.pl/goldwell-t...c-3_14_62.html

[Izane]

Napisane przez thePhantom

przepraszam , poprostu nie wiem , które farby są farbami FRYZJERSKIMI a które drogeryjnymi , bo totalnie nie siedze w tym klimacie , dlatego chciałam się czegoś dowiedzieć tutaj , bo gdy na allegro szukam wyskakują mi wszystkie farby jakie tylko istnieją

Nie ma za co przepraszać Każda z Nas jest na pewno nieobeznana przynajmniej z jednym z tematów dot. szeroko rozumianej kosmetyki. Podaję Ci link do hurtowni, w której ja akurat kupuję farby fryzjerskie; nie musisz tam kupować, ale przynajmniej obeznasz się z nazwami farb profesjonalnych: http://dcdpaznokcie.pl/sklep/index.p...th=259_805_806 - powinna od razu wyskoczyć Ci stronka z farbami, a jak nie to po prawej stronie masz dział "Fryzjerstwo".

[thePhantom]

dziękuję za linki do sklepów
jak sie okazało w moim mieście (mieszkam tu tylko weekendowo i od święta , chwilowo mam wakacje) jest sklep fryzjerski "Wszystko dla włosów" , myslalam , ze są tam tylko suszarki do wlosów , lokówki etc. ale ponoć dosłownie , jest wszystko dla włosów - farby też. przejdę się tam w poniedziałek ocenić sytuacje , jesli będą same garniery i paletki to nie pozostaje mi nic innego jak zamowienie przez internet ( swoja droga mam nadzieje , ze nie musze czekac zbyt dlugo na przesylke , bo do szalu doprowadzaja mnie prześwity, szczególnie gdy robię dwukolorowego kłosa!)

[julianna-p]

Napisane przez thePhantom

dziękuję za linki do sklepów
jak sie okazało w moim mieście (mieszkam tu tylko weekendowo i od święta , chwilowo mam wakacje) jest sklep fryzjerski "Wszystko dla włosów" , myslalam , ze są tam tylko suszarki do wlosów , lokówki etc. ale ponoć dosłownie , jest wszystko dla włosów - farby też. przejdę się tam w poniedziałek ocenić sytuacje , jesli będą same garniery i paletki to nie pozostaje mi nic innego jak zamowienie przez internet ( swoja droga mam nadzieje , ze nie musze czekac zbyt dlugo na przesylke , bo do szalu doprowadzaja mnie prześwity, szczególnie gdy robię dwukolorowego kłosa!)

to pewnie bedzie sklep z grup pollwella- wiec znajdziesz tam artego ( piekne rudosci pomaranczowe, ale plucza sie latwo), kolestona, majirel i kilka nowych. jesli znajdziesz kogos z firma zaplacisz u nich mniej ( kolo 10 zl)- na paragon drozejkasuja

[thePhantom]

znajde kogos z firma? tzn?

[Reddishh]

Nie wiem czy nie pomyliłam wątku..ale raczej nie.

Mam pewien problem, szukam farb fryzjerskich (takich które idzie kupić w profesjonalnych sklepach fryzjerskich, barwnik osobno i do tego kupuje się osobno utleniacz).

Chciałabym dowiedzieć się, jakie są "numery" farb brązowych, chodzi mi o kolor czekolada, jasna czekolada etc. takie odcienie które kręcą się koło czekoladowego brązu/czystego brązu, sama nie znam się na takich farbach..ale potrzebowałabym kilka odcieni takich farb..ich numerów i najlepiej nazwy angielskiej, ale polska może też być, najbardziej zależy mi na numerach poszczególnych kolorów.

I czy we wszystkich krajach (chodzi mi polska -UK) numery np koloru "brąz" to np 7:1 i w UK też jest taki numer czy to zależy i wszędzie są inne?

Pytam się dlatego, że taka farba nie niszczy tak okropnie włosów (moje są zniszczone już) i wszystko ładnie pokrywa, potrzebuje ją po prostu kupić.

[kathy579]

Napisane przez Reddishh

Nie wiem czy nie pomyliłam wątku..ale raczej nie.

Mam pewien problem, szukam farb fryzjerskich (takich które idzie kupić w profesjonalnych sklepach fryzjerskich, barwnik osobno i do tego kupuje się osobno utleniacz).

Chciałabym dowiedzieć się, jakie są "numery" farb brązowych, chodzi mi o kolor czekolada, jasna czekolada etc. takie odcienie które kręcą się koło czekoladowego brązu/czystego brązu, sama nie znam się na takich farbach..ale potrzebowałabym kilka odcieni takich farb..ich numerów i najlepiej nazwy angielskiej, ale polska może też być, najbardziej zależy mi na numerach poszczególnych kolorów.

I czy we wszystkich krajach (chodzi mi polska -UK) numery np koloru "brąz" to np 7:1 i w UK też jest taki numer czy to zależy i wszędzie są inne?

Pytam się dlatego, że taka farba nie niszczy tak okropnie włosów (moje są zniszczone już) i wszystko ładnie pokrywa, potrzebuje ją po prostu kupić.

Zerknij na początek wątku...tam Melina opisuje numeracje refleksów, jeśli chcesz zerknąć na kolorki to wystarczy wpisać w Google producenta i nazwę farby.

[ytkjtk]

Witam, zwracam się do Was z ogromną prośbą.. Przeczytałam cały wątek od deski do deski i nadal mam pustkę w głowie Nie wiem o co chodzi totalnie, co z czym i po co (głupek ze mnie straszny ) Dobra, koniec użalania się i marudzenia. Około rok temu zaczęłam przygodę z farbami sklepowymi, czego teraz strasznie żałuję. Przez ok 6 miesięcy męczyłam swoje włosy farbą Loreal'a Excell cośtam, teraz wiem że do największy badziew dla moich włosów jaki mogłam stosowac. Włosy po kilku farbowaniach nasyciły mi się tak, że nic już im nie pomaga. Za nic kolor nie spłukuje się, ani nie płowieje. Przez ponad 4 miesięcy niczym nie katuję już moich kłaków, bo mam dosc tak ciemnych włosów. Przez co muszę chodzic prawie 10-cio centymetrowymi odrostami, których nie mogę nazwac nawet naturalnym odcieniem.. Myślałam o dekoloryzacji, ale to bez sensu, bo aż tak dużej zmiany nie potrzebuję. Wydaje mi się, że zmiana między dotychczasowym kolorem(o ile można to tak nazwac) a kolorem, który chcę osiągnąc nie jest aż tak duża i profesjonalna farba sobie z tym poradzi. Dlatego poradźcie jak mam zrobic się na fajną laskę z nowym kolorem Zakochałam się w kolorze Jessicy Alby. Wydaje mi się, że jest to taki jasny brąz/ciemny blond. Ja mam teraz przy głowie rudo-brązowe coś, a pasma to taka czekolada z czerwonymi refleksami. Z resztą same oceńcie.
Znalazłam na all farbę welli: http://allegro.pl/wella-koloryzacja-...711505092.html
Na palecie znalazłam kolor, króry będzie mnie satysfakcjonował - 7/03 orzechowy. (zaznaczyłam go dla ułatwienia ) Jeśli chodzi o dodawanie tej wody to wydaje mi się, że 6% byłoby odpowiednie. Ale to tylko domysły, bo spotkałam się z tym pierwszy raz.
Bardzo proszę o jakiekolwiek rady na ten temat, bo wiem, że jesteście w tym temacie już obczajone , a sama na pewno polegnę

(Dla ulatwienia:
zdj 1 - porównanie koloru na pasmach w odrostami przy twarzy
zdj 2 - porównanie koloru na pasmach w odrostami na głowie
zdj 3 - tak kolor prezentuje się na głowie
zdj 4, 5 - kolor, który chcę osiągnąc
zdj 6 - kolor na palecie)

[201709121022]

Napisane przez thePhantom

dziękuję za linki do sklepów
jak sie okazało w moim mieście (mieszkam tu tylko weekendowo i od święta , chwilowo mam wakacje) jest sklep fryzjerski "Wszystko dla włosów" , myslalam , ze są tam tylko suszarki do wlosów , lokówki etc. ale ponoć dosłownie , jest wszystko dla włosów - farby też. przejdę się tam w poniedziałek ocenić sytuacje , jesli będą same garniery i paletki to nie pozostaje mi nic innego jak zamowienie przez internet ( swoja droga mam nadzieje , ze nie musze czekac zbyt dlugo na przesylke , bo do szalu doprowadzaja mnie prześwity, szczególnie gdy robię dwukolorowego kłosa!)

Jeśli jest to sklep fryzjerski to na pewno nie znajdziesz tam Garnierów, ani Paletek Sklepy/ hurtownie fryzjerskie znjadziesz zresztą w każdym większym mieście Co do przesyłek i czekania na nie to wszystko zależy od sprzedawcy, warto zapytać o to przed zakupem żeby uniknąć nieporozumień Bardzo wiele farb znajdziesz też na Allegro.

[kathy579]

Napisane przez Melina

Jeśli jest to sklep fryzjerski to na pewno nie znajdziesz tam Garnierów, ani Paletek Sklepy/ hurtownie fryzjerskie znjadziesz zresztą w każdym większym mieście Co do przesyłek i czekania na nie to wszystko zależy od sprzedawcy, warto zapytać o to przed zakupem żeby uniknąć nieporozumień Bardzo wiele farb znajdziesz też na Allegro.

Zgadzam się na szampon i maskę LA czekałam tylko 1 dzień, a na farbę od innego sprzedawcy już ponad tydzień

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez ytkjtk

Witam, zwracam się do Was z ogromną prośbą.. Przeczytałam cały wątek od deski do deski i nadal mam pustkę w głowie Nie wiem o co chodzi totalnie, co z czym i po co (głupek ze mnie straszny ) Dobra, koniec użalania się i marudzenia. Około rok temu zaczęłam przygodę z farbami sklepowymi, czego teraz strasznie żałuję. Przez ok 6 miesięcy męczyłam swoje włosy farbą Loreal'a Excell cośtam, teraz wiem że do największy badziew dla moich włosów jaki mogłam stosowac. Włosy po kilku farbowaniach nasyciły mi się tak, że nic już im nie pomaga. Za nic kolor nie spłukuje się, ani nie płowieje. Przez ponad 4 miesięcy niczym nie katuję już moich kłaków, bo mam dosc tak ciemnych włosów. Przez co muszę chodzic prawie 10-cio centymetrowymi odrostami, których nie mogę nazwac nawet naturalnym odcieniem.. Myślałam o dekoloryzacji, ale to bez sensu, bo aż tak dużej zmiany nie potrzebuję. Wydaje mi się, że zmiana między dotychczasowym kolorem(o ile można to tak nazwac) a kolorem, który chcę osiągnąc nie jest aż tak duża i profesjonalna farba sobie z tym poradzi. Dlatego poradźcie jak mam zrobic się na fajną laskę z nowym kolorem Zakochałam się w kolorze Jessicy Alby. Wydaje mi się, że jest to taki jasny brąz/ciemny blond. Ja mam teraz przy głowie rudo-brązowe coś, a pasma to taka czekolada z czerwonymi refleksami. Z resztą same oceńcie.
Znalazłam na all farbę welli: http://allegro.pl/wella-koloryzacja-...711505092.html
Na palecie znalazłam kolor, króry będzie mnie satysfakcjonował - 7/03 orzechowy. (zaznaczyłam go dla ułatwienia ) Jeśli chodzi o dodawanie tej wody to wydaje mi się, że 6% byłoby odpowiednie. Ale to tylko domysły, bo spotkałam się z tym pierwszy raz.
Bardzo proszę o jakiekolwiek rady na ten temat, bo wiem, że jesteście w tym temacie już obczajone , a sama na pewno polegnę

(Dla ulatwienia:
zdj 1 - porównanie koloru na pasmach w odrostami przy twarzy
zdj 2 - porównanie koloru na pasmach w odrostami na głowie
zdj 3 - tak kolor prezentuje się na głowie
zdj 4, 5 - kolor, który chcę osiągnąc
zdj 6 - kolor na palecie)

Jeśli pigment jest tak dobrze zakorzeniony na włosach - to po 1 farbowaniu na pewno nie uzyskasz identycznego koloru jak na palecie
O dekoloryzacji i kąpieli rozjaśniającej nawet bym nie myślała - masz bardzo ładne włosy i nie warto ich tym męczyć. Myślę że możesz spróbować 7.03 +woda 6% uzbrajając się w cierpliwość. Wella ma mocne farby i po paru farbowaniach powinno być ok.

[julianna-p]

tez sadze, ze zupelnie wystarczy z woda 6, a do farb welli przekonuje sie z kazdym dniem. mozesz sobie pomoc jeszcze np szamponem ce-ce i balsamem np vitalitys by podkrecac kolor

[Izane]

A ja mam pytanie do bardziej wtajemniczonych w temacie farbowania Wizażanek: jak już pisałam chcę przyciemnić kolor włosów, niemniej od ponad roku farbuję się ciepłymi tonacjami: złoto, karmel (na poziomie 7-8) i niestety przy każdym wypłukiwaniu się farby wychodzi na wierzch ta okropna żółć, fryzjer powiedział mi, że ciężko będzie mi ją "wyplenić" z włosów. Zastanawiam się czy jeśli zejdę do poziomu 6 i farbnę czymś w tonacji brązowej, to czy pokryję tą żółć, czy może zanim się zafarbuję to powinnam poużywać może jakieś płukanki by zniwelować tą żółć?

[julianna-p]

Napisane przez Izane

A ja mam pytanie do bardziej wtajemniczonych w temacie farbowania Wizażanek: jak już pisałam chcę przyciemnić kolor włosów, niemniej od ponad roku farbuję się ciepłymi tonacjami: złoto, karmel (na poziomie 7-8) i niestety przy każdym wypłukiwaniu się farby wychodzi na wierzch ta okropna żółć, fryzjer powiedział mi, że ciężko będzie mi ją "wyplenić" z włosów. Zastanawiam się czy jeśli zejdę do poziomu 6 i farbnę czymś w tonacji brązowej, to czy pokryję tą żółć, czy może zanim się zafarbuję to powinnam poużywać może jakieś płukanki by zniwelować tą żółć?

melina skutecznie pozbyla sie resztek rudego nie sciemniajac wlosow, poczytaj jej posty

[Izane]

Napisane przez julianna-p

melina skutecznie pozbyla sie resztek rudego nie sciemniajac wlosow, poczytaj jej posty

A dziękuję...z tym, że ja chcę przyciemnić włosy tak czy siak, naturalnie jestem brunetką, pod namową siostry przerobiłam się niemal na blond, ale chodzę tak ponad rok i się jednak nie przekonałam. Chcę wrócić do brązu, może nie tak jak miałam na poziomie 4, ale gdzieś w okolicach 6, może 5-6.

[julianna-p]

to ja bym chyba wolala pozostawic ten cieply odcien, bo nie wiem co z Polkami, przerabiaja sie na te zimne jasne/srednie brązy piejac nad ich uroda, tylko, ze on gasi polska urode . naprawde przemysl to bo mam kilka kolezanek, ktore z uporem pozbywaly sie cieplego odcienia, a teraz wygladaja 10 lat starzej albo jak szare myszki. trzeba miec specyficzny typ urody, tu jego przedstawicielka jest wlasnie melina
naloz jak ona radzi naturalna baze i po klopocie

[201709121022]

Napisane przez Izane

A dziękuję...z tym, że ja chcę przyciemnić włosy tak czy siak, naturalnie jestem brunetką, pod namową siostry przerobiłam się niemal na blond, ale chodzę tak ponad rok i się jednak nie przekonałam. Chcę wrócić do brązu, może nie tak jak miałam na poziomie 4, ale gdzieś w okolicach 6, może 5-6.

Co do tego, co napisała wyżej julianna, to w dużej mierze się zgadzam, niemniej jednak ktoś, kto świetnie wygląda w ciepłych, jasnych brązach, może nadal niedobrze się czuć w złotych, czy rudawych przebłyskach i chyba właśnie to dotyczy Ciebie, Izane

Do rzeczy: Nie będę się powtarzać więc streszczając: najbezpieczniej pokryć włosy przy pierwszym farbowaniu kolorem z palety naturalnych. Na przykład 6/0 (możesz użyć wody 3% żeby nie było za jasno, albo zrobić pół na pół 6/0 i 5/0, w każdym razie doradzam zaczynać "powoli" z tym przyciemnieniem bo lepiej potem użyć ciemniejszej farby niż płakać, że wyszło zbyt ciemne ). Kolory naturalne są trwałe i nie dają dziwacznych efektów (np. zieleni) na rozjaśnianych włosach. Przy następnych farbowaniach możesz pokombinować z odcieniami Powodzenia

A najlepiej to byłoby żebyś wkleiła aktualne zdjęcie włosów i przykładową fotę koloru, jaki byś chciała.

[Izane]

Napisane przez julianna-p

to ja bym chyba wolala pozostawic ten cieply odcien, bo nie wiem co z Polkami, przerabiaja sie na te zimne jasne/srednie brązy piejac nad ich uroda, tylko, ze on gasi polska urode . naprawde przemysl to bo mam kilka kolezanek, ktore z uporem pozbywaly sie cieplego odcienia, a teraz wygladaja 10 lat starzej albo jak szare myszki. trzeba miec specyficzny typ urody, tu jego przedstawicielka jest wlasnie melina
naloz jak ona radzi naturalna baze i po klopocie

Napisane przez Melina

Co do tego, co napisała wyżej julianna, to w dużej mierze się zgadzam, niemniej jednak ktoś, kto świetnie wygląda w ciepłych, jasnych brązach, może nadal niedobrze się czuć w złotych, czy rudawych przebłyskach i chyba właśnie to dotyczy Ciebie, Izane

Do rzeczy: Nie będę się powtarzać więc streszczając: najbezpieczniej pokryć włosy przy pierwszym farbowaniu kolorem z palety naturalnych. Na przykład 6/0 (możesz użyć wody 3% żeby nie było za jasno, albo zrobić pół na pół 6/0 i 5/0, w każdym razie doradzam zaczynać "powoli" z tym przyciemnieniem bo lepiej potem użyć ciemniejszej farby niż płakać, że wyszło zbyt ciemne ). Kolory naturalne są trwałe i nie dają dziwacznych efektów (np. zieleni) na rozjaśnianych włosach. Przy następnych farbowaniach możesz pokombinować z odcieniami Powodzenia

A najlepiej to byłoby żebyś wkleiła aktualne zdjęcie włosów i przykładową fotę koloru, jaki byś chciała.

julianna-p i Melina - dziękuję Wam za Wasze uwagi...może ja jednak doprecyzuję: nie chcę przerabiać się z ciepłej tonacji na zimną, bo mój typ urody to ciepłe lato (przede wszystkim śniada złotawa cera), dodatkowo nawet jak farbowałam się na ciemne brązy to zawsze były to ciepłe brązy. Przeszłam jednak dekoloryzację i po niej moje włosy czymkolwiek bym ich nie zafarbowała są ciągle żółte, wyglądają jak popalone. Stąd moja decyzja o powrocie do brązów. Boję się też użyć koloru podstawowego/naturalnego, tak jak mi radzisz Melina, bo raz tak zrobiłam i właśnie wyszły mi zielone, tzn. z zieloną poświatą. Nie wiem jakim cudem tak się stało, bo nawet mój fryzjer był w szoku, no ale włosy były zielone

A fotki postaram się zrobić dziś to wkleję.

[201709121022]

Napisane przez Izane

julianna-p i Melina - dziękuję Wam za Wasze uwagi...może ja jednak doprecyzuję: nie chcę przerabiać się z ciepłej tonacji na zimną, bo mój typ urody to ciepłe lato (przede wszystkim śniada złotawa cera), dodatkowo nawet jak farbowałam się na ciemne brązy to zawsze były to ciepłe brązy. Przeszłam jednak dekoloryzację i po niej moje włosy czymkolwiek bym ich nie zafarbowała są ciągle żółte, wyglądają jak popalone. Stąd moja decyzja o powrocie do brązów. Boję się też użyć koloru podstawowego/naturalnego, tak jak mi radzisz Melina, bo raz tak zrobiłam i właśnie wyszły mi zielone, tzn. z zieloną poświatą. Nie wiem jakim cudem tak się stało, bo nawet mój fryzjer był w szoku, no ale włosy były zielone

A fotki postaram się zrobić dziś to wkleję.

Możesz jeszcze zrobić prepigmentację, bo skoro włos jest ciągle żółty i zniszczony, to mogą być problemy z utrzymaniem nowego koloru. Co do zieleni - nie wiem co się wtedy podziało, ale przy użyciu słabego oksydantu to właśnie przy naturalnych uzyskanie zielonego refleksu jest najmniej prawdopodobne. Ewentualnie, jeśli jesteś zdecydowana na ciepły, głęboki brąz to może coś z brązowym refleksem po przecinku? Wiem, ze takie kolory ma np. Wella Color Touch i Londa, np. 6.7 ?

[Izane]

Napisane przez Melina

Możesz jeszcze zrobić prepigmentację, bo skoro włos jest ciągle żółty i zniszczony, to mogą być problemy z utrzymaniem nowego koloru. Co do zieleni - nie wiem co się wtedy podziało, ale przy użyciu słabego oksydantu to właśnie przy naturalnych uzyskanie zielonego refleksu jest najmniej prawdopodobne. Ewentualnie, jeśli jesteś zdecydowana na ciepły, głęboki brąz to może coś z brązowym refleksem po przecinku? Wiem, ze takie kolory ma np. Wella Color Touch i Londa, np. 6.7 ?

Oj nie jak jeszcze zrobię moim włosom cokolwiek oprócz farbowania, to wylezą mi z głowy wszystkie. Nawet fryzjer, do którego chodzę regularnie i który nota bene robił mi dekoloryzację, stwierdził, że stan moich włosów pozostawia wiele do życzenia
Za Londę też dziękuję...to najgorsza farba z jaką miałam do czynienia, zarówno drogeryjna jak i profesjonalna - to właśnie po niej miałam tą zielonkę na głowie.

No i właśnie zainteresowałam się farbami z brązowym refleksem, upatrzyłam sobie takie w palecie Wella Koleston, i nawet kilka postów wyżej pytałam jak one się sprawują, ale nikt jak na razie mi nie odpisał
Melina to mam rozumieć, że "7" po kropce lub przecinku oznacza brązowy refleks?