mamusie listopad/grudzień 2011 cz.3

[rudominka]

witaminko, trzymam kciuki żeby wszystko było ok

Stanik jeden do karmienia już kupiłam (Alles), bo i tak potrzebowałam, a że planuję długo karmić to na pewno przyda się. Używam go już teraz, a przy okazji sprawdzam sobie rozmiarówkę (miseczka G/H). Przy chłopakach właściwie cały czas używałam stanika do karmienia z wkładkami laktacyjnymi - zarówno w dzień jak i w nocy (ze starszym 16 mies, z młodszym 11)

[muffinka90]

Tottie zawsze marzylam o fretkach (albo o szynszyli) slodziaki

moj synio tez sie wczesniej tak chowal, ale juz jest na tyle duzy, ze mu to nie wychodzi, co bardzo cieszy TZ-ta

co do komorek macierzystych, to juz na pierwszej wizycie u gina dostalam od poloznej materialy na ten temat, ale dla mnie to niestety za duzy koszt, chociaz chcialabym.

witaminko bedzie dobrze

Myszeczko a listonoszowi z mojego rejonu nie chce sie wchodzic na 4 pietro z listami poleconymi itd i nawet jak jestem w domu to awizo w skrzynce

Seona zeby bylo smieszniej to okienko bylo tylko do odbioru listow i paczek rozumiem, ze z rachunkami dluzej sie schodzi, ale tamto okienko dzialalo akurat bardzo preznie

Aniu ja bym jeszcze kilka mam przeniosla na zaginione, bo sie wcale nie udzielaja

[Myszeczka86]

Dziewczyny a co powiedziecie o rajstopach ciązowych ???
Ma któraś z was ???
Zastanawiałam sie tez nad rajstopami bo mam spódnice i nie chodze w niej bo mi zimno a jak rajstopy bym miała to bym pochodziła troche.

[kropeczka27]

Napisane przez witaminkaccc

nie odbiera... moze ma pacjentke... :/ fuck fuck fuck

Ja bym pojechała do szpiatala,lepiej dmuchać na zimne...trzymam kciuki żeby szybko przeszło i było dobrze!

[muffinka90]

Ach kobitki, jak ja moglam zapomniec sie pochwalic moj TZ dostal awans po pol roku w nowej firmie. Skad oni wiedzieli, ze nam sie dodatkowa kasa przyda

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Myszeczko ja mam, z takim wielkim klinem z przodu sa, po pachy siegaja, ale sa tak wygodne, ze nie oddalabym za nic, tak wiec polecam

[Chawa]

Objadłam sie jagodziankami tak, ze mało teraz nie pęknę - upiekłam dwa rodzaje: serowo-borówkowe i budyniowo-borówkowe, jakby któraś miała ochotę to zapraszam.

witaminkaccc będę trzymać kciuki, oby to nic poważnego
Ja tak jak Myszeczka pojechałabym od razu do szpitala.

Myszeczka ja ze stanikiem do karmienia to sie śpieszyć nie będę, bo mi strasznie cycki spuchły i nie wiem ile rozmiarów jeszcze mi skoczą. Ostatnio kupiłam sobie taki na teraz, bo znów się nie mieszczę w te co mam. Normalnie paranoja, żeby z 65C skoczyć do 70F a ja dopiero w 24tyg jejstem

muffinka ja to z Paniami na poczcie to ciągle mam jakieś przeboje -tam to się komuna nigdy nie skończyła

glamourous popieram, lepiej kupić od razu lepszy biustonosz do karmienia. Ja zazwyczaj staniki zamawiam w internacie, ale po karmik to sie wybiorę do sklepu, ale zrobię to pod koniec 8miesiąca lub na początku 9-tego, żeby dobrze sobie stanik dopasować. Wolę sie wcześniej nie wybierać, bo mi cycki rosną jak na drożdżach i nie wiem czy skoczą mi jeszcze jeden rozmiar czy więcej.

[goldika]

Muffinko gratuluje Tz'towi!!! moj tez od miesiaca "wieksze" pieniazki do domu przynosi


martwie sie Witaminką

[owieczka86]

Ja biustonosza do krmienia jeszcze nie mam, zamierzam kupic na początku 9-tego miesiąca bo nie wiem ile mi jeszcze cycki urosna i żeby się nie okazał za mały

[Myszeczka86]

Napisane przez muffinka90

Ach kobitki, jak ja moglam zapomniec sie pochwalic moj TZ dostal awans po pol roku w nowej firmie. Skad oni wiedzieli, ze nam sie dodatkowa kasa przyda

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Myszeczko ja mam, z takim wielkim klinem z przodu sa, po pachy siegaja, ale sa tak wygodne, ze nie oddalabym za nic, tak wiec polecam

A jakiej masz firmy ???
Ja też muszę kupić i legginsy długie bo w krótkich mi zimno brrrr

Gratki za awans

[owieczka86]

Napisane przez goldika

Muffinko gratuluje Tz'towi!!! moj tez od miesiaca "wieksze" pieniazki do domu przynosi


martwie sie Witaminką

Muffinko również gratuluję

też się martwię Witaminką

[Chawa]

Napisane przez muffinka90

Myszeczko a listonoszowi z mojego rejonu nie chce sie wchodzic na 4 pietro z listami poleconymi itd i nawet jak jestem w domu to awizo w skrzynce

To u mnie listonosz aż taki leniwy nie jest - polecone dostarcza, ale paczek mu się już brać nie chce, dlatego jak będę coś kupować w necie to dopłacę do kuriera - raz że szybciej, dwa przesyłka do domu, trzy bez użerania sie z "pipami"na poczcie.
Gratuluję awansu tż-ta

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Uciekam. Czas by na jakieś zakupy skoczyć.

[goldika]

Ja mialam na poczatku problemy z poczta/listonoszem. Wszystkie listy nierejestrowane ginely dziwnie... Az sprawa doszla do kierownika poczty. Avizo czesto zostawalo w skrzynce nawet jak w domu bylam, ale potem zaczelam gadac z listonoszem tak normalnie, dalam mu ze dwa razy napiwek i juz problemow nie mam
Inna sprawa to babsztyle na poczcie...

[owieczka86]

Mnie to dobijają staruszki na badaniach. Chodze robić badania do szpitalnego laboratorium pełno tam staruszek (w sumie jak i u lekarzy)i przy rejestracji wisi kartka "KOBIETY W CIĄŻY PRZYJMOWANE SĄ BEZ KOLEJKI...." i jak te staruszki zobaczą że idzie właśnie kobieta w ciąży to tak zastawią złośliwie okienko że dojść się tam nie da :/ Na pobranie krwi kobiety w ciąży wchodzą bez kolejki na sali od razu gadanie między nimi że one też by tak chciały, że one tu dłużej siedzą itd. czemu one takie wredne i złośliwe są?? nie rozumiem ...

[goldika]

Owieczko ja nienawidze mocherow... Zawsze mam na nie takiego agresora. I te ich wredne komentarze non stop o wszystko.
U gina ostatnio byla taka stara glupia baba. Czekala w kolejce i marudzila na glos chociaz nikt jej nie sluchal: co ten lekarz sobie mysli? zeby ciezarne tak dlugo badac? A ja to co gorsza jestem? czekam i czekam a on przetrzymuje te baby w ciazy.
Mialam ochote wbic jej osikowy kolek w serce

[owieczka86]

Oj ja też nie nawidze mocherów, jak nie mają miejsca w autobusie to stoją i się trzęsą nad Tobą a jak z daleka widzą miejscówkę to lecą ile sił w nogach. U lekarzy jest to samo kiedyś byłam świadkiem w osiedlowej przychodzni jak lekarka zwróciła uwage pani z kartoteki żeby tej staruszce to karty nie wyciągać bo jest środa a ona w tym tygodniu już 2 razy u lekarza była hehe mocher poszedł niezadowolony marudząc coś pod nosem

[muffinka90]

Dziekuje w imieniu TZ-ta

Myszeczko wczoraj sprzatalam i wyrzucilam opakowanie ale to jakas bezfirmowe, w hurtowni rajstop kupilam.

[goldika]

Raz jak bylam na wizycie to mielismy taka mila historyjke.
Siedziala mloda dziewczyna z numerkiem 1szym i przepuszczala przed soba kazda w widocznej ciazy. I ciagle mowila "mam nadzieje, ze tez niedlugo bede miala taki brzuszek" i podobne teksty. Wyraznie zdenerwowana byla. W koncu weszla na wizyte. I jak wychodzila to na glos powiedziala: "no i ja tez jestem juz w ciazy". Takie urocze to bylo

[Anusiak 83]

Napisane przez muffinka90

Ach kobitki, jak ja moglam zapomniec sie pochwalic moj TZ dostal awans po pol roku w nowej firmie. Skad oni wiedzieli, ze nam sie dodatkowa kasa przyda

Gratuluję awansu tż


Poczta Polska = temat rzeka, długo można opowiadać.
U mnie do pracy nieraz listonoszowi nie chce się wejść / wjechać windą na 2 piętro, i już kilka razy szef leciał na pocztę bo był list zwykły - tylko większy rozmiar i się do skrzynki nie mieścił. Zadowolony to on nie był

[owieczka86]

goldika - mnie też się zdażyło że młode osoby przepuszczają w kolejkach, na badaniach itd. a te mochery nidgy, jeszcze sie pchają.

[Myszeczka86]

Napisane przez muffinka90

Dziekuje w imieniu TZ-ta

Myszeczko wczoraj sprzatalam i wyrzucilam opakowanie ale to jakas bezfirmowe, w hurtowni rajstop kupilam.

Aha, ok to postaram sie jutro lub w czwartek zakupić jakies bo juz nie mogę dosłownie , po co kupiłam spudnice jak nie chodze w nich wrrr (gdzie to lato )

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez goldika

Raz jak bylam na wizycie to mielismy taka mila historyjke.
Siedziala mloda dziewczyna z numerkiem 1szym i przepuszczala przed soba kazda w widocznej ciazy. I ciagle mowila "mam nadzieje, ze tez niedlugo bede miala taki brzuszek" i podobne teksty. Wyraznie zdenerwowana byla. W koncu weszla na wizyte. I jak wychodzila to na glos powiedziala: "no i ja tez jestem juz w ciazy". Takie urocze to bylo

Fajnie to musiało wyglądać hihiii

[goldika]

Raz siedzialam na pobranie z mocherami i przyszla kobieta w baardzo zaawansowanej ciazy. I mochery zaczely miedzy soba gadac (bo one zawsze w kupce siedza)
-ooo ale ciezarna (juz szepty)
-kiedys wypadaloby ja wpuscic pierwsza (jedna miala przeblysk dobroci)
-Etam to bylo kiedys, nie sobie poczeka. (zgasila ja inny mocher).

[Myszeczka86]

Ja to czasem mam ochote sie upomnieć o swoje ale to Mnie by zjedli w kolejce

[Anusiak 83]

Napisane przez owieczka86

goldika - mnie też się zdażyło że młode osoby przepuszczają w kolejkach, na badaniach itd. a te mochery nidgy, jeszcze sie pchają.

Mi jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś mnie przepuścił Na szczęście przeważnie na większe zakupy wybieram się z tżtem więc jak już mam dość stania to on grzecznie stoi w kolejce a ja ide przed kasy lub gdzieś gdzie można sobie usiąść

Ze 2 czy 3 razy w metrze ktoś mi ustąpił miejsce.

Dobrze się czuję i od nikogo nie wymagam żeby ustępował - jakbym się źle poczuła to pewnie bym poprosiła sama - ale nie lubię jak ktoś się wręcz gapi na brzuch, a jak się na tą osobę spojrzę to odwraca głowę z prędkością światła i udaje że nie widzi

[fatal21]

Witam!
Cały dzień siedzę i szukam jakiegoś pokoju nad morzem i nic a jak coś jest to sumy takie ze 2 tyg w Bułgarii bym spedziła
Co do krwi to moje 3 siostry sobie zafundowały tzn swoim córeczkom.I dodam, ze jedna jest lekarzem Onkologiem, więc z nowotworami ma styczność non stop.Ja o tym myślę może jakoś odłoże pieniądze i zasponsoruje taki pakiet gwarancyjny?

[owieczka86]

Co do ustępowania miejsca to mnie przepuściła dziewczyna wlaśnie na badaniach, a mochery jak usłyszały to zasłoniły okienko tak że nie miałam jak dojść więc byłam tylko jedno miejsce wcześniej hehe
ja rano jak idę na badania to nie czuję się najlepiej, zazwyczaj jestem strasznie głodna jest mi duszno i nie mam siły,dlatego zazwyczaj biorę ze sobą TŻ-ta



Dobra dziewczynki ja będę uciekać bo TŻ zaraz z pracy wróci jakieś jedzonko mu naszykuję A później rodzinka ma przyjechać Więć do jutra Miłego wieczorku życze

[fatal21]

Dziewczyny ma któraś program TLC?Aktualnie emitowana jest seria pt: " Ciąża z zaskoczenia".Myślałam, że w tych czasach nie jest możliwe żeby kobieta przez 9 miesiecy nie wiedziała, że jest w ciązy?A dzieci jakie rodzą waża ponad 3 kg.

[joamic1]

Oj temacik poczty. U mnie na poczcie jest taka Pani stara się być miła ale jej nigdy to nie wychodzi - wczoraj też.

Jak leżałam na łóżku puszczałam spokojne piosenki mojej Oliwci chyba jej się podobało, bo fajnie kopała

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez fatal21

Dziewczyny ma któraś program TLC?Aktualnie emitowana jest seria pt: " Ciąża z zaskoczenia".Myślałam, że w tych czasach nie jest możliwe żeby kobieta przez 9 miesiecy nie wiedziała, że jest w ciązy?A dzieci jakie rodzą waża ponad 3 kg.

My z TŻ oglądamy to zawsze.

[Myszeczka86]

Napisane przez fatal21

Dziewczyny ma któraś program TLC?Aktualnie emitowana jest seria pt: " Ciąża z zaskoczenia".Myślałam, że w tych czasach nie jest możliwe żeby kobieta przez 9 miesiecy nie wiedziała, że jest w ciązy?A dzieci jakie rodzą waża ponad 3 kg.

Ja to oglądam, a od 8 sierpnia nowe odcinki chyba będą.
Też jestem w szoku i czasem jak sie te dzieci rodzą szok ale wszystkie zdrowiutkie

[Anusiak 83]

Napisane przez fatal21

Dziewczyny ma któraś program TLC?Aktualnie emitowana jest seria pt: " Ciąża z zaskoczenia".Myślałam, że w tych czasach nie jest możliwe żeby kobieta przez 9 miesiecy nie wiedziała, że jest w ciązy?A dzieci jakie rodzą waża ponad 3 kg.

Jak tylko trafię to oglądam (chyba jakoś w niedzielę rano-koło południa leci)

A ja Wam muszę się pożalić - mój tż nie pamięta o moich imieninach i jest mi smutno strasznie. Już wiem Aniu jak musiałaś się czuć, jak Twój o urodzinach zapomniał

[Myszeczka86]

Ciekawe co tam u Witaminki

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez Anusiak 83

Jak tylko trafię to oglądam (chyba jakoś w niedzielę rano-koło południa leci)

A ja Wam muszę się pożalić - mój tż nie pamięta o moich imieninach i jest mi smutno strasznie. Już wiem Aniu jak musiałaś się czuć, jak Twój o urodzinach zapomniał

Strasznie przykre to jest i wiem co to znaczy bo Mój TZ rok temu zapomniał tez o urodzinach

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Ja narazie mykam troszke na spacer bo tylko siedze i jem jak nie paluszki to chrupki i tak cały czas wrrrr.

Mam nadzieje że jak wróce to i Witaminka juz będzie