Polecamy:

Kasza Manna · 2011-07-27, 16:27

Na biedronkowe życzenie kot tymczasowo wraca. A ja idę na zakupy

może już mi przebrzydłe gadziny pootwierały sklepy. Te sjesty mnie wkurzają

plastikowa biedronka · 2011-07-27, 16:40

ooo jest biały kiciuś!

dziękuję

Kasza Manna · 2011-07-27, 16:57

Dla Ciebie wszystko

agusia8524 · 2011-07-27, 16:59

Cytat:

Napisane przez Kasza Manna

Na biedronkowe życzenie kot tymczasowo wraca. A ja idę na zakupy

może już mi przebrzydłe gadziny pootwierały sklepy. Te sjesty mnie wkurzają

Kasz, Kasza a ja się zapomniałam pochwalić, że się po "włosku nauczyłam "vafanculo kaco" hyhyhy

Kasza Manna · 2011-07-27, 17:06

Hm, vaffanculo oraz cazzo , kto Cię takich plugastw nauczył?

agusia8524 · 2011-07-27, 17:13

Cytat:

Napisane przez Kasza Manna

Hm, vaffanculo oraz cazzo , kto Cię takich plugastw nauczył?

pisowni mnie nie uczył

aa pewien Włoch

sesese

vaffanculo kazał akcentować mocno na "f", żeby bylo wymownie i soczyście hyhyhy

Kasza Manna · 2011-07-27, 17:15

Wiem, dlatego ja Ciebie uczę

Zrewanżowałaś się Włochowi naszą wiązanką?

plastikowa biedronka · 2011-07-27, 17:16

Cytat:

Napisane przez Kasza Manna

Dla Ciebie wszystko

Cytat:

Napisane przez Kasza Manna

Hm, vaffanculo oraz cazzo

Agusia niezłe te Twoje podstawy włoskiego

Kasza Manna · 2011-07-27, 17:19

Agusia, ale wiesz, co znaczy culo?

Bo to źródłowo jest jak nasze idź do np. diabła. (na dole słowa na v ładnie to wytłumaczyli

).

agusia8524 · 2011-07-27, 17:26

Cytat:

Napisane przez Kasza Manna

Wiem, dlatego ja Ciebie uczę

Zrewanżowałaś się Włochowi naszą wiązanką?

Dziękuję Ty moja nauczycielko

on trochę mówi po polsku, więc co ciekawsze już zna

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Cytat:

Napisane przez Kasza Manna

Agusia, ale wiesz, co znaczy culo?

Bo to źródłowo jest jak nasze idź do np. diabła. (na dole słowa na v ładnie to wytłumaczyli

).

a nie wiedziałam, nauczył tego i powiedział kiedy używać

Biedroneczko ja zawsze zaczynam od podstawowych podstaw

dzinek · 2011-07-27, 18:40

Cytat:

Napisane przez kurczak Wolf

O matko... chcę!

Ależ mi apetytu narobiłaś...

Niestety fotki wcielo, ale zrobie druga dla Ciebie przy najblizszej okazji

Sliczny kurczaczek

Agusia wiem o co Ci chodzilo ale wczesniej podrubiony tekst jest nieadekwatny.

A rozni ludzie czytaja wizaz.
Dopiero sie zakwalifikowalas do naszego grobowca wiekowo, wiec masz jeszcze sporo czasu

Jasne ze wiara w siebie i lepsze jutro to podstawa.
Dziewczyny czemu definiujecie sie tym co macie, badz nie? a nie jakimi ludzmi jestescie dla siebie i innych?
Tez bym chciala pare rzeczy czy tez nie rzeczy,ale to nie definuje mnie jako osoby i mojego poczucia. Nie wiem czy zrozumiale sie wyrazilam

Mww taaak sanatorium, tylko na jakim cmentarzu znajdziemy odpowiednia kwatere

Wloski prosze jaki barwny

odpowiednie podstawy to podstawa

Sephi

bidoczku

mww · 2011-07-27, 19:23

Cytat:

Napisane przez takajb

A mnie wzieło na słodkie i upiekłam bułki z twarogiem

http://www.wielkiezarcie.com/recipe21610.html
Gdyby któraś chciała

dzięęęki, zapisałam do ulubionych, w następny weekend będę piekła

cholerka - zaczęło padać

zrobiłam zieloną herbatę z brzoskwinią i odpoczywam po sytym obiedzie.... a na kolację - sowyyyyy

badymka · 2011-07-27, 20:12

Dziewczyny z racji tego, że ostatnio tylko biadolę postanowiłam zrobić coś tylko i wyłącznie dla siebie żeby poprawić sobie humor.
Mam dziś adhd 3 stopnia więc najpierw zrobiłam coś nie dla siebie, czytać posprzątałam parter, bo mnie nosiło od pojawiających się wszędzie muszych trupków. Jak spadła temperatura to zaczął działać płyn na muchy i cały czas kto nie wejdzie do domu urządza polowanie więc trupków od groma. Po drodza zrobiłam obiad i upiekłam ciasto dla wybitnych nieuzdolnionych w kierunku ciastkarz/ cukiernik. Ciasto nazywa się Waciak i często piekłyśmy je jak byłyśmy małe, a zostawały z czegoś białka. Chociaż tak na prawdę powinno nazywać się Gumiak bo jest lekko gumowate po wystygnięciu, ale dobre. A ta gumowatość na nasze sztuczne szczęki w sam raz do poćwiczenia

Przepis:
1 szklanka białek [6]
1 szklanaka cukru
1 szklanaka mąki
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

Białka ze szczyptą soli ubić na sztywno, dodawać po trochę cukru i ubijać aż się cały rozpuści. Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, wymieszć na gładką masę.
Żeby łatwiej było wyjąć, wylać masę do małej blaszki [lub prodziża] wyłożonej papierem, posmarowanej margaryną i posypanej bułką tartą.
Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i piec 30 min.

Ja żeby był waciak weselszy podzieliłam masę na pół i do jednej dodałam trochę kakao, a potem lałam wzorki.
Niestety nawet nie zrobię zdjęcia bo jak tylko ostygło to zniknęło.. Wyciągnęłam 12:30 a już nie ma.

Z racji tego że Indianie robią mnie w konia już, któryś miesiąc i najpier mam 2 dni plamienia potem dzień nic potem 2 dni plamienia i 2 normalnego okresu to postaniowiłam samodzielnie przyśpieszyć sprawę. A nic tak dobrze nie wywołuje tych padalców jak gorąco.
Najpierw chciałam tylko kompiel, ale pomyślałam sobie, że się porozpieszczam to może mi się humor poprawi.
Opracowałam nowy piling po którym skóra jest wręcz cudowna i w taką pogodę jak ja mam dziś, chmurno sennie i co jakiś czas pada nie chce się spać. Niestety ma jedną wadę, bardzo brudzi wszystko w koło, ale to jedyna jego wada. A piling wygląda tak:
3-4 miarki kawy zwykłej
2 łyżki kaszy manny [oba jako ścierniwo]
3 łyżki płynnego miodu
1łyżka oliwy z oliwek
Pożądnie wymieszać. Jeśli potrzebujecie mniej to możecie dowolnie modyfikować ilość składników.

Nalałam sobie pół wanny bardzo ciepłej wody, z dosłownie odrobiną płynu do kąpieli o zapachu coli (ziajka dla dzieci), żeby nie zakłócić mojego kochanego zapachu kawy. Poleżałam w tej bardzo ciepłej wodzie aż mi się z ciepła pojawiły mroczki przed oczami. Spuściłam 99%, zostawiłam trochę na dnie. Na takie rozgrzane mokre ciało nałożyłam całą tą papkę i tak posiedziałam 10 min. Paciaja ciężko się rozprowadza, można dodać odrobinkę wody, ale niewiele żeby potem nie spływało z ciała. Potem szczotką jak do mycia pleców porządnie to pomasowałam, a raczej zdarłam bo aż skóra zapiekła. I spólkałam się ciepłą wodą. Cała operacja trwała, łącznie ze sprzątaniem upierdzielonej łazienki, 50 min a efekty spektakularne. Ciałko mam cudowne, nawilżone [miód i oliwa], gładkie i pachnące kawą

Humor poprawił mi się znacznie i teraz nawet z dużą dawką optymizmu patrzę na świat. Polecam

Nie wiem czy to wpisałam. Jeśli nie odezwą się z żadnego miejsca w którym składałam papiery to idę do szkoły policealnej niedaleko mnie na bezpłatny kurs księgowości. Wahałam się między księgowością, a administracją/prowadzeniem biura, ale wybiorę księgowość. Obu niestety nie mogę bo zajęcia są w tym samym czasie.
Nie wytrzymam już w domu, a wysiłek umysłowy dobrze mi zrobi.

Buziam Was serdecznie

i w ramach wieczoru tylko dla siebie idę oglądać jakąś bajkę... może Piotruś Pan ?

Miłego wieczora

takajb · 2011-07-27, 20:14

Cytat:

Napisane przez mww

dzięęęki, zapisałam do ulubionych, w następny weekend będę piekła

cholerka - zaczęło padać

zrobiłam zieloną herbatę z brzoskwinią i odpoczywam po sytym obiedzie.... a na kolację - sowyyyyy

mww ja zrobiłam z podwójnej porcji poszły w mig dzieciaki domagaja sie drugiej porcji jutro bede robiła

U mnie pada cały dzięń non stop.

Badymka zupełnie inne nastawienie i inaczej sie czyta brawo kochana tak trzymaj

mww · 2011-07-27, 20:22

Cytat:

Napisane przez badymka

Dziewczyny z racji tego, że ostatnio tylko biadolę postanowiłam zrobić coś tylko i wyłącznie dla siebie żeby poprawić sobie humor.
Mam dziś adhd 3 stopnia więc najpierw zrobiłam coś nie dla siebie, czytać posprzątałam parter, bo mnie nosiło od pojawiających się wszędzie muszych trupków. Jak spadła temperatura to zaczął działać płyn na muchy i cały czas kto nie wejdzie do domu urządza polowanie więc trupków od groma. Po drodza zrobiłam obiad i upiekłam ciasto dla wybitnych nieuzdolnionych w kierunku ciastkarz/ cukiernik. Ciasto nazywa się Waciak i często piekłyśmy je jak byłyśmy małe, a zostawały z czegoś białka. Chociaż tak na prawdę powinno nazywać się Gumiak bo jest lekko gumowate po wystygnięciu, ale dobre. A ta gumowatość na nasze sztuczne szczęki w sam raz do poćwiczenia

Przepis:
1 szklanka białek [6]
1 szklanaka cukru
1 szklanaka mąki
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

Białka ze szczyptą soli ubić na sztywno, dodawać po trochę cukru i ubijać aż się cały rozpuści. Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, wymieszć na gładką masę.
Żeby łatwiej było wyjąć, wylać masę do małej blaszki [lub prodziża] wyłożonej papierem, posmarowanej margaryną i posypanej bułką tartą.
Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i piec 30 min.

Ja żeby był waciak weselszy podzieliłam masę na pół i do jednej dodałam trochę kakao, a potem lałam wzorki.
Niestety nawet nie zrobię zdjęcia bo jak tylko ostygło to zniknęło.. Wyciągnęłam 12:30 a już nie ma.

Z racji tego że Indianie robią mnie w konia już, któryś miesiąc i najpier mam 2 dni plamienia potem dzień nic potem 2 dni plamienia i 2 normalnego okresu to postaniowiłam samodzielnie przyśpieszyć sprawę. A nic tak dobrze nie wywołuje tych padalców jak gorąco.
Najpierw chciałam tylko kompiel, ale pomyślałam sobie, że się porozpieszczam to może mi się humor poprawi.
Opracowałam nowy piling po którym skóra jest wręcz cudowna i w taką pogodę jak ja mam dziś, chmurno sennie i co jakiś czas pada nie chce się spać. Niestety ma jedną wadę, bardzo brudzi wszystko w koło, ale to jedyna jego wada. A piling wygląda tak:
3-4 miarki kawy zwykłej
2 łyżki kaszy manny [oba jako ścierniwo]
3 łyżki płynnego miodu
1łyżka oliwy z oliwek
Pożądnie wymieszać. Jeśli potrzebujecie mniej to możecie dowolnie modyfikować ilość składników.

Nalałam sobie pół wanny bardzo ciepłej wody, z dosłownie odrobiną płynu do kąpieli o zapachu coli (ziajka dla dzieci), żeby nie zakłócić mojego kochanego zapachu kawy. Poleżałam w tej bardzo ciepłej wodzie aż mi się z ciepła pojawiły mroczki przed oczami. Spuściłam 99%, zostawiłam trochę na dnie. Na takie rozgrzane mokre ciało nałożyłam całą tą papkę i tak posiedziałam 10 min. Paciaja ciężko się rozprowadza, można dodać odrobinkę wody, ale niewiele żeby potem nie spływało z ciała. Potem szczotką jak do mycia pleców porządnie to pomasowałam, a raczej zdarłam bo aż skóra zapiekła. I spólkałam się ciepłą wodą. Cała operacja trwała, łącznie ze sprzątaniem upierdzielonej łazienki, 50 min a efekty spektakularne. Ciałko mam cudowne, nawilżone [miód i oliwa], gładkie i pachnące kawą

Humor poprawił mi się znacznie i teraz nawet z dużą dawką optymizmu patrzę na świat. Polecam

Nie wiem czy to wpisałam. Jeśli nie odezwą się z żadnego miejsca w którym składałam papiery to idę do szkoły policealnej niedaleko mnie na bezpłatny kurs księgowości. Wahałam się między księgowością, a administracją/prowadzeniem biura, ale wybiorę księgowość. Obu niestety nie mogę bo zajęcia są w tym samym czasie.
Nie wytrzymam już w domu, a wysiłek umysłowy dobrze mi zrobi.

Buziam Was serdecznie

i w ramach wieczoru tylko dla siebie idę oglądać jakąś bajkę... może Piotruś Pan ?

Miłego wieczora

idź nawet jak się odezwą, tym bardziej, ze kurs jest bezpłatny

Kasza Manna · 2011-07-27, 20:25

Badymka, sprzątanie po peelingu kawowym to masakra

Jesteś pewna, że na księgowość? Do pracy w branży zazwyczaj biorą po/w trakcie studiów ekonomicznych i to za grosze (mama pracuje w kancelarii rachunkowej, dużo młodych tam się przewija). Może jednak lepiej administrację? Więcej możliwości pracy, sama bym chętnie skorzystała..

dzinek · 2011-07-27, 20:43

Cytat:

Napisane przez badymka

Z racji tego że Indianie robią mnie w konia już, któryś miesiąc i najpier mam 2 dni plamienia potem dzień nic potem 2 dni plamienia i 2 normalnego okresu to postaniowiłam samodzielnie przyśpieszyć sprawę. A nic tak dobrze nie wywołuje tych padalców jak gorąco.
Najpierw chciałam tylko kompiel, ale pomyślałam sobie, że się porozpieszczam to może mi się humor poprawi.
Opracowałam nowy piling po którym skóra jest wręcz cudowna i w taką pogodę jak ja mam dziś, chmurno sennie i co jakiś czas pada nie chce się spać. Niestety ma jedną wadę, bardzo brudzi wszystko w koło, ale to jedyna jego wada. A piling wygląda tak:
3-4 miarki kawy zwykłej
2 łyżki kaszy manny [oba jako ścierniwo]
3 łyżki płynnego miodu
1łyżka oliwy z oliwek
Pożądnie wymieszać. Jeśli potrzebujecie mniej to możecie dowolnie modyfikować ilość składników.

Nalałam sobie pół wanny bardzo ciepłej wody, z dosłownie odrobiną płynu do kąpieli o zapachu coli (ziajka dla dzieci), żeby nie zakłócić mojego kochanego zapachu kawy. Poleżałam w tej bardzo ciepłej wodzie aż mi się z ciepła pojawiły mroczki przed oczami. Spuściłam 99%, zostawiłam trochę na dnie. Na takie rozgrzane mokre ciało nałożyłam całą tą papkę i tak posiedziałam 10 min. Paciaja ciężko się rozprowadza, można dodać odrobinkę wody, ale niewiele żeby potem nie spływało z ciała. Potem szczotką jak do mycia pleców porządnie to pomasowałam, a raczej zdarłam bo aż skóra zapiekła. I spólkałam się ciepłą wodą. Cała operacja trwała, łącznie ze sprzątaniem upierdzielonej łazienki, 50 min a efekty spektakularne. Ciałko mam cudowne, nawilżone [miód i oliwa], gładkie i pachnące kawą

Humor poprawił mi się znacznie i teraz nawet z dużą dawką optymizmu patrzę na świat. Polecam

Nie wiem czy to wpisałam. Jeśli nie odezwą się z żadnego miejsca w którym składałam papiery to idę do szkoły policealnej niedaleko mnie na bezpłatny kurs księgowości. Wahałam się między księgowością, a administracją/prowadzeniem biura, ale wybiorę księgowość. Obu niestety nie mogę bo zajęcia są w tym samym czasie.
Nie wytrzymam już w domu, a wysiłek umysłowy dobrze mi zrobi.

Buziam Was serdecznie

i w ramach wieczoru tylko dla siebie idę oglądać jakąś bajkę... może Piotruś Pan ?

Miłego wieczora

To zawsze poprawia nastroj

przeczytalam SCIERWO

Mam dobry inny piling, solny ,fakt ze dla suchej skory sie nie nadaje

ale odpada dlugie sprzatanie lazienki

Grunt to sie ruszyc

nawzajem.

badymka · 2011-07-27, 22:11

Cytat:

Napisane przez mww

idź nawet jak się odezwą, tym bardziej, ze kurs jest bezpłatny

Będę mogła iść lub nie iść w zależności od tego skąd się odezwą bo ta szkoła ma tylko placówki Lublinie,Zamościu, Chełmie i Białej. Ale jeśli odezwą się skądś indziej to poszukam gdzie indziej.

Cytat:

Napisane przez Kasza Manna

Badymka, sprzątanie po peelingu kawowym to masakra

Jesteś pewna, że na księgowość? Do pracy w branży zazwyczaj biorą po/w trakcie studiów ekonomicznych i to za grosze (mama pracuje w kancelarii rachunkowej, dużo młodych tam się przewija). Może jednak lepiej administrację? Więcej możliwości pracy, sama bym chętnie skorzystała..

Źlem się wyraziła to są kierunki technik administracji i technik rachunkowości. Ja tak myślałam żeby najpierw pójść na taki bezpłatny kurs rachunkowości, a potem jakbym dała radę na profesjonalny płatny kurs księgowości. Ale to takie plany tej optymistyczniejszej części mojej osobowości, bo taki kurs księgowości prawdziwy w stowarzyszeniu księgowych polskich to ponad 3000zł

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

W Białej czyli najbliżej mnie są takie kierunki:

agusia8524 · 2011-07-28, 00:48

Cytat:

Napisane przez badymka

Będę mogła iść lub nie iść w zależności od tego skąd się odezwą bo ta szkoła ma tylko placówki Lublinie,Zamościu, Chełmie i Białej. Ale jeśli odezwą się skądś indziej to poszukam gdzie indziej.

Źlem się wyraziła to są kierunki technik administracji i technik rachunkowości. Ja tak myślałam żeby najpierw pójść na taki bezpłatny kurs rachunkowości, a potem jakbym dała radę na profesjonalny płatny kurs księgowości. Ale to takie plany tej optymistyczniejszej części mojej osobowości, bo taki kurs księgowości prawdziwy w stowarzyszeniu księgowych polskich to ponad 3000zł

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

W Białej czyli najbliżej mnie są takie kierunki:

Badymka ja Cię nie chcę absolutnie zniechęcać, szkoła świetna myśl

ale mam koleżankę, która pracuje w administracji (uczelnia wyższa) i ma ten profesjonalny kurs zrobiony,żeby...podnieść kwalifikacje i mieć szerszy zakres wiedzy w tym czym się zajmuje, ew lepsze widoki na inną pracę...
Do tego podobno trzeba siedzieć w branży, żeby ogarnąć, a znaleźć pracę hmm...niezbyt, albo masz znajomości lub się dobrze załapiesz, bo Cię szczęście wielkie ustrzeli albo pupa blada
Obawiam się, że po samym kursie i nawet tym techniku może być ciężko, chyba, że rozkręcisz coś swojego...
A o BHP nie myślałaś?
Ja się osobiście na kosmetykę palę, ale z pracą po tym też dramat podobno...

Kasza poucz jeszcze włoskiego

A ja do pt jestem opiekunką na półkoloniach i wczoraj i dziś jeździłam na konisiu (to klacz była zboczenice, tak wiem wiem, o czym myślałyście

)

i dziś byłam w paru linowym

dzinek · 2011-07-28, 01:24

Agusia to Ty teraz dziewczynki lubisz? i zabawe z linami?

...
konik to przy tym pikus

mww · 2011-07-28, 07:26

Witam Szanowne Staruszeczki

pada deszcz, jest sennie...

Malla · 2011-07-28, 09:11

Jaki deszcz? W Krk słońce!

mww · 2011-07-28, 09:17

Cytat:

Napisane przez Malla

Jaki deszcz? W Krk słońce!

wiesz dlaczego u Ciebie świeci słońce? bo okrakiem siedzisz na smoku i on z radości, że go ktoś "ujeżdża"

rozdmuchał wszystkie chmury....

trzeba zabrać się za nasze trykające koziołki

Puntodivista · 2011-07-28, 09:47

Cytat:

Napisane przez agusia8524

Dla Badymki i całej reszty
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=32Wi3AG1cYY
[...]
jedyne co mam, a czego nie ma Badymka to zdrowie i doświadczenie w zawodzie, reszta to chęci i własne nastawienie, a szukanie pracy to paskudne zajęcie, trzeba bardzo chcieć i wiedzieć jakie są polskie realia, zwłaszcza w pewnych zawodach, a nie wmawiać sobie pierdety...

Widziałam ten filmik, jak mi odpieprza to sobie włączam żeby zmienić nastawienie....
Ale wiesz co..."jedyne" co bym powiedziała to o doświadczeniu - zawsze można je zdobyć ale zdrowie to jest coś na co ja patrzę inaczej. Może dlatego bo go nie mam, bo wiem, że nie mogę nic zrobić żeby było lepiej itp... Nie ciągnę tematu bo musiałabym albo się nad sobą poużalać albo porzucać ✂✂✂✂ami i zademonstrować swoją wściekłość

Cytat:

Napisane przez mww

Witam z otulonego chmurami miasteczka....

Bleeee... ponoć sierpień ma nas odtulić z chmur

Cytat:

Napisane przez mww

ostatnio tłumaczyłam mojej 10-cio letniej chrześnicy, dlaczego trzeba myć codziennie zęby... ale się naśmiała jak "udawałam" babcie nie mającą zębów i jedzącą chleb...

Ja swojej tłumaczyłam, że kupy po psie się sprząta

Cytat:

Napisane przez takajb

A mnie wzieło na słodkie i upiekłam bułki z twarogiem

http://www.wielkiezarcie.com/recipe21610.html
Gdyby któraś chciała

Mniaaam

Cytat:

Napisane przez Kasza Manna

Hm, vaffanculo oraz cazzo , kto Cię takich plugastw nauczył?

He, he

Zawsze się od takich zaczyna

Cytat:

Napisane przez dzinek

Dziewczyny czemu definiujecie sie tym co macie, badz nie? a nie jakimi ludzmi jestescie dla siebie i innych?
Tez bym chciala pare rzeczy czy tez nie rzeczy,ale to nie definuje mnie jako osoby i mojego poczucia. Nie wiem czy zrozumiale sie wyrazilam

Zrozumiale

Mądrze gadasz

Cytat:

Napisane przez badymka

Nie wytrzymam już w domu, a wysiłek umysłowy dobrze mi zrobi.

Trochę oczyszcza

Cytat:

Napisane przez agusia8524

Kasza poucz jeszcze włoskiego

Oj taaaak

Cytat:

Napisane przez Malla

Jaki deszcz? W Krk słońce!

Ty jak zawsze z tym słońcem w Krk

U mnie chmurska i pewnie będzie lałooooo

Kasza Manna · 2011-07-28, 11:19

No, ładnie

ja się uczę (prawie) tylko ładnych włoskich słówek. Ale jeśli chcecie brzydkie, to tu: http://www.wloski.ang.pl/forum/pomoc-jezykowa/161330

U mnie też chmurki, oby nie padało, bo dziś muszę wynurzyć się na dalsze zakupy. W KERfurze najtańsze kurczęce cycki

Malla · 2011-07-28, 11:25

Krefurze? A nie Karfurze?

Sephinrot · 2011-07-28, 11:25

U mnie też słoneczko od rana

nudno w pracy,więc urywam się na małe kosmetyczne zakupy ,po róż, jakis cień i kredki do oczu

miłego dzionka

Kasza Manna · 2011-07-28, 11:57

Cytat:

Napisane przez Malla

Krefurze? A nie Karfurze?

Literufka

Poza tym ja mówię przez E, bo jestem taka niepoprawna, och, ach

Cytat:

Napisane przez Sephinrot

U mnie też słoneczko od rana

nudno w pracy,więc urywam się na małe kosmetyczne zakupy ,po róż, jakis cień i kredki do oczu

miłego dzionka

Heh, jak liczba mnoga, to już nie takie małe zakupy

Powodzenia

dzinek · 2011-07-28, 12:12

Hej dziewczynki

owocnego dzionka

AAA wrescie zobaczylam tego NIcka

wczesniej mi sie nie otwieral. Co za gosciu

swoim swiadectwem daje bardzo duzo.
Tylko nie rozumiem czemu definiuje kobiety uroda ?
powinno byc "Eyyy Women you are the women"
, tak wiem jestem facetem

Punto mialysmy tu dyskusje na temat ograniczen zdrowotnych w zwiazku z Badymka

Morze zdrowka wam zycze

Kasza prosze poucz nas ladnego wloskiego, jakies podstawy :
mam na imie, jestem z etc

Malla · 2011-07-28, 12:20

Cytat:

Napisane przez dzinek

Kasza prosze poucz nas ladnego wloskiego, jakies podstawy :
mam na imie, jestem z etc

Albo "single, looking for a sperm donor"

2011-07-27, 16:27	#4711
Kasza Manna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 11 130	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat Na biedronkowe życzenie kot tymczasowo wraca. A ja idę na zakupy może już mi przebrzydłe gadziny pootwierały sklepy. Te sjesty mnie wkurzają __________________ "Wy macie tą Waszą solidarność Wizażanek, że dwadzieścia lat temu to WY byście obaliły komunizm" złota męska myśl

2011-07-27, 16:40	#4712
plastikowa biedronka Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 1 619	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat ooo jest biały kiciuś! dziękuję __________________ "... idź własną drogą ... bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć..."

2011-07-27, 16:57	#4713
Kasza Manna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 11 130	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat Dla Ciebie wszystko __________________ "Wy macie tą Waszą solidarność Wizażanek, że dwadzieścia lat temu to WY byście obaliły komunizm" złota męska myśl

2011-07-27, 17:06	#4715
Kasza Manna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 11 130	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat Hm, vaffanculo oraz cazzo , kto Cię takich plugastw nauczył? __________________ "Wy macie tą Waszą solidarność Wizażanek, że dwadzieścia lat temu to WY byście obaliły komunizm" złota męska myśl

2011-07-27, 17:15	#4717
Kasza Manna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 11 130	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat Wiem, dlatego ja Ciebie uczę Zrewanżowałaś się Włochowi naszą wiązanką? __________________ "Wy macie tą Waszą solidarność Wizażanek, że dwadzieścia lat temu to WY byście obaliły komunizm" złota męska myśl

2011-07-27, 17:19	#4719
Kasza Manna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 11 130	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat Agusia, ale wiesz, co znaczy culo? Bo to źródłowo jest jak nasze idź do np. diabła. (na dole słowa na v ładnie to wytłumaczyli ). __________________ "Wy macie tą Waszą solidarność Wizażanek, że dwadzieścia lat temu to WY byście obaliły komunizm" złota męska myśl

2011-07-27, 20:12	#4723
badymka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Gdzieś między złem i dobrocią... Wiadomości: 2 032	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat Dziewczyny z racji tego, że ostatnio tylko biadolę postanowiłam zrobić coś tylko i wyłącznie dla siebie żeby poprawić sobie humor. Mam dziś adhd 3 stopnia więc najpierw zrobiłam coś nie dla siebie, czytać posprzątałam parter, bo mnie nosiło od pojawiających się wszędzie muszych trupków. Jak spadła temperatura to zaczął działać płyn na muchy i cały czas kto nie wejdzie do domu urządza polowanie więc trupków od groma. Po drodza zrobiłam obiad i upiekłam ciasto dla wybitnych nieuzdolnionych w kierunku ciastkarz/ cukiernik. Ciasto nazywa się Waciak i często piekłyśmy je jak byłyśmy małe, a zostawały z czegoś białka. Chociaż tak na prawdę powinno nazywać się Gumiak bo jest lekko gumowate po wystygnięciu, ale dobre. A ta gumowatość na nasze sztuczne szczęki w sam raz do poćwiczenia Przepis: 1 szklanka białek [6] 1 szklanaka cukru 1 szklanaka mąki 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia szczypta soli Białka ze szczyptą soli ubić na sztywno, dodawać po trochę cukru i ubijać aż się cały rozpuści. Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, wymieszć na gładką masę. Żeby łatwiej było wyjąć, wylać masę do małej blaszki [lub prodziża] wyłożonej papierem, posmarowanej margaryną i posypanej bułką tartą. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i piec 30 min. Ja żeby był waciak weselszy podzieliłam masę na pół i do jednej dodałam trochę kakao, a potem lałam wzorki. Niestety nawet nie zrobię zdjęcia bo jak tylko ostygło to zniknęło.. Wyciągnęłam 12:30 a już nie ma. Z racji tego że Indianie robią mnie w konia już, któryś miesiąc i najpier mam 2 dni plamienia potem dzień nic potem 2 dni plamienia i 2 normalnego okresu to postaniowiłam samodzielnie przyśpieszyć sprawę. A nic tak dobrze nie wywołuje tych padalców jak gorąco. Najpierw chciałam tylko kompiel, ale pomyślałam sobie, że się porozpieszczam to może mi się humor poprawi. Opracowałam nowy piling po którym skóra jest wręcz cudowna i w taką pogodę jak ja mam dziś, chmurno sennie i co jakiś czas pada nie chce się spać. Niestety ma jedną wadę, bardzo brudzi wszystko w koło, ale to jedyna jego wada. A piling wygląda tak: 3-4 miarki kawy zwykłej 2 łyżki kaszy manny [oba jako ścierniwo] 3 łyżki płynnego miodu 1łyżka oliwy z oliwek Pożądnie wymieszać. Jeśli potrzebujecie mniej to możecie dowolnie modyfikować ilość składników. Nalałam sobie pół wanny bardzo ciepłej wody, z dosłownie odrobiną płynu do kąpieli o zapachu coli (ziajka dla dzieci), żeby nie zakłócić mojego kochanego zapachu kawy. Poleżałam w tej bardzo ciepłej wodzie aż mi się z ciepła pojawiły mroczki przed oczami. Spuściłam 99%, zostawiłam trochę na dnie. Na takie rozgrzane mokre ciało nałożyłam całą tą papkę i tak posiedziałam 10 min. Paciaja ciężko się rozprowadza, można dodać odrobinkę wody, ale niewiele żeby potem nie spływało z ciała. Potem szczotką jak do mycia pleców porządnie to pomasowałam, a raczej zdarłam bo aż skóra zapiekła. I spólkałam się ciepłą wodą. Cała operacja trwała, łącznie ze sprzątaniem upierdzielonej łazienki, 50 min a efekty spektakularne. Ciałko mam cudowne, nawilżone [miód i oliwa], gładkie i pachnące kawą Humor poprawił mi się znacznie i teraz nawet z dużą dawką optymizmu patrzę na świat. Polecam Nie wiem czy to wpisałam. Jeśli nie odezwą się z żadnego miejsca w którym składałam papiery to idę do szkoły policealnej niedaleko mnie na bezpłatny kurs księgowości. Wahałam się między księgowością, a administracją/prowadzeniem biura, ale wybiorę księgowość. Obu niestety nie mogę bo zajęcia są w tym samym czasie. Nie wytrzymam już w domu, a wysiłek umysłowy dobrze mi zrobi. Buziam Was serdecznie i w ramach wieczoru tylko dla siebie idę oglądać jakąś bajkę... może Piotruś Pan ? Miłego wieczora __________________ Bajka o smoku uczy, że głodu nie należy zaspakajać byle baranem.... Edytowane przez badymka Czas edycji: 2011-07-27 o 20:19

2011-07-27, 20:25	#4726
Kasza Manna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 11 130	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat Badymka, sprzątanie po peelingu kawowym to masakra Jesteś pewna, że na księgowość? Do pracy w branży zazwyczaj biorą po/w trakcie studiów ekonomicznych i to za grosze (mama pracuje w kancelarii rachunkowej, dużo młodych tam się przewija). Może jednak lepiej administrację? Więcej możliwości pracy, sama bym chętnie skorzystała.. __________________ "Wy macie tą Waszą solidarność Wizażanek, że dwadzieścia lat temu to WY byście obaliły komunizm" złota męska myśl

2011-07-28, 01:24	#4730
dzinek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: gdzie oczy poniosa Wiadomości: 2 635	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat Agusia to Ty teraz dziewczynki lubisz? i zabawe z linami?... konik to przy tym pikus __________________ I'm looking for a husband... Zyje tym co czuje, z zycia biore to co mi smakuje, szukam i znajduje, nie doluje kiedy mi brakuje

2011-07-28, 07:26	#4731
mww Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 4 736	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat Witam Szanowne Staruszeczki pada deszcz, jest sennie...

2011-07-28, 09:11	#4732
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 52 988	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat Jaki deszcz? W Krk słońce! __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2011-07-28, 11:19	#4735
Kasza Manna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 11 130	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat No, ładnie ja się uczę (prawie) tylko ładnych włoskich słówek. Ale jeśli chcecie brzydkie, to tu: http://www.wloski.ang.pl/forum/pomoc-jezykowa/161330 U mnie też chmurki, oby nie padało, bo dziś muszę wynurzyć się na dalsze zakupy. W KERfurze najtańsze kurczęce cycki __________________ "Wy macie tą Waszą solidarność Wizażanek, że dwadzieścia lat temu to WY byście obaliły komunizm" złota męska myśl Edytowane przez Kasza Manna Czas edycji: 2011-07-28 o 11:56

2011-07-28, 11:25	#4736
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 52 988	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat Krefurze? A nie Karfurze? __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2011-07-28, 11:25	#4737
Sephinrot Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Czarny Śląsk Wiadomości: 2 734	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat U mnie też słoneczko od rana nudno w pracy,więc urywam się na małe kosmetyczne zakupy ,po róż, jakis cień i kredki do oczu miłego dzionka __________________ Funny, we're all one, but one also means that we are lonely...

2011-07-28, 12:12	#4739
dzinek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: gdzie oczy poniosa Wiadomości: 2 635	Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat Hej dziewczynki owocnego dzionka AAA wrescie zobaczylam tego NIcka wczesniej mi sie nie otwieral. Co za gosciu swoim swiadectwem daje bardzo duzo. Tylko nie rozumiem czemu definiuje kobiety uroda ? powinno byc "Eyyy Women you are the women" , tak wiem jestem facetem Punto mialysmy tu dyskusje na temat ograniczen zdrowotnych w zwiazku z Badymka Morze zdrowka wam zycze Kasza prosze poucz nas ladnego wloskiego, jakies podstawy : mam na imie, jestem z etc __________________ I'm looking for a husband... Zyje tym co czuje, z zycia biore to co mi smakuje, szukam i znajduje, nie doluje kiedy mi brakuje Edytowane przez dzinek Czas edycji: 2011-07-28 o 12:13

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)