Indian Sumer czyli wakacyjne retrospekcje z podróży po Indiach

[indja2]

Napisane przez pysia1987

I tak oto z Szafy dotarłam do tego wątku przeczytałam z wielkim zaciekawieniem i dałam 5*. Naprawdę super to opisałaś wiesz z czym mi się Indie kojarzą?? z Małą Księżniczką Sarą w prawdzie akcja filmu/bajki/książki nie toczy się w Indiach (a w Londynie, o ile dobrze pamiętam, albo w innym deszczowym angielskim mieście), ale pochodząca z Indii Sara tak pięknie o nich opowiadała prawie tak samo dobrze jak Ty ja aż tak bardzo nigdy nie fascynowałam się kulturą indyjską, a ten wątek wprowadził mnie w ten magiczny świat i z chęcią wybrałabym się w taką podróż do Indii czyli kolejne miejsce do mojej podróżniczej listy marzeń: Indie, Japonia (3lata temu prawie spełniłam marzenie, ale na 4dni przed wylotem zrezygnowałam-skutki finansowe odczuwam po dzisiejszy dzień ), Chiny, Stany Zjednoczone, Australia, wszelkiego rodzaju egzotyczne miejsca typu Malediwy, Seszele....oj troche by sie uzbierało tego nie pogardziłabym również zakupami w Mediolanie, Paryżu, Londynie

pozdrawiam Cię i życzę wiele takich wątków, w których będziesz opisywała swoje podróże

Dziękuje Pysiu za miły komentarz zakupami w Londynie też bym nie pogardziła hehe i żeby jeszcze mieć kartę, która nie ma limitów i której nie trzeba spłacać eh pomarzyć dobrze hehehe a do Paryża też z chęcią bym się wybrała, bo mimo że we Francji bywałam - to jakoś do Paryża nie udało mi się jeszcze dotrzeć a Tobie życzę spełnienia marzeń podróżniczych buziaki

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez Lanessa

Przejrzalam Twoj watek raz jeszcze.

Naprawde jest dla mnie osobistym numerem jeden - wiem, ze nie tylko ja mialam go za jednego z faworytow Po prostu widac ile serca w to wlozylas i jak przezywalas te wakacje.

Gratuluje wspanialej historii i cudownych wakacji, takze karty, (chociaz wedlug mnie zasluzylas na wiecej)

Strasznie miło mi czytać takie słowa tym bardziej, że rzeczywiście ta podróż dla mnie była niezwykle ważna i starałam się wszystko opisać z pasją i nią innych zarazić dziękuję i serdecznie pozdrawiam

[tryagain]

O matko! Przypadkowo trafiłam na Twój wątek i przeczytałam go z zapartym tchem 2 razy! Nie wiem ile czasu mi to zajęło, ale zleciało baardzo szybko. Odkąd pamiętam... mnie również marzy się podróż do Indii. Chciałabym zobaczyć wszystko; prawdziwe życie mieszkańców, kulturę, sztukę, zabytki, przyrodę - WSZYSTKO co się da, włącznie z poznaniem mieszkańców tego jakże egzotycznego kraju. Nie wiem, czy kiedykolwiek zdobędę się na odwagę, żeby w taką podróż życia wyruszyć, nie wiem, czy zdołam sobie wszystko sama zorganizować od A do Z, nie wiem czy zdobędę wystarczające fundusze, ale pomarzyć sobie można, prawda?
W Twoim wątku się zakochałam. Mogłam chociaż w minimalnym stopniu poczuć klimat, smak i zapach Indii. Dziękuje Ci za to! Na pewno będę powracać do tego wątku nie jeden raz
Mogę z ciekawości zapytać ile miałaś lat, jak pojechałaś w tę podróż?

[indja2]

Napisane przez tryagain

O matko! Przypadkowo trafiłam na Twój wątek i przeczytałam go z zapartym tchem 2 razy! Nie wiem ile czasu mi to zajęło, ale zleciało baardzo szybko. Odkąd pamiętam... mnie również marzy się podróż do Indii. Chciałabym zobaczyć wszystko; prawdziwe życie mieszkańców, kulturę, sztukę, zabytki, przyrodę - WSZYSTKO co się da, włącznie z poznaniem mieszkańców tego jakże egzotycznego kraju. Nie wiem, czy kiedykolwiek zdobędę się na odwagę, żeby w taką podróż życia wyruszyć, nie wiem, czy zdołam sobie wszystko sama zorganizować od A do Z, nie wiem czy zdobędę wystarczające fundusze, ale pomarzyć sobie można, prawda?
W Twoim wątku się zakochałam. Mogłam chociaż w minimalnym stopniu poczuć klimat, smak i zapach Indii. Dziękuje Ci za to! Na pewno będę powracać do tego wątku nie jeden raz
Mogę z ciekawości zapytać ile miałaś lat, jak pojechałaś w tę podróż?

Bardzo mi milo ile miałam lat? 25-26 fundusze naprawdę wbrew pozorom nie są takim ograniczeniem jakby się wydawało - teraz o wiele taniej za wszystko można zapłacić, a poza tym jest naprawdę duzo osób, które podróżują na własną rękę i szukają ekipy więc tylko kwestia chęci i wytrwałości życzę Ci żebyś zobaczyła Indie, bo warto... i mogą bardzo zmienić coś w Tobie na zawsze