Ogień w gaciach mają, ale swoje Mamusie bardzo kochają! URWISY III-IV 2010

[sara 85]

napisałam się a Zosia podeszła wcisneła jeden klawisz i wszystko się skasowało;/

Napisane przez dusiaka

No ja się piszę, oczywiście
Właśnie się zbieramy. Życzcie nam ładnej pogody

no to zycze Wam super pogody

Napisane przez tylkooliwka

Sara chyba sobie to w notatki wpiszę gratuluję,dobrze Wam idzie

fajnie się tak patrzy jak domek już prawie stoi, no ale wakacje w tym roku nam przejdą koło nosa, niestety trzeba z czegoś zrezygnowąć żeby była kasa na budowe.

Napisane przez P0P70

Mi Vespa też bardzo się podoba i gdybym kupowała dla siebie to chyba skusiłabym sie na Vespe.
Ale to ma być skuter dla mojej siostrzenicy i chyba to byłaby przesada. Więc poszukuję czegoś odpowiedniego dla niej i niezawodnego.

też bym chciała mieć taką ciocie

Napisane przez Darusiaaaa

dzien dobry

no i bylam na usg, wszystko wporzadku IDEALNIE jak to lekarz powiedzial
powiedzial tez zeeeee bedzie DZIEWCZYNKA hahahah:P

super gratauluje

Napisane przez Darusiaaaa

no moj diabel w piasku z 10 minut wytrzyma bez wychodzenia!

mowie wam ONA JEST NIEMOZLIWA!
Tylko patrzy zeby zrobic na zlosc, nie zajmie sie zabawkami tylko wszystko musi byc pochowane jak lezy jakis ciuch czy obojetnie co innego to od razu idzie zeby zrzucic upuscic i ucieka dalej... normalnie sil brakuje do niej czasami.
Przy tym jest takaaaa slodka, non stop USMIECH po prostu non stop, wszystkim macha smieje sie cieszy :P
diabel wcielony jak nic!

Darusia Zosia jest taka sama. Nie mam już siły do niej czasami i też cały czas uśmiech na buzi. Całuje każdego byle gdzie, podchodzi do mnie daje buzi w ręce, nogi itd. ja nie wiem po kim ona taki całuśnik

No ale to wcielony diabełek. Teraz właśnie siedzi w kącie za kare. Ale pomaga. Nie dało się przy niej tv oglądać bo ciągle wyłączała dekoder, posiedziała kilka razy w kącie za to i teraz nie rusza. Jak próbuje podejśc to mówie- " bo pojdziesz do kąta" i nie rusza

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

madzia ja właśnie pije kawke


dziewczyny potrzebuje przepis na kruche babeczki. Macie jakiś sprawdzony?

[tylkooliwka]

Napisane przez P0P70

To jesteśmy umówione.

Ja też chciałabym zrobić te rzęsy. Wieć jak będziesz je robiła w Wawie to daj znać gdzie i czy dobrze wyszły.

Ja też się do Biedrony przekonałam. Ale naprawe zakochana w tym sklepie jest Matka TZ. Jak juz tam byłaś to pomyśl co można w tm sklepie robić codziennie przez około 1,5 godziny.


Dziewczyny (Oliwka, Darusia, Dusiaka) fajnie że udało Wam się spotkać.

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Oliwka - to jest myśl. Z Adasia zdolnościmi pisarskimi to by naprawe niezła powieść wyszła

no właśnie

PoP może Ona nie po zakupy chodzi tylko np dla jakiegoś ochroniarza


Sara uwierz,ze ja też bym zrezygnowała chcesz się zamienić? oddam wczasy w Mielenku

to ja pisałam o kawce

[megi-megi]

Napisane przez tylkooliwka

a gdzie ten koncert będzie?
możesz Happy zacząć u mnie a później dokończyc na koncercie

tak sobie myślałam kiedyś,że jak ktoś by się zabrał za nasz wątek to by kawał dobrej książki napisał.............Adaś?

A nie wiem, gdzie koncert Będę kupowała bilety to się dowiem.

Adaś by się pogubił w tylu wątkach... on najlepiej zorientowany w seksie :P

[drcron]

Darusia wiedziałam nie wiem czemu ale miałam takie przeczucie hehe moze następnym razem uda się z synkiem

a ja bym chciała dziewczynkę gdyby był synek tez by bylo fajnie ale chciałabym dziewczynkę jedyne czego bym w zyciu nie chciała to nigdy w zyciu bliźniaków

[aneczkkaa]

Napisane przez Darusiaaaa

POWIEM TAK:

OLUNIA- ma takie PIĘĘĘĘĘKNE WŁOSKI!
same pierścioneczki, tak sie zmienila ze ja w szoku bylam!!!!!
no ale ja prawie rok temu widzialam

aaa DANIELEK - jest taaaaaaaaki grzeczny!!!!!!!
chodzi z mamusia za raczke, no cudowności i tak śliczne sie wstydzi, a jednym okiem podgląda zalotnik maly

Mamusie oczywiscie wygladaja rewelacyjnie!

zazdroszczę Wam spotkania

[anakazar]

Napisane przez sara 85

Darusia Zosia jest taka sama. Nie mam już siły do niej czasami i też cały czas uśmiech na buzi. Całuje każdego byle gdzie, podchodzi do mnie daje buzi w ręce, nogi itd. ja nie wiem po kim ona taki całuśnik

No ale to wcielony diabełek. Teraz właśnie siedzi w kącie za kare. Ale pomaga. Nie dało się przy niej tv oglądać bo ciągle wyłączała dekoder, posiedziała kilka razy w kącie za to i teraz nie rusza. Jak próbuje podejśc to mówie- " bo pojdziesz do kąta" i nie rusza

?

Chyba każdej z nas brakuje siły na te nasze słodkości

Moja znowu nauczyła się tak,że jak coś zrobi zle-o czym doskonale wie to szybko zmienia się w anioła leci do mnie wtulić się w nogi,ramiona-oby się przytulić i otwiera buzię,żeby ucałować.Przy tym wszystkim towarzyszy jeszcze słodki dzwięk"mmmm".Wysiadam przy tym i złość mija-mała aktorka,wie jak manipulować matką i ojcem

Sara a jak Ty ją nauczyłaś stać w kącie?moja by mnie wyśmiałaona mleka nie potrafi zjeść,żeby szpagatu na leżąco nie zrobić,a co dopiero wystać w kącie.No chyba,że coś do jedzenia bym je dała

Też by jej się jakaś kara przydała,ale nie wiem coZazwyczaj jak przegina to jestem na nią"obrażona"i nie pozwalam sobie wejść na kolana,odchodzę od niej i się zajmuje czymś.Małej przechodzi,przyjdzie się przytuli i jest ok.

Darusia a to numer.Byłam pewna,że wasz syn jest"bankowy".Gratuluje.B ędziesz miała dwie cudowne dziewczyneczki

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Aaa i czy jest jeszcze jakieś dziecko,które na oczy nocnika nie widziało?Czy tylko ja tak jeszcze daje zarobić pampersom

[drcron]

ale fajnie macie z tymi spotkaniami ja też chcę ja tez chcę dziewczyny z okolic spotykamy sie w następną sobote albo niedzielę ? może u mnie albo gdzieś na bielanach we Wrocku bo bede sama z Julką a dalej nie dojadę

[sara 85]

Napisane przez tylkooliwka

no właśnie
Sara uwierz,ze ja też bym zrezygnowała chcesz się zamienić? oddam wczasy w Mielenku

to ja pisałam o kawce

nie no niechce się zamienić

kurde myślałam że to madzia pisała

[megi-megi]

Anakazar - mój widział nocnik na oczy i tyle generalnie w kwestii nocnika u niego się dzieje. Bo siedzieć, a widzieć, to dwie różne kwestie.

[anakazar]

Napisane przez megi-megi

Anakazar - mój widział nocnik na oczy i tyle generalnie w kwestii nocnika u niego się dzieje. Bo siedzieć, a widzieć, to dwie różne kwestie.

Podbudowało mnie to

[drcron]

Anakazar jak piszesz o Ninie to jak bym czytała opis Julki z tym że moja jak ja próbowalam wstawić do konta to śię ze mnie smieje i robi mi nu nu mama nu nu
u nas czasami pomaga jak ona wpada w furie siadam na takiej wielkiej poduszcze ona przedemną tyłem do mnie ja ją krempuje swoimi rękami tak oplatam ją całą i siedzimy 2-3 minuty puki sie nie uspokoi unikając kontaktu wzrokowego nic wtedy do niej nie mówię jak sie uspokoi wracamy do zabawy

a wczoraj ugryzła psa mojej mamy w ogon ten biedny pies schował sie pod stolem i nie wyszedł do wieczora a ona miała pełnop sierści w buzi masakra dosłownie zwarjuje z nia

dzisiaj odwiedzilam biedronke po stempelki ale to gówno malutkie jest kupiłam Julce jeszcze flamastry i ciastolinę bedzie miaal zajecie na trochę
Tż dzwonil że tez jej kupił ciastoline i flamastry jak wracał z pracy dzwonił z tekstem kupilem Juli ucieszy sie no to mu juz nie powiedziałam ze ja kupilam to samo hehe najpierw niech dstanie od taty potem ja jej doloże jeszcze te moje tylko mam nadzieje że nie kupił tak jak ja wszystkich zestawów

[P0P70]

A ja tam mam siłę do swojego dziecka. Ciekawe dlaczego Jakoś tak nie przemęczam się w opiece nad nią.
A ona jest dość absorbującą osobą i nie ukrywam że rozpieszczoną.
Babcia ją rozpieszcza jak to babcia. Tatuś świata poza nią nie widzi, wójek też ją uwielbia i na wszystko pozwala. Pozostaje tylko mama która też nie potrafi być zbytnio zasadnicza w te weekendy. Tak więc będą miała okropne dziecko.

A moje dziecko jak wczoraj mnie zobaczyłko na skype to zaczeła sie śmiać w głos i tak prawie cały czas sie z matki śmiała.

U mnie to dzicko nie musi mnie całować czy sie przytulać wystarczy że powie maamaa a ja wymiękam. A jak już pocałuje (co robi nader rzadko) to całkowicie mięknę.

[megi-megi]

Drcron - po ile ta ciastolina w Biedronce? No i napisz, czy Julka się nią bawi.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Wiecie, jak ja się cieszę, że Was mam - od kilku dni myślę, że nieco rozpuszczam Igora i nie jestem w stanie nad nim zapanować. To takie pocieszające, że nie jestem sama.

[P0P70]

Jaka szkoda że Wy wszystkie tak daleko mieszkacie od Opola. Ja ma duży ogódek na którym jest praktycznei tylko trawa. własny placyk zabaw dla dzieci. i W końcu zabezpieczony taras i zejście do piwnicy. Więc dzici mogłyby spokojnie same latać a my pic kawkę którą podał by nam mój TZ a do kawki jakieś ciasto też pewnie by upiekł.

[aneczkkaa]

Napisane przez P0P70

Ja też się do Biedrony przekonałam. Ale naprawe zakochana w tym sklepie jest Matka TZ. Jak juz tam byłaś to pomyśl co można w tm sklepie robić codziennie przez około 1,5 godziny.

nie mam pojęcia co ona tam może robić może kawkę pije na magazynie hehehe ja tam wpadam dosłownie na pare minut najwyżej 15 (jak są kloejki w kasach) swoją drogę miałam kiedyś taką sąsiadkę która musiała każdą rzecz w sklepie pomacać może twoja teściowa robi to samo

[drcron]

http://allegro.pl/rozowy-skuter-akum...9.html#gallery
zobaczcie jaki fajny szkoda ze Julka na niego za mała

[aneczkkaa]

Napisane przez P0P70

Jaka szkoda że Wy wszystkie tak daleko mieszkacie od Opola. Ja ma duży ogódek na którym jest praktycznei tylko trawa. własny placyk zabaw dla dzieci. i W końcu zabezpieczony taras i zejście do piwnicy. Więc dzici mogłyby spokojnie same latać a my pic kawkę którą podał by nam mój TZ a do kawki jakieś ciasto też pewnie by upiekł.

w sumie nie jest tak daleko heheh odemnie 120 km

[mloda1989]

ja jestem chetna na spotkanie, ale w przyszla sobote tezet na sesje sie umowil i w gorach jestesmy;/ w nastepna chrzciny, a potem w kolejne soboty wesela, a pozniej tunezja - wie jak dla mnie moze jakas niedziela albo w tygodniu?

moje dziecko rozprawia sie z paczka ma zajecie na troche

[aneczkkaa]

Napisane przez drcron

http://allegro.pl/rozowy-skuter-akum...9.html#gallery
zobaczcie jaki fajny szkoda ze Julka na niego za mała

kobieto jeszcze zdążysz kupić jej takie cacko swoją drogą zarąbisty pojazd

[drcron]

Megi chyba były po 16 złotych z groszami za opakowanie zaskoczyłam sie ze stempelkami bo nastawiłam sie a 17,99 za opakowanie a przy kasie wyskoczyło 9,99 jak wrócę do domu to napiszę jak sie tym bedzie bawiła narazie spi na spacerku z babcią

a wiecie jak nam sie super sprawuja farbki do malowania palcami doslownie rewelacja muszę gdzies dokupić jeszcze kilka opakowań na jesienno zimowe wieczory rozkładam Julce na podłodze wielki brystol zakładam fartuszek < też z biedronki > choć on nam tez służy ostatnio zamiast śliniaka bo zakrywa fajnie nawet nóżki jak je i spodenki nie są utytłane :P no i ona sobie mazia po calym brystolu siebie i mnie też mazia potem ma frajdę w wannie jak to się zmywa a dziecka nie było ostatnio jak się bawila 1,5 godziny spokojnie zrobilam obiad pomyłam gary i poprasowałam

[aneczkkaa]

Napisane przez mloda1989

ja jestem chetna na spotkanie, ale w przyszla sobote tezet na sesje sie umowil i w gorach jestesmy;/ w nastepna chrzciny, a potem w kolejne soboty wesela, a pozniej tunezja - wie jak dla mnie moze jakas niedziela albo w tygodniu?

moje dziecko rozprawia sie z paczka ma zajecie na troche

Dawidek przystojniak

ja odpadam, ten tydzień i następny mam zajęty tak jak pisałam wcześniej

[drcron]

Młoda to może byc niedziela w tygodniu nie dam rady no chyba że gdzieś tu u mnie w okolicy bo inaczej odpada bo ja w pracy do 15.30

[anakazar]

Napisane przez drcron

Anakazar jak piszesz o Ninie to jak bym czytała opis Julki z tym że moja jak ja próbowalam wstawić do konta to śię ze mnie smieje i robi mi nu nu mama nu nu
u nas czasami pomaga jak ona wpada w furie siadam na takiej wielkiej poduszcze ona przedemną tyłem do mnie ja ją krempuje swoimi rękami tak oplatam ją całą i siedzimy 2-3 minuty puki sie nie uspokoi unikając kontaktu wzrokowego nic wtedy do niej nie mówię jak sie uspokoi wracamy do zabawy


dzisiaj odwiedzilam biedronke po stempelki ale to gówno malutkie jest kupiłam Julce jeszcze flamastry i ciastolinę bedzie miaal zajecie na trochę
Tż dzwonil że tez jej kupił ciastoline i flamastry jak wracał z pracy dzwonił z tekstem kupilem Juli ucieszy sie no to mu juz nie powiedziałam ze ja kupilam to samo hehe najpierw niech dstanie od taty potem ja jej doloże jeszcze te moje tylko mam nadzieje że nie kupił tak jak ja wszystkich zestawów

To też jest dobry sposób

Ja Ninie od paru dni kupuje wielki blok i kredki i kupić zapominamMa taki fajny stolik,gdzie ma specjalne miejsce na blok i farbki,kredki i stoi nie wykorzystany.

Ostatnio się spieszyliśmy,mała pobiegła założyć sobie buty i po drodze rąbnęła mi torebke,wyciągnęła z niej żelowy długopis i czekała na nas przy drzwiach z wargami mega niebiskimi-i tak chodziła pół dnia,bo zmyć ciężko było.

Moja też jest rozpieszczona-ciężko chyba mieć nierozpieszczonego jedynaka

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez drcron

a wiecie jak nam sie super sprawuja farbki do malowania palcami doslownie rewelacja muszę gdzies dokupić jeszcze kilka opakowań na jesienno zimowe wieczory rozkładam Julce na podłodze wielki brystol zakładam fartuszek < też z biedronki > choć on nam tez służy ostatnio zamiast śliniaka bo zakrywa fajnie nawet nóżki jak je i spodenki nie są utytłane :P no i ona sobie mazia po calym brystolu siebie i mnie też mazia potem ma frajdę w wannie jak to się zmywa a dziecka nie było ostatnio jak się bawila 1,5 godziny spokojnie zrobilam obiad pomyłam gary i poprasowałam

Też chcę małej to kupić-tylko wstrzymuje mnie wizja wymalowanych ścianJak się nie mylę to będą w lidlu jakoś niedługo.

[aneczkkaa]

Napisane przez drcron

Megi chyba były po 16 złotych z groszami za opakowanie zaskoczyłam sie ze stempelkami bo nastawiłam sie a 17,99 za opakowanie a przy kasie wyskoczyło 9,99 jak wrócę do domu to napiszę jak sie tym bedzie bawiła narazie spi na spacerku z babcią

a wiecie jak nam sie super sprawuja farbki do malowania palcami doslownie rewelacja muszę gdzies dokupić jeszcze kilka opakowań na jesienno zimowe wieczory rozkładam Julce na podłodze wielki brystol zakładam fartuszek < też z biedronki > choć on nam tez służy ostatnio zamiast śliniaka bo zakrywa fajnie nawet nóżki jak je i spodenki nie są utytłane :P no i ona sobie mazia po calym brystolu siebie i mnie też mazia potem ma frajdę w wannie jak to się zmywa a dziecka nie było ostatnio jak się bawila 1,5 godziny spokojnie zrobilam obiad pomyłam gary i poprasowałam

u nas te farbki po 9,99 ale nie kupiłam ich nie wyobrażam żeby go rozłożyć z nimi na ziemi i tak jak ty robić obiad czy prasować , u nas byłby meksyk już to widzę wszystko byłoby pomazane w ole go sadzać do fotelika i niech narazie maluje kredkami

[drcron]

ja się nie przejmuję tym jak beda teraz ściany w mieszkaniu służbowym tescia wyglądały i tak się wyprowadzamy a podloga i tak juz jest ufajdana farba akrylowa bo malowałam ramki na zdjęcia i nie chciało mi się rozlozyc folii zrobilismy tam mega remont za własna kasę nikt nam tego nie zwróci więc moge to zniszczyć bo to ja placilam a mi się więcej nie przyda do niczego a że teściu jest taki a nie inny to na pewno mu tego nie zostawię więc mnie to nie rusza jak Julka wymaże ścianę czy podłogę jak bedziemy juz na swoim porozścielam najpierw jej folie malarską a potem dam brystol i farbki do ręki niech dalej sobie maluje ale juz nie po ścianach tylko kartonie

[P0P70]

Napisane przez drcron

http://allegro.pl/rozowy-skuter-akum...9.html#gallery
zobaczcie jaki fajny szkoda ze Julka na niego za mała

Pięknnny. A moze by już go kupił i byłby na zaś. Ale za dwa lata to pewnie będę ładniejsze.

Napisane przez aneczkkaa

w sumie nie jest tak daleko heheh odemnie 120 km

No to zapraszam do nas

Napisane przez mloda1989

moje dziecko rozprawia sie z paczka ma zajecie na troche

I ile ty ty żeli nakupiłaś?

Napisane przez anakazar

Ja Ninie od paru dni kupuje wielki blok i kredki i kupić zapominamMa taki fajny stolik,gdzie ma specjalne miejsce na blok i farbki,kredki i stoi nie wykorzystany.

A jaki ten stoliczek masz? bo ja czegoś takiego poszukuję

[sara 85]

Napisane przez drcron

Anakazar jak piszesz o Ninie to jak bym czytała opis Julki z tym że moja jak ja próbowalam wstawić do konta to śię ze mnie smieje i robi mi nu nu mama nu nu
u nas czasami pomaga jak ona wpada w furie siadam na takiej wielkiej poduszcze ona przedemną tyłem do mnie ja ją krempuje swoimi rękami tak oplatam ją całą i siedzimy 2-3 minuty puki sie nie uspokoi unikając kontaktu wzrokowego nic wtedy do niej nie mówię jak sie uspokoi wracamy do zabawy

tak samo robie i musi siedzieć

Napisane przez mloda1989

ja jestem chetna na spotkanie, ale w przyszla sobote tezet na sesje sie umowil i w gorach jestesmy;/ w nastepna chrzciny, a potem w kolejne soboty wesela, a pozniej tunezja - wie jak dla mnie moze jakas niedziela albo w tygodniu?

moje dziecko rozprawia sie z paczka ma zajecie na troche

mloda przed chwilą kurier przyniósł mi identyczna paczke


Pop szkoda że mam tak daleko do Ciebie, chętnie bym się wybrała

[anakazar]

Pop nie ma Evitki i nie mam jak foty wstawić stoliczka.Spróbuje sama,może się uda.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Ja nie mogę.Błąd mi wyskakuje.

[sidorcia]

Napisane przez anakazar

Pop nie ma Evitki i nie mam jak foty wstawić stoliczka.Spróbuje sama,może się uda.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Ja nie mogę.Błąd mi wyskakuje.

ja Ci mogę wstawić, umieram z nudów :P

[drcron]

Anakazar wyslij mi na meila paulinas82a@o2.pl to wstawię za ciebie

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Sidorcia ja tak samo dzisiaj nic sie nie dzieje u mnie w pracy wczoraj nie wiedzialam w co palce wsadzic a dzisiaj masakra jakas oby moja zmienniczka miala mega ruch popołudniu