żałuję, że mam dziecko - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-28, 00:21   #391
jagoda1881
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 154
Dot.: żałuję, że mam dziecko

w sumie racja, starsi narzekający ludzie są jeszcze gorsi
w dzieciach nie jest nic złego, poprostu może do tego nie dorosłam


Juliette ja chyba też boje się, że sobie nie poradze choć zawsze na własne dziecko patrzy się inaczej ;p

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Cytat:
Napisane przez CytrynowaPannica Pokaż wiadomość
Ja za to dziecko chcę mieć bardzo. Rozumiem, że może kogoś brzydzić brudna pielucha, pełen nocnik, czy rozmemłana kaszka, ale wolę to, niż śmierdzących egoizmem ludzi, którzy niestety otaczają nas coraz częściej.
Dziecko nie zna kłamstwa, rodzi się czyste, niewinne, po prostu piękne. Cieszy z dotyku matki, uśmiechu ojca, kupionego w osiedlowym sklepie lizaka.
Nie szuka problemów na siłę, nie jest gruboskórne i złośliwe.

A poza tym wszystkim: rodzi się i rozwija pod naszym sercem.


Życzę Ci żeby się spełniło i żebyś została mamą
jagoda1881 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 01:30   #392
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez kropka_sa Pokaż wiadomość
Witam.
Zarejestrowałam się specjalnie aby tu odpowiedzieć.
Mam 34 lata i nie znoszę dzieci. Wręcz mnie brzydzą.

- wychowana byłam otoczona miłością matki i nie bardzo widzę jej wpływ na moje uczucia do Małych Ludzi.
- sformułowanie autorki o kupkach i ząbkach rozumiem trochę inaczej niż Wy- dla mnie to takie swoiste uogólnienie.
Sama często go używam w odniesieniu do koleżanek, które zostały właśnie mamami. Nie jestem w stanie iść z nimi nawet na kawę, główny temat rozmów na takich spotkaniach to właśnie kupki, ząbki, choroby, rozwój. Po przekroczeniu przez pociechy magicznego wieku 2 lat na szczęście mamy normalnieją...
- Dla kontrastu mam fioła na punkcie zwierząt, nikomu nie truję o moich problemach i radościach z tym związanych.
- presja otoczenia... gdybym miała troszkę mniej twardy charakter, pewnie popełniłabym ten błąd, co autorka. Jest strasznie.
Najgorsze,że mój mąż zaczął sie delikatnie pod tą presją uginać.
- nie rozumiem osób piszących o prowokacji i trolach- czy dla Was wszyscy muszą mieć takie zdanie, jak Wy a reszta ma mieć bana?
Ludzie, dajcie spokój!



I właśnie o takiej presji piszę.
Wszystkie musimy kochać dzieci, po to przecież jesteśmy..
Zdaję sobie sprawę,że większości z Was uśmiech dziecka wynagradza wszystko, ale czemu Wasze podejście do tej sprawy ma być jedynym słusznym?
Ja wolę głupią podróż. A to,że nie cieszy mnie dotyk dziecka, nie znaczy,że nie umiem się cieszyć pięknem innych rzeczy.
Pozdrawiam.
Mam dokładnie to samo.
Zresztą ja uważam, ze jestem zbyt egoistyczna, aby byc matką.

Cytat:
Napisane przez Sissi7 Pokaż wiadomość
Ale co jest takiego strasznego w krzyku? Małe dziecko, tak jak dorosły, chce zwrócić na siebie uwagę. Nie umie jeszcze mówić (mowa o niemowlętach), więc krzyczy i płacze, to jego jedyna droga komunikacji. I wbrew pozorom odgadnięcie o co chodzi nie jest takie trudne. Zdecydowanie wolę niemowlęta, niż starych stetryczałych ludzi zdolnych tylko narzekać, albo ludzi, którym wiecznie coś nie pasuje, a sami właściwie nie wiedzą dlaczego.
Może wyjdę na potwora, ale takie darcie mordy jest jednak irytujące

Cytat:
Napisane przez CytrynowaPannica Pokaż wiadomość
Ja za to dziecko chcę mieć bardzo. Rozumiem, że może kogoś brzydzić brudna pielucha, pełen nocnik, czy rozmemłana kaszka, ale wolę to, niż śmierdzących egoizmem ludzi, którzy niestety otaczają nas coraz częściej.
Dziecko nie zna kłamstwa, rodzi się czyste, niewinne, po prostu piękne. Cieszy z dotyku matki, uśmiechu ojca, kupionego w osiedlowym sklepie lizaka.
Nie szuka problemów na siłę, nie jest gruboskórne i złośliwe.

A poza tym wszystkim: rodzi się i rozwija pod naszym sercem.

Hmm, ja ogólnie coś nie lubie ludzi, milej mi się spędza czas ze zwierzętami, a dzieci to już w ogóle Nie znosze po prostu
Ale życzę ci, abyś została mamą
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 09:32   #393
pacierp
Rozeznanie
 
Avatar pacierp
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Jeśli nie czujecie instynktu to się dobrze zabezpieczajcie i już. Trwogą mnie napawa myśl o tym, że można brzydzić się własnego dziecka. Tak, jestem zaściankowa i mam wąskie horyzonty, ale moim zdaniem żyje się po to, żeby dawać życie. Rezprezentuje przeciwny obóz, ale nie uważam, żeby osoby, które nie chcą dzieci były gorsze. Tylko na tym polega dojrzałośći odpowiedzialność, żeby zdać sobie sprawę z tego, czego chcemy przed a nie po fakcie. Krótka piłka nie chcesz dzieci - stosuj skuteczną antykoncepcję. Mam w sobie ogrom złości czytając post autorki wątku, a to dlatego, że sama walczę o dziecko wiele lat i wszystkimi możliwymi metodami jakie daje nam współczesna medycyna. Jak narazie bez skutku.

Ale mam nadzieję, że los jest jednak sprawiedliwy i na starość takie niekochane dziecko odda mamusię do domu opieki i nie będzie odwiedzać, bo brzydzi się śmierdzącej kupy w pielusze!
pacierp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 09:45   #394
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez _Juliette_ Pokaż wiadomość
Ja mam 20 lat, wszyscy mi mówią, że mi się odmieni, ale ja się naprawdę BOJĘ dziecka, każdego poniżej 12 lat. Niemowlęta ciągle wrzeszczą i nigdy nie wiadomo, o co chodzi, a bezradności i hałasu nie znoszę najbardziej. Większe dzieci to bardziej złożone problemy, ale jednak problemy. Jeśli miałabym mieć dziecko, to podejrzewam że przed 35 rokiem życia instynkt mnie nie ruszy. I także uwielbiam zwierzaki
Okropnie się zachowali z tym prezentem- to tak, jakbym na swoje urodziny zażyczyła sobie od rodziny i przyjaciół jakichś diamentów, zamiast cieszyć się, że coś w ogóle chcą mi dać i pamiętali.
No wiesz, cudze dzieci to cudze. Ja tez niezbyt przepadam za cudzymi. A jesli chodzi o niemowleta, widac, ze nie masz pojecia o czym piszesz, matka dokadnie wie który płacz dziecka swiadczy o bólu, który o głodzie, a który, bo sie nudzi.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 09:51   #395
ammmm
Wtajemniczenie
 
Avatar ammmm
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 441
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Demi93 czepialas sie mnie o ten cytat...o to że odkopałam stary temat itp. itd.
teraz widze skad byl ten Twoj jad w stosunku do mnie...po prostu mamy inne spojrzenie na dany temat...
ale dodam tylko ze ja nie krytykuje kobiet ktore swiadomie rezygnuja z macierzynstwa...skrytykow alam autorke wątku gdyz bedac matka pisze o swoim dziecku tak jakby bylo jakas barierą...a inteligentna kobieta majac dziecko jest w stanie rozwijac swoje pasje..jest bardzo zorganizowana!
Kobiety ktore nie czuja instynktu brawo za to że zabezpieczacie sie i nie skarzecie jakiejs małej istoty na cierpienie
__________________
Memu ciału wystarczy 36 i 6 ... mojej duszy potrzeba znacznie wiecej...

Edytowane przez ammmm
Czas edycji: 2011-07-28 o 09:53
ammmm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 10:29   #396
201803300917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez _Juliette_ Pokaż wiadomość
Ja mam 20 lat, wszyscy mi mówią, że mi się odmieni, ale ja się naprawdę BOJĘ dziecka, każdego poniżej 12 lat. Niemowlęta ciągle wrzeszczą i nigdy nie wiadomo, o co chodzi, a bezradności i hałasu nie znoszę najbardziej. Większe dzieci to bardziej złożone problemy, ale jednak problemy. Jeśli miałabym mieć dziecko, to podejrzewam że przed 35 rokiem życia instynkt mnie nie ruszy. I także uwielbiam zwierzaki
Okropnie się zachowali z tym prezentem- to tak, jakbym na swoje urodziny zażyczyła sobie od rodziny i przyjaciół jakichś diamentów, zamiast cieszyć się, że coś w ogóle chcą mi dać i pamiętali.
mam dokładnie to samo. może to głupie ale dzieci mnie przerażają, odpychają. nie byłabym gotowa na taka odpowiedzialność c za czyjeś życie ( jak mam problemy ze swoim), wyrzeczenia itp. no i nie wiem czy chciałabym, żeby z jakimś mężczyzna łączyłam mnie tak silna wieź jaka jest wspólne posiadanie dziecka. mam 22 lata wiec biore pod uwage, ze moge zmienić zdanie. ale na razie wiem, ze jakby przytrafila mi sie wpadka usunełabym. bo inaczej czulabym sie jak autorka tego wątku
201803300917 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 11:05   #397
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez maconha89 Pokaż wiadomość
mam dokładnie to samo. może to głupie ale dzieci mnie przerażają, odpychają. nie byłabym gotowa na taka odpowiedzialność c za czyjeś życie ( jak mam problemy ze swoim), wyrzeczenia itp. no i nie wiem czy chciałabym, żeby z jakimś mężczyzna łączyłam mnie tak silna wieź jaka jest wspólne posiadanie dziecka. mam 22 lata wiec biore pod uwage, ze moge zmienić zdanie. ale na razie wiem, ze jakby przytrafila mi sie wpadka usunełabym. bo inaczej czulabym sie jak autorka tego wątku
Ja też nie byłabym gotowa na taką odpowiedzialność. Myślę, że w moim przypadku wynika to z tego, że moi rodzice nie wychowywali mnie tak, jak ja chciałabym wychować moje hipotetyczne dziecko. Nie mogę powiedzieć, że miałam nieszczęśliwe dzieciństwo, ale odkąd poszłam do szkoły, to swoje życie pamiętam jako koszmar bez końca, siedziałam przy lekcjach i nauce do późnej nocy codziennie, miałam awantury o to, że krzywo piszę "W", że pomyliłam się w tabliczce mnożenia, że źle napisałam przecinek, zrobiłam niesymetryczny szlaczek etc. Jak ma się 7 lat, to czasami można, moim zdaniem, napisać krzywo jakąś literę i nie ma potrzeby trenowania jej do 12 w nocy przy akompaniamencie krzyków, telepiąc się ze zmęczenia. No i potem, jak byłam nastolatką, rodzice sp...li swoje relacje ze mną doszczętnie, to już inna historia. Nigdy w życiu nie miałam świadectwa bez czerwonego paska (klasy 1-3 to inna historia, zawsze miałam uśmiechnięte słoneczka ) a oni nigdy nie byli zadowoleni, a jak urodziła się moja siostra (miałam 9 lat), to miałam wrażenie, że z łaski nie oddali mnie do domu dziecka. Teraz ona ma 13 lat, nie potrafi umyć talerza, pościelić łóżka, zrobić herbaty- bo ona jest malutka, a ja powinnam wyręczać siostrę. Dlatego wiem, że rodzicielstwo to nie tylko początkowe lata życia dziecka, niańczenie słodkiego berbecia, tylko kilkanaście późniejszych lat, podczas których można zrobić miliard błędów.
Nie wiem, czy ja potrafiłabym być lepszym rodzicem, boję się dzieci, bo nie chcę, żeby moje własne było nieszczęśliwe, nie chcę brać odpowiedzialności za czyjeś ewentualne łzy. Ja też usunęłabym ciążę, chociaż nie przewiduję jej na razie, zabezpieczam się. Mój TŻ nie jest otwarcie na "nie" wobec dzieci, ale mówi, że przed 30 rokiem życia nie chciałby zostać ojcem.
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 11:48   #398
Sal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 77
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Ludzie, traktujecie to trochę zbyt poważnie...


W tym wątku nie chodziło o to, kto jest w jakim obozie (kochających dzieci bądź nie). Chodziło o to, że Autorka tego dziecka nie chciała a jednak zdecydowała się na nie! Jest dorosłym człowiekiem, który powinien decydować za siebie i podejmować rozsądne decyzje. Nikt tu nie będzie (nie powinien) jej głaskał po głowie, bo ''no, popełniła błąd''. Sama ŚWIADOMIE zaszła w ciążę i urodziła dziecko. Pretensje może mieć tylko do siebie.

To chyba dość jasne:
chcesz dziecko - starasz się o nie wraz z partnerem,
nie chcesz - zabezpieczasz się, aby do takiej sytuacji nie doszło.
Sal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 14:21   #399
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Ten wątek dowodzi jednego, jest duża szansa, że jeśli nie chcesz dzieci i wiesz o tym, to presja otoczenia i zdecydowanie się na dziecko za radami wszelkich kochanych kobiet "będziesz miała swoje to je pokochasz" , "jak zajdziesz to się wszystko odmieni" , "będzie cudownie, bo dziecko jest darem", etc. itp. może doprowadzić do bardzo, ale to bardzo CIĘŻKIEJ sytuacji.
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 14:30   #400
Sal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 77
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
Ten wątek dowodzi jednego, jest duża szansa, że jeśli nie chcesz dzieci i wiesz o tym, to presja otoczenia i zdecydowanie się na dziecko za radami wszelkich kochanych kobiet "będziesz miała swoje to je pokochasz" , "jak zajdziesz to się wszystko odmieni" , "będzie cudownie, bo dziecko jest darem", etc. itp. może doprowadzić do bardzo, ale to bardzo CIĘŻKIEJ sytuacji.
Do ciężkiej sytuacji prowadzi przede wszystkim nieodpowiedzialność Bez przesady, nie zrzucajmy tego na presję otoczenia, bo moim zdaniem miała tu ona dość mały udział, w końcu decyzja ostatecznie i tak zależy od kobiety i jej partnera. Dziecko to jest poważna decyzja, trzeba do niej dojrzeć i być 100% pewnym, a nie 'bo wszyscy nalegali, to w końcu tak wyszło a teraz mi to nie pasuje'.
Bez względu na wszystko obowiązkiem Autorki i innych kobiet w podobnej sytuacji, jest zapewnienie temu dziecku jak najlepszego życia. A nie pretensje do wszystkich wokół, bo ona nie wiedziała, że to tak będzie.
Sal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 14:47   #401
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez ammmm Pokaż wiadomość
dlaczego twierdzisz ze ciaza zabiera figure??? ja po ciazy mam taka sama figure jak przed, nic sie nie zmienilo
az sie usmialam. nawet jesli masz nadal dobra figure to "taka sama" ona juz nigdy nie bedzie. ciaza w jakims stopniu zawsze zmienia cialo kobiety. nie ma to jak sobie wmawiac.
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 14:49   #402
ammmm
Wtajemniczenie
 
Avatar ammmm
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 441
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
az sie usmialam. nawet jesli masz nadal dobra figure to "taka sama" ona juz nigdy nie bedzie. ciaza w jakims stopniu zawsze zmienia cialo kobiety. nie ma to jak sobie wmawiac.
mozesz nie wierzyc w moim przypadku nic sie nie zmienilo
wiec fajnie ze sie chociaz usmialas
__________________
Memu ciału wystarczy 36 i 6 ... mojej duszy potrzeba znacznie wiecej...
ammmm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 15:04   #403
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez ammmm Pokaż wiadomość
mozesz nie wierzyc w moim przypadku nic sie nie zmienilo
wiec fajnie ze sie chociaz usmialas
nie wiem czy starasz sie wprowadzic w blad siebie czy kobiety ktore jeszcze nie rodzily. przy ciazy poszerzaja sie biodra, skora na brzuchu, nawet jesli nadal jestes szczupla nigdy nie bedzie juz tak jedrna jak przed nia i to samo tyczy sie piersi. stopy rowniez robia sie wieksze (i takie moga pozostac),bo rozluzniaja sie nie tylko stawy miednicy.
Aha...czy po porodzie pochwa nie jest aby lekko luzniejsza niz dawniej? jak widzisz zmiany sa zawsze.
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 15:09   #404
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
nie wiem czy starasz sie wprowadzic w blad siebie czy kobiety ktore jeszcze nie rodzily. przy ciazy poszerzaja sie biodra, skora na brzuchu, nawet jesli nadal jestes szczupla nigdy nie bedzie juz tak jedrna jak przed nia i to samo tyczy sie piersi. stopy rowniez robia sie wieksze (i takie moga pozostac),bo rozluzniaja sie nie tylko stawy miednicy.
Aha...czy po porodzie pochwa nie jest aby lekko luzniejsza niz dawniej? jak widzisz zmiany sa zawsze.
Jeśli rodzisz przez c/c problem z pochwa odpada
L_V jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 15:11   #405
ammmm
Wtajemniczenie
 
Avatar ammmm
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 441
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
nie wiem czy starasz sie wprowadzic w blad siebie czy kobiety ktore jeszcze nie rodzily. przy ciazy poszerzaja sie biodra, skora na brzuchu, nawet jesli nadal jestes szczupla nigdy nie bedzie juz tak jedrna jak przed nia i to samo tyczy sie piersi. stopy rowniez robia sie wieksze (i takie moga pozostac),bo rozluzniaja sie nie tylko stawy miednicy.
Aha...czy po porodzie pochwa nie jest aby lekko luzniejsza niz dawniej? jak widzisz zmiany sa zawsze.
uważasz ze w 100% te zmiany dotycza kazdego???
mam maly biust w czasie ciazy sie znacznie nie powiekszyl..brzuszek rowniez
moja waga jest taka jak przed ciaza i cialo rowniez..zero rozstepow itp. itd. Mysle ze czasem dobre geny potrafia zdzialac cuda. Mysle ze bardziej z wiekiem moje cialo sie bedzie zmianialo a nie za sprawa ciazy. Ty juz rodzilas???
__________________
Memu ciału wystarczy 36 i 6 ... mojej duszy potrzeba znacznie wiecej...
ammmm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-28, 15:16   #406
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez CytrynowaPannica Pokaż wiadomość

Dziecko nie zna kłamstwa, rodzi się czyste, niewinne, po prostu piękne. Cieszy z dotyku matki, uśmiechu ojca, kupionego w osiedlowym sklepie lizaka.
Nie szuka problemów na siłę, nie jest gruboskórne i złośliwe.
No to nie jest do końca tak
Dziecko nie jest do końca życia uśmiechniętym, uroczym bobaskiem, dla którego największa radością jest lizak.

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
Ten wątek dowodzi jednego, jest duża szansa, że jeśli nie chcesz dzieci i wiesz o tym, to presja otoczenia i zdecydowanie się na dziecko za radami wszelkich kochanych kobiet "będziesz miała swoje to je pokochasz" , "jak zajdziesz to się wszystko odmieni" , "będzie cudownie, bo dziecko jest darem", etc. itp. może doprowadzić do bardzo, ale to bardzo CIĘŻKIEJ sytuacji.
święta prawda.
Nie zapomnę jak rozmawiałam ze szwagierką o dzieciach i powiedziałam, że ja jeśli już, to urodzę tylko jedno - ona zrobiła taka minę jakbym jej chomika gazetą zabiła i powiedziała "jak to jedno??? Musi być dwójka, bo jedno będzie samotne"
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 15:48   #407
roksanula
Rozeznanie
 
Avatar roksanula
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 950
GG do roksanula
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
nie wiem czy starasz sie wprowadzic w blad siebie czy kobiety ktore jeszcze nie rodzily. przy ciazy poszerzaja sie biodra, skora na brzuchu, nawet jesli nadal jestes szczupla nigdy nie bedzie juz tak jedrna jak przed nia i to samo tyczy sie piersi. stopy rowniez robia sie wieksze (i takie moga pozostac),bo rozluzniaja sie nie tylko stawy miednicy.
Aha...czy po porodzie pochwa nie jest aby lekko luzniejsza niz dawniej? jak widzisz zmiany sa zawsze.
Że tak zapytam - rodziłaś już?
Bo ja mam za sobą dwa porody, moja waga w dniu dzisiejszym jest niższa niż przed pierwszym i drugim porodem, skóra na brzuchu wygląda tak samo jak i przed ciążą, brzuch mam ładniejszy po obu ciążach, o piersiach pisać nie będę. A pochwa to również sprawa indywidualna - dla mnie seks po porodach jest o niebo lepszy.
Bezpośrednio po porodzie pochwa i owszem, jest luźniejsza, ale po kilku tygodniach lub miesiącach wraca do normalności, że tak powiem.


Żeby więcej ot nie było : każda decyzja o dziecku musi być przemyślana. Dziecko to nie tylko pierwsze 5 lat życia dziecka, pieluszki i papki, kupki i gumowe kaczki. To wiele wyrzeczeń, wiele siły, trudu, pracy, łez i potu. W zależności od podejścia i tego, czy ktoś umie się na dziecko otworzyć - bezwarunkowa miłość, ciepłe słowa, radosne uśmiechy i wspaniałe chwile.

Jeśli ktoś wie na pewno, że dzieci je brzydzą, bądź dzieci wcale nie lubią i nie chce ich mieć to niech szuka radości w tym, co lubi. W podróżach, pracy, nauce, sztuce - cokolwiek chce.



Moje zdanie jest takie, że dzieci są największą miłością (dla mnie) i marzę o tym, (kiedy dzieci już podrosną) abyśmy spotykali się co roku na wigilijnej kolacji, wielkanocnym śniadaniu i cieszyli się sobą.
Życie to nie bajka i wiem, że będą trudne momenty, ale ja ze swojej strony będę się starać robić wszystko, żeby scalić rodzinę i pomagać im, aby waśni i sporów było jak najmniej.
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą
roksanula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 15:49   #408
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Sal Pokaż wiadomość
Do ciężkiej sytuacji prowadzi przede wszystkim nieodpowiedzialność Bez przesady, nie zrzucajmy tego na presję otoczenia, bo moim zdaniem miała tu ona dość mały udział, w końcu decyzja ostatecznie i tak zależy od kobiety i jej partnera. Dziecko to jest poważna decyzja, trzeba do niej dojrzeć i być 100% pewnym, a nie 'bo wszyscy nalegali, to w końcu tak wyszło a teraz mi to nie pasuje'.
Bez względu na wszystko obowiązkiem Autorki i innych kobiet w podobnej sytuacji, jest zapewnienie temu dziecku jak najlepszego życia. A nie pretensje do wszystkich wokół, bo ona nie wiedziała, że to tak będzie.
Nie doceniasz presji otoczenia w w chwili, kiedy osoba jest przerażona, zagubiona i nie wie co robić, bo znalazła sie w ekstremalnej dla siebie sytuacji.
Pod presją otoczenia kobiety godzą się na aborcję (wbrew sobie) i również wbrew sobie mogą zgodzić się urodzić dziecko.
Fajnie jak każdy jest super silny, ale przypominam, że pod presją otoczenia ludzie również popełniają samobójstwa.
Jeśli nigdy nie doświadczyłaś takiej presji, nie oceniaj tak prosto innych
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 15:53   #409
Fuxia83
Zadomowienie
 
Avatar Fuxia83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 1 598
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Nie moge cie do konca zrozumiec

Ja nie lubie dzieci, nie chce ich miec nie wyobrazam sobie zajmowania sie nimi i placzem, nieprzespanymi nocami i brakiem czasu itp

Dlatego dzieci nie mam ...

A ty jestes takim typem zrobmy to potem bedziemy sie martwic ...

rozumie ze dla niektorych kobiet wazniejsza jest figura i wyprawy w poszukiwaniu przygod, tylko czemy o tym wczesniej nie pomyslalas????
__________________
Fuxia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 15:57   #410
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
Jeśli rodzisz przez c/c problem z pochwa odpada
o ile wiem u nas nie decyduje się jak chce się rodzić, to lekarz wybiera sposób naszego porodu

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Cytat:
Napisane przez agusiajnw Pokaż wiadomość
święta prawda.
Nie zapomnę jak rozmawiałam ze szwagierką o dzieciach i powiedziałam, że ja jeśli już, to urodzę tylko jedno - ona zrobiła taka minę jakbym jej chomika gazetą zabiła i powiedziała "jak to jedno??? Musi być dwójka, bo jedno będzie samotne"
o rany!!! UWIELBIAM CIĘ za ten tekst świetny!!!

ano wszyscy uważają, że wiedzą lepiej co dla nas najlepsze.. i o ile ma się odporny charakter, to można to olać, ale nie wszyscy tacy są.

Wtedy raczej trzeba myśleć o wyjściu z takiej sytuacji a nie sypaniu gromów "nie rozumiem Cię" " jesteś głupia" itp etc. bo to na pewno nic nie zmieni oprócz nabicia kilku postów
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 16:02   #411
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
Jeśli rodzisz przez c/c problem z pochwa odpada
tyle ze wtedy blizna zostaje.

Do reszty- co was to obchodzi czy rodzilam czy nie? jesli napisze ze tak to powiecie ze najwyrazniej ja nie wrocilam po porodzie do dobrej formy i pisze do was z zazdrosci, a jesli napisze ze nie, to powiecie ze nie jestem w temacie i mam zamilknac. za dobrze znam kobieca nature.
Tak czy owak kobiety ktorych figura po ciazy sie nie zmienila, sa w zdecydowanej mniejszosci.

Edytowane przez szlaczek1
Czas edycji: 2011-07-28 o 16:05
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 16:07   #412
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
o rany!!! UWIELBIAM CIĘ za ten tekst świetny!!!

ano wszyscy uważają, że wiedzą lepiej co dla nas najlepsze.. i o ile ma się odporny charakter, to można to olać, ale nie wszyscy tacy są.

Wtedy raczej trzeba myśleć o wyjściu z takiej sytuacji a nie sypaniu gromów "nie rozumiem Cię" " jesteś głupia" itp etc. bo to na pewno nic nie zmieni oprócz nabicia kilku postów


niestety czasy są takie, że dużo rzeczy robi się tylko ze względu na to, że jest to dobrze widziane - przykre
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 16:09   #413
roksanula
Rozeznanie
 
Avatar roksanula
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 950
GG do roksanula
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
tyle ze wtedy blizna zostaje.

Do reszty- co was to obchodzi czy rodzilam czy nie? jesli napisze ze tak to powiecie ze najwyrazniej ja nie wrocilam po porodzie do dobrej formy i pisze do was z zazdrosci, a jesli napisze ze nie, to powiecie ze nie jestem w temacie i mam zamilknac. za dobrze znam kobieca nature.
Tak czy owak kobiety ktorych figura po ciazy sie nie zmienila, sa w zdecydowanej mniejszosci.
Tak, masz rację. Bo moim zdaniem wypowiadanie się na temat zmian fizycznych po ciąży, nie zaznając jej tym samym, jest niestosowne.
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą
roksanula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 16:09   #414
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
No wiesz, cudze dzieci to cudze. Ja tez niezbyt przepadam za cudzymi. A jesli chodzi o niemowleta, widac, ze nie masz pojecia o czym piszesz, matka dokadnie wie który płacz dziecka swiadczy o bólu, który o głodzie, a który, bo sie nudzi.
Aż mi się wierzyc nie chce Musiałam podpytać moja mamę i usłyszłam "Co ja jestem, matka robot, żeby wiedzieć, czy płakałaś, bo byłas glodna, zmęczona, czy może nie podobał ci się kolor scian?"

Cytat:
Napisane przez ammmm Pokaż wiadomość
Demi93 czepialas sie mnie o ten cytat...o to że odkopałam stary temat itp. itd.
teraz widze skad byl ten Twoj jad w stosunku do mnie...po prostu mamy inne spojrzenie na dany temat...
ale dodam tylko ze ja nie krytykuje kobiet ktore swiadomie rezygnuja z macierzynstwa...skrytykow alam autorke wątku gdyz bedac matka pisze o swoim dziecku tak jakby bylo jakas barierą...a inteligentna kobieta majac dziecko jest w stanie rozwijac swoje pasje..jest bardzo zorganizowana!
Kobiety ktore nie czuja instynktu brawo za to że zabezpieczacie sie i nie skarzecie jakiejs małej istoty na cierpienie
Jaki jad?! Ty jadu w moim wykonaniu nie widziałaś, akurat tamte wypowiedzi nie były nasączone jadem
A swoja drogą, to niby skąd ja miałam wiedzieć, czy ty dzieci lubisz, czy nie? Jasnowidzem jestem, czy co?
Ja nie mam nic do kobiet pragnacych dzieci. ALE jeśli ktos sobie dzieciaka robi nie mając warunków, bo to tyle szczęścia jest i dzieci sa taaaaakie słodki, to mi się cisnienie podnosi

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
Ten wątek dowodzi jednego, jest duża szansa, że jeśli nie chcesz dzieci i wiesz o tym, to presja otoczenia i zdecydowanie się na dziecko za radami wszelkich kochanych kobiet "będziesz miała swoje to je pokochasz" , "jak zajdziesz to się wszystko odmieni" , "będzie cudownie, bo dziecko jest darem", etc. itp. może doprowadzić do bardzo, ale to bardzo CIĘŻKIEJ sytuacji.
Zgadzam się. Ktos o słabszej psychice może uwierzyć i tragedia gotowa
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 16:15   #415
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
t
Tak czy owak kobiety ktorych figura po ciazy sie nie zmienila, sa w zdecydowanej mniejszosci.
na wiazażu jak się coś powie - trzeba mieć dowód poprosimy o źródło Twojej wiedzy
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 16:20   #416
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez roksanula Pokaż wiadomość
Tak, masz rację. Bo moim zdaniem wypowiadanie się na temat zmian fizycznych po ciąży, nie zaznając jej tym samym, jest niestosowne.
Glupota jakas. A o aborcji czy szkodliwosci chodzenia na solarium lub palenia papierosow sie moge wypowiadac? Pytam bo nigdy raka od tego nie dostalam.
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 16:20   #417
Sal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 77
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
Nie doceniasz presji otoczenia w w chwili, kiedy osoba jest przerażona, zagubiona i nie wie co robić, bo znalazła sie w ekstremalnej dla siebie sytuacji.
Pod presją otoczenia kobiety godzą się na aborcję (wbrew sobie) i również wbrew sobie mogą zgodzić się urodzić dziecko.
Fajnie jak każdy jest super silny, ale przypominam, że pod presją otoczenia ludzie również popełniają samobójstwa.
Jeśli nigdy nie doświadczyłaś takiej presji, nie oceniaj tak prosto innych
MÓWIMY O DOROSŁEJ KOBIECIE! Presja otoczenia, owszem, jest ciężką sprawą, ale nie jest wytłumaczeniem!

Patrząc na to co mówisz, wychodzi na to, że jeśli powodem zrobienia czegoś, czego nie chcemy, jest presja otoczenia, to jest to usprawiedliwione A guzik prawda. Tym bardziej Autorka powinna była się więcej zastanowić, czy jest to jej decyzja, czy otoczenia. Bo to 'otoczenie' za nas dziecka nie wychowa.

Presji doświadczenia doświadczyłam. Dużej, w dodatku nie raz (problemy w szkole, koleżanki z klasy za wszelką cenę pragnące mnie zgnębić, itd. trwało to conajmniej rok i pamiętam ile bólu mnie kosztowało, zwłaszcza, że wyrwałam się z tego stosunkowo nie tak dawno, ale do tej pory cieszę się, że się nie dałam). Każdy z nas zapewne kiedyś tam doświadcza tego, i to od najmłodszych lat, choćby w szkole. Ale to nie znaczy, że to nas usprawiedliwia, a jak się już zrobi coś pod jej wpływem - to się bierze odpowiedzialność.


Co do podkreślonego - ale to nie znaczy, że robią dobrze.

Edytowane przez Sal
Czas edycji: 2011-07-28 o 16:26
Sal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 16:27   #418
szlaczek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 34
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez agusiajnw Pokaż wiadomość
na wiazażu jak się coś powie - trzeba mieć dowód poprosimy o źródło Twojej wiedzy
Nie zauwazylam takiego wymogu w regulaminie...(?)

Tak tu wlasnie jest, a to dlatego ze wiele wizazanek tu obecnych na sile wypiera sie rzeczy oczywistych tylko po to by postawic na swoim. Badan w tym temacie nie robie, a wypowiadam sie w oparciu jedynie o wlasne spostrzezenia z zycia codziennego.
Jesli masz ochote zrob sonde i udowodniaj ze sie myle.

To tak jak wypieranie sie ze po uderzeniu nie zostaje siniak. Ciaza ma ogromny wplyw na zmiane ciala kobiety podczas jej trwania i po porodzie cialo nigdy nie jest juz w 100% takie samo jak bylo przed.
szlaczek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 16:31   #419
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Sal Pokaż wiadomość
MÓWIMY O DOROSŁEJ KOBIECIE! Presja otoczenia, owszem, jest ciężką sprawą, ale nie jest wytłumaczeniem!

Patrząc na to co mówisz, wychodzi na to, że jeśli powodem zrobienia czegoś, czego nie chcemy, jest presja otoczenia, to jest to usprawiedliwione A guzik prawda. Tym bardziej Autorka powinna była się więcej zastanowić, czy jest to jej decyzja, czy otoczenia. Bo to 'otoczenie' za nas dziecka nie wychowa.

Presji doświadczenia doświadczyłam. Dużej, w dodatku nie raz (problemy w szkole, koleżanki z klasy za wszelką cenę pragnące mnie zgnębić, itd. trwało to conajmniej rok i pamiętam ile bólu mnie kosztowało, zwłaszcza, że wyrwałam się z tego stosunkowo nie tak dawno, ale do tej pory cieszę się, że się nie dałam). Każdy z nas zapewne kiedyś tam doświadcza tego, i to od najmłodszych lat, choćby w szkole. Ale to nie znaczy, że to nas usprawiedliwia, a jak się już zrobi coś pod jej wpływem - to się bierze odpowiedzialność.


Co do podkreślonego - ale to nie znaczy, że robią dobrze.
Alez oczywiście, że nie jest usprawiedliwieniem, nikt nie pisał, że jest. Tylko, że takowa wystepuje i pod jej wpływem mozna zrobic wiele głupich rzeczy, więc lepiej żeby sie niekórzy zastanowili, zanim cos powiedzą

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Cytat:
Napisane przez szlaczek1 Pokaż wiadomość
Nie zauwazylam takiego wymogu w regulaminie...(?)

Tak tu wlasnie jest, a to dlatego ze wiele wizazanek tu obecnych na sile wypiera sie rzeczy oczywistych tylko po to by postawic na swoim. Badan w tym temacie nie robie, a wypowiadam sie w oparciu jedynie o wlasne spostrzezenia z zycia codziennego.
Jesli masz ochote zrob sonde i udowodniaj ze sie myle.

To tak jak wypieranie sie ze po uderzeniu nie zostaje siniak. Ciaza ma ogromny wplyw na zmiane ciala kobiety podczas jej trwania i po porodzie cialo nigdy nie jest juz w 100% takie samo jak bylo przed.
To jest nieoficjalna zasada
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 16:34   #420
Sal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 77
Dot.: żałuję, że mam dziecko

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
Alez oczywiście, że nie jest usprawiedliwieniem, nikt nie pisał, że jest. Tylko, że takowa wystepuje i pod jej wpływem mozna zrobic wiele głupich rzeczy, więc lepiej żeby sie niekórzy zastanowili, zanim cos powiedzą [COLOR="Silver"]
Ja jedynie odpowiadam na posta, w którym zacytowano moją wypowiedź Nie twierdzę, że ktoś tu mówi, że jest usprawiedliwieniem, ale też nie czepiałabym się tak tej presji. Wina jest jednostronnie po stronie Autorki, i to czy była presja otoczenia, czy nie, moim zdaniem większego znaczenia nie ma. Jeśli nie czuła się gotowa na dziecko, to trzeba było nie rodzić, tyle.
Wiem, że presja otoczenia może być silna i tak dalej, ale trzeba mieć w sobie dojrzałość, by jej nie ulegać. Zwłaszcza, jeśli mówimy o życiu ludzkim.

Edytowane przez Sal
Czas edycji: 2011-07-28 o 16:35
Sal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.