zazdrośnice cz. 39 :D

[karola991]

Napisane przez arrakis

hej laski

Bylam na zakupach wczoraj - poszlam z zamiarem kupienia spodni i butow a wrocilam z sukienka, torebka i dwoma tuszami do rzes bo w promocji byly

a dzis musze odebrac dyplom z uczelni i do sadu bo przyszlo mi wezwanie na rozprawe bo zlapali laske ktora mnie okradla 6 lat temu

o matko to sie uwinęli... ^^ a co ci ukradła?

Napisane przez najfajniejsza

Gwizdak, waleczną masz córę po prostu
mama mi opowiadała, jak była w ciąży z moją siostrą, to ona ruszała się nie kiedy mama siedziała, leżała czy spała (to znaczy wtedy czasem też, ale rzadko), ale jak mama szła. Po prostu moja mama szła, a ona szła razem z nią. Mama przystawała z bólu, ona też przestawała przebierać nogami. Mama ruszała - ona razem z nią... Masakra te dzieci w brzuchach

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------


weź na żądanie może? ja nie cierpię takich sytuacji...

nie da rady ;/

Napisane przez medeline

Karola, zrób strajk i zamknij sklep A na poważnie, to może pogadaj z siostrą i jej powiedz, że bardzo Ci zależy, jej poszłaś na rekę i to niefajne z jej strony, że dla Ciebie poświęcić się nie chce i to już jest wyzysk

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------


Ale pewnie po to, żeby Twoje narzady wewnętrzne wymacać

ehh no gadałam ale ona ostatanio ma wszystko gdzies dla niej sa wazne jej osobiste sprawy ktore ma na glowie i nic innego sie nie liczy...;/ jak sie wkurze to wezme i zamknę to ona bedzie miala problemy-a ja po premii :PP

ehh nie znosze takich sytacji, ja dla wszytskich zawsze jestem dostępna a na koncu i tak mnie wszyscy wystawią do wiatru. chyba muszę byc bardziej egoistką tak jak inni...

a tak pozatym to śmierdzi strasznie gównem tu w biurze mamy okna od ogrodu chyba sasiedzi oczyszczają szambo bleee

[carmelova]

Hej :/

Pisałam dla Was relację i wszystko się skasowało ;(

Napiszę więc krótko. Hotel dużo ładniejszy, odnowiony, ale jedzenie okropne - typowo arabskie, więc codziennie jedliśmy pizzę albo jajka, plaża ładna, piaszczysta, całkiem czysta, tylko ze 2 razy był atak glonów. Za to animacje, na które bardzo liczyliśmy okazały się niewypałem. Nie było animation teamu sprzed 3 lat, wiało nudą, zero charyzmy, animatorzy byli tam chyba za karę. Grając w siatkę przerywali seta w połowie, bo im się już dyżur kończy, więc zabierają piłkę i idą. Takie przykłady można mnożyć.

Za to między nami było naprawdę super, pod tym względem były to najlepsze wakacje Byliśmy bardzo blisko siebie i oprócz akcji na lotnisku od razu jak przylecieliśmy, to ani razu się nie kłóciliśmy
Graliśmy w tenisa, opalaliśmy się, pływaliśmy w morzu na materacu i rowerach wodnych, nadrobiłam zaległości w czytaniu książek i baaaaaardzo wypoczęliśmy. Niestety 3 dni temu dostałam strasznego uczulenia od słońca. Prawdopodobnie to reakcja z tabletkami anty :/ Wypryszczyło mi całą twarz i ramiona, więc nie mogłam się już opalać

Generalnie wyjazd udany, za taką cenę nie ma co się spodziewać cudów, ale bez jakiegoś WOW, na pewno nie żałujemy, że pojechaliśmy, jednak obydwoje mamy nadzieję, że to był ostatni raz w Tunezji Cel urlopu został zrealizowany - wypoczęliśmy za wszystkie czasy

Zaraz wrzucę jakieś słitfocie na pocztę

[Ilsa Lund]

Napisane przez karola991

ehh no gadałam ale ona ostatanio ma wszystko gdzies dla niej sa wazne jej osobiste sprawy ktore ma na glowie i nic innego sie nie liczy...;/ jak sie wkurze to wezme i zamknę to ona bedzie miala problemy-a ja po premii :PP

spytaj TŻta czy jego niespodzianka jest tak dobra żeby warto było zrobić ten manewr i rezygnować z premii

a ja wyleguję się w łóżku, Mateusza jeszcze nie ma. Jadę dziś godzinę autobusami przez miasto żeby spotkać się z moimi koleżankami dobrze że mnie potem odwiozą

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Hej :/

Pisałam dla Was relację i wszystko się skasowało ;(

Napiszę więc krótko. Hotel dużo ładniejszy, odnowiony, ale jedzenie okropne - typowo arabskie, więc codziennie jedliśmy pizzę albo jajka, plaża ładna, piaszczysta, całkiem czysta, tylko ze 2 razy był atak glonów. Za to animacje, na które bardzo liczyliśmy okazały się niewypałem. Nie było animation teamu sprzed 3 lat, wiało nudą, zero charyzmy, animatorzy byli tam chyba za karę. Grając w siatkę przerywali seta w połowie, bo im się już dyżur kończy, więc zabierają piłkę i idą. Takie przykłady można mnożyć.

Za to między nami było naprawdę super, pod tym względem były to najlepsze wakacje Byliśmy bardzo blisko siebie i oprócz akcji na lotnisku od razu jak przylecieliśmy, to ani razu się nie kłóciliśmy
Graliśmy w tenisa, opalaliśmy się, pływaliśmy w morzu na materacu i rowerach wodnych, nadrobiłam zaległości w czytaniu książek i baaaaaardzo wypoczęliśmy. Niestety 3 dni temu dostałam strasznego uczulenia od słońca. Prawdopodobnie to reakcja z tabletkami anty :/ Wypryszczyło mi całą twarz i ramiona, więc nie mogłam się już opalać

Generalnie wyjazd udany, za taką cenę nie ma co się spodziewać cudów, ale bez jakiegoś WOW, na pewno nie żałujemy, że pojechaliśmy, jednak obydwoje mamy nadzieję, że to był ostatni raz w Tunezji Cel urlopu został zrealizowany - wypoczęliśmy za wszystkie czasy

Zaraz wrzucę jakieś słitfocie na pocztę

szkoda, że jedzenie kiepskie i że animacje do bani, skoro na nie liczyliście

ale podziwiam za brak kłótni. ja w ciągu roku mogę się ani razu nie pokłócić z P. (jakichś sprzeczek drobnych nie liczę), a na wyjeździe zawsze i to zazwyczaj ja prowokuję. To chyba ze względu na stres bo ja się zawsze różnymi rzeczami stresuję, oczywiście nie cały czas, ale np. zastanawiam się w pewnym momencie, czy np. zdążymy na autobus. i jak wtedy P. coś do mnie mówi w stylu: "No coś taka smutna, rozchmurz się" - to mu robię awanturę
także od tych wakacji muszę sobie to darować (przysięgłam sobie ), a będą mocno stresogenne na początku, bo mój inglisz i inglisz lubego to raczej wyrób ingliszopodobny

[carmelova]

Naj Ty zła kobieto pracuj nad swoim charakterem

To się jeszcze pochwalę, że przed urlopem wysłałam pierwszy rozdział pracy mgr mojemu promotorowi i odpisał, że jest spójna, merytorycznie poprawna, zrozumiała i właściwie ułożona. Naniósł mi tylko poprawki formalne i czeka na drugi rozdział

[upadly_aniol00]

witam
Czy Hawwa pisała już relację ślubną ?

[Ilsa Lund]

niby nikt nie chce pracować ponad swój czas ale bez przesady, najwyżej następnego dnia ta druga osoba przyszłaby wcześniej... ludzie są niesamowici. Cieszę się jednak że wyjazd się udał i że wysłałaś nam morzem wiadomość na piasku i gratulacje za rozdział

[aleksandrettaa]

Mam kaca. Zdycham.
Z ciekawostek wychodzę za mąż w tym roku chyba.

Carmi fajne foty z wakacji. Gdzie kupiłaś te sandałki?

[Choji]

Carmi, murzynku ;D super że wypoczęłaś no i gratuluję oddanego pierwszego rozdziału
Gwizdak, sądząc po zachowaniu Mrówki będzie lekarzem. Ta pasja w poznawaniu anatomii mamy jest wprost niesamowita
Tż ma 3 małe koszatniczki, jedna będzie moja muszę tylko jak je zobaczę znaleźć jakąś charakterystyczną. I będę mieć Fionkę

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Aleks, kiedy dokładnie To chyba dobrze, prawda?

[upadly_aniol00]

Napisane przez aleksandrettaa

Mam kaca. Zdycham.
Z ciekawostek wychodzę za mąż w tym roku chyba.

w takim razie gratulację

[capriola_87]

Maja, fajny nowy avek!
Ilsa, gratuluję pracy - szału może nie ma, ale zawsze coś!
Stygmatek, ja za Bootsem nie przepadam, wg mnie jest dosyć drogi, ale za to wolę Superdrug, często są świetne promocje, ostatnio kupiłam mój ulubiony szampon za 2 funty http://www.superdrug.com/tresemme/tr...l/invt/482641/
i mleczko do demakijażu L'Oreala za 1,5... http://www.kosmetykionline.pl/produc...j-200-ml-.html
Stygmatek, na doła lepsze jest wino
Bisia, gratuluję bukietu! Chociaż szkoda że tak drogo:/ Ja wolę takie "okrągłe" a mikrofonem czy czymś tam co Rain pisała, ale Twój ma ładne kolory
Lady
Carmi!!!! Wróciłaś!!!!
Arakis, rychło w czas ją złapali! A mocno CIę okradła?

[carmelova]

Napisane przez aleksandrettaa

Mam kaca. Zdycham.
Z ciekawostek wychodzę za mąż w tym roku chyba.

Carmi fajne foty z wakacji. Gdzie kupiłaś te sandałki?

W Oysho - tym sklepie z bielizną

Napisane przez capriola_87

Maja, fajny nowy avek!
Ilsa, gratuluję pracy - szału może nie ma, ale zawsze coś!
Stygmatek, ja za Bootsem nie przepadam, wg mnie jest dosyć drogi, ale za to wolę Superdrug, często są świetne promocje, ostatnio kupiłam mój ulubiony szampon za 2 funty http://www.superdrug.com/tresemme/tr...l/invt/482641/
i mleczko do demakijażu L'Oreala za 1,5... http://www.kosmetykionline.pl/produc...j-200-ml-.html
Stygmatek, na doła lepsze jest wino
Bisia, gratuluję bukietu! Chociaż szkoda że tak drogo:/ Ja wolę takie "okrągłe" a mikrofonem czy czymś tam co Rain pisała, ale Twój ma ładne kolory
Lady
Carmi!!!! Wróciłaś!!!!
Arakis, rychło w czas ją złapali! A mocno CIę okradła?

Podobno tęskniłaś zboczuszku

Frezia dziękuję za smsa Przepraszam, że nie odpisałam, ale trzymałam komórkę w sejfie i jakos mi wypadło z głowy Wybaczysz?

[capriola_87]

A ja byłam wczoraj w pracy od 9 do 18 i myślałam że umrę. Totalnie jestem nieprzyzwyczajona i tak mnie masakrycznie bolały nogi że myślałam że nie dojdę na przystanek. Ale kochany TŻ po mnie przyjechał i zajechaliśmy po pizzę po drodze do domu. Jak się położyłam na łóżku to chciałam spać od razu o 21 ale z tego zmęczenia i bólu nóg nie mogłam zasnąć W końcu zasnęłam a rano TZ mnie obudził bo go wzięło na amory i jak wychodził do pracy to zaczął mnie całować i tulić i się śmiał cały czas a ja byłam wkurzona bo spałam

A w nagrodę za pracę kupiłam sobie złote baleriny za 3 funty bo mam zniżkę pracowniczą

[Stefannia]

Napisane przez medeline

Stefka, a kierunek chociaż określony macie?

Na północ, prawdopodobnie na Mazury

Gwizdak, to Ty mnie nakręciłaś z tym morzem, odkąd napisałaś że jedziecie, to mi się też zachciało gdzieś urwać więc szkoda że nie jedziecie.

Najeczka, tulę do cyca czule

Karola, odbijecie sobie wieczorkiem, nie martw się, jeszcze nie jedne urodziny przed Wami

Carmel, cieszę się że wypoczyliscie i gratuluję przyjecia rozdziału

Napisane przez aleksandrettaa

Mam kaca. Zdycham.
Z ciekawostek wychodzę za mąż w tym roku chyba.

Wow

[Gwizdak]

Carmi, animacje mogły być denne, jedzenie koszmarne i mogłaś się uczulić na wszystko, a wakacji i tak zazdroszczę
Gratuluję wakacyjnej sielanki

Mi tż obiecał, że zimą wyjedziemy, tyle że to już nie we dwoje

Machnęłam sobie kąpiel w wannie i lepiej mi się zrobiło, ale jeszcze mdli... ech. I jakaś rozbita jestem.

Zobaczcie co mi małżonek podesłał (A linka wygrzebał na stronie GW )
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=oJ4q7Lgyzio

[aleksandrettaa]

Napisane przez Choji

Aleks, kiedy dokładnie To chyba dobrze, prawda?

Pewnie pod koniec roku. Czy dobrze? Chyba tak bo szybciej będziemy mieć jednego PITa i zaoszczędzimy biorąc cywilkę w tym roku

Tak w ogóle to zalało moim rodzicom dom tak padało. Mama mówi, że woda po kostki na całym dolnym poziomie. I niestety moje kartony z książkami, notatkami zamokły totalnie

[Ilsa Lund]

Napisane przez aleksandrettaa

Mam kaca. Zdycham.
Z ciekawostek wychodzę za mąż w tym roku chyba.

na pewno najpierw chciałaś nas poinformować o kacu ? gratulacje !!! Skąd takie nagłe plany ?

[capriola_87]

Napisane przez carmelova

Podobno tęskniłaś zboczuszku

TAAAAAK!!!

A to moje złote buty:

[Gwizdak]

Napisane przez Stefannia;28426394
[B

Gwizdak,[/B] to Ty mnie nakręciłaś z tym morzem, odkąd napisałaś że jedziecie, to mi się też zachciało gdzieś urwać więc szkoda że nie jedziecie.

przynajmniej Ty skorzystasz ja mam koleżankę nad morzem i mi codziennie podsyła raporty z dennej pogody - chyba nie chcemy marznąć

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

Mam kaca. Zdycham.
Z ciekawostek wychodzę za mąż w tym roku chyba.

Carmi fajne foty z wakacji. Gdzie kupiłaś te sandałki?

rozwiń ciekawostkę

Carmel, pierwszy rozdział za Tobą - super!
a fotki boskie

jejku, ja nie dożyję do mojego urlopu

[Gwizdak]

Napisane przez aleksandrettaa

Pewnie pod koniec roku. Czy dobrze? Chyba tak bo szybciej będziemy mieć jednego PITa i zaoszczędzimy biorąc cywilkę w tym roku

kurcze, powiem Ci, że Twój entuzjazm powala

[carmelova]

Gwizdak widziałam to na Plotku Dobre
Poza tym mi się śniłaś, ale to był głupi i pokręcony sen :/

[Gwizdak]

Napisane przez carmelova

Poza tym mi się śniłaś, ale to był głupi i pokręcony sen :/

[capriola_87]

Aleks mów co z tym slubem!!!

[antonina_bielska]

Carmi, fajna relacja z podróży

Gwizdaczek - do usług

Więc: Nie mogłam się dodzwonić ani do Karola ani do Cz. od przedwczoraj, mimo, że byliśmy ugadani na telefon, nie żeby jakaś moja fanaberia, wczoraj okazało się, że ich współlokator, Marcin, zgubił dowód i kartę kredytową, którą szczęśliwie zdołał zastrzec, ale wobec tego zablokowali mu dostęp do konta i nie miał jak wyjąc kasy na czynsz ("bardzo miła" właścicielka zadzwoniła ni z gruchy, ni z pietruchy, że ona sobie życzy czynsz, bo w pt. wyjeżdża), więc Ania uratowała im tyłki i pożyczyła na swoją odpowiedzialność od przyjaciółki 350 zeta, ale to nic, bo

Eks wyjeżdża do mnie dziś rano z smsem (ciągle kwestia oddania tych jego cholernych słuchawek), że on, uwaga: "do mnie do domu o 12 przyjedzie jutro, bo mu tak pasuje, a tak w ogóle to oferuje mi potem podwiezienie do miasta" padłam ogólnie, więc dzwonię do niego i mówię, że sobie nie życzę jego wizyt u mnie, a on, że może mnie przecież zawieść, że to jest taka łaska z jego strony i powinnam się z ego cieszyć. Jak się wkur... i rzuciłam nazwami miejsc, w których mogę być jutro na tym "spotkaniu", to on jak baba, że mu tu nie pasuje, tam też nie, z 5 min się tak ze mną bawił w kotka i mysz.
Stanęło na 12 jutro na mieście - miałam robić detoks od papierosów i alko i już to widzę

Niech mnie któraś przytuli, ja chcę do Cz. żeby mnie tez utulił, kwa mać

[aleksandrettaa]

Napisane przez carmelova

W Oysho - tym sklepie z bielizną

Zaskoczyłaś mnie. Nie wiedziałam, że mają też buty.

Napisane przez Ilsa Lund

na pewno najpierw chciałaś nas poinformować o kacu ? gratulacje !!! Skąd takie nagłe plany ?

Kac bardziej odczuwam. Znacznie bardziej. Więc chciałam się pożalić na moje zła samopoczuciem. A nagłe plany jak pisałam wyżej- jak weżmiemy ślub cywilny w tym roku to szybciej będziemy mogli rozliczać się wspólnie i tym samym zaoszczędzimy na podatkach. Więc pójdziemy do urzędu machnąć podpisy a kościelny będzie za rok.

Napisane przez Gwizdak

kurcze, powiem Ci, że Twój entuzjazm powala

Bo to tylko formalność będzie, choć będę mogła wcześniej wybierać obrączki a jako sroka już się cieszę na myśl o błyskotkach

[antonina_bielska]

i dlaczego każda rozmowa z nim musi mnie kosztować tyle nerwów?

[Choji]

Aleks, szkoda książek i notatek... to tak nagle woda podeszła?

[karola991]

Napisane przez antonina_bielska

Carmi, fajna relacja z podróży

Gwizdaczek - do usług

Więc: Nie mogłam się dodzwonić ani do Karola ani do Cz. od przedwczoraj, mimo, że byliśmy ugadani na telefon, nie żeby jakaś moja fanaberia, wczoraj okazało się, że ich współlokator, Marcin, zgubił dowód i kartę kredytową, którą szczęśliwie zdołał zastrzec, ale wobec tego zablokowali mu dostęp do konta i nie miał jak wyjąc kasy na czynsz ("bardzo miła" właścicielka zadzwoniła ni z gruchy, ni z pietruchy, że ona sobie życzy czynsz, bo w pt. wyjeżdża), więc Ania uratowała im tyłki i pożyczyła na swoją odpowiedzialność od przyjaciółki 350 zeta, ale to nic, bo

Eks wyjeżdża do mnie dziś rano z smsem (ciągle kwestia oddania tych jego cholernych słuchawek), że on, uwaga: "do mnie do domu o 12 przyjedzie jutro, bo mu tak pasuje, a tak w ogóle to oferuje mi potem podwiezienie do miasta" padłam ogólnie, więc dzwonię do niego i mówię, że sobie nie życzę jego wizyt u mnie, a on, że może mnie przecież zawieść, że to jest taka łaska z jego strony i powinnam się z ego cieszyć. Jak się wkur... i rzuciłam nazwami miejsc, w których mogę być jutro na tym "spotkaniu", to on jak baba, że mu tu nie pasuje, tam też nie, z 5 min się tak ze mną bawił w kotka i mysz.
Stanęło na 12 jutro na mieście - miałam robić detoks od papierosów i alko i już to widzę

Niech mnie któraś przytuli, ja chcę do Cz. żeby mnie tez utulił, kwa mać

ehh tule cie ahh faceci...;|

Napisane przez aleksandrettaa

Zaskoczyłaś mnie. Nie wiedziałam, że mają też buty.

Kac bardziej odczuwam. Znacznie bardziej. Więc chciałam się pożalić na moje zła samopoczuciem. A nagłe plany jak pisałam wyżej- jak weżmiemy ślub cywilny w tym roku to szybciej będziemy mogli rozliczać się wspólnie i tym samym zaoszczędzimy na podatkach. Więc pójdziemy do urzędu machnąć podpisy a kościelny będzie za rok.
Bo to tylko formalność będzie, choć będę mogła wcześniej wybierać obrączki a jako sroka już się cieszę na myśl o błyskotkach

ahh jakie to romantyczne^^ Walniemy podpisy i już po sprawie

paaatrzcie! http://lh3.ggpht.com/_3Hem0RY43to/Sv...%20fondant.jpg mmmmniam

[Ilsa Lund]

Napisane przez aleksandrettaa

Kac bardziej odczuwam. Znacznie bardziej. Więc chciałam się pożalić na moje zła samopoczuciem. A nagłe plany jak pisałam wyżej- jak weżmiemy ślub cywilny w tym roku to szybciej będziemy mogli rozliczać się wspólnie i tym samym zaoszczędzimy na podatkach. Więc pójdziemy do urzędu machnąć podpisy a kościelny będzie za rok.
Bo to tylko formalność będzie, choć będę mogła wcześniej wybierać obrączki a jako sroka już się cieszę na myśl o błyskotkach

ale będzie po tym jakiś mały obiad czy jeszcze nie będziesz was miała do końca za małżeństwo ?

Napisane przez antonina_bielska

i dlaczego każda rozmowa z nim musi mnie kosztować tyle nerwów?

bo się dajesz, bo gdybyś pozbyła się resztki uczuć to nic co on powie nie mogłoby Cię już zdenerwować