Przyszli studenci prawa na uwm 2011/2012

[Red Lipstick]

Napisane przez Artist of sky

moj kolega studiuje na UW i mowi ze nie jest wcale ciezko. Więc sama juz nie wiem jak to w koncu jest w tym poziomem nauczania... kazdy mowi cos innego

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Ciężko jest się dostać, bo ze względu na renomę startują najlepsi maturzyści. Poziom na pewno nie jest wyższy od drugiego warszawskiego uniwersytetu, do tego egzaminów w sesji uw ma dużoooo mniej.

[envision]

Witam Jestem w tej chwili w drugiej klasie liceum. Od jakiegos czasu zastanawiam się nad prawem. Właśnie na UWM. Dlaczego Olsztyn? Bo uwielbiam to miasto i to właściwie jedyny powód. Co do niskiego poziomu prawa na UWM to uważam, że jeśli się stara to aplikację można dostac po każdej uczelni. Mam kolegę na prawie na Uniwersytecie Warszawskim. twierdzi, że nie jest wcale ciężko. W liceum leciał na dwójach i trójach i dostał się fartem, więc skoro on mówi że nie jest ciężko to naprawdę nie mogą tam wiele wymagac. Jest na trzecim roku.
Ja jak na razie zostaję przy Olsztynie i mysle, że nawet jeśli dostanę się na dzienne do Warszawy to i tak pójdę na UWM.

[Artist of sky]

Napisane przez Red Lipstick

Ciężko jest się dostać, bo ze względu na renomę startują najlepsi maturzyści. Poziom na pewno nie jest wyższy od drugiego warszawskiego uniwersytetu, do tego egzaminów w sesji uw ma dużoooo mniej.

a Ty studiujesz?

[Artist of sky]

Napisane przez envision

Witam Jestem w tej chwili w drugiej klasie liceum. Od jakiegos czasu zastanawiam się nad prawem. Właśnie na UWM. Dlaczego Olsztyn? Bo uwielbiam to miasto i to właściwie jedyny powód. Co do niskiego poziomu prawa na UWM to uważam, że jeśli się stara to aplikację można dostac po każdej uczelni. Mam kolegę na prawie na Uniwersytecie Warszawskim. twierdzi, że nie jest wcale ciężko. W liceum leciał na dwójach i trójach i dostał się fartem, więc skoro on mówi że nie jest ciężko to naprawdę nie mogą tam wiele wymagac. Jest na trzecim roku.
Ja jak na razie zostaję przy Olsztynie i mysle, że nawet jeśli dostanę się na dzienne do Warszawy to i tak pójdę na UWM.

Kortowo jest super Mysle tak samo jak Ty, że wiedze mozna zdobyć wszedzie. Wystarczy tylko chcieć

[rolfa]

ja zdawałam polski i historie rozszerzona... Chciałabym się dowiedzieć jak jest liczone na UWM, a konkretnie nie wiem czy dobrze zrozumiałam podstawa jest liczona razy jeden a rozszerzenie razy 2?

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Ah i jeszcze jedno.. nie rozumiem.. podczas rekrutacji wybierasz miedzy polskim a obcym..? nie jest to liczone oddzielnie?

[peggy7]

Ludzie, chce się Wam pomóc, a Wy sami sobie utrudniacie. Powiem wprost: ludzie śmieją się z prawa na UWM, pracy w poważnej kancelarii się po tym nie dostanie (chyba że z X lat doświadczenia). Może to tylko takie "plotki", ale jednak w tym zawodzie liczy się prestiż, w tym ukończenie prawa na dobrej uczelni.

Na UW jest lekko na początku, potem same egzaminy ustne, nie ma miejsca na zdanie fartem, trzeba kuć i jeszcze raz kuć (ze zrozumieniem ofc). Często jest to kilkaset (zwykle 400-500) stron materiału niemal na pamięć (jak egzaminator rzuci hasło, to trzeba powiedzieć wszystko co się wie). Nie ma porównania z kierunkami humanistycznymi typu politologia, europeistyka, stosunki, polonistyka.

I nie mówcie mi, że wydział nie jest ważny. Na UWM się patrzy z przymrużeniem oka...

[sloneczkoo22]

o co ci chodzi z uwm? na uwm sa wykladowcy z poza olsztyna, z warszawy, lodzi, gdanska, torunia a nawet wroclawia.
zdajac egzamin na aplikacje nie patrza na wydzial tylko na wiedze .

[peggy7]

Dobra, ale pracy/praktyk szuka się jeszcze przed aplikacją i wtedy może być ciężko. A wykładowcy, to wiesz - większość dorabia sobie w różnych Wyższych Szkołach Lansu i Bansu, co nie czyni z tych placówek prestiżowych uczelni...

Mówię tylko jakie są powszechne opinie. Na medycynę niby też można iść do jakiego miasta się chce, a ja już widziałam ogłoszenia "zatrudnimy tylko po WUM itp.". Może nie jest to sprawiedliwe, ale tak jest. I z prawem jest podobnie.

Nie wątpię, że najlepsze osoby z UWM odniosą od razu sukces, ale po UW czy UŁ na pewno jest łatwiej. Chyba w rankingach też jest ziarnko prawdy.

[lilalol]

hej wlasnie skonczyla sie rejestracja i czekamy na wyniki. Mam nadzieje ze przebiegnie ona dla mnie pomyslnie i takze bede studenka UWM na kierunku Bezpieczenstwo wewnetrzne. Moze ktos dzieli ze mna takie plany?

[CargoW]

1. Prawo to nie jest trudny kierunek powie to każdy student od UW po UMCS.
2. Wszędzie przedmioty są takie same i to samo znaczy magister.
3. Mój brat skończył prawo na Uwmie rozsyłał podania po całym kraju jest teraz komornikiem w okręgu Krakowskim.
4. Tylko to co robisz w czasie studiów i wokół twojego studiowania robi z Ciebie fachowca nie same studia które polegają na wkuwaniu
5. W dzisiejszych czasach tylko naiwniacy liczą na prestiż uczelni i co co na studiach jeszcze nie są. Liczą się tylko umiejętności są ludzie na pierwszym roku którzy znają kodeks karny na pamięć i odwrotnie na 5 którzy nie potrafią korzystać z LEXa.
6. Kuzyn Po UW juz 4 rok szuka pracy
7. UWM to bardzo dobra uczelnia a kto raz spotka profesora Sitka i jego mowy mobilizacyjne o tym do czego trzeba dążyć sam zrozumie.
8. Słaby wynik z rankingu bierze się z tego, że dostaje się sporo przeciętniaków bo UWM nie ma takiej renomy którzy zniżają poziom to prawda na wiekszych uczelniach tego nie ma.
9. Uwm ma jednak tą przewagę, że po skończonych studiach np mój brat znał może z 500 osób które skończyły prawo z 100 to jego bliscy znajomi którzy zrobili aplikacje a co to oznacza po studiach sami się domyślcie

PS: Na UW mój kuzyn po skończeniu znał 4 osoby inna historia

[MargaritaMangana]

Hej i jak tam po wynikach? kto się dostał, a kto nie?

[MargaritaMangana]

Jak po wynikach???

[Jarekk]

Cześć! Jestem niestety na liście rezerwowej. Jak myślicie jak jest 300 miejsc na prawie a ja jestem 375 to mam jakieś szanse?

[Lili2115]

hej ja jestem 316 i tez jestem na liscie rezerwowej mysle, ze masz szanse

[ViollyTrolly]

Hej Kto w końcu wybiera się na prawo w tym roku? Ja startuję z pozycji 246

[Lili2115]

ja chyba ;p

[aaangaaa]

Hej powiem wam, że w tamtym roku z wynikami
matematyka podstawa
polski podstawa rozszerzony
historia PR
geografia pp
j obcy pp pr
dostałam się na prawo na UWM w drugiej turze

[CzarnoCzerwona]

Dostałam się na ekonomię i bezp. narodowe. Wybrałam ekonomię. Na prawie jestem 361 na 300 miejsc, myślę,ze mam szanse dostać się w drugiej turze, ale kompletnie nie wiem co robić. Iść na prawo i (z tego co wszyscy mówią) nie wystawiać nosa z pokoju z powodu ilości nauki czy zostać na ekonomii? Może ktoś jest w stanie mi doradzić?

[Lili2115]

ja tez dostalam sie na prawo na uwm w II turze mimo, ze moglam wybrac administracje lub pedagogike. Ja bym wybrala prawo, ale to Twoja decyzja

[aaangaaa]

witam i ja także dostałam się na prawo

[paulinka2213]

Ja także dzisiaj dołączyłam,do przyszłych studentów prawa baardzo się cieszę ))

[aaangaaa]

także UWM??

[Lili2115]

Gratuluje

[CzarnoCzerwona]

ja jednak rezygnuję z prawa i zostaję na ekonomii Pozdrawiam!

[paulinka2213]

Napisane przez aaangaaa

także UWM??

jeżeli o mnie chodzi to UWM jak najbardziej

[Moniaasz]

Witam przyszłe koleżanki ja rownież wybieram się na prawo

[aaangaaa]

No to widzę, że kilka osób już się znalazło

[lookatmee]

Napisane przez Narrhien

Czyli wybierasz się na prawo na UWM, zakładasz wątek na Wizażu, ale nie masz pojęcia, jakie są warunki rekrutacji i nie chce ci się nawet przejrzeć strony internetowej uczelni, gdzie wszystko jest jak na tacy podane?

Ty niepoważna jesteś? Z takim podejściem to na prawie daleko nie zajedziesz.

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------



Przecież nie jesteś dzieckiem - jesteś już dorosła, sama się zapoznaj z terenem.


Kurde, ja nie rozumiem, prawo to naprawdę dziedzina, w której należy się wykazać jakimś sprytem, życiowym ogarnięciem i inteligencją, a przychodzi taka lebioda życiowa, która nie jest w stanie ogarnąć najprostszych rzeczy i pcha się na upartego.

Nawet jeśli studia w Olsztynie są banalnie łatwe, to jednak po zakończeniu studiów przydałoby się pracować w zawodzie, a nie w McDonaldzie, nie? Nikt na tacy pracy nie przyniesie, trzeba coś od siebie dac, a nie żyć marzeniami.

Dobra, to może małe sprostowanie. Jestem studentką 3 roku prawa na UWM. Piszesz, że studia w Olsztynie są banalnie łatwe. Dziewczyno, Ty studiujesz tam ?? Bo chyba nie wiesz, co mówisz. Pierwszy rok może nie był aż tak straszny, ale nauki było dużo zwłaszcza z Prawa Rzymskiego. Ludzie próbowali zaliczyć ćwiczenia nawet po 6 i więcej razy! No ale 2 rok.. Egzamin z prawa karnego, cywilnego, konstytucyjnego, administracyjnego, międzynarodowego... Powiem Ci tak- praktycznie 2 miesiące nie wychodziłam z książek. I wcale nie mam aż tak wysokiej średniej- coś koło 3,9. I nie jestem jakimś głąbem bo wyniki z matury miałam bardzo dobre, zdawałam na rozszerzeniu polski, angielski, wos i historie. Wykładowcy z wielu przedmiotów wymagają niemal całych ksiązek i kodeksów na pamięć. Wielu z nich jest z Warszawy, Torunia, Gdańska i innych miast i wcale nie obniżają nam poziomu. Powiem tak, ponad połowa roku ma poprawki we wrześniu. I co mądralo? Nadal uważasz, że te studia są banalnie łatwe?? Jakby nie patrzeć to jest PAŃSTWOWY UNIWERSYTET a nie jakaś tam wyższa prywatna szkółka. I nie rozśmieszajcie mnie, że lepiej iść na wieczorowe na UW bo wiadomo kto chodzi na wieczorowe- pracujący i dzieciaci. Dzienne to dzienne. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia

[hermajona]

Napisane przez lookatmee

Dobra, to może małe sprostowanie. Jestem studentką 3 roku prawa na UWM. Piszesz, że studia w Olsztynie są banalnie łatwe. Dziewczyno, Ty studiujesz tam ?? Bo chyba nie wiesz, co mówisz. Pierwszy rok może nie był aż tak straszny, ale nauki było dużo zwłaszcza z Prawa Rzymskiego. Ludzie próbowali zaliczyć ćwiczenia nawet po 6 i więcej razy! No ale 2 rok.. Egzamin z prawa karnego, cywilnego, konstytucyjnego, administracyjnego, międzynarodowego... Powiem Ci tak- praktycznie 2 miesiące nie wychodziłam z książek. I wcale nie mam aż tak wysokiej średniej- coś koło 3,9. I nie jestem jakimś głąbem bo wyniki z matury miałam bardzo dobre, zdawałam na rozszerzeniu polski, angielski, wos i historie. Wykładowcy z wielu przedmiotów wymagają niemal całych ksiązek i kodeksów na pamięć. Wielu z nich jest z Warszawy, Torunia, Gdańska i innych miast i wcale nie obniżają nam poziomu. Powiem tak, ponad połowa roku ma poprawki we wrześniu. I co mądralo? Nadal uważasz, że te studia są banalnie łatwe?? Jakby nie patrzeć to jest PAŃSTWOWY UNIWERSYTET a nie jakaś tam wyższa prywatna szkółka. I nie rozśmieszajcie mnie, że lepiej iść na wieczorowe na UW bo wiadomo kto chodzi na wieczorowe- pracujący i dzieciaci. Dzienne to dzienne. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia

Hmm to, że połowa roku miała problem z jakimś egzaminem, nie znaczy, że studia są trudne, tylko może właśnie coś mówi o ludziach na UWM? Sorry, ale jak widzę w poście wyżej, że aaangaa dostała się z takimi wynikami na prawo, to samo to o czymś świadczy. Na UW na wieczorowe studia nie można się dostać z takim wynikiem!

Co do pogrubionego - wcale nie jest to prawda. Pracujący i dzieciaci to na zaoczne jeśli już, wieczorowi mają zajęcia razem z dziennymi i nawet nie wiadomo kto jest z jakich studiów. Zajęcia też są rozwalone, więc można pracować, ale nie na cały etat. Na wieczorowe idą ci, co bardzo chcieli iść na dzienne, ale im nie wyszło.

[paulinka2213]

Myślałam, że się trochę poznamy, a nie będziemy kłócić.