Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;)

[catttt]

Napisane przez Armitage

Nie odpowiem na pytanie, ale ... piękne włosy!

Dziękuję

[czikirita]

Chyba w końcu kończy się u mnie wysyp Nie pojawiają się nowe niespodzianki a te co już są zmniejszają się ufff. Więc piję pokrzywę dalej

[garfieldek]

hej

moge sie przylaczyc?? picie pokrzywy zaczynam od dzis

ile kubkow dziennie wypijacie? ja narazie mam 1 za soba

[kaktus236]

Zdobywam się na odwagę i zgłaszam chęć przyłączenia się do wątku

Pokrzywkę popijam już dokładnie 30 dni, po pryszczach w wyniku oczyszczania ani śladu (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć ) i już zauważyłam mnóstwo baby hair, niestety w związku z tym, że mam gęste włosy widać je tylko na linii czoła i wszyscy śmieją się , że jak tak dalej pójdzie to czoło mi zarośnie
a ja się cieszę jak głupia, bo chcę wrócić jak najszybciej do naturalnego koloru włosów

wypijam 2 kubki dość mocnego naparu, możliwe nawet, że zbyt mocnego? nie wiem, więc zwracam się z pytaniem do bardziej doświadczonych: jest jakiś dzienny "limit" ?

[czikirita]

Ja piję 2 kubki dziennie. Piję herbatę w saszetkach. Zależy od firmy -wychodzi 4-6gram dziennie.

[Bayka]

ja piję jeden kubek. Mam dwa pytania dziewczyny,może znacie odpowiedzi i mi pomożecie? Otóż, czy myślicie, że herbatka w saszetkach jest lepszej jakości niż własnoręcznie nazbierana i ususzona pokrzywa? dodam, że uzbierana w idealnie czystym, odległym od cywilizacji miescu.
I drugie pytanie czy podczas picia pokrzywy można także pić drożdże, czy to już będzie za dużo?

[angelinmyheart]

Napisane przez Bayka

ja piję jeden kubek. Mam dwa pytania dziewczyny,może znacie odpowiedzi i mi pomożecie? Otóż, czy myślicie, że herbatka w saszetkach jest lepszej jakości niż własnoręcznie nazbierana i ususzona pokrzywa? dodam, że uzbierana w idealnie czystym, odległym od cywilizacji miescu.
I drugie pytanie czy podczas picia pokrzywy można także pić drożdże, czy to już będzie za dużo?

Uzbierana własnoręcznie pokrzywa wiadomo, że jest lepszej jakości, a drożdże możesz równocześnie pić.

[pattix3]

Mi picie pokrzywy weszło już w nawyk, codziennie rano zamiast kawy zaparzam pokrzywę

[Catalina7]

Ja zawsze wieczorkiem piję dzisiaj już będzie 3 tygodnie

Dziewczyny, ja jak na razie piję tylko 1 kubek na dzień (z 2 torebek), ale zastanawiam się, żeby 2 razy pić. Jeśli chodzi o włosy różnicy jeszcze nie zauważyłam, ale jakiś czas tamu jednego dnia zapomniałam wypić pokrzywę i na drugi dzień na mojej twarzy pojawiły się... wypryski! Ale wieczorem wypiłam i po 2 dniach zniknęły. Teraz już nie zapominam, tzn. nawet jak ostatnio już byłam w łóżku, to wstałam i musiałam sobie zrobić Teraz na szczęście, tfu żeby nie zapeszyć, nic nie mam No i smakuje mi

[natalcia250]

Od poniedziałku piję 2 kubki pokrzywy dziennie Mam nadzieję, że to w jakimś stopniu przyspieszy porost włosów, bo jak na razie baaaardzo intensywnie zapuszczam Chwytam się już dosłownie wszystkiego

[BeforeIForget]

Ja dziś wracam do picia po miesięcznej przerwie. Głupia byłam, że na tak długo przestałam, bo włosy po pokrzywie były w o wiele lepszym stanie niż bez niej
Naczytałam się duuużo o cudownym wpływie skrzypu na kłaczki, więc dorzucę do tego jeszcze skrzyp i powinno być super

[Asienka187]

A ja od 1.08 wracam do picia pokrzywki po przerwie Chociaż jak się znowu ciepło zrobi to zapewne nie będę miała na nią ochoty...

[Karaluszysko]

Mogę się przyłączyć?
Pokrzywę zaczęłam pić jakiś miesiąc temu, potem zrobiłam sobie przerwę i aktualnie moim napojem jest skrzyp. Aczkolwiek w szafce czeka nierozpakowana paczka pokrzywy.
Niestety piłam ją niezbyt regularnie, chyba zacznę to sobie gdzieś zapisywać.
Zaskoczył mnie nieco pierwszy post. Ale człowiek uczy się całe życie

[garfieldek]

ja dzis juz 1 kubek wtloczylam, gdyby nie to, ze na mnie dziala moczopednie wypilabym jeszcze jedna przed snem :/

[Annabelle]

Ja dzisiaj wypiłam swój pierwszy kubek
Ten smak, ten zapach ... Ale damy radę

[Asienka187]

Napisane przez Annabelle

Ja dzisiaj wypiłam swój pierwszy kubek
Ten smak, ten zapach ... Ale damy radę

ja go uwielbiam

[Armitage]

Asienka187: Ja też

[Annelise]

Jutro biegnę do apteki po pokrzywę. Być może połączę ją ze skrzypem. Przyłączam się już dziś jeśli można.

[Agaluk]

Napisane przez Annabelle

Ja dzisiaj wypiłam swój pierwszy kubek
Ten smak, ten zapach ... Ale damy radę

Ja bardzo lubię ten smak i zapach Także od dwóch tygodni pije codziennie 1 kubek tego napoju połączonego ze skrzypem Narazie tylko włosy zaczęły mi jeszcze bardziej wychodzić i te wypryski na twarzy też się pojawiły (niewiele ale jednak).

[Bayka]

Napisane przez angelinmyheart

Uzbierana własnoręcznie pokrzywa wiadomo, że jest lepszej jakości, a drożdże możesz równocześnie pić.

dziękuję za odpowiedż , bałam się, że picie pokrzywy plusk witaminy z gr B plus drożdże to już za dużo, ale skoro tak to będę pić też.

Napisane przez Asienka187

ja go uwielbiam

ja też, ja też!

[Armitage]

Napisane przez Agaluk

i te wypryski na twarzy też się pojawiły (niewiele ale jednak).

Znam ten ból... :p.

[Dotka90]

Ja piję pokrzywę od przedwczoraj, dwa kubki dziennie, bo mi smakuje Fajna jest, bo ma baaardzo delikatny smak. Dla mnie smakuje trochę jak herbata
I mam pytanie: wiem, że wit. B mam zażywać, już zakupiłam - a dlaczego? Pokrzywa ją wypłukuje?
I drugie pytanie: przy piciu 2 kubków dziennie po jakim czasie powinnam zrobić przerwę (i jak długą?)
Jakieś tam wypryski mi się zrobiły, ale to niekoniecznie od pokrzywy, bo trochę wcześniej zaczęłam znów pić spore ilości zielonej herbaty

[Czarna Orchidea]

kurcze a ja mialam przerwę przez zaganianie i stres ( zdawalam prawko, 6 raz) nie pilam ani skrzypokrzywy ani drozdzy
ale na skrzypokrzywę mam usprawiedliwienie bo mi sie skonczyla, a jak mi mama zamowila w aptece to przyszla sama pokrzywa...a ona niesmaaaczna...
ale dzisiaj sie juz zmuszę do tych pysznosci

[Annabelle]

Napisane przez Asienka187

ja go uwielbiam

Napisane przez Armitage

Asienka187: Ja też

Napisane przez Bayka

ja też, ja też!

O matko, dziewczyny - podziwiam. Zdzierżyłabym ten smak, tylko przy pierwszym łyku aż przechodzi mnie dreszcz Ale zapach jest koszmarny. Może trzeba było kupić w torebeczkach, to nie byłoby tak źle

[Karaluszysko]

A po jakim czasie powinny zniknąć wypryski? Wiem, że to indywidualna sprawa, no ale tak na oko to ile?
Piję skrzyp chyba od poniedziałku i jakoś w środę zaczęły wyłazić krostki. I, co najgorsze, pojawiają się nowe

Co do zapachu to ja uwielbiam go! Nieważne - skrzyp, pokrzywa czy melisa. Mogłabym przez cały czas wąchać

Napisane przez Annabelle

O matko, dziewczyny - podziwiam. Zdzierżyłabym ten smak, tylko przy pierwszym łyku aż przechodzi mnie dreszcz Ale zapach jest koszmarny. Może trzeba było kupić w torebeczkach, to nie byłoby tak źle

A może się przyzwyczaisz?
Na początku gdy podniosłam przykrycie, pod którym parzył się skrzyp to skrzywiłam się przez ten zapaszek (tak pachnie w pewnym sklepie weterynaryjnym w moim mieście ). Ale już się przyzwyczaiłam. I - co dziwne - polubiłam ten zapach

[Dotka90]

Ja mam w torebeczkach z apteki i jak pisałam wcześniej - smakuje trochę jak herbata Dla mnie smak jest bardzo dobry

[Annelise]

Przełknęłam te wszystkie cudowne napoje
Na pierwszy ogień poszły drożdże. Zapach okropny, smak trochę lepszy (i tak musiałam dolać mleka).
Następnie skrzyp. Smakuje jak trawa (chociaż nigdy trawy nie jadłam).
Na koniec pokrzywa, która z tych trzech rzeczy jest chyba najlepsza. Kupiłam ją w torebkach, a dodatkowo mam świeżo zerwaną
Pozdrawiam "pijaczki"

[Bayka]

ja też wypiłam pokrzywę (pyyycha), oraz drożdże (to już znacznie mniej mi odpowiada), ale i tak najgorsze co do tej pory próbowałam przełknąć to jednak tran teraz łykam tylko w kapsułkach, bo bym się nie przemogła wziąść go do ust

[Annabelle]

A ja chciałam się zapytać, ile taka pokrzywa może 'stać'? Czy mogę zaparzyć rano i wypić po południu, czy też należy pić jedynie świeży wywar ?

[Asienka187]

Napisane przez Annabelle

O matko, dziewczyny - podziwiam. Zdzierżyłabym ten smak, tylko przy pierwszym łyku aż przechodzi mnie dreszcz Ale zapach jest koszmarny. Może trzeba było kupić w torebeczkach, to nie byłoby tak źle

Ja mam i taką w torebkach i taką zebraną osobiście i zasuszoną. Ta druga mi bardziej smakuje (z cytrynką mniam), ale zapach faktycznie ma bardziej hmm intensywny i odpychający od tej w torebkach. Najgorsze było kilka dni suszenia. Nie dało się znieść tego zapachu w domu.