Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

[lullaby_ml]

dzien dobry sobotnio ja wlasnie po duzym sprzataniu, a zaraz ide robic obiadek tak wiec milej soboty kochane

[archinta]

Napisane przez MAGiALENA

moje tak samo - szaleje raniutko (jak jeszcze leżę w łóżku), potem też zaraz przed 9.

Napisane przez irmith

a ja myślałam że tylko moja kruszynka taka złośliwa

Ej laski- padłam teraz- to co, jak dziecko będzie Wam szalało dajmy od 8.30 do 8.59, a potem cisza cały dzień to pojedziecie na IP bo się nie rusza, mimo że codziennie w tych godzinach co podałam bryka??????????
Wyluzujcie proszę! To nie są sztywne godziny, a dziecko to żywy organizm i nie da się wcisnąć w tylko określone ramy!

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez lullaby_ml

dzien dobry sobotnio ja wlasnie po duzym sprzataniu, a zaraz ide robic obiadek tak wiec milej soboty kochane

No i zaraz oberwiesz Jakie duże sprzątanie??????????????

[MAGiALENA]

Napisane przez archinta

Ej laski- padłam teraz- to co, jak dziecko będzie Wam szalało dajmy od 8.30 do 8.59, a potem cisza cały dzień to pojedziecie na IP bo się nie rusza, mimo że codziennie w tych godzinach co podałam bryka??????????

nie rozumiem.

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

już chyba wiem o co chodzi.
moje małe ma bardzo zmienne aktywności i ten 10-ty ruch mam w różnych godzinach.

[irmith]

Napisane przez archinta

Nie stresuj się - są różne rodzaje liczenia ruchów dziecka
Mi gin kazał w 26 tyg. liczyć tak jak Anci- 4 ruchy w ciągu godziny (ale nie każdej godziny w ciągu dnia, tylko aktywności dziecka czyli np. po posiłku jak się położę 2xdziennie).
Czytałam tez o sposobie liczenia po prostu do 10 ruchów i koniec. Zapisuję się tyko godz. od której do której było te 10 ruchów.
Najbardziej schizująca opcja o jakiej czytałam to właśnie liczenie ruchów w każdej godzinie do 10 Mój, wydaje mi się,że jest bardzo ruchliwy, ale miewa godzinę (albo i dłużej) ciszy i co mam panikować??? Bez sesnu.

W każdej godzinie?? to ja bym sie na IP wprowadziła chyba bo mała ma dość długie przerwy w ciągu dnia. Rano doliczam do 10 a potem już jej nie stresuje, wystarczy że poczuję że się powierciła, ciężko żeby brykała jak ja jestem aktywna

Napisane przez archinta

Ej laski- padłam teraz- to co, jak dziecko będzie Wam szalało dajmy od 8.30 do 8.59, a potem cisza cały dzień to pojedziecie na IP bo się nie rusza, mimo że codziennie w tych godzinach co podałam bryka??????????
Wyluzujcie proszę! To nie są sztywne godziny, a dziecko to żywy organizm i nie da się wcisnąć w tylko określone ramy!

No właśnie dlatego musze ginowi powiedzieć żeby o zasadach liczenia opowiadał małej a nie mi

[MAGiALENA]

Napisane przez irmith

Rano doliczam do 10 a potem już jej nie stresuje, wystarczy że poczuję że się powierciła

ja tak samo. na 10-tym kończę.

[Martusiaaa21]

hej mamuśki
ale tu dzisiaj pustki, widać, że weekendzik

Napisane przez MalgosiaM8

Moja aktywność z rańca

1. Kopniak tu kopniak tam, czuję że dziecko w sobie mam

2.Już nie długo pękamy, z niecierpliwością na to czekamy!

3.Posypiemy się jak kostki Domino i bedziemy miały przy sobie swoje Bambino

4.Wyprawki "prawie" skompletowane, a nasze dzieciaczki jeszcze spakowane


Dacie coś jeszcze

co za wena

Napisane przez anciaahk

Oj nic nawet nie mów, jakbym mogła, to bym wszystkich pogryzła. Jeszcze następny tydzień takie pierdoły będą wykańczać a ja się będę wykańczać wraz z nimi. Tak mam dość mieszkania w kurzu, syfie, hałasie, że wrrrrr.



Niestety nie . Niby jest blisko, ale wciąż daleko.

Ancia bez nerwów, tylko spokojnietylko jeszcze troszkę, ja sobie tak mówię każdego dnia

Napisane przez cotynato

Co gorsze zaczyna się na dobre remont łazienki i chyba będę musiała do sąsiadek latać- bo lepsze to niż jechać do mamy tż- jakoś dalej mnie to stresuje a spędzać tam dzień czy dwa- tym bardziej, że nie ma za bardzo co robić to już w ogóle. Chyba wiaderko w przedpokoju ustawię , fe.

ja jak jestem w tym naszym nowym mieszkanku to sikam do wiaderka bo jeszcze nie mamy zrobionego kibelkaale jakoś daje radę

Napisane przez lullaby_ml

dzien dobry sobotnio ja wlasnie po duzym sprzataniu, a zaraz ide robic obiadek tak wiec milej soboty kochane

hejka co gotujesz na obiad??

ja dziś wstałam po 7mej bo musiałam wpuścić i przypilnować majstrów, bo nam grzejniki wymieniali w mieszkaniu, ale dosyć sprawnie im poszło, w 3 godzinki się uwinęli
teraz chyba się zdrzemnę

[19natka88]

Napisane przez MAGiALENA

założysz sondę na wątku.

Napisane przez archinta

Konkurencje Małgosi chcesz robić

Nie mam zamiaru

Napisane przez lullaby_ml

dzien dobry sobotnio ja wlasnie po duzym sprzataniu, a zaraz ide robic obiadek tak wiec milej soboty kochane

Jakie duże sprzątanie coo? Leniuchować proszę

[MoniaZ82]

Dzien dobry wszystkim .....u mnie dzisiaj piekny dzionek...po poludniu maja przyjsc znajomi TZa na grilla, wiec pogoda dopisuje poki co.
Co do liczenia ruchow ja tego nie robie, ba...nawet mi zadna polozna nie powiedziala ze musze, ale jestem czujna caly czas. Moja mala miala teraz dwa dni takiego lenistwa, troszke szturchnela, kopnela i tyle.Za to wczoraj caly dzien dawala o sobie znak.... Jest juz taka silna, ze jak mnie uderzy w bok to na serio boli.
Zauwazylam ze rano mnie pachwina prawa boli , czy to oznacza , ze dalej sie to wszystko rozciaga??

[archinta]

Napisane przez MoniaZ82

Dzien dobry wszystkim .....u mnie dzisiaj piekny dzionek...po poludniu maja przyjsc znajomi TZa na grilla, wiec pogoda dopisuje poki co.
Co do liczenia ruchow ja tego nie robie, ba...nawet mi zadna polozna nie powiedziala ze musze, ale jestem czujna caly czas. Moja mala miala teraz dwa dni takiego lenistwa, troszke szturchnela, kopnela i tyle.Za to wczoraj caly dzien dawala o sobie znak.... Jest juz taka silna, ze jak mnie uderzy w bok to na serio boli.
Zauwazylam ze rano mnie pachwina prawa boli , czy to oznacza , ze dalej sie to wszystko rozciaga??

A mi gineska wręcz zabroniła

Naciąganie to pewnie do samego końca będzie

Zazdroszczę pogody- u nas pada , a dziś na weselicho idziemy.
Udanego grilla życzę

[MoniaZ82]

Napisane przez archinta

A mi gineska wręcz zabroniła

Naciąganie to pewnie do samego końca będzie

Zazdroszczę pogody- u nas pada , a dziś na weselicho idziemy.
Udanego grilla życzę

A Tobie udanej zabawy na weselu...

[MalgosiaM8]

Napisane przez archinta

Naciąganie to pewnie do samego końca będzie

dokładnie !

udanej zabawy na weselu

co do ruchów, zapisuje mniej wiecej od 9 rano ten 10 ruch, moje dziecie zazwyczaj jest aktywne do 10-11.

drzemka juz była co ja bede robic w nocy

ide robic ciacho

[thelilah]

dzień dobry w sobotę

Napisane przez MalgosiaM8

Moja aktywność z rańca

1. Kopniak tu kopniak tam, czuję że dziecko w sobie mam

2.Już nie długo pękamy, z niecierpliwością na to czekamy!

3.Posypiemy się jak kostki Domino i bedziemy miały przy sobie swoje Bambino

4.Wyprawki "prawie" skompletowane, a nasze dzieciaczki jeszcze spakowane


Dacie coś jeszcze

Napisane przez MAGiALENA

to ja dorzucę...
1. Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni.
2. Wizaż czas nam umila, bo do porodu już tylko chwila.

uuu super dziewczyny

ja mogę dodać

jeszcze tydzień może dwa, będę mamą także ja!

[kaileight]

Dzień dobry w sobotnie południe

Ale tu dziś pustki Za oknem ulewa i zimno jak jesienią, ale pocieszam się, że może i dobrze bo inaczej to bym strasznie puchła. Jak były te cieplejesze dni to cięzko było
Idę wylegiwać moje przeziębienie

[MalgosiaM8]

coś dla żyrafkowych mamusiek
http://allegro.pl/sliczny-kombinezon...739295265.html

[cotynato]

Napisane przez archinta

A mi gineska wręcz zabroniła

Naciąganie to pewnie do samego końca będzie

Zazdroszczę pogody- u nas pada , a dziś na weselicho idziemy.
Udanego grilla życzę

Mi też powiedziała, żebym sie w to nie bawiła.

[irmith]

Mi mój kazał liczyć bo miałam za niski poziom wód i sama mówiłam że dziecko się nie rusza za bardzo :/


Nie ma to jak zjeść najpierw kanapki z czosnkiem a potem ciasto z masą krówkową i jakoś zupełnie te smaki się nie kłócą

[lullaby_ml]

Dziewczynki wrzucam cos wam na ruszt, cotka specjalnie z mysla o Tobie:

Pychotka batoniki z płatkami kukurydzianymiCzas 25 minut Porcji 10 Trudność łatwe Koszt: do 10 zł



Składniki:
125 g masła
pół szklanki cukru
2 łyżki kakao
2 łyżki miodu
1 cukier waniliowy
opakowanie płatków kukurydzianych (250g)
bakalie np. garść orzechów, garść rodzynek
można dodać również pokrojone śliwki suszone lub suszoną żurawinę


Sposób wykonania:


Przepis Ewy Wachowicz na pychotkę -
pyszne batoniki musli, idealna energetyczna przekąska którą można zabrać również do pracy.
Masło rozpuszczamy w rondelku, dodajemy cukier, cukier waniliowy, miód i kakao. Mieszamy aby wszystkie składniki dokładnie się wymieszały. na koniec dodajemy płatki kukurydziane i bakalie, mieszamy.
Masę wykładamy do blaszki, wygładzamy powierzchnię, przyciskamy czymś ciężkim np. książkami po uprzednim zabezpieczeniu przed ich pobrudzeniem.
Blaszkę odstawiamy w chłodne miejsce, po kilku godzinach możemy ją pokroić na batoniki.

[archinta]

Napisane przez MalgosiaM8

udanej zabawy na weselu

dz

Napisane przez kaileight

Dzień dobry w sobotnie południe

Ale tu dziś pustki Za oknem ulewa i zimno jak jesienią, ale pocieszam się, że może i dobrze bo inaczej to bym strasznie puchła. Jak były te cieplejesze dni to cięzko było
Idę wylegiwać moje przeziębienie

no pustki weekendowe jak zwykle
zdrówka

Napisane przez irmith

Mi mój kazał liczyć bo miałam za niski poziom wód i sama mówiłam że dziecko się nie rusza za bardzo :/


Nie ma to jak zjeść najpierw kanapki z czosnkiem a potem ciasto z masą krówkową i jakoś zupełnie te smaki się nie kłócą

Kochana mi gines od bad. połówkowego kazał liczyć ponad 1,5 m-ca temu już gdzie te dzieciątka to tak już zupełnie różnie się rusza.
odchodziłam od zmysłów- non stop z kartką i długopisem siedziałam i notowałam. Także wiem o co chodzi... Ale wierz mi - skupianie się na tym nasila Twój stres i jednocześnie małej, która myśli, że jakieś zagrożenie jest i należy się nie ruszać bo tak bezpieczniej. Z autopsji Ci powiem, że jak zaczęłam luzować z tym liczeniem to pojawiły się fale dunaju na brzuchu Czasem zdarzy się, że mój mały jest niemrawy- ale my tez mamy takie dni.
Dziubek do góry

A mieszanka jedzeniowa śliczna

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez lullaby_ml

Dziewczynki wrzucam cos wam na ruszt, cotka specjalnie z mysla o Tobie:

Pychotka batoniki z płatkami kukurydzianymiCzas 25 minut Porcji 10 Trudność łatwe Koszt: do 10 zł

[lullaby_ml]

Napisane przez archinta

dz

no pustki weekendowe jak zwykle
zdrówka

Kochana mi gines od bad. połówkowego kazał liczyć ponad 1,5 m-ca temu już gdzie te dzieciątka to tak już zupełnie różnie się rusza.
odchodziłam od zmysłów- non stop z kartką i długopisem siedziałam i notowałam. Także wiem o co chodzi... Ale wierz mi - skupianie się na tym nasila Twój stres i jednocześnie małej, która myśli, że jakieś zagrożenie jest i należy się nie ruszać bo tak bezpieczniej. Z autopsji Ci powiem, że jak zaczęłam luzować z tym liczeniem to pojawiły się fale dunaju na brzuchu Czasem zdarzy się, że mój mały jest niemrawy- ale my tez mamy takie dni.
Dziubek do góry

A mieszanka jedzeniowa śliczna

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Sunshine a Ty nie powinnas smigac na wesele?

[agnieszka 0605]

Napisane przez lullaby_ml

Nie denerwuj sie juz, spij spokojnie z maluszkiem i poglaskaj ode mnie brzuszek

Napisane przez archinta

I spokojnie tam Masz meliskę by sobie na sen zapodać?

dzięki kochane brzuszek od cioci pogłaskałam mała nawet mi oddała gorzej ze spaniem - wierciłam się z boku na bok cała obolała... masakra.... a dziś humor nadal kiepski, ale wezme sie za sprzątanie, bo jutro wpadną teście, to może mi przejdzie

Napisane przez indygo79

popieram M

no i wyszło, ze moja babcia z grecji wraca.

1. paskuda, dobrze że moj chłop tego nie czyta byłoby: a widzisz!!
2. no "babcia" mnie powaliła

anciaahk termometr u TEGO sprzedawcy

irmith duuużo zdrowka i pachnącego czosnku

archi, małgosia udanej zabawy, sił i dużo pyszności !!

[archinta]

Napisane przez lullaby_ml

Sunshine a Ty nie powinnas smigac na wesele?

No właśnie pomalowałm pazurki i ide włoski robić

Więc paaaaaaaaaa

[irmith]

Napisane przez lullaby_ml

Dziewczynki wrzucam cos wam na ruszt, cotka specjalnie z mysla o Tobie:

Pychotka batoniki z płatkami kukurydzianymiCzas 25 minut Porcji 10 Trudność łatwe Koszt: do 10 zł



Składniki:
125 g masła
pół szklanki cukru
2 łyżki kakao
2 łyżki miodu
1 cukier waniliowy
opakowanie płatków kukurydzianych (250g)
bakalie np. garść orzechów, garść rodzynek
można dodać również pokrojone śliwki suszone lub suszoną żurawinę


Sposób wykonania:


Przepis Ewy Wachowicz na pychotkę -
pyszne batoniki musli, idealna energetyczna przekąska którą można zabrać również do pracy.
Masło rozpuszczamy w rondelku, dodajemy cukier, cukier waniliowy, miód i kakao. Mieszamy aby wszystkie składniki dokładnie się wymieszały. na koniec dodajemy płatki kukurydziane i bakalie, mieszamy.
Masę wykładamy do blaszki, wygładzamy powierzchnię, przyciskamy czymś ciężkim np. książkami po uprzednim zabezpieczeniu przed ich pobrudzeniem.
Blaszkę odstawiamy w chłodne miejsce, po kilku godzinach możemy ją pokroić na batoniki.

Napisane przez archinta

dz

no pustki weekendowe jak zwykle
zdrówka

Kochana mi gines od bad. połówkowego kazał liczyć ponad 1,5 m-ca temu już gdzie te dzieciątka to tak już zupełnie różnie się rusza.
odchodziłam od zmysłów- non stop z kartką i długopisem siedziałam i notowałam. Także wiem o co chodzi... Ale wierz mi - skupianie się na tym nasila Twój stres i jednocześnie małej, która myśli, że jakieś zagrożenie jest i należy się nie ruszać bo tak bezpieczniej. Z autopsji Ci powiem, że jak zaczęłam luzować z tym liczeniem to pojawiły się fale dunaju na brzuchu Czasem zdarzy się, że mój mały jest niemrawy- ale my tez mamy takie dni.
Dziubek do góry

A mieszanka jedzeniowa śliczna

Masz sporo racji z tym liczeniem, nawet teraz jak sie położyłam i chciałam żeby się poruszała tak dla mojej radości to cisza a jak usiadłam spowrotem do lapika to czuję że coś tam sobie montuje mój gzubek ale chyba taka już uroda mojej małej że już teraz robi mi dokładnie na odwrót

[19natka88]

Faktycznie cicho tu dzisiaj
Ja się męczę z niskim ciśnieniem dzisiaj pobiło rekord i osiągnęło 85/45 Fatalnie się czuję

Archi udanej zabawy

[lullaby_ml]

Napisane przez archinta

No właśnie pomalowałm pazurki i ide włoski robić

Więc paaaaaaaaaa

udanej dżamprezy i zapodaj jakas fotke cobysmy widzialy jak sie odziałas a ja za dwie godz spadam oblewac soczkiem imieniny do znajomych, wiec tez sie zegnam bo trzeba sie jakos ogarnac

[irmith]

Napisane przez 19natka88

Faktycznie cicho tu dzisiaj
Ja się męczę z niskim ciśnieniem dzisiaj pobiło rekord i osiągnęło 85/45 Fatalnie się czuję

Archi udanej zabawy

O kurde a może jakaś kawucha??

[19natka88]

Napisane przez irmith

O kurde a może jakaś kawucha??

Chyba nie ma wyjścia Ale kurcze nie wiem czy nie iść do internisty z tym? Chociaż co on mi może poradzić jak w ciąży jestem

[irmith]

Szczerze mówiąc ja bym się wybrała choćby kontrolnie no chyba że jesteś ogólnie niskociśnieniowcem w każdym razie konsultacji nigdy dość

[19natka88]

Napisane przez irmith

Szczerze mówiąc ja bym się wybrała choćby kontrolnie no chyba że jesteś ogólnie niskociśnieniowcem w każdym razie konsultacji nigdy dość

Jak do poniedziałku będzie takie fatalne to idę na pewno. Ciśnienie zasadniczo mam niskie ale tak 100/70 i wtedy czuję się normalnie, ale dzisiaj to bardzo odczuwam. Piję kawkę zobaczymy czy pomoże

[anuska_s]

Napisane przez MalgosiaM8

Moja aktywność z rańca

1. Kopniak tu kopniak tam, czuję że dziecko w sobie mam

2.Już nie długo pękamy, z niecierpliwością na to czekamy!

3.Posypiemy się jak kostki Domino i bedziemy miały przy sobie swoje Bambino

4.Wyprawki "prawie" skompletowane, a nasze dzieciaczki jeszcze spakowane


Dacie coś jeszcze

ależ wena Małgosiu podoba mi sie to z dominem

Napisane przez lullaby_ml

Dziewczynki wrzucam cos wam na ruszt, cotka specjalnie z mysla o Tobie:

Pychotka batoniki z płatkami kukurydzianymiCzas 25 minut Porcji 10 Trudność łatwe Koszt: do 10 zł



Składniki:
125 g masła
pół szklanki cukru
2 łyżki kakao
2 łyżki miodu
1 cukier waniliowy
opakowanie płatków kukurydzianych (250g)
bakalie np. garść orzechów, garść rodzynek
można dodać również pokrojone śliwki suszone lub suszoną żurawinę


Sposób wykonania:


Przepis Ewy Wachowicz na pychotkę -
pyszne batoniki musli, idealna energetyczna przekąska którą można zabrać również do pracy.
Masło rozpuszczamy w rondelku, dodajemy cukier, cukier waniliowy, miód i kakao. Mieszamy aby wszystkie składniki dokładnie się wymieszały. na koniec dodajemy płatki kukurydziane i bakalie, mieszamy.
Masę wykładamy do blaszki, wygładzamy powierzchnię, przyciskamy czymś ciężkim np. książkami po uprzednim zabezpieczeniu przed ich pobrudzeniem.
Blaszkę odstawiamy w chłodne miejsce, po kilku godzinach możemy ją pokroić na batoniki.

mniami, napewno to po weekendzie zrobie, wyglada na pychotkę


A ja dzis byłam z mamuska w miescie, kupiłyśmy ,kilka szmatek dla Fabiego i śliczny duży kocyk lovi
Teraz odpoczywam po sprzataniu a na 18 ide do kolezanki na slub

[cotynato]

Napisane przez irmith

Mi mój kazał liczyć bo miałam za niski poziom wód i sama mówiłam że dziecko się nie rusza za bardzo :/


Nie ma to jak zjeść najpierw kanapki z czosnkiem a potem ciasto z masą krówkową i jakoś zupełnie te smaki się nie kłócą

Też miałam problem z wodami tzn. z małą ilośćią i byłam w tym czasie u 2 ginków i żaden mi nie kazał. Ale dobrze, bo ja to panikara. Nie przetrwałabym takiego stresu, pewnie bym namiot pod IP rozbiła

Napisane przez lullaby_ml

Dziewczynki wrzucam cos wam na ruszt, cotka specjalnie z mysla o Tobie:

Pychotka batoniki z płatkami kukurydzianymiCzas 25 minut Porcji 10 Trudność łatwe Koszt: do 10 zł



Składniki:
125 g masła
pół szklanki cukru
2 łyżki kakao
2 łyżki miodu
1 cukier waniliowy
opakowanie płatków kukurydzianych (250g)
bakalie np. garść orzechów, garść rodzynek
można dodać również pokrojone śliwki suszone lub suszoną żurawinę


Sposób wykonania:


Przepis Ewy Wachowicz na pychotkę -
pyszne batoniki musli, idealna energetyczna przekąska którą można zabrać również do pracy.
Masło rozpuszczamy w rondelku, dodajemy cukier, cukier waniliowy, miód i kakao. Mieszamy aby wszystkie składniki dokładnie się wymieszały. na koniec dodajemy płatki kukurydziane i bakalie, mieszamy.
Masę wykładamy do blaszki, wygładzamy powierzchnię, przyciskamy czymś ciężkim np. książkami po uprzednim zabezpieczeniu przed ich pobrudzeniem.
Blaszkę odstawiamy w chłodne miejsce, po kilku godzinach możemy ją pokroić na batoniki.

O mnie? Haahh czuję się zaszczycona. Brzmi smakowicie gdyby nie miód ale w sumie mimo ze nie przepadam to teraz bym nie pogardziła