Rady dla studentek - o studiach, mieszkaniu, codzienności

[Judytka2]

bylam na spotkaniu organizacyjnym. Nie podobalo mi sie dziwni ludzie jacys tacy nie przyjazni a chlopacy juz gadali ze nauczycielce samochod podpalą dziwna atmosfera ogólnie. w poniedzialek pierwsze zajecia.moze bedzie lepiej.A jesli mam zwolnienie z WF-u to musze ćwiczyc i tak? bo ponoc trzeba zeby zaliczyc semestr a ajk ktos nie moze poprostu cwiczyc?

[quality]

Napisane przez Judytka2

bylam na spotkaniu organizacyjnym. Nie podobalo mi sie dziwni ludzie jacys tacy nie przyjazni a chlopacy juz gadali ze nauczycielce samochod podpalą dziwna atmosfera ogólnie. w poniedzialek pierwsze zajecia.moze bedzie lepiej.A jesli mam zwolnienie z WF-u to musze ćwiczyc i tak? bo ponoc trzeba zeby zaliczyc semestr a ajk ktos nie moze poprostu cwiczyc?

u mnie nie ma zadnego organizacyjnego spotkania (chyba). Z wuefem to zalezy od uczelni, podobno w niektorych jak ktos ma zwolnienie to musi wf zaliczac w innej formie (teoretycznej) :/

[wierutna]

U mnie też jest dziwnie to zorganizowane, spotkanie organizacyjne mam 2h przed inauguracją i napewno na nią nie zdąże, dlatego myślałam, że na to pierwsze spotkanie tzreba sie wystroić. Teraz nie wiem, bo jak tylko ja sie odpisuje to będzie przypał, ale będzie on jeszcze większy jak nie zrobie tego, a reszta grupy będzie wystrojona;/

[iza_]

wierutna,to ubiierz sobie np dzinsy i białą bluzkę, wtedy bedziesz ubrana ok-mim zdaniem.nie tak maksymalnie elegancko,ale tez nie olewatorsko.

[wierutna]

I to jest myśl
Pozdrawiam!!!

[Lex]

a ja nic nie wiem o spotkaniu organizacyjnym wiem ze jutro o 12.00 mam uroczysta inauguracje roku wiec chyba wypada sie ubrac elegancko co sadzicie?

[Lex]

a wypada na inauguracje ubrac np jeansowy żakiet+ eleganckie spodnie+szpilki?bo nie mam pojecia w co sie ubrac

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Lex

a ja nic nie wiem o spotkaniu organizacyjnym wiem ze jutro o 12.00 mam uroczysta inauguracje roku wiec chyba wypada sie ubrac elegancko co sadzicie?

Moim zdaniem i z mojego doświadczenia wypada ubrać się elegancko, myślę że może być taki zestaw jak zaproponowałaś Jak zaczynałam studia na uroczystej inauguracji wszyscy byli ubarani elegancko, a jedna dziewczyna przyszła w bluzie i wszyscy się na nią dziwie patrzyli...

[iza_]

Napisane przez Lex

a wypada na inauguracje ubrac np jeansowy żakiet+ eleganckie spodnie+szpilki?bo nie mam pojecia w co sie ubrac

jak najbardziej,na inauguracje roku taki zestaw bedzie ok

[Lex]

a dziekuje Wam bardzo
a czy moze mi ktos powiedziec na czym polega taki przedmiot jak Historia myśli ekonomicznej?

[pytajnik]

hej ja dzis mam 2 wyklady i jedno cwiczenie zaczynam od 14:30 a koncze 19:30 ciekawe jak to bedzie w 1 dzien Pzdr

[spray]

Napisane przez pytajnik

hej ja dzis mam 2 wyklady i jedno cwiczenie zaczynam od 14:30 a koncze 19:30 ciekawe jak to bedzie w 1 dzien Pzdr

jak wrócisz to napisz jak Ci się podobało

Ja dzisiaj widziałam mnóstwo studentów w okolicy mojej (eks)uczelni i tak mi tęskno było straasznieee

[tripka]

Dziewczyny a co to jest "samokształcenie"?? czy to są praktyki?

[pytajnik]

Napisane przez spray

jak wrócisz to napisz jak Ci się podobało

Ja dzisiaj widziałam mnóstwo studentów w okolicy mojej (eks)uczelni i tak mi tęskno było straasznieee

pisze teraz bo nie mam stalego lacza

dzis mam dzien wolny bo cwiczenia mam co 2tyg i akurat w piatek mam jedne cwiczenia ale od nastepnego tygodnia. Ogolnie plan mam wmiare nie narzekam. Narazie mam wrazenie ze z jednym przedmiotem moga byc problemy bo wykladowca taki sredni.
A z w-f mam tylko basen w tym semstrze jak patrze za oknem zimno to i basenu sie odechciewa

Mam nadzieje ze jakos dobrze minie mi 1 semestr i wogole caly 1 rok

[pytajnik]

Napisane przez tripka

Dziewczyny a co to jest "samokształcenie"?? czy to są praktyki?

Na moj tok myslenia tzn. ze musisz chyba sama zdobyc na jakis temat dalsze informacje np. ktos cos wyklada ty notujesz ale dalej sama sie doksztalcasz czyli poglebiasz wiedze na ten temat bo nie slyszalam by na praktyki tak mowiono bo ja mam odbywac praktyki i takiego pojecia tam nie uzyto

[olcia 810]

Mam jeszcze jedno pytanie, jak to jest z rozkładem zajęć? Tzn codziennie jestescie na uczelni? Jak długo?

[pytajnik]

Napisane przez olcia 810

Mam jeszcze jedno pytanie, jak to jest z rozkładem zajęć? Tzn codziennie jestescie na uczelni? Jak długo?

to zalezy ja np oprocz wykladow mam cwiczenia a cwiczenia mam co 2tyg i przez to np jak w pon mam dwa wyklady a miedzy wykladami cwiczenie to co 2 tyg mam okienko bo tego cwiczenia nie ma tak samo w piatek mam np samo jedno cwiczenie i jest co 2 tyg wiec co 2 tyg mam piatki wolne. wiec mam roznie czasami nawet 2 razy jezdze na uczelnie jak sa duze okienka

[Juda]

A ja nie wiem co robić.
Zapisałam się na studia pod koniec września.
W dziekanacie powiedzieli mi że pierwsze spotkanie było.
Żeby zobaczyć następne mam wejść w internet zalogowaćsię i sprawdzić plan.
Zalogowałam się dopiero na drugi dzień wieczorem, bo wcześniej nie mogłam.
To wypadła sobota i okazało sięże zajecia już miałam.
Następne były na drugi dzień ale nie pojechałam.

Teraz minęły 2 tygodnie (jestem na zaocznych) i jutro mam spotkanie.
Boję sięjak cholera, że profesorowie bedą nie mili, że grupa będzie krzywo patrzeć, oni już mają jakieś notatki a ja goła zupełnie NIC.

Jeszcze nie mogę zalogować siędzisiaj na strone, żeby sprawdzić jutrzejsze zajęcia ;]

Cholera...

[Nektarynka]

A ja jestem zdołowana :/

Od tego roku mam j. obcy. Deklarowałam na podaniu, że chcę mieć j. ang. Okazało się, że jestem w grupie niemieckiej ! Nigdy nie uczyłam sie tego języka I jestem zupełnie zielona :/ Byłam u faceta z ang. z chęcia przepisania się tylko na to zajęcie -on się zgodził, ale kobieta od niemca nie! I co ? :/
W dziekanacie też byłam ! Gwiazdy tłumaczyły się, że tak jest bo złożyłam podanie na drugi nabór a nie na pierwszy a poza tym osoby z wysoką średnią poszły na ten język na który chciały. Zapytałam o swoją średnią ... babka odpowiedziala mi bezczelnie: "nie powiem" :| Wiem, że nie miałam niskiej i jej argumenty był wymyślone na poczekaniu grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrr :[

Natomiast... od tego tyg. facetka od niemca zebrała osoby z mojego roku - zupełnie początkujące i będziemy uczyć się prawie od podstaw. Oczywiście są dwie strony medalu: zła i dobra. Chciałam wziąć się naprawde do nauki i podszkolić ang., który przecież już znam, ale z drugiej strony to będzie jedyna okazja żeby nauczyć się czegoś nowego. W końcu co dwa języki to nie jeden Ale boję się trochę zaliczenia :/ Co o tym myślicie ? Ech

[Editaphx]

chyba studiuje w kosmosie zawsze dziwi mnie to, jak ktoś pisze, że cały semestr ma luzik, a uczy się w sesji. ja muszę pracowac cały semestr. tylko na następny tydzień mam do napisania recenzję, dwa referaty, do przeczytania ok. 100 stron tekstów na ćwiczenia i mam jeszcze w czwartek dwie wejściówki.

[paulinka_vel_paulinka]

nooo, z innej perspektywy
Uczelnia Koźmińskiego w Warszawie, rok I, studia dzienne...wygląda to mw. tak,....

[pytajnik]

a ja tam poki co nie narzekam nie jest najgorzej najlepiej tez nie ale da sie przezyc

[kate_rossi]

Napisane przez Editaphx

chyba studiuje w kosmosie zawsze dziwi mnie to, jak ktoś pisze, że cały semestr ma luzik, a uczy się w sesji. ja muszę pracowac cały semestr. tylko na następny tydzień mam do napisania recenzję, dwa referaty, do przeczytania ok. 100 stron tekstów na ćwiczenia i mam jeszcze w czwartek dwie wejściówki.

to mozemy sobie podac reke!! u mnie jest to samo. choc tylo 3 osoby z mojej grupy COS robia a reszta ma wy... profesorowie mowia ze jesli tak dalej pojdzie to te 3( w tym ja) osoby bede zwolnine z kolokwów (tak to sie odmienia??) ale ile przed tem musze sie nasiedziec w biblotece, naszukac, napisac, normalnie czuje sie jakbym codziennie uczyla sie do matury :/

[justyna_dt]

Napisane przez paulinka_vel_paulinka

nooo, z innej perspektywy
Uczelnia Koźmińskiego w Warszawie, rok I, studia dzienne...wygląda to mw. tak,....

No u mnie wygląda mniej więcej tak samo ale tylko na wykładach.

Ja mam w tygodniu więcej ćwiczeń niż wykładów. Średnio siedzę na uczelni 8:00 - 17:00. Tzn. we wtorek jestem 8-18, w czwartek 8-15, w piątek 8:50-12:15. Okienka mam po 2-3 godziny. I, swoją drogą, też nie rozumiem, jak ktoś może uczyć się dopiero przed sesją. Ja już cała jestem zawalona papierami i NIE WYOBRAŻAM SOBIE, że dałabym radę to wszystko przerobić np. w 2 tygodnie. Nie ma bata Jest sobota, a ja co? A ja właśnie idę się uczyć gramatyki opisowej i literatury staropolskiej. I gramatyki angielskiego. I powtórzyć materiał z konwersacji. I przeglądnąć psychologię. Bleeeee

[Judytka2]

Napisane przez justyna_dt

No u mnie wygląda mniej więcej tak samo ale tylko na wykładach.

Ja mam w tygodniu więcej ćwiczeń niż wykładów. Średnio siedzę na uczelni 8:00 - 17:00. Tzn. we wtorek jestem 8-18, w czwartek 8-15, w piątek 8:50-12:15. Okienka mam po 2-3 godziny. I, swoją drogą, też nie rozumiem, jak ktoś może uczyć się dopiero przed sesją. Ja już cała jestem zawalona papierami i NIE WYOBRAŻAM SOBIE, że dałabym radę to wszystko przerobić np. w 2 tygodnie. Nie ma bata Jest sobota, a ja co? A ja właśnie idę się uczyć gramatyki opisowej i literatury staropolskiej. I gramatyki angielskiego. I powtórzyć materiał z konwersacji. I przeglądnąć psychologię. Bleeeee

a jaki kierunek studiujesz?

[justyna_dt]

Jestem na studiach dwukierunkowych: filologia polska z angielską a Ty?

[paulinka_vel_paulinka]

ja wogóle mam dziwny kierunek, bo przez 3 lata studiów prawie wogóle nie mam ćwiczeń ;/ teraz to same wykłady ;/ ...heh...też muszę się zacząć już uczyć

[quality]

u mnie tez co najmniej jeden kolos w tyg + wejsciwka
na uczelni w kazdy dzien tyg i mnooooooostwo okienek hehe.

[lain]

heh a ja mam ITS wiec tak sobie wszystko poukladalam zeby za duzo okienek nie bylo, a jak juz sa to takie kilkugodzinne (np rano jakis wyklad, wieczorem jezyk). mysle, ze to ile trzeba robic na studiach w duzej mierze zalezy od kierunku. bo jak ktos jest np. na takiej filologii to musi sie uczyc zeby pozniej cos zrozumiec na kolejnych zajeciach, albo na jakis kierunkach scislych wypadaloby umiec prostsze rzeczy zeby pozniej brac sie za bardziej skomplikowane. ja na mojej socjologii moge sie pouczyc dopiero w sesji, ewentualnie przed jakims kolosem albo na lektoraty, czasem przygotowac cos na cwiczenia, ale glownie moj czas poswiecam czytaniu ton spisanych madrosci, bo to taki kierunek na ktorym sporo tego...

[justyna_dt]

Napisane przez lain

ja mam ITS wiec tak sobie wszystko poukladalam zeby za duzo okienek nie bylo, a jak juz sa to takie kilkugodzinne

A co to ITS, kiedy i na jakich zasadach to funkcjonuje?