Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

[Nita6]

u mnie teraz leci kopciuszek , kolacyjke mała zjadła , na deserek arbuzik .
odpoczywamy

[Toto1]

Napisane przez amilcia

Toto - żeby ja pomalować oczywiście Niedługo cały dom wymalujesz

hah no pewnie. stoi taka biedna odrapana i bez drzwiczek... musze cos wykombinowac bo z sentymentu maz nie pozwala wyrzucic

wlasnie skonczylam wieloramke dla chlopiny na swieta robic. jeszcze tylko wybiore zdjecia i gicik

a co tu taka pustka aaaa? no tak. sobota
Nita wparaszam sie na rybke jeden gosc wiecej nie bedzie roznicy robil nie ?

[Nita6]

Zapraszam
pstrąg , potem będą duszonki , kapuche już poszatkowałam i posoliłam aby zmniejszyła swoją objętość , więcej wejdzie do gara

[natalia_23]

Nita to ja też przyjadę uwielbiam pstrągi

a ja z mamą właśnie skończyłam robić tort w kształcie motyla dla córki koleżanki

[Nita6]

Torty , ciasta , ciasteczka , to nie dla mnie , jakos nie mam weny do tego

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

z resztą cała ta impreza to dla mnie wyzwanie , z gotowaniem to ja sie aż tak nie przyjaźnie jak nasza TOTO

[amilcia]

co tu taka cisza...

A ja spać nie mogę... TŻ jeszcze nie dojechał, czekam aż da znać, że jest w domu.
Maluch się trochę powiercił i mamusia się rozochociła ale teraz cisza

Dobranoc.

[Toto1]

Hej dziewczynki... Mam mega dola.
Wlasnie dostalismy telefon z Egipytowa.. Brat TZa, z drugiego malzenstwa tescia dzwonil powiedziec ze zmarly mu blizniaki przy porodzie..matko kochana nie moge sie ogarnac.. Nie mielsmy z nimi najlepszych kontaktow.. Ale dwojka dzieci.. Boze:..
Nie wiem jaka przyczyna byla.. Ponoc walczyli dlugo...
Och jakie te zyci przewrotne jest.. Jak brat sie dowiedzial ze my stracilismy dziecko nawet ne zadzwonil.. Skomenowal tylko ze nie latwe jest akceptowanie zlych rzeczy(on z tych mega poboznych) a tu... Ehhhh.
Tak strasznie mi ich szkoda..

[Nita6]

Napisane przez Toto1

Hej dziewczynki... Mam mega dola.
Wlasnie dostalismy telefon z Egipytowa.. Brat TZa, z drugiego malzenstwa tescia dzwonil powiedziec ze zmarly mu blizniaki przy porodzie..matko kochana nie moge sie ogarnac.. Nie mielsmy z nimi najlepszych kontaktow.. Ale dwojka dzieci.. Boze:..
Nie wiem jaka przyczyna byla.. Ponoc walczyli dlugo...
Och jakie te zyci przewrotne jest.. Jak brat sie dowiedzial ze my stracilismy dziecko nawet ne zadzwonil.. Skomenowal tylko ze nie latwe jest akceptowanie zlych rzeczy(on z tych mega poboznych) a tu... Ehhhh.
Tak strasznie mi ich szkoda..

nie wiem co powiedzieć , ciekawe co się stało , ja nawet nie wiem jakie tam mają szpitale ? może czekali za długo i nie zrobili cc? jejku

---------- Dopisano o 06:18 ---------- Poprzedni post napisano o 06:13 ----------

Widzę że wszystkie śpią
Agatka po weselichu będzie odsypiać
TOTO walczyła do późna

a ja musze sie brać za jakieś przygotowania , troche nie fajnie bo kropcy na zew a chce grilla robić , pewnie TŻ będzie tam smażył a gości posadzę w domu ,
zaraz , zaraz czy ja mam tyle krzeseł ?

[inutil]

Dzień Dobry

Z łóżka piszę

Toto kurde, brak słów nie wyobrażam sobie takiego bólu

Nita szalejesz z tym grillem, ja też bym się chętnie na rybkę wprosiła A Ty masz dzisiaj imieniny???

[Lucy1111]

Dzień dobry
Pojechaliśmy wczoraj do znajomych na dwie godziny, a wróciliśmy ok 23:00. Przytrzymali nas trochę
dostałam od koleżanki wiele cennych rad odnośnie wyboru szpitala, zakupu wyprawki.
Dała mi też fajną książkę o ciąży.

Nita, podziwiam Cię... poradzić sobie z przygotowaniem imprezy na tyle osób, dobra jesteś Ja bym tego chyba nie ogarnęła

Ciekawe jak tam Agatka po weselu

Napisane przez Toto1

Hej dziewczynki... Mam mega dola.
Wlasnie dostalismy telefon z Egipytowa.. Brat TZa, z drugiego malzenstwa tescia dzwonil powiedziec ze zmarly mu blizniaki przy porodzie..matko kochana nie moge sie ogarnac.. Nie mielsmy z nimi najlepszych kontaktow.. Ale dwojka dzieci.. Boze:..
Nie wiem jaka przyczyna byla.. Ponoc walczyli dlugo...
Och jakie te zyci przewrotne jest.. Jak brat sie dowiedzial ze my stracilismy dziecko nawet ne zadzwonil.. Skomenowal tylko ze nie latwe jest akceptowanie zlych rzeczy(on z tych mega poboznych) a tu... Ehhhh.
Tak strasznie mi ich szkoda..

Toto, tak mi przykro nie wiem co powiedzieć. Taka strata
Czy w tej sytuacji pojedziecie do tego Egiptu?

[natalia_23]

Witajcie

Napisane przez Toto1

Hej dziewczynki... Mam mega dola.
Wlasnie dostalismy telefon z Egipytowa.. Brat TZa, z drugiego malzenstwa tescia dzwonil powiedziec ze zmarly mu blizniaki przy porodzie..matko kochana nie moge sie ogarnac.. Nie mielsmy z nimi najlepszych kontaktow.. Ale dwojka dzieci.. Boze:..
Nie wiem jaka przyczyna byla.. Ponoc walczyli dlugo...
Och jakie te zyci przewrotne jest.. Jak brat sie dowiedzial ze my stracilismy dziecko nawet ne zadzwonil.. Skomenowal tylko ze nie latwe jest akceptowanie zlych rzeczy(on z tych mega poboznych) a tu... Ehhhh.
Tak strasznie mi ich szkoda..

bardzo mi przykro

[kasiahexe]

helo u nas dzisiaj słoneczko swieci i mam ochote gdzies pojechac w koncu wlone z mezulkiem
Wczoraj byłam na ognisku to było cudowe juz nie poamietam kiedy siedziałam przy ognisku hihi
i wiecie co ta laska co poroniła co wam opowiadałam ona ma nie równo pod sufitem ja poprostu nie moge takich ludzi :???((( powiedział ze teraz przyanjmniej bedzie sie mogła napic na panienskim :/ szkoda słow

Napisane przez Toto1

Hej dziewczynki... Mam mega dola.
Wlasnie dostalismy telefon z Egipytowa.. Brat TZa, z drugiego malzenstwa tescia dzwonil powiedziec ze zmarly mu blizniaki przy porodzie..matko kochana nie moge sie ogarnac.. Nie mielsmy z nimi najlepszych kontaktow.. Ale dwojka dzieci.. Boze:..
Nie wiem jaka przyczyna byla.. Ponoc walczyli dlugo...
Och jakie te zyci przewrotne jest.. Jak brat sie dowiedzial ze my stracilismy dziecko nawet ne zadzwonil.. Skomenowal tylko ze nie latwe jest akceptowanie zlych rzeczy(on z tych mega poboznych) a tu... Ehhhh.
Tak strasznie mi ich szkoda..

strasznie mi przykro

[inutil]

Toto ta wołowina to nie wiem jaki był kawałek bo ja znam tylko cycki z kuraka a od jakiegoś czasu robię makaron chiński z woka i w przepisie był zawsze z wołowiną ale ja robiłam z cyckami i wczoraj mnie wzięło na wołowinę i była nie do jedzenia

A przepis ten http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...a/przepis.html

Lucy my też wczoraj zabalowaliśmy u rodziców do 23 pochwal się radami i co za książkę dostałaś??

Napisane przez kasiahexe

helo u nas dzisiaj słoneczko swieci i mam ochote gdzies pojechac w koncu wlone z mezulkiem
Wczoraj byłam na ognisku to było cudowe juz nie poamietam kiedy siedziałam przy ognisku hihi
i wiecie co ta laska co poroniła co wam opowiadałam ona ma nie równo pod sufitem ja poprostu nie moge takich ludzi :???((( powiedział ze teraz przyanjmniej bedzie sie mogła napic na panienskim :/ szkoda słow

wowww są ludzie i parapety....

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

A u nas zimno, brzydko, ponuro, pada deszcz
mam ochotę schować się pod koc i nie wychodzić do czasu jak wyjdzie słońce

[Ania ania23]

hej hej heloł
U mnie dziś nieco poprawa humorku Zmieniłam kolor włosów na "liskowy" i chyba mi to poprawiło humor nieco. Teraz robimy ogórki z mamą i babcią. Dały mi chwilkę przerwy-co prawda niedziela, ale nakupiliśmy wczoraj i trzeba przerobić. Dziewczynki chcę wstawić fotki w klubie i co daję "dodaj" to mnie wywala ze stronki i jak wchodzę to tych fotek nie ma... już pozmniejszałam rozmiary i dalej to samo... wina kiepskiego internetu czy co??????????????????????? ???
A jeśli chodzi o staranka to dziś 29dc @brak test negatywny..... ehh

[inutil]

Napisane przez Ania ania23

hej hej heloł
U mnie dziś nieco poprawa humorku Zmieniłam kolor włosów na "liskowy" i chyba mi to poprawiło humor nieco. Teraz robimy ogórki z mamą i babcią. Dały mi chwilkę przerwy-co prawda niedziela, ale nakupiliśmy wczoraj i trzeba przerobić. Dziewczynki chcę wstawić fotki w klubie i co daję "dodaj" to mnie wywala ze stronki i jak wchodzę to tych fotek nie ma... już pozmniejszałam rozmiary i dalej to samo... wina kiepskiego internetu czy co??????????????????????? ???
A jeśli chodzi o staranka to dziś 29dc @brak test negatywny..... ehh

dobrze że poprawa hmm, ciekawe czy brak @ coś oznacza.... hmm :roll eyes:

a ze zdjęciami to nie wiem

[Lucy1111]

Napisane przez inutil

Lucy my też wczoraj zabalowaliśmy u rodziców do 23 pochwal się radami i co za książkę dostałaś??

książka to poradnik dla kobiet planujących ciążę i będących już w niej. Fajnie i ciekawie pisana. Od wczoraj wieczora czytam. "Ciąża dla bystrzaków"

A rady to takie wiesz, wiadomo - każda z nas ma inne doświadczenia, inaczej przechodziła ciążę. Opowiadała mi po prostu co robiła, czego nie.
Np. odradzała mi opłacanie położnej, bo w tym szpitalu, w którym rodziła była bardzo dobra opieka.
Polecała pokój jednoosobowy, bo ona leżała z trzema dziewczynami i ich goście byli bardzo denerwujący i męczący.
Mają łóżeczko turystyczne, dobrze się sprawdza, ale nocą nie widać przez tą siatkę dziecka, więc ma schizy.
Takie tam rzeczy


AniAnia! super, że nastrój Ci się poprawił fajnie byłoby zobaczyć twoje zdjęcia w klubie, poradziłaś już sobie z wstawieniem?

[inutil]

Napisane przez Lucy1111

książka to poradnik dla kobiet planujących ciążę i będących już w niej. Fajnie i ciekawie pisana. Od wczoraj wieczora czytam. "Ciąża dla bystrzaków"

A rady to takie wiesz, wiadomo - każda z nas ma inne doświadczenia, inaczej przechodziła ciążę. Opowiadała mi po prostu co robiła, czego nie.
Np. odradzała mi opłacanie położnej, bo w tym szpitalu, w którym rodziła była bardzo dobra opieka.
Polecała pokój jednoosobowy, bo ona leżała z trzema dziewczynami i ich goście byli bardzo denerwujący i męczący.
Mają łóżeczko turystyczne, dobrze się sprawdza, ale nocą nie widać przez tą siatkę dziecka, więc ma schizy.
Takie tam rzeczy


AniAnia! super, że nastrój Ci się poprawił fajnie byłoby zobaczyć twoje zdjęcia w klubie, poradziłaś już sobie z wstawieniem?

aa w jakim szpitalu rodziła? w bydgoszczy??

[Cookie24]

Witam w niedziele!!! ja dopiero wstalam, bylismy u znajomych i wrocilismy o 2 juz nigdy tak dlugo nie bede siedziec, czuje sie jak po imprezie a przeciez nic nie pilam....... i zle sie czuje
lucy pozytywne opinie ma ta ksiazeczka
aniaania moze serwer jest przeciazony, wiesz jak to w weekendy duzo ludzi korzysta. Ciesze sie , ze humorek lepszy
nita zycze udanej imprezki
toto straszne to co sie wydarzylo, nie wiem jaka jest opieka w egipcie.... az mnie ciarki przeszly... ja na pogrzebie 8 miesiecznego dziecka bylam trzy lata temu i do tej pory jak o tym pomysle .... to....... ludzkie pojecie przechodzi.....
kasiahexe moze ta znajoma broni sie w ten sposob i wygaduje glupoty zeby sie pocieszyc.......

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Ide na deszczowy spacerek zeby sie dotlenic hihihih milej niedzielki

[Lucy1111]

Napisane przez inutil

aa w jakim szpitalu rodziła? w bydgoszczy??

tak, w bydgoszczy. W MSWiA rodziła.

[Toto1]

Dzien dobry laseczki.

Jeszcze w lozku jestem. Walczylam wczoraj do 3.... Dramat sie rozgrywal przez tel... Nie musze Wam mowic w jakim nastroju jestem
Jeszcze nic nie wiemy co sie stalo. Jutro pogrzeb blizniakow..

Kasia tej lasce to bym gwizdnela az by ja z trampek wyrwalo!! Idiotka.

Lucy nie rybko, nie jedziemy do Egiptu za drogie teraz bilety bo dzisiaj w nocy zaczyna sie Ramadan Jak si czujesz robasiu??

Anusiaku walcz ze zdjeciami

Inutilku pytalam o kawalek bo od tego zalezy czas smazenia. Przede wszystkim wolowiny nie wolno solic przed smazeniem. Dopiero na sam koniec. Po drugie - smazyc na wysokiej temp. Po trzeciE wyciac z miecha wszystkie blonki bo to one gumisiaja. A po czwarte nie smazyc za dlugo. Pare minut 3-4. Zalezy to od kawalka

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Ssheh a ty gdzie sie podziewasz? Jak sprawy z TZ? Przedluzyli mu umowe??

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Juz wiem co sie stalo z blizniakami.
Od poczatku ciaza byla zagozona. Dzieci byly bardzo slabe i sie nie rozwijaly tak szybko jak powinny. Lekarze chcieli przerwac ciaze ale sie nie zgodzili. To byli chlopcy. Za tydzien powinna rodzic ale na kontrolnej wizycie wczoraj okazalo sie ze chlopcy umieraja. Serduszka slabo bily. Robili CC ale nie uratowali ich..
Ehhhh.

[inutil]

Ktoś reflektuje na kotlety z cycków indyka i kalafiora???

Napisane przez Lucy1111

tak, w bydgoszczy. W MSWiA rodziła.

oo i ma o nim dobre opinie? Bo Mikołajczyk pracuje tam podobno jest ładnie bo jest mowy oddział, ale nic więcej nie wiem. Ale znajoma tam rodziła we wrześniu - i ją potem za mocno zszyli i musiała mieć zabieg potem... ale to się może zdarzyć wszędzie

Napisane przez Toto1

Inutilku pytalam o kawalek bo od tego zalezy czas smazenia. Przede wszystkim wolowiny nie wolno solic przed smazeniem. Dopiero na sam koniec. Po drugie - smazyc na wysokiej temp. Po trzeciE wyciac z miecha wszystkie blonki bo to one gumisiaja. A po czwarte nie smazyc za dlugo. Pare minut 3-4. Zalezy to od kawalka

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Juz wiem co sie stalo z blizniakami.
Od poczatku ciaza byla zagozona. Dzieci byly bardzo slabe i sie nie rozwijaly tak szybko jak powinny. Lekarze chcieli przerwac ciaze ale sie nie zgodzili. To byli chlopcy. Za tydzien powinna rodzic ale na kontrolnej wizycie wczoraj okazalo sie ze chlopcy umieraja. Serduszka slabo bily. Robili CC ale nie uratowali ich..
Ehhhh.

Tak po prostu, za słabe? Matko, przerażenie mnie bierze...

Co tam wołowina...

[Lucy1111]

Napisane przez Toto1

Lucy nie rybko, nie jedziemy do Egiptu za drogie teraz bilety bo dzisiaj w nocy zaczyna sie Ramadan Jak si czujesz robasiu??

Juz wiem co sie stalo z blizniakami.
Od poczatku ciaza byla zagozona. Dzieci byly bardzo slabe i sie nie rozwijaly tak szybko jak powinny. Lekarze chcieli przerwac ciaze ale sie nie zgodzili. To byli chlopcy. Za tydzien powinna rodzic ale na kontrolnej wizycie wczoraj okazalo sie ze chlopcy umieraja. Serduszka slabo bily. Robili CC ale nie uratowali ich..
Ehhhh.

straszne dwa małe Aniołki niczemu winne... jak się brat Tż czuje? i jego żona?

Ja z kolei nie wiem już co się ze mną dzieje. do dnia usg chyba będę chodzącym zombi...
Rano znowu głód mnie nie obudził... Ba! leżałam chyba z pół godziny i nic! nie byłam głodna. Pierwsza myśl - coś się dzieje, bo to nie jest normalne
Wczoraj na wieczór jadłam tylko płatki ryżowe u koleżanki, a rano zero głodu?!
Na szczęście po wstaniu z łóżka zrobiło mi się niedobrze, odetchnęłam z ulgą. Ale i tak się martwię.

Byliśmy teraz na zakupach w kauflandzie. gdy doszliśmy do serów i poczułam ten smród, to pędem uciekałam do samochodu, bo myślałam, że źle się to skończy. Teraz leżę i odpoczywam. Chyba będzie tulenie kibelka.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez inutil

Ktoś reflektuje na kotlety z cycków indyka i kalafiora???



oo i ma o nim dobre opinie? Bo Mikołajczyk pracuje tam podobno jest ładnie bo jest mowy oddział, ale nic więcej nie wiem. Ale znajoma tam rodziła we wrześniu - i ją potem za mocno zszyli i musiała mieć zabieg potem... ale to się może zdarzyć wszędzie

ona jest bardzo zadowolona. Zresztą bardzo wielu najlepszych lekarzy i pielęgniarek z dwójki i biziela przeszło tam. Oddziały na europejskim poziomie. Dla dziecka poza pieluchami nic nie musisz mieć, bo oni zapewniają kaftaniki i bodziaki. Dopiero na wyjście musisz mieć swoje ciuszki. Są położne, które na każdy płacz dziecka od razu się pojawiają na sali, pomagają.

Za obiad podziękuję

My robimy "pomysł na" karkówkę z ziemniakami

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

cookie, tylko się nie rozchoruj po tym deszczowym spacerku!!

[BERBIE]

hej, pamiętacie mnie jeszcze? właśnie wróciłam z wczasów i jestem zmęczona jakbym na jakichś robotach była. przepraszam, że się nie pożegnałam, ale w ostatni dzień przed wyjazdem nie miałam neta.
czy ktoś mi może streścić ważniejsze wydarzeni ostatniego tygodnia? moze pojawiły się jakieś II kreseczki?
u mnie pojawił się okres, był bardzo obfity i bardzo krótki, w sumie 2,5 dnia. nigdy tak krótko nie miałam @. jutro mam wizytę u lekarza i mam nadzieję, że wszytko będzie ok.
z tż znośnie, w czasie urlopu starałam się nie denerwować. najgorsze jednak było to, że koleżanka naszych znajomych z którymi wczasowaliśmy zadzwoniła, że zrobiła test i jest w ciąży i musiałam słuchać o tym wszystkim. szliśmy spać a ja chlipałam do poduszki.

[inutil]

Lucy1111 No właśnie też słyszałam, że wielu dobrych lekarzy przeszło z innych szpitali tam kolega, który studiował medycynę i teraz robi staż, bo chce być pediatrą mówił, że bardzo poleca porodówkę w MSWiA

a Ty nie schizuj - odruch na zapach serów to całkiem normalny odruch i świadczy to tym, że wszystko w najlepszym porządku zresztą jeśli idziesz normalnym trybem ciąży (nie to co ja bo ja nadal to te objawy powolutku mogą przechodzić

Napisane przez BERBIE

hej, pamiętacie mnie jeszcze? właśnie wróciłam z wczasów i jestem zmęczona jakbym na jakichś robotach była. przepraszam, że się nie pożegnałam, ale w ostatni dzień przed wyjazdem nie miałam neta.
czy ktoś mi może streścić ważniejsze wydarzeni ostatniego tygodnia? moze pojawiły się jakieś II kreseczki?
u mnie pojawił się okres, był bardzo obfity i bardzo krótki, w sumie 2,5 dnia. nigdy tak krótko nie miałam @. jutro mam wizytę u lekarza i mam nadzieję, że wszytko będzie ok.
z tż znośnie, w czasie urlopu starałam się nie denerwować. najgorsze jednak było to, że koleżanka naszych znajomych z którymi wczasowaliśmy zadzwoniła, że zrobiła test i jest w ciąży i musiałam słuchać o tym wszystkim. szliśmy spać a ja chlipałam do poduszki.

no ba, pewnie że pamiętamy żadnych nowości w stylu II nie było niestety kurde, takie wiadomości zawsze źle wpływają, przytulam

[Toto1]

jol jol

nie mowic mi nic o jedzieniu bo poszcze!! glowe mam jak balon pierwsze dni zawsze ciezkie..ehhh

no ale.. dzisiaj mam rybke i jeszcze nie wiem co z nia zrobie

dalej czuje sie chora.. miesnie mnie boleja
starosc nie radosc


Lucy przestan schizowac malpiszonie jeden!!
Inutil no ciaza od poczatku byla bardzo slaba.. a co do przyczyny.. wiesz w Egiptowie nikt ci nie zaproponuje sekcji i badan histo.. trzeba sie upomniec.
a oni teraz nie maja do tego glowy.. Boze nie wyobrazam sobie co czuja.. 9 miesiecy.. dwa szkraby..
sa kompletnie rozwaleni. Brat przybity a z nia nie rozmawialismy. lezy w szpitalu w szoku jeszcze...

Berbie witaj jak bylo na wczasach? opowiadaj! no i gratulacje @

[Lucy1111]

Napisane przez inutil

Lucy1111 No właśnie też słyszałam, że wielu dobrych lekarzy przeszło z innych szpitali tam kolega, który studiował medycynę i teraz robi staż, bo chce być pediatrą mówił, że bardzo poleca porodówkę w MSWiA

a Ty nie schizuj - odruch na zapach serów to całkiem normalny odruch i świadczy to tym, że wszystko w najlepszym porządku zresztą jeśli idziesz normalnym trybem ciąży (nie to co ja bo ja nadal to te objawy powolutku mogą przechodzić




no ba, pewnie że pamiętamy żadnych nowości w stylu II nie było niestety kurde, takie wiadomości zawsze źle wpływają, przytulam

jeśli Bóg da, to chciałabym rodzić na 90% w tym MSWiA
Moja ginka co prawda nie przyjmuje w żadnym szpitalu, ale ta jej przyjaciółka, u której byłam na kontroli tam pracuje. I wielu jej znajomych.

Co do moich schizów. Będę spokojna dopiero po kolejnym usg. A wymiotuję też tak jak ty, średnio co 2 dzień...

BERBIE, pamiętamy Fajnie, że z Tż lepiej Ci się układa.
A ciąże koleżanek to też każda z nas różnie znosi. Przeważnie jest ciężko. Szczególnie, gdy od # minęło mało czasu.

[inutil]

Napisane przez Toto1

jol jol

nie mowic mi nic o jedzieniu bo poszcze!! glowe mam jak balon pierwsze dni zawsze ciezkie..ehhh

no ale.. dzisiaj mam rybke i jeszcze nie wiem co z nia zrobie

Inutil no ciaza od poczatku byla bardzo slaba.. a co do przyczyny.. wiesz w Egiptowie nikt ci nie zaproponuje sekcji i badan histo.. trzeba sie upomniec.
a oni teraz nie maja do tego glowy.. Boze nie wyobrazam sobie co czuja.. 9 miesiecy.. dwa szkraby..
sa kompletnie rozwaleni. Brat przybity a z nia nie rozmawialismy. lezy w szpitalu w szoku jeszcze...

kurde, niewyobrażalne...

a od dzisiaj ani słowa o jedzeniu, obiecam

Napisane przez Lucy1111

jeśli Bóg da, to chciałabym rodzić na 90% w tym MSWiA
Moja ginka co prawda nie przyjmuje w żadnym szpitalu, ale ta jej przyjaciółka, u której byłam na kontroli tam pracuje. I wielu jej znajomych.

Co do moich schizów. Będę spokojna dopiero po kolejnym usg. A wymiotuję też tak jak ty, średnio co 2 dzień...

no właśnie mój tam pracuje, więc będę musiała z nim pogadać

[inutil]

Co tu taka cisza w niedzielne popołudnie????

[Lucy1111]

no właśnie

nie udawajcie, że opalacie się w ogrodach, bo pogody ni ma

[agatkaa1]

hej Kochane przyszłam sie przywitać tylko