mamusie listopad/grudzień 2011 cz.3

[ania21_21]

Witajcie mamuśki

Ja już nie śpię od 6 rano dlaczego nie mogę spać dłużej

dziewczyny zastanawiam się czy kupić wanienkę normalną czy taki leżaczek do kąpieli
http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-FISHER...#ht_2822wt_867

[truscafka]

Napisane przez glamourous

dziewczyny a jesli chodzi o pampki to ja radze tak- kupic po 1 opakowaniu rozmiar 3-5 kilo ROZNYCH firm...ja np nie lubilam w ogole Pampersow z tego wzgledu ze nie mialy gumki z tylu i pare razy nam gora polecialo. mi sie lepiej huggiesy sprawdzaly- ale wiem ze to kwestia gustu i sa mamy ktore wola pampki. lepiej kupic 2 rozne i wyprobowac co komu berdziej lezy
pamietakm tez ze raz mi sie skonczyly i tzt w sklepiku szpitalnym dokupil jakas badziewna firme- w chyba tylko 1 sztuke malej ubralam bo byla tak sztywna i miala grubachna sztywna warstwe kleju akurat na wysokosci pepuszka...lepiej kupic rozne i zobaczyc na wlasne oczy

też tak uważam, na początku moje znajomy testowały po 3, 4 firmy pampków.... np pampersy, huggisy, happy i dada.

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Dziewczyny ZWAŻYŁAM SIĘ

[marejta]

Witam się z Wami w ten ciężki poniedziałkowy poranek
Jak mi się nie chciało dzisiaj wstać

Napisane przez ania21_21

Witajcie mamuśki

Ja już nie śpię od 6 rano dlaczego nie mogę spać dłużej

dziewczyny zastanawiam się czy kupić wanienkę normalną czy taki leżaczek do kąpieli
http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-FISHER...#ht_2822wt_867

Aniu też się nad nią zastanawiałam, ale któraś z dziewczyn, chyba Glam (a może się mylę ) pisała że miała taki wynalazek i ze jest strasznie niepraktyczny

[ania21_21]

co do wagi jak narazie przytyłam 12 kg a pojutrze zaczynam 8 miesiąc

[truscafka]

9,5 kg na plusie, pocieszam się tym ze w piersiach mam chyba ze 3 kg

[Chawa]

Witam. Myślałam że zajrzę już do Was o 2:20 ale wyszłam z psem przed dom w samej koszuli i szlafroku, zmarzłam i wróciłam do łóżka. Wczoraj zażyłam 5 tabletek magnezu bez efektu przedawkowania - wreszcie mi pomogło i brzuch dzisiaj jest nie bolesny.

ania21_21 co do wózka to ja będę kupować czarno-biały. A jeśli chodzi o pieluchy to na sam początek jedno opakowanie w roz. 1 czyli na 2-5kg.

dygotka współczuje sąsiadów - od razu mi sie przypomniały uroki mieszkania w bloku. Co do porodu to ja chcę sn ze względu na dziecko a nie na siebie - dzieci urodzone naturalnie są bardziej odporne i ogromnym plusem jest to iż można takie dziecko karmić od razu po porodzie.

zmyslkobiety gratuluję

witaminkaccc dziwny jest ten Twój były - z tego co piszesz to nawet nie będzie chciał dziecka widywać. Czyżby mu na dzidzi w ogóle nie zależało? Wspóczuję, boo to musi być naprawdę bardzo przykre

[ela3010]

Hej.
Witam pośniadaniowo.

Dygotko aktualnie czytam książkę Jodi Picoult "w naszym domu", lubię tę autorkę, świetnie pisze. Ta jest o chłopaku który ma zepół Aspergera i opisuje jakie to jest zycie z takim dzieckiem, dopiero zaczęłam więc się rozkręca.

Dziś na obiad robię łazanki, kto ma smak zapraszam.

Dziewczyny ja przy porodzie mocno popękałam i nacięli mnie też, ale tego nie czułam, jedynie zszywanie było bolesne mimo znieczulenia no i hemoroidy to moja zmora była, wrr.

[witaminkaccc]

Napisane przez rojku

No normalnie ogromne wyrazy współczucia!!! Jak to przeczytałam to mną aż trzepnęło! Co za gość! Już teraz powinien zdawać sobie sprawę, że to dziecko jest też jego obowiązkiem i nie ważne jak będzie z Wami, to powinien o to dziecko dbać jak o coś najcenniejszego w swoim życiu. Nad związkiem trzeba pracować! A jak on czeka na mannę z nieba to nie może oczekiwać, że Ty będziesz go utrzymywać i znosić jego olbrzymią niedojrzałość tylko dlatego, żeby dziecko miało ojca blisko!! Bo ten ojciec ma być wsparciem a nie pasożytem.
Najbardziej mi Ciebie żal dlatego, że wiem jakie to jest ciężkie, jak się kocha kogoś takiego do szaleństwa a mimo tego się wie, że tak dłużej nie może być, bo się zatraca siebie i sens bycia razem. A w środku tego wszystkiego jest jeszcze mała bezbronna niczemu winna kruszynka.

Ściskam Cię mocno i wzdycham do tych na górze, żeby coś podziałali, bo to mi się wydaje już w nich tylko nadzieja. :p rzytul:

powiem Ci, ze brak mi slow... nasza rozmowa trwala 3h, z czego 90% czasu ja mówiłam... i liczyłam, że w koncu sie wypowie, a tu dupa... wracał do jakis starych problemów sprzed roku... wiec mu mowie, ze zeby isc dalej, zeby cos naprawiac trzeba zamknac co bylo... ja mu nie wypominam tego jak mnie kiedys potraktowal... on twierdzi , ze wlasciwie od stycznia nie jest juz tak przekonany co do naszego zwiazku i wywnioskowalam, ze trwa w nim bo trwa... jak sie zapytalam czy dobrze rozumiem odpowiedzial ze mnie kocha i dlatego trwa.... ale w zwiazku, na codzien, milosc nie wystarcza....


a zeby podsumowac... najsmieszniejsze jest to ze wystarczyloby zeby sie zmobilizowal i znalazl prace, zebym wiedziala ze moge na niego liczyc pod tym kątem.... ale jak sie okazuje, dla 31latka to za duzo ....

aaaa... i jeszcze mial pretensje ze nasz zwiazek stawiam na 2gim miejscu, wiec mu pow. ze na 1 jest nasza Mała, ze nie chce by miała taki dom jak ja, i ze znam go, wiem ze jak nam za miesiac czy 2 znow nie wyjdzie to zacznie sie hardcore, bo on potrafi byc zlosliwy na maxa i niemily, wiec lepiej rozstac sie teraz i jakos do porodu sie komunikowac zeby te "stosunki" jak dzidziol sie urodzi byly poprawne, niz klocic sie teraz, stresowac teraz, a po porodzie skakac do gardel i szczuc itp...

wole przez ten czas do porodu pogodzic sie z trudna jak cholera sytuacja i gdzies zaczac sobie zycie ukladac, odbudowywac... niz trwac w czyms czego juz nie jestem pewna...


nooooooo... a tak ogólnie to dzień dobry ...

[joamic1]

Napisane przez ania21_21

co do wagi jak narazie przytyłam 12 kg a pojutrze zaczynam 8 miesiąc

jak ten czas szybko leci.
Leżaczek mi się podoba,ale może być rzeczywiście nie praktyczny. Lepiej kupić leżaczek do kąpieli cuś takiego http://allegro.pl/fotelik-foczka-do-...732162279.html

[Chawa]

truscafka szkoda ze producenci nie dają darmowych próbek pieluch

Napisane przez ania21_21

co do wagi jak narazie przytyłam 12 kg a pojutrze zaczynam 8 miesiąc

A ja 11kg w 25tyg - ale od tygodnia waga stoi w miejscu.

[bienioka]

Dzien dobry ze szpitala. Wczoraj odlaczyli mnie ponownie od tej cholernej kroplowki - uff. Lezalam 3 dni w lozku, a wyprawa do toalety trwala chyba w 5 minut. Tak sie wczoraj cieszylam, ze TZ wzial wozek inwalidzki i pojechal ze mna do parku szpitalnego. Posiedzialam na swiezym powietrzu z ponad godzine. Wracam a tu siostra kazanie: Jak moglam, przeciez dopiero co mi kroplowke odlaczyli, mam sie nie przemeczac... ze jak dostane skurczy, to jestem sama sobie winna...

skad mialam wiedziec?? Myslalam, ze moge troche przynajmniej na zewnatrz posiedziec. Przeciez nie chodzilam. Ach...Tak mnie zdenerwowala, ze znow lekkich skurczy dostalam. Na szczescie juz wszystko ok.

Co do wagi, to dzis rano bylam wazona - 55kg. Siostra znow mine zrobila, ze to niby na 27+2 tc za malo. Ale ona nie wie, ze ja przed ciaza 51kg wazylam, a pozniej do 48kg schudlam.

[witaminkaccc]

Napisane przez ania21_21

co do wagi jak narazie przytyłam 12 kg a pojutrze zaczynam 8 miesiąc

[ania21_21]

Idę zrobić śniadanko wczoraj kupiłam biały ser zrobię sobie z bułkami
A później posprzątam trochę bo mogą przywieźć wersalkę mają czas do środy

[Chawa]

witaminkaccc może sie mylę, ale wydaje mi sie ze jak sie kogoś kocha to się o tą osobę dba, troszczy i robi wszystko by była szczęśliwa a nie tylko trwa. Oby ten ciężki dla Ciebie okres szybko sie skończył i wszystko się dobrze ułożyło.

[witaminkaccc]

Napisane przez bienioka

Dzien dobry ze szpitala. Wczoraj odlaczyli mnie ponownie od tej cholernej kroplowki - uff. Lezalam 3 dni w lozku, a wyprawa do toalety trwala chyba w 5 minut. Tak sie wczoraj cieszylam, ze TZ wzial wozek inwalidzki i pojechal ze mna do parku szpitalnego. Posiedzialam na swiezym powietrzu z ponad godzine. Wracam a tu siostra kazanie: Jak moglam, przeciez dopiero co mi kroplowke odlaczyli, mam sie nie przemeczac... ze jak dostane skurczy, to jestem sama sobie winna...

skad mialam wiedziec?? Myslalam, ze moge troche przynajmniej na zewnatrz posiedziec. Przeciez nie chodzilam. Ach...Tak mnie zdenerwowala, ze znow lekkich skurczy dostalam. Na szczescie juz wszystko ok.

Co do wagi, to dzis rano bylam wazona - 55kg. Siostra znow mine zrobila, ze to niby na 27+2 tc za malo. Ale ona nie wie, ze ja przed ciaza 51kg wazylam, a pozniej do 48kg schudlam.

bienioka wracaj szybciutko do zdrowia i wyłaź ze szpitala ( oczywiscie JEDYNIE jesli jest juz OK....

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez Chawa

witaminkaccc może sie mylę, ale wydaje mi sie ze jak sie kogoś kocha to się o tą osobę dba, troszczy i robi wszystko by była szczęśliwa a nie tylko trwa. Oby ten ciężki dla Ciebie okres szybko sie skończył i wszystko się dobrze ułożyło.

dziękuje też sobie tego życze

Darusiaaa miała taki podpis, który mnie zainspirował, słowa M.Monroe : "Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza"

[Chawa]

bienioka wcale ie nie dziwię tej położnej, bo popatrz na to z drugiej strony - ona nie wiedziała ze Ty nie chodziłaś, ledwo odpięła Cię od kroplówki a Ty znikłaś i nikt nie wie gdzie jesteś i co robisz. Może gdybyś zgłosiła na dyżurce swój zamiar to byłoby inaczej. One mają nie jedną niesforną pacjentke.

[Tottie1984]

Napisane przez Magdalena512

Teraz się trochę boję, bo w szpitalu, w którym będę rodziła nie nacinają i mam stracha, że popekam.......wolałabym żeby mnie nacięli.

Jeśli będziem i dane rodziś SN to wolałabym aby mnie nie nacinali. Rana po nacięciu goi siędłużej niż ta która sama powstanie. Jest to rana mechaniczna... sztuczna a przy pęknięciu powstaje tylko w najsłabszym miejscu nabłonka więc goi się dwa razy szybciej i dwa razy mniej boli. Tyle wyczytałam na róznych stronach. Zresztą częścią kamapanii "rodzić po ludzku" jest walka o to by nie nacinali kobiet... tutaj w Polsce robi się to od tak... z rutyny.. a za granica tylko wtedy gdy istnieje taka potrzeba.

Napisane przez glamourous

dziewczyny co do tej wagi to cholera wie... ja poki co mam 2.800 na plusie przy blizniakach (dostalam od kolezanki ostatnio ksiazke super poradnik dla mam blizniat- i tam w rozdziale o ciazy bylo np o kobiecie ktora przytayla cala ciaze tylko 6 kilo...bylo o takiej ktora przytyla 9 kilo w 8 miesiecy i 6 w 9tym... ale generalnie napisali ze przy blizniakach do 24 tyg nie powinien byc przyrost wagi wiekszy niz 12 kilo...a ja mam 22 tyg a nawet 3 kilo nie ma....)

Dla mnie jedynym racjonalnym wytłumaczeniem tak małego przyrostu wagi jest schudnięcie kobiety w pierwszym trymestrze o kilka kg z powodu wymiotów... Moja znajoma przed ciążą ważyła 55kg, w trakcie w I trymestrze schudła 6kg po czym przytyła 9kg. W sumie przytyła 9kg ale wszystkim mówiła prawdę że do wagi sprzed ciąży doszły jej tylko te 3kg.

Napisane przez joamic1

wygrałam aukcję hehe
http://allegro.pl/hello-kitty-sliczn...709607140.html
http://allegro.pl/carter-s-sliczny-f...709607174.html
http://allegro.pl/dwa-body-56-cm-i1710139795.html

Gratuluję Śliczne ciuszki - zarówno pajacyki jak i bodziaczki

Napisane przez truscafka

Witajcie w poniedziałek!!
a jeszcze mam pytanie odnośnie torby do szpitala...
jeśli chodzi o rzeczy dla mamy no to wszystko jest napisane w pierwszym poście, a jak to jest z rzeczami dla maluszka?
co trzeba wziąć? jakie ubranka, czy coś do higieny, pampersy? Doswiadczone dziewczyny stworzyłybyście taki wykaz?

Już z Anią jakisczas temu poruszałyśmy ten temat

Moja lista wygląda tak:

MAMA
- Koszula nocna. Wygodna, rozpinana pod szyją, aby ułatwiła karmienie-2szt/ przy cesarce 4
-2 koszulki (jedną na czas porodu, drugą po porodzie)
- Szlafrok.
-tantum rosa saszetki
- Obuwie na zmianę, klapki pod prysznic.
- Biustonosz rozpinany z przodu (ułatwia karmienie – 2szt) oraz wkładki laktacyjne.
- Bielizna osobista.
- Przybory toaletowe (w tym szare mydło zamiast płynu do kąpieli, dezodorant, pasta do zębów, szczoteczka, szampon, szczotka do włosów)
- Ręczniki (2-3sztuki)
- Jednorazowe chusteczki.
- Gumka do włosów
- Skarpetki
- Duże podpaski poporodowe 2x10 sztuk
-Chusteczki nawilżające
- papier toaletowy
- Mata (podkład higieniczny)
-Majtki poporodowe z siateczki (wielorakiego użytku lub jednorazowe)
- Dla chętnych Aparat fotograficzny
-wkładki laktacyjne
- odzież na wyjście
(można wcześniej przygotować się za pomocą veet lub maszynkę jednorazową ze sobą zabrać)
-woda niegazowana
-coś energetycznego (czekolada, baton)
- sok do picia
- jakieś czasopismo
-talerz, kubek, sztućce ????
- leki przeciwbólowe po porodzie np.paracatemol;
- dodatkowa reklamówka na ciuchy przy przejściach między salami;
- Odtwarzacz np. mp3 do słuchania muzyki;

DZIECKO
- 3-5 kaftaników, 3 body
- 3-5 sztuk śpiochów lub pajacyków
- 2 pary skarpetek, rękawiczki,
- 2 czapeczki bez wiązania
- sweterek
- kocyk lub śpiworek (rożek)
- kosmetyki do kąpieli, krem do pupy
- ręcznik
- smoczek
- paczka pieluch jednorazowych (typu newborn)
- 5 pieluszek tetrowyych
(ciuszki na wyjście ze szpitala przygotować dla tatusia w tym kombinezon polarowy!!!!)

Napisane przez ania21_21

dziewczyny zastanawiam się czy kupić wanienkę normalną czy taki leżaczek do kąpieli
http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-FISHER...#ht_2822wt_867

Ja mam zamiar kupić coś takiego:

http://allegro.pl/listing.php/showca...&change_view=1

na przykład:

http://allegro.pl/zestaw-wanienka-ko...735803725.html

Napisane przez truscafka

9,5 kg na plusie, pocieszam się tym ze w piersiach mam chyba ze 3 kg

to idziemy z wagą ciała i piersi na równi
Nie martw się... zrzucimy po ciąży

Napisane przez joamic1

jak ten czas szybko leci.
Leżaczek mi się podoba,ale może być rzeczywiście nie praktyczny. Lepiej kupić leżaczek do kąpieli cuś takiego http://allegro.pl/fotelik-foczka-do-...732162279.html

Odnosnie tego typu leżaczków to ostatnio oglądałam program Pwała Zawitkowskiego na temat mycia dziecia - ponoć największa przyjemość dziecku sprawia to jak mam albo tata trzymają go na rączkach.

Na necie znalazłam też coś takiego obejrzcie bo warto!!! :
http://www.johnsonsbaby.com.pl/bath,...i-kapieli.html


No nic... mykam na jakieś śniadanko a następnie z fretkami do weta

[marejta]

Napisane przez witaminkaccc

bienioka wracaj szybciutko do zdrowia i wyłaź ze szpitala ( oczywiscie JEDYNIE jesli jest juz OK....

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------




dziękuje też sobie tego życze

Darusiaaa miała taki podpis, który mnie zainspirował, słowa M.Monroe : "Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza"

Witaminko ja podpisuję sie pod tymi słowami klask i:
A Tobie w tym ciężkim okresie życzę dużo siły i wytrzymałości i o ile to możliwe to niestresowania się

[Chawa]

Napisane przez Tottie1984

Jeśli będziem i dane rodziś SN to wolałabym aby mnie nie nacinali. Rana po nacięciu goi siędłużej niż ta która sama powstanie. Jest to rana mechaniczna... sztuczna a przy pęknięciu powstaje tylko w najsłabszym miejscu nabłonka więc goi się dwa razy szybciej i dwa razy mniej boli. Tyle wyczytałam na róznych stronach. Zresztą częścią kamapanii "rodzić po ludzku" jest walka o to by nie nacinali kobiet... tutaj w Polsce robi się to od tak... z rutyny.. a za granica tylko wtedy gdy istnieje taka potrzeba.

Też ostatnio wyczytałam tego typu informacje.

[magolina]

Hej mamuśki
Wybaczcie że nie nadrobie od soboty co pisałyście ale wpadłam tylko się pożegnać na te 3 albo 4 dni bo zaraz jadę do szpitala w weekend byliśmy na weselu i poprawinach, głównie siedziałam albo tańczyłam przytulańce z mężem brzuch boli zdecydowanie mniej ale postanowiłam że i tak się położę do szpitala bo w sobotę mamy zamiar wyjechać na wakacje więc byłabym spokojniejsza.

Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok i żebym szybciutko wyszła.

Buziaki dla wszystkich mamusiek

[Myszeczka86]

Napisane przez joamic1

wygrałam aukcję hehe
http://allegro.pl/hello-kitty-sliczn...709607140.html
http://allegro.pl/carter-s-sliczny-f...709607174.html
http://allegro.pl/dwa-body-56-cm-i1710139795.html

Śliczne

Ja we wrzesniu jade do sis po rzeczy bo to nie ma to tamto, kurde felek wszystkie prawie juz tyle macie tylko ja i niektóre laseczki nie maja ale jeszcze miesiac i smigam do sis po ciuszki tzn całą wyprawkę ale sie cieszę mówie wam

[ania21_21]

Napisane przez magolina

Hej mamuśki
Wybaczcie że nie nadrobie od soboty co pisałyście ale wpadłam tylko się pożegnać na te 3 albo 4 dni bo zaraz jadę do szpitala w weekend byliśmy na weselu i poprawinach, głównie siedziałam albo tańczyłam przytulańce z mężem brzuch boli zdecydowanie mniej ale postanowiłam że i tak się położę do szpitala bo w sobotę mamy zamiar wyjechać na wakacje więc byłabym spokojniejsza.

Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok i żebym szybciutko wyszła.

Buziaki dla wszystkich mamusiek

trzymam z całych sił kciuki
Wszystko będzie dobrze odpocznij w szpitalu a w sobotę jedź odpocząć z tż na wakacjach będziemy na ciebie czekać

[Myszeczka86]

Napisane przez ania21_21

Witajcie mamuśki

Ja już nie śpię od 6 rano dlaczego nie mogę spać dłużej

dziewczyny zastanawiam się czy kupić wanienkę normalną czy taki leżaczek do kąpieli
http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-FISHER...#ht_2822wt_867

Ania Ja miałam cos podobnego i nie nawidziłam tyego, nie ma jak na ręce trzymać maluszka, nie ma nic tak fajnego żeby było dobrze.

[witaminkaccc]

magolina - oby nie było powodów do leżenia w szpitalu !!!!! wracaj szybko do nas i zbieraj siły na wyjazd

[marejta]

Napisane przez magolina

Hej mamuśki
Wybaczcie że nie nadrobie od soboty co pisałyście ale wpadłam tylko się pożegnać na te 3 albo 4 dni bo zaraz jadę do szpitala w weekend byliśmy na weselu i poprawinach, głównie siedziałam albo tańczyłam przytulańce z mężem brzuch boli zdecydowanie mniej ale postanowiłam że i tak się położę do szpitala bo w sobotę mamy zamiar wyjechać na wakacje więc byłabym spokojniejsza.

Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok i żebym szybciutko wyszła.

Buziaki dla wszystkich mamusiek

Magolina trzymaj się w szpitalu, masz rację lepiej czasami sie położyć i być spokojniejszym o bobasa.
Ja na wesele idę 23.09 wtedy pewnie będę już wyglądała jak wielka kula i tak się ostatnio zastanawiałam czy będę się nadawała do czegoś więcej niż siedzenie i jedzenie no i na końcu oczywiście kierowanie

Dziewczyny mam pytanie do tych z Was które zamawiały na allegro koszule nocne do karmienia, bo wiem że kilka już to zrobiło, czy one już do Was przyszły? I jak wyglądają, czy warto je kupić i czy mają 100% bawełny? Chciałabym w tym tygodniu już też sobie kupić koszule ale nie wiem na które się zdecydować, więc może wybrałabym polecanego przez was sprzedającego

[Myszeczka86]

Napisane przez truscafka

9,5 kg na plusie, pocieszam się tym ze w piersiach mam chyba ze 3 kg

Kochana ja tez gonie ciebie nie martw sie nie jesteś sama.
Ja juz sikam na to, ile mam wazyć tyle będe wazne zeby maluszek był zdrowy a to że Ja mam smaki takie i owakie to tez małemu widocznie czegos potzreba. DZIŚ CHCE SLIWKI WĘGIERKI !!!!!!

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez witaminkaccc

powiem Ci, ze brak mi slow... nasza rozmowa trwala 3h, z czego 90% czasu ja mówiłam... i liczyłam, że w koncu sie wypowie, a tu dupa... wracał do jakis starych problemów sprzed roku... wiec mu mowie, ze zeby isc dalej, zeby cos naprawiac trzeba zamknac co bylo... ja mu nie wypominam tego jak mnie kiedys potraktowal... on twierdzi , ze wlasciwie od stycznia nie jest juz tak przekonany co do naszego zwiazku i wywnioskowalam, ze trwa w nim bo trwa... jak sie zapytalam czy dobrze rozumiem odpowiedzial ze mnie kocha i dlatego trwa.... ale w zwiazku, na codzien, milosc nie wystarcza....


a zeby podsumowac... najsmieszniejsze jest to ze wystarczyloby zeby sie zmobilizowal i znalazl prace, zebym wiedziala ze moge na niego liczyc pod tym kątem.... ale jak sie okazuje, dla 31latka to za duzo ....

aaaa... i jeszcze mial pretensje ze nasz zwiazek stawiam na 2gim miejscu, wiec mu pow. ze na 1 jest nasza Mała, ze nie chce by miała taki dom jak ja, i ze znam go, wiem ze jak nam za miesiac czy 2 znow nie wyjdzie to zacznie sie hardcore, bo on potrafi byc zlosliwy na maxa i niemily, wiec lepiej rozstac sie teraz i jakos do porodu sie komunikowac zeby te "stosunki" jak dzidziol sie urodzi byly poprawne, niz klocic sie teraz, stresowac teraz, a po porodzie skakac do gardel i szczuc itp...

wole przez ten czas do porodu pogodzic sie z trudna jak cholera sytuacja i gdzies zaczac sobie zycie ukladac, odbudowywac... niz trwac w czyms czego juz nie jestem pewna...


nooooooo... a tak ogólnie to dzień dobry ...

Nic tylko współczuc takiego drania ale to tak jest czasami lat ma dosc sporo a rozumku mniej niz 3 latek.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez Chawa

truscafka szkoda ze producenci nie dają darmowych próbek pieluch



A ja 11kg w 25tyg - ale od tygodnia waga stoi w miejscu.

W szpitalu dostaniesz takie pierdółki to możliwe że pampers też będzie, aaa ja to chyba mam ze 3 pampersy jako próbki ale nie pamietam kiedy je dostałam napewno wysyłałam o nie .

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez magolina

Hej mamuśki
Wybaczcie że nie nadrobie od soboty co pisałyście ale wpadłam tylko się pożegnać na te 3 albo 4 dni bo zaraz jadę do szpitala w weekend byliśmy na weselu i poprawinach, głównie siedziałam albo tańczyłam przytulańce z mężem brzuch boli zdecydowanie mniej ale postanowiłam że i tak się położę do szpitala bo w sobotę mamy zamiar wyjechać na wakacje więc byłabym spokojniejsza.

Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok i żebym szybciutko wyszła.

Buziaki dla wszystkich mamusiek

Trzymaj sie kochana i pisz do kogos co i jak

[rudominka]

Napisane przez Tottie1984

Jeśli będziem i dane rodziś SN to wolałabym aby mnie nie nacinali. Rana po nacięciu goi siędłużej niż ta która sama powstanie. Jest to rana mechaniczna... sztuczna a przy pęknięciu powstaje tylko w najsłabszym miejscu nabłonka więc goi się dwa razy szybciej i dwa razy mniej boli. Tyle wyczytałam na róznych stronach. Zresztą częścią kamapanii "rodzić po ludzku" jest walka o to by nie nacinali kobiet... tutaj w Polsce robi się to od tak... z rutyny.. a za granica tylko wtedy gdy istnieje taka potrzeba.

Dla mnie jedynym racjonalnym wytłumaczeniem tak małego przyrostu wagi jest schudnięcie kobiety w pierwszym trymestrze o kilka kg z powodu wymiotów... Moja znajoma przed ciążą ważyła 55kg, w trakcie w I trymestrze schudła 6kg po czym przytyła 9kg. W sumie przytyła 9kg ale wszystkim mówiła prawdę że do wagi sprzed ciąży doszły jej tylko te 3kg.

Odnosnie tego typu leżaczków to ostatnio oglądałam program Pwała Zawitkowskiego na temat mycia dziecia - ponoć największa przyjemość dziecku sprawia to jak mam albo tata trzymają go na rączkach.

Na necie znalazłam też coś takiego obejrzcie bo warto!!! :
http://www.johnsonsbaby.com.pl/bath,...i-kapieli.html


No nic... mykam na jakieś śniadanko a następnie z fretkami do weta

To tak od tyłu odpowiem: fajny filmik
My nigdy nie mieliśmy żadnych leżaczków itp do kąpieli. Mąż brał synka na ręce, na początku podkładał pieluchę tetrową, bo niby mniej ślisko, ale w sumie się plątała i szybko zrezygnował. I kąpał go tak jak na filmie, przodem, tyłem (jak już główkę umiał trzymać). Tak jest najprościej i dziecię ma frajdę.
Chociaż tym razem kusi mnie wiaderko Tummy Tub...

Ta dziewczyna o której piszecie, wymiotuje CAŁĄ ciążę

Zaczęłam 27 tc
Na razie +2 kg (a schudłam na początku 4). Brzuch rośnie, mała ostatnio ważyła 700 g. Schudłam w biodrach, pod biustem (obwód mi się zmniejszył), na nogach, twarzy...wszędzie właściwie. Tylko brzuch mi rośnie i biust - o 1 rozmiar.

Odnośnie nacinania: przy pierwszym porodzie, bardzo długim i wyczerpującym byłam nacięta, bo dziecko wyjść nie mogło i szykowali mnie do porodu kleszczowego. Udało się go wypchnąć w ostatniej chwili... Miałam parę szwów (nawet nie wiem ile), rana goiła się dobrze, z chodzeniem nie miałam problemów, z siadaniem po jakimś tygodniu też.
Przy drugim porodzie umówiłam się z położną że nie będzie mnie nacinać bez potrzeby, najwyżej trochę pęknę. Ale musiałam być nacinana, bo dziecię było owinięte 2x pępowiną dookoła szyi - trzeba było ją rozluźnić przed "wyjściem" i jeszcze rękę miał przy głowie Ale znowu: parę szwów (tym razem szycie bez znieczulenia - koszmar), chodziłam 3 godz. po porodzie, siadałam i nic złego się nie działo.

[muffinka90]

Dzien dobry mamuski i brzuszki

http://www.onet.tv/tajemnice-okragle...1,4,klip.html#

polecam bardzo, obejrzelismy wczoraj z TZ-tem wszystko na raz

witaminko trzymam mocno kciuki, zebyscie ulozyly sobie z malutka zycie po waszej mysli, nawet jesli bez TZ-ta, to zebyscie byly szczesliwe

Napisane przez dygotka8

Tottie1984 a jak Twoja waga?? dużo wzrosła??ile ważysz??bo pisałam chyba na poorzedniej str ,że w wątku mam lipcowo sierpniowych jest dziewczyna która w 38 tyg ma brzuch chyba taki jak Twój i przytyła 2.5 kg...co jest dla mnie jednak dziwne bo przecież dziecko wazy ponad 2.5 kg(tak napisała) więc jak to możliwe?

Ja tez mysle, ze schudla wczesniej i podaje od normalnej wagi. W takim razie ja na koniec 6 miesiaca nie przytylam nic, bo 57 to ja przed ciaza wazylam.

Napisane przez glamourous

moja pani od geografii- miala 3 synow i meza- to zawsze mowila ze facet to jest prototyp czlowieka...wersja niedoskonala
i dlatego tez zadawala zagadke geograficzna- jak sie nazywa gora na ktorej sami faceci mieszkaja?






no Barania Gora

i jeszcze jeden dowcip traki brzydszy


jak sie nazywa najmniej wrazliwa czesc penisa?

mezczyzna

Napisane przez magolina

Hej mamuśki
Wybaczcie że nie nadrobie od soboty co pisałyście ale wpadłam tylko się pożegnać na te 3 albo 4 dni bo zaraz jadę do szpitala w weekend byliśmy na weselu i poprawinach, głównie siedziałam albo tańczyłam przytulańce z mężem brzuch boli zdecydowanie mniej ale postanowiłam że i tak się położę do szpitala bo w sobotę mamy zamiar wyjechać na wakacje więc byłabym spokojniejsza.

Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok i żebym szybciutko wyszła.

Buziaki dla wszystkich mamusiek

Pewnie, ze jak masz byc spokojniejsza, to idz, poobserwuja, przebadaja i wyjdziesz, na pewno bedzie ok

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Zapomnialam: mam dzisiaj studniowke

A od kiedy w koncu zaczyna sie siodmy misiac, bo raz pisza, ze od 27, raz od 28tc

[bienioka]

Ja wlasnie wyslalam zamowienie internetowe na ciuszki do malej Kupuje na razie to, co poprzeceniane na przyszle lato. Nie mam zamiaru kupowac wszystkiego po regularnych cenach.

Myslicie, ze rozmiar 74 na letnie ciuchy jest ok? Czy ktoras z was zna francuski sklep VERTBAUDET?? Zamawialam po raz pierwszy. Maja sliczne ciuszki dla dziewczynek. I tak mocno przecenione! Zobaczymy jak bedzie.

Wklejam zdjecia rzeczy, ktore zamowilam.

[rudominka]

Napisane przez muffinka90

Zapomnialam: mam dzisiaj studniowke

A od kiedy w koncu zaczyna sie siodmy misiac, bo raz pisza, ze od 27, raz od 28tc

Chyba od 27 tyg, ale skończonego. Bo jak mam termin na 5.11, to od najbliższego piątku (5.08) zostanie mi równo 3 miesiące kalendarzowe do tp, czyli 7 miesiąc (28 tc) zacznę w sobotę...

Gratuluję studniówki

Bienioka, śliczne ciuszki, ja też na następne lato kupuję 74