Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale

[khloe]

Napisane przez Gackowa

zuepłny brak kontaktu z innymi ludźmi jest nie do wytrwania, przecież nawet tutaj ze sobą piszemy ale nie potrzebuje codziennie wychodzić na ploty z "psiapsiółami" itp. lubie spędzać czas we własnym towarzystwie tak sie relaksuje.

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------



ponawiam

Wedle zasady :" święty spokój nie ma ceny"

[201607231707]

Napisane przez pannanatalia

Jak można być samotną i szczęśliwą? Mission impossible

Można

Napisane przez Samantha7

Pewnie, ze nie jest zle.
Ja mam meza,ale mamy umowe, ze musze miec swoja samotnosc i zeby mi w droge nie wchodzil bo w ryj

A zwiedzac to my razem zwiedzamy,ale jak ktos inny ma z nami jechac to ja juz sie dusze i kombinuje jak tutaj cos sciemnic zeby nie jechac

U mnie jest tak samo Może to chore, ale mogę faceta tydzień nie widzieć i nie umieram z tęsknoty

[beforeyou]

Napisane przez Demi93

Na Woodstock

zazdroszczę

Napisane przez Samantha7

Kurde kot z domu a tu juz myszy charcuja



Moj ostatni post byl o 21:20 ja nie mieszkam z PL jest miedzy nami 7h roznicy



Powiedz im, ze masz dziewczyne serio.
A Wy myslicie,ze one sa takie happy, ze maja facetow, suuure

Ty mozesz im powiedziec, ze jestes jeszcze za mloda na zwiazek i chcesz sie wyszalec, a sameic by Cie ograniczyl i nie lubisz byc od kogos uzalezniona. Zobaczysz zzielenieja z zazdrosci



Ja jestem kosmitka bo mam 30lat i nie mam jeszcze dzieci, a w domu juz brat ma mlodsza o 8 lat sis tez ma, a ja nie
I o takiego wala, miec narazie nie bede





Ja slysze tekst "o nie jesz miesa to dobra to ja mam rybe to Ci dam"
a ja wtedy musze sie bronic i tlumaczyc, ze ryba to tez mieso przeciez nie ziemniaki czy jablka

A jak jeszcze dodam, ze nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach to juz w ogole jest , ze jak to pewnie jestem smutna, ze sie nic kupic nie moge
Ale paznokcie czy makeup to ciekawe czym se zrobilam



tu mieszkam

Musze zwijac zagle na te imprezke :/, a dopiero niedawno wstalam wiec sie musze streszczac.
3majcie sie i do jutra

zazdroszczę

Napisane przez Amy4594

okej, więc jestem nieszczęśliwa. idę płakać w poduszkę.

Idę z tobą płakać

; ))

[Gackowa]

Napisane przez Demi93

U mnie jest tak samo Może to chore, ale mogę faceta tydzień nie widzieć i nie umieram z tęsknoty

ja praktycznie tak zawsze miałam , ze widywaliśmy się raz na tydzień w weekend bo w ciągu tygodnia czas poświęcałam na nauke i dobrze bo i tak sie wszystko rozleciało a będe studiowac coś co chociaż troche mnie satysfakcjonuje jak spędzam czas sama to nakręcam sie do działania i ucze się teraz dwóch języków

[Truskaweczkaxx]

Hej Moge sie dolaczyc do was ?

Moja sytucja wygloda mniej wiecej tak ze wszystko bylo ok. do niedawna a wlasciwie do czwartku kiedy ja wszystko popsulam ze znajomymi no i teraz siedze w domu sie nie odzywaja troche w tym moim winy ale uwazam ze troszke przesadzaja Moge sobie przynajmniej z wami posiedziec i pogadac ?

[beforeyou]

Napisane przez Truskaweczkaxx

Hej Moge sie dolaczyc do was ?

Moja sytucja wygloda mniej wiecej tak ze wszystko bylo ok. do niedawna a wlasciwie do czwartku kiedy ja wszystko popsulam ze znajomymi no i teraz siedze w domu sie nie odzywaja troche w tym moim winy ale uwazam ze troszke przesadzaja Moge sobie przynajmniej z wami posiedziec i pogadac ?

zapraszamy , zapraszamy

; ))

[wampir]

Cześć Wam
Można?

[khloe]

Napisane przez wampir

Cześć Wam
Można?

Oczywiście, że można
Opowiedz nam coś o sobie tak na początek

[wampir]

Mam 20 lat i od października zaczynam studia w Warszawie

Jestem z natury samotnicą. Mam znajomych, chłopaka, ale wewnątrz jestem i zawsze będę samotna. Taka karma Więcej czasu spędzam sama z sobą w pokoju, ewentualnie z jedną osobą. Przebywanie zbyt długo w dużej grupie męczy mnie i straszliwie frustruje.

Samotność nie jest, wydaje mi się, kwestią iloma ludźmi się otaczamy, ale kwestią niekoniecznie świadomego wyboru.
W gimnazjum byłam strasznie szykanowana i poniżana ze względu na oceny i też to że byłam "ciapą" Przerzuciło się to na moje relacje z ludźmi i bardzo rzadko odczuwam potrzebę jakiś interakcji

[zielone_oko]

Witam nowe samotnice

U mnie przebłyski słońca

[wampir]

Napisane przez zielone_oko

Witam nowe samotnice

U mnie przebłyski słońca

U mnie też
Eh, pora się umyć.

[Amy4594]

Napisane przez wampir

Mam 20 lat i od października zaczynam studia w Warszawie

Jestem z natury samotnicą. Mam znajomych, chłopaka, ale wewnątrz jestem i zawsze będę samotna. Taka karma Więcej czasu spędzam sama z sobą w pokoju, ewentualnie z jedną osobą. Przebywanie zbyt długo w dużej grupie męczy mnie i straszliwie frustruje.

Samotność nie jest, wydaje mi się, kwestią iloma ludźmi się otaczamy, ale kwestią niekoniecznie świadomego wyboru.
W gimnazjum byłam strasznie szykanowana i poniżana ze względu na oceny i też to że byłam "ciapą" Przerzuciło się to na moje relacje z ludźmi i bardzo rzadko odczuwam potrzebę jakiś interakcji

hej.
pogrubione jakbym czytała o sobie.

Napisane przez zielone_oko

U mnie przebłyski słońca

u mnie też.


miłego dnia.

[wampir]

Napisane przez Amy4594

hej.
pogrubione jakbym czytała o sobie.

[niusiunia20]

U mnie kolejny dzień deszcz. O 13 przychodzą mi nowego neta podłączyć tym razem UPC

[beforeyou]

Stwierdziłam , że muszę się wam pochwalić . Chociaż nie mam szczęścia do miłości i do przyjaźni to chociaż dość często mam szczęście do konkursów . Dostałam sms z wiadomością o wygranej w promocji liptona klask i: .

; ))

[wampir]

I co wygrałaś?

[zielone_oko]

Napisane przez beforeyou

Stwierdziłam , że muszę się wam pochwalić . Chociaż nie mam szczęścia do miłości i do przyjaźni to chociaż dość często mam szczęście do konkursów . Dostałam sms z wiadomością o wygranej w promocji liptona klask i: .

; ))

Super! Gratuluję

[beforeyou]

Napisane przez wampir

I co wygrałaś?

Zawieszkę z yes na bransoletkę ... Wybrałam sobie serduszko

; ))

[zielone_oko]

Napisane przez beforeyou

Zawieszkę z yes na bransoletkę ... Wybrałam sobie serduszko

; ))

Wow!

[Amy4594]

Napisane przez beforeyou

Stwierdziłam , że muszę się wam pochwalić . Chociaż nie mam szczęścia do miłości i do przyjaźni to chociaż dość często mam szczęście do konkursów . Dostałam sms z wiadomością o wygranej w promocji liptona klask i: .

; ))

gratki!

[Truskaweczkaxx]

Napisane przez beforeyou

Zawieszkę z yes na bransoletkę ... Wybrałam sobie serduszko

; ))

Gratuluje

[201607231707]

Witam nowe samotnice

Napisane przez beforeyou

Stwierdziłam , że muszę się wam pochwalić . Chociaż nie mam szczęścia do miłości i do przyjaźni to chociaż dość często mam szczęście do konkursów . Dostałam sms z wiadomością o wygranej w promocji liptona klask i: .

; ))

Gratuluje

[Cassie901]

Widzę, że toczyła się mała dyskusja odnośnie obecności innych ludzi w życiu i szczęściu.

Napisane przez pannanatalia

Pewnie,że nie musimy mieć na myśli chłopaka - właśnie o to mi chodzi. jakby ludzie mogli wytrzymać i być w pełni usatysfakcjonowani bez innych, to czemu nie wyjadą sobie na jakieś odludzie, skoro rzeczy czysto materialne przynoszą im jedyne spełnienie?

A to z płakaniem w poduszkę to żart, ironia,sarkazm ?

Jeśli uważasz, że szczęście uwarunkowane jest posiadaniem chłopaka, znajomych itd. to współczuję, bo cokolwiek będziesz w życiu robiła, zawsze Twoje dobre samopoczucie, szczęście będzie zależne od kogoś. Może zabrzmi to egoistycznie, ale ja swoje szczęście buduję na sobie a nie na innych. Nie powiem, że przyjaciele, bliscy nie są potrzebni w życiu, bo są. Ale oni zawsze mogą zranić, odejść. Wtedy zostaje się samemu, i co? Koniec szczęścia? Kto powiedział, że tylko rzeczy materialne dają nam szczęście? Można się spełniać na wiele sposobów, nie tylko przez partnera czy znajomych. Ich posiadanie nie jest gwarancją szczęścia. Owszem, jestem szczęśliwa mając wokół siebie innych, ale jak by ich nie było, mój świt nie legnie w gruzach, bo zawsze mam coś na czym mogę się skupić i z czego mogę czerpać satysfakcję - praca, która będzie mnie zadowalać, studia, o których marzyłam. Trzeba się nauczyć czerpać szczęście z małych rzeczy, drobnostek które możemy znaleźć dzień po dniu. Nawet z czytania książki przy kubku herbaty.

[niusiunia20]

Już mam internet z UPC i nie umiem przyzwyczaić się, bo tak szybko chodzi. Najgorszy był bałagan i kurz po wierceniu. Klatkę trzeba było myć.
Musiałabym wziąć się za pakowanie, zrobić pazurki ale mam lenia i siedzę przy tv z laptopem na kolanach.

[Amy4594]

Napisane przez Cassie901

Widzę, że toczyła się mała dyskusja odnośnie obecności innych ludzi w życiu i szczęściu.



Jeśli uważasz, że szczęście uwarunkowane jest posiadaniem chłopaka, znajomych itd. to współczuję, bo cokolwiek będziesz w życiu robiła, zawsze Twoje dobre samopoczucie, szczęście będzie zależne od kogoś. Może zabrzmi to egoistycznie, ale ja swoje szczęście buduję na sobie a nie na innych. Nie powiem, że przyjaciele, bliscy nie są potrzebni w życiu, bo są. Ale oni zawsze mogą zranić, odejść. Wtedy zostaje się samemu, i co? Koniec szczęścia? Kto powiedział, że tylko rzeczy materialne dają nam szczęście? Można się spełniać na wiele sposobów, nie tylko przez partnera czy znajomych. Ich posiadanie nie jest gwarancją szczęścia. Owszem, jestem szczęśliwa mając wokół siebie innych, ale jak by ich nie było, mój świt nie legnie w gruzach, bo zawsze mam coś na czym mogę się skupić i z czego mogę czerpać satysfakcję - praca, która będzie mnie zadowalać, studia, o których marzyłam. Trzeba się nauczyć czerpać szczęście z małych rzeczy, drobnostek które możemy znaleźć dzień po dniu. Nawet z czytania książki przy kubku herbaty.

dokładnie.

Napisane przez niusiunia20

Już mam internet z UPC i nie umiem przyzwyczaić się, bo tak szybko chodzi. Najgorszy był bałagan i kurz po wierceniu. Klatkę trzeba było myć.
Musiałabym wziąć się za pakowanie, zrobić pazurki ale mam lenia i siedzę przy tv z laptopem na kolanach.

ja będę miała od przyszłego tygodnia szybszy internet, tez się pewnie nie będę mogła przyzwyczaić.



dobra dziewczyny, opuszczam Was na kilka dni. piszcie dużo, żebym miała co czytać!
paa.

[niusiunia20]

Napisane przez Amy4594

dokładnie.

ja będę miała od przyszłego tygodnia szybszy internet, tez się pewnie nie będę mogła przyzwyczaić.



dobra dziewczyny, opuszczam Was na kilka dni. piszcie dużo, żebym miała co czytać!
paa.

kiedy wracasz?

[Cassie901]

Napisane przez Amy4594

dokładnie.

ja będę miała od przyszłego tygodnia szybszy internet, tez się pewnie nie będę mogła przyzwyczaić.



dobra dziewczyny, opuszczam Was na kilka dni. piszcie dużo, żebym miała co czytać!
paa.

Miłej zabawy życzę, i słoneczka przede wszystkim

[Ieka]

hej
u mnie dziś nadszedł upał a ja chora, od wczoraj nie mam głosu
widzę nowe twarze, że tak powiem
witajcie dziewczyny

[niusiunia20]

Napisane przez Ieka

hej
u mnie dziś nadszedł upał a ja chora, od wczoraj nie mam głosu
widzę nowe twarze, że tak powiem
witajcie dziewczyny

Witaj.
Bidulka, utrata głosu to okropność.

[Gackowa]

Napisane przez Ieka

hej
u mnie dziś nadszedł upał a ja chora, od wczoraj nie mam głosu
widzę nowe twarze, że tak powiem
witajcie dziewczyny

rozumiem Cie jak nikt inny! ja nie straciłam głosu ale taki mam katar że nawet nie mam siły mówić bo tylko chusteczki są w ruchu.. u mnie zaczyna sie dopiero łądna pogoda