Wszystko co chcielibyście wiedzieć, ale wstydzicie się/nie macie kogo zapytać cz.X

[yoanka85]

Napisane przez Suvia

Macie jakieś sprawdzone sposoby na bóle okresowe??

Nic nigdy mi się nie działo, a dziś mam pierwszy dzień, ból brzucha, migrenę i jakies czarne kropki przed oczami. Zaraz zdechnę

Mi pomaga już jedynie VEGANTALGIN, wszystkie inne nospy i apapy nie dają rady.

Napisane przez masija

Czy taka bluzka dobrze będzie wyglądała przy większym biuście?
Zwykła rozmiarówka 75E (dobrze dobrany-G) mniej więcej

http://allegro.pl/slodziutka-bluzecz...750264802.html

To zależy czy chcesz go mocno eksponować, bo w tej bluzce Wszyscy zauważą najpierw Twój biust, a potem dopiero Ciebie - chyba, że taki właśnie efekt chcesz osiągnąć

Napisane przez zla panienka

co polecacie na "zbyt wrażliwy" zoładek? czego bym nie zjadła zaraz zaczynaja sie rewolucje

Przy ostrych zatruciach to tylko suchary i kisiel...



Też mam pytanie - mam likier miętowy i chciałabym go spożytkować w jakimś smacznym drinku, ale nie znalazłam ciekawych przepisów. Znacie jakieś?

[TmargoT]

Napisane przez zla panienka

co polecacie na "zbyt wrażliwy" zoładek? czego bym nie zjadła zaraz zaczynaja sie rewolucje

rewolucje typu rozwolnienie?

jesli tylko boli żoładek to polecam siemie lniane,ale przy rozwolnieniach-NIE

[Naciaaa1991]

Napisane przez zla panienka

co polecacie na "zbyt wrażliwy" zoładek? czego bym nie zjadła zaraz zaczynaja sie rewolucje

Siemie lniane, ono robi taki okład na żołądku. Oczywiście nie po jednym czy dwóch stosowaniach, ale warto sobie kupić.
Można też od czasu do czasu ssać tabletki - Rennie.

Nigdy nie stosowałam, ale w Internecie znalazłam np.: http://www.skapiec.pl/site/cat/2303/comp/477755
http://www.skapiec.pl/site/cat/2303/comp/646356
http://www.skapiec.pl/site/cat/2303/comp/646470
http://www.skapiec.pl/site/cat/2303/comp/415065

Napisane przez Dotka90

Dziewczyny, czy macie jakiś pomysł na to, co fajnego można kupić facetowi na 18tkę? Dodam, że ta osoba nie pije, więc wszelkie śmieszne kieliszki itepe odpadają.

Może skórzany portfel, nieśmiertelniki, fototapetę na ścianę, z Grupona jakąś przejażdżkę samochodem wyścigowym/lot balonem/skok na bungee, zegarek, golarkę z prawdziwego zdarzenia, bilet na koncert ulubionej kapeli.

A zajrzyj jeszcze tutaj: https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=112

[Dotka90]

Nacia - właśnie sama nie wiem. TŻ zabrał go dziś na mecz, w ramach prezentu kupił mu bilet. Ale w sobotę idziemy na imprezkę rodzinną i nie wypada przyjść z pustymi rękami, więc właśnie się zastanawiamy 'co by tu jeszcze'..

[alkaxy]

Napisane przez famka89

Dziewczyny dostałam wysypki na nogach od domestosu ( czyścilam deski kuchenne w pracy i oparłam sie udami o zlew na którym był rozlany domestos :/) czym mogę posmarować uda by to znikło? Mam już tak od 3 dni i nie znika

D-Pantenol, Alantan albo alantan plus.

[Naciaaa1991]

Napisane przez Dotka90

Nacia - właśnie sama nie wiem. TŻ zabrał go dziś na mecz, w ramach prezentu kupił mu bilet. Ale w sobotę idziemy na imprezkę rodzinną i nie wypada przyjść z pustymi rękami, więc właśnie się zastanawiamy 'co by tu jeszcze'..

No więc wszelkie bilety odpadają, a reszta zaproponowanych przeze mnie rzeczy?

[Dotka90]

A na prezentowym zobaczyłam długopis
Może by to był dobry pomysł, pogadam z TŻtem. Dlugopis Parkera + grawer 'w dniu 18tych urodzin' i chyba byłoby ok, zobaczę co on na to. I czy by się wyrobili ze wszystkim do soboty (taaak, wcześnie się ogarnęliśmy z tym prezentem )

[kingab93]

Hej Dziewczyny
Znacie może jakiś sposób na huśtawki nastrojów podczas miesiączki? Chodzi mi głównie o nadmierną płaczliwość, no nie mogę sama ze sobą wytrzymać od pół godziny leżę i płaczę bez powodu, potrafię tak długo :-( chlip chlip

[agatakomsa]

Napisane przez skazana_na_bluesa

zle kojarzysz


MOZE zaszkodzic. ludzie, to antybiotyk, nie traktujcie go jak wazeliny. pozniej sie ludzie dziwia, ze maja bakterie lekooporne jak przy byle ✂✂✂✂✂✂✂e stosuja antybiotyki.

Nie zapowietrzaj się, koleżanko. Nikt nie planuje używać tej maści co drugi dzień, wszak chodzi o dość awaryjną sytuację. Jednorazowe zastosowanie maści zgodnie z jej przeznaczeniem na nikogo katastrofy nie sprowadzi, bez przesady.

[Naciaaa1991]

Napisane przez Dotka90

A na prezentowym zobaczyłam długopis
Może by to był dobry pomysł, pogadam z TŻtem. Dlugopis Parkera + grawer 'w dniu 18tych urodzin' i chyba byłoby ok, zobaczę co on na to. I czy by się wyrobili ze wszystkim do soboty (taaak, wcześnie się ogarnęliśmy z tym prezentem )

Hehe, no to powodzenia życzę i udanej imprezy

[pannaleksandra]

Możecie polecić jakieś ciucholandy w Warszawie? Ciągle czytam jakie tam perełki można znaleźć, ostatnio poszłam do jakiegoś i nie widziałam nic ciekawego.

[blackberry8]

Jeśli mogłybyście się uczy za darmo francuskiego, hiszpańskiego, włoskiego, rosyjskiego lub niemieckiego, to który język byście wybrały i dlaczego?
Raczej nie powinien mi się przydać w przyszłości, uczyłabym się dla siebie.

[nicRu]

hiszpański/włoski lub rosyjski. Rosyjski bo już się uczyłam i chcę kontynuować, a jak sie nauczę w miare dobrze, to jako trzecie wybrałabym hiszpański lub włoski właśnie

[Charmain]

Włoski, bardzo przyjemny język, wg mnie łatwo wchodzi do głowy
Ale z drugiej strony nigdy nie wiadomo co może przydać się w przyszłości więc podchodząc tak do tematu wybrałabym rosyjski lub niemiecki.

[szprotka_]

odradzam niemiecki i francuski. bardzo ciężka gramatyka, bardzo dużo wyjątków, we francuskim całych tabelek odmiany czasowników trzeba wkuwać. dla przyjemności wybrałabym hiszpański albo włoski.

[Wolha]

Ja znowu z problemem przychodze
Komornik zajął pensje mojego chłopaka z powodu zadłużonego mieszkania jego rodziców (o czym nie wiedział :/), w którym jest zameldowany. Dowiedział się tego w pracy.
Czy powinno przyjść do niego jakieś pismo? Czy ot tak, bez uprzedzenia komornik może mu przejąć pensje?
Czy jeśli teraz się wymelduję to później dalej będzie mu ta pensja zabierana? Teraz już mu pewnie zabiorą, ale co po wymeldowaniu (i wyprowadzce)?

[Dotka90]

Napisane przez blackberry8

Jeśli mogłybyście się uczy za darmo francuskiego, hiszpańskiego, włoskiego, rosyjskiego lub niemieckiego, to który język byście wybrały i dlaczego?
Raczej nie powinien mi się przydać w przyszłości, uczyłabym się dla siebie.

Włoski - super język, dla mnie bardzo łatwy.
Rosyjski - też nie jest zbyt trudny, uczę się teraz na studiach i nie narzekam bardzo, ale też poziom niezbyt wysoki, bo zaczynaliśmy od zera.

[szprotka_]

Napisane przez Wolha

Ja znowu z problemem przychodze
Komornik zajął pensje mojego chłopaka z powodu zadłużonego mieszkania jego rodziców (o czym nie wiedział :/), w którym jest zameldowany. Dowiedział się tego w pracy.
Czy powinno przyjść do niego jakieś pismo? Czy ot tak, bez uprzedzenia komornik może mu przejąć pensje?
Czy jeśli teraz się wymelduję to później dalej będzie mu ta pensja zabierana? Teraz już mu pewnie zabiorą, ale co po wymeldowaniu (i wyprowadzce)?

na kogo jest mieszkanie?
tak powinien był być o tym powiadomiony na piśmie.

[Wolha]

Napisane przez szprotka_

na kogo jest mieszkanie?
tak powinien był być o tym powiadomiony na piśmie.

Na jego rodziców. Nie wiem czy na oboje czy na jednego. Miał się już starać o wymeldowanie tydzień temu, bo właśnie tego się obawiał.
Przeczytałam w Internecie, że nawet jak się wymelduję to będzie musiał oddać kase, która jest niemała, jeśli to prawda to znowu wszystkie plany legną w gruzach przez tych ludzi

[Parvanti]

Napisane przez szprotka_

odradzam niemiecki i francuski. bardzo ciężka gramatyka, bardzo dużo wyjątków, we francuskim całych tabelek odmiany czasowników trzeba wkuwać. dla przyjemności wybrałabym hiszpański albo włoski.

Zgadzam się. Rosyjski też super łatwy nie jest, jako jedyny z tych wymienionych ma inny alfabet co też może sprawiać trudności plus odmiana końcówek przez osoby jak w polskim.

[szprotka_]

Wolha, no to jest duża kaszanka, bo pewnie rodzice są niewypłacalni. Twój chłopak powinien się jak najszybciej skontaktować z komornikiem, wytłumaczyć jaka jest sytuacja (że nie wiedział o tym, że ma być wszczęte postępowanie i o tym, że tam nie mieszka). komornik ma obowiązek udzielić mu informacji co może w danej sytuacji zrobić. dobrze by było, jakbyście się rozejrzeli za dobrym radcą prawnym, tak na wszelki wypadek.

[Naciaaa1991]

Napisane przez pannaleksandra

Możecie polecić jakieś ciucholandy w Warszawie? Ciągle czytam jakie tam perełki można znaleźć, ostatnio poszłam do jakiegoś i nie widziałam nic ciekawego.

Nie jestem z Warszawy, ale znalazłam takie wątki:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=53723

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=356957

Może niektóre z tych informacji nadal są aktualne

[Wolha]

Napisane przez szprotka_

Wolha, no to jest duża kaszanka, bo pewnie rodzice są niewypłacalni. Twój chłopak powinien się jak najszybciej skontaktować z komornikiem, wytłumaczyć jaka jest sytuacja (że nie wiedział o tym, że ma być wszczęte postępowanie i o tym, że tam nie mieszka). komornik ma obowiązek udzielić mu informacji co może w danej sytuacji zrobić. dobrze by było, jakbyście się rozejrzeli za dobrym radcą prawnym, tak na wszelki wypadek.

On tam jeszcze mieszka, mieliśmy wynajmować mieszkanie na dniach.
Ma znajomą po studiach prawniczych, każe mu jutro do niej zadzwonić.

[szprotka_]

Napisane przez Wolha

On tam jeszcze mieszka, mieliśmy wynajmować mieszkanie na dniach.
Ma znajomą po studiach prawniczych, każe mu jutro do niej zadzwonić.

i to będzie najlepsze wyjście. od każdej decyzji przysługuje Twojemu chłopakowi odwołanie, ale już pewnie dawno jest po terminach. może mógłby się wybronić tym, że nikt mu nie doręczył pism o wydaniu decyzji itd., ale musiałby mieć wielkie szczęście. wydaje mi się, że nawet jeśli by nie miał tam zameldowania, to i tak by go ścigali, bo to jest normalna procedura. jeżeli rodzice są niewypłacalni to się ściąga od dzieci, niestety.

[Wolha]

Napisane przez szprotka_

i to będzie najlepsze wyjście. od każdej decyzji przysługuje Twojemu chłopakowi odwołanie, ale już pewnie dawno jest po terminach. może mógłby się wybronić tym, że nikt mu nie doręczył pism o wydaniu decyzji itd., ale musiałby mieć wielkie szczęście. wydaje mi się, że nawet jeśli by nie miał tam zameldowania, to i tak by go ścigali, bo to jest normalna procedura. jeżeli rodzice są niewypłacalni to się ściąga od dzieci, niestety.

Bardzo źle się czyta takie coś, gdy był już krok od wspólnego mieszkania.

[szprotka_]

Napisane przez Wolha

Bardzo źle się czyta takie coś, gdy był już krok od wspólnego mieszkania.

zdaję sobie z tego sprawę, ale ja nie jestem po prawie. więc może jest jakaś nadzieja na jakiś haczyk lub kruczek prawny. a niech Twój chłopak poszuka dokumentów, decyzji z sądu i komornika, bo będzie mu potrzebna sygnatura sprawy, żeby móc z komornikiem rozmawiać.

[zla panienka]

Napisane przez szprotka_

i to będzie najlepsze wyjście. od każdej decyzji przysługuje Twojemu chłopakowi odwołanie, ale już pewnie dawno jest po terminach. może mógłby się wybronić tym, że nikt mu nie doręczył pism o wydaniu decyzji itd., ale musiałby mieć wielkie szczęście. wydaje mi się, że nawet jeśli by nie miał tam zameldowania, to i tak by go ścigali, bo to jest normalna procedura. jeżeli rodzice są niewypłacalni to się ściąga od dzieci, niestety.

właśnie miałam zadać pytanie w podobnym temacie

ojciec przyjaciółki znajduje sie aktualnie w areszcie, ona opiekuje się młodszym rodzeństwem, stara się o rodzinę zastępczą na nich itd i okazało się ze ten ojciec miał jakieś pożyczki/ kredyty, dokładnie nie wiadomo, do domu wydzwaniają z kruka itd czy ją też będą ścigać o to zadłużenie, nie pracuje nigdzie, jedynym źródłem dochodu jest renta po zmarłej matce i stypendium na studiach?

[szprotka_]

Napisane przez zla panienka

właśnie miałam zadać pytanie w podobnym temacie

ojciec przyjaciółki znajduje sie aktualnie w areszcie, ona opiekuje się młodszym rodzeństwem, stara się o rodzinę zastępczą na nich itd i okazało się ze ten ojciec miał jakieś pożyczki/ kredyty, dokładnie nie wiadomo, do domu wydzwaniają z kruka itd czy ją też będą ścigać o to zadłużenie, nie pracuje nigdzie, jedynym źródłem dochodu jest renta po zmarłej matce i stypendium na studiach?

jest wyrok sądowy o ten dług? bez wyroku to sobie straszyć mogą, ale nic nie wskórają. to czy ona będzie za to płacić zależy od dochodu na osobę. jeżeli dochód na osobę będzie niski, to raczej dadzą przyjaciółce status niewypłacalności, bo jest jedynym żywicielem rodziny (tudzież będzie). poza tym wydaje mi się, że renta i stypendium jest inaczej traktowane. najlepiej żeby się udała gdzieś, gdzie udzielają bezpłatnych porad prawnych i niech pilnuje terminów ew. odwołań.
oczywiście tak mi się wydaje, jak mówiłam wcześniej, nie mam wykształcenia prawniczego. natomiast wiem, że nie może komornik wykonywać swoich czynności bez wyroku sądu w tej sprawie. więc póki nic z sądu nie przyszło, to jest jeszcze jakaś nadzieja. także polecam zasięgnąć fachowej opinii w trybie pilnym.

[201604190949]

Napisane przez Karaluszysko

A, coś mi się jeszcze przypomniało.
Zauważyłam, że ostatnio moja skóra jest mało hmm elastyczna? Np. gdy spałam odgniotłam sobie na policzku guzik od poszewki i dopiero po ponad godzinie na twarzy nie było po nim śladu. A niedawno była to kwestia 15 minut. Czego brakuje mojej skórze?

Pij więcej i nawilżaj skórę.

[asiulkaa]

Napisane przez szprotka_

Wolha, no to jest duża kaszanka, bo pewnie rodzice są niewypłacalni. Twój chłopak powinien się jak najszybciej skontaktować z komornikiem, wytłumaczyć jaka jest sytuacja (że nie wiedział o tym, że ma być wszczęte postępowanie i o tym, że tam nie mieszka). komornik ma obowiązek udzielić mu informacji co może w danej sytuacji zrobić. dobrze by było, jakbyście się rozejrzeli za dobrym radcą prawnym, tak na wszelki wypadek.

Komornik jest od ściągania pieniędzy a nie pomagania dłużnikom wykręcić się od płacenia, wiec nie liczyłabym na jego pomoc.

Napisane przez Wolha

On tam jeszcze mieszka, mieliśmy wynajmować mieszkanie na dniach.
Ma znajomą po studiach prawniczych, każe mu jutro do niej zadzwonić.

W pierwszym momencie myślałam że on tam nie mieszka tylko jest nadal zameldowany, ale jeśli mieszkał w czasie powstawania długu to jak najbardziej powinien zapłacić zaległy czynsz no i niech dochodzi części pieniędzy od rodziców,

Napisane przez zla panienka

właśnie miałam zadać pytanie w podobnym temacie

ojciec przyjaciółki znajduje sie aktualnie w areszcie, ona opiekuje się młodszym rodzeństwem, stara się o rodzinę zastępczą na nich itd i okazało się ze ten ojciec miał jakieś pożyczki/ kredyty, dokładnie nie wiadomo, do domu wydzwaniają z kruka itd czy ją też będą ścigać o to zadłużenie, nie pracuje nigdzie, jedynym źródłem dochodu jest renta po zmarłej matce i stypendium na studiach?

Nie nie będą jej ścigać, dopiero gdy ktoś umrze to razem ze spadkiem dziedziczy się długi (można odrzucić spadek, lub przyjąć "z dobrodziejstwem inwentarza" wtedy odpowiada się za długi do wysokości spadku), jednak komornik może chcieć zając majątek ojca jeśli takie coś posiada- telewizor, komputer itp.
Firmy typu Kruk mają taki zwyczaj nękania w nadziei że ludzie dla spokoju zapłacą, możliwe jednak że te długi są przedawnione bo takie zazwyczaj trafiają do tych firm i sprawa nie trafi do komornika i firmom pozostanie tylko wydzwanianie i pisanie.
Jeśli mamy coś radzić to niech przyjaciółka zbierze informacje co to są za długi- niezapłacone rachunki, kredyty, kiedy powstały, czy któraś ma sądowy wyrok.