Polecamy:

laudik · 2011-08-02, 13:14

siadziemy na murku i bedziemy se gadac - albo pozwiedzamy.
nie martw sie na zapas - moze przyjedziemy do tarnowa - wtedy bedziesz mogla sie wykazac znajomoscia historii sowjego miasta

Dotka81 · 2011-08-02, 13:21

Bo tak patrzę... i jedyny pks jaki tam mam jest o 16:45

Nie nadaję się na przewodnika po mieście

po knajpach i sklepach to i owszem ale historia?

Ninedin · 2011-08-02, 17:11

ja się umówię jeszcze w tym tygodniu

do fryzjera... ofkors

baldissima · 2011-08-03, 11:16

Cytat:

Napisane przez Ninedin

ja się umówię jeszcze w tym tygodniu

do fryzjera... ofkors

Ninedin, na zapalke?

Dotka81 · 2011-08-03, 11:23

A ja nie ścinam

baldissima · 2011-08-03, 13:08

Dotka,
od kiedy?

Dotka81 · 2011-08-03, 13:19

Od dziś

Ninedin · 2011-08-04, 07:47

Nie

ja nigdy nie miałam typowej zapałki

laudik · 2011-08-05, 20:03

ja mialam duzo razy i juz nie chce wiecej

Ninedin · 2011-08-06, 09:37

W poniedziałek idę

Akurat mam wolne

Tak w ogóle to Wam powiem, że mam ochotę ciachnąć te rozjaśnione końce i zobaczyć po raz kolejny swój naturalny kolor

roztrzepaniec989 · 2011-08-06, 11:10

Wrzuciłam zdjęcie z wczoraj. Dlaczego one tak wolno rosną?..

Ninedin co masz na myśli pisząc "końce"?

Może ja jakoś źle patrzę, ale jeszcze nie dawno większość Twoich włosów była rozjaśniana

Ninedin · 2011-08-06, 19:14

Moje włosy rosną bardzo szybko

Tył i boki są już bez farby. Na górze przy utrzymaniu takiego cięcia, jak ostatnio to do listopada będę miała swój kolor. Na szczęście mam jasne włosy i odrost przy balejażu nie rzuca się bardzo w oczy.

marilyn monroe · 2011-08-07, 20:19

a mnie troche korci zapałka, dawno już jej nie miałam. Kto wie co wymyśle na koniec wakacji

Dotka81 · 2011-08-08, 07:55

Zbaczacie z drogi dziewuszki

Ninedin · 2011-08-08, 11:56

Wróciłam od fryzjera

Dziś nie mam czasu wstawić fotki

Kolor wygląda dziwnie z jednej strony tylko na końcach mam rozjaśnione

Z drugiej sporo blondu plus mega odrost- tej strony prawie wcale nie obcięłam i mam długą

Dotka81 · 2011-08-08, 12:07

Ja pociągnęłam włosy na czarno w piątek

Ninedin · 2011-08-08, 14:23

A ja teraz jestem krasa, jak krowa

Dotka81 · 2011-08-10, 12:39

Żyjecie laski?

marilyn monroe · 2011-08-10, 16:57

ja żyje i chciałam poinformować, że jednak nie robię się na zapałke. Tym razem pozapuszczam sobie na fyzure w takim stylu tylko jeszcze zastanawiam się nad kolorem, czy nie wrócić do rudego...

Ninedin · 2011-08-11, 08:09

Dla prostych włosów fajna

marilyn monroe · 2011-08-11, 12:58

ja mam raczej proste i sztywne, pamiętam jak jeszcze w szkole dziewczyna prosiła żebym zdradziła jej czego używam do włosów że mi tak stoją a ja jej zdradziłam mój sekret, że nie używam grzebienia rano tylko rąk

mam jeszcze dylemat co robić z kolorem, bo jednak po tym blondowaniu mam porządnie zniszczone i popalone włosy, nie wspominając o skórze głowy. Po ostatnim rozjaśnianiu miałam rany na skórze i to fryzjerka mnie tak załatwiła

Dotka81 · 2011-08-11, 13:03

Ja sobie zamówiłam nektar termiczny kerastase

niutka1 · 2011-08-11, 23:34

Cytat:

Napisane przez Ninedin

Nie

ja nigdy nie miałam typowej zapałki

najwyższa pora mieć, nasz wątek zobowiązuje

Cytat:

Napisane przez Ninedin

W poniedziałek idę

Akurat mam wolne

Tak w ogóle to Wam powiem, że mam ochotę ciachnąć te rozjaśnione końce i zobaczyć po raz kolejny swój naturalny kolor

o ile dobrze pamiętam, to dwa lata temu pisałas, że twoje naturalne włosy maja obrzydliwy odcień i nigdy więcej nie zapuścisz naturalnych

eh laski laski, a ja sie napawam moja długością i marze sobie, że jeszcze rok i będe miała dolne włosy juz niedaleko do zapięcia stanika

w dodatku sa w 100% naturalne

moim obecnym dylematem jest ponownie grzyywka, zapuszczac, czy ścinac, ?
bo mam juz do brwi, zaczyna mi je zasłaniac i musze podjąc decyzję

marilyn monroe · 2011-08-12, 01:08

Dotka będe jutro i w poniedziałek jechać przez Twoje miasto

Dotka81 · 2011-08-12, 09:07

O proszę

długi weekend?

A laudik milczy

Ninedin · 2011-08-12, 13:32

Niutka są paskudne, ale na naturalnych będę mogła dać takie rozświetlające pasemka, a na farbowanych nie da rady.

fryzjerka robiła takiej kobiecie, ma jakieś nowe preparaty do tego. Cudownie to wyglądało i podobno nie ma problemów z odrostem. Teraz mam na głowie pół na pół, ale tragedii nie ma. Swoje się trochę rozjaśniły od słońca.

niutka1 · 2011-08-12, 23:39

NInedin- aha

laski co radzicie w sprawie grzywki

zapuszczac, czy znów skrócić

Dotka81 · 2011-08-13, 09:38

Zapuszczać

Dotka81 · 2011-08-17, 06:44

Skandal

marilyn monroe · 2011-08-17, 10:09

Dotka jechałam na 5 dni na Węgry, a wczoraj jak wracaliśmy na Słowacji wjechał na nas Słowak

ale jestem mile zaskoczona Słowakami, bo po 1 szybko przyjechała i straż i policja i bardzo dobrze się nami zajęli.Potem nawet strażaki pojechały przed nami i pokazali nam gdzie jest mechanik a mechanik uruchomił auto i troche poklepał nadkole i nawet grosza za to nie wziął...

2011-08-02, 13:14	#3691
laudik Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: skad sie da ;) Wiadomości: 3 498	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II siadziemy na murku i bedziemy se gadac - albo pozwiedzamy. nie martw sie na zapas - moze przyjedziemy do tarnowa - wtedy bedziesz mogla sie wykazac znajomoscia historii sowjego miasta __________________

2011-08-02, 13:21	#3692
Dotka81 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 9 305	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Bo tak patrzę... i jedyny pks jaki tam mam jest o 16:45 Nie nadaję się na przewodnika po mieście po knajpach i sklepach to i owszem ale historia? __________________ Z wierzchu anioł, w oczach diabeł

2011-08-02, 17:11	#3693
Ninedin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 6 886	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II ja się umówię jeszcze w tym tygodniu do fryzjera... ofkors __________________ Umysł w stanie blond

2011-08-03, 11:23	#3695
Dotka81 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 9 305	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II A ja nie ścinam __________________ Z wierzchu anioł, w oczach diabeł

2011-08-03, 13:08	#3696
baldissima Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Polnocny Zachod Wiadomości: 127	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Dotka, od kiedy?

2011-08-03, 13:19	#3697
Dotka81 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 9 305	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Od dziś __________________ Z wierzchu anioł, w oczach diabeł

2011-08-04, 07:47	#3698
Ninedin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 6 886	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Nie ja nigdy nie miałam typowej zapałki __________________ Umysł w stanie blond

2011-08-05, 20:03	#3699
laudik Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: skad sie da ;) Wiadomości: 3 498	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II ja mialam duzo razy i juz nie chce wiecej __________________

2011-08-06, 09:37	#3700
Ninedin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 6 886	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II W poniedziałek idę Akurat mam wolne Tak w ogóle to Wam powiem, że mam ochotę ciachnąć te rozjaśnione końce i zobaczyć po raz kolejny swój naturalny kolor __________________ Umysł w stanie blond

2011-08-06, 11:10	#3701
roztrzepaniec989 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 648	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Wrzuciłam zdjęcie z wczoraj. Dlaczego one tak wolno rosną?.. Ninedin co masz na myśli pisząc "końce"? Może ja jakoś źle patrzę, ale jeszcze nie dawno większość Twoich włosów była rozjaśniana __________________ Zapuszczanie naturalek od 30.12.13 Edytowane przez roztrzepaniec989 Czas edycji: 2011-08-06 o 11:23

2011-08-06, 19:14	#3702
Ninedin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 6 886	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Moje włosy rosną bardzo szybko Tył i boki są już bez farby. Na górze przy utrzymaniu takiego cięcia, jak ostatnio to do listopada będę miała swój kolor. Na szczęście mam jasne włosy i odrost przy balejażu nie rzuca się bardzo w oczy. __________________ Umysł w stanie blond

2011-08-07, 20:19	#3703
marilyn monroe Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 1 662	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II a mnie troche korci zapałka, dawno już jej nie miałam. Kto wie co wymyśle na koniec wakacji __________________ 70/48

2011-08-08, 07:55	#3704
Dotka81 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 9 305	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Zbaczacie z drogi dziewuszki __________________ Z wierzchu anioł, w oczach diabeł

2011-08-08, 11:56	#3705
Ninedin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 6 886	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Wróciłam od fryzjera Dziś nie mam czasu wstawić fotki Kolor wygląda dziwnie z jednej strony tylko na końcach mam rozjaśnione Z drugiej sporo blondu plus mega odrost- tej strony prawie wcale nie obcięłam i mam długą __________________ Umysł w stanie blond

2011-08-08, 12:07	#3706
Dotka81 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 9 305	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Ja pociągnęłam włosy na czarno w piątek __________________ Z wierzchu anioł, w oczach diabeł

2011-08-08, 14:23	#3707
Ninedin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 6 886	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II A ja teraz jestem krasa, jak krowa __________________ Umysł w stanie blond

2011-08-10, 12:39	#3708
Dotka81 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 9 305	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Żyjecie laski? __________________ Z wierzchu anioł, w oczach diabeł

2011-08-11, 08:09	#3710
Ninedin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 6 886	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Dla prostych włosów fajna __________________ Umysł w stanie blond

2011-08-11, 12:58	#3711
marilyn monroe Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 1 662	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II ja mam raczej proste i sztywne, pamiętam jak jeszcze w szkole dziewczyna prosiła żebym zdradziła jej czego używam do włosów że mi tak stoją a ja jej zdradziłam mój sekret, że nie używam grzebienia rano tylko rąk mam jeszcze dylemat co robić z kolorem, bo jednak po tym blondowaniu mam porządnie zniszczone i popalone włosy, nie wspominając o skórze głowy. Po ostatnim rozjaśnianiu miałam rany na skórze i to fryzjerka mnie tak załatwiła __________________ 70/48

2011-08-11, 13:03	#3712
Dotka81 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 9 305	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Ja sobie zamówiłam nektar termiczny kerastase __________________ Z wierzchu anioł, w oczach diabeł

2011-08-12, 01:08	#3714
marilyn monroe Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 1 662	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Dotka będe jutro i w poniedziałek jechać przez Twoje miasto __________________ 70/48

2011-08-12, 09:07	#3715
Dotka81 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 9 305	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II O proszę długi weekend? A laudik milczy __________________ Z wierzchu anioł, w oczach diabeł

2011-08-12, 13:32	#3716
Ninedin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 6 886	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Niutka są paskudne, ale na naturalnych będę mogła dać takie rozświetlające pasemka, a na farbowanych nie da rady. fryzjerka robiła takiej kobiecie, ma jakieś nowe preparaty do tego. Cudownie to wyglądało i podobno nie ma problemów z odrostem. Teraz mam na głowie pół na pół, ale tragedii nie ma. Swoje się trochę rozjaśniły od słońca. __________________ Umysł w stanie blond

2011-08-12, 23:39	#3717
niutka1 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: z poddasza Wiadomości: 2 904	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II NInedin- aha laski co radzicie w sprawie grzywki zapuszczac, czy znów skrócić __________________ Trójkowa mama zapuszczam włoski od zapałki 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

2011-08-13, 09:38	#3718
Dotka81 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 9 305	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Zapuszczać __________________ Z wierzchu anioł, w oczach diabeł

2011-08-17, 06:44	#3719
Dotka81 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 9 305	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Skandal __________________ Z wierzchu anioł, w oczach diabeł

2011-08-17, 10:09	#3720
marilyn monroe Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 1 662	Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II Dotka jechałam na 5 dni na Węgry, a wczoraj jak wracaliśmy na Słowacji wjechał na nas Słowak ale jestem mile zaskoczona Słowakami, bo po 1 szybko przyjechała i straż i policja i bardzo dobrze się nami zajęli.Potem nawet strażaki pojechały przed nami i pokazali nam gdzie jest mechanik a mechanik uruchomił auto i troche poklepał nadkole i nawet grosza za to nie wziął... __________________ 70/48

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)