Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 2011

[matallewar]

A, zapomniałam się pochwalić, że Eda nie dostaje butli, bo ładnie je z UU

Dobranoc

[Agnieszka.M]

Napisane przez andziot

tam jest obniżona zawartość laktozy, ale jednak jest ...
masz artykuł o nietoleracji
może coś pomoże

Dziękuję po przeczytaniu tego artykułu, to w zasadzie jestem pewna, że Antoś nie ma nietolerancji laktozy.
W zasadzie, gdyby nie ta zielona kupa, to stwierdziłabym, że jest zwyczajnie marudny i dlatego tak cuduje przy jedzeniu.
Mieliśmy 16 sierpnia iść do neurologa (jak może pamiętacie, to ostatnio "cudowna" pani doktor "rozpoznała" u Antosia wcześniacze obniżone napięcie mięśniowe), ale zadzwonili dzisiaj, że jeśli nam pasuje, to możemy przyjechać dzisiaj na 19-tą, więc oczywiście pojechaliśmy. Trafiliśmy na bardzo miłą panią neurolog, która gruntownie przebadała Antoniusza i nie stwierdziła ani obniżonego, ani wzmożonego napięcia mięśniowego Pytała tylko, czy nie upatrzył sobie czasem jakieś strony, więc powiedzieliśmy, że tak, ona sama powiedziała, że pewnie prawą (oczywiście miała rację). Powiedziała jednak, że to nic strasznego, bo w zasadzie każdy człowiek ma jakąś ulubioną stronę i lekką asymetrię, ale kazała go pobudzać na lewo jak najwięcej, zaznaczając równocześnie, żeby znaleźć złoty środek, żeby go nie przestawić całkiem na lewo
Dała nam skierowanie na usg głowy, ale udało nam się go zapisać dopiero na 5 września. Skierowania na rehabilitację nam nie dała, bo powiedziała, żeby nas tam wyśmiali i spytaliby po co przyszliśmy. Nie przyznałam się, że ta wspaniała pediatra już nam dała skierowanie na rehabilitację z tą samą diagnozą, co do niej. Pójdziemy tam sobie, może i tak nam jakieś ćwiczenia pokażą.
Jeśli chodzi o tą pediatrę, to pani neurolog powiedziała, że to co ona sprawdzała u Antosia, to w zasadzie u 4-miesięcznych dzieci się sprawdza, a poza tym jak jest taka mądra, żeby diagnozować wcześniacze napięcie mięśniowe, to powinna też wiedzieć, że u Antosia powinna patrzeć na jego wiek korygowany, a nie urodzeniowy. Ogólnie powiedziała, że to jest silny, super chłopak i mamy się nie martwić I poradziła, że dla dobra własnych nerwów mamy unikać kontaktów z tą lekarką

Grazin tarta wygląda bosko

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Matallewar super, że się Edzikowi poprawiło z jedzeniem Trzymam żeby już tak zostało.

Dziewczonka Antoś już od dawna praktycznie nie śpi w dzień, łącznie może 2 godziny i to pod warunkiem, że się przy nim jest i się go głaszcze lub buja

[amarcia]

Agnieszka.M więc nie martwcie się, bo to super silny chłopak

matall brawo dla Edzika, się chłopczę naprawiło... oby tak dalej

[mimbi]

Helou ciekawostka w klubie w watku Tajne przez poufne

[amarcia]

mamaoptymistka - zobacz: makijaż naszej eweski w wersji granatowej. Może gdybyś zrobiła w wersji niebieskiej..., chociaż żeby to wszystko sie nie zlało można kolor wprowazić np. mój ulovany fioletoooooooooowy
http://www.youtube.com/watch?v=467XcDUCiKA

Zapomniałabym...
SPECJALNE I GORĄCE PODZIEKOWANIA DLA BZYCZKI I WEREDKI KOCHANE JESTEŚCIE

[mamaoptymistka]

hejka
Mam rozjaśnione włosy tzn odrosty a moje chłopaki są ładnie obcięci, była u nas fryzjerka. Od razu czuję się lepiej. Franio miał dziś dzień mocno wrażliwy, był niespokojny, popłakiwał więc starałam się bardzo delikatnie i czule bardziej niż dotąd się z nim obchodzić.

Grazin Twój Sebek się nie przewraca bo to kawal chłopa jest i trudniej mu, nasze okrąglinki muszą troszkę poczekać : )

aga pe u nas teraz jest faza mocnego chwalenia starszego syna jak coś zrobi dobrze i jak jest "użyteczną lokomotywą" (Tomek i przyjaciele")
I jak go tak chwalimy to mniej się popisuje i jest bardzo fajny

[amarcia]

mimbi podążam...

[mamaoptymistka]

Napisane przez amarcia

mamaoptymistka - zobacz: makijaż naszej eweski w wersji granatowej. Może gdybyś zrobiła w wersji niebieskiej..., chociaż żeby to wszystko sie nie zlało można kolor wprowazić np. mój ulovany fioletoooooooooowy
http://www.youtube.com/watch?v=467XcDUCiKA

amarcia dzięki kochana jesteś zaraz patrzę ,

edit/ za ciemny dla mnie. Ewesko widziałaś moją prośbę może jakieś maleńkie wskazówki chociaż chciałabym makijaż wyraźny ale nie za mocny żeby ładnie na zdjęciach wyjść

Jutro przyjeżdża moja mama, siostra i brat a drugi dojedzie w sobotę jak się cieszę zaniedbam pewnie troszkę wizaż z tego powodu ale pewnie uzależnienie przyciągnie mnie tu choćby w celu poczytania.

[amarcia]

A moje dziecko sie posuuuuuuuuuuuuułoooooooo oooooo...
Cały dzień wszystko było be, a nawet BE! Cuda na kiju przed nia tworzyłam a ona łeeeeeeeeeeeeeee... Tak wyglada skok 8-9 tydzień?
To ja wyjeżdżam! albo lecę w kosmos

[eweska]

Dziewczyny nadrobię wszystko jutro, chłopcy jacyś dzwni są, zanowu mało jedzą zwłaszcza Wiktor, jacyś niespokojni są, bardzo mało dziś spali a i tak co chwile sie budzą :/ Nie wiem jaka nocka mnie dziś czeka.

Matal o tobie też pamietam, wiem miałam to zrobić wcześniej Zdecydowalas się w czym pójdziesz na to wesele ????
mamaoptymistka jutro kochana doczytam co pisałaś i postaram sie pomóc A zaraz uciekam jeszcze chłopców karmić i spać

Nogi mi wchodzą do d... łaziłam dziś duzo i chyba z 10km zrobiłam byłam dzis ponad 7 godzin na dworze.

[spice1985]

Napisane przez mimbi

Helou ciekawostka w klubie w watku Tajne przez poufne

nie mogę z Ciebie Ale się uśmiałam. A co to za wózek, bo chyba nie doczytałam?

Napisane przez Agnieszka.M

Dziękuję po przeczytaniu tego artykułu, to w zasadzie jestem pewna, że Antoś nie ma nietolerancji laktozy.
W zasadzie, gdyby nie ta zielona kupa, to stwierdziłabym, że jest zwyczajnie marudny i dlatego tak cuduje przy jedzeniu.
Mieliśmy 16 sierpnia iść do neurologa (jak może pamiętacie, to ostatnio "cudowna" pani doktor "rozpoznała" u Antosia wcześniacze obniżone napięcie mięśniowe), ale zadzwonili dzisiaj, że jeśli nam pasuje, to możemy przyjechać dzisiaj na 19-tą, więc oczywiście pojechaliśmy. Trafiliśmy na bardzo miłą panią neurolog, która gruntownie przebadała Antoniusza i nie stwierdziła ani obniżonego, ani wzmożonego napięcia mięśniowego Pytała tylko, czy nie upatrzył sobie czasem jakieś strony, więc powiedzieliśmy, że tak, ona sama powiedziała, że pewnie prawą (oczywiście miała rację). Powiedziała jednak, że to nic strasznego, bo w zasadzie każdy człowiek ma jakąś ulubioną stronę i lekką asymetrię, ale kazała go pobudzać na lewo jak najwięcej, zaznaczając równocześnie, żeby znaleźć złoty środek, żeby go nie przestawić całkiem na lewo
Dała nam skierowanie na usg głowy, ale udało nam się go zapisać dopiero na 5 września. Skierowania na rehabilitację nam nie dała, bo powiedziała, żeby nas tam wyśmiali i spytaliby po co przyszliśmy. Nie przyznałam się, że ta wspaniała pediatra już nam dała skierowanie na rehabilitację z tą samą diagnozą, co do niej. Pójdziemy tam sobie, może i tak nam jakieś ćwiczenia pokażą.
Jeśli chodzi o tą pediatrę, to pani neurolog powiedziała, że to co ona sprawdzała u Antosia, to w zasadzie u 4-miesięcznych dzieci się sprawdza, a poza tym jak jest taka mądra, żeby diagnozować wcześniacze napięcie mięśniowe, to powinna też wiedzieć, że u Antosia powinna patrzeć na jego wiek korygowany, a nie urodzeniowy. Ogólnie powiedziała, że to jest silny, super chłopak i mamy się nie martwić I poradziła, że dla dobra własnych nerwów mamy unikać kontaktów z tą lekarką

Grazin tarta wygląda bosko

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Matallewar super, że się Edzikowi poprawiło z jedzeniem Trzymam żeby już tak zostało.

Dziewczonka Antoś już od dawna praktycznie nie śpi w dzień, łącznie może 2 godziny i to pod warunkiem, że się przy nim jest i się go głaszcze lub buja

no i zaj...ście Ci niektórzy pediatrzy to się nadają...

Napisane przez matallewar

A, zapomniałam się pochwalić, że Eda nie dostaje butli, bo ładnie je z UU

Dobranoc

Cieszę się.

[amarcia]

eweska spróbuj hebatkę uspokajającą może... własnie reklamę na maila dostałam. Po cyrkach Karoli dzisiejszych chyba normalnie zaraz zakupię

[spice1985]

Napisane przez amarcia

A moje dziecko sie posuuuuuuuuuuuuułoooooooo oooooo...
Cały dzień wszystko było be, a nawet BE! Cuda na kiju przed nia tworzyłam a ona łeeeeeeeeeeeeeee... Tak wyglada skok 8-9 tydzień?
To ja wyjeżdżam! albo lecę w kosmos

Ano, tak wygląda

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez eweska

Dziewczyny nadrobię wszystko jutro, chłopcy jacyś dzwni są, zanowu mało jedzą zwłaszcza Wiktor, jacyś niespokojni są, bardzo mało dziś spali a i tak co chwile sie budzą :/ Nie wiem jaka nocka mnie dziś czeka.

Matal o tobie też pamietam, wiem miałam to zrobić wcześniej Zdecydowalas się w czym pójdziesz na to wesele ????
mamaoptymistka jutro kochana doczytam co pisałaś i postaram sie pomóc A zaraz uciekam jeszcze chłopców karmić i spać

Nogi mi wchodzą do d... łaziłam dziś duzo i chyba z 10km zrobiłam byłam dzis ponad 7 godzin na dworze.

Skok następny? Musimy chyba przeżyć jakoś ten pierwszy rok życia ze skokami...a potem bunt 2 latka Byle do przodu;]

[mamaoptymistka]

Napisane przez amarcia

A moje dziecko sie posuuuuuuuuuuuuułoooooooo oooooo...
Cały dzień wszystko było be, a nawet BE! Cuda na kiju przed nia tworzyłam a ona łeeeeeeeeeeeeeee... Tak wyglada skok 8-9 tydzień?
To ja wyjeżdżam! albo lecę w kosmos

Nie strasz u nas za tydzień zaczyna się 8 tyg, może zaparzymy jakieś ziółka i wypowiemy zaklęcia i przegonimy ten skok

Napisane przez eweska

Dziewczyny nadrobię wszystko jutro, chłopcy jacyś dzwni są, zanowu mało jedzą zwłaszcza Wiktor, jacyś niespokojni są, bardzo mało dziś spali a i tak co chwile sie budzą :/ Nie wiem jaka nocka mnie dziś czeka.

Matal o tobie też pamietam, wiem miałam to zrobić wcześniej Zdecydowalas się w czym pójdziesz na to wesele ????
mamaoptymistka jutro kochana doczytam co pisałaś i postaram sie pomóc A zaraz uciekam jeszcze chłopców karmić i spać

Nogi mi wchodzą do d... łaziłam dziś duzo i chyba z 10km zrobiłam byłam dzis ponad 7 godzin na dworze.

ale natręt ze mnie, Ewesko pewnie odeśpij Ty to masz dopiero urwanie głowy, do niedzieli jeszcze dużo czasu więc spokojnie.
10 km wow,

[agus87]

Napisane przez andziot

trochę cię zmartwię, ale to u niektórych dzieci normalne
widocznie szybko regenreuje siły
Gabrysia też mniej śpi niż Zosia

dla pocieszenia dodam, że te drzemki się jakoś unormują,
ale czasem dzieciaczki bardzo mało śpią w dzień ...

moja ola ogolnie w dzien spi max 3 drzemki p o40 minut
dzisiaj spala lacznie az godzine
no ale za to w nocy jest spokoj

Napisane przez spice1985

andziot u Kasi wszystko ok, brzuszek spory,ale zgrabny Termin na 13 października.

grazin też bym chciała z Hanią do wanny,ale niestety mamy tylko prysznic

agus oj tam, oj tam, od razu ocipiały Motywować się chcemy!;]

moria no ja też Hani podsuwam butle po chwili, jak już nie chce pić, także dziś o 18 zjadła pełną 120 ml zagęszczoną trochę kleikiem ryżowym i teraz o 21 też 120 ml zjadła. Do tego w między czasie 60 ml herbatki (raz 40ml i raz 20 ml), a wcześniej to tak jak pisałam, po 60 ml mniej więcej. Ale u Hani to skok rozwojowy, b patrzyłam dziś w tej "rozpisce" i jest na 12 tydzień, a że na się urodziła tydzień wcześniej, to przypada na 13, czyli właśnie od tamtego piątku do pojutrza. Dobrze że nie na chrzciny 14.08 mamy.

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

dziewczonka moja Hania też dziś spała mało w dzień, jakąś godzinkę łącznie, ale w nocy śpi od 21 do 7 rano, potem je mleko i śpi tak pd 7.30 do 10.30. Później już spać za bardzo nie chce. Przysypia sobie na 15 min i się budzi, czasem ma wyjątkową ochotę na drzemkę to potrafi 3 h w dzień w ciągu przespać. Co najlepsze,to zauważyłam,że obojętne czy śpi w dzień dużo, czy wcale, to noc przesypia tak samo. Dziwne Ja jak się wyśpię w dzień, to w nocy ciężko mi zasnąć. Ustaliliśmy też taki rytuał,że o 20:30 ją kąpiemy,potem dostaje butlę i o 21 kładziemy spać.

aha


wyladowalismy w tesco a nie w makro bo makro do 22
ale kupilam olence kapelusik z daszkiem w kolorowe serduszka

[spice1985]

Zapomniałam Wam napisać, że na obiad zrobiłam w końcu coś takiego. Polecam.

Edit: kurde, wynożyczkowało mi. A nie umiem podlinkować;>

[eweska]

Napisane przez mamaoptymistka

Nie strasz u nas za tydzień zaczyna się 8 tyg, może zaparzymy jakieś ziółka i wypowiemy zaklęcia i przegonimy ten skok



ale natręt ze mnie, Ewesko pewnie odeśpij Ty to masz dopiero urwanie głowy, do niedzieli jeszcze dużo czasu więc spokojnie.
10 km wow,

nie jesteś natręt ja tak nie uważam.

Dobra chłopcy nawet pojedli Bartuś troszkę mniej ale nawet nie źle a Wiktor po całym dniu zabawy z jedzeniem wciągnał 120 ml więc sukces, teraz można spokojnie iść spać oby nocka była dpbra, dobranoc

[82anusia]

Napisane przez ddaaiissyy

agnieszka_pe, zosiaa, 82anusia, MoniaK, AgnieszkaM mój mąż ma ciągle szalone pomysły jeśli chodzi o zabawę z Gabusią.
Jak wraca z pracy ona jest cała jego i ciagle jakoś ładnie się bawią, mnie jest brak pomysłów niestety.
Martwię się, że jak Gabi dorośnie to w ogóle już tylko z tatą będzie chciała czas spędzać bo ja nei umiem się tak fajnie bawić.

U nas tak jest, że Maja jeśli tata w domu woli bawić się z nim. Córeczka tatusia – powiedzenie znikąd się nie wzięło. Tak to już przeważnie jest, że córusie to takie ulubienice tatusiów co nie znaczy,że mama jest w odstawce. My mamy swoje kobiece sprawy, jak np malowanie paznokci i takie tam

Napisane przez ddaaiissyy

82anusia[/B], korzystaj z pogody bo to chyba krótkie chwile.. co za lato

Korzystam, dziś prawie cały dzień poza domem. Jutro mamy mieć gości, więc do południa będę chciała z nimi wyjść jak najszybciej .

Napisane przez moniqac

Nie macie pomysłów jak mu pomoc? Nawet rączki go uspokajają, ale jak odkładam do znowu płacz. Kołysanki, muzyka, spiewanie, buajnie na chwilke pomagają, ale nie może zasnąć i bardzo płacze . Szkoda mi go strasznie. I te kupy . YCH.

a pieluszka i smoczek. Mój lubi mieć pieluchę na głowie to go uspokaja i wycisza.

Napisane przez andziot

s
hehe, słodko Maja musi wyglądać
a jak sobie radziśz z dwójką na spacerze ?
Maja sama się bawi
Adaś grzecznie leży w wózku ???
bo mi ciężko ogarnąć dwójkę

Wiesz, moja ma już prawie 4 lata, także więcej już na pewno sama się sobą zajmie. Huśta się już sama, ja ją ewentualnie sadzam jak gdzieś wyżej, w piaskownicy też się pobawi albo znajdzie jakieś dziecko do towarzystwa. Często bierzemy rower, ja prowadzam wózek, a ona jeździ, tylko wtedy głowa mi się urywa od oglądania na samochody i krzyku by zjechała na bok. Czasem są chwile grozy, bo nie wiem czy mam za nią biec, czy wózka z dzieckiem pilnować. Adaś raczej w wózku leży, czasem na ręce go biorę, to pcham brzuchem wózek i biegniemy do domu, bo zazwyczaj głodny. Maja już wie, że jak bierze rower czy hulajnogę to sama będzie musiała je prowadzać, bo ja nie mam jak. Dużo rzeczy da jej się wytłumaczyć, oczywiście jak to dziecko czasem nic do niej nie dociera. U ciebie Zosia jest jeszcze malutka, także na pewno Ci ciężko, jeszcze chce wszystko z mamą robić. 2 a 4 lata to ogromna różnica, jeszcze musisz ją bardziej pilnować, Maja można powiedzieć już się mnie pilnuje. Sama na auta uważa jak idziemy i mnie upomina, żebym zjechała na bok jak spacerujemy.

Napisane przez gusiagatko

Moja dopiero pare razy ulala. Wczesniej jej sie nie zdarzalo
W ogole ostatnio strasznie pazerna sie zrobila :p Tz ma radoche jak ja przy karmieniu obserwuje. Mala jedna raczka trzyma U, druga ciagnie mnie za stanik. Wcina jakby pol dnia nie jadla a w miedzyczasie smieje sie do sutka

Moja mama stwierdziła, że on tak ulewa przez zachłanność bo właśnie je jakby z rok cycka nie widział

Napisane przez agus87

ale jestem porzeziebiona
klima na silowni mnie wykonczyla
kaszle, katar mam aaaaaaaa

Szybkiego powrotu do zdrowia

Napisane przez andziot

no i wklejam fotkę Gabrysi w albumie
mówię do Zosi, że Gabi jest głodna
to Zosia wręczyła siostrze odpowiednie rekwizyty

He he mądrą masz córeczkę. Takimi „sztućcami” to Gabrysia na pewno by się najadła do syta

Napisane przez eweska

[/COLOR]Moje skarbki http://www.youtube.com/watch?v=t5jzs1qkSz4
gadajacy Wiktor i czkający i wywalajacy język Bartuś :P

Cudowni chłopcy, a Bartuś jaki uroczy uśmiech posłał, ale masz z nimi wesoło. Wiktor siłacz, chyba chciał rozerwać poszwę

Napisane przez Weredka

Idę jutro na rozmowę w sprawie pracy dla polonisty. Co prawda to tylko liceum eksternistyczne, więc w grę wchodziłyby weekendy, ale zawsze to jakiś grosz. Składałam też aplikację do Gliwic do społecznej szkoły. Papiery dostali, może się odezwą.

Powodzenia na rozmowie

Napisane przez spice1985

Aha, Hanka mi nie chce jeść dziś Może być skok? Zjadła rano 60 ml, o 11:00 następne 50ml i potem znowu o 14:00 50 ml...Bardzo mało jak na nią. Trochę się martwię. Nie ma gorączki, zachowuje się normalnie, śmieje się, gaworzy, tylko jeść nie chce. Wodę chociaż jej podam,żeby się nie odwodniła.

Dziś było w miarę ciepło może dlatego miała mniejszy apetyt

Napisane przez Grazin

zapraszam na tarte szpinakowa
wyszła genialna

Wygląda smakowicie, i znów mam ochotę na jedzenie

Napisane przez amarcia

i najważniejsze

Karolcia kończy dziś 2 miesiące i waży równiutkie 5 kg

wszystkiego dobrego dla Malutkiej

Napisane przez Paulizia

Heeej

Przyszlam sie pochwalic, ze schudlam ponad 2 kilo w 7 dni oczywiscie zdrowo sie odzywiajac, a nie glodujac


Czy wasze dzieci tez sie przemieszczaja jak leza na brzuszku?
Antek potrafi na okraglej matce obrocic sie o 360 stopni w kilka chwil... ewentualnie wychodzi poza matke i musze uwazac, bo lize dywan bleee

za spadek wagi i postępy Antosia

Napisane przez agus87

Fota w albumie

matka paskuda ola pięknisia:d

Obie fajne dziewczyny

Napisane przez anula_81

TZ oczywiscie wybyl na squosha...a ja?? siedze....

ja nie bardzo jestem w temacie co z twoim Tż, ale domyślam się, że opieka nad dzieckiem na twojej głowie. Spróbuj z nim pogadać i może ustalcie jakiś podział ról i samotnych wychodnych z domu. Zawsze po karmieniu te 1,5 godziny chyba może sam z mała zostać.

Napisane przez matallewar

A, zapomniałam się pochwalić, że Eda nie dostaje butli, bo ładnie je z UU

gratulacje dla Edzika


amarcia, wszystkiego dobrego dla malutkiej z okazji 2 miesiąca


My dzisiaj korzystaliśmy z pogody do oporu. W domu byliśmy tylko na karmienia. Adaś zaliczył też dziś pierwsza wyprawę do marketu na szybkie zakupy. Zachowywał się ładnie jak na grzecznego chłopca przystało . Idę się myć i spać. dołączam do grona dziewczyn z wilczym apetytem wieczorem, a że długo spać nie chodzę to i w nocy mnie to dopada.
Dobranoc!!!

[anulinka2009]

Dzień dobry
anusia82 tradycyjnie już zgasiła wieczorem światło na wątku, a ja tradycyjnie już wątek uruchamiam skoro świt.

Pepe jadł wieczorem o 20.30 i spał do 3.45
Jak się obudził, to leżał w poprzek łóżeczka
Spałam w jednym kawałku 4,5 godziny. Co za uczucie Piersi mi przeciekły przez tą długą przerwę ( a doiłam koło 22 ), więc teraz intensywnie je opróżniam i oglądam samoloty ;D Może jeszcze pośpię ze 2 godziny.

[agnieszka_pe25]

Napisane przez mamaoptymistka

aga pe u nas teraz jest faza mocnego chwalenia starszego syna jak coś zrobi dobrze i jak jest "użyteczną lokomotywą" (Tomek i przyjaciele")
I jak go tak chwalimy to mniej się popisuje i jest bardzo fajny

a jasiu tez a zachcianki typu ja tez chce we wozku jezdzic?

agnieszka.m wiedzialam ze z antosiem wszystko ok!


u nas ok
norbi wesoly, noc przespana

[kasia1361]

Hej dawno mnie nie było.
Nie ma o czym pisać,Martynka miewa się świetnie.
Na wczorajszej wizycie waga pokazała nam 6 kg,rośnie jak na drożdżach
Mała jest bardzo silna potrafi trzymać długo główkę uniesioną,położona na brzuszku.
Kolki nam się skończyły,wzdęcia także nie dokuczają,ładnie śpi w nocy w dzień też nie najgorzej.
Za 10 dni wyjeżdżamy na urlop i wreszcie chłopcy zobaczą siostrę.

Powiedzcie jak to jest u Was,moja mała prawie nie mieści się w gondoli hmm
pewnie we wrześniu zaraz zmienimy na spacerówkę.
Masakra jak ona rośnie,62 na styk a 68 ciut za duże

Tyle o nas zmykam,trzeba przygotować sie do gina
Miłego dnia

[atiz]

DZIEŃ-DO-BRY !!

Cudownie wspaniały poranek, dzidzia przebudziała się o 7 a potem od razu zasnęła żeby dać rodzicom troszku czasu dla siebie hmmmm....

Dziś słonko świeci więc wyruszamy na pewno na spacer, w niedzielę już wakacje ! JUPI !!!!

[agnieszka_pe25]

Napisane przez kasia1361

Hej dawno mnie nie było.
Nie ma o czym pisać,Martynka miewa się świetnie.
Na wczorajszej wizycie waga pokazała nam 6 kg,rośnie jak na drożdżach
Mała jest bardzo silna potrafi trzymać długo główkę uniesioną,położona na brzuszku.
Kolki nam się skończyły,wzdęcia także nie dokuczają,ładnie śpi w nocy w dzień też nie najgorzej.
Za 10 dni wyjeżdżamy na urlop i wreszcie chłopcy zobaczą siostrę.

Powiedzcie jak to jest u Was,moja mała prawie nie mieści się w gondoli hmm
pewnie we wrześniu zaraz zmienimy na spacerówkę.
Masakra jak ona rośnie,62 na styk a 68 ciut za duże

Tyle o nas zmykam,trzeba przygotować sie do gina
Miłego dnia

myslalam wczoraj o tobie wieczorem ze dawno sie nie odzywalas i ciekawe czy sie odezwiesz-i sciagnelam cie myslami

temat poruszany juz, wczoraj wlasnie patrzylam jak sprawa wyglada u nas i wyciagniety norbert siega juz calej gondoli. na razie czekam bo nasza spacerowka jest plytka, tzn ma niskie boki i sie boje

[matallewar]

Napisane przez eweska

Dziewczyny nadrobię wszystko jutro, chłopcy jacyś dzwni są, zanowu mało jedzą zwłaszcza Wiktor, jacyś niespokojni są, bardzo mało dziś spali a i tak co chwile sie budzą :/ Nie wiem jaka nocka mnie dziś czeka.

Matal o tobie też pamietam, wiem miałam to zrobić wcześniej Zdecydowalas się w czym pójdziesz na to wesele ????
mamaoptymistka jutro kochana doczytam co pisałaś i postaram sie pomóc A zaraz uciekam jeszcze chłopców karmić i spać

Nogi mi wchodzą do d... łaziłam dziś duzo i chyba z 10km zrobiłam byłam dzis ponad 7 godzin na dworze.

No w zasadzie to dla mnie nieaktualne, bo na wesele nie idę - tż w szpitalu, ja nie wiem, czy chociaż na sam ślub dojadę (chciałabym, ale to 300km do przejechania z samym Edą).


A co do Edzika - może z jedzeniem się naprawił, ale spanie...
Dziś pobudki co 1,5h Oczy na wykałaczki, a nawet kawy nie mogę się napić
SPAAAAAAAAAAAAĆ...

[eweska]

Dzień dobry

Chłopcy jednak dali pospać nocka tradycyjnie Teraz sobie ładnie leżą po kolejnym jedzonku.

Dziękujemy za miłe slowa.
Wseoło jest jasne, jak oboje zaczną się uśmiechać to sie człowiek rozpływa. Kiedyś sobie pogadali do siebie pierwszy raz

Anusia chłopcy mi tak ciągną kołdrę, kocyki i swoja pościel, czasami aż na siebie naciągają i sie drą bo na buzie nakladaja. cudaczki kochane to są i jak już kontaktują.

Zastanawiam się nad przedsiadka do spacerówki bo łobuziaki się juz nie mieszczą prawie a jak wyprostują nogi to już są na calej długości gondolek.

Matall o to chyba gdzies pominęłam wiadomość o tym że tż w szpitalu.

[kasia1361]

Napisane przez agnieszka_pe25

myslalam wczoraj o tobie wieczorem ze dawno sie nie odzywalas i ciekawe czy sie odezwiesz-i sciagnelam cie myslami

temat poruszany juz, wczoraj wlasnie patrzylam jak sprawa wyglada u nas i wyciagniety norbert siega juz calej gondoli. na razie czekam bo nasza spacerowka jest plytka, tzn ma niskie boki i sie boje

Ściągnełaś mnie telepatycznie.
Przyznam że nie czytałam wczorajszych postów,koniecznie muszę nadrobić.
Nasza spacerówka też nie jest zbyt wysoka,tż upiera się żeby kupić jakąś lepszą.Tylko któa nadaje się dla tak małego dziecka

Przeglądałąm neta jednak wybiorę się pooglądać w sklepach,nie ma to jak na żywca zobaczyć,pomacać

[eweska]

Mamaoptymistka na pewno nie rób makijażu całego w kolorystyce sukienki bo będziesz od stóp do głów niebieska.
Ostatnio malowałam pewną wizazankę właśnie w odcieniach podobnych do Twojej sukienki, ale wszystko przełamane fioletem, możesz zobaczyc na blogu to sa pierwsze zdjęcia.
Pasowałby również tu makijaż niebiesko brązowy, niebiesko-szary jak i również niebiesko-czarny, takie makijaże ładnie i efektownie wyglądają, jeśli zrobisz niebiesko-szarny kącik oka zewnętrzny podkreśl również czarnym cieniem, lub tylko załamanie ruchomej powieki w sumie w każdym z tych makijaży, mozesz dodać również czarnego cienia, aby nadać głębi oku.
Jak masz jeszcze jakieś pytania pisz śmiało

[MoniaK]

Dzień dobry
Wczoraj byliśmy pół dnia na dworze a wieczorem miałam marudę-płaczka w domu, więc nawet nie mogłam zajrzeć. Całe szczęście że nocka w miarę ok.
Jak tak czytam i oglądam co wasze dzieci wyprawiają to wpadam w dół, bo mój Tymi nawet na brzuszku nie chce leżeć i jest mega ryk Czy on się będzie przez to dobrze rozwijał?

Dziewczonka, mój Tymuś też bardzo malutko w dzień śpi więc nie jesteś sama

Grazin, ale pyszności robisz. Uwielbiam tarty

[agnieszka_pe25]

Napisane przez kasia1361

Ściągnełaś mnie telepatycznie.
Przyznam że nie czytałam wczorajszych postów,koniecznie muszę nadrobić.
Nasza spacerówka też nie jest zbyt wysoka,tż upiera się żeby kupić jakąś lepszą.Tylko któa nadaje się dla tak małego dziecka

Przeglądałąm neta jednak wybiorę się pooglądać w sklepach,nie ma to jak na żywca zobaczyć,pomacać

kasiu sa fajne wysokie
my naszego dominisia szybko przesadzilismy, spacerowka byla zabudowana(to bylo coneco solar, ogolnie do kitu pod innymi wzgledami)
ja nie moge wypalic z nowym, bo by mnie tz spalil na stosie

Napisane przez eweska

Dzień dobry

Chłopcy jednak dali pospać nocka tradycyjnie Teraz sobie ładnie leżą po kolejnym jedzonku.

Dziękujemy za miłe slowa.
Wseoło jest jasne, jak oboje zaczną się uśmiechać to sie człowiek rozpływa. Kiedyś sobie pogadali do siebie pierwszy raz

Anusia chłopcy mi tak ciągną kołdrę, kocyki i swoja pościel, czasami aż na siebie naciągają i sie drą bo na buzie nakladaja. cudaczki kochane to są i jak już kontaktują.

Zastanawiam się nad przedsiadka do spacerówki bo łobuziaki się juz nie mieszczą prawie a jak wyprostują nogi to już są na calej długości gondolek.

Matall o to chyba gdzies pominęłam wiadomość o tym że tż w szpitalu.

jak czytam o twoich chlopaczkach to normalnie
ale wiesz co, nie byloby mi przykro jakbym miala 2 takich jak norbi

[Lolka1212]

Dzień dobry I ja się witam! Znowu u mnie to samo - podczytuje, podczytuje, a gdy chce coś odpisac, albo napisać.. Antoniuszek mnie woła i odrywa od lapka i wizażu

My już u siebie, wróciliśmy od rodziców i rozkoszujemy się ciszą i spokojem.. Tonuś na nowo poznaje swój domek, bo jak wyjeżdzał to jeszcze słabo widział i teraz biedaczek pewnie kręćka do głowy dostaje i sam nie wie gdzie i u kogo w końcu jest!


Antonek na swoich chrzcinach był bardzo grzeczny! Na mszy ani razu nie zapłakał, tylko się patrzył i drzmał u taty na rękach
Jestem z niego dumna, bo tak się denerwowałam, że będzie ryk i wrzask, że nas ksiądz wyprosi z kościoła i zapędzi do zachrystii!!
Na szczęście wszystko było super i bardzo kulturalnie

W restauracji to samo, troszkę na początku się powiercił i ponarzekał.. a póżniej grzecznie usnął w wózeczku

Co jak co, ale mój synek wśród ludzi umie się zachować

Jak dostanę fotki od fotografa, na pewno wrzucę pokazać wam mojego elegandzika


Zbieram się (w końcu!) do zrobienia albumu mojego Anteczka.. Paulizia - nie bij

Póki co na szybko tutaj wrzucam mojego maluszka Na pierwszej fotce Antoś ma tydzień, a druga fotka zrobiona przedwczoraj ale różnica!