mamusie listopad/grudzień 2011 cz.3

[oolong]

Napisane przez ela3010

Dygotko zapamiętałam Twoją radę z suszonymi śliwkami i dziś wypróbowałam , po godzinie pędziłam do wc jak szalona. Niby problemów nie mam, chodzę co drugi dzień ale wolę codziennie.
Ciekawe czy taką metodę będę mogła stosować po porodzie przy karmieniu, boję się hemoroidów. Może oolong mi napisze.

Pewnie poszyję teraz, mąż w pracy, synek w swoim żywiole wiec cóż mi pozostało.

słuchaj, śliwki przecież można bez problemu, jedyne co to po porodzie niezbyt gwałtownie, by nie naruszać świeżej blizny - czyli nie jeść dużo naraz tylko skubać regularnie
ew jakiś łagodny czopek można
ja na szczęście należę do osób z dobrą przemianą i nawet w ciąży, a potem w połogu nie miałam problemów

[Myszeczka86]

Napisane przez Bahamadia_25

Ja wyrabiam na desce, bo mam w tedy dużo miejsca.
Od razu wyrabiam i kroję w jednym miejscu.
Skład mamy ten sam

Ja tez zawsze na stolnicy wyrabiam

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez oolong

słuchaj, śliwki przecież można bez problemu, jedyne co to po porodzie niezbyt gwałtownie, by nie naruszać świeżej blizny - czyli nie jeść dużo naraz tylko skubać regularnie
ew jakiś łagodny czopek można
ja na szczęście należę do osób z dobrą przemianą i nawet w ciąży, a potem w połogu nie miałam problemów

Tylko pozazdrościc

[Bahamadia_25]

Myszeczka86

Deska czytaj stolnica

Od razu widać jaka jestem kucharka

Jak gotuję to tak abym się nie przemęczyła.
A bardzo lubimy makarony i kluski więc tego typu jedzonko można u mnie znalezc, choć też bez przesady ;p

[rudominka]

Przyjechał dziś wózek i wszystkie akcesoria, jest super

Napisane przez Tottie1984

rudominka a w którym tc jesteś??? hehe ja też uważam że teraz wyglądam lepiej niż przed ciążą a brzusio dodaje mi tylko uroku szkoda tylko że na spacerach się troszkę ciężko czuje... :/

27 tc+5 dni

Napisane przez Bahamadia_25

Co do siarki to powiem Wam, że mi nic a nic nie leci....
Suchutko jak bym w ciąży nie była

Ciekawe czy to oznacza, że nie będę miała pokarmu ...
A tak chciałam pokarmić maleństwo chociaż do wakacji

Mi nigdy siara nie leciała przed porodem, a potem pokarmu miałam masę, wiec tym się zupełnie nie przejmuj.

Napisane przez bienioka

Wiem dziewczyny, ze macie racje. Tez sie boje. Moj maz wczoraj byl w sklepie ogladac ten wozek. Powiedzial, ze babka zaprezentowala mu czyszczenie tej tapicerki. Podobno rewelacja. Ciecze sie same sperlaja i wystarczy przylozenie husteczki higienicznej i posoku ani sladu. Nie wiem jak to bedzie wygladalo z brudem w butow, ale mysle, ze ze wzgledu, ze to material skoropodobny, latwo bedzie go po prostu zetrzec.

AAAAA i jeszcze jedno. Ogladacie sie juz za fotelikami do samochodu? Macie jakiegos faworyta? Maxi Cosi CabrioFix czy Römer Baby Safe (2 najbezpieczniejsze wedlug ADAC)? Z baza Isofix czy bez??

Też mi się jasne podobają, ale spacerówkę kupiłam czerwoną. Może gondolę kupię kremową, przecież nie bardzo ma się jak wybrudzić.
A fotelik to na 99% Maxi cosi cabrio fix, 1% Bebe confort creatis.fix.
Z bazą na pewno, tylko nie wiem czy isofixową, bo w obecnych samochodach nie mamy isofixa. Jak zmienimy szybko na nowy, to baza isofix, a jak nie to zwykła EasyBase2.

Napisane przez dygotka8

mam pytanie- z czego może wynikać to,że układ pokarmowy dziecka nie dojrzeje do narodzin i wówczas nie mozna nabiału i w ogóle trzeba uważać na to co się je??

Taki chyba urok niektórych dzieciaczków, plus skłonności genetyczne. Moi obaj chłopcy mieli nietolerancję laktozy, alergię na białko kurze i trochę warzyw i owoców. Na szczęście stopniowo wszystko przeszło. Więc teraz już się szykuję do tego, że będę musiała być na diecie bezmlecznej, ale mam wprawę Wolę zdecydowanie tak i karmić piersią, niż dawać jakiś Nutramigen albo inne paskudztwo.

[Bahamadia_25]

Dziękuję
Obym też tak miała

Pochwal się wóziem

[witaminkaccc]

dziękuje dziewuszki .... w sobote zatem kopytka beda... zobaczymy czy zjadliwe

moj brak kucharzenia wynika JEDYNIE z lenistwa.... mieszkam sama z bratem, a ze zyjemy jak pies z kotem, to dla mnie samej nie chce mi sie gotowac.... a w taka pogode mam mniejszy apetyt niz np. w chlodniejsze dni... niemniej na kopytka ochote mam, wiec coz.... bede jeszcze prosic o trzymanie kciuków


a na wieczór : na polsacie film "bliżej" ... widziała któraś z Was??? podobno genialny, wiec zamierzam oglądać

[Aniolina]

Napisane przez Tottie1984

I nie potrzebnie się martwisz Moja też już jest po sterylizacji - przeszła ją bardzo dobrze. Po streylizacji musisz pamiętać o tym aby ją pilnować - koty mają to do siebie że wygryzają i mogą zrobić sobie rany...

Nasza kotka rowniez byla sterylizowana, to jest kotka kotlowniowo-podworkowa, wiec tym wiekszy problem, po zabiegu nie wypuszczaliśmy jej na dwor i miala taki specjalny kubraczek, ale wszytsko skonczylo sie dobrze. Tylko ciutke jednak przytyla po zabiegu, juz prawie rok minal od sterylizacji.

kkkasikkk my po 3 tygodniowej wycieczce po Meksyku najlepiej z calego wyjazdu wspominamy pewna przymorska restauracje prowadzona przez Francuza, tak wiec rozumiem
A jakie masz ulubione wroclawskie? My ostatnio lubimy soho, choc sa pewne niedociagniecia, ale cena jest ok.
Szkole rodzenia zaczynamy 8.09, ale jednak idziemy do tej platnej przy brochowie, bo w promyku bylyby zajecia w piatek, a my czesto jezdzimy do rodzicow na weekendy. Daj znac jak poszlo.

Ja dzis wykanczalam lazanki

Dostalam jeansowowke ciazowa, ktora kupilam na allegro z firmy mama licious. Jakosc fajna, moglaby by byc ciutke krotsza/mniejsza bo to 40, ale pochodze

Wczoraj dzidzia przeniosla mi sie wyzej chyba i az nie moglam sie wyprostowac taki czulam bol nad pepkiem. Jak lezalam bylo ok. A mi sie wydawalo, ze jak kopie po dole to boli

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez elf27

Otóż mamy salon w kolorach beżu i kremu dlatego chcemy go ożywić zielenią. Na ławie wenge jest taki obrusik jak w załączniku, chcemy kupić obraz. Który z załączonych nie będzie się gryzł z obrusem?

http://www.image-share.com/ijpg-828-54.html

http://www.image-share.com/ijpg-828-55.html

http://www.image-share.com/ijpg-828-56.html

Kolor ładniejszy w pierwszym moim zdaniem, zywszy, choc drugi obrazek mi sie bardziej podoba.

Magolina to teraz jestes tak super przebadana, ze mozesz bez problemu jechac na wypoczynek. Do mojego urlopu jeszcze 3 tygodnie i caly czas mysle gdzie jechac, zeby bylo fajnie, bezpiecznie i w miare niedrogo

Bienioka z ta biela to jesli potem i tak planujecie kupienie jakiejs malej spacerowki to czemu nie? Zeby tylko potem nie bylo, ze sie bedziesz denerwowac, jak dziecko bedzie brudzic. To tez zalezy od poziomu wyluzowania ja bym sie pewnie tym denerwowala, dlatego patrze na grafity, brazy, granaty

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Blizej ogladalam, ja jestem dosyc sporym kinomanem, ale przez to ze duzo ogladam potem czesto nie pamietam Ogolnie chyba mi sie podobal

[kkkasikkk]

Aniolina ... super zajęcia. Wyluzowana kobieta na maksa, nie jest jakaś poważna, więc często się śmiejemy Stawia tylko i wyłącznie na praktykę, nawet jednego dnia pojedynczo, tzn. z mężami będziemy do niej chodzić i pokazywać cycuszki Będzie je oglądać i pokazywać co i jak z nimi robić Będzie zapewne zabawnie Ogólnie mnóstwo zajęć praktycznych i gimnastyki.

Bahamadia_25 Będę rodzić na Brochowie.

Lecę robić kolację, bo już zgłodniałam, mimo, że przed chwilą wciągnęłam z mężem shake waniliowego.

A i uwielbiam kopytka właśnie z sosikiem pieczarkowym, ale nigdy ich nie robiłam, bo mnie przerażały, a widzę, że to chyba nic trudnego. W przyszłym tygodniu zrobię na 100%

Miłego wieczoru mamusie

[Myszeczka86]

Spadam juz lulu, dobranoc

[truscafka]

Napisane przez Bahamadia_25

Czy któraś z Wam ma sposób na rwę kulszową

Boli mnie już od co najmniej 3 męcy ale dzisiaj to przechodzi samą siebie.
Jak pytałam lekarza to powiedział, że w ostateczności mogę użyć maść końską bądź jako przeciwbólowy Paracetamol....

Tak boli, że chyba coś dzisiaj wezmę

Chyba, że macie może inną metodę

Mam dokładnie to samo, rwa w prawym pośladku :/ lekarz powiedział mi to samo co Tobie, że z tygodnia na tydzień będzie coraz gorzej i doznam cudownego uzdrowienia po porodzie....
Polecił basen, nie pozwolił się niczym nacierać i nic brać. Wcześniej przed ciążą nie raz byłam na ketonalu....

Rwę mam przez dyskopatie w lędźwiowym odcinku zdiagnozowaną 8 lat temu.... ale teraz - w ciąży jest masakra.

[dygotka8]

Napisane przez kami5

Ja kopytka robię w misce ( dla mnie łatwiej no i wiem miej więcej ile mąki dodać). Ziemniaki utłuczone przekładam do miski, dzielę na 4 części, z jednej części wybieram te ziemniaki i daje w to miejsce mąkę ( jak są mokre to trochę wiecej) i jajko. Wszysto wyrabiam w misce. Zawsze mi wychodzą

ale dodajesz ta jedną część która wyjęłaś??
moja mama,siostra też tak robią-przypomiało mi się jak napisąłaś
może jutro zrobię kopytka-a co tam-najwyżej nie wyjdą

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

ja podobnie jak witaminkaccc nie lubię gotowac tylko dla siebie,ale też w sobotę zrobie kopytka-a co tam może tż zje a jak nie to będzie makaron do sosu
nudzi mi się więc zjem sobie grapefruita

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez truscafka

Mam dokładnie to samo, rwa w prawym pośladku :/ lekarz powiedział mi to samo co Tobie, że z tygodnia na tydzień będzie coraz gorzej i doznam cudownego uzdrowienia po porodzie....
Polecił basen, nie pozwolił się niczym nacierać i nic brać. Wcześniej przed ciążą nie raz byłam na ketonalu....

Rwę mam przez dyskopatie w lędźwiowym odcinku zdiagnozowaną 8 lat temu.... ale teraz - w ciąży jest masakra.

a czy dyskopatia nie jestw wskazaniem do cc?????

[elf27]

Teraz to mnie naleciało na kopytka

Dzisiaj mały byl bardzo cichy, ale zjadłam parę łyżeczek kakao dla dzieci i mam lambadę w brzuchu

MIewacie twardnienia brzucha? Ja wcześniej nie miałam, ale od jakiegoś tygodnia się zdarzają a jestem w 26tc.

[kami5]

Dygotka ja tą część z ziemniaków zostawiam, kładę te ziemniaki na bok tzn na resztę ziemniaków

[dygotka8]

Napisane przez elf27

Teraz to mnie naleciało na kopytka

Dzisiaj mały byl bardzo cichy, ale zjadłam parę łyżeczek kakao dla dzieci i mam lambadę w brzuchu

MIewacie twardnienia brzucha? Ja wcześniej nie miałam, ale od jakiegoś tygodnia się zdarzają a jestem w 26tc.

a u mnie nie działa cos takiego-jak zjem czy to słodkie czy obiad czy cokwolwiek to Młoda sie nie pobudza i nie jest bardziej ruchliwa.rusza się wtedy kiedy ma ochotę tylko....

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Napisane przez kami5

Dygotka ja tą część z ziemniaków zostawiam, kładę te ziemniaki na bok tzn na resztę ziemniaków

no to też u mnie się tak robi
fajnie,że Ty tak robisz bodzięki Tobie juz wiem jak je zorbić

ale jestem śpiąca,ale czekam dzielnie na housa i tz aż wróci

[ela3010]

Oolong dziękuję za odpowiedź, jestem uratowana.

Dygotko zalałam 3 śliwki, niepełna szklanka wody, cudownie pomogło.

Idę do łóżka z książką

Dobranoc

[truscafka]

Napisane przez dygotka8

[/COLOR]
a czy dyskopatia nie jestw wskazaniem do cc?????

tak, tak - pisałam że będę mięć cc w narkozie (narkoza przez to ze dyskopatia jest umiejscowiona akurat w lędźwiach)....

[Tincia]

Napisane przez dygotka8

któraś z dziewcyn miała mi sprawdzic co wyczytała na temat serów kozich i ich jedzeni w ciązy- i jak???czemu ich nei mozna??

Dygotko szukalam, ale nie moge znalezc tego artykulu Jak na złość.
A później zaczelam sie zastanawiac, ze moze czytalam, ze to dzieciom nie wolno dawac, bo cos o dzieciach tez czytalam... ale nie pamietam Wiem, ze o krowim przy dzieciach czytalam ze musi byc UHT 2% ale i tak dopiero po roku mozna, ale co z tym kozim, to za cholere nie moge sie doszukac... ale to chyba bylo cos przy ciazy :/

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez kkkasikkk

Cześć dziewczyny

Stęskniłam się już za Wami

Witaj z powrotem
Nam tez pogoda dopisala, tzn 2 dni brzydkie byly, ale co to 2 dni na 7

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez owieczka86

ja do szkoły rodzenia idę od 11.08 też się już nie mogę doczekać

ja tez od 11.08 Nawet dzis ze szkoly dostalam smsa z przypomnieniem o zajeciach

[ggoraa]

Dziewczyny, przepraszam ze jestem ostatnio malo aktywna. Jutro przyjezdza do mnie przyjaciolka ze szkocji i dzis zajmowalam sie przygotowaniami na te okolicznosc. Bedzie u mnie do poniedzialku pewnie, wiec czasu na wizaz bedzie malusko.
Widze w ostatnim watku, ze szukalyscie wyjasnien odnosnie kozich produktow. Wlepie to co znalazlam o diecie:

Alkohol
Nawet małe jego dawki przechodzą do krwi płodu. Picie alkoholu w ciąży może spowodować u dziecka tzw. zespół poalkoholowy (opóźnienie rozwoju, niska masa urodzeniowa, nieprawidłowy rozwój mózgu, serca).

Napoje gazowane
Cola i pepsi zawierają kofeinę, dwutlenek węgla (w dużych ilościach podrażnia przewód pokarmowy), fosforany (pogarszają wchłanianie wapnia), a także duże ilości cukru. Mirinda, fanta czy tonik są sztucznie barwione i aromatyzowane. Zawierają benzoesan sodu, który podrażnia śluzówkę żołądka. Nie ma w nich nic potrzebnego dziecku.

Kawa i napoje z kofeiną
Kofeina wypłukuje z organizmu witaminy z grupy B, wit. C, wapń, potas, cynk. Podnosi ciśnienie krwi. Jeśli jesteś zdrowa i nie masz nadciśnienia, możesz czasem wypić filiżankę słabej kawy z mlekiem. Z napojów typu cola lepiej zrezygnuj. Częste picie ich oraz kawy (nawet tylko dwie filiżanki dziennie!), jak wskazują najnowsze badania, zwiększa ryzyko poronienia, przedwczesnego porodu i niskiej masy ciała noworodka.

Sztuczne słodziki
Choć nie wykazano szkodliwego wpływu na płód ich umiarkowanego spożycia, lepiej z nich zrezygnuj. Głównie dlatego, że są odżywczo bezwartościowe. Uważnie czytaj etykietki produktów: często w tych reklamowanych jako niezawierające cukru są sztuczne substancje słodzące.

Słodycze
Mają niewiele wartości i są kaloryczne. Lepiej jeść suszone owoce lub ciasta domowe. Staraj się unikać ciastek kupowanych w sklepie. Zawierają niezdrowy utwardzony tłuszcz cukierniczy, w którym są izomery trans kwasów tłuszczowych. Mogą one niekorzystnie wpływać na rozwój dziecka – hamują przyrost masy ciała, zaburzają przemiany nienasyconych kwasów tłuszczowych potrzebnych do budowy mózgu.

Orzeszki ziemne
Jak wynika z amerykańskich badań, ich spożywanie w ciąży zwiększa ryzyko rozwinięcia się u maluszka alergii na nie. Liczba dzieci uczulonych na orzeszki przez ostatnie 10 lat wzrosła trzykrotnie!

Surowe mięso
Nie wolno ci jeść surowych i półsurowych produktów mięsnych. Mogą się w nich znajdować drobnoustroje odpowiedzialne za takie choroby jak toksoplazmoza i listerioza. Są one groźne dla nienarodzonego dziecka, powodują niekiedy uszkodzenia w układzie nerwowym.

Wędliny, wędzone ryby
Postaraj się je jeść najwyżej jeden, dwa razy w tygodniu. Wędzone produkty zawierają bowiem rakotwórcze nitrozaminy i mają dużo soli (to jedna z przyczyn nadciśnienia). Unikaj gorszej jakości wędlin (mają najwięcej soli oraz sztucznych dodatków) i parówek. Zastąp je pieczonymi, duszonymi, gotowanymi mięsem oraz rybami.

Fast foody
To tzw. puste kalorie, często szkodliwe – ze względu na obecność dużych ilości soli, izomerów trans kwasów tłuszczowych oraz sztucznych dodatków). Duży hamburger prawie w jednej trzeciej pokrywa dzienne zapotrzebowanie na kalorie w ciąży i w połowie na tłuszcze!

Sery pleśniowe
Sery dojrzewające i pleśniowe przetwory z niepasteryzowanego mleka koziego i owczego to potencjalne źródła listerii, bakterii wywołującej listeriozę. Przyszłe mamy są bardziej podatne na tę chorobę, a ciężkie jej przypadki mogą wywołać przedwczesny poród, infekcję u noworodka, uszkodzenia neurologiczne.

Niebezpieczne „E”
Staraj się nie kupować zbyt dużo żywności zawierającej konserwanty, sztuczne barwniki i aromaty. Mogą one wywoływać odczyny alergiczne, biegunki, zaburzenia żołądkowe. Uważaj zwłaszcza na:
Benzoesan sodu. Dodawany do konserw, dżemów, majonezów. Może powodować alergię.
Kwas fosforowy, fosforan sodu. Obecne w proszkach do pieczenia i napojach typu cola. Pogarszają wchłanianie żelaza, często wywołują zaburzenia trawienia.
Glutaminian sodu. Dodawany do napojów, zupek i innych dań (np. sosów) w proszku, konserw. Poprawia ich smak, może jednak powodować skórne reakcje alergiczne.

[rudominka]

Napisane przez elf27

MIewacie twardnienia brzucha? Ja wcześniej nie miałam, ale od jakiegoś tygodnia się zdarzają a jestem w 26tc.

Miewam. Mówiłam o tym ginowi na ostatniej wizycie, stwierdził, że to normalne, bo tylko twardnienie, ale bezbolesne. Szyjka się nie skraca, więc nie ma problemu. To pewnie te skurcze przepowiadające...

bahamadia, jutro postaram się pstryknąć wózek przy dziennym świetle.

[Tincia]

Napisane przez witaminkaccc

a na wieczór : na polsacie film "bliżej" ... widziała któraś z Was??? podobno genialny, wiec zamierzam oglądać

Ja też zamierzam!!! A tu leci mecz i mecz i gwizdy i gwizdy Ale przynajmniej nadrabiam co u Was Tyle, ze zaraz padne i tyle z oglądania będzie!

[dygotka8]

Napisane przez ggoraa

Widze w ostatnim watku, ze szukalyscie wyjasnien odnosnie kozich produktow. Wlepie to co znalazlam o diecie:

Alkohol
Nawet małe jego dawki przechodzą do krwi płodu. Picie alkoholu w ciąży może spowodować u dziecka tzw. zespół poalkoholowy (opóźnienie rozwoju, niska masa urodzeniowa, nieprawidłowy rozwój mózgu, serca).

Napoje gazowane
Cola i pepsi zawierają kofeinę, dwutlenek węgla (w dużych ilościach podrażnia przewód pokarmowy), fosforany (pogarszają wchłanianie wapnia), a także duże ilości cukru. Mirinda, fanta czy tonik są sztucznie barwione i aromatyzowane. Zawierają benzoesan sodu, który podrażnia śluzówkę żołądka. Nie ma w nich nic potrzebnego dziecku.

Kawa i napoje z kofeiną
Kofeina wypłukuje z organizmu witaminy z grupy B, wit. C, wapń, potas, cynk. Podnosi ciśnienie krwi. Jeśli jesteś zdrowa i nie masz nadciśnienia, możesz czasem wypić filiżankę słabej kawy z mlekiem. Z napojów typu cola lepiej zrezygnuj. Częste picie ich oraz kawy (nawet tylko dwie filiżanki dziennie!), jak wskazują najnowsze badania, zwiększa ryzyko poronienia, przedwczesnego porodu i niskiej masy ciała noworodka.

Sztuczne słodziki
Choć nie wykazano szkodliwego wpływu na płód ich umiarkowanego spożycia, lepiej z nich zrezygnuj. Głównie dlatego, że są odżywczo bezwartościowe. Uważnie czytaj etykietki produktów: często w tych reklamowanych jako niezawierające cukru są sztuczne substancje słodzące.

Słodycze
Mają niewiele wartości i są kaloryczne. Lepiej jeść suszone owoce lub ciasta domowe. Staraj się unikać ciastek kupowanych w sklepie. Zawierają niezdrowy utwardzony tłuszcz cukierniczy, w którym są izomery trans kwasów tłuszczowych. Mogą one niekorzystnie wpływać na rozwój dziecka – hamują przyrost masy ciała, zaburzają przemiany nienasyconych kwasów tłuszczowych potrzebnych do budowy mózgu.

Orzeszki ziemne
Jak wynika z amerykańskich badań, ich spożywanie w ciąży zwiększa ryzyko rozwinięcia się u maluszka alergii na nie. Liczba dzieci uczulonych na orzeszki przez ostatnie 10 lat wzrosła trzykrotnie!

Surowe mięso
Nie wolno ci jeść surowych i półsurowych produktów mięsnych. Mogą się w nich znajdować drobnoustroje odpowiedzialne za takie choroby jak toksoplazmoza i listerioza. Są one groźne dla nienarodzonego dziecka, powodują niekiedy uszkodzenia w układzie nerwowym.

Wędliny, wędzone ryby
Postaraj się je jeść najwyżej jeden, dwa razy w tygodniu. Wędzone produkty zawierają bowiem rakotwórcze nitrozaminy i mają dużo soli (to jedna z przyczyn nadciśnienia). Unikaj gorszej jakości wędlin (mają najwięcej soli oraz sztucznych dodatków) i parówek. Zastąp je pieczonymi, duszonymi, gotowanymi mięsem oraz rybami.

Fast foody
To tzw. puste kalorie, często szkodliwe – ze względu na obecność dużych ilości soli, izomerów trans kwasów tłuszczowych oraz sztucznych dodatków). Duży hamburger prawie w jednej trzeciej pokrywa dzienne zapotrzebowanie na kalorie w ciąży i w połowie na tłuszcze!

Sery pleśniowe
Sery dojrzewające i pleśniowe przetwory z niepasteryzowanego mleka koziego i owczego to potencjalne źródła listerii, bakterii wywołującej listeriozę. Przyszłe mamy są bardziej podatne na tę chorobę, a ciężkie jej przypadki mogą wywołać przedwczesny poród, infekcję u noworodka, uszkodzenia neurologiczne.

.

czytałam to
tyle,ze tutaj jest o serach z mleka niepasterzowanego,a na opakowaniach w sklepie jest napisane,że sa to sery z mleka pasteryzowanego.ni sa to sery dojrzewające.


a ja głupia zjadłam własnie bagietkę z masełkiem i dżemem;//pyszne było,ale ja nie byłam głodna-znowu z nudów zjadałm

[muffinka90]

Wlasnie wyturlalam sie z wanny, ostatnio mam problem z myciem stop ciekawe dlaczego

[truscafka]

Napisane przez muffinka90

Wlasnie wyturlalam sie z wanny, ostatnio mam problem z myciem stop ciekawe dlaczego

Ja przed chwilką zauważyłam ze nie mogę ich wytrzeć, nie dosięgam
na pedicure juz tylko do kosmetyczki

[witaminkaccc]

dygotka - to razem bedziemy robic kopytka... wizazowo

korzystam z przerwy na reklamy i mówie dobranoc....

pisałam Wam ze udalo nam sie w koncu złożyc łóżeczko... okazuje sie ze to najlepsza miejscowa do spania dla 1 kota... im czesciej go wywalam tym czesciej wskakuje... wiec obralam metode, ze mam w nosie... i wylazł

tżet sie martwi ze bedzie zawsze chcial wskakiwac, ale uwazam ze teraz to cos nowego, chce zobaczyc co to, potem mu sie znudzi, jak duzo innych miejsc w domu.... no i poza tym kot bedzie w innym pokoju... na poczatku kontakty beda ograniczone...

w załączniku testowanie lozeczka przez kicie ..

[dreamnes]

Napisane przez nikaa2

to moze mój dzidziol jest mało ruchliwy? jego tętno to 140uderzeń/minutę... bo skoro piszesz, że czujesz już ostro boksowanie wage mam 65kg- to pewnie nie od tego, myslałam ze to przez łożysko... a teraz sama nie wiem- może dopiero się zacznie


cudne zdjęcie

Skoro dziewczyny piszecie, że się przydadzą to kupię na pewno z kilka sztuk tymbardziej, że są przeceny albo po prostu na allegro(bo nie pamietam, czy te w carrefurze były gładkie czy z nadrukiem). Zaszokowało mnie, że bardziej się przydają te z krótkim, ale w sumie to logiczne, sama się tak do pracy w zimę ubierałam: body z krótkim+sweterek

Ja nie mam tego programu o którym piszecie, ale mam kolezankę która kapnęła się dopiero w 4 m-cu że jest w ciąży- tzn. gin ją poinformował... miała zawsze nieregularne okresy i nie zwróciła uwagi. Także idzie ze mną prawie łeb w łeb i urodzi jeszcze w tym roku a nie dawno wróciła do pracy po wychowawczym, bo jej córa ma 1,5 roku
Ja mam tak słabe ruchy dziecka, tzn. tak słabo je czuję, że mogłabym je pomyliĆ z praca jelit- na serio ... no chyba, ze z czasem staną się dużo silniejsze

Lecę na śniadanko, bo jelita (to na pewno one) mi marsza grają

moja ma 150-160 tętno a ja waże 164kg

---------- Dopisano o 02:01 ---------- Poprzedni post napisano o 01:39 ----------

Napisane przez muffinka90

No to za nowe tygodnie







U mnie jedengo dnia/nocy leci bardzo mocno, az mi cieknie pod pachy jak leze, innego nie ma nic, czasem leci z dwoch, czasem z jednego... Nie stresuj sie Aniu, nie ma czym

ja rano na koszulce mam kropeczki a czasem nie ma. ale jak ucisnę pierś to lecą kropelki przezroczyste lub żółte

[joamic1]

Witam z rana.
Wczoraj pisałyście o gotowaniu więc ja bardzo lubię gotować jak i ciasta piec.
Kopytka często robię. Przepis na kopytka jest zawsze taki sam. Ja jeszcze robię takie kluski leniwe tzn. ser biały,jajko,cukier łyżeczka + mąka zagniatamy z tego ciasto. Dużo mąki się nie dodaje by czuć ser. Potem robimy taka jak na kopytka gotujemy w osolonej wodzie. Podajemy posypane cukrem i polane rozstopionym masłem. Niektórzy polewają bułką tartą z masłem

[Aniolina]

Napisane przez elf27

MIewacie twardnienia brzucha? Ja wcześniej nie miałam, ale od jakiegoś tygodnia się zdarzają a jestem w 26tc.

Ja miewam juz jakos od 17/18 tygodnia co jakis czas. Tez mi ginekolog mowil, ze to normalne.

Joamic podsunelas mi przepis na przyszly tydzien... MOja mama taie robi, ale ja nigdy jeszcze nie robilam.
W ciazy zauwazylam u siebie powrot do tradycyjnej kuchni, moze to lato i mlode ziemniaki, fasolka itd tez maja na to wplyw a moze to faktycznie cos ciazowego.

Dzis w radiu mowili, zde w tym roku we wrzesniu ma byc 10 stopni, a w pazdzierniku juz zima. Mam nadzieje, ze to kolejne nietrafiona prognoza, bo faktycznie bedzie problem z kurtka. Ja na wiosne sobie kupilam taka krutki czarny, batdzo szeroki plaszyk, ale przy sniegu to w nim zamarzne.

[Paula__22]

Ja naszczęście z kurtką nie mam problemu bo mam z tamtej ciąży, która prawie cała przypadała na zimę

[nikaa2]

Napisane przez elf27

MIewacie twardnienia brzucha? Ja wcześniej nie miałam, ale od jakiegoś tygodnia się zdarzają a jestem w 26tc.

ja jestem w 23t.c. i mi zaczyna twardnieĆ brzuch, gin mówi że to normalne, to są skurcze Braxtona-Hicksa(=przepowiadające)

wczoraj bylam u kuzynki i dostałam super wyprawkę dla mojego dzidziusia, takie 0-3 i po chłopczyki, więc jeżeli antentka mojemu nie odpadnie, to byłoby super

Wczoraj też wpadłam w wir gotowania i zrobiłam pulpety z mięsa drobiowego w sosie +ryż+surówka a na deser naleśniki z jagodami+twarożek ja jestem początkującą kucharką i dlatego cieszę sie jak dziecko gdy mi jakaś potrawa wyjdzie
A kopytek jeszcze nigdy nie robiłam to chętnie zrobię ale to po niedzieli może, bo wyjeżdzam znowu na weekend

[ela3010]

Hej kochane.

Wcinamy śniadanko, naleśniki z dżemem, te z wczoraj których nie wykończył synuś.

Ja w zeszłym roku kupiłam sobie białe ponczo, dosyć ciepłe, z fredzelkami, świetnie się sprawdzi na pewno, a drugie dostałam od siostry, taki ciemny róż. Więc myślę ze na pażdziernik mi wystarczy spokojnie, a potem to juz nigdzie nie będę wychodzić, jedynie na porodówkę.

Syna rodziłam 30 października i nie miałam jakiejś obszernej kurtki i jakoś nie umarzłam. Damz rade..