Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

[malamutka]

Napisane przez cotynato

Kurcze ale ten tytuł mi się kojarzy z reklamą świąteczną coca-coli " coraz bliżej święta, coraz bliżej święta" - kurcze w tym roku święta będą wyjątkowe

Jakoś nie myślałam jeszcze o świętach, ale masz rację Pytanie gdzie je spędzimy... Ja będę się upierać przy świętach u moich rodziców, a tż będzie musiał się dostosować

Napisane przez MalgosiaM8

Odespałam, tak, ale jak wstałam to zgieło mnie w pół taki ból w podbrzuszu i na wymioty mi się zbierało i ten ból kręgosłupa, chyba już mi nie opuści...
Wymioty/nudności przed samym porodem oznaczają rozwieranie szyjki macicy, pamiętam jak położne to mówiły.
A ból podbrzusza powinien to samo oznaczać, w sumie u mnie mnie już nic nie zdziwi ale kurcze jeszcze tydzień niech mój gin wróci

dobra zaczełam 36 tydzień...!!! Gin mi przewidywał 37 no zobaczymy

Ojej robi się gorąco...

Napisane przez acelinka

w ogóle te teraz malusio będe na wizażu, bo tż zaczyna urlop nie wiem jeszcze czy od jutra będzie w domku czy od poniedziałku, no ale jak coś to ja urlopuje z tż i proszę się nie marwtić, jakbyś się coś działo to będe dawać znać na pewno

To sobie odpoczywajcie tam w trójeczkę

[gerda]

Napisane przez kapka

Melduje się na nowym wątku

Nawet Was nie nadrabiam, bo nie mam za bardzo kiedy.
Jesteśmy na etapie kupowania elementów ogrodzeniowych i latam jak głupi osioł między słupkami, staram się tylko dyrygować, ale ciężko tak siedzieć i się gapić staram się nie przemęczać- Marcel przypomina mi o tym co chwile ( a remont w domu stoi nieskończony :/ )

Kurcze, ale ten czas masakrycznie leci, dopiero co było o mdłościach a tu już temat wód płodowych i skurczy !!!
Tak mi ta ciąża zleciała..z drugiej strony jak nic się nie podzieje, to za równe 4 tyg. będe miała swoją kruszynke

pozdrawiam brzuchatki..

czas leci jak szalonyżycze szybkiego zakończenia remontu

[danika]

Napisane przez archinta

danika- a próbowałaś jeść zgodnie z indeksem glikemicznym?? W sesnie nie tylko produkty o niskim IG ale też odpowiednio połaczone:
białko z tłuszczami (bez węglowodanów w tym momencie) takich połączeń jeść nie moge - ale wiem ze są dobre, bo wypróbowałąm na grilu do głównych posiłków muszą być węglowodany
lub
białko w węglowodanami

Ja tej diety nie stosuję ani nie stosowałam ale znałam kilka osób które właśnie przy cukrzycy, bądź przy próbie utrzymania prawidłowej masy ciała stosowały ją z dużym powodzeniem. Mnie bardzo przekonuje ta teoria z indeksem i odpowiednim łączeniem. Przy tym nie liczy się kalorii i je się do syta. Załączam Tobie i innym słodkim przykłady menu:


Oczywiście by dieta działała trzeba znaleźć odpowiednie produkty czyli np. koncentrat pomidorowy bez dodatku cukru, chleb bez cukru (bez słodu, syropu glukozowego) itp. itd.
Na tym forum można znaleźć JAKIE PRODUKTY SĄ OK.

A próbowała któraś frytek selerowych

A i jeszcze moze pomoże wątek O MIERZENIU CUKRU na tej diecie

dzieki kochana patrze na te śniadania i niestety niewiele z tego mogłabym zjeść bo tam albo mleko, albo jakis inny nabiał, owoce, no i po 2, 3 kromki chleba - u mnie to wszystko odpada rano. Poczytam jeszcze co tam ciekawego piszą
mam chleb bez cukru, bez drożdzy, bez karmelu, słodu i wieczorem spoko 2,3 kromki jem, ale rano takie wariacje.

frytek nie próbowałam, bo jakoś mi z głowy wypadły dobrze, ze przypomnialaś


a kolacja raczej nie ma wpływu na te sniadaniowe wyniki bo i po kolacji i na czczo mam zwykle dobre cukry...to chyba tez zależy od tego czy młoda akurat usadzi pupe na mojej trzustce :P no i łożysko tez wydziela hormony nierównomiernie

[archinta]

Napisane przez danika

dzieki kochana patrze na te śniadania i niestety niewiele z tego mogłabym zjeść bo tam albo mleko, albo jakis inny nabiał, owoce, no i po 2, 3 kromki chleba - u mnie to wszystko odpada rano. Poczytam jeszcze co tam ciekawego piszą
mam chleb bez cukru, bez drożdzy, bez karmelu, słodu i wieczorem spoko 2,3 kromki jem, ale rano takie wariacje.

frytek nie próbowałam, bo jakoś mi z głowy wypadły dobrze, ze przypomnialaś


a kolacja raczej nie ma wpływu na te sniadaniowe wyniki bo i po kolacji i na czczo mam zwykle dobre cukry...to chyba tez zależy od tego czy młoda akurat usadzi pupe na mojej trzustce :P no i łożysko tez wydziela hormony nierównomiernie

No to szkoda.
Ciężkie te kombinowanie Probuję co nieco pomóc- bo u mnie rodzina taka słodka, że temat cukrzycy już mi bokami wychodzi, no ale wiadomo - to nie ciążowa
Ale już z górki już nie długo

[tusia872]

witam

melduje sie ze jestem własnie po wizycie u ginka dostałam skierowania na mase badan... krew mocz HBS HIV posiew z moczu i odbytu no i czystosc pochwy

ale tak to wszystko okej szyjka zamknieta tetno małej równomierne no ale jeszcze na swiat sie nie spieszy bo ginek przy badaniu na fotelu jak moj brzuszek dotykał stwierdził ze jest jeszcze poprzecznie ułozona
u mnie 31 tydzien wiec mam jeszcze troche czasu zeby sie dobrze ułożyła

[DzastaW]

Witam Was =)
ciekawe czy Mnie jeszcze pamiętacie? =)))
odrazu się przyznaje że starego wątku nie nadrabiam, bo mam ponad połowę do nadrobenia =)
nie piszę bo nie mam dostępu zabardzo do internetu (remont mieszkania) i w dodatk przygotowania do ślubu =/

[archinta]

Napisane przez tusia872

witam

melduje sie ze jestem własnie po wizycie u ginka dostałam skierowania na mase badan... krew mocz HBS HIV posiew z moczu i odbytu no i czystosc pochwy

ale tak to wszystko okej szyjka zamknieta tetno małej równomierne no ale jeszcze na swiat sie nie spieszy bo ginek przy badaniu na fotelu jak moj brzuszek dotykał stwierdził ze jest jeszcze poprzecznie ułozona
u mnie 31 tydzien wiec mam jeszcze troche czasu zeby sie dobrze ułożyła

Gratki udanej wizyty
A widać mała powoli bo powoli ale dąży do obrócenia

Napisane przez DzastaW

Witam Was =)
ciekawe czy Mnie jeszcze pamiętacie? =)))
odrazu się przyznaje że starego wątku nie nadrabiam, bo mam ponad połowę do nadrobenia =)
nie piszę bo nie mam dostępu zabardzo do internetu (remont mieszkania) i w dodatk przygotowania do ślubu =/

No wiesz
Lepiej pisz jak samopoczucie

[DzastaW]

cały dzień leżę w łóżku, bo nie jestem w stanie chodzić ani stać (zawroty głowy, nudności i bóle) =/// nie mogę się doczekać kiedy będę mogła normalnie funkcjonować =) i kiedy w końcu minie zgaga (mam ją cały dzień, aż wypala Mi gardło) =/

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

ale jedna rzecz poprawia Mi humorek: nie będę już miała do czynienia z teściową =))) he he. A to dlatego że śmiertelnie się na Nas obraziła i zapowiedziała że już nigdy więcej nie chce Nas widzieć na oczy i że nie chce widzieć wnuka.
Wiem że to głupi powód do radości, ale z czegoś trzeba się cieszyć

[cotynato]

Napisane przez DzastaW

cały dzień leżę w łóżku, bo nie jestem w stanie chodzić ani stać (zawroty głowy, nudności i bóle) =/// nie mogę się doczekać kiedy będę mogła normalnie funkcjonować =) i kiedy w końcu minie zgaga (mam ją cały dzień, aż wypala Mi gardło) =/

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

ale jedna rzecz poprawia Mi humorek: nie będę już miała do czynienia z teściową =))) he he. A to dlatego że śmiertelnie się na Nas obraziła i zapowiedziała że już nigdy więcej nie chce Nas widzieć na oczy i że nie chce widzieć wnuka.
Wiem że to głupi powód do radości, ale z czegoś trzeba się cieszyć

No faktycznie trochę głupi powód... Tym bardziej, że dziecku babcia jest potrzebna. Tobie nie musi

W każdym razie dobrze, że wszystko ok. Myślałam że już urodziłaś

[tusia872]

Napisane przez cotynato

No faktycznie trochę głupi powód... Tym bardziej, że dziecku babcia jest potrzebna. Tobie nie musi

W każdym razie dobrze, że wszystko ok. Myślałam że już urodziłaś

tez sie własnie ostatnio zastanawiałam z jakiego powodu dzasta nie pojawia sie na watku


kupujecie osłonki na brodawki??

[DzastaW]

cotynato ale Ona sama stwierdziła że nie chce go wiedzieć, więc Jej problem =)
oj mogłabym już urodzić, bo wariuje

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

nie miałam jak pisać, bo internet mamy na kabel i jest u Nas w pokoju, a łóżko mam przeniesione chwilowo do salonu. Brakowało Mi pisania tutaj =)
bedę pisała codziennie napewno po 22 sierpnia =)

[archinta]

Napisane przez DzastaW

cały dzień leżę w łóżku, bo nie jestem w stanie chodzić ani stać (zawroty głowy, nudności i bóle) =/// nie mogę się doczekać kiedy będę mogła normalnie funkcjonować =) i kiedy w końcu minie zgaga (mam ją cały dzień, aż wypala Mi gardło) =/

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

ale jedna rzecz poprawia Mi humorek: nie będę już miała do czynienia z teściową =))) he he. A to dlatego że śmiertelnie się na Nas obraziła i zapowiedziała że już nigdy więcej nie chce Nas widzieć na oczy i że nie chce widzieć wnuka.
Wiem że to głupi powód do radości, ale z czegoś trzeba się cieszyć

A teściowa obraziła się po tej akcji co zapraszała gości na ślub? To ona była czy mylę?

Już nie długo i będziesz funkcjonowała normalnie

[DzastaW]

Ja to od tygodnia mam chusteczki w staniku cały czas, bo z prawego cycka Mi co chwila leci potok siary (ostatnio obudziłam się w nocy i zauważyłam że zamoczyłam łóżko) =)

[cotynato]

Napisane przez DzastaW

cotynato ale Ona sama stwierdziła że nie chce go wiedzieć, więc Jej problem =)
oj mogłabym już urodzić, bo wariuje

Jak dla mnie to masz jeszcze bardzo dziecinne podejście do wielu spraw- oczywiście nie miej mi za złe, takie luźne spostrzeżenie. Oczywiście to wasza sprawa i nic mi do tego.

ja też już powoli zaczynam myśleć jak by to fajnie było mieć Filipka obok, przytulać, ale z drugiej strony lepiej niech sobie posiedzi jeszcze z 3 tygodnie.

I mój biust to nadal sahara. Mam nadzieję że jak przyjdzie co do czego to ruszy machina

[DzastaW]

archinta o to też jest napewno nadal obrażona. Ale śmiertelnie się obraziła za to że chieliśmy odwołać ślub i że ostatnio Jej zwróciliśmy uwagę że jest wścibska. Na ślubie się nie pojawi i już nie chce Nas wiedzieć. Ale teść nadal Nas lubi, nawet się zgodził z Nami że mamy racje

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

cotynato nie mam za złe, może to i prawda =)

[irmith]

Dzień dobry mamuśki

Napisane przez agnieszka 0605

Będe wdzięczna za info

A więc tak: wypytałam mamę i powiedziała że to było paręnaście lat temu i wtedy nie było takich "fachowych" nazw jak dziś ale generalnie chodzi o to żeby szukać masażysty receptorów na stopach. Spróbuj kochana może Tobie też pomoże. tylko nie wiem czy to można w ciąży czy nie, może warto skonsultować z ginem.

Napisane przez tusia872

witam

melduje sie ze jestem własnie po wizycie u ginka dostałam skierowania na mase badan... krew mocz HBS HIV posiew z moczu i odbytu no i czystosc pochwy

ale tak to wszystko okej szyjka zamknieta tetno małej równomierne no ale jeszcze na swiat sie nie spieszy bo ginek przy badaniu na fotelu jak moj brzuszek dotykał stwierdził ze jest jeszcze poprzecznie ułozona
u mnie 31 tydzien wiec mam jeszcze troche czasu zeby sie dobrze ułożyła

za wizytę, tusia my możemy jeszcze chwilę poudawać że mamy maaaasęęęę czasu ale te posiewy i wymazy mnie przerażają, mój gin narazie nic takiego nie kazał mi robić a następna wizyta gdzieś koło 35 tygodnia.


Pisałyście o świętach... ja w święta rozmawiałam z mężem o adopcji bo byłam już pogodzona z przekonaniem że nie będziemy mieć dzieci, a tu chwilę po nowym roku fasolcia zamieszkała te święta napewno będą wyjątkowe, marzy mi się chrzest w 2 dzień świąt

[Malgosia1983]

Napisane przez DzastaW

cały dzień leżę w łóżku, bo nie jestem w stanie chodzić ani stać (zawroty głowy, nudności i bóle) =/// nie mogę się doczekać kiedy będę mogła normalnie funkcjonować =) i kiedy w końcu minie zgaga (mam ją cały dzień, aż wypala Mi gardło) =/

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

ale jedna rzecz poprawia Mi humorek: nie będę już miała do czynienia z teściową =))) he he. A to dlatego że śmiertelnie się na Nas obraziła i zapowiedziała że już nigdy więcej nie chce Nas widzieć na oczy i że nie chce widzieć wnuka.
Wiem że to głupi powód do radości, ale z czegoś trzeba się cieszyć

Łoooo matko. Czemu tak pojechała?

[cotynato]

Napisane przez irmith

Dzień dobry mamuśki




A więc tak: wypytałam mamę i powiedziała że to było paręnaście lat temu i wtedy nie było takich "fachowych" nazw jak dziś ale generalnie chodzi o to żeby szukać masażysty receptorów na stopach. Spróbuj kochana może Tobie też pomoże. tylko nie wiem czy to można w ciąży czy nie, może warto skonsultować z ginem.



za wizytę, tusia my możemy jeszcze chwilę poudawać że mamy maaaasęęęę czasu ale te posiewy i wymazy mnie przerażają, mój gin narazie nic takiego nie kazał mi robić a następna wizyta gdzieś koło 35 tygodnia.


Pisałyście o świętach... ja w święta rozmawiałam z mężem o adopcji bo byłam już pogodzona z przekonaniem że nie będziemy mieć dzieci, a tu chwilę po nowym roku fasolcia zamieszkała te święta napewno będą wyjątkowe, marzy mi się chrzest w 2 dzień świąt

serio? o kurcze ale wzruszające.
Dobrze że wam się udało

[malamutka]

Napisane przez DzastaW

Witam Was =)
ciekawe czy Mnie jeszcze pamiętacie? =)))
odrazu się przyznaje że starego wątku nie nadrabiam, bo mam ponad połowę do nadrobenia =)
nie piszę bo nie mam dostępu zabardzo do internetu (remont mieszkania) i w dodatk przygotowania do ślubu =/

Ale masz dziwne pytanie Oczywiście pamiętamy
A teściową się nie przejmuj. Może więcej gada niż w życie później wprowadzi

[DzastaW]

narazie znikam, bo mama zrobiła jedzenie, a nie chce pobrudzić laptopa =)))

[tusia872]

Napisane przez irmith

za wizytę, tusia my możemy jeszcze chwilę poudawać że mamy maaaasęęęę czasu ale te posiewy i wymazy mnie przerażają, mój gin narazie nic takiego nie kazał mi robić a następna wizyta gdzieś koło 35 tygodnia.


Pisałyście o świętach... ja w święta rozmawiałam z mężem o adopcji bo byłam już pogodzona z przekonaniem że nie będziemy mieć dzieci, a tu chwilę po nowym roku fasolcia zamieszkała te święta napewno będą wyjątkowe, marzy mi się chrzest w 2 dzień świąt

no ja własnie cały czas mysle sobie gdzie tam pazdziernik ale to chyba szybko zleci jak cała ciaza
nam oczekiwanie na porud umila wiadomosci od szczesliwych mamusiek i opisy porodów

no to u ciebie beda naprawde wyjatkowe swieta juz z waszym maluszkiem

[madzialena-lublin]

Chciałam się przywitać niewyspana, z kiepskim humorem prosto z łóżka. Zaordynowałam sobie dzisiaj leżenie bo przez ostatnie dwa dni taki miałam brzuch napięty wieczorami i tak mi źle było, że wyć mi się chciało . Może to dlatego, że ostatnie dni cały czas coś robiłam, ganiałam itp. No ale dzisiaj ma okazję to sobie odpuściłam...

Byliśmy wczoraj z tż na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. Było bardzo ogólnie o porodzie, o roli taty (słowa położnej: "trzeba znać swoje miejsce w szeregu panowie" ). No i przede wszystkim o wyprawkach. Dostałam listę rzeczy potrzebnych do mojego szpitala i ogólną listę wyprawkową. Uczyłyśmy się oddychać przeponą i mamy zadaną pracę domową żeby opanować to do perfekcji
Poćwiczyłyśmy też troszeczkę ale będę musiała porozmawiać o tym z moim gin na wizycie bo nie wiem czy powinnam. Niby takie bardzo proste i delikatne rozciągania czy kręcenia bioderkami ale jakiś dyskomfort miałam...
Ogólnie zadowolona jestem, tż o dziwo też (miałam wrażenie że się nudzi, ale po wyjściu sam stwierdził że bardzo fajnie było ).

No to się rozpisałam




Ja myślałam że wcześnie dzisiaj wstałam, bo już od 6 spać nie mogę, ale acelinka znokautowałaś mnie! 5.12 pierwszy wpis ??

[irmith]

Napisane przez cotynato

serio? o kurcze ale wzruszające.
Dobrze że wam się udało

No ja już byłam tak pewna że nie uda nam się mieć dzieci że koleżanki w pracy prędzej wiedziały że zaskoczyłam niż ja sama mąż nie mógł uwierzyć jak betę przyniosłam

Napisane przez tusia872

no ja własnie cały czas mysle sobie gdzie tam pazdziernik ale to chyba szybko zleci jak cała ciaza
nam oczekiwanie na porud umila wiadomosci od szczesliwych mamusiek i opisy porodów

no to u ciebie beda naprawde wyjatkowe swieta juz z waszym maluszkiem

Ja też sobie myślę że jestem jeszcze bezpieczna, wyprawka nawet w połowie nie skompletowana o torbie nawet nie myślałam jeszcze ale na poważnie trzeba się brać

Madzialena uważaj na siebie bo u nas już nie trzeba wiele

[danika]

Napisane przez tusia872

witam

melduje sie ze jestem własnie po wizycie u ginka dostałam skierowania na mase badan... krew mocz HBS HIV posiew z moczu i odbytu no i czystosc pochwy

ale tak to wszystko okej szyjka zamknieta tetno małej równomierne no ale jeszcze na swiat sie nie spieszy bo ginek przy badaniu na fotelu jak moj brzuszek dotykał stwierdził ze jest jeszcze poprzecznie ułozona
u mnie 31 tydzien wiec mam jeszcze troche czasu zeby sie dobrze ułożyła

super, ze wszystko ok a badania to taki satandardzik

Napisane przez cotynato

I mój biust to nadal sahara. Mam nadzieję że jak przyjdzie co do czego to ruszy machina

mój też coś na razie nie wykazuje chęci współpracy

Napisane przez irmith

Pisałyście o świętach... ja w święta rozmawiałam z mężem o adopcji bo byłam już pogodzona z przekonaniem że nie będziemy mieć dzieci, a tu chwilę po nowym roku fasolcia zamieszkała te święta napewno będą wyjątkowe, marzy mi się chrzest w 2 dzień świąt

no to podobne miałyśmy przemyślenia ja tez mysle o chrzcie w 2 dzien swiat ale musze sie zapytac jak tu na wsi jest bo nie wiem, nie chodzimy tu do kosciola ale to nasza parafia

Napisane przez madzialena-lublin

Chciałam się przywitać niewyspana, z kiepskim humorem prosto z łóżka. Zaordynowałam sobie dzisiaj leżenie bo przez ostatnie dwa dni taki miałam brzuch napięty wieczorami i tak mi źle było, że wyć mi się chciało . Może to dlatego, że ostatnie dni cały czas coś robiłam, ganiałam itp. No ale dzisiaj ma okazję to sobie odpuściłam...

no to odpoczywaj

[lullaby_ml]

Napisane przez MalgosiaM8

Odespałam, tak, ale jak wstałam to zgieło mnie w pół taki ból w podbrzuszu i na wymioty mi się zbierało i ten ból kręgosłupa, chyba już mi nie opuści...
Wymioty/nudności przed samym porodem oznaczają rozwieranie szyjki macicy, pamiętam jak położne to mówiły.
A ból podbrzusza powinien to samo oznaczać, w sumie u mnie mnie już nic nie zdziwi ale kurcze jeszcze tydzień niech mój gin wróci

dobra zaczełam 36 tydzień...!!! Gin mi przewidywał 37 no zobaczymy

Biedaku jedz na to IP

Napisane przez SONIA004

Nie wiem jak to opisać...staram się nie "uzewnętrzniać"...
Dziś prawie całą noc nie spałam... Myślałam jak bardzo zmieniło się moje małżeństwo w ostatnim półroczu. Do tej pory jakoś nie zwracalam uwagi, albo to ciągle coś było ważniejszego, a to szpital...a to złe samopoczucie, wyprawka. Dziś w nocy dopiero zdałam sobie sprawę, że wiele się zmieniło. Zniknęła czułość, bliskość...jest oczywiście troska i zainteresowanie, ale nie ma tego co kiedyś nas łączyło. A zdaję sobie sprawę, że po narodzinach będzie jeszcze gorzej...
Chyba czeka mnie poważna rozmowa z Tż-tem...
A może coś wymyślam...i to wszystko przez te hormony

Wiesz, moja mam wczoraj mi uzmyslowila jedna bardzo istotna rzecz-kobietom w czasie ciąży bardzo zmienia sie psychika, sposob myslenia i ogolny poglad na rozne sprawy na ktore wczesniej albo nie zwracalysmy az tak uwagi albo patrzylysmy neico inaczej..teraz kiedy jestesmy przed rozwiazaniem panuje troszke inny rodzaj czulosci, jaka nas obdarzaja tżci, nie jest to czulosc przeznaczona tylko i wylacznie dla nas kobiet ale tez dla okruszkow ktore mamy w sobie, to wszytsko sprawia ze faceci czuja sie jeszcze bardziej odpowiedzialni za nas; nie mow ze po porodzie bedzie gorzej, ja mysle ze bedzie o wiele lepiej bo raz ze my same sie zmienimy-czyli bedziemy takie jak wczesniej bez tych wszystkich hormonow w sobie, a dwa-bedziemy tak zaabsorbowani maluszkiem ze to nas jeszcze bardziej zblizy do naszych partnerow, troszke wiary i jak chcesz to sie wyplacz-mi to ostatnio pomaga

Napisane przez stokrotka_

hej Kobitki... melduje się z rana....

w nocy miałam skurcze.. i to kłócie w pochwie. bolało mnie wszystko...i tylko przekręcałam się na poduszcze,i wogóle.. więc wstawałam ze 2-3 razy,żeby chociaż się przejść i krzyż odciążyć..bo naprażał jak na okres.. a wstałam.. i od rana mam biegunkę

teraz już mi lepiej.. zobaczymy co będzie dalej...
idę patrzeć co naskrobałyście a potem jedziemy po materac do łóżeczka dla małej (ale jak Tż wstanie.... )

Dobrze ze juz lepiej ale uwazaj na siebie kochana

Napisane przez archinta

Zazdroszczę tylu atrakcji!
Ja ciągle sama w domu- no nie zupełnie z małym oraz z psem i kotem ale nie zmienia to faktu, że trochę zaczynam świrować.
Mężowi właśnie kończy się urlop - na mieszkanku postępy są- wszystkie ściany wyszpachlowane dziś biorą się za szlifowanie. Łazienka też już zaczęta- połowa kafelek położona. Mam nadzieję,ze przez te 2 tyg. uwiną sie ze szlifowaniem ścian i łazienką. Potem podłogi, malowanko i przeprowadzka

Ojjjj ii Ciebie męczy

Mam nadzieję, ze chociaż w miarę lekkie porody będziecie miały!!!

A Ty jak tam?;>

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez tusia872

witam

melduje sie ze jestem własnie po wizycie u ginka dostałam skierowania na mase badan... krew mocz HBS HIV posiew z moczu i odbytu no i czystosc pochwy

ale tak to wszystko okej szyjka zamknieta tetno małej równomierne no ale jeszcze na swiat sie nie spieszy bo ginek przy badaniu na fotelu jak moj brzuszek dotykał stwierdził ze jest jeszcze poprzecznie ułozona
u mnie 31 tydzien wiec mam jeszcze troche czasu zeby sie dobrze ułożyła

no to dobrze kochana ze zamknieta, to sie chwali

Napisane przez DzastaW

Witam Was =)
ciekawe czy Mnie jeszcze pamiętacie? =)))
odrazu się przyznaje że starego wątku nie nadrabiam, bo mam ponad połowę do nadrobenia =)
nie piszę bo nie mam dostępu zabardzo do internetu (remont mieszkania) i w dodatk przygotowania do ślubu =/

Ty nigdy nie nadrabiasz co tam Justa u Cię?

Napisane przez tusia872

tez sie własnie ostatnio zastanawiałam z jakiego powodu dzasta nie pojawia sie na watku


kupujecie osłonki na brodawki??

nie wiem czy gdzies znajde takie kołpaki

[MoniaZ82]

Napisane przez irmith

Dzień dobry mamuśki




A więc tak: wypytałam mamę i powiedziała że to było paręnaście lat temu i wtedy nie było takich "fachowych" nazw jak dziś ale generalnie chodzi o to żeby szukać masażysty receptorów na stopach. Spróbuj kochana może Tobie też pomoże. tylko nie wiem czy to można w ciąży czy nie, może warto skonsultować z ginem.



za wizytę, tusia my możemy jeszcze chwilę poudawać że mamy maaaasęęęę czasu ale te posiewy i wymazy mnie przerażają, mój gin narazie nic takiego nie kazał mi robić a następna wizyta gdzieś koło 35 tygodnia.


Pisałyście o świętach... ja w święta rozmawiałam z mężem o adopcji bo byłam już pogodzona z przekonaniem że nie będziemy mieć dzieci, a tu chwilę po nowym roku fasolcia zamieszkała te święta napewno będą wyjątkowe, marzy mi się chrzest w 2 dzień świąt

Hej kobietki....U mnie juz 35 tydzien....ale co do posiewow i wymazow to ja nic nie wiem i jestem w lesie. Jutro mam KTG zobaczymy czy dalej mam skurcze, w sumie siedze w domu i nic nie robie i jest OK.

Irmith ja wlasnie ze swoim TZ zaplanowalismy chrzciny na drugi dzien swiat . Juz mamy zaplanowane ze jedziemy na swieta do PL i wrocimy dopiero po Sylwku. Ciekawa jestem z tymi chrzcinami bo nie mamy slubu ale ponoc ksiadz jest w porzadku.....sie zobaczy.A przy okazji mieliscie cudowny przezent poswiateczny .....

[tusia872]

Napisane przez irmith

Ja też sobie myślę że jestem jeszcze bezpieczna, wyprawka nawet w połowie nie skompletowana o torbie nawet nie myślałam jeszcze ale na poważnie trzeba się brać

ja juz mam prawie cała wyprawke jeszcze takie drobne rzeczy zostały do szpitala tez najwazniejsze rzeczy juz mam wiec u mnie jak narazie leniuchowanie

własnie kupujecie te osłonki na brodawki w razie czego?? bo wczesniej moje pytanie chyba umkneło

[danika]

Napisane przez lullaby_ml

nie wiem czy gdzies znajde takie kołpaki

oj Lulek

[cotynato]

Napisane przez MoniaZ82

Hej kobietki....U mnie juz 35 tydzien....ale co do posiewow i wymazow to ja nic nie wiem i jestem w lesie. Jutro mam KTG zobaczymy czy dalej mam skurcze, w sumie siedze w domu i nic nie robie i jest OK.

U mnie też już 35 a nie robiłam nic poza morfologią i moczem. Dopiero ma mi pobrać teraz na tego paciora i pewnie zleci resztę badań.

[tusia872]

Napisane przez lullaby_ml

nie wiem czy gdzies znajde takie kołpaki

kurde a ja cały czas sie martwie ze za małe brodawki mam bo ten laktator i wkładki laktacyjne prawie całe moje piersi zasłaniaja