Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

[madzialena-lublin]

Codziennie jak mam coś poplanowane, coś mam robić to nie mogę się od komputera oderwać. A dzisiaj jak mam dzień leniuchowania to już nie wiem gdzie "włazić" i co czytać.
No to weszłam na Allegro... Ciekawe jak to się skończy

[cotynato]

Ja wczoraj weszłam na all też, omal nie wylicytowałam szpilek zary. Co prawda skończyło się na 80zł ale nawet bym ich nie ponosiła bo teraz brzuch, później zimno i przy pchaniu wózka by nie wyglądały efektownie... nuda jednak zła rzecz

[stokrotka_]

też słyszałam... w gruncie rzeczy powiem Wam,że jak on był w rządzie..(akurat jak studiowałam politologię) to dzięki Niemu i Romkowi...ciągle coś się działo..i wesoło było,nawet na poważnych przedmiotach..

każdego szkoda człowieka... ale jak dla mnie to innemu bym dała taki sznurek ...


a teraz coś z dzisiejszych zakupków..przy okazji materaca i biustonosza..korzystając z tego,że pierwszy raz dotarliśmy do polskiego sklepu dziecięcego w Ie.. kupiliśmy ozdoby na ścianę..niestety nie było wszystkich..ale zawsze dobre na początek i to

ps.. bodziaki wybierał tż.. oczywiście sobie.. i z tekstem..jak chcesz dla Tobie też wezmę takie body..ale wiadomo czyja to córunia będzie
(to tak odnośnie tego o czym wczoraj była mowa...mój też początkowo marzył o synku)

[madzialena-lublin]

Napisane przez gerda

dziewczyny, a nie wiecie co można wsiąść jak żołądek boli? Bo chyba mi cos na nim siadło i mam ochotę

Może siemię lniane?


stokrotka
Piękności! Klikam już czy na All też są takie bodziaki bo się normalnie zakochałam


cotynato
Szpilki na śnieg jak znalazł

[lullaby_ml]

Napisane przez 19natka88

Kupiłam sukienkę na wesele jak przyjedzie tż to mi zrobi ładne zdjęcie i ocenicie


Aa słyszałyście, że Andrzej Lepper nie żyje?

wlasnie czytam, masakra jakas, chociaz nie pałałam do niego sympatia to masakra..


Rob foteczke kochana, rob, chetnie oblookamy

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez cotynato

Ja wczoraj weszłam na all też, omal nie wylicytowałam szpilek zary. Co prawda skończyło się na 80zł ale nawet bym ich nie ponosiła bo teraz brzuch, później zimno i przy pchaniu wózka by nie wyglądały efektownie... nuda jednak zła rzecz

Ja juz nie kupuje bo mam embargo na kupowanie i robienie zakupow dla siebie ale pododawalam sobie tyle licytacji do ulubionych i tyle szpilek z zary przeszlo mi kolo nosa

[19natka88]

Napisane przez cotynato

Pewnie z nudów
A ja już nie mam pomysłu co ze sobą zrobić chyba pójdę też coś zjem hyhy.

hehe może

Napisane przez gerda

dziewczyny, a nie wiecie co można wsiąść jak żołądek boli? Bo chyba mi cos na nim siadło i mam ochotę

zieloną herbatę polecam

Napisane przez stokrotka_

też słyszałam... w gruncie rzeczy powiem Wam,że jak on był w rządzie..(akurat jak studiowałam politologię) to dzięki Niemu i Romkowi...ciągle coś się działo..i wesoło było,nawet na poważnych przedmiotach..

każdego szkoda człowieka... ale jak dla mnie to innemu bym dała taki sznurek ...


a teraz coś z dzisiejszych zakupków..przy okazji materaca i biustonosza..korzystając z tego,że pierwszy raz dotarliśmy do polskiego sklepu dziecięcego w Ie.. kupiliśmy ozdoby na ścianę..niestety nie było wszystkich..ale zawsze dobre na początek i to

ps.. bodziaki wybierał tż.. oczywiście sobie.. i z tekstem..jak chcesz dla Tobie też wezmę takie body..ale wiadomo czyja to córunia będzie
(to tak odnośnie tego o czym wczoraj była mowa...mój też początkowo marzył o synku)

śliczności

Napisane przez lullaby_ml

wlasnie czytam, masakra jakas, chociaz nie pałałam do niego sympatia to masakra..


Rob foteczke kochana, rob, chetnie oblookamy

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------




Ja juz nie kupuje bo mam embargo na kupowanie i robienie zakupow dla siebie ale pododawalam sobie tyle licytacji do ulubionych i tyle szpilek z zary przeszlo mi kolo nosa

Kojarzysz jak pokazywałam taką maxi sukienkę z Orsay? To ta

[archinta]

Napisane przez lullaby_ml

Ja juz nie kupuje bo mam embargo na kupowanie i robienie zakupow dla siebie ale pododawalam sobie tyle licytacji do ulubionych i tyle szpilek z zary przeszlo mi kolo nosa

Jak dobrze, że ja nie mogę nosic szpilek

Natka- czekamy na foto

A ja wciągnęłam właśnie drugą tubkę mleczka

[aa2]

tez sie nudze
i tez juz mam zakaz kupowania-duzo nie kupiłam ale z tego co dostałam to sa normalnie na dwójke dzieci rzeczy, wczoraj była kolezanka i zaczełysmy patrzec co mam i masakra -tyle tego , pajaców to mam chyba z 20 jak nie wiecej , o bodziakach nie wspomne jak to posegreguje i wypiore to wam pokaze

[lullaby_ml]

Napisane przez 19natka88

hehe może



zieloną herbatę polecam



śliczności



Kojarzysz jak pokazywałam taką maxi sukienkę z Orsay? To ta

Ofcourse ze kojarze! i znalazlas taka? rozumiem ze wyprzedaz? no to super kochana, pamietam jak Ci sie podobala i jaka mialas rozkminke czy ja kupic czy nie

Napisane przez archinta

Jak dobrze, że ja nie mogę nosic szpilek

Natka- czekamy na foto

A ja wciągnęłam właśnie drugą tubkę mleczka

Ja Cie naucze

[lullaby_ml]

a te beda moje za jakis miesiac dzidzi z ciuszkami jest tak wyprawione ze..

[archinta]

Napisane przez lullaby_ml

Ja Cie naucze

ale to niestety nie tylko kwestia umienia- zdrowotna bardziej

[gerda]

niezły plan

[lullaby_ml]

Napisane przez archinta

ale to niestety nie tylko kwestia umienia- zdrowotna bardziej

Po chwili zczailam ze oczywiscie zbyt sie pospieszylam z odpowiedzia bo przeciez nie napisalas ze nie umiesz tylko ze nie mozesz

[archinta]

Napisane przez lullaby_ml

a te beda moje za jakis miesiac dzidzi z ciuszkami jest tak wyprawione ze..

no na jesień, że o zimie nie wspomnę- jak znalazł

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez lullaby_ml

Po chwili zczailam ze oczywiscie zbyt sie pospieszylam z odpowiedzia bo przeciez nie napisalas ze nie umiesz tylko ze nie mozesz

spoko , luzik
Umieć też ie umiem bo nie chodzę

[lullaby_ml]

gerda czasami trza miec jakis plan
sisel ciekawe jak je zaloze na to swoje grube dupsko ale tak mi sie podobaja ze koniec

[19natka88]

Napisane przez archinta

Jak dobrze, że ja nie mogę nosic szpilek

Natka- czekamy na foto

A ja wciągnęłam właśnie drugą tubkę mleczka

Jak tylko tż wróci z pracy to zapodam
a mi się marzy kogel mogel

Napisane przez aa2

tez sie nudze
i tez juz mam zakaz kupowania-duzo nie kupiłam ale z tego co dostałam to sa normalnie na dwójke dzieci rzeczy, wczoraj była kolezanka i zaczełysmy patrzec co mam i masakra -tyle tego , pajaców to mam chyba z 20 jak nie wiecej , o bodziakach nie wspomne jak to posegreguje i wypiore to wam pokaze

Czekam na fotki

Napisane przez lullaby_ml

Ofcourse ze kojarze! i znalazlas taka? rozumiem ze wyprzedaz? no to super kochana, pamietam jak Ci sie podobala i jaka mialas rozkminke czy ja kupic czy nie



Ja Cie naucze

znalazłamna wyprzedaży Ciekawe co tż powie mamie i babci się podobałam

Napisane przez lullaby_ml

a te beda moje za jakis miesiac dzidzi z ciuszkami jest tak wyprawione ze..

faajne mi się już marzą "normalne" ciuchy wąskie jeansy, obcisłe bluzki

[gerda]

Napisane przez lullaby_ml

gerda czasami trza miec jakis plan
sisel ciekawe jak je zaloze na to swoje grube dupsko ale tak mi sie podobaja ze koniec

Twoj jest calkiem dobry ostatnio patrzyłam z tęsknotą na moje spodnie przed ciążowe, ciekawe kiedy w nie wejdę?

[archinta]

Napisane przez lullaby_ml

gerda czasami trza miec jakis plan
sisel ciekawe jak je zaloze na to swoje grube dupsko ale tak mi sie podobaja ze koniec

a Ty o spodniach
a ja o butach

normalnie jak ślepy z głuchym o kolorach...

[lullaby_ml]

Napisane przez 19natka88

Jak tylko tż wróci z pracy to zapodam
a mi się marzy kogel mogel



Czekam na fotki



znalazłamna wyprzedaży Ciekawe co tż powie mamie i babci się podobałam



faajne mi się już marzą "normalne" ciuchy wąskie jeansy, obcisłe bluzki

No to super, w koncu ja masz uwierz ze mi tez sie marza normalne ciuchy i mam tu na mysli swoje rurki w ktore teraz wchodze ledwo co jednym udem

Napisane przez gerda

Twoj jest calkiem dobry ostatnio patrzyłam z tęsknotą na moje spodnie przed ciążowe, ciekawe kiedy w nie wejdę?

no wlasnie, trzeba zapodac plan

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez archinta

a Ty o spodniach
a ja o butach

normalnie jak ślepy z głuchym o kolorach...

Ja nie jestem jednak zbyt normalna..

[malamutka]

A ja jestem dziś zła jak osa.
Najpierw tż budził mnie w nocy sms-ami bo spać nie mógł
Potem brat pożyczył samochód i jak wrócił, to przyszedł na poważną rozmowę - auto zepsuł Cholera wie co zrobił, akumulator podobno rozładowany (choć nowy), lampki od ABS i pasów ciągle świecą, wycieraczki nie chodzą i wskaźnik od paliwa nie działa

A teraz jeszcze znalazłam u psa kleszcza, którego mój ojciec ukręcił a łeb został bo nie chciało mu się czekać aż przyniosę specjalne szczypce do wyciągnięcia. A do tego wkurza mnie fakt, że przecież pies spotowany był chyba z tydzień temu

[stokrotka_]

madzialenka...jak znajdziesz te bodziaki na allegro..to napisz mi po ile są...ciekawa jestem ile marży mają

lullka śliczne!!!!ale pewnie moje udźce nie wejdą w takie...

ja w rurkach ciążowych ,getrach i rurkach z dużą ilością lyckry czy innych rozciągaczy cały czas.. mam jedne proste ciążowe..ale miałam raptem raz na tyłku..nie lubię takich szerokich jakoś...

[lullaby_ml]

Napisane przez stokrotka_

madzialenka...jak znajdziesz te bodziaki na allegro..to napisz mi po ile są...ciekawa jestem ile marży mają

lullka śliczne!!!!ale pewnie moje udźce nie wejdą w takie...

ja w rurkach ciążowych ,getrach i rurkach z dużą ilością lyckry czy innych rozciągaczy cały czas.. mam jedne proste ciążowe..ale miałam raptem raz na tyłku..nie lubię takich szerokich jakoś...

heh, moje tez, uwierz

[thelilah]

matko ledwie się nowy wątek zaczął a tu już tyle postów


małgosia trzymaj się kochana
niech stasio posiedzi jeszcze w swoim apartamencie
trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze



a ja już mam prawie wszystko. prawie, bo brakuje mi pary małych gadżetów, ale bez nich na początku mogę się obejść. więc misja wyprawka w 99% wykonana

[lullaby_ml]

Napisane przez thelilah

matko ledwie się nowy wątek zaczął a tu już tyle postów


małgosia trzymaj się kochana
niech stasio posiedzi jeszcze w swoim apartamencie
trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze



a ja już mam prawie wszystko. prawie, bo brakuje mi pary małych gadżetów, ale bez nich na początku mogę się obejść. więc misja wyprawka w 99% wykonana

Noooooo

[danika]

moje nocne mdłości okazały sie być wirusem mnie prawie przeszło, jeszcze cos tam podmula a teraz mój biedny mężul się przytula z kibelkiem i mówi ze ma dreszcze
dobrze ze nie pojechałam do rodziców bo jeszcze im bym zawiozła

Napisane przez MoniaZ82

Tym bardziej , ze jak nasi przychodza do domku to sa zmeczeni.....a u mnie przez ostatnie dwa miesiace to moj TZ z pracy do pracy przychodzil ....bo bylo malowanie i skladanie mebli.....No i tylko kuchnia zostala.....

my tak od prawie 4 lat praca - potem była budowa - teraz wykończenie domu. Dopiero od kilku miesięcy jest trochę więcej spokoju

Napisane przez madzialena-lublin

Właśnie o Lepperze słyszałam, podobno samobójstwo.... Szok

wiadomość faktycznie mocna...

Napisane przez gerda

dziewczyny, a nie wiecie co można wsiąść jak żołądek boli? Bo chyba mi cos na nim siadło i mam ochotę

Gerduś a może u ciebie też jakiś wirus?

Napisane przez thelilah

matko ledwie się nowy wątek zaczął a tu już tyle postów

a ja już mam prawie wszystko. prawie, bo brakuje mi pary małych gadżetów, ale bez nich na początku mogę się obejść. więc misja wyprawka w 99% wykonana

no to gratulacje

Lulka faaajne butki co prawda ja bym sobie pewnie zęby w nich wybiła ale podobają mi się

[agnyska81]

Hej, co za wieści Małgosiu, trzymaj się jeszcze choć kilka dni

Napisane przez SONIA004

Nie wiem jak to opisać...staram się nie "uzewnętrzniać"...
Dziś prawie całą noc nie spałam... Myślałam jak bardzo zmieniło się moje małżeństwo w ostatnim półroczu. Do tej pory jakoś nie zwracalam uwagi, albo to ciągle coś było ważniejszego, a to szpital...a to złe samopoczucie, wyprawka. Dziś w nocy dopiero zdałam sobie sprawę, że wiele się zmieniło. Zniknęła czułość, bliskość...jest oczywiście troska i zainteresowanie, ale nie ma tego co kiedyś nas łączyło. A zdaję sobie sprawę, że po narodzinach będzie jeszcze gorzej...
Chyba czeka mnie poważna rozmowa z Tż-tem...
A może coś wymyślam...i to wszystko przez te hormony

Asiu, nie martw się, to pewnie przejściowe Zobacz jak źle u mnie było, a jednak udało się przywrócić dawne uzucia i emocje

Napisane przez archinta

A swoja drogą - wszyscy ginesi teraz na urlopach... moja też! Zjazd jakiś maja czy co???

Mój musiał być na pierwszym turnusie, bo już wrócił

Napisane przez Aiszka22

Agnieszko jestem w domu, ale okazało się, że mam bardzo miękką i krótką szyjkę (nicałe 2 cm), więc jak narazie muszę leżeć plackiem i bardzo możliwe, że będzie tak przez następne 2 miesiące
Także wybaczcie, że się nie udzielam, ale jestem cały czas z Wami i podczytuję co z Wami i Waszymi maluszkami i mocno trzymam za wszystkie mamusie kciuki.
Znowu jestem w jakimś dole, więc narazie nie nadaję się na pisanie na forum... Ale bardzo proszę o wyrozumiałość i nie skreślanie mnie z listy

Aiszko, z listy na pewno nie skreślimy Cię Wiemy, że nie pojawiasz się, bo pewno kiepsko u Ciebie, a nie dlatego, że chcesz się od nas wypisać. Kciukasy za lepszy humor, a leżenie na pewno pomoże

Napisane przez aa2

jestem po usg szpitalnym robionym na innym sprzecie i przez innego gina i lekarka powiedziała ze według niej wszystko jest ok i dała mi zdjecie twarzy maluszka mąz stwierdził ze wyglada jak kosmita(najpierw mówił ze nic tam nei widzi)

Jak fajnie Gratuluję uroczego kosmity

Napisane przez AgnesD

już po ktg, skurczy dużych brak tylko takie do 20% , więc luzik, no i zmniejszyli mi dawkę relanium( będę w końcu funkcjonować jak człowiek, a nie niedzwiedz w porze zimowej i ciągle spać)

no i dalej muszę się oszczędzać, ale leżeć już plackiem nie muszę

za tydzień znowu ktg

I kolejne gratulacje Oby tak dalej.

U nas też straszna duchota, aż jakaś nerwowa jestem Pospałam po południu, ale polepszyło mi się na chwilę tylko.

Danika, męża chyba jeszcze gorzej niż Ciebie wzięło (czy Ty też miałaś wymioty, a janie dczytałam?). Zdrówka!

[irmith]

Napisane przez MoniaZ82

Hej kobietki....U mnie juz 35 tydzien....ale co do posiewow i wymazow to ja nic nie wiem i jestem w lesie. Jutro mam KTG zobaczymy czy dalej mam skurcze, w sumie siedze w domu i nic nie robie i jest OK.

Irmith ja wlasnie ze swoim TZ zaplanowalismy chrzciny na drugi dzien swiat . Juz mamy zaplanowane ze jedziemy na swieta do PL i wrocimy dopiero po Sylwku. Ciekawa jestem z tymi chrzcinami bo nie mamy slubu ale ponoc ksiadz jest w porzadku.....sie zobaczy.A przy okazji mieliscie cudowny przezent poswiateczny .....

O tak zawsze o takim prezencie marzyłam, ten pomysł na chrzest w święta to narazie tylko mój plan jeszcze nie wiem co pan mąż na to a co do planowania komuś świąt to nie wiem jak w innych częściach polski ale u nas 2 dzień to właśnie taki do spotkań rodzinnych więc nie widze problemu

Napisane przez 19natka88

Wieści od MałgosiM8!!

Jest w szpitalu, pod ktg, skurcze na 60% regularne ale raczej nie porodowe, jeszcze nie wie czy ją zostawią, będzie dawać znać.

Napisane przez 19natka88

zostawiają Małgosię w szpitalu jednak

O ja pierdziu ale się przestraszyłam Gosiaczek trzymaj nóżki razem jeszcze troszkę

Chciałam powiedzieć że dziś na zgagę pomogła mi ta wasza bavaria

A mój mężul jest w trakcie urlopu, część spędził u swojej mamy bo ja dostałam zakaz jazdy z nim a teraz wrócił żeby ze mną pobyć ewentualnie gdzies blisko wyskoczyć a ktoś z firmy go widział i już mu urlop skasowali, od poniedziałku do pracy wraca no ja pierdziele normalnie pozabijać takich już mu zapowiedziałam że jak się mała urodzi a jemu urlop zabiorą to dostanie wniosek rozwodowy


Trzeba się zabrać za wyprawkę bo teściowa wysłała męża do domu z kopertką kochana kobieta

[lullaby_ml]

Napisane przez malamutka

A ja jestem dziś zła jak osa.
Najpierw tż budził mnie w nocy sms-ami bo spać nie mógł
Potem brat pożyczył samochód i jak wrócił, to przyszedł na poważną rozmowę - auto zepsuł Cholera wie co zrobił, akumulator podobno rozładowany (choć nowy), lampki od ABS i pasów ciągle świecą, wycieraczki nie chodzą i wskaźnik od paliwa nie działa

A teraz jeszcze znalazłam u psa kleszcza, którego mój ojciec ukręcił a łeb został bo nie chciało mu się czekać aż przyniosę specjalne szczypce do wyciągnięcia. A do tego wkurza mnie fakt, że przecież pies spotowany był chyba z tydzień temu

Nie denerwuj sie!

Napisane przez danika

moje nocne mdłości okazały sie być wirusem mnie prawie przeszło, jeszcze cos tam podmula a teraz mój biedny mężul się przytula z kibelkiem i mówi ze ma dreszcze
dobrze ze nie pojechałam do rodziców bo jeszcze im bym zawiozła



my tak od prawie 4 lat praca - potem była budowa - teraz wykończenie domu. Dopiero od kilku miesięcy jest trochę więcej spokoju




wiadomość faktycznie mocna...



Gerduś a może u ciebie też jakiś wirus?




no to gratulacje

Lulka faaajne butki co prawda ja bym sobie pewnie zęby w nich wybiła ale podobają mi się

Przytulam



I sprostowanie-chodzilo mi o spodnie a nie o butki, o butkach pisalam tak pobocznie

[danika]

Napisane przez agnyska81

Danika, męża chyba jeszcze gorzej niż Ciebie wzięło (czy Ty też miałaś wymioty, a janie dczytałam?). Zdrówka!

ciągnęło mnie pół nocy, ale jakoś nie mogłam ten sie biedak teraz zwija i mówi ze juz rozumie czemu całą noc po domu łaziłam...

Napisane przez lullaby_ml

I sprostowanie-chodzilo mi o spodnie a nie o butki, o butkach pisalam tak pobocznie

o a to na spodnie musze spojrzeć jeszcze raz

[archinta]

Napisane przez danika

moje nocne mdłości okazały sie być wirusem mnie prawie przeszło, jeszcze cos tam podmula a teraz mój biedny mężul się przytula z kibelkiem i mówi ze ma dreszcze
dobrze ze nie pojechałam do rodziców bo jeszcze im bym zawiozła

No to nieźle!!!
Ale juz lepiej Ci??

Napisane przez lullaby_ml

I sprostowanie-chodzilo mi o spodnie a nie o butki, o butkach pisalam tak pobocznie

hhihihi- nie tylko mi zamieszałas!!