Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

[Daria16071989]

Napisane przez Cookie24

U mnie cos tam sie klaruje dopiero. A TY gdzie tak z rana wymalowana lecisz ??

Hej Rybcia
Ja nigdzie się teraz nie wybieram,codziennie się maluję- jest to moja pierwsza czynność jaką wykonuje po wstaniu z łóżka

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

No może nie pierwsza bo jako pierwsze myję twarz i zęby ;p Później robię kawusie i się maluję

[Nita6]

Hejo

TOTO - to cudowna reakacja tż i że się mu chciało po północy iść do meczetu , ah wiara czyni cuda

Zebrawpaski - tak ja jestem z południa polski Natalia23 też , ja dokładnie z okolic BB a ty?

Zyczę miłego dnia

ja zmykam z nicolką do ustronia do planetarium ,taką sobie robimy wycieczkę.

[Daria16071989]

Nita to miłej i udanej wycieczki

[agatkaa1]

ja dziś mam ochotę zrobić pieczone jeśli pogoda pozwoli Tż kupił wszystko co potrzebne jeszcze tylko jakiś boczek i kiełbaskę i może zaprosimy jakiś znajomych a jak nie to zrobimy sami

Nita bawcie sie dobrze

[Daria16071989]

Napisane przez agatkaa1

ja dziś mam ochotę zrobić pieczone jeśli pogoda pozwoli Tż kupił wszystko co potrzebne jeszcze tylko jakiś boczek i kiełbaskę i może zaprosimy jakiś znajomych a jak nie to zrobimy sami

Mnie możesz zaprosić heheh

[agatkaa1]

Napisane przez Daria16071989

Mnie możesz zaprosić heheh

No to zapraszam

[Daria16071989]

A ja jakoś nie mogę się zebrać żeby jechać do tż-ta siostry dzisiaj... Bo pisałam Wam już,że urodziła i tak samo jak my jest aniołkową mamą ale bliźniaków. Nie chcę tam jechać bo po pierwsze: ona wyszła dopiero w czwartek ze szpitala i pewnie chce sobie odpocząć bo jest po cc,a po drugie nie chce tam jechać bo boję się. Boję się tego,że teściowa będzie się "podniecać" na widok tego małego Wiem,że to jej wnuk ale ona tak się "rajcuje" na małe dzieci,że odnoszę wrażenie,że robi to celowo Nawet mój tż nie chce tam jechać bo mówi,że mu przykro... Jak się dowiedział,że jego siostra urodziła to przyszedł do mnie się przytulić wieczorem i zapytał mnie czy jest mi przykro? Odpowiedziałam mu szczerze,że cieszę się,że jej się udało ale w głębi duszy jest mi cholernie smutno bo przecież byłam w ciąży krócej od niej 2 miesiące-ona miała termin na 17 lipca a ja na 15 września... Mojemu tż-towi też jest przykro bo sam mi to powiedział...Ehhh.. będę się musiała przełamać i tam jechać,ale to raczej nie dzisiaj..

[Nita6]

Daria - nie jedź dzisiaj jak nie jesteś na siłach w poza tym jak wyszła ze szpitala po cesarce to faktycznie daj jej chwile na dojście do siebie.
co najwyżej zadzwoń z gratulacjami i powiedz że przyjedziesz jak już minie troche czasu żeby sie dobrze już czuła.

To jej piersze dziecko / ? jeżeli tak to tym bardziej musi ochłonąć i przywyknąć do roli matki. Wiem po sobie , początki są ciężkie

[vvitaminka]

Witam kochane

Toto cudowna reakcja Tż-ta normalnie aż mi się plakać zachciało tak się wzruszyłam


Flowerbombka Mój Tż jest wierzący nie praktykujący, ale jak trwoga to do Boga....


Ja siedzę w szlafroczku pod koniec miesiąca muszę wybrać się do gin, żeby zobaczyć czy wszystko dobrze.

Daria Moja teściowa też w tym tyg dostała zdjęćię usg swojego wnuka, myślałam że jej zdziele, jak zaczęła się chwalić cieszyć i płakać....

[Daria16071989]

Nita to jej drugie dziecko,ma już syna ma 10 lat, gratulacje już jej złożyłam w ten dzień w który urodziła bo rozmawiałam przez tel z nią,a poza tym dostałam zdjęcie tego małego na tel bo mi wysłali do pokazania teściowej...
vvitaminka moja tak samo robi-cieszy się co chwile mówi jakie to dziecko nie jest fajne itd. ale nie pomyśli o Nas(o mnie i tż-cie) co możemy czuć i że nam jest przykro... Fakt urodził jej się wnuk,ale od swojego własnego syna(mojego tż-ta) dwójkę straciła

[shehzadi]

Napisane przez Toto1

poczym z lzami w tych swoich czekoladowych oczach zapytal czy to prawda i czy to moj test hahahah

Już Cię widzę jak tu piszesz na forum pytanie czy by któraś nie odstąpiła Ci pozytywnego testu, bo chcesz się z Tża ponabijać.

Neska mój dobry duchu medyczny . Nie chcę iść na razie do psychiatry, bo się boję, że mi od razu leki przepisze . Mam nadzieję, że wystarczą jakieś ziółka albo może techniki relaksacyjne . Nie znasz takich?
Daria zgadzam się z Nitą, lepiej zadzwoń.

[agatkaa1]

ojj cos czuję że dziś będę mieć dzień nie bardzo od rana wyżywam się na Tż pytam go co dziś robimy bo pogoda jest a on nic to mu pow żeby mnie nie pytał później co robimy bo powiem mu to samo! Muszę mieć dzień zaplanowany od rana jak mam coś robić czy gdzieś iść żeby na spokojnie sobie wszystko porobić a nie w biegu ale on tego nie kuma poza tym jak przeczytałam co napisałaś Daria to świeczki mi w oczach stanęły sprawiedliwość na tym świecie!! ahh

Umyłam sobie włoski i zrobiłam fryzurkę jak Tż przyjdzie to każe mi zmienić ją bo nie lubi jak tak spinam włosy grzywkę do góry ale teraz dałam tak na bok

[vvitaminka]

Daria dokładnie moja robi tak samo staliśmy jak otwierała ten list, ja rozumiem że się cieszy, ale niech to robi gdzie indziej nie przy mnie i moim Tż-cie, co lepsze, jak ja byłam w ciąży to tak się nie cieszyła. Chociaż siostra Tż-ta jeszcze w miarę ok, jak się jej nie spytam to nic nie mówi. Ale to chyba bardziej, dlatego że mnie nie lubi.

[agatkaa1]

Napisane przez vvitaminka

Flowerbombka Mój Tż jest wierzący nie praktykujący, ale jak trwoga to do Boga....

Jakbym moja mamę słyszała zawsze Nam to powtarza....

Ej hola hola nie za dużo Was tu dziś?? Toż to sobota jest wynocha na zakupy i brać się za sprzątanie bo ja później nie mam zamiaru nadrabiać 5 stron

[Lucy1111]

Napisane przez Cookie24

Lucy mam nadzieje, ze humorek w porzadeczku dzisiaj ??
Wiesz po tym syropie co pije mialam wczoraj biegunke !!!1

biegunkę?!! kurcze, syropy i czopki na zaparcia powinny rozluźniać stolec, a nie wywoływać biegunkę. Biegunka jest o tyle niebezpieczna w ciąży, że może powodować skurcze macicy.

Mam nadzieję, że teraz będziesz już miała lepszą przemianę materii


Wstałam w bardzo dobrym humorze
o 9:00 poszliśmy z tż do miasta na małe zakupy. Kupiłam malinki i zaraz zrobię pyszny (mam nadzieję) koktajl

[pani22ka]

Napisane przez zebrawpaski

D
spaceruje po klubie i uczę się wstawiać zdjęcia

śpiochy, śpiochy...
czekały wczoraj do nocy na relalacje od Toto i teraz śpią

Odsypiamy emocje nocne nie związane z własnymi przytulankami

Napisane przez Cookie24

Dzis moje hormonki sie stabilizuja chyba... Powiedzialam wczoraj przyjaciolce o ciazy i mi lepiej hihihi

i dobrze !!!!

Napisane przez agatkaa1

ja dziś mam ochotę zrobić pieczone jeśli pogoda pozwoli

Mniam. Pozwoli! My dziś uderzamy na urodziny kolegi

Napisane przez Daria16071989

Jak się dowiedział,że jego siostra urodziła to przyszedł do mnie się przytulić wieczorem i zapytał mnie czy jest mi przykro?

Ale się ładnie zachował...

Ja świętuję urlop już po kawie, owsiance i... dwóch muffinkach (cytrynowej i pomarańczowej). Jak moja firma zbankrutuje, to będę dystrybuować je na Polskę. Moja przyjaciółka jest geniuszem muffinkowym a ja mam słabą silną wolę...

[vvitaminka]

Agatka ja jak mieszkałam jeszcze z rodzicami to chodizlam co niedzielę do kościola, a teraz mieszkamy na wsi i szczerze przyznam, że jest mi wstyd iść samej do kościoła bez Tż-ta, tym bardziej, że żyjemy bez ślubu. Wiem to nie ejst wytłumaczenie, ale mi jest poprostu wstyd, że dup...y do kościola nie ruszę.

[Daria16071989]

Napisane przez vvitaminka

Daria dokładnie moja robi tak samo staliśmy jak otwierała ten list, ja rozumiem że się cieszy, ale niech to robi gdzie indziej nie przy mnie i moim Tż-cie, co lepsze, jak ja byłam w ciąży to tak się nie cieszyła. Chociaż siostra Tż-ta jeszcze w miarę ok, jak się jej nie spytam to nic nie mówi. Ale to chyba bardziej, dlatego że mnie nie lubi.

Moja to jest na tyle bezczelna,że jak była kiedyś tż-ta kuzynka ta co też urodziła(była krótko po moim#) to wołała mnie,że mam przyjść zobaczyć jaka ta mała jest piękna,jaka księżniczka z niej,jaka to ona słodka,a ja siedziałam ze łzami w oczach bo nie mogłam tego słuchać Wiesz...co do mojej ciąży to też mnie się wydawało,że się nie cieszyła bo nawet po wizycie się nie zainteresowała jak tam dzidziuś itd...I choć mało było tych wizyt bo # to ani razu mnie nie zapytała co jest z dzieckiem,a jak miałam bardzo silne mdłości i okropne odruchy wymiotne to mi powiedziała,że specjalnie to robię! Wtedy się jej sięgło ode mnie i od tż-ta

[amilcia]

Napisane przez Nita6

Hejo

Zyczę miłego dnia

ja zmykam z nicolką do ustronia do planetarium ,taką sobie robimy wycieczkę.

- super, my ostatnio byliśmy w Bałtowie w Juraparku - Mela była zachwycona. Bawcie się dobrze.

Cookie - ja powiedziałam w 9tym ale mama i teściowa wiedziały już w 5

[vvitaminka]

Daria No dlatego ja już nawet nie pytam nie interesuje się, poprostu udaje, że nie słysze, a jak kiedyś nie wytrzymam to jej powiem, że mogłaby się powstrzymać, bo ja nie mogę tego słuchać i wtedy co będzie to będzie.

Dziewczyny wiecie co... dostałam od Tż-ta telefon w prezencie:P bo mój się rozsypywał, Tż dał mi swój wziął mój rozpadający się i kupił mi nowy wczoraj:P


Idę się ubrać, coś trzeba zacząć sprzątać:P

[Lucy1111]

Nita, udanego dnia z córą

Daria, ja też bym nie pojechała w odwiedziny do kobiety, która dwa dni temu wyszła ze szpitala! troszkę za wcześnie chyba

[inutil]

dzien dobry

Toto pięknie tż zareagował

Lucy gdzie bardziej się opłaca kupić drewnianą bransoletkę i kolczyki do decoupag'u? W realu na tym stoisku czy w empiku w focusie? wiem że tu i tu drogo, ale mam ochotę kupić i jak mi wyjdzie to dam kuzynce w poniedziałek na imieniny a jak nie to coś kupię

Dziewczyny a nie myślicie, że oni ciesząc się nie myślą o tym, że może wam być przykro? Trudno się nie cieszyć z wnuka/wnuczki. Trudno to ukrywać i chować się po kątach z radością...

[amilcia]

Napisane przez Lucy1111

Daria, ja też bym nie pojechała w odwiedziny do kobiety, która dwa dni temu wyszła ze szpitala! troszkę za wcześnie chyba

- zgadzam się.
Ja po porodzie To nawet jak w domu już byłam to miałam takie jazdy z Melą, że nie mogliśmy gości przyjmować bo sie nie dało. Ale każdy ma inaczej

[vvitaminka]

Inutil oczywiście, że pewnie nie robi tego specjalnie, no może nie wszystko. Tylko boli mnie to, że jak jej syn miał mieć dziecko to tej radości u niej nie było. Na dodatek Mój Tż jej kiedyś powiedział, żeby nie mówiła tak wiele przy mnie bo mi jesty bardzo przykro, ale nie z tego względu, że tam jest wszystko ok, tylko ze względu na to, że od razu myślę o naszej dzidzi, o szpitalu i o tym wszystkim co było.

[Daria16071989]

Lucy no moja teściowa jedzie i jakoś nie interesuje ją to,że córka jest obolała napewno po cc... Masakra ;/ Ja też nie jadę-niech sobie ona odpocznie,a pojedziemy kiedy indziej..

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Inutil ja rozumiem,że to wnuk i że się cieszy itd ale po co mnie do tego jeszcze woła żebym patrzała jak się cieszy??I nawija mi jakie to dziecko jest cudowne... Wnuka tu jeszcze nie było,ale była tż-ta kuzynka z córą,krótko po moim # to po co mnie wtedy wołała,żebym zobaczyła tą małą i tak się rajcowała,że nie mogłam tego słuchać..

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez vvitaminka

Inutil oczywiście, że pewnie nie robi tego specjalnie, no może nie wszystko. Tylko boli mnie to, że jak jej syn miał mieć dziecko to tej radości u niej nie było. Na dodatek Mój Tż jej kiedyś powiedział, żeby nie mówiła tak wiele przy mnie bo mi jesty bardzo przykro, ale nie z tego względu, że tam jest wszystko ok, tylko ze względu na to, że od razu myślę o naszej dzidzi, o szpitalu i o tym wszystkim co było.

Mam dokładnie tak samo,od razu przypomina mi się wizyta w gabinecie,mina pani gin i jak mówi: przykro mi,nie mam dobrych wiadomości,dziecku przestało bić serce-ciąża obumarła... Następnie szpital i ta reszta...

[Lucy1111]

Napisane przez inutil

Lucy gdzie bardziej się opłaca kupić drewnianą bransoletkę i kolczyki do decoupag'u? W realu na tym stoisku czy w empiku w focusie? wiem że tu i tu drogo, ale mam ochotę kupić i jak mi wyjdzie to dam kuzynce w poniedziałek na imieniny a jak nie to coś kupię

chyba ciutek tańsze są w realu jednak
większy wybór i lepsze jakościowo. W empiku te przedmioty do deco wydają mi się takie byle jakie. Skrzyneczki "tekturowe", a bransolety bardzo cienkie...

[amilcia]

Napisane przez Daria16071989

[/COLOR]Inutil ja rozumiem,że to wnuk i że się cieszy itd ale po co mnie do tego jeszcze woła żebym patrzała jak się cieszy??I nawija mi jakie to dziecko jest cudowne... Wnuka tu jeszcze nie było,ale była tż-ta kuzynka z córą,krótko po moim # to po co mnie wtedy wołała,żebym zobaczyła tą małą i tak się rajcowała,że nie mogłam tego słuchać..

- ja bym nie poszła z małym dzieckiem do kogoś, kto dopiero przeżył startę - brak taktu moim zdaniem i empatii.

Jak Mela była mała to miałam wielkie opory by siostra moja była chrzestną jak straciła swoja ciążę (chociaż wcześniej było to już uzgodnione). Nigdy nie obnoszę się z tym, że ja mam dziecko i że jestem teraz w ciąży.
Niektórzy poprostu sa małodelikatni.

[maksikola]

Kochane, zdjęcie wpisowe w klubie.

[amilcia]

Toto - chyba odsypia nockę

[neska951]

Napisane przez shehzadi

Już Cię widzę jak tu piszesz na forum pytanie czy by któraś nie odstąpiła Ci pozytywnego testu, bo chcesz się z Tża ponabijać. :hahaha

Neska mój dobry duchu medyczny . Nie chcę iść na razie do psychiatry, bo się boję, że mi od razu leki przepisze . Mam nadzieję, że wystarczą jakieś ziółka albo może techniki relaksacyjne . Nie znasz takich?

Oczywiście że znam Jak czytałam opisy twoich zachowań to tak jakbym czytała o sobie Co do lekarzy i psychologów to hmmmmmm
Psychiatra to lekarz wiadomo , może przepisać receptę na leki ,ale nie musi może zaproponować terapię. Psycholog to osoba o wykształceniu humanistycznym , w Polsce wielu psychologów prowadzi psychoterapię nie mając ku temu żadnych uprawnień, tzn kursu psychoterapeutycznego. Dodatkowo wielu psychologów prowadzi psychoterapię nie mając superwizora kogoś kto czuwa nad psychiką prowadzącego terapię i nad prawidłowym przebiegiem terapii.
Często taki nieprzygotowany i niekontrolowany psycholog prowadząc terapię robi więcej szkody , bo np uzależnia emocjonalnie od siebie neurotycznego pacjenta.
Często zastanawiam się na co jest bardziej szkodliwe przeleczenie człowieka lekami , czy wieloletnia niewłaściwie prowadzona terapia pogłębiająca zaburzenia ...