Ząbki gryzą mamom cycki, przyszła pora na słoiczki-mamy III-IV.2011

[marta_27]

witam się i ja
ale tu wesoło wczoraj było ja padłam i mąż musiał mnie budzić żebym do łóżka dotarła.
i pospałam chwile tylko bo o 2!!!! Mateusz się obudził. po co pytam?? ehh. później jeszcze po 4 i po 8. no masakra. dawno już się tak nie budził. chyba to SKOK jakiś.

Napisane przez iizabelaa

jednym mogą wypadać a innym nie

a twoje włosy nie są biedne tylko piękne
i ci ich zazdroszczę strasznie

a tak na serio to chciałam się pośmiać z wypowiedzi Ranki

ja też zazdroszczę czarnej włosów. chociaż z kilka mogłaby oddać

Napisane przez tajka88

Oni przyzwyczajeni ze mala to diablisko... a taka slodka twarzyczke ma
Mowia''nie wolno'' ''delikatnie'' itp a ona i tak swoje byle walnac, popsuc, powiedziec cos zlego. Ciagle wszytskich od glupkow wyzywa. Tzt mi powiedzial, ze ostatnio powiedziala, ze zabije Lenke.... szkoda ze nie slyszalam bo bym ja ceglowka walnela
Wzielam Lene na raczki, bo zaczela plakac, a oni chyba malej klapsa dali i nakrzyczeli nie wiem ona i tak zrobi to jeszcze raz...

o matko, co za dziecko. ja bym chyba Lenke cały czas na ręcach trzymała żeby to diablątko do niej nie podchodziło.

Napisane przez ptysza

ja ostatnio ubralam emilke w róż i serduszka i sie jedna babka zapytala czy to chlopczyk czy dziewczynka

a co do sloiczkow - wg mnie NIE ROB PRZERWY proboj co dzien dawac to samo, zeby chociaz maznela jezykiem, jedna lyzeczke zjadla - zaczyna sie wkurzac, to koncz podawanie, ale na nastepny dzien znowu to samo, trzeci dzien znowu, u nas czwartego zaczela w koncu jesc , a piatego musialam isc po dokladke, no chyba ze cos sie dzieje, np zjadla ta lyzeczke czy dwie i jest biegunka, od razu zwymiotowala, jakas alergia - to wiadomo - odpuszczamy

jesli u nas emilka zaakceptowala dany produkt, to potem dodawalam jej do niego 1 lyzeczke czegos nowego i mieszalam, potem 3-4 lyzeczki, a potem dostawala jzu tylko ten nowy produkt samodzielnie ( nie wiem czy to zrozumiale napisalam)

oo rozsądny ten sposób się wydaje
izabela ja bym odczekała ze 3 dni a później zrobiła tak jak ptysza mówi

Napisane przez wkoncu

dziękujemy za gratulacje i miłe przyjęcie
te 2 lata starań o córcie to był dla nas istny koszmar, dokładnie rok temu dowiedziałam się że jestem w ciąży i może to głupio zabrzmi ale do tej pory ciężko mi uwierzyć że nasz "mały cudzik" spi smacznie w łóżeczku, ach i znów sie poryczałam....
troszkę nie fajnie się zrobiło na forum szkoda że teraz
nie umiem cytować więc wybaczcie, mozna gdzieś doczytać jak to się robi czy działa tutaj metoda prób i błedów
Ajaczuje straszny sentyment jak widzę datę narodziń Basi, bo moja Amelka miała być z 17 ale sie pośpieszyła po porzadkach i myciu okien
moje posty tez docierają z opóźnieniem to chyba kara za to przyczajenie...

kilka pierwszych postów wchodzi z opóźnieniem bo moderator musi je sprawdzić. później już będzie ok
co do cytowania, to pod każdym postem z prawej strony masz trzy ikonki i jak chcesz odpowiedzieć na dany post to klikasz tą środkową i jak już zaznaczysz wszystkie posty na które chcesz odpowiedzieć to na końcu klikasz odpowiedz po lewej stronie
mam nadzieję, że zrozumiale napisałam


spadam na śniadanie a później na zakupki i może o lumpka zahaczę bo dziś dostawa
miłego dnia dziewczynki

[wkoncu]

hej wrzucam fotasa mojej córy
u nas nocki wyglądają nawet fajnie, ostatnio budzi mi sie koło 8.00, a uczymy się zasypiać koło 20.00-21.00 bo wczesniej była wolna amerykanka

[izunia233]

hej :

ale miałyście wrażenia hehe ciekawe czy cyrk będzie również dzisiaj

zeby wielocytowac to pod kazdym postem po prawej stronie pomiedzy "cytuj" a "odp" jest taka kartka w linie - powiedzmy. Naciska sie na nia jak się chce cytować. Zbiera się kilka na raz odpowiedzi i później naciskamy na dole po lewej "odpowiedz" i już.

hehe ale instrukcja obsługi

Oczywście witam nowe koleżanki

Marta hehe powtórzyłam po Tobie

Wkońcu śliczna ta Twoja córa no i brawa za tak długi sen

[wkoncu]

marta dzięki za wskazówki

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

aaaa zapomniałam napisac, że juz mi posty szybko wskakują

[laseczkaa]

Napisane przez ptysza

czesc wszystkim, dawno mnie tu nie bylo, ale cos tam zawsze poczytam co u was

emilka idzie do przodu, dzieki rehabilitacji umie juz sama sie obracac z brzucha na plecy i odwrotnie w sumie na dwie strony, ostatnio zaczela sie juz turlac wiec trzeba uwazac gdzie sie dziecko zostawia jak napotka przeszkode to jest krzyk zaczyna sama probowac siadac z lezenia, no i pełzać neurolog jest bardzo zadowolona, ocenila ja na piaty miesiac, czyli nadrobilismy cwiczeniami caly miesiac

ale na samych cwiczeniach jest roznie wyobrazcie sobie ze ona zle cwiczy przy innych ludzich, dzieciach, glosach etd
rehabilitantka byla zmuszona zalatwic jej osobna mala salke tam jest spokoj, inne dzieci nie krzycza, wlacza jej relaksujaca muzyczke i emilka wtedy cwiczy super a co, placi to wymaga nie? co beda inni zagladac jak cwiczy obroty

jest tez zla wiadomosc nie dotyczy nas bezposrednio, ale caly czas siedzi mi to w glowie
wczoraj byl pogrzeb naszej malej sasiadki Tosi 2 tygodnie miala biedne dziecko urodzilo sie z jelitami na wierzchu i ponoc jeszcze jakimis mega powiklaniami wiem ze w pierwszych 3 dniach zycia przeszla 2 operacje biedactwo sie tyle nacierpialo we wroclawiu na akademii medycznej powiedzieli rodzicom ze jeszcze nie mieli takiego przypadku na klatce wisiala klepsydra "coreczko gdyby miloscia i wylanymi lzami mozna bylo leczyc, bylabys tu teraz z nami" to takie smutne to moglo przytrafic sie kazdej z nas dziewczyny cieszmy sie kazdego dnia z tego ze mamy zdrowe dzieci, ze w ogole je mamy, sa z nami, usmiechaja sie do nas, kochaja nas...

super że Emilka tak ładnie się rozwija
ale wymagająca jest-własna sala

współczuję sąsiadce

Napisane przez ego_ego

szkoda takich malutkich dzieci, ostatnio zmarl 2 letni wnuczek koleżanki mojej mamy, też się strasznie zmartwiłam

Napisane przez Gosiak542

Cześc dziewczyny
Właśnie niedawno odkryłam Wasz wątek, miło się czyta o Waszych dzieciaczkach.Miło mi będzie do Was dalej podczytywac i sie udzielać.
A teraz cos o sobie jestem mama 4 m-c synka Wojtka ( jutro dokladnie konczy 4 miesiace) prawie od samego poczatku karmimy sie mm , a obecnie juz wcinamy słoiczki.
Pozdrawiamy Gocha i spiący już Wojtaś ;0)

witamy

Napisane przez żurawinka

Witam , co prawda odeszłam w zapomnienie już chyba w drugiej części wątku ( tuż po porodzie) ale chciałabym również się ujawnić ( jak w AA czy coś ) Co prawda pisałam na wątku stycznio-lutówek na poczekalni ale urodziłam ostatecznie w marcu i pojawiłam się sto lat temu w marcówkach.
Rzeczywiście jakoś tak z pewną niesmiałością chciałabym do Was dołączyć jeśli nie macie nic przeciwko.
Chciałabym wymienić doświadczenia z tymi które mają dzieciątka z alergią lub podejrzeniem AZS.
Mam nadzieje że uda mi się wkleić zdj. mojego Skarba
Pozdrawiam serdecznie

witamy z powrotem
śliczna mała

Napisane przez żurawinka

Widzę że problem wypadających włosów dotyczy niemal każdej mamy. Ja karmiłam tylko 2 m-ce a i tak włosy lecą jak śnieg w zimie Już to kiedys przechodziłam jak zachciało sie zostac blondynką - myślałam że wyłysieję.

oj też mam problem z włosami -lecą strasznie a jeszcze teraz na blond dodatkowo rozjaśniłam to już w ogóle

Napisane przez wkoncu

dziękujemy za gratulacje i miłe przyjęcie
te 2 lata starań o córcie to był dla nas istny koszmar, dokładnie rok temu dowiedziałam się że jestem w ciąży i może to głupio zabrzmi ale do tej pory ciężko mi uwierzyć że nasz "mały cudzik" spi smacznie w łóżeczku, ach i znów sie poryczałam....
troszkę nie fajnie się zrobiło na forum szkoda że teraz
nie umiem cytować więc wybaczcie, mozna gdzieś doczytać jak to się robi czy działa tutaj metoda prób i błedów
Ajaczuje straszny sentyment jak widzę datę narodziń Basi, bo moja Amelka miała być z 17 ale sie pośpieszyła po porzadkach i myciu okien
moje posty tez docierają z opóźnieniem to chyba kara za to przyczajenie...

cytowanie :
przy kazdej odpowiedzi masz cytuj potem taki znaczek kartki i odp.
jesli chcesz zacytowac wiele odpowiedzi klikasz na to po środku

a ja śpiąca na maksa
noc fatalna od rana mały spać nie chce -marudzi

[mora103]

Napisane przez mora103

Dzień dobry
A ja jestem nie wyspana młody wstał o szostej ,pogadał z mamunia i poszedł o 7 spac a ja ubrana i przy kompie nie potrfiłam juz zasnąćwieczorem mielismy gosci na grilu połozyłam sie o drugiej czuje ze bedzie to ciezki dzien.....
Widze ze miałyscie wczoraj wesoły wieczór,czytając dzis tej pani wypowiedzi,stwierdzam ze bardzo jej sie nudzi w domu i ma cie4zki charakterek.Dziewcz yny przyznam sie wam ze ja tez nie potrafie wielo cytowaćo mały płacze

Napisane przez żurawinka

Witam , co prawda odeszłam w zapomnienie już chyba w drugiej części wątku ( tuż po porodzie) ale chciałabym również się ujawnić ( jak w AA czy coś ) Co prawda pisałam na wątku stycznio-lutówek na poczekalni ale urodziłam ostatecznie w marcu i pojawiłam się sto lat temu w marcówkach.
Rzeczywiście jakoś tak z pewną niesmiałością chciałabym do Was dołączyć jeśli nie macie nic przeciwko.
Chciałabym wymienić doświadczenia z tymi które mają dzieciątka z alergią lub podejrzeniem AZS.
Mam nadzieje że uda mi się wkleić zdj. mojego Skarba
Pozdrawiam serdecznie

Witam z Erykiem .Śliczna dziewczynka

[laseczkaa]

Napisane przez wkoncu

hej wrzucam fotasa mojej córy
u nas nocki wyglądają nawet fajnie, ostatnio budzi mi sie koło 8.00, a uczymy się zasypiać koło 20.00-21.00 bo wczesniej była wolna amerykanka

śliczna
dla tak dlugiego snu- zazdroszcze moje dziecko zamiast coraz lepiej spac to z dnia na dzien gorzej

[izunia233]

laseczka witaj w klubie. Moja mała jak zazwyczaj śpi do 10 tak dziś pobudka po 7 no i maruder. Teraz zasnęła mi na kolanach. Musze delikatnie ja odłożyć żeby się nie obudziła.

[iizabelaa]

Jestem i ja,
wsyałysmy o 8:30, jedzenie 5:30,
ale nocka troch niespokojna chyba y 3 razy odzywała się przez sen i wierciła

Napisane przez wkoncu

hej wrzucam fotasa mojej córy
u nas nocki wyglądają nawet fajnie, ostatnio budzi mi sie koło 8.00, a uczymy się zasypiać koło 20.00-21.00 bo wczesniej była wolna amerykanka

fajna córcia

[tajka88]

Hej u nas noc Ok. Nie wiem dokladnie o ktorej wstala jesc ale mysle miedzy 5 a 6. Tz karmil wiec nie mam pojecia. Pozniej ok8 zaczela sie bawic. Zasnela dopiero o 22 bo bylo za glosno w domu.

Napisane przez wkoncu

hej wrzucam fotasa mojej córy
u nas nocki wyglądają nawet fajnie, ostatnio budzi mi sie koło 8.00, a uczymy się zasypiać koło 20.00-21.00 bo wczesniej była wolna amerykanka

Slodka Twoja mala

Napisane przez Tity

O matko....i oni nic temu dziecku nie próbują tłumaczyć? No masakra...

Napisane przez traicionera

tajka- co za dziecko, musisz na nią uważać

Szkoda slow... oni mysla ze jak powiedza ''nie rob'' to to zadziala ...tyle, z eona zawsze robi to co chce

Tz dzis w nocy powiedzial, ze na poczatku jak przyjechalismy do ES do sis powiedziala mu, ze ma uwazac na mloda bo ona bedzie traktowala dziecko jak lalke... tyle ze kto bije lalki i szarpie?


od wczoraj mloda ma zakaz zblizania sie do Lenki... tzn ja jej nie pozwole jej dotknac

[mora103]

Dzieki dziewczyny za wskazówki ,ja w te klocki to nie kumata jestem,ale juz umiem
Wkoncu-słodkie maleństwo

[kampasiula]

witamy,moje dziecię dzisiaj wstało o 6.30 a wraz z nim 2 dziecię
teraz Tymek śpi ,więc trochę poklikam przy śniadanku

witam nowe mamusie
wkoncu fajna i duża córcia

żurawinka moja córka miała AZS jak miała pół roczku.
zaczęło się od ,,odparzeń" na pipce takich,że miała rany.Także za każdym razem jak sikała i podrażniała te rany to płacz.Potem były swędzące krosty na całym ciele.Pediatra przepisała zastrzyki,bardzo bolesne,bo potem nawet pupy nie można było dotknąć.Jakoś przeszło.

[iizabelaa]

Napisane przez laseczkaa

śliczna
dla tak dlugiego snu- zazdroszcze moje dziecko zamiast coraz lepiej spac to z dnia na dzien gorzej

laseczka
ja zauważyłam ostatnio, ze czym później zaśnie tym wcześniej wstanie

a Kacper budzi ci się na jedzenie? czy na marudzenie?

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

żurawinka
jeśli chodzi o azs to u dzieci to prawie zawsze idzie w parze ze skazą białkową
mój siostrzenice miał
i w wielkim skrócie wszystko sprowadza się do wyeliminowania alergenu, czyli najczęściej białka

na Gazecie jest forum na ten temat

[izunia233]

Napisane przez iizabelaa

laseczka
ja zauważyłam ostatnio, ze czym później zaśnie tym wcześniej wstanie

a Kacper budzi ci się na jedzenie? czy na marudzenie?

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

żurawinka
jeśli chodzi o azs to u dzieci to prawie zawsze idzie w parze ze skazą białkową
mój siostrzenice miał
i w wielkim skrócie wszystko sprowadza się do wyeliminowania alergenu, czyli najczęściej białka

na Gazecie jest forum na ten temat

Dokładnie tak jak piszesz. Mój mąż za malucha miał skazę białkową i straszne problemy ze skórą. Niestety kiedyś nie lekarze nie wiedzieli co to jest AZS no i do dnia dzisiejszego na przełomie jesien - zima i zima wiosna ma problemy skórne.

[aguchaw1]

Witajcie w piękny słoneczny dzień

Tyle naskrobałyście wczoraj, że szok
Wczoraj chciałam troche poodpisywać ale nie mogłam wielocytować i poszłam spać

Witam nowe forumowiczki
Wkoncu śliczna córeczka, żurawinka, Twoja również i jak pięknie głowkę trzyma
Ptysza brawa dla Emilki, super, że u Was w porządkuA Twojej znajomej współczuję, nie wyobrażam sobie, żeby mogło mnie coś takiego spotkać(
Czarna u mnie w nocy też smok musiał być podawany 2 ale za każdym razem przedłużało to spanie o godzinę
Tajka Ty to pilnuj Lenki bo niewiadomo co tej małej diablicy może przyjść do głowy jeszcze.
Mora czy mogłabyś powiedzieć gdzie kupiliście taki extra smoczek?? Bo przeczuwam, że mój Szymuś też będzie po tacie motocyklistą i quadowcem, więc tak gadżet by mu się przydał hehehe miałby pamiątkę poźniej.
Aguś a Ty się kuruj i uważaj żebyś Oleńki nie zaraziła

U NAs nocka w miare, Szym usnął o 20 pobudka na jedzenie o 3 z dwoma wkładaniami smoka ok 1 i 1.40;p a po jedzeniu do 6.50. Aczkolwiek o tej 3 postanowiłam zmienić mu pieluche i pierwszy raz go to tak rozbudziło, że patrze w tych ciemnościach a tu oczy jak 5zł wyglądał jakby już nie miał zamiaru spać, ale dałam smoka, pohuśtałam troche i na szczęście usnął:PP Od tej pory stwierdziłam, że nie będę ryzykować i jeśli nie bedzie duzo sików to bede mu zmieniać dopiero ok 7 jak sie budzi
I w ogóle zauważyłam, że mojemu dziecku bardziej smakują zupki niż deserki, a przyznam się, że myślałam, że będzie na odwrót.. chociaż dobrze, że mu cokolwiek smakuje. Deserek zje, ale pół słoiczka to max, a zupke zjada całą i się nie krzywi. Może za jakiś czas przekona się również slodkiego)
Milego weekendu kobitki

[deneb3]

Napisane przez Ewelqa1985

mnie osobiscie podczytywacze wkurzaja
ujawniac sie albo nas nie podczytywac

Napisane przez aja1

Stali podczytywacze nadal widoczni

Napisane przez Ewelqa1985

tez racja
a ja bede upierdliwa i mam pytanie do podczytujacych ujawnijcie sie !!! lub napiszcie czemu nas podczytujecie?? Intryguje nas to !!

iiii tam
pewnie mówicie też o mnie

ja nie podczytywacz, byłam na wątku ciążowym przecież, tutaj też na początku ale co to za radocha pisać cokolwiek skoro nikt na Ciebie nie reaguje i czułam się ignorowana w końcu zrezygnowałam z pisania
i tak nikt nie zauważył, że zniknęłam

[iizabelaa]

Napisane przez deneb3

iiii tam
pewnie mówicie też o mnie

ja nie podczytywacz, byłam na wątku ciążowym przecież, tutaj też na początku ale co to za radocha pisać cokolwiek skoro nikt na Ciebie nie reaguje i czułam się ignorowana w końcu zrezygnowałam z pisania
i tak nikt nie zauważył, że zniknęłam

Deneb3 co ty piszesz,
przecież cię pamiętamy

no co ty, nikt nie reagował

[izunia233]

Napisane przez aguchaw1

U NAs nocka w miare, Szym usnął o 20 pobudka na jedzenie o 3 z dwoma wkładaniami smoka ok 1 i 1.40;p a po jedzeniu do 6.50. Aczkolwiek o tej 3 postanowiłam zmienić mu pieluche i pierwszy raz go to tak rozbudziło, że patrze w tych ciemnościach a tu oczy jak 5zł wyglądał jakby już nie miał zamiaru spać, ale dałam smoka, pohuśtałam troche i na szczęście usnął:PP Od tej pory stwierdziłam, że nie będę ryzykować i jeśli nie bedzie duzo sików to bede mu zmieniać dopiero ok 7 jak sie budzi
I w ogóle zauważyłam, że mojemu dziecku bardziej smakują zupki niż deserki, a przyznam się, że myślałam, że będzie na odwrót.. chociaż dobrze, że mu cokolwiek smakuje. Deserek zje, ale pół słoiczka to max, a zupke zjada całą i się nie krzywi. Może za jakiś czas przekona się również slodkiego)
Milego weekendu kobitki

Dobrze, że zasnął. Widzę, że mały ładnie Ci śpi Ja jak małą wykąpię ok 20 i założę czystego pampka to do ok 6 rano ma sucho. Jakoś tak się nauczyła, że w nocy nic do niego nie robi

[iizabelaa]

Napisane przez izunia233

Dobrze, że zasnął. Widzę, że mały ładnie Ci śpi Ja jak małą wykąpię ok 20 i założę czystego pampka to do ok 6 rano ma sucho. Jakoś tak się nauczyła, że w nocy nic do niego nie robi

moja tez tak miała przez pewien czas, pampek był suchy po nocce,
a z jakieś 2 tygodnie sika w nocy dużo
nie wiem czemu

[Ewelqa1985]

Napisane przez deneb3

iiii tam
pewnie mówicie też o mnie

ja nie podczytywacz, byłam na wątku ciążowym przecież, tutaj też na początku ale co to za radocha pisać cokolwiek skoro nikt na Ciebie nie reaguje i czułam się ignorowana w końcu zrezygnowałam z pisania
i tak nikt nie zauważył, że zniknęłam

hejo u nas od 22 do 7 spanko
wiec nie narzekam tz ma dzis urodziny wiec niebawem gdzies wybywamy
aguchaw to Szymus ładnie je mojemu dziecku nic nie smakuje ani zupki ani desery.Swoja droga moja Emilka miala byc chlopcem i miala miec naimie Szymon.No coz moze drugie bobo bedzie Szymonek ;p

deneb ja Cie pamietam bo sporo wczesniej sie udzielalas a przyznam szczerze ze zastanawialam sie ostatnio co u was??

[żurawinka]

Jeszcze raz dziekujemy za przyjęcie
Traicionera tak, rodziłam na Inflanckiej
Tajka szkoda ze nie ma włosków jak Twoja takich ciemnych ale tez żywiołek mały

My mamy podejrzenie AZS/skazy białkowej bo zaczęło się od "odpadających uszu", kłopotów żołądkowych brak na szczęście i krostek też , ewentualnie potóweczki. Pijemy Nutramigen, śmiga az miło. Słoiczki bardzo powoli wprowadzam jeden rodzaj na tydz.
Nie wiedziałam że AZS jest takie częste.

Aguchaw1 za jakis czas będzie sobie pięknie sama smoka pchała, moja się "nadziewa" na niego, w nocy już często sama znajdzie i ciumka, chyba że wypadnie za łóżko, bo nie mamy ochraniaczy wokół łóżeczka ( jest u nas w domu bardzo gorąco)

Miłego dnia dzisiaj i nie płaczących pociech zajrzę później.

[Ewelqa1985]

http://demotywatory.pl/3351223/Przecietny-czterolatek

to nas czeka juz niebawem

[iizabelaa]

Napisane przez żurawinka

My mamy podejrzenie AZS/skazy białkowej bo zaczęło się od "odpadających uszu", kłopotów żołądkowych brak na szczęście i krostek też , ewentualnie potóweczki. Pijemy Nutramigen, śmiga az miło. Słoiczki bardzo powoli wprowadzam jeden rodzaj na tydz.
Nie wiedziałam że AZS jest takie częste.

to chyba nie jest źle

mojego siostrzeńca jak wysypało to biedaczka nie poznawałam

[tajka88]

Napisane przez żurawinka

Tajka szkoda ze nie ma włosków jak Twoja takich ciemnych ale tez żywiołek mały

My mamy podejrzenie AZS/skazy białkowej bo zaczęło się od "odpadających uszu", kłopotów żołądkowych brak na szczęście i krostek też , ewentualnie potóweczki. Pijemy Nutramigen, śmiga az miło. Słoiczki bardzo powoli wprowadzam jeden rodzaj na tydz.
Nie wiedziałam że AZS jest takie częste.

Na poczatku miala prawie czarne wloski a teraz ciewmny blond;p

Mozesz powiedziec co to sa te odpadajace uszy, bo moja ma jedno uszko takie slimaczace sie na zgieciu i szarpie za to mamy masc i pomaga, ale jak zapomnimy to znowu sie paprze...

Napisane przez deneb3

iiii tam
pewnie mówicie też o mnie

ja nie podczytywacz, byłam na wątku ciążowym przecież, tutaj też na początku ale co to za radocha pisać cokolwiek skoro nikt na Ciebie nie reaguje i czułam się ignorowana w końcu zrezygnowałam z pisania
i tak nikt nie zauważył, że zniknęłam

Tez tak pierwsze tygodnie sie czulam jak zaczelam pisac w styczniu;p ale powoli powoli dziewczyny zagadaly;p Chcialam juz zrezygnowac z pisania, ale na szczescie tak sie nie stalo, bo bardzo lubie to forum i ludzi tu;P

Napisane przez aguchaw1

[
Tajka Ty to pilnuj Lenki bo niewiadomo co tej małej diablicy może

I ona ma jeszcze brata diabelka;p i kuzynke ktora z nimi mieszka(ale ona niegrozna;p) eh

[izunia233]

Napisane przez iizabelaa

moja tez tak miała przez pewien czas, pampek był suchy po nocce,
a z jakieś 2 tygodnie sika w nocy dużo
nie wiem czemu

Iza nie strasz, bo nie dość, że karmimy co 2-3 godziny to jakbym miała jeszcze pampka zmieniać to w ogóle chodziłabym jak zombi

No ale w dzień to potrafi tak dużo sikać, że pieluchę muszę jej zmieniać co 1,5 godziny

[tajka88]

Napisane przez Ewelqa1985

http://demotywatory.pl/3351223/Przecietny-czterolatek

to nas czeka juz niebawem

Wczoraj tego doswiadczylam, a mala ma niecale 3 latka hehe. Ciagle a dlaczego;p.
-Dlaczego sklep jest teraz zamkniety i nie mozemy kupic lalki?
-bo jest noc
-a dlaczego?
-yyyyyy

[87czarna]

Napisane przez wkoncu

hej wrzucam fotasa mojej córy
u nas nocki wyglądają nawet fajnie, ostatnio budzi mi sie koło 8.00, a uczymy się zasypiać koło 20.00-21.00 bo wczesniej była wolna amerykanka

słodziutka dziewczynka

[Ewelqa1985]

Napisane przez tajka88

Wczoraj tego doswiadczylam, a mala ma niecale 3 latka hehe. Ciagle a dlaczego;p.
-Dlaczego sklep jest teraz zamkniety i nie mozemy kupic lalki?
-bo jest noc
-a dlaczego?
-yyyyyy

wkoncu fajna

[Natka3008]

Witam
U mnie nocka super od 20 do 7, boże niech tak zostanie

Napisane przez marta_27

czyli, co dziecię to inaczej.
otworzyłam te 3 active baby i są ok. troszeńkę mniejsze niż 4 premium care, które sięgają dalej na pleckach. no zobaczymy, przetestujemy w każdym razie. cieszę się że są dobre bo przynajmniej paczka pampków do przodu :



a ile Anastazja waży? zobaczę po nocy czy Mateusz będzie miał coś poodciskane bo te active baby są jednak ciaśniejsze w nóżkach.

Anastazja waży ok. 7 kg, ale spokojnie już może nosić 4, nawet specjalnie wzięłam od szwagierki jedne czwórki i są trochę luźniejsze od 3, ale strasznie dużej różnicy w nich nie widać

Napisane przez tajka88

Oni przyzwyczajeni ze mala to diablisko... a taka slodka twarzyczke ma
Mowia''nie wolno'' ''delikatnie'' itp a ona i tak swoje byle walnac, popsuc, powiedziec cos zlego. Ciagle wszytskich od glupkow wyzywa. Tzt mi powiedzial, ze ostatnio powiedziala, ze zabije Lenke.... szkoda ze nie slyszalam bo bym ja ceglowka walnela
Wzielam Lene na raczki, bo zaczela plakac, a oni chyba malej klapsa dali i nakrzyczeli nie wiem ona i tak zrobi to jeszcze raz...

Normalnie masakra, najgorsze jest to jak rodzice nie reagują lub jeszcze się z tego śmieją

Czytam wczorajsze wasze osiągnięcia w pisaniu i normalnie się popłakałam ze śmiechu Widzę, że wczoraj jak poszłam spać na wizażu było. Jak to jednoosobowy cyrk rozbawi tak wielką publiczność

Witam nowe koleżanki

[iizabelaa]

Napisane przez izunia233

Iza nie strasz, bo nie dość, że karmimy co 2-3 godziny to jakbym miała jeszcze pampka zmieniać to w ogóle chodziłabym jak zombi

No ale w dzień to potrafi tak dużo sikać, że pieluchę muszę jej zmieniać co 1,5 godziny

ja zmieniam pamka tylko przy karmieniu, koło godziny 5,
ale jest taki pełen i ciężki, że szok

a wcześniej to o 5 potrafił być suchy