Miłośniczki Zary cz. X

[ammmm]

Napisane przez paryzanka202

O i jestem rowniez zdania,ze zrobie prawko kiedy zacznie przeszkadzac mi jego brak Przykladowo jak jestem w Pzn to przez prawie 3 lata mieszkania tam ani razu nie pomyslalam "jak fajnie byloby jezdzic autem" W moim domu rodzinnym juz raz przyszla mi taka mysl bo tam sa kiepskie polaczenia z autobusami, na szczescie i tak wszyscy woza mnie swoimi samochodami.
Nie wykluczam, skoro taka mysl juz mi sie powoli zaczyna pojawiac trzeba bedzie za jakis czas o tym pomyslec...


Ps. Mnie wkurza gadanie moich niektorych znajomych jak tylko w jakims gronie zejdzie sie na temat samochodow albo Uwaga MATURY haha
Zawsze jest od razu " Masz prawko? tak ? za ktorym zdales?? - Ja za pierwszym" Albo " ile miales na maturze???" Mam znajoma ktora z ustnego miala 1 punkt wiecej niz ja i na kazdym kroku w towarzystwie mi to wypomina. Ja pozwalam jej sie szczycic ,ale slowem nie wspominam,ze pozostale pisamne i ustny z anglika zdala na styk... A moj wynik byl o wieeeeeeeeeeeeeeeeeleeeee eee lepszy...

ojej matura kiedy to bylo ja juz nie pamietam nawet na co zdalam

[PaulinaMigotka]

Napisane przez Yavanna84

U mnie w LO były takie sondaże, kto za którym razem zdał. Ale to raczej po to, żeby się zorientować w zdawalności.

A co do wyników matur/egzaminów to nigdy nie zapomnę, jak usłyszałam od dobrej koleżanki, że na pewno idę na studia do Łodzi bo nie dostałam się do Wrocławia. Mimo że obie politechniki przyjmowały na podstawie wyników matur, które mi rzeczona koleżanka sama sprawdzała (poszły mi bardzo dobrze i nie było szans, żeby mnie z takimi nie przyjęli). No ale jej mama wiedziała lepiej, bo przecież nikt sam z siebie by z Wrocławia nie zrezygnował.

Ja zrezygnowałam, własnie na rzecz Łodzi

[Yavanna84]

Napisane przez Bethie

zgadzam się, zresztą sytuacja u mnie była podobna
ja też zdałam prawko jak miałam 17 lat i do dzisiaj jestem wdzięczna rodzicom rodzicom, że wtedy mnie namówili i sfinansowali...
uważam, że najlepiej zrobić prawko jak najszybciej się da

Hehe ja w sumie za wiele do namysłu nie miałam, przyszedł mój ojciec i mi oznajmił, że za tydzień zaczynam kurs teoretyczny (chociaż wcześniej wspominałam, że chciałabym zdawać na prawko). Do dziś pamiętam przerażenie mamy, że jej mała córeczka będzie samochodem jeździć.

[ammmm]

Napisane przez Yavanna84

U mnie w LO były takie sondaże, kto za którym razem zdał. Ale to raczej po to, żeby się zorientować w zdawalności.

A co do wyników matur/egzaminów to nigdy nie zapomnę, jak usłyszałam od dobrej koleżanki, że na pewno idę na studia do Łodzi bo nie dostałam się do Wrocławia. Mimo że obie politechniki przyjmowały na podstawie wyników matur, które mi rzeczona koleżanka sama sprawdzała (poszły mi bardzo dobrze i nie było szans, żeby mnie z takimi nie przyjęli). No ale jej mama wiedziała lepiej, bo przecież nikt sam z siebie by z Wrocławia nie zrezygnował.

hmmmm zawiść to takie polskie

[Yavanna84]

Napisane przez PaulinaMigotka

Ja zrezygnowałam, własnie na rzecz Łodzi

Haha to nie jestem jedyna.

[Rzymianka]

Napisane przez Cellly

Cześć dziewczynki nie było mnie 2 dni i mam 60 stron do nadrobienia:hahah a: Jesteście szalone!!!!!!!!
Stęskniłam się
Byłam w salonach suknie ślubne oglądać i tak mi zeszło i nic tylko myślę o nich

Celly ślicznotko to prawda, że Ty jesteś lekarzem?Brakowało Cię tu.Pamiętasz tę suknię z takimi niby kwiatami, kołami na dole którą wklejałaś?Widziałam na parkingu w Galerii dziewczynę w nią się przebierającą na sesję.Wyglądała mega pięknie, dobrze, że już jestem po ślubie bo byłabym chora.P.S.Ta dziewczyna to też śliczna jasnowłosa była jak Ty

Napisane przez rendsaid

hahaha rozbawiłas mnie . Dzieki Naia zawsze jesteś taka miła

prawda Naia zawsze taka miła jest...

Napisane przez lotuus

idę z TŻem na imprezę.. trzymajcie kciuki

dzwoni do mnie i tak:
idziesz ze mną na imprezę?
no, nie wiem.. mogę iść
mogę być za 40 min?
możesz
no to do zobaczenia

Lotuus trzymamy mocno !

Napisane przez paryzanka202

rzymianko - masz racje odnosnie koturnow ,wole je niz inne obcasy

zobacze czy uda mi sie kupic moj wymarzony plaszcz, jesli tak to kupie furle pozniej sp

paryzanko a jaki on ma być ten wymarzony?

[PaulinaMigotka]

Napisane przez Yavanna84

Haha to nie jestem jedyna.

Wrocław mnie kusił, ale wolałam jednak mieszkać w domu, a nie w akademiku czy w mieszkaniu. Nie umiem mieszkac z obcymi ludźmi .

[boszenka69]

Paryżanko dzięki Tobie zwróciłam uwagę na zieloną marynarkę , przymierzyłam ją i przepadłam Przepiękny kolor! Będzie moja

A tak poza tym to mam już swój czarny kombinezon. Nie mam idealnej figury, więc obawiałam się, że będzie podkreślał pewne jej mankementy, które chciałabym ukryć Kombinezon jednak leży świetnie, fajnie wyszczupla talię i wydłuża nogi. Także z czystym sumieniem polecam, nawet dziewczynom z bardziej kobiecą sylwetką

Z przecen resztki, dorwałam jedynie pudrowy top ze Studio za 5,99 euro oraz bluzkę do biegania z długim rękawem z działu męskiego (termo-coś tam-nawet nie wiedziałam, że w Zarze mają takie cuda) za 4,99 e.

Z nowej kolekcji w oko wpadł mi również płaszcz (czarny z zamkami), który na wieszaku nie powalał, ale TŻ namówił mnie, żebym go przymierzyła i jak to zwykle u mnie bywa:
Genialna jest również ta sukienka z załącznika-po zielonej marynarce, kolejna rzecz na mojej liście
0.jpg1.jpg2.jpg

[Bethie]

Napisane przez Yavanna84

Hehe ja w sumie za wiele do namysłu nie miałam, przyszedł mój ojciec i mi oznajmił, że za tydzień zaczynam kurs teoretyczny (chociaż wcześniej wspominałam, że chciałabym zdawać na prawko). Do dziś pamiętam przerażenie mamy, że jej mała córeczka będzie samochodem jeździć.

a nie, nie, to u mnie ja już dawno umiałam jeździć zanim poszłam na kurs
tata mnie uczył na bocznych drogach i ogólnodostępnym placu

Napisane przez boszenka69

Z nowej kolekcji w oko wpadł mi również płaszcz (czarny z zamkami), który na wieszaku nie powalał, ale TŻ namówił mnie, żebym go przymierzyła i jak to zwykle u mnie bywa:
Genialna jest również ta sukienka z załącznika-po zielonej marynarce, kolejna rzecz na mojej liście

ten płaszcz jest super, też mi się spodobał

[Yavanna84]

Napisane przez PaulinaMigotka

Wrocław mnie kusił, ale wolałam jednak mieszkać w domu, a nie w akademiku czy w mieszkaniu. Nie umiem mieszkac z obcymi ludźmi .

Mi we Wrocławiu nie dali akademika, tzn już na wstępie zaznaczono, że w pierwszej turze nie mam szans i mogę co najwyżej pod koniec października się starać. A pierwszy miesiąc to pewnie pod mostem przekimać... Szukałam mieszkań, ale na moją kieszeń były tylko same rudery. Nie żałuję że poszłam do Łodzi, całe 40km do domu, a jak się okazało z losowych przyczyn musiałam jeździć często.

BTW ta sama koleżanka twierdziła, że Łódź to brud syf, nuda i kiepskie uczelnie. Nie to co Kraków. Rok później składała papiery na uczelnie. Zgadnijcie gdzie poszła? Obecnie jest wielką fanką Łodzi, a Warszawa to brud, syf i chamstwo.

[stokrotka215]

Napisane przez PaulinaMigotka

Beznadziejne są takie wylicznki, co to kogo obchodzi.ale jesli chodzi o prawko to moja znajoma zdała za 15 razem, ale zdała i ma. Ja mam wrażenie, że egzaminator mnie zniszczy, jestem bardzo strachliwa i podatna na kryryke niestety. No i stresuje sie mocno.

Też mi się wydawało, że egzaminator mnie zniszczy, ale o dziwo pierwszy był spoko (ale niestety oblałam na łuku ) a drugi bardzo niemiły, ale to mi chyba dodało odwagi i fakt, że nigdy go więcej na oczy nie zobaczę i co mi tam, że bardzo się z nim wykłócałam w aucie i jak dojechałam na plac to już byłam prawie przekonana, że nie zdałam znowu, a on wyciąga rękę i mówi "gratuluję" Ogólnie to był niefajny, na przykład ochrzanił mnie, że nie zaciągam ręcznego na światłach (wtf? xD) i że zaparkowałam za blisko samochodu, który stał po mojej lewej i się z wielkim uśmiechem pyta "a wysiądzie pani z tego auta chociaż?" a ja "zmieszczę się bez problemu, zaprezentować?" i o dziwo zaliczył mi to parkowanie i nie kazał prezentować xD

[Yavanna84]

Napisane przez Bethie

a nie, nie, to u mnie ja już dawno umiałam jeździć zanim poszłam na kurs
tata mnie uczył na bocznych drogach i ogólnodostępnym placu


ten płaszcz jest super, też mi się spodobał

Ja nie umiałam nic a nic. Nawet nie wiedziałam gdzie gaz i sprzęgło.

[Cellly]

Napisane przez ESTEE87

i jak Celly?coś wpadło w oko?

Napisane przez paryzanka202

Celly i wybralas wstepnie juz cos???

Napisane przez rendsaid

własie widzialam staus na fb . super
pewnie pięknie wyglądałaś w nich

Mierzyłam mnóstwo i zostały mi 2 Teraz usilnie myślę Obie mają zupełnie inny styl - jedna jest z kryształkowym gorsetem i "czystą"(w znaczeniu bez ozdób) suknią a druga cała z muślinu trochę grecka - ta z załącznika. Tej pierwszej nie umiem znaleźć bo nie ma jej na stronie Madonny;/
Estee Ty masz doświadczenie Kochana powiedz mi z perspektywy czasu czy lepiej sukienkę jakąś bardziej strojną czy bardziej minimalistyczną. Bo mnie kusi prosta elegancja teraz ale znowu to jedyna okazja żeby ubrać coś mega rzucającego się w oczy i szałowego...

Napisane przez Bethie

zgadzam się, zresztą sytuacja u mnie była podobna
ja też zdałam prawko jak miałam 17 lat i do dzisiaj jestem wdzięczna rodzicom rodzicom, że wtedy mnie namówili i sfinansowali...
uważam, że najlepiej zrobić prawko jak najszybciej się da

O ja też się zgadzam. Też mam prawko od 17 roku życia i od samego początku jeżdżę i uważam, że to był dobry czas.

[ESTEE87]

Napisane przez Cellly

Mierzyłam mnóstwo i zostały mi 2 Teraz usilnie myślę Obie mają zupełnie inny styl - jedna jest z kryształkowym gorsetem i "czystą"(w znaczeniu bez ozdób) suknią a druga cała z muślinu trochę grecka - ta z załącznika. Tej pierwszej nie umiem znaleźć bo nie ma jej na stronie Madonny;/
Estee Ty masz doświadczenie Kochana powiedz mi z perspektywy czasu czy lepiej sukienkę jakąś bardziej strojną czy bardziej minimalistyczną. Bo mnie kusi prosta elegancja teraz ale znowu to jedyna okazja żeby ubrać coś mega rzucającego się w oczy i szałowego...



O ja też się zgadzam. Też mam prawko od 17 roku życia i od samego początku jeżdżę i uważam, że to był dobry czas.

Tej pierwszej dół szeroki??


Ja dalej się męcze szukając...podoba się Wam ta z załącznika plus pomarańcz buty i torebka?

[Bethie]

dopiero mam chwilę, żeby wkleić wczorajszą relację

1. sukienka z zielono-niebieskim wzorem na przodzie - jest absolutnie przepiękna i moja
2. sukienka w paski - w sklepie była tylko wersja niebieska, nie wiem czy brać niebieską czy zamówić sobie białą? i czy w ogóle brać?
3 i 4. słynny kombinezon - chyba go kupię, choć nie wiem czy mnie nie pogrubia?
5. biała marynarka Gabi - na mojej liście do kupienia niedługo

[Rzymianka]

Napisane przez Cellly

Mierzyłam mnóstwo i zostały mi 2 Teraz usilnie myślę Obie mają zupełnie inny styl - jedna jest z kryształkowym gorsetem i "czystą"(w znaczeniu bez ozdób) suknią a druga cała z muślinu trochę grecka - ta z załącznika. Tej pierwszej nie umiem znaleźć bo nie ma jej na stronie Madonny;/
Estee Ty masz doświadczenie Kochana powiedz mi z perspektywy czasu czy lepiej sukienkę jakąś bardziej strojną czy bardziej minimalistyczną. Bo mnie kusi prosta elegancja teraz ale znowu to jedyna okazja żeby ubrać coś mega rzucającego się w oczy i szałowego...

Celly ja uważam, że warto kupić wymarzoną suknię ślubną, najważniejsze żebyś dobrze się w niej czuła i wyglądała.Słuchaj tylko siebie i ewentualnie osób które na 100% życzą Ci dobrze jak mama

[ESTEE87]

nie dodałam, głupol ze mnie haha

[paryzanka202]

Rzymianko - chodzi mi o ten piaskowy z bufkami na ktory sama polujesz

Bozenko - Ciesze sie,ze spodobala Ci sie dresiara

[Rzymianka]

Napisane przez Bethie

dopiero mam chwilę, żeby wkleić wczorajszą relację

5. biała marynarka Gabi - na mojej liście do kupienia niedługo

Bethie w marynarce bajecznie wyglądasz.

[Cellly]

Napisane przez Rzymianka

Celly ślicznotko to prawda, że Ty jesteś lekarzem?Brakowało Cię tu.Pamiętasz tę suknię z takimi niby kwiatami, kołami na dole którą wklejałaś?Widziałam na parkingu w Galerii dziewczynę w nią się przebierającą na sesję.Wyglądała mega pięknie, dobrze, że już jestem po ślubie bo byłabym chora.P.S.Ta dziewczyna to też śliczna jasnowłosa była jak Ty

Prawda
Mnie też Was brakowało A Ty już w Warszawie?

Właśnie tę suknię też mierzyłam, ale panie mi odradzają choć to była taka wymarzona. Mówią, że ja do niej za delikatna... Może mają rację, bo 3 osoby tak powiedziały.

[ESTEE87]

Napisane przez Bethie

dopiero mam chwilę, żeby wkleić wczorajszą relację

1. sukienka z zielono-niebieskim wzorem na przodzie - jest absolutnie przepiękna i moja
2. sukienka w paski - w sklepie była tylko wersja niebieska, nie wiem czy brać niebieską czy zamówić sobie białą? i czy w ogóle brać?
3 i 4. słynny kombinezon - chyba go kupię, choć nie wiem czy mnie nie pogrubia?
5. biała marynarka Gabi - na mojej liście do kupienia niedługo

o jaaa cieee w tym kombinezonie mega sexy!

[paryzanka202]

Bethie swietna fotorelacja Jaki masz rozmiar pierwszej sukienki? Moglabys powiedziec mi jaka jest jej dlugosc? Przez was zaczela mi sie podobac Tylko gdzie ja nosic?

[ammmm]

Napisane przez paryzanka202

Bethie swietna fotorelacja Jaki masz rozmiar pierwszej sukienki? Moglabys powiedziec mi jaka jest jej dlugosc? Przez was zaczela mi sie podobac Tylko gdzie ja nosic?

ja tez pozalowalam ze na all jej nie kliknelam..byla w dobrej cenie
wszedzie mozna ją nosic

[Rzymianka]

Napisane przez Cellly

Prawda
Mnie też Was brakowało A Ty już w Warszawie?

Właśnie tę suknię też mierzyłam, ale panie mi odradzają choć to była taka wymarzona. Mówią, że ja do niej za delikatna... Może mają rację, bo 3 osoby tak powiedziały.

Celly a jakiej specjalizacji ?Ja na razie u teściów w Olkuszu w Wawie od poniedziałku lub wtorku.Ja marzyłam o sukni rybce. Miałam ich z 30 zapisanych do zmierzenia.Też jestem drobna i dość niska 164 cm, wyglądałam w nich jak dziecko do pierwszej komuni i zrezygnowałam.

Napisane przez paryzanka202

Rzymianko - chodzi mi o ten piaskowy z bufkami na ktory sama polujesz

paryzanko bo na to żeby kupić jak były to nie wpadłyśmy ja je widuję tylko w rozmiarze L od czasu do czasu na allegro.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez ESTEE87

nie dodałam, głupol ze mnie haha

ESTEE87 to wesele to młodzieżowe, czy u Twojej rodziny czy u męża?

[rendsaid]

własnnie podstepnie namawiam t ża zeby "SOBIE" kupil te dwie bluzki , a jak tylko je kupi to mu je zabiore i bede miala oversizowe bluzki

[Bethie]

Napisane przez Rzymianka

Bethie w marynarce bajecznie wyglądasz.

dziękuję

Napisane przez ESTEE87

o jaaa cieee w tym kombinezonie mega sexy!

Napisane przez paryzanka202

Jaki masz rozmiar pierwszej sukienki?

to jest M
ja myślę, że ją można nosić na wiele okazji, na kolację, randkę, do pracy itd.
ja mam 173 cm i sięga mi nieco za połowę uda

[andzioch]

Dziewczyny czy są w zarze jeszcze te koszulki?

[Cellly]

Napisane przez ESTEE87

Tej pierwszej dół szeroki??


Ja dalej się męcze szukając...podoba się Wam ta z załącznika plus pomarańcz buty i torebka?

Dość szeroki, ale nie jakiś szalenie wielki i barokowy na szczęście

Piękna ta sukienka fioletowa! I z pomarańczem będzie cudo

Napisane przez Bethie

dopiero mam chwilę, żeby wkleić wczorajszą relację

1. sukienka z zielono-niebieskim wzorem na przodzie - jest absolutnie przepiękna i moja
2. sukienka w paski - w sklepie była tylko wersja niebieska, nie wiem czy brać niebieską czy zamówić sobie białą? i czy w ogóle brać?
3 i 4. słynny kombinezon - chyba go kupię, choć nie wiem czy mnie nie pogrubia?
5. biała marynarka Gabi - na mojej liście do kupienia niedługo

W marynarce super! Kombinezon też mi się bardzo podoba. A z tych w paseczki mnie się bardziej biao-czarna widzi.

Napisane przez Rzymianka

Celly ja uważam, że warto kupić wymarzoną suknię ślubną, najważniejsze żebyś dobrze się w niej czuła i wyglądała.Słuchaj tylko siebie i ewentualnie osób które na 100% życzą Ci dobrze jak mama

Właśnie z mamą byłam, której się na mnie wszystko podobało Ostatecznie doszłyśmy do wniosku, że te 2 są najlepsze dla mnie. Najgorsze, że ja się dobrze w każdej czułam Chyba coś ze mną nie tak dzisiaj

[Naia2]

Napisane przez Kate_Mariposa

A ja właśnie robiłam sałatki grecką i z melonem i mozarellą rodzicom na imprezę. Wszystkim smakuje

Naia - pięknie wyglądasz i nie pokazuj tu tych emu, bo Ci zazdroszczę

Dziękuję

[ESTEE87]

Napisane przez Rzymianka

Celly a jakiej specjalizacji ?Ja na razie u teściów w Olkuszu w Wawie od poniedziałku lub wtorku.Ja marzyłam o sukni rybce. Miałam ich z 30 zapisanych do zmierzenia.Też jestem drobna i dość niska 164 cm, wyglądałam w nich jak dziecko do pierwszej komuni i zrezygnowałam.


paryzanko bo na to żeby kupić jak były to nie wpadłyśmy ja je widuję tylko w rozmiarze L od czasu do czasu na allegro.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------



ESTEE87 to wesele to młodzieżowe, czy u Twojej rodziny czy u męża?

Moja przyjaciółka z TŻ bratem ale 80 % młodzieży szukam dalej już mam dosyć...jakbym znalazła różowego tulipana to wziełabym od razu