Essencomaniaczki witają w cz. X

[buahhot]

to może na pw?

[lele]

Napisane przez Umbra

dorwałam dzisiaj Ballerinę w Olsztynie, wzięłam wszystkie cienie i róż.

zostało kilka błyszczykow, jedne pomarańczowy lakier, sporo jasnych i różowych lakierów, jeden róż, 2 jasne cienie i 2 czarne cienie.

edit: zapomniałam dodać, że jeden jasny cień był już wypalcowany, kiedy otworzyłam go, żeby się upewnić, że wszystko ok. nie wiem jak z resztą, bo brązowy i czarny, które wzięłam były nienaruszone.

ja byłam przed Tobą i własnie zauważyłam, że dużo naklejek było uszkodzonych przy cieniach, więc były otwierane

Napisane przez jyyli

A dużo złotych cieni jeszcze zostało?

Napisane przez Umbra

wzięłam ostatni.

hehe, powinnaś podziękować mojemu Tz.. trzymałam go w łapkach i nie chciałam wypuścić. I Tz przemówił mi do rozsądku, że przecież sama ostatnio mówiłam, że cieni mam wystarczająco ( a i kusi mnie kilka z catrice)

Napisane przez jyyli

Mam pytanie do Olsztynianek: nie znalazłyście nigdzie szafy E w niesieciowej drogerii? Albo w jakimś pobliskim mieście.

mnie nic nie wiadomo, a szkoda. A mamy może catrice w końcu?


nie podobała mi się ballerina, a stojąc w douglasie miałam ochotę przygarnąć wszystko. Kupiłam pomarańczowy i fioletowy błyszczyk oraz fioletowy lakier. Z błyszczyków jestem bardzo zadowolona, lubię takie. A pędzelek jest bardzo dobry w nich

[madzia0007]

Offtop:
A propos zmieniania dat waznosci to w pewnej polskiej firmie kosmetycznej zaczynajacej sie na litere "B" jest to stosowane nagminnie. Biora zmywacz, zmywaja stara date i nakladaja nowa. I kosmetyk jak nowy Lub stare kosmetyki sa dodawane w gratisie. Wiem, bo tam chwile pracowalam i nic juz stamtad nie kupie.

[Inkarnatka]

Napisane przez madzia0007

Offtop:
A propos zmieniania dat waznosci to w pewnej polskiej firmie kosmetycznej zaczynajacej sie na litere "B" jest to stosowane nagminnie. Biora zmywacz, zmywaja stara date i nakladaja nowa. I kosmetyk jak nowy Lub stare kosmetyki sa dodawane w gratisie. Wiem, bo tam chwile pracowalam i nic juz stamtad nie kupie.

Chodzi o firmę z kolorówką? Może taką na 4 litery? Pierwsz "B" ostatnia "l"?

[madzia0007]

nie, nie maja tam kolorowki. I nazwa dluzsza

[kobietasukcesu]

na 8 liter kończaca sie na a?

[buahhot]

tak, pewnie chodzi o Bielendę

[zzzielona]

Napisane przez NioseWamPicie

We Wrocławiu dalej świeci pustkami?

Jakżeby inaczej...

[madzia0007]

tak

[Inkarnatka]

Napisane przez kobietasukcesu

na 8 liter kończaca sie na a?

Napisane przez buahhot

tak, pewnie chodzi o Bielendę

Dziewczyny, rozłożyłyście mnie na łopatki! Oplułam monitor...

[buahhot]

Napisane przez Inkarnatka

Dziewczyny, rozłożyłyście mnie na łopatki! Oplułam monitor...

dlaczego?

[Inkarnatka]

Napisane przez buahhot

dlaczego?

Bo kobietasukcesu tak się zakamuflowała, żeby nie było antyreklamy, a Ty od razu prosto z mostu I to tak post pod postem Śmiesznie to wyszło...

[dillingerine]

Napisane przez emememsik

W Douglasie w Bonarce wszystkie produkty zaklejone był taśmą klejącą, tak że nie dało się ich otworzyć w sklepie.

A mimo to w moim cieniu były paluchy -.-

[marryme21]

Napisane przez zzzielona

Jakżeby inaczej...

Pustki nadal.

Napisane przez dillingerine

A mimo to w moim cieniu były paluchy -.-

Zamordować tylko.

[maneo444]

Napisane przez dillingerine

A mimo to w moim cieniu były paluchy -.-

To jest magiczne. W sklepie pozaklejane kosmetyki, tak że zatyczka nie chce nawet przesunąć się o milimetr. Przychodzisz do domu, odpakowujesz kosmetyk, a tam co? oczywiście że nic paluch na samym środku

[cudawianki]

Napisane przez bita smietana

Dla dziewczyn z bielska i okolic

Z ciekawostek: weszłam wczoraj do Sarniego Stoku- w Douglasie i Rossmannie (co tam też jest szafa) panują resztki Metallics:cojest :

A w Douglasie w Sferze chyba nie ma w ogóle Essence, albo ja nie mogłam dojrzeć

Ja też tam szukałam tam Essence kilkakrotnie i nie mogłam znaleźć. Jeśli chodzi o Essence w Sferze to można je znaleźć tylko w Drogerii Natura.

[gabipati]

Napisane przez maneo444

To jest magiczne. W sklepie pozaklejane kosmetyki, tak że zatyczka nie chce nawet przesunąć się o milimetr. Przychodzisz do domu, odpakowujesz kosmetyk, a tam co? oczywiście że nic paluch na samym środku

od jakiegoś czasu wzięłam się na sposób i sprawdzam kosmetyk u pani przy kasie by się w domu nie rozczarować.Kiedyś kupiłam balsam do ust z tej serii I Love Berlin i standardowo nie otwieram by go przetrzymać aż zużyję te które używam, po jakimś czasie , wyciągam z zapasów i były tam czyjeś paluchy. Od tego czasu sprawdzam i od razu przy kasie wymieniam na nietykany, bo gwarancji ,że nikt go nie otwierał też żadnej nie mam.

[Aimee_J]

Nienawidzę Was! [proszę nie brać tylko tego na poważnie ]
Zobaczyłam przez Was LE Natventurista i umarłam. Teraz będę płakać, bo znajac moje zczęście znowu mi się nic nie uda upolować ;( Zawsze akurat to czego chcę nie ma :/

[zzzielona]

Napisane przez Aimee_J

Nienawidzę Was! [proszę nie brać tylko tego na poważnie ]
Zobaczyłam przez Was LE Natventurista i umarłam. Teraz będę płakać, bo znajac moje zczęście znowu mi się nic nie uda upolować ;( Zawsze akurat to czego chcę nie ma :/

A pomyśl sobie, że we Wrocławiu nic nigdy nie ma .

[aktogimka]

Napisane przez zzzielona

A pomyśl sobie, że we Wrocławiu nic nigdy nie ma .

Dlatego ja odpuściłam sobie wszelkie czekanie na limitki, oglądnie ich i nakręcanie się. Jestem szczęśliwsza, szkoda nerwów, szkoda czasu na jeżdżenie, szkoda pieniędzy na dzwonienie. Tylko na blogach Wizażanek podpatruję ich zdobycze.

[zzzielona]

Napisane przez aktogimka

Dlatego ja odpuściłam sobie wszelkie czekanie na limitki, oglądnie ich i nakręcanie się. Jestem szczęśliwsza, szkoda nerwów, szkoda czasu na jeżdżenie, szkoda pieniędzy na dzwonienie. Tylko na blogach Wizażanek podpatruję ich zdobycze.

Ja tylko się pocieszam, że te limitowanki to są już coraz gorsze :P. W sumie na dzień dzisiejszy nie wiem czy kupiłabym coś np. z Balleriny... Trochę się wkurzyłam, że Bondi Beach nie było w naszych Douglasach, ale z drugiej strony pewnie nie używałabym jakoś specjalnie często tego, co miałam na oku (żelowy eye-liner, a jak! ). No cóż... Przerzucam się powoli na Viperę i Inglota :P.

[gabipati]

Napisane przez aktogimka

Dlatego ja odpuściłam sobie wszelkie czekanie na limitki, oglądnie ich i nakręcanie się. Jestem szczęśliwsza, szkoda nerwów, szkoda czasu na jeżdżenie, szkoda pieniędzy na dzwonienie. Tylko na blogach Wizażanek podpatruję ich zdobycze.

ja też, i też czasami muszą mi wystarczyć opinie i foty na blogach o upolowanych zdobyczach.

[babcia_miecia]

Mnie się właśnie wydaje, że limitowanki są coraz lepsze. Być może dlatego, że nie byłam kiedyś takim essencoholikiem jak teraz i nie zwracałam na nie uwagi.

Teraz w stałej ofercie będzie mnóstwo świetnych nowości, więc jak ktoś nie ma dostępu do limitek, to tylko lepiej dla portfela

[zzzielona]

Napisane przez babcia_miecia

Mnie się właśnie wydaje, że limitowanki są coraz lepsze. Być może dlatego, że nie byłam kiedyś takim essencoholikiem jak teraz i nie zwracałam na nie uwagi.

Teraz w stałej ofercie będzie mnóstwo świetnych nowości, więc jak ktoś nie ma dostępu do limitek, to tylko lepiej dla portfela

Lepsze może wizualnie ale jest sporo produktów, które mnie po prostu nie interesują :P. Nowości za to rzeczywiście ciekawe wchodzą! Już nie mogę się doczekać.

[marryme21]

Napisane przez zzzielona

A pomyśl sobie, że we Wrocławiu nic nigdy nie ma .

Niestety,a niby duże miasto.

Napisane przez aktogimka

Dlatego ja odpuściłam sobie wszelkie czekanie na limitki, oglądnie ich i nakręcanie się. Jestem szczęśliwsza, szkoda nerwów, szkoda czasu na jeżdżenie, szkoda pieniędzy na dzwonienie. Tylko na blogach Wizażanek podpatruję ich zdobycze.

Ja również,nie mam czasu na latanie po sklepach i sprawdzanie.Zerkam tylko podczas obowiązkowych zakupów przy okazji.

[NioseWamPicie]

Napisane przez zzzielona

Lepsze może wizualnie ale jest sporo produktów, które mnie po prostu nie interesują :P. Nowości za to rzeczywiście ciekawe wchodzą! Już nie mogę się doczekać.

ehh, ja też przestałam liczyć na limitki, a bardziej czekam na nowości mające wejść na stałe do szaf. Pędzle mnie kuszą, chociaż pędzli już mam sporo.

[goooosienka]

Napisane przez maneo444

To jest magiczne. W sklepie pozaklejane kosmetyki, tak że zatyczka nie chce nawet przesunąć się o milimetr. Przychodzisz do domu, odpakowujesz kosmetyk, a tam co? oczywiście że nic paluch na samym środku

Bo oni czasami kosmetyki zaklejają już po maźnięciu, bo maźniętego nikt nie kupi, ale maźnięty i zaklejony już tak bo będzie myślał że zaklejony=nowy, od początku zabezpieczony.

[Parsifal]

Napisane przez goooosienka

Bo oni czasami kosmetyki zaklejają już po maźnięciu, bo maźniętego nikt nie kupi, ale maźnięty i zaklejony już tak bo będzie myślał że zaklejony=nowy, od początku zabezpieczony.

tak jakby nie mogli zaklejać od razu jak im przyjdą...

[karolajjnn]

doznałam szoku w gazetce natura .. rzeczy z limitki sun club i ballerina coś tu nie halo

[Parsifal]

to jakaś całkiem nowa gazetka??