Od 2008 zakochane po uszy, lecz czasem cierpiące przez Tż katusze - cz.IV :)

[gothka152]

Napisane przez Cola_Ola

Hej, kiedyś tu byłam, bardzo dawno, a może to już inny wątek Ale ja też jestem z Tż od 2008 roku i też czerpie katusze, bo związek na odległość

Ja jakoś Ciebie nie pamiętam także witamy

Zauważyłyście, że nowe tżtówki przychodzą zawsze na koniec części?

[Cola_Ola]

Napisane przez gothka152

Ja jakoś Ciebie nie pamiętam także witamy

Zauważyłyście, że nowe tżtówki przychodzą zawsze na koniec części?

Bym się do Was wkręciła jeśli można, bo tak to jakoś wszyscy na tych forach wbici w kupę i nie chcą nowych albo mają jakieś "ale"

[iinnkkaa]

jeszcze 497 postów

[dudusiu]

Napisane przez moniczka_90

może po prostu on nie jest z tych "wylewnych"

Napisane przez gothka152

Ja ,,kocham Cię" od czasu do czasu ale komplementów prawie wcale... No cóż, taki jego urok...

mam tak samo, ale już się przyzwyczaiłam

Napisane przez gothka152

Ja jakoś Ciebie nie pamiętam także witamy

Zauważyłyście, że nowe tżtówki przychodzą zawsze na koniec części?

o nie, ja byłam w połowie

[gothka152]

Napisane przez Cola_Ola

Bym się do Was wkręciła jeśli można, bo tak to jakoś wszyscy na tych forach wbici w kupę i nie chcą nowych albo mają jakieś "ale"

Zapraszamy
Powiedz nam coś więcej o Was

[moniczka_90]

Napisane przez iinnkkaa

tylko kiedyś było tego więcej, tych komplementów, mówienia kocham a teraz nic! z czasem wszystko sie zmienilo, w sumie kiedys tam pisałam, że powiedział mi cos w stylu "dawno nie kupiłem ci kwiatka, bo czuje się pewnie" no suuper... a a zebrało mi się na takie przemyslenia bo dziś mamy miesięcznice i zawsze w takich dniach cos miłego słyszałam do pewnego czasu...

a Ty mu mówisz czesto, ze go kochasz ?
wg. mnie w związku wszytsko działa w dwie strony jesli Ty mu nie mówisz to nie ma co wymagać zeby on mówił a nie ma co ukrywac ale faceci lubią też słuchac komplementów i lubią czuc się potrzebni ja np, mojemu dosc czesto mówię, ze jest seksowny, ze w tym i w tym wygląda bardzo męsko itp. itd

[iinnkkaa]

Napisane przez moniczka_90

a Ty mu mówisz czesto, ze go kochasz ?
wg. mnie w związku wszytsko działa w dwie strony jesli Ty mu nie mówisz to nie ma co wymagać zeby on mówił a nie ma co ukrywac ale faceci lubią też słuchac komplementów i lubią czuc się potrzebni ja np, mojemu dosc czesto mówię, ze jest seksowny, ze w tym i w tym wygląda bardzo męsko itp. itd

ja bardzo często mówię, ale może teraz zacznę mówić jeszcze więcej komplemettów i zobacyzmy co z tego wyjdzie

[gothka152]

Ja też staram się mówić często, że w czymś fajnie wygląda, że sprawił mi przyjemność a słyszę tylko ,,oj, dobra..." Także moje ,,zabiegi" na nic się nie zdają

[dudusiu]

Napisane przez gothka152

Ja też staram się mówić często, że w czymś fajnie wygląda, że sprawił mi przyjemność a słyszę tylko ,,oj, dobra..." Także moje ,,zabiegi" na nic się nie zdają

ja jak czasami wyjadę "ale ty jesteś przystojny", to po chwili uśmiechu słyszę "wieeem "

[fioleciasto]

Napisane przez iinnkkaa

jeszcze 497 postów

Jak się postaramy to damy dziś radę.

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Jeszcze 490

[iinnkkaa]

Napisane przez fioleciasto

Jak się postaramy to damy dziś radę.

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Jeszcze 490

może zacznijmy odliczać?
jeszcze 489

[gothka152]

Damy radę do wieczora

[moniczka_90]

Napisane przez gothka152

Ja też staram się mówić często, że w czymś fajnie wygląda, że sprawił mi przyjemność a słyszę tylko ,,oj, dobra..." Także moje ,,zabiegi" na nic się nie zdają

hehe to zamiast komplementów możesz spróbowac, zeby stał się potrzebny swojej kobiecie w opresji

nie wiem jak wasi TZwie ale moj z zawodu elektronik i w ogóle jest złota rączką, wszytsko naprawia i na wszytskim sie zna on by powiedział teraz, ze oszalałam i wcale sie na wszytskim nie zna ale dla mnie on sie zna na wszyskim ! więc jak tylko mam jakiś problem, nawet najmniejszy to od razu pytam czy mi pomoże a on od razu siada i gmera w tym czymś i naprawia i on ma z tego frajde bo sie moze "pobawic" ja zadowolona bo to coś juz działa a i TZ czuł się potrzebny więc warto czasem wykorzystać TZa i poprosić go o pomoc w czymś "niekobiecym" nawet jeśli wiem, ze sama bym dała rade

[fioleciasto]

Napisane przez iinnkkaa

to Ci zazdroszcze!! Mój to w ogole nie mówi, juz nie pamiętam kiedy ostatni raz usłyszalam ze mnie kocha...

a Ty mu mówisz często?

[gothka152]

Odliczanie jakoś niezbyt do mnie przemawia

[fioleciasto]

Napisane przez iinnkkaa

może zacznijmy odliczać?
jeszcze 489

Do mnie odliczanie przemawia.

484

[moniczka_90]

Napisane przez dudusiu

ja jak czasami wyjadę "ale ty jesteś przystojny", to po chwili uśmiechu słyszę "wieeem "

już go lubię

[fioleciasto]

482 :d

[hoe]

Napisane przez gothka152

Aaaaaaniaaaaaaaaa cześć!

No, będzie można w końcu spokojnie dojść a nie, że się człowiek kontrolować (z pisaniem) musi

Ogólnie to u mnie tak ---------->
Dziś równie 2 tygodnie, jak nie widzę się z tżtem. Rodzice na pewno nie wyjeżdżają więc w tym tygodniu też marne szanse, że się zobaczymy. Pogoda niezbyt, by pojechać w góry...
Do kuzynek nie poszłam bo mnie mama zdenerwowała, rozpłakałam się i tyle było... Koleżanka przyniosła mi kilka ciuszków bo mamy umowę, że przy jakiś przeglądach szafy będziemy o sobie pamiętać, zanim coś wyrzucimy. Przymierzałam sobie wszystko w pokoju, kiedy mama weszła no i dowiedziałam się, że wyglądam jak tłuste prosie, za dużo jem i w życiu nie schudnę... Obiadu nie jadłam, kolacji też nie. Wmuszam w siebie teraz płatki na śniadanie.

Nie słuchaj mamy, bo nie ma racji.I jedz normalnie bo jeszcze sobie niepotrzebnie zaszkodzisz

Napisane przez fioleciasto

Czyli tż nie musi nigdzie nie jechać.

już pojechał do domu ale w srode przyjedzie i zostanie juz co do zdjec zawsze tak mowie,a pozniej nie mam na nie ochoty, albo kasuje polowe bo nie nadaja sie do niczego

Napisane przez iinnkkaa

tak sobie myśle... jak często wasi tżtowei mówią, że Was kochają, albo prawią komplementy?

u mnie czesto, bardzo czesto. Praktycznie za kazdym razem kiedy sie widzimy i po kilka razy. Czasami sie zastanawiam czy To nie za zcesto

ja uciekam, wpadne przed 17 jak Tzt pojdzie do pracy bo teraz chce przelozyc karte do telefonu Buziaki

[iinnkkaa]

Napisane przez fioleciasto

a Ty mu mówisz często?

tak ja mówię dość często

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez gothka152

Damy radę do wieczora

wieczorem mnie nie będzie! musimy teraz się zmotywować! od kiedy tu jestem nigdy nie trafiłam na początek nowej częsci, zawsze byłam jak juz było z 20 stron

[fioleciasto]

Napisane przez hoe

Nie słuchaj mamy, bo nie ma racji.I jedz normalnie bo jeszcze sobie niepotrzebnie zaszkodzisz


już pojechał do domu ale w srode przyjedzie i zostanie juz co do zdjec zawsze tak mowie,a pozniej nie mam na nie ochoty, albo kasuje polowe bo nie nadaja sie do niczego



u mnie czesto, bardzo czesto. Praktycznie za kazdym razem kiedy sie widzimy i po kilka razy. Czasami sie zastanawiam czy To nie za zcesto

ja uciekam, wpadne przed 17 jak Tzt pojdzie do pracy bo teraz chce przelozyc karte do telefonu Buziaki

A ja zawsze przywożę mnóstwo zdjęć i nawet tych okropnych nie kasuje.

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez iinnkkaa

tak ja mówię dość często

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------


wieczorem mnie nie będzie! musimy teraz się zmotywować! od kiedy tu jestem nigdy nie trafiłam na początek nowej częsci, zawsze byłam jak juz było z 20 stron

No to dalej.

[Aniaa_89]

Napisane przez fioleciasto

Jak się postaramy to damy dziś radę.

wątpię, że dzisiaj damy radę, no ale można próbować
choć ja Was na jakiś czas zostawię, bo muszę pójść do przychodni zapisać się w końcu do gina, bo to odwlekam i odwlekam, a niedługo tabl będą mi potrzebne, bo mój zapas się kończy
a potem TŻ przyjedzie na trochę
więc będę popołudniu/wieczorem

[fioleciasto]

Napisane przez Aniaa_89

wątpię, że dzisiaj damy radę, no ale można próbować
choć ja Was na jakiś czas zostawię, bo muszę pójść do przychodni zapisać się w końcu do gina, bo to odwlekam i odwlekam, a niedługo tabl będą mi potrzebne, bo mój zapas się kończy
a potem TŻ przyjedzie na trochę
więc będę popołudniu/wieczorem

Ty niedobra Ty! Opuszczasz nas!

Ja się z tż widzę jutro. Jedziemy do kina i na chwilkę na działkę, bo czegoś zapomnieliśmy.

[gothka152]

Idę w końcu pod prysznic

[fioleciasto]

475

[moniczka_90]

Napisane przez fioleciasto

Ty niedobra Ty! Opuszczasz nas!

Ja się z tż widzę jutro. Jedziemy do kina i na chwilkę na działkę, bo czegoś zapomnieliśmy.

na co idziecie ?

[fioleciasto]

Napisane przez moniczka_90

na co idziecie ?

Na Druhny i największe z możliwych nachosy.

[Aniaa_89]

Napisane przez fioleciasto

Ty niedobra Ty! Opuszczasz nas!

ale tylko na parę godz, a potem będę z Wami dalej spamować
ale widzicie, tylko wróciłam i jaki spam się dzisiaj zaczął, mam na Was dobry wpływ

Napisane przez fioleciasto

Na Druhny i największe z możliwych nachosy.

ooo, to potem napisz jak ten film, bo ciekawa jestem czy fajny

[fioleciasto]

Napisane przez Aniaa_89

ale tylko na parę godz, a potem będę z Wami dalej spamować
ale widzicie, tylko wróciłam i jaki spam się dzisiaj zaczął, mam na Was dobry wpływ


ooo, to potem napisz jak ten film, bo ciekawa jestem czy fajny

Ja Ci dam parę godzin. Jak wrócisz to już nowa część będzie! (choć nie wiem jak skoro to Ty ją zakładasz )

Napiszę.

[aassiiaa1988]

Napisane przez moniczka_90

a teraz coś specjalnie dla was...
http://demotywatory.pl/3355290/Nie-odnowi-starych-ruder

Napisane przez leemonqa

hej
ja po kolejnym samotnym weekendzie. z TŻ doszliśmy do wniosku ze nasza rocznica zostaje oficjalnie przełożona na 6 września ... niestety w sierpniu nie mamy jak świętować bo jest za dużo imprez plenerowych na które on chroni i nie mamy jak się spotkać najbliższy termin spotkania to 28 sierpień
więc nasze rocznice będziemy obchodzić 6 września

tak więc do później

wrzesień to piękny miesiąc

miłego popołudnia Słońce

Napisane przez gothka152

Aaaaaaniaaaaaaaaa cześć!

No, będzie można w końcu spokojnie dojść a nie, że się człowiek kontrolować (z pisaniem) musi

Ogólnie to u mnie tak ---------->
Dziś równie 2 tygodnie, jak nie widzę się z tżtem. Rodzice na pewno nie wyjeżdżają więc w tym tygodniu też marne szanse, że się zobaczymy. Pogoda niezbyt, by pojechać w góry...
Do kuzynek nie poszłam bo mnie mama zdenerwowała, rozpłakałam się i tyle było... Koleżanka przyniosła mi kilka ciuszków bo mamy umowę, że przy jakiś przeglądach szafy będziemy o sobie pamiętać, zanim coś wyrzucimy. Przymierzałam sobie wszystko w pokoju, kiedy mama weszła no i dowiedziałam się, że wyglądam jak tłuste prosie, za dużo jem i w życiu nie schudnę... Obiadu nie jadłam, kolacji też nie. Wmuszam w siebie teraz płatki na śniadanie.

że co?! mama tak do Ciebie powiedziała masakra.. nie słuchaj jej.. wiem, ze to przykre, ale wiedz, ze jesteś super kobietą, piękną, inteligentną i za✂✂✂i**ą

Napisane przez iinnkkaa

tak sobie myśle... jak często wasi tżtowei mówią, że Was kochają, albo prawią komplementy?

że kocha dosyć często, za to z komplementami u niego to juz troche gorzej

Napisane przez leemonqa

no to ja sobie chyba muszę kupić doładowanie do Play żeby mieć internet i nadążać za Wami

kup kup koniecznie!

Napisane przez Cola_Ola

Bym się do Was wkręciła jeśli można, bo tak to jakoś wszyscy na tych forach wbici w kupę i nie chcą nowych albo mają jakieś "ale"

witam

ja obejrzałam film, taki sobie ale co tam.. zaraz mam obiadera, a potem, jeśli nic nie wyskoczy to mogę spamować