Torty powoli pieczemy bo za chwilę ROCZKI świętujemy - Mamusie IX-X 2010 cz. IV

[Klarissa]

Napisane przez KW84

Klarissa taka działeczka to super sprawa, my mamy taką odskocznie u moich rodziców, ale to aż 100 km, przydałby się nam jakiś kawałek ziemi gdzieś bliżej.

My mamy 160km w jedną stronę
Ale i tak warto pojechać żeby spędzić trochę czasu wśród przyrody, spokoju

[monya4]

hallo!!!!!!!!!!
Spałysmy 12 h bez zadnej pobudki moze dlatego ze załozyłam jej juz na noc pajaca
ja czekam na okres noz kur... juz sama niewiem kiedy mam go dostac
Ja mysle ze po Nowym Roku tez moze zaczniemy staranka

Karissa
Jak Natka znosi te podróże, moja nie umie usnąc w samochodzie...

[abz]

Napisane przez Klarissa

abz piszesz, że nie masz talentu, a potem, że koparke z masy cukrowej zrobiłaś. Co ty wygadujesz kobieto. Ja, jak mi się uda zrobić okrągły tort to już jestem z siebie dumna

ale ta koparka to taka prosta była, moze znajdę zdjecie to bym wam pokazała. Figurek żadnych to bym nie zrobiła, ja nawet rysować nie umiem

Napisane przez aaneczka1984

ja nie wiem czy bede roczek sprawiałą..czekają nas chyba we wrzesniu dwie imprezy- chrzciny..i tż bedzie prawdopodobnie chrzestnym..wiec spory wydatek..poza tym , jedno wesele i budowa..studnie bez dna..

Fakt, roczek pochłonie sporo kasy, a dopiero co robiliśmy 2 parapetówki Mąż nie chciałby pewnie hucznej imprezy, ale co to za huczna impreza jak są tylko nasi rodzice i rodzeństwo no i chrzestni, a w sumie chrzestny, bo chrzestna z rodziny - uzbiera się razem chyba 15 osób. I tak pewnie każdy by chciał do Krzysia wpaść i pewnie jeszcze każdy innego dnia (chociaż nam roczek wypada w sobotę) to bym musiała zawsze jakiś drobny poczęstunek mieć......

Napisane przez ArmadaV

Fajne te torty z Sowy, dobrze,ze moge kupic je tez w uk.Bo jesli sie nie zdecyduje, zeby zrobic swoj to bedzie alternatywa.
Ja myslalam jeszcze o takim torcie ze zdjeciem ale jak zaczne wybierac zdjecie to chyba do przyszlego roku mi zejdzie

Ze zdjeciem też są ciekawe, ale trochę bym się bała, że jednak nie wyjdzie ładnie, jak shrek czy kubuś sie nie uda to co innego a jakby buźka mojego dziecka im nie wyszła to nie wiem I tak jakiś dodatkowe ciasto będę robila własnoręcznie zapewne.

Napisane przez weronika23

i od 2 dni moje dziecie ja na noc 300 ml kaszki i w nocy 150 mleko szok jaki ona ma spust, a czasami potrafi zjesc tyle rosołu co mama

300ml kaszki łącznie czy na 300ml wody?? Bo mój je na kolację kaszkę na 130ml wody i raczej mu starcza, jemy łyżeczką, taką gęstą.

Napisane przez mszu

mnie mozecie usunac. ja sie gniewac nie bede, bo i tak sie tu juz udzielac, nie bede

sama lubie robic czystki i wyrzcac "niepotrzebne" kontakty

a Ty mszu pewnie na fb??

Napisane przez KW84

hej, my dziś zrobiliśmy wielką inwestycję, kupiłam spacerówkę, chociaż pierwotnie nie było tego w planach, jednak ta moja spacerówa od głębokiego wózka strasznie ciężka, a każdy kg mniej to jednak dużo. Tym bardziej że zawartość wózka też coraz cięższa

abz ja chyba nie będę robić dla małego oddzielnego torta, on i tak nie je słodyczy więc pewnie tylko symbolicznie poliże łyżeczkę, a tak swoją drogą to zdolniacha z Ciebie

A powiesz jaką spacerówkę kupiliście??
Bez przesady, zdolniacha to ja nie jestem, to tak brzmi dopóki sie tego dzieła nie widziało


U nas raczej bez zmian, Krzysiu powolutku sobie zaczyna raczkować, smieszny jest taki i kochany i nieporadny trochę, ale ostro kombinuje. Chwyta się też czego tylko może żeby wstać, ale nadal podniesie się tylko na kolanka. A wczoraj spadł z dywanu!! Buźką prosto na panele, płakusiał

[gabisun]

Małej wreszcie pojawiły się górne ząbki już takie widoczne. Jejku ja nie wiedziałam, że one są takie duże i w sumie wylazły jej 4 na raz bo jedynka też się już przebiła

Armada widziałam w tv co u was się dzieje... coś się uspokoiło już?

Klarissa fajnie ,że macie takie miejsce no i na pewno wypoczynek na łonie przyrody jest boski, zwłaszcza z dzieckiem

Monya gratuluje przespanej nocki jak budowa?

Co do piesków to racja, wiele zależy od wychowania. Ale każda rasa odznacza się jakimś charakterem psa, więc jeśli ktoś nie wie czy będzie umiał psa wychować to lepiej wybierać rasy łagodne i bezproblemowe.
A z yorkami to racja...wiekszość jest traktowana jak małe dziecko ,więc pewnie stąd takie ich zachowanie mnie wnerwia w małych psach to ich ciągłe szczekanie

[bordowa]

Asia wypadła mi dziś z łóżeczka...
Szczęście w nieszczęściu, że spadła na pufę, bo w jednym miejscu między ścianą a łóżeczkiem jest pufa. Głowa cała poobdzierana, myślałam, że zawału dostanę

[kaska1980]

Napisane przez bordowa

Asia wypadła mi dziś z łóżeczka...
Szczęście w nieszczęściu, że spadła na pufę, bo w jednym miejscu między ścianą a łóżeczkiem jest pufa. Głowa cała poobdzierana, myślałam, że zawału dostanę

Bordowa na którym poziomie macie łóżeczko małej. Mała musiała się nieźle przechylić , że fiknęła.
Teraz kiedy nasze dzieci coraz więcej umieją to naprawdę nie można ich spuszcząć z oka bo nigdy nie wiadomo co tym naszym maluchom przyjdzie do głowy.

Napisane przez monya4

hallo!!!!!!!!!!
Spałysmy 12 h bez zadnej pobudki moze dlatego ze załozyłam jej juz na noc pajaca

Kurcze monya4 super z tym snem. U Was widzę, że majteczki w kropeczki i pajacyk to cuda działają. Może użyczysz tego pajaca to chociaż raz się wyśpię

ja czekam na okres noz kur... juz sama niewiem kiedy mam go dostac
Ja mysle ze po Nowym Roku tez moze zaczniemy staranka

A może już coś się tam kluje, że okresu brak. Chociaż ja też od ciąży nie mogę dojść do ładu z okresem. Raz po 30 dniach raz po 26. Masakra

A ja prawdopodobnie 30.09 idę na wesele i kurcze muszę schudnąć 8-10 kg. Trzymajcie kciuki - zabieram się za siebie.
Super wkońcu jakaś impreza od naszego wesela

[ArmadaV]

Napisane przez monya4

hallo!!!!!!!!!!
Spałysmy 12 h bez zadnej pobudki moze dlatego ze załozyłam jej juz na noc pajaca
ja czekam na okres noz kur... juz sama niewiem kiedy mam go dostac
Ja mysle ze po Nowym Roku tez moze zaczniemy staranka

Karissa
Jak Natka znosi te podróże, moja nie umie usnąc w samochodzie...

Brawo monya A w czym wczesniej spala?

U mnie tez dzis prawdziwe swieto- mala spala pierwszy raz w swoim lozeczku, cala noc.Tylko o 6.00 ja wzielam do siebie na cysia Dzis znow bede probowac.Moze sie udaja przetransportowac

Co do jazdy samochodem to za duzo nie jezdzimy,bo go nie mamy Ale te kilkanascie razy na wakacjach mloda zawsze przesypiala.

Napisane przez bordowa

Asia wypadła mi dziś z łóżeczka...
Szczęście w nieszczęściu, że spadła na pufę, bo w jednym miejscu między ścianą a łóżeczkiem jest pufa. Głowa cała poobdzierana, myślałam, że zawału dostanę

O Boze to dobrze, ze sie nic nie stalo.A jak bardzo Asia "wystaje" z lozeczka jak stoi. Bo moja ma porecz lozeczka na wysokosci klatki piersiowej i tez sie boje....

Napisane przez gabisun

Małej wreszcie pojawiły się górne ząbki już takie widoczne. Jejku ja nie wiedziałam, że one są takie duże i w sumie wylazły jej 4 na raz bo jedynka też się już przebiła

Armada widziałam w tv co u was się dzieje... coś się uspokoiło już?

Jest jeszcze gorzej, protesty rozprzestrzeniaja sie na inne miasta. W mojej okolicy tez bylo wczoraj w nocy. Spalili moja ulubiona knajpe.Wlamuja sie tez do mieszkan
No ja k..wa nie rozumiem co ta policja wyprawia. Nie moga sobie poradzic z banda gnojkow...U nas juz dawno by wojsko wkroczylo a oni czekaja niewiadomo na co. Jakas wazna suka powiedziala, ze armatki wodne i strzelanie gumowymi kulami do tego tlumu to nie jest rozwiazanie A co jest?
Mowie Wam az sie poplakalam z bezsilnosci, ze zyje w takim popier....kraju

[bordowa]

Napisane przez kaska1980

Bordowa na którym poziomie macie łóżeczko małej.

Na najniższym.

Napisane przez ArmadaV

O Boze to dobrze, ze sie nic nie stalo.A jak bardzo Asia "wystaje" z lozeczka jak stoi. Bo moja ma porecz lozeczka na wysokosci klatki piersiowej i tez sie boje....

Wystają jej ramiona i głowa.
Tyle, że w tym modelu jest taka listwa przez całe łóżeczko i na tym opierał się spód kiedy Asia była wyżej. I się na to wdrapała... Szukam nowego łóżeczka.


Doprowdza mnie już do szału, w ogóle nie słucha

[martucha84]

przypominam że u mnie rodzinka do piątku więc nie mam jak zaglądać

[Wróżka_Dzyńdzyńdzyń]

Napisane przez gabisun

Co do piesków to racja, wiele zależy od wychowania. Ale każda rasa odznacza się jakimś charakterem psa, więc jeśli ktoś nie wie czy będzie umiał psa wychować to lepiej wybierać rasy łagodne i bezproblemowe.
A z yorkami to racja...wiekszość jest traktowana jak małe dziecko ,więc pewnie stąd takie ich zachowanie mnie wnerwia w małych psach to ich ciągłe szczekanie

Dokładnie, targają te psy wszędzie w torebkach, przebierają, sadzają ciągle na kolanach to nic dziwnego, że się psom w głowach przewraca
Jak najbardziej przy wyborze psa należy zwracać uwagę na temperament i wrodzone cechy Ja poprostu zawszę bronię bullowatych, bo to na prawdę fajne psy.
A bullteriery i amstafy nie są wpisane na listę ras agresywnych.

Napisane przez bordowa

Asia wypadła mi dziś z łóżeczka...
Szczęście w nieszczęściu, że spadła na pufę, bo w jednym miejscu między ścianą a łóżeczkiem jest pufa. Głowa cała poobdzierana, myślałam, że zawału dostanę

Współczuję przeżyć dobrze, że nic się nie stało.

Napisane przez kaska1980

A ja prawdopodobnie 30.09 idę na wesele i kurcze muszę schudnąć 8-10 kg. Trzymajcie kciuki - zabieram się za siebie.
Super wkońcu jakaś impreza od naszego wesela

Ależ bym sobie poszła na wesele! Ostatnie mieliśmy 2 tygodnie po urodzeniu Ali i z wiadomych przyczyn nie byliśmy. A teraz jak na złość nic się nie dzieje. My w połowie września lecimy na Rodos, więc też się dietuję ale cudów nie wróżę. Jak schudnę 5 kg to będzie super

Armada, a co się tam u Was dzieje? Jestem ostatnio odcięta od tv i nic kompletnie nie wiem. Nawet o śmierci Leppera dowiedziałam się z wizażu

[monya4]

gabisun
czekamy na ciulów od wylewek mieli byc w tamtym tyg, a beda pod koniec tego
teraz maz "bawił" sie w poprawienie cieku wodnego, bo sasiad kazał go przesunac a nie dał pogłebic i po ulewach wyszły rury z gazem i
woda. myslimy moze jeszcze o jakims kredycie ale kur... niewiem co z tego bedzie


Armana
Wiktroia spała w samym body z krótkim rekawem i tak wczoraj robiłam porzadki i znalazłam pajaca i załzyłam jej na noc
To super

kaska1980
niewiem własnie czy to pajac czy to ze była cieplej ubrana
ani nie gadaj cierpliwie czekam

Bordowa
współczuje bardzo

[ArmadaV]

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

Dokładnie, targają te psy wszędzie w torebkach, przebierają, sadzają ciągle na kolanach to nic dziwnego, że się psom w głowach przewraca
Jak najbardziej przy wyborze psa należy zwracać uwagę na temperament i wrodzone cechy Ja poprostu zawszę bronię bullowatych, bo to na prawdę fajne psy.
A bullteriery i amstafy nie są wpisane na listę ras agresywnych.

Współczuję przeżyć dobrze, że nic się nie stało.

Ależ bym sobie poszła na wesele! Ostatnie mieliśmy 2 tygodnie po urodzeniu Ali i z wiadomych przyczyn nie byliśmy. A teraz jak na złość nic się nie dzieje. My w połowie września lecimy na Rodos, więc też się dietuję ale cudów nie wróżę. Jak schudnę 5 kg to będzie super

Armada, a co się tam u Was dzieje? Jestem ostatnio odcięta od tv i nic kompletnie nie wiem. Nawet o śmierci Leppera dowiedziałam się z wizażu

Oh zazdroszcze wyjazdu do GrecjiMam nadzieje,ze bedzie udany.

A co sie u mnie dzieje? O tu poczytaj :http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...irmingham.html

We lbach sie poprzewracalo z nudow. Krzycza ,ze pracy nie ma ale jak ich urzad pracy wysyla do roboty to odmawiaja. Na zasilkach wola siedziec nieroby pier....

monya4 to moze jej zimno bylo w krotki rekawie?

[aaneczka1984]

Bordowa..współczuje. a tak wogóel to moj w zyciu nie wypadł by z najnizszego poziomu..no chyba ze by sie wspioł na jakieś zabawki...bo barierke ma na wysokości ust..

abz..mszu nie na fb..to wolny strzelec

monya..osz Ty to masz magiczne ciuszki

co do mojego wyglądu..to zdiecia nie oddają prawdy, jak ja sie pomyliłam oceniając weronike, myślałam zo Ona taaaaka wysoka...a tu kurdupelek jak i ja

[weronika23]

Bordowa współczucie biedna Asia dobrze że jje się nic nie stało ja czuje że moja też coś wykombinuje bo na ochraniacz się wdrapuje i rozłożyłam koc kolo łozeczka

abz 280 ml wody plus kaszka i wychodzi jakies 300 gęste jak do jedzenia łyzeczko bo sama dziure w smoku wycielam, u mnie gadzina nie zje kaszki łyzeczka tylko z butli ale na sniadanie je 120 ml czasami 150
monya4 a może kto wie, ale u mnie z okresem to masakra też nigdy nie wiem co i jak dlatego zawsze w torebce mam potrzebne rzeczy tyle godzin szok nie chwaliłabys sie ja jestem szczesliwa jak 4-5 godz przespie
Natala84 podziwiam że masz jeszcze siłe ja bym usnela w pracy, a ile bym stresu zadla przy udzielaniu kredytów żeby się nie ppomylic na samą myśl brrrrrrrrrr dziś ledwo obiad gotuje

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

oj i to jaki kurdupelek

[monya4]

Armanda Aneczka
dzis tez ubiore jej te spiochy i zobaczymy czy jej było zimne czy pajacyk jest magiczny

weronika23
u mnie jest teraz od 26 do 35 wiec jeszcze poczekam pare dni

aaneczka1984
jak ja bym chciała miec takie ciałko
a nie takie szerokie barki i ogólnie taka mam nie kobieca sylwetke

[abz]

Napisane przez bordowa

Asia wypadła mi dziś z łóżeczka...
Szczęście w nieszczęściu, że spadła na pufę, bo w jednym miejscu między ścianą a łóżeczkiem jest pufa. Głowa cała poobdzierana, myślałam, że zawału dostanę

O ja! Ale musiałaś mieć stres. Nie zazdroszczę.

Napisane przez aaneczka1984

abz..mszu nie na fb..to wolny strzelec

aha...

Napisane przez weronika23

abz 280 ml wody plus kaszka i wychodzi jakies 300 gęste jak do jedzenia łyzeczko bo sama dziure w smoku wycielam, u mnie gadzina nie zje kaszki łyzeczka tylko z butli ale na sniadanie je 120 ml czasami 150

a mój właśnie nie lubi butelek, jedynie niekapka zaczął tolerować, ale takiego z miękkim ustnikiem

[viola211985]

Kobiety!!!
Przywoluje do porzadku !!! Kazda jest piekna, wyjatkowa i wspaniala!!! Wszystkie jestesmy mamuski NAJ

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Mamuski planuje kupic mojej malej taki stoliczek na roczek, ma ktoras, jak sie spisuje, jakie jest jego wykonanie?
http://allegro.pl/smily-edukacyjny-m...759008258.html

[weronika23]

viola211985
viola211985 viola ja mam stoliczek ale inny i moge jedynie powiedziec ze superowa sprawa mala uwielbia sie przy nim bawic stoi tanczy kuca włacza i to juz 3 tydzien i sie jej nie znudziło, jedyna zabawka no jeszcze gasienica

[viola211985]

A jaki Ty masz? Ten mi sie wydaje ze ma najwiecej tych roznych bajerkow z ktorymi maluszek moze cos zrobic. A moja mala uwielbia stac i bawic sie w tej pozycji wiec tez mysle ze bedzie zadowolona, ciekawe jak z wykonaniem tego stoliczka...

[abz]

Napisane przez viola211985

Mamuski planuje kupic mojej malej taki stoliczek na roczek, ma ktoras, jak sie spisuje, jakie jest jego wykonanie?
http://allegro.pl/smily-edukacyjny-m...759008258.html

My nie mamy stoliczka, ale mamy za to takie coś co niby rośnie razem z dzieckiem:
http://allegro.pl/little-tikes-1621-...742472646.html

[viola211985]

Napisane przez abz

My nie mamy stoliczka, ale mamy za to takie coś co niby rośnie razem z dzieckiem:
http://allegro.pl/little-tikes-1621-...742472646.html

OOO Abz a jak sie Wam to sprawdza? Ja dla swojej chce kupic stoliczek, ale wlasnie bede miala odwiedki u Sandry chrzestnej bo rodzi za chwilke i przyjezdza z Anglii siostra meza z 4 m-czna dzidzia i tez jej chce cos kupic i myslalam ze mojej kupie stoliczek a na odwiedki i dla corci siostry meza to:
http://allegro.pl/smily-play-muzyczn...743944607.html

[hagar1]

hej,

mam dostęp do netu więc wpadam napisać że żyjemy

właśnie zakończyliśmy zwiedzanie gór, było super teraz wróciliśmy na wybrzeże i mamy nadzieje na spotkanie z kangurami, podobno no pobliskiej plaży, są niemal zawsze

niestety dziecko nam się popsuło ciągle urządza histerie, nawet z byle powodu wpada w spazmy np jak się je czegoś nie da a one tego chce. w wózku nie chce siedzieć, od od razu się drze. najgorzej jest że nie chce siedzieć w aucie w foteliku, a nawet jak wozimy ją na nielegalu na kolanach to się zaraz nudzi, chce pełzać i się drze że nie może. mówie wam masakra, wpada w taką histerie że strach. dziś oboje nas wyprowadziła z równowagi. Już myśleliśmy że może coś ją boli ale jak się dzieje coś ciekawego albo zrobi się to co ona chce to nagle jest na jakiś czas ok. nie wiem o co chodzi. może teraz dopiero się odbija ta zmiana czasu, bo w nocy też słabo śpi, ciągle się budzi z płaczem. a może to jakiś etap rozwojowy. oby tak już nie zostało. a może te podróże ją męczą. ale w sumie w aucie nie spędzamy dużo czasu. jak jeździmy do niemiec to mała ładnie całą podróż znosi a to 5 h. och musiałam się wam wyżalić.

dziś was już nie nadrobie bo zaraz spać idę. postaram się jutro wpaść i poodpisywać. mam 5 stron do nadorbienia.

buziaki dla wszystich mam i ich maluchów

[abz]

viola teraz mały nawet to lubi, wie co się kreci i w którą stronę, umie juz naciskać te duże przyciski, fajna jest funcja motion, że jak walnie (dosłownie) w cokolwiek na blacie to zaczyna grać. Na pewno ma to mniej funkcji niż stoliczek, ale też może być interesujące. My dostaliśmy to na chrzciny, bo sama pewnie bym tego nie wymyśliła.

[weronika23]

viola kurcze sprawdzilam nie ma nazwy na stoliku jak bede miec chwile dam zdjecia, patrzyła na all ale nie widzialam ja dostałam go od mamy,
http://allegro.pl/little-tikes-1621-...742472646.html też mamy fajny jest bo faktycznie rośnie z dzieckiem niunia w miare sie bawi ale woli stoliczek
a ten co znalazłaś faktycznie wyglada ciekawie

[Weronisia]

Bordowa aż mi ciary przeszły. Dobrze, że nic jej się nie stało. Chyba bym umarła ze strachu.

A mi dzisiaj Pascal wstał w wózku i by wypadł. On w wózku siedzi twarzą do mnie. Odwróciłam się tylko na chwilę, a ten się złapał drążków i się dźwignął. A że stać nie umie, to by wypadł. Złapałam go w locie.
Chyba będę go przypinać szelkami.

Armada ja nie w temacie, bo tu nie mam telewizora, więc i z wiadomościami jestem w tyle.
Może podjadę dziś do tesciów na wiadomości.

Gibasun gratuluje kolejnych zębów.
Ja to się chyba już nie doczekam. Mój nadal szczerbaty.

Superbejbe, Wróżka mam nadzieję, że już jesteście w drodze do mnie Czekam już

[Wróżka_Dzyńdzyńdzyń]

Napisane przez Weronisia

Superbejbe, Wróżka mam nadzieję, że już jesteście w drodze do mnie Czekam już

Ala jeszcze śpi
Jak wstanie to jemy obiadek i wyruszamy. Nie mamy daleko więc powinnyśmy szybko dotrzeć

[pikaso]

My też niedługo będziemy piekłytorta i chciałybyśmy dołączyć do waszego grona Lena 17.09.2010 51 cm i 2950.

[Weronisia]

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

Ala jeszcze śpi
Jak wstanie to jemy obiadek i wyruszamy. Nie mamy daleko więc powinnyśmy szybko dotrzeć

No OK
Ninaad do mnie dzwoniła, że też przyjedzie później, bo jej dzieć się drze, a muszą jeszcze gdzieś coś załatwić.
Kotek81 dzwoniła, że jednak nie przyjedzie. Jest w Gdańsku na Starówce, ale bez samochodu, a za chwilę jadą do Gdyni. Miałyśmy się spotkac na Starówce, no ale skoro spotkanie jest jest u mnie, to nie da rady.
A Superbejbe pewnie zaraz przyjedzie, bo pisała, że postara się być ok. 15.00

Ciesze się na to nasze spotkanie

Co prawda Pascal dziś mało spał i nie wiem czy nie da nam popalić. Najwyżej go położę i prześpi nasze spotkanie

Pikaso witaj w naszym gronie Napisz cos więcej o was

[weronika23]

pikaso witamy
Weronisia ale wam dobrze ja też chce

[viola211985]

Ja tez zazdroszcze spotkania.... My tu takie samotne, tak na prawde to od slubu z nikim sie nie spotykamy, kontakty ze znajomymi sie pourywaly wszystkie. I zadnej wizazanki nie ma z moich stron...